Grupy dyskusyjne   »   Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku

Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku



1 Data: Listopad 21 2006 07:47:39
Temat: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Janusz 

Witam,

taki dziwny problem jest:
W Sience V16 (1,6) po odpalaniu po postoju, gdy silnik jest zimny, to
dzwiek jest bardzo dziwny, zupelnie inny niz byl. Jakis piskliwy, po
2-3 min staje sie normalny.
Jeszcze jeden dziwny objaw, jak (juz na cieplym silniku) da sie po
garach to przy wyzszych obrotach, gdzies po prawej stronie (pasazer
obok slyszy to przed soba, jakby w okolicach schowka) jest dziwny syk,
jakby gaz sie ulatnial jakis?

Auto "niedawno" bylo u mechanika (jakeis 5 mies temu), byl robiony
wydech, bo mial dziure. Chyba srodkowy - spawany byl.

Co sprawdzic osobiscie mozna? A moze od razu pogonic wlasciciela do
mechanika i postraszyc, ze bedzie tylko gorzej?
Bo poki co jezdzi, bo "to tylko chwile tak jest"...

--
Pozdrawiam,
Janusz



2 Data: Listopad 21 2006 07:56:32
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Artur  

taki dziwny problem jest:
W Sience V16 (1,6) po odpalaniu po postoju, gdy silnik jest zimny, to
dzwiek jest bardzo dziwny, zupelnie inny niz byl. Jakis piskliwy, po
2-3 min staje sie normalny.
Jeszcze jeden dziwny objaw, jak (juz na cieplym silniku) da sie po
garach to przy wyzszych obrotach, gdzies po prawej stronie (pasazer
obok slyszy to przed soba, jakby w okolicach schowka) jest dziwny syk,
jakby gaz sie ulatnial jakis?

Auto "niedawno" bylo u mechanika (jakeis 5 mies temu), byl robiony
wydech, bo mial dziure. Chyba srodkowy - spawany byl.

Co sprawdzic osobiscie mozna? A moze od razu pogonic wlasciciela do
mechanika i postraszyc, ze bedzie tylko gorzej?
Bo poki co jezdzi, bo "to tylko chwile tak jest"...


Witam,
Po pierwsze nie silnik V16 tylko 16V bo to są dwa różne oznaczenia ;)
Spróbuj zlokalizować gdzie to piszczy podczas uruchomienia zimnego silnika być
może pompa wody wysiada. Co do syczenia to może gdzieś na łączeniu wydech ci
trochę przepuszcza zaraz za kolektorem ale to trzeba dokładnie sprawdzić,
spawany wydech po 5 miesiącach może mieć z powrotem dziury ;)

Pozdrawiam,
Artek
Zapraszam na http://www.forumsamochodowe.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Listopad 22 2006 07:26:25
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Janusz 

Dzieki WSZYSTKIM za odpowiedzi:) to juz wiem gdzie szukac:)
I mnie troche uspokoiliscie, autko sie nie rozleci;) najwyzej
stanie... :) Musze zlokalizowac alternator:)
(auto nie moje, wiec nie znam go, ale wiem gdzie szukac).

Po pierwsze nie silnik V16 tylko 16V bo to są dwa różne oznaczenia ;)

ops:) taka gafa... auto widzialem jakis czas temu to juz mi sie
pomylilo:)

Spróbuj zlokalizować gdzie to piszczy podczas uruchomienia zimnego silnika być
może pompa wody wysiada. Co do syczenia to może gdzieś na łączeniu wydech ci
trochę przepuszcza zaraz za kolektorem ale to trzeba dokładnie sprawdzić,
spawany wydech po 5 miesiącach może mieć z powrotem dziury ;)

Owszem, moze miec dziury:) Ale dotychczas zawsze dziurawy wydech
dudnil :) a tu taki syk jakbym wcisnal przycisk "NOS" i doladowal go
podtlenkiem azotu ;) (kojarze z filmow ten dzwiek;)



--
Pozdrawiam,
Janusz

4 Data: Listopad 21 2006 10:59:04
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Tomek 

Jeszcze jeden dziwny objaw, jak (juz na cieplym silniku) da sie po
garach to przy wyzszych obrotach, gdzies po prawej stronie (pasazer
obok slyszy to przed soba, jakby w okolicach schowka) jest dziwny syk,
jakby gaz sie ulatnial jakis?

