Grupy dyskusyjne   »   Smarowanie £añcucha

Smarowanie £añcucha



1 Data: Czerwiec 17 2010 07:06:07
Temat: Smarowanie acucha
Autor: Rudy 

Witam,
Krtkie pytanie pocztkujcego. Czym smarujecie swoje acuchy i jak
czsto?.

--
Pozdrawiam,
Rudy
Suzuki SV 650 N `01



2 Data: Czerwiec 17 2010 05:42:18
Temat: Re: Smarowanie £añcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Rudy  wrote:

Witam,
Krtkie pytanie pocz±tkuj±cego. Czym smarujecie swoje ³añcuchy i jak
czêsto?.

Same sie smaruja. Olejarka do lancucha to piekna rzecz, uzytkuje od
poczatku sezonu i obsluga lancucha sprowadza sie raz na jakis czas
spojrzenia czy jest nasmarowany i tracenia go butem w celu sprawdzenia
luzu :-)

Jezeli wolisz metode tradycyjna - na spray, to:
- spray Castrola - raz na 300-400km i po kazdej jezdzie w deszczu,
- spray Motula - raz na 500-600km i po kazdej jezdzie w deszczu.

--
Artur
ZZR 1200

3 Data: Czerwiec 17 2010 21:44:54
Temat: Re: Smarowanie £añcucha
Autor: Marcin Gardeła 

AZ wrote:

Same sie smaruja. Olejarka do lancucha to piekna rzecz,

A ktrą masz?

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

4 Data: Czerwiec 17 2010 13:08:45
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 17 Cze, 21:44, Marcin Gardea  wrote:


A ktr masz?

Home made. Zbiorniczek od pynu hamulcowego od cignika, 2 metry rurek
z Castoramy, elektrozawr paliwa do samochodu, kocwka dual injector
Scottoilera, sterownik zrobiony samemu :-)

--
Artur
ZZR 1200

5 Data: Czerwiec 18 2010 06:19:43
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Thu, 17 Jun 2010 13:08:45 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

On 17 Cze, 21:44, Marcin Gardea  wrote:

A ktr masz?

Home made. Zbiorniczek od pynu hamulcowego od cignika, 2 metry rurek
z Castoramy, elektrozawr paliwa do samochodu, kocwka dual injector
Scottoilera, sterownik zrobiony samemu :-)

Mozesz w paru slowach opowiedziec o tym sterowniku? Ja mam podobny patent,
z tym ze poza elektrozaworem jest jeszcze dlawik ze srubka. Domyslam sie,
ze u Ciebie robi to jakas elektronika?

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

6 Data: Czerwiec 18 2010 06:23:25
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-18, Piotr Klimek  wrote:


Mozesz w paru slowach opowiedziec o tym sterowniku? Ja mam podobny patent,
z tym ze poza elektrozaworem jest jeszcze dlawik ze srubka. Domyslam sie,
ze u Ciebie robi to jakas elektronika?

Aktualnie mam po prostu czasowo, otwarcie na X sekund co Y sekund, w planach
bylo sterowanie na podstawie przebytej drogi (czujnik halla + magnesik) ale
skonczyla sie zima, nadeszla wiosna i trzeba bylo cos podpiac wiec zrobilem
na szybko.

W zime zamierzam wrocic do tematu.

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Czerwiec 18 2010 07:37:05
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Fri, 18 Jun 2010 06:23:25 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

Mozesz w paru slowach opowiedziec o tym sterowniku? Ja mam podobny patent,
z tym ze poza elektrozaworem jest jeszcze dlawik ze srubka. Domyslam sie,
ze u Ciebie robi to jakas elektronika?

Aktualnie mam po prostu czasowo, otwarcie na X sekund co Y sekund, w planach
bylo sterowanie na podstawie przebytej drogi (czujnik halla + magnesik) ale
skonczyla sie zima, nadeszla wiosna i trzeba bylo cos podpiac wiec zrobilem
na szybko.

W zime zamierzam wrocic do tematu.

A moglbys ciut konkretniej napisac jak realizujesz to otwieranie i
zamykanie? 

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

8 Data: Czerwiec 18 2010 07:52:12
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-18, Piotr Klimek  wrote:


A moglbys ciut konkretniej napisac jak realizujesz to otwieranie i
zamykanie? 

Zwykly uklad czasowy na NE555 + przekaznik jakich jest pelno. Sa nawet gotowce,
np. taki:
<http://sklep.avt.com.pl/p/pl/482158/uklad+czasowy.html>

--
Artur
ZZR 1200

9 Data: Czerwiec 18 2010 08:15:10
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Fri, 18 Jun 2010 07:52:12 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

A moglbys ciut konkretniej napisac jak realizujesz to otwieranie i
zamykanie? 

