Witam,
żonie wpadł w oko Auris 1,6 ze skrzynią MMT. Macie doświadczenia w jeździe tym
wynalazkiem? Zagraniczne fora pełne są zarówno horror stories jak i pochwał -
sam nie wiem co o tym sądzić.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 14:15:27 |
Temat: Re: Skrzynia MMT Toyoty |
Autor: Agent |
Użytkownik "Wojciech Czaplinski" napisał w wiadomości
Witam,
żonie wpadł w oko Auris 1,6 ze skrzynią MMT. Macie doświadczenia w jeździe tym
wynalazkiem? Zagraniczne fora pełne są zarówno horror stories jak i pochwał -
sam nie wiem co o tym sądzić.
Mam doświadczenie z Corolla 1.6 MMT. Biegi w trybie automatycznym przelączają się fatalnie, przy przyspieszaniu czuć silnie hamowanie i dopiero następuje zmiana biegu. Wszyscy jadą tym autem tak jak słuchali jakiejś ostrej muzy heavy metalowej :) - znaczy kiwaja głowami.. Efekt szarpania jest mniej wyczuwalny jeśli przyspiesza się delikatnie np w jeździe miejskiej. W aucie jakim jeździłem były jeszcze dodatkowo łopatki przy kierownicy i to ratowało wszystko. Włączałem wtedy tryn M i robiłem tak że tuz przed zmianą biegu puszczałem na moment gaz i wtedy cyk łopatką. To powoduje że auto nie szarpie prawie wcale. W tym trybie biegi zminia się manualnie z wyjątkiem kiedy aby nie zadławić silnika redukcja następuje automatycznie. Podsumowując - jak dla mnie wynalazek tylko do użytku na manualu kiedy sie popuszcza gaz przed zmianą - wtedy efekt jest taki jakbys jechał z ręczną ale nie boli cie noga od sprzegła. Na automacie to tylko jak jeździ sie delikatnie. Minus jeszcze jest taki ze troche ciezko jest ruszyc o pare centymetrów np przy parkowaniu bo nie ma czegoś takiego jak w zwykłym automacie ze po puszczeniu hamulca auto jedzie do przodu. Albo stoi albo rusza dość żwawo.
3 |
Data: Pa?dziernik 13 2010 14:22:58 | Temat: Re: Skrzynia MMT Toyoty | Autor: glang |
żonie wpadł w oko Auris 1,6 ze skrzynią MMT. Macie doświadczenia w jeździe tym
wynalazkiem? Zagraniczne fora pełne są zarówno horror stories jak i pochwał -
sam nie wiem co o tym sądzić.
żona jeździ 1.4 D4D z tą skrzynią. faktycznie są "kiwania" ale do spokojnej jazdy dla kobiety nie odczuwalne.
osobiście przy jeździe dynamicznej po prostu puszczam gaz w momencie zmiany biegu i po bólu nic nie odczuwasz żadnych problemów :)
generalnie 85 tys przejechane bez problemu na razie
pzdr
GL
| |