Starym dieslem do Austrii - prosba o porady.
1 | Data: Pa?dziernik 07 2007 10:19:17 |
Temat: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | |
Autor: | Witam 2 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 19:21:24 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: Wujek Dobra Rada z kraju Rad | wniosek że auto jak wino: 3 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 22:16:34 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: Tomek | Wujek Dobra Rada z kraju Rad wrote: wniosek że auto jak wino: No właśnie, a im młodsze, tym szybciej się psują. Gdyby zrobić wykres trwałości zależnie od roku produkcji, pewnie będzie można wyznaczyć asymptotę. Stawiam że wypadnie gdzieś w okolicach 2012 roku - wtedy auta będą popsute po wyjechaniu z salonu :-) 4 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 02:27:47 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: Filip | Tomek wrote: Stawiam że wypadnie gdzieś w okolicach 2012 roku - Zapomniales o wspanialym smietniku Q7, ktore nie moze odpalic w salonie (a klient czeka!!!) ??? -- /Pozdrawiam, Filip/ oooo 6_V6 Tiptronic - :) | www.c3cars.com http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++ 5 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 20:05:33 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: J.F. | On Sun, 07 Oct 2007 10:19:17 -0700, wrote: Luzno rozwazam pomysl zeby wybrac sie samemu samochodem w zimie na - 1984 - wiec cos moze sie rozsypac w kazdej chwili. Gdyby to byla sierra czy granada to bysmy watpili w to rozsypanie :-) Podroz - 850 km w jedna strone. Mam sporo czasu wiec moge sobie Zima moze byc gorzej. Pierwsze pytanie - czy mnie wogole wpuszcza przez granice? Czy moga Nic ich nie bedzie interesowac. Na wyposazeniu widze drugi aku, prostownik, spiwor do -20 ;), moze Kamizelka odblaskowa, LANCUCHY. Przetrenowac zakladanie lancuchow. Podroz moze byc lekko hardkorowa - nie boje sie, cos tam potrafie A co ty chcesz naprawiac bez czesci, garazu, na sniegu, przy -20 ? Gotowke/karte kredytowa wez zeby w razie czego kupic sobie na miejscu innych samochod, Tak wiec - jak mlody musi byc samochod, zeby Z nowiutkiej nubiry trzy razy przesiadalem sie na lawete. z 20-letniej sierry ani razu :-) J. 6 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 15:51:51 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: omega_fan | Pierwsze pytanie - czy mnie wogole wpuszcza przez granice? Czy moga Pograniczników - nie. Ale niemiecka Policja (jedziesz przez Niemcy?) jak najbardziej tak. I jak beda upierdliwi, zajrza pod auto i znajda choc krople oleju wyciekajaca z silnika - moze zabolec. Oczywiscie nie musi, stare auto moze byc w idealnym stanie technicznym, ale prawdopodobienstwo tego, niestety, maleje wraz z wiekiem. 7 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 13:04:53 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: | Witam, Pograniczników - nie. Ale niemiecka