Witam,
Garbus mi odżył...
Po tym jak założyłem rozrusznik od Falco, wymieniłem znowu kostkę i zalałem
Midlandem ruszyłem w sobotni poranek na ślub do Ulanowa. Pomimo ulewy 215 km
przebyłem w 3 h;-) Na miejscu Państwo Młodzi zabrali mi Garbusa ( bo ze
świadkami ciasno bardzo było) i pojechali do ślubu, wyglądało to fantastycznie ;-)
Następnego dnia gdy popołudniem wyruszyłem w drogę do Lublina coś mi strzeliło w
aucie...
Początkowo myślałem, że to kamień gdzieś uderzył a potem, że może gałka z
przodu, wyszedłem ale nic z przodu nie zauważyłem...
Auto się tragicznie prowadziło, podskakiwało na każdej nierówności, więc
zwolniłem i po jakimś czasie zatrzymałem się na stacji gdzie zobaczyłem, że
prawy tył wygląda jak low-rider. Koło w błotniku, ale nie ociera jeszcze...
Dotoczyłem się w ślimaczym tempie do Lublina i tu mam problem.
Kilka lat temu miałem podobną historię tylko z drugiej strony. Wtedy pomógł mi
Piotr (Ryby) polecając p. Marka Fijołka.
Teraz pytanie do obecnych na forum lubelskich garbusiarzy , gdzie serwisujecie
Wasze auta??? Czy może mi ktoś pomóc ;-)?
pozdrawiam
Rafał
zeus malpa interia peel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2 |
Data: Czerwiec 04 2007 15:53:28 |
Temat: Re: Ślub & garbaty kłopot (Lublin) |
Autor: falco |
zeus napisał(a):
Garbus mi odżył... Po tym jak założyłem rozrusznik od Falco, wymieniłem znowu kostkę i zalałem
Midlandem ruszyłem w sobotni poranek na ślub do Ulanowa.
H!
fKG do usług! ;)
Teraz pytanie do obecnych na forum lubelskich garbusiarzy , gdzie serwisujecie
Wasze auta??? Czy może mi ktoś pomóc ;-)?
Co prawda nie jestem z Lublina... ;) ale może uderz do Gigera, z tego co wiem naprawia Garbusy.
--
(Po)zdrówka! falco
fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe i użyVWane.
Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________
www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456
3 |
Data: Czerwiec 04 2007 18:01:59 | Temat: Re: Ślub & garbaty kłopot (Lublin) | Autor: B@ltazar |
Jesli lublin to TYLKO celinski 608026187
4 |
Data: Czerwiec 04 2007 22:12:24 | Temat: Re: |lub & garbaty k3opot (Lublin) | Autor: Mariusz Kandzierski |
-- -- - Original Message -- -- -
From: "zeus"
Kilka lat temu miałem podobną historię tylko z drugiej strony. Wtedy
pomógł mi
Piotr (Ryby) polecając p. Marka Fijołka.
z tego co mi wiadomo to Marek profesji nie zmienil wiec mozesz smialo
jechac - jak bedziesz potrzebowal transportu od Marka to sie na wieczorne
godziny
mozemy umawiac
a jak nie to ja znam jeszcze jednego fachmana, ale troche innej klasy niz
Marek - ale spokojnie da sie Garba szybko przywrocic do zycia
w dzien mozesz do mnie na 601 641 944
pozdr
--
MmK
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.samochody.garbusy
5 |
Data: Czerwiec 05 2007 22:03:04 | Temat: Re: |lub & garbaty k3opot (Lublin) | Autor: RYBY |
Użytkownik "Mariusz Kandzierski" napisał w
wiadomości
a jak nie to ja znam jeszcze jednego fachmana, ale troche innej klasy niz
Marek - ale spokojnie da sie Garba szybko przywrocic do zycia
Siemka
Kwiatek? :)
Co tam u niego ? Rzezbi jeszcze?
Pozdro
RYBY
6 |
Data: Czerwiec 08 2007 15:02:08 | Temat: garbaty kłopot (Lublin) | Autor: zeus |
Salve!
Zawiozłem dziś auto do p. Marka w okolice Nałęczowa.
Ale po drodze coś mi wyło przez jakiś czas z tyłu...
Po chwili zreflektowałem, że to Panowie w niebieskim coś chcą...
Stwierdzili, że stanowię zagrożenie na drodze, nie zapinam pasów i nie mam prawa
jazdy (zaginęło - czekam na nowe - mam tylko kwitek z wydziału kom.).
Nt pasów to powiedziałem, że w tym modelu nie montowali, bo to bardzo stare
auto;-), aczkolwiek dowodzik mi zabrali i mam zrobić jakiś cząstkowy przegląd po
naprawie;-( 45 minut na rozmowie mi zeszło... Będę musiał do Nju Sącza wrócić
bez dowodu na świstku co mi dał ten Pan.
pozdrawiam
Rafał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
| | | | |