[PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin?
1 | Data: Pa?dziernik 25 2010 19:38:52 |
Temat: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | |
Autor: Szwed | Skąd się biorą pytania obowiązujące na egzaminie na prawo jazdy? 2 |
Data: Pa?dziernik 25 2010 22:24:21 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 298 roku bieżącego, Szwed zeznał(a) jak następuje: Grupa pewnych osób (nie mylic z grupą trzymającą władzę) chce Mam PJ w ręku od miesiąca, więc zdawałem i uczyłem się na przestrzeni ostatnich dwóch (super express - jazdy w 10dni). Nie ma w ogóle pytań na ten temat. http://www.e-kierowca.pl/elearning.html#/tests powyżej są wszystkie i zgadzają się z tym co było na egzaminie. Na kursie nie zdarzyło mi się minąć "kanionem" ani pół samochodu, korek to stoimy i tyle. Mój instruktor sam jeździ wiele lat, z tego co wspomniał należy do blue angels a to chyba nawet jest MC klub. Jest (chyba byłym) policjantem i egzaminatorem, w czasie jazd nie wspomniał nawet słowem o jeździe po linii a ja specjalnie nie pytałem. Na wykłady nie chodziłem więc nie pomogę. -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 3 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 09:59:13 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Jarek Pudelko | W dniu 2010-10-25 22:24, PawelK vel Pablo pisze: Na kursie nie zdarzyło mi się minąć "kanionem" ani pół samochodu, korek Moja instruktorka i instruktor (byly moto-policjant) tez jezdza od wielu lat, korek stal, my jechalismy miedzy autami :) -- jarek 4 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 10:41:57 | Temat: Re: [PJ] SkÄ
d siÄ biorÄ
pytania na egzamin? | Autor: de Fresz | On 2010-10-26 09:59:13 +0200, Jarek Pudelko said: Moja instruktorka i instruktor (byly moto-policjant) tez jezdza od wielu lat, korek stal, my jechalismy miedzy autami :) A teraz napisz jak to sobie wyobrażasz na egzaminie, gdy egzaminujący siedzi w puszce jadącej z tyłu. Teoretycznie - można by i tak pojechać na egzaminie, praktycznie - lepiej nie. -- Pozdrawiam de Fresz 5 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 11:28:22 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Wojtek Sobociński | W dniu 2010-10-26 10:41, de Fresz pisze: On 2010-10-26 09:59:13 +0200, Jarek Pudelko Fajnie, postępowie ludzie. Ale ostrzegli Cię chyba żebyś tak nie robił na egzaminie? A teraz napisz jak to sobie wyobrażasz na egzaminie, gdy egzaminujący Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, żeby egzaminatorzy przepuścili kogokolwiek kto by się prześliznął między furami na początek korka. Instruktor powiedział mi, że jak "zostawię" puszkę przed przejściem dla pieszych a sam przejadę (nawet jeśli ruch pieszych na to pozwala) to raczej mogę zapomnieć o zdanym egzaminie. Więc było jasne, że na egzaminie trzeba być bardziej świętym od papieża - nie zapominając co prawda o dynamice jazdy - a po odebraniu prawka dopiero zacznie się zabawa. No bo przecież nie po to się na motorze jeździ żeby stać za puszkami :D -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna 6 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 12:24:31 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Jarek Pudelko | W dniu 2010-10-26 11:28, Wojtek Sobociński pisze: Fajnie, postępowie ludzie. Ale ostrzegli Cię chyba żebyś tak nie robił Na poczatku kursu powiedzieli mi, ze oni naucza mnie jezdzic. Egzamin mam zdac sam. I slusznie - to jedna z nielicznych szkol, ktora nie uczy zdawac egzaminu. Tylko egzaminu. -- jarek 7 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 11:16:09 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Mam PJ w ręku od miesiąca, więc zdawałem i uczyłem się na przestrzeni Muszę jeszcze przeanalizowac pytania pod kątem definicji "pasa ruchu" bo większosc kierowców uważa, że pomiędzy 2 liniami może znajdowac się tylko 1 pojazd (co OIDW jest błędne). http://www.e-kierowca.pl/elearning.html#/tests OK, dzięki, skorzystam. Mimo to dalej szukam oficjalnego źródła pytań (rozporządzenie ministra??). Mój instruktor sam jeździ wiele lat, z tego co wspomniał należy do blue Po linii nie wolno :-P Zadziwiające, że szkoły prowadzone przez motocyklistów nie przygotowują tych świeżo upieczonych do obrony (argumenty) w sytuacji, gdy podczas jazdy między samochodami coś się stanie. pozdr S 8 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 11:33:41 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Wojtek Sobociński | W dniu 2010-10-26 11:16, Szwed pisze: Muszę jeszcze przeanalizowac pytania pod kątem definicji "pasa ruchu" bo W kodeksie jest o pojazdach wielośladowych. Luka polega na tym że nie_zabrania się przebywania na pasie ruchu pojazdu wielośladowego i jednośladowego. http://tinyurl.com/6qmzdp -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna 9 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 14:42:00 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Wojtek Sobociński pisze: W dniu 2010-10-26 11:16, Szwed pisze: a dwóch wielośladowych zabrania się? -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 10 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 16:21:14 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Wojtek Sobociński | W dniu 2010-10-26 14:42, gildor pisze: Wojtek Sobociński pisze:No, tak zrozumiałem. -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna 11 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 17:15:01 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Wojtek Sobociński pisze: W dniu 2010-10-26 14:42, gildor pisze: a który przepis tak zrozumiałeś? jeden pojazd nie może zajmować dwóch pasów ruchu. który przepis zabrania dwóm wielośladom zajmować jeden pas ruchu? -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 12 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 17:32:54 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 299 roku bieżącego, gildor zeznał(a) jak następuje: >>>> większosc kierowców uważa, że pomiędzy 2 liniami może znajdowac Myślę, że wszystkie pomyłki wynikają z tego: kodeks ruchu drogowego, rozdział 3, oddział 6, artykuł 33, pkt 3: 3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się: 1. jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu; 2. jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach; 3. czepiania się pojazdów. -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 13 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 17:37:21 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | PawelK vel Pablo pisze: Dnia 299 roku bieżącego, gildor zeznał(a) jak następuje: no, takiego zwrotu akcji, to ja się nie spodziewałem. jestem Twoim idolem. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 14 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 17:43:21 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 299 roku bieżącego, gildor zeznał(a) jak następuje: PawelK vel Pablo pisze: To nie zwrot, zawsze mi wbijali do głowy że dwa rowery nie mogą jechać obok siebie i długo byłem przekonany, że to samo dotyczy dwu-kółkowców, a tu zonk ustawodawca zabronił tylko rowerom i motorowerom a motocyklom nie. Pomimo tego że w kodeksie jest rozróżnienie motocykl a motorower. -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 15 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:01:18 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Wojtek Sobociński | No, tak zrozumiałem.W kodeksie jest o pojazdach wielośladowych. Luka polega na tym żea dwóch wielośladowych zabrania się? Źle zrozumiałem. Nie ma takiego przepisu :) Pozdr -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna 16 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:39:26 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Dnia Tue, 26 Oct 2010 16:21:14 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a): a dwóch wielośladowych zabrania się?No, tak zrozumiałem. Gdyby tak było, to cały Wrocław powinien dostac mandaty :) pozdr S 17 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:52:16 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 299 roku bieżącego, Szwed zeznał(a) jak następuje: Dnia Tue, 26 Oct 2010 16:21:14 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a): Funkcjonuje coś takiego jak jazda drogą bez wyznaczonych pasów ruchu, znaczy ja to rozumiem tak, że jest na tyle szeroko iż dwie puchy jadą obok siebie mimo że nie ma linii na jezdni, w Wawie jest parę takich miejsc. -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 18 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:54:00 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Wojtek Sobociński | W dniu 2010-10-26 18:39, Szwed pisze: Dnia Tue, 26 Oct 2010 16:21:14 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a): Fakt. Byłem w zeszły piątek i uczestniczyłem w tym. Tzn. że byłem w błędzie ;) -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna 19 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 13:48:55 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Andrzej | ? OK, dzięki, skorzystam. no to rusz łaskawie tyłek na stronę właściwego ministerstwa i ściągnij sobie pdfa z kompletem pytań -- Pozdrv! Andrzej http://tnij.org/wpnielubiinteri http://ump.waw.pl 20 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:45:08 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Mimo to dalej szukam oficjalnego źródła pytań (rozporządzenie ministra??). Heh, rzeczywiście tam są (jak się już ktoś przebije przez "intuicyjne" menu). Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tego, bo polskie urzędy nie lubią internetu, a google pokazuje przede wszystkim strony komercyjne. Moja wina. Nazwa pliku .pdf też jest, swoją drogą, słodka :D http://www.mi.gov.pl/files/0/1792131/bankpytaegzaminacyjnychpopoprawkachgrudzie2009.pdf Natomiast cały czas interesuje mnie: Skąd się biorą pytania obowiązujące na egzaminie na prawo jazdy? Jaka instytucja je wymyśla? (MinInfr czy jakiś tam centralny ośrodek szkolenia czy coś) pozdr S 21 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 14:43:13 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Szwed pisze: Mój instruktor sam jeździ wiele lat, z tego co wspomniał należy do blue po której? Zadziwiające, że szkoły prowadzone przez motocyklistów nie przygotowują argumenty? PoRD znać ma każdy kto posiada PJ. tam są argumenty. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 22 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:24:11 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Dnia Tue, 26 Oct 2010 14:43:13 +0200, gildor napisał(a): Po linii nie wolno :-P Po tej białej? Przynajmniej tyle mi podpowiada pamięć (może sam się muszę douczyc, nie wykluczam takiej opcji).
