Dnia 07.09.2010 wchpikus  napisał/a:
Ciekawe jaki sprzedawca podjedzie z Toba na komisariat..
Szczegolnie w komisie..:)
ee... ja aktualnie sprzedaje samochod i generalnie nie mam nic przeciwko
podjechaniu gdziekolwiek, w szczegolnosci na komisariat.
Czego mialbym sie obawiac? :)
Wieksze ryzyko podejmuje w sytuacji gdybym sprzedal autko, a pozniej okazalo
sie ze bylo kradzione.
--  
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: 
http://andrzej.dopierala.name/
ReprezentujÄ siebie i wyrażam tylko moje zdanie!
| 8 | Data: Wrzesien 07 2010 13:48:23 | 
| Temat: Re: Sprawdzenie kupowanego samochodu (rejestr sadowy / kradziez) w internecie | 
| Autor: Dman-666 | 
Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie kiero jakis, ten wchpikus . Tak se patrze i patrze jak nawija
 makaron na uszy:
 
 
 NIe jest tak prosto.Musi wlasciciel pojechac.
 
 
Nie spotkalem sie z tym-nie legitymuja mnie z prawa wlasnosci tam gdzie  
mieszkam, wystaczy im DR. Sprawdzaja po numerze VIN i dotychczasowym  
numerze rejestracyjnym.
 
--   
Dman-666 
6A13 z bombom LPG, Stolec
 |