Zwykly uklad czasowy na NE555 + przekaznik jakich jest pelno. Sa nawet gotowce,
np. taki:
<http://sklep.avt.com.pl/p/pl/482158/uklad+czasowy.html>

Dzieki, jak ja szukalem takiego rozwiazania jakis czas temu to znajdowalem
moduly za okolo 200zl :) Bedzie co robic zima! :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

10 Data: Czerwiec 18 2010 13:17:34
Temat: Re: Smarowanie Ła?cucha
Autor: FanTomas 

a mozesz podpowiedziec jakiego elektrozaworka uzye?
z gry dzieki

11 Data: Czerwiec 18 2010 11:20:54
Temat: Re: Smarowanie Ła??cucha
Autor: AZ 

On 2010-06-18, FanTomas  wrote:

a mozesz podpowiedziec jakiego elektrozaworka uzy³e¶?
z gry dzieki

Dostalem w InterCarsie jakis do paliwa ale aktualnie zdarza
mu sie nie trzymac przy wylaczonym. Ponoc sprawdzone i dzialajace
sa ET-3.

--
Artur
ZZR 1200

12 Data: Czerwiec 17 2010 08:03:23
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Shreek 

Rudy napisa(a):

Witam,
Krtkie pytanie pocztkujcego. Czym smarujecie swoje acuchy i jak czsto?.

Ja swojego acucha nie smaruj wcale bo si pniej rce brudzi :-)

A tak na powanie, to wszystko zaley jaki masz sprzt. Jeli to jaki romecik albo co starego gdzie acuch nie jest drogi to zakup olejarki bdzie troch na wyrost. Wic smaruj przeznaczonymi do tego sprajami a nawet pdzelkiem i olejem (najlepiej do skrzy biegw, bo jest geciejszy).
Jeli masz sprzt mocniejszy, ktry szybciej zjada acuchy to moe wanie pomyl nad olejark.

--
M.

13 Data: Czerwiec 17 2010 08:28:11
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Rudy 

Posiadam Suzuki SV 650 N z 2001 r
Bd musia pomyle nad tym ale wanie narazie chce wiedzie czym go
smarowa.
Pozdrawiam
Rudy
Suzuki SV650 N `01

14 Data: Czerwiec 17 2010 09:13:01
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-17 07:06, Rudy pisze:

Witam,
Krtkie pytanie pocztkujcego. Czym smarujecie swoje acuchy i jak
czsto?.

Ja smaruje acuch motulem co 500-600km, a dokadnie czyszcz co ok 1000-1200km. (nie czyszcz w dugich trasach) Takie dziaanie wyduyo ywotno acucha ponad dwukrotnie. Czyszczenie sprawio, e zbatki prawie si nie zuywaj :)

Olejarka w moim przypadku si nie sprawdzia.
  - bez czyszczenia moto wyglda nieestetycznie  (uje..y acuch, zbatki, o feldze nie wspominajc)
  - o ile ywotno acucha przy scottoilerze znacznie si poprawia, to zbatki dosy szybko znikay.

15 Data: Czerwiec 17 2010 07:33:47
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Miecio  wrote:

Ja smaruje ańcuch motulem co 500-600km, a dokadnie czyszczę co ok
1000-1200km. (nie czyszczę w dugich trasach) Takie dziaanie wyduyo
ywotno ańcucha ponad dwukrotnie. Czyszczenie sprawio, e zębatki
prawie się nie zuywają :)

Ponoc czyszczenie lancucha to tylko estetyka i nie ma wplywu na zywotnosc.
Olejarka w moim przypadku się nie sprawdzia.
  - bez czyszczenia moto wygląda nieestetycznie  (uje..y ańcuch,
zębatki, o feldze nie wspominając)
Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych
problemow z ujebaniem wszystkiego. Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo
pieknie ujebane - felga, tablica rejestracyjna, wydech i wcale to latwo
nie schodzilo.
  - o ile ywotno ańcucha przy scottoilerze znacznie się poprawia,
to zębatki dosyć szybko znikay.

A to dziwne, skoro zuzywaja sie zebatki to i zuzywa sie lancuch bo nie
"siedzi" w nich dobrze? Zebatki tak czy tak wymienia sie przy wymianie
lancucha.

--
Artur
ZZR 1200

16 Data: Czerwiec 17 2010 10:49:34
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-17 09:33, AZ pisze:

Ponoc czyszczenie lancucha to tylko estetyka i nie ma wplywu na zywotnosc.
Moliwe. Ja odnoszę trochę inne wraenie. Poza tym estetyczno to cecha ktra trochę mwi o czowieku.

Olejarka w moim przypadku się nie sprawdzia.
   - bez czyszczenia moto wygląda nieestetycznie  (uje..y ańcuch,
zębatki, o feldze nie wspominając)
Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych
problemow z ujebaniem wszystkiego.

Tu nie o regulacje chodzi. Jak masz olejarkę, a nie czyścisz zestawu to wszystko jest obklejone brudem. Jak mam tak czy tak czyścić zestaw to wolę go sam smarować.

Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo
pieknie ujebane - felga, tablica rejestracyjna, wydech i wcale to latwo
nie schodzilo.

Wszystko zaley od smaru. Motul, Castrol są ok, reszta jakie stosowaem - efekt jaki podajesz.


   - o ile ywotno ańcucha przy scottoilerze znacznie się poprawia,
to zębatki dosyć szybko znikay.

A to dziwne, skoro zuzywaja sie zebatki to i zuzywa sie lancuch bo nie
"siedzi" w nich dobrze? Zebatki tak czy tak wymienia sie przy wymianie
lancucha.

Gwnie chodzi o to, e ańcuch ma zapas naciągu, wygląda ok, a tu trzeba wymieniać bo zębatki ledwo zipią.

17 Data: Czerwiec 17 2010 11:03:29
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-17 10:49, Miecio pisze:

W dniu 2010-06-17 09:33, AZ pisze:

Ponoc czyszczenie lancucha to tylko estetyka i nie ma wplywu na
zywotnosc.
Moliwe. Ja odnoszę trochę inne wraenie. Poza tym estetyczno to cecha
ktra trochę mwi o czowieku.

Prawda, dla niektrych takie wraenia są wane. Stąd caa gama
kosmetykw motoryzacyjnych :)
Ja się mniej więcej zgadzam z tym co tu zostao powiedziane:
http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,jak,robic,to,poprawnie,13041.html
(jest tam fragment o [nie]czyszczeniu ańcucha)

[..]
Wszystko zaley od smaru. Motul, Castrol są ok, reszta jakie stosowaem
- efekt jaki podajesz.

Tak naprawdę to myślę, e wszystkie produkty tzw. "wiodących" marek
dostępne na naszym rynku dają radę. Uywaem Castrola, Motula, Valvoline
- ze wszystkich byem zadowolony.
Gwny "ficzer" na jaki tak naprawdę zwracaem uwagę to taki, eby smar
by ... kolorowy (np. biay), bo widać gdzie się smarowao :)

--
duddits

18 Data: Czerwiec 17 2010 18:26:32
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-17 11:03, duddits pisze:

Prawda, dla niektrych takie wraenia są wane. Stąd caa gama
kosmetykw motoryzacyjnych :)
Ja się mniej więcej zgadzam z tym co tu zostao powiedziane:
http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,jak,robic,to,poprawnie,13041.html
(jest tam fragment o [nie]czyszczeniu ańcucha)


Oglądaem. Moim zdaniem myjką moemy myć tylko owiewki (nic więcej).
A co do ańcucha to trochę tego nie rozumiem. Woda dostająca się za uszczelniacze zabiera ze sobą brud, a smar ktry rwnie się tam dostaje ju nie??

Uwaam, e smarowanie brudnego ańcucha mija się z celem. To tak jakby lakierować zakurzoną owiewkę czy konserwować niewyczyszczone podwozie samochodu. Preparat ma ograniczony kontakt z podoem (przez brd) Oczywiście to moje zdanie. Wy rbcie jak chcecie - wasze ańcuchy.

19 Data: Czerwiec 17 2010 18:33:38
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Tmek 

CUT wrote:

W dniu 2010-06-17 11:03, duddits pisze:

Prawda, dla niektrych takie wraenia s wane. Std caa gama
kosmetykw motoryzacyjnych :)
Ja si mniej wicej zgadzam z tym co tu zostao powiedziane:
http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,jak,robic,to,poprawnie,13041.html
(jest tam fragment o [nie]czyszczeniu acucha)


Ogldaem. Moim zdaniem myjk moemy my tylko owiewki (nic wicej).
A co do acucha to troch tego nie rozumiem. Woda dostajca si za
uszczelniacze zabiera ze sob brud, a smar ktry rwnie si tam
dostaje ju nie??

Uwaam, e smarowanie brudnego acucha mija si z celem. To tak jakby
lakierowa zakurzon owiewk czy konserwowa niewyczyszczone podwozie
samochodu. Preparat ma ograniczony kontakt z podoem (przez brd)
Oczywicie to moje zdanie. Wy rbcie jak chcecie - wasze acuchy.

W lancuchu nie chodzi o to zeby smarowac go z boku ale jedynie rolki. A te
zazwyczaj nie sa brudne tylko bez smaru.


Tmek

20 Data: Czerwiec 17 2010 13:09:52
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 17 Cze, 18:33, "Tmek"  wrote:


W lancuchu nie chodzi o to zeby smarowac go z boku ale jedynie rolki. A te
zazwyczaj nie sa brudne tylko bez smaru.

W uszczelnianym acuchu gwnie chodzi o smarowanie O-ringw :-)

--
Artur
ZZR 1200

21 Data: Czerwiec 17 2010 13:14:04
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 17 Cze, 18:26, CUT  wrote:


Ogldaem. Moim zdaniem myjk moemy my tylko owiewki (nic wicej).
Mona my te felgi, tumiki, wahacz, bo niby dlaczego tylko owiewki?
A co do acucha to troch tego nie rozumiem. Woda dostajca si za
uszczelniacze zabiera ze sob brud, a smar ktry rwnie si tam dostaje
ju nie??

Woda pod cinieniem a to rnica, smar si odrodkow z caym syfem
jest wyrzucany na zewntrz.
Uwaam, e smarowanie brudnego acucha mija si z celem. To tak jakby
lakierowa zakurzon owiewk czy konserwowa niewyczyszczone podwozie
samochodu. Preparat ma ograniczony kontakt z podoem (przez brd)
Oczywicie to moje zdanie. Wy rbcie jak chcecie - wasze acuchy..
Sabe to porwnanie. Nie jeden zjedzi acuch nigdy go nie czyszczc
i pewnie nierzadko wytrzyma duej ni ten czyszczony. acuch do
adnie sam si oczyszcza ze smarowida wic jego mycie nie ma
gbszego sensu, brd jedynie zbiera si na zewntrznych
powierzchniach pytek, co nie ma adnego wpywu na uytkowanie
zestawu.

--
Artur
ZZR 1200

22 Data: Czerwiec 18 2010 19:41:59
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Rezmer 

AZ pisze:

i pewnie nierzadko wytrzyma duej ni ten czyszczony. acuch do
adnie sam si oczyszcza ze smarowida wic jego mycie nie ma
gbszego sensu, brd jedynie zbiera si na zewntrznych
powierzchniach pytek, co nie ma adnego wpywu na uytkowanie
zestawu.

Mycie ma sens. Feli acuch haasuje, ogniwa ciko pracuj mycie jest potrzebne.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

23 Data: Czerwiec 19 2010 01:32:39
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: amos 

On 17 Cze, 11:03, duddits  wrote:

Gwny "ficzer" na jaki tak naprawd zwracaem uwag to taki, eby smar
by ... kolorowy (np. biay), bo wida gdzie si smarowao :)

No wlasnie, pytanie odnosnie "bialego" smaru. Odebralem kiedys z
serwisu moto wysmarowanycm na bialo lancuchem, jak po zielonej nocy ;)
Wszystkie smary, ktore do tej pory uzywalem byly przezroczyste.

Czego oni tam w tych serwisach uzywaja?

--
amos

24 Data: Czerwiec 19 2010 16:44:08
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-19 10:32, amos pisze:

Czego oni tam w tych serwisach uzywaja?

W moim ASO kiedy uywali Castrola. Teraz to nie wiem.
Tak jak pisaem dla mnie to bez wikszego znaczenia :)
Ma dobrze spenia swoj funkcj i tyle.

--
duddits

25 Data: Czerwiec 17 2010 09:04:49
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Miecio  wrote:

Moliwe. Ja odnoszę trochę inne wraenie. Poza tym estetyczno to cecha
ktra trochę mwi o czowieku.

Czyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete
na parkingu, godzina szlifowania przed wyjazdem, 2 godziny po wyjezdzie.

No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
<http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>

Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
razu czyszczony.

Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

Tu nie o regulacje chodzi. Jak masz olejarkę, a nie czyścisz zestawu to
wszystko jest obklejone brudem. Jak mam tak czy tak czyścić zestaw to
wolę go sam smarować.

Ja odnioslem inne wrazenie, podjerzewam ze przy olejarce wystarczy szmatka
zeby zetrzec ten caly syf co przy uzywaniu sprayow nie bylo tak proste.

Wszystko zaley od smaru. Motul, Castrol są ok, reszta jakie stosowaem
- efekt jaki podajesz.

Uzywalem tylko Castrola i Motula, Motul sie mocniej kleil - do wszystkiego,
ale tez i dluzej sie utrzymywal na lancuchu.

Gwnie chodzi o to, e ańcuch ma zapas naciągu, wygląda ok, a tu
trzeba wymieniać bo zębatki ledwo zipią.

U mnie po 8k zebatki i lancuch wygladaja jak nowe.

Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km
smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym
nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi sie
;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec
go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju
ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem
chyba z 8 puszek.

--
Artur
ZZR 1200

26 Data: Czerwiec 17 2010 09:15:46
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Thu, 17 Jun 2010 09:04:49 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

Czyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete
na parkingu, godzina szlifowania przed wyjazdem, 2 godziny po wyjezdzie.

No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
<http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>

Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
razu czyszczony.

Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

Masz felge w czarnym kolorze, ja mam juz w trzecim motocyklu felgi w
jasnym kolorze i dopiero wtedy widac, czy olejarka/spraj brudzi czy nie.

Mi sie jeszcze nie udalo tak skonfigurowac mojej olejarki, zeby felga byla
czysta a lancuch mokry. Aktualnie uzywam 80w90 przekladniowego. Ale wole
zmieniac naped rzadziej i miec brudna felge niz na odwrot :)


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

27 Data: Czerwiec 17 2010 12:01:50
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:

No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
<http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>

Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
razu czyszczony.

Wg. Ciebie jest brudny czy nie?:-)

Jest stosunkowo czysty :)

Wieczorem jak nie zapomnę to wyśle Ci fotkę mojego po 20kkm - wygląda jak nowy ;p

Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km
smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym
nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi sie
;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec
go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju
ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem
chyba z 8 puszek.

Rozumiem twj punkt widzenia. Ja robię jakieś 10-12kkm w sezonie. Lubię mieć czyste i zadbane moto więc poświęcam trochę czasu ja jego pielęgnacje :)

28 Data: Czerwiec 17 2010 12:18:47
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Marcin N 


Uytkownik "Miecio"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:
No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
<http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>

Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
razu czyszczony.

Wg. Ciebie jest brudny czy nie?:-)

Jest stosunkowo czysty :)

Wieczorem jak nie zapomnę to wyśle Ci fotkę mojego po 20kkm - wygląda jak nowy ;p

Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km
smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym
nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi sie
;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec
go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju
ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem
chyba z 8 puszek.

Rozumiem twj punkt widzenia. Ja robię jakieś 10-12kkm w sezonie. Lubię mieć czyste i zadbane moto więc poświęcam trochę czasu ja jego pielęgnacje :)

Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym ańcuch?
Nafta do miseczki, pędzel z wosiem obciętym "na jea" - co więcej trzeba?

29 Data: Czerwiec 17 2010 10:22:38
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Marcin N  wrote:


Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym ańcuch?
Nafta do miseczki, pędzel z wosiem obciętym "na jea" - co więcej trzeba?
 
Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze tak
zapytam, po co chcesz to robic?

--
Artur
ZZR 1200

30 Data: Czerwiec 17 2010 12:30:40
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Marcin N 


Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomości grup

On 2010-06-17, Marcin N  wrote:

Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym ańcuch?
Nafta do miseczki, pędzel z wosiem obciętym "na jea" - co więcej trzeba?

Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze tak
zapytam, po co chcesz to robic?

W zasadzie to nie wiem, po co. Myślaem, e dla przeduenia ycia ańcucha.
Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon. Ale jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.

31 Data: Czerwiec 17 2010 10:35:26
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-17, Marcin N  wrote:


W zasadzie to nie wiem, po co. Myślaem, e dla przeduenia ycia ańcucha.
Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon. Ale
jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.

Jak nie wiesz po co to nie rob :-)

Sa dwie szkoly. Albo czyscisz albo nie czyscisz w ogole. Wiele osob (i ja tez)
uwazam ze lancucha nie ma co czyscic bo brud i tak jest na zewnatrz i zostanie
ewentualnie wyrzucony sila odsrodkowa podczas jazdy, ewentualnym majstrowaniem
mozna tylko ten syf wepchnac miedzy np. oring a plytke i chyba nie trzeba mowic
jakie sa skutki takich zabiegow. Smarowalem sprayem i nigdy nie czyscilem,
smaruje olejarka i rowniez nie czyszcze.

--
Artur
ZZR 1200

32 Data: Czerwiec 17 2010 12:52:52
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-17 12:30, Marcin N pisze:

W zasadzie to nie wiem, po co. Myślaem, e dla przeduenia ycia
ańcucha.

To zaatwia naciąg, ale to ju chyba wiesz :)

Smaruję go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszczę raz na sezon.
Ale jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia.

Niepotrzebnie się gryziesz ;)

--
duddits

33 Data: Czerwiec 17 2010 11:37:37
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Thu, 17 Jun 2010 12:30:40 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Czy nafta jest wystarczajco dobrym rodkiem czyszczcym acuch?
Nafta do miseczki, pdzel z wosiem obcitym "na jea" - co wicej
trzeba?

Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze
tak
zapytam, po co chcesz to robic?

W zasadzie to nie wiem, po co. Mylaem, e dla przeduenia ycia acucha.
Smaruj go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). Czyszcz raz na sezon. Ale
jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mie wyrzuty sumienia.

Zamontuj sobie olejarke, lancuch powinien pozyc dluzej o jakies 50%. W
moim przypadku wymiana zestawu napedowego to prawie 1000zl, wiec olejarka
zwroci sie przy pierwszej wymianie lancucha, a dodatkowo nie trzeba sie
babrac w sprajowanie. Chociaz jesli masz podstawke centralna to nie jest
to az takie upierdliwe.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

34 Data: Czerwiec 19 2010 14:24:24
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:

On 2010-06-17,   wrote:
Moliwe. Ja odnoszę trochę inne wraenie. Poza tym estetyczno to cecha
ktra trochę mwi o czowieku.

Czyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete
na parkingu, godzina szlifowania przed wyjazdem, 2 godziny po wyjezdzie.

No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped:
<http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg>

Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani
razu czyszczony.

Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

35 Data: Czerwiec 19 2010 14:50:41
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Shreek 

CUT napisa(a):

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Ty go szczoteczk do zbw szorujesz?

--
M.

36 Data: Czerwiec 19 2010 16:46:17
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-19 14:50, Shreek pisze:

CUT napisa(a):

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Ty go szczoteczk do zbw szorujesz?


Nie. Uywam IPONE CHAIN CLEAN. Po naniesieniu preparatu czekam 3-4min po czym przecieram acuch i zbatki szmatk. Kilka min pniej smaruje motulem. Zabawy na 15 min a efekt jak wida.

37 Data: Czerwiec 19 2010 07:57:45
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Mieszkanie Ochota 

On 19 Cze, 16:46, CUT  wrote:

W dniu 2010-06-19 14:50, Shreek pisze:

> CUT napisa(a):

>> Czysty to jest mj :)
>> Przebieg ok 18000km.

>>http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
>>http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

> Ty go szczoteczk do zbw szorujesz?

Nie. Uywam IPONE CHAIN CLEAN. Po naniesieniu preparatu czekam 3-4min po
czym przecieram acuch i zbatki szmatk. Kilka min pniej smaruje
motulem. Zabawy na 15 min a efekt jak wida.
No dobra a teraz powiedz ile kilometrw robisz w miesicu? :-)

--
Artur
ZZR 1200

38 Data: Czerwiec 19 2010 17:02:46
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Tytus 

Siemka
*** "Mieszkanie Ochota"
No dobra a teraz powiedz ile kilometrw robisz w miesicu? :-)

Ty sprzatac miales a nie podszywac sie...
A ja jakbym mial taka piekna zebatke to bym z nia spal...


--
         Tytus
ta motorynka

39 Data: Czerwiec 19 2010 08:57:51
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 19 Cze, 17:02, "Tytus"  wrote:

Siemka
*** "Mieszkanie Ochota"
No dobra a teraz powiedz ile kilometrw robisz w miesicu? :-)

Ty sprzatac miales a nie podszywac sie...
A ja jakbym mial taka piekna zebatke to bym z nia spal...

No no, jak zwykle si nie zobaczyo z jakiego konta si pisze. Zbatka
faktycznie pikna, a a jedzi i j brudzi...

--
Artur
ZZR 1200

40 Data: Czerwiec 19 2010 17:15:20
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-19 16:57, Mieszkanie Ochota pisze:

No dobra a teraz powiedz ile kilometrw robisz w miesicu? :-)

czasem 1000, czasem 5000

41 Data: Czerwiec 20 2010 15:02:29
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 19 Cze, 14:24, CUT  wrote:

> Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

No to mnie zmotywowae, przetarem swj zaciskajc na nim szmat i
obracajc 5 razy koem (caa procedura zaja mi nie wicej ni 3
minuty):

http://img130.imageshack.us/img130/2248/image117a.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/1199/image118l.jpg

A eksploatacja tego napdu przez 8kkm nie kosztowaa mnie wicej ni 5
PLN pewnie :-)

--
Artur
ZZR 1200

42 Data: Czerwiec 21 2010 16:16:20
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-21 00:02, AZ pisze:

No to mnie zmotywowae, przetarem swj zaciskajc na nim szmat i
obracajc 5 razy koem (caa procedura zaja mi nie wicej ni 3
minuty):

http://img130.imageshack.us/img130/2248/image117a.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/1199/image118l.jpg

3 minuty a efekt cieszy oko :)

43 Data: Czerwiec 22 2010 08:21:03
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-21, CUT  wrote:


http://img130.imageshack.us/img130/2248/image117a.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/1199/image118l.jpg

3 minuty a efekt cieszy oko :)

Nic nie cieszy. Chcialem srebrny albo czarny lancuch a nie jakis
odpustowy zloty... Coz...

--
Artur
ZZR 1200

44 Data: Czerwiec 21 2010 07:59:39
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-19 14:24, CUT pisze:

Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-)

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/



U mnie to wygląda podobnie. Spray do czyszczenia + szmatka + 10 min czasu. Wystarczą dobre chęci.

45 Data: Czerwiec 21 2010 09:00:19
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Marcin N 


Uytkownik "CUT"  napisa w wiadomości grup

W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze:
Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Piękny widok.

Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca ycie?
Powiem Wam, e te bym sobie tak nabyszczy mojego ;).

Czy sama nafta te da taki efekt?

46 Data: Czerwiec 21 2010 09:41:36
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-21 09:00, Marcin N pisze:

Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca ycie?
Powiem Wam, e te bym sobie tak nabyszczy mojego ;).

Czy sama nafta te da taki efekt?

Myślę, e tak. Miękki, obcięty na jeyka pędzel, potem szmatka i będzie git.

Nie stosować twardych pędzli.

47 Data: Czerwiec 21 2010 08:36:31
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 21 Jun 2010 09:00:19 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Pikny widok.

Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca ycie?
Powiem Wam, e te bym sobie tak nabyszczy mojego ;).

Czy sama nafta te da taki efekt?

Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow i szmata. Ale za chwile znowu
bedzie brudny. Mi sie chce to robic raz w sezonie maksymalnie :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

48 Data: Czerwiec 21 2010 12:43:12
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Marcin N 


Uytkownik "Piotr Klimek"  napisa w wiadomoci grup

Dnia (Mon, 21 Jun 2010 09:00:19 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Pikny widok.

Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca ycie?
Powiem Wam, e te bym sobie tak nabyszczy mojego ;).

Czy sama nafta te da taki efekt?

Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow i szmata. Ale za chwile znowu
bedzie brudny. Mi sie chce to robic raz w sezonie maksymalnie :)

A moe by go tak zalaminowa? Te zdjcia poprzednika uwiadomiy mi, jaki mam zasyfiony acuch - mimo, e wydawa mi si czysty. ;)

49 Data: Czerwiec 21 2010 11:04:40
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 21 Jun 2010 12:43:12 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Czysty to jest mj :)
Przebieg ok 18000km.

http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/
http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/

Pikny widok.

Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca ycie?
Powiem Wam, e te bym sobie tak nabyszczy mojego ;).

Czy sama nafta te da taki efekt?

Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow i szmata. Ale za chwile znowu
bedzie brudny. Mi sie chce to robic raz w sezonie maksymalnie :)

A moe by go tak zalaminowa? Te zdjcia poprzednika uwiadomiy mi, jaki
mam zasyfiony acuch - mimo, e wydawa mi si czysty. ;)

Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic
rowniez opony :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

50 Data: Czerwiec 21 2010 11:11:19
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-21, Piotr Klimek  wrote:


Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic
rowniez opony :)

Nie ma co czyscic, postawic moto w salonie pod folia i bedzie czyste.
No i mniej roboty zeby sobie popatrzec wystarczy zdjac folijke :-)

--
Artur
ZZR 1200

51 Data: Czerwiec 21 2010 13:13:10
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-21 13:04, Piotr Klimek pisze:

Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic
rowniez opony :)


Ja jak najbardziej myj opony. Zarwno w moto jak i w aucie. W samochodzie dodatkowo uywam czernida. :)

52 Data: Czerwiec 21 2010 11:14:32
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-21, Miecio  wrote:


Ja jak najbardziej myję opony. Zarwno w moto jak i w aucie. W
samochodzie dodatkowo uywam czernida. :)
Zdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone.

--
Artur
ZZR 1200

53 Data: Czerwiec 21 2010 13:22:50
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: KJ Siła Słów 

AZ pisze:

Zdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone.

WyPLAKowalem se kiedys siodelkow katemie, tak z rozpedu.

Nie szlo sprzeta ogarnac, lekki gaz i siedze na tylnym blotniku, hamulec i opieram sie o bak, auuuuc!

Czystosc powinna miec swoje granice.

KJ

54 Data: Czerwiec 21 2010 13:36:07
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-21 13:22, KJ Sia Sw pisze:

Czystosc powinna miec swoje granice.

Ale powiedz mi co jest zego w tym, e ktoś ma i lubi mieć czyste moto? Rozumiem jak ktoś jedzi od lat zaniedbanym nastolatkiem - wtedy ok, utrzymywanie cystości moe mijać się z celem. Ale nowe, czy kilkuletnie lśniące czoperki czy mieniące się w sońcu plastiki cieszą oczy.

Nie ukrywam, e czyste moto przysparza większy "poziom lansu" wśrd panien ni zap****e na kole przez osiedle ktre raczej jest odbierane jak leczenie kompleksu.

55 Data: Czerwiec 21 2010 13:56:17
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: KJ Siła Słów 

Miecio pisze:

Ale powiedz mi co jest zego w tym, e ktoś ma i lubi mieć czyste moto?

Zlego to nic.

Smiesznego ?

To juz czasem sie zdarza, jak ktos woli miec czyste moto niz nim jezdzic.

KJ

56 Data: Czerwiec 21 2010 14:21:20
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-21 13:56, KJ Sia Sw pisze:

Miecio pisze:

Ale powiedz mi co jest zego w tym, e ktoś ma i lubi mieć czyste moto?

Zlego to nic.

Smiesznego ?

To juz czasem sie zdarza, jak ktos woli miec czyste moto niz nim jezdzic.


Przecie jedno drugiego nie wyklucza. Ja lubię jedzić czystym moto. (robię kilka tysięcy miesięcznie)

Oczywiście jak ktoś ma moto (i nie jest to zabytek) tylko po to aby go myć i pielęgnować to to nie jest normalne.

57 Data: Czerwiec 21 2010 11:46:56
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 21 Jun 2010 11:14:32 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ja jak najbardziej myj opony. Zarwno w moto jak i w aucie. W
samochodzie dodatkowo uywam czernida. :)
Zdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone.

A jak sie to ma to trzymania takiej opony w zakretach? :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

58 Data: Czerwiec 21 2010 14:19:53
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-21 13:46, Piotr Klimek pisze:

A jak sie to ma to trzymania takiej opony w zakretach? :)

Chyba kiepsko,nawet na Discovery byo o pacjencie co wypucowa piknie opony i marnie przez to skoczy..
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

59 Data: Czerwiec 21 2010 11:47:59
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 21 Jun 2010 13:13:10 +0200) ktos podajacy sie za Miecio
wyklawiaturowal co nastepuje:

Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic
rowniez opony :)


Ja jak najbardziej myj opony. Zarwno w moto jak i w aucie. W
samochodzie dodatkowo uywam czernida. :)

Co kto lubi, ja wole jezdzic niz pucowac :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

60 Data: Czerwiec 21 2010 16:19:03
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-21 13:47, Piotr Klimek pisze:


Co kto lubi, ja wole jezdzic niz pucowac :)

Chyba kady woli jedzi ni pucowa. Ale jedzi upie***m (by K. Durczok) motorkiem to niechlujstwo :|

61 Data: Czerwiec 21 2010 13:17:23
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: KJ Sia Sw 

Piotr Klimek pisze:

Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch?

Nie brudzi szyi jak idziesz na disco.

sory, tak mi sie skojarzylo.