OK, prawnicy mądrze mawiają, że "nieznajomosc prawa szkodzi". Tylko co z tego jeśli w zasadzie nikt, kto kończy prawo jazdy, nie czytał całego kodeksu (a większosc ani kawałka). Od tego jest kurs, żeby nauczyc. W końu za coś się płaci? pozdr S 23 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:36:05 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Robert T. |
Od tego jest kurs, żeby nauczyc. W końu za coś się płaci? Placisz za takie przygotowanie abys mogl zdac egzamin, nic wiecej. Po co szkoly nauki jazdy mialyby tracic czas na uczenie czegos wiecej, skoro czas to pieniadz, a w tym czasie moga uczyc nastepna grupe. I tak wszystko kreci sie wokol dupy i kasy. pzdr Robert T. 24 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:48:07 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Od tego jest kurs, żeby nauczyc. W końu za coś się płaci? Wiesz co jeszcze jest przyczyną takiego stanu rzeczy? To, że klienci nie domagają się wysokiej jakości usługi. Akceptują badziewie, no to badziewie dostają. Może warto coś z tym zrobic? pozdr S 25 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:06:15 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Robert T. | Użytkownik "Szwed" napisał w wiadomości Może warto coś z tym zrobic? Kijem Wisly nie zawrocisz. Dzeje sie tak dlatego, ze kazdy dzisiaj idzie na latwizne i system na to pozwala. Do egzaminu uczymy sie gotowych odpowiedzi na z gory wiadome pytania aby tylko zaliczyc egzamin i dostac wrescie upragnione prawo jazdy. Jazda po miescie tez jest z gory ustalona trasa, wiec mozna sie wczesniej przygotowac. Pozdr Robert T. 26 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:12:38 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Szwed pisze: Dnia Tue, 26 Oct 2010 14:43:13 +0200, gildor napisał(a): po ciągłej! Zadziwiające, że szkoły prowadzone przez motocyklistów nie przygotowująargumenty? PoRD znać ma każdy kto posiada PJ. tam są argumenty. "nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności". ostatnio na tvnwarszawa.pl pan biegał między kierowcami ze znakiem drogi ekspresowej. dziwne były reakcje ludzi na ten znak. nie przypominam sobie, zeby któryś z korowców "zgadł". no cóż, jak to mawiają, nieużywany organ zanika. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 27 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:14:10 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 299 roku bieżącego, gildor zeznał(a) jak następuje: > OK, prawnicy mądrze mawiają, że "nieznajomosc prawa szkodzi". Też to widziałem, włos się jeży. Zastanawiałem się tylko czy nie zrobili selekcji i tych co zgadli, nie wycieli - "bo nie wnoszą nic ciekawego do reportażu" -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 28 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:17:16 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | PawelK vel Pablo pisze: Dnia 299 roku bieżącego, gildor zeznał(a) jak następuje: to nie ma znaczenia. wystarczy nawet tych kilkoro. byli kompletnie zaskoczeni. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 29 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 20:15:20 | Temat: Re: [PJ] SkÄ
d siÄ biorÄ
pytania na egzam in? | Autor: Kuczu | W dniu 2010-10-25 22:24, PawelK vel Pablo pisze: Mój instruktor sam jeździ wiele lat, z tego co wspomniał należy do blue Blue Angels to by raczej nie przyjeli do siebie policjanta, nawet bylego. Policyjny klub motocyklowy to Blue Knights. A to wielka roznica jest. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 30 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 20:35:12 | Temat: Re: [PJ] SkÄ
d siÄ biorÄ
pytania na egzamin? | Autor: PawelK vel Pablo | Dnia 299 roku bieżÄ