    Alternator. Sprawdz organoleptycznie, czy nie jest pekniety. Jesli widac
pekniecie to sprawa jasna. Jesli nie, to proponuje zrzucic pasek napedu i na
chwile odpalic silnik. Jesli bedzie cisza to wiadomo.
    U mnie objaw byl taki, ze rano szczegolnie po nocnych opadach deszczu
mialem swierszcza pod maska, potem zaczal wyc przez minutke po odpaleniu. A
porzadne przegazowanie (w okolicach 6000rpm) powodowalo wlaczenie odkurzacza
w silniku. Zdiagnozowalem pekniecie obudowy (standard w tych autach) i
wymienilem. Od tego momentu cisza.

--
Tomek

5 Data: Listopad 21 2006 14:14:32
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: SET 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

> Jeszcze jeden dziwny objaw, jak (juz na cieplym silniku) da sie po
> garach to przy wyzszych obrotach, gdzies po prawej stronie (pasazer
> obok slyszy to przed soba, jakby w okolicach schowka) jest dziwny syk,
> jakby gaz sie ulatnial jakis?

    Alternator. Sprawdz organoleptycznie, czy nie jest pekniety. Jesli
widac
pekniecie to sprawa jasna. Jesli nie, to proponuje zrzucic pasek napedu i
na
chwile odpalic silnik. Jesli bedzie cisza to wiadomo.
    U mnie objaw byl taki, ze rano szczegolnie po nocnych opadach deszczu
mialem swierszcza pod maska, potem zaczal wyc przez minutke po odpaleniu.
A
porzadne przegazowanie (w okolicach 6000rpm) powodowalo wlaczenie
odkurzacza
w silniku. Zdiagnozowalem pekniecie obudowy (standard w tych autach) i
wymienilem. Od tego momentu cisza.

Kumpel mial tak samo. Padł alternator. Poprzednio miał seicento i to samo. Z
czego ten Fiat robi aternatory to ja nie wiem.
Nie wiem też dlaczego po raz kolejny kupił fiata :o

6 Data: Listopad 21 2006 14:34:20
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Tomek 

Kumpel mial tak samo. Padł alternator. Poprzednio miał seicento i to samo.
Z
czego ten Fiat robi aternatory to ja nie wiem.

wina jest nie tyle po stronie samego alternatora, co jego umieszczenia. W
"normalnych" autach jest on albo u gory, albo od dolu jest osloniety
czymkolwiek. W Sienie/Palio itp altek jest na samym dole, nad asfaltem
niedaleko kola. Rozgrzany od silnika, polewany woda spod kol po pewnym
czasie musi peknac. Trzeba zrobic oslonke (kupic na allegro za pare zlotych)
najlepiej pod cala komore silnika, i problem sie nie powtorzy.


Nie wiem też dlaczego po raz kolejny kupił fiata :o

fiat dobre auto jest! ;)

--
Tomek

7 Data: Listopad 21 2006 16:23:34
Temat: Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku
Autor: Scyzoryk 


taki dziwny problem jest:
W Sience V16 (1,6) po odpalaniu po postoju, gdy silnik jest zimny, to
dzwiek jest bardzo dziwny, zupelnie inny niz byl. Jakis piskliwy, po
2-3 min staje sie normalny.
Jeszcze jeden dziwny objaw, jak (juz na cieplym silniku) da sie po
garach to przy wyzszych obrotach, gdzies po prawej stronie (pasazer
obok slyszy to przed soba, jakby w okolicach schowka) jest dziwny syk,
jakby gaz sie ulatnial jakis?

Auto "niedawno" bylo u mechanika (jakeis 5 mies temu), byl robiony
wydech, bo mial dziure. Chyba srodkowy - spawany byl.

Co sprawdzic osobiscie mozna? A moze od razu pogonic wlasciciela do
mechanika i postraszyc, ze bedzie tylko gorzej?
Bo poki co jezdzi, bo "to tylko chwile tak jest"...


IMO to bedzie poczatek konca alternatora. Tez tak mailem. Piszczal rano i po
dluzszym postoju w wilgotny dzien. Potem zaczela co jakis czas migac
kontrolka ladowania az zapalila sie na stale :)


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Re: Siena - i dodatkowe dzwieki na zimnym silniku



Grupy dyskusyjne