Tak sobie jeszcze pomyslalem czy ja mam cos czystego w moto...

Moze tylne zarowki?
Tydzien temu zalozylem to chyba jeszcze sa czyste, nie ?

KJ

62 Data: Czerwiec 21 2010 11:23:40
Temat: Re: Smarowanie Łańcucha
Autor: AZ 

On 2010-06-21, KJ Sia Sw  wrote:


Moze tylne zarowki?
Tydzien temu zalozylem to chyba jeszcze sa czyste, nie ?

Z racji wygladu Twojego moto nie powinienes sie w ogole w tym
watku wypowiadac.

A no i przestan tych co myja wyzywac od pedalow, no.

--
Artur esteta i
czysty ZZR 1200

63 Data: Czerwiec 21 2010 13:10:50
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Miecio 

W dniu 2010-06-21 10:36, Piotr Klimek pisze:


Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow

Szczoteczka do zbw jest moim zdaniem za twarda. Mona uszkodzi oringi.

64 Data: Czerwiec 21 2010 14:34:05
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Miecio napisa(a):

Szczoteczka do zbw jest moim zdaniem za twarda. Mona uszkodzi oringi.

Sa rozne twardosci szczoteczek do zebow.

Ja pierdziele, ale wontek :) PRawdziwie preclowy :) i szacun dla tych ktorym sie chce czyscic motury :) Dla mnie to mocno niezrozumiale jest :)

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

65 Data: Czerwiec 22 2010 11:17:41
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: juhass 

Miecio pisze:

W dniu 2010-06-21 10:36, Piotr Klimek pisze:


Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow

Szczoteczka do zbw jest moim zdaniem za twarda. Mona uszkodzi oringi.


Zalezy jaka szczoteczka,
ja uywam co najwyej medium- hard jest stanowczo za twarda. Do zbw moe i sie nadaje ale nigdy do acucha- zetrze metal i poprzecina oringi, niczym flex. No i tylko renomowanych producentw. ;)
Nie mogem si powstrzyma... Panowie, nie zapdzamy si za daleko?? Sezon jest, chodmy polata. No tak- w robocie trzeba si czym zaj.
:)


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

66 Data: Czerwiec 17 2010 15:48:00
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor:

AZ  writes:


Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych
problemow z ujebaniem wszystkiego. Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo
pieknie ujebane - felga, tablica rejestracyjna, wydech i wcale to latwo
nie schodzilo.

A sprayowae po prostu czy przez tak somk-dysz co zwykle do
puszki daj? Ustawiasz somk wzdu acucha (na ile si da), drug
rk podkadasz gazet, psikasz delikatnie, prawie nic nie kapie, no,
par kropli.

Czym i jak CZYCICIE acuchy?

A.
--
=alx | crypto 0x46399138 | GSF400 | alex.blip.pl | nie mam czasu na hedonizm

67 Data: Czerwiec 17 2010 14:55:57
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Thu, 17 Jun 2010 15:48:00 +0200) ktos podajacy sie za
wyklawiaturowal co nastepuje:


Czym i jak CZYCICIE acuchy?

Nafta dziala dobrze.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

68 Data: Czerwiec 17 2010 18:09:55
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: CUT 

W dniu 2010-06-17 15:48,  pisze:

Czym i jak CZYCICIE acuchy?


Ja czyszcz IPONE CHAIN CLEAN. Wychodzi 2 razy taniej od motula a czyci lepiej :)

Smar IPONE jest totalnie do dupy.

69 Data: Czerwiec 17 2010 21:45:51
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Marcin Gardea 

Miecio wrote:

Ja smaruje acuch motulem co 500-600km

Swoj drog to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. w instrukcji do VFR jest smarowanie acucha co 1000 km.

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

70 Data: Czerwiec 17 2010 21:56:17
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-17 21:45, Marcin Gardea pisze:

Swoj drog to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. w instrukcji
do VFR jest smarowanie acucha co 1000 km.

A co w tym ciekawego? W moim manualu napisane co 800km lub po deszczu.
W ASO radzili by co 500km smarowa.

--
duddits

71 Data: Czerwiec 17 2010 21:59:49
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: Marcin Gardea 

duddits wrote:

Swoj drog to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. w
instrukcji do VFR jest smarowanie acucha co 1000 km.
A co w tym ciekawego? W moim manualu napisane co 800km lub po
deszczu. W ASO radzili by co 500km smarowa.

A wic zapytowywuj si na jakiej podstawie smarujecie coponiektrzy acuchy co 400-500 km?

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

72 Data: Czerwiec 17 2010 13:07:02
Temat: Re: Smarowanie acucha
Autor: AZ 

On 17 Cze, 21:59, Marcin Gardea  wrote:


A wi c zapytowywuj si na jakiej podstawie smarujecie coponiekt rzy
a cuchy co 400-500 km?

Na podstawie jego wygldu i gonoci pracy? We sobie posmaruj
acuch i przele si 300km z prdkosciami >200 km/h, ja miaem po
czym takim wieccy acuch.

--
Artur
ZZR 1200

Re: Smarowanie £añcucha



Grupy dyskusyjne