cego, Kuczu zeznał(a) jak nastÄpuje: W dniu 2010-10-25 22:24, PawelK vel Pablo pisze: kurka wodna właĹnie tak googl wspominał, też mi siÄ nie zgadzało, ale pamiÄtam ewidentnie opowiadajÄ c o swojej drodze na zlot użył sformułowania "Jechałem w kamizelce blue angels" ale może pokrÄciłem, chodz nie wydaje mi siÄ. -- PawelK vel Pablo e-mail: pablo i klubvolvo org pl V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz" FZS600 Fazer '01 52kkm Warszawa Gocław 31 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 09:42:50 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Jacot | Kuczu wrote: bylego. Policyjny klub motocyklowy to Blue Knights. A to wielka roznica A to MC jest? "Zalegalizowany"?;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://www.stokrotka.ath.cx 32 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 20:31:08 | Temat: Re: [PJ] SkÄ
d siÄ biorÄ
pytania na egzam in? | Autor: Kuczu | W dniu 2010-10-27 09:42, Jacot pisze: wrote: Chyba nie ma takiego "kongresu" ktory by im mogl zabronic byc MC :) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 33 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 14:46:40 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Szwed pisze: Skąd się biorą pytania obowiązujące na egzaminie na prawo jazdy? nie odkryłeś ameryki http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,5614551,WSZYSCY_SIE_ZMIESCIMY.html Ciekawi jesteśmy czy: po co chcecie męczyć instytucje? znaczy o co konkretnie? -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 34 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 18:20:35 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Wiedza o tym prostym fakcie wśród kierowców samochodów jest raczej nikła. Wiem. No ale co w związku z tym, że my wiemy? Nic. Oni (kierowcy) nie wiedzą. po co chcecie męczyć instytucje? znaczy o co konkretnie? Po to choćby, żeby na egzaminie były tego typu pytania. Może chociaż nowe pokolenie kierowców B będzie wiedziało, że motocykl może legalnie poruszac się pomiędzy samochodami. pozdr S 35 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 19:16:06 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: gildor | Szwed pisze: Wiedza o tym prostym fakcie wśród kierowców samochodów jest raczej nikła.nie odkryłeś ameryki oni, my, kierowcy. nie wiedzą wielu rzeczy. wystarczy choćby ten wątek poczytać. tu to my czy oni? po co chcecie męczyć instytucje? znaczy o co konkretnie? nie na egzaminie, tylko na szkoleniu! ja nie pamietam kompletnie co miałem na egzaminie, ale pamietam sporo z kursu. a to było... krw, ponad 20 lat temu. pamietam tez pierwsze uwagi ojca, jak mnie uczył jeździć. -- gildor czarny grzechotnik w litrze k5 36 |
Data: Pa?dziernik 26 2010 22:41:15 | Temat: Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin? | Autor: Szwed | Dnia Tue, 26 Oct 2010 19:16:06 +0200, gildor napisał(a): Wiedza o tym prostym fakcie wśród kierowców samochodów jest raczej nikła.nie odkryłeś ameryki Piszesz, że można jezdzic po linii przerywanej-nie wiedziałem o tym. Więc zaliczam się czasem do "oni, ci którzy mało wiedzą". Podobnie przyniosłem kiedyś artykuł o prawach motocykli do pracy, było tam m.in. o tym jeżdżeniu pomiedzy samochodami. Większosc kolegów-samochodziarzy była zaskoczona, że tak wolno. Więc oni to też oni. Chciałbym, żeby tych niedokształconych było mniej. po co chcecie męczyć instytucje? znaczy o co konkretnie? I na szkoleniu i na egzaminie powinno byc. Jak się nie nauczysz, to nie zdasz. Tylko że egzamin zależy od instytucji, którą zamierzamy byc może pomęczyc. Szkolenie zupełnie nie zależy od nas, można grzecznie poprosic szkołe, żeby o tym uczyła, a ona grzecznie nas oleje ;) BTW: ciekawe czy ojciec, który nie wie, że motocykle mogą jeździc pomiędzy samochodami nauczy o tym syna? Dlatego myślę, że cała sprawa ma sens. Dobra, z mojej strony dosc bezużytecznej dyskusji. Każdy robi lub nie robi co chce. pozdr S |
Re: [PJ] Skąd się biorą pytania na egzamin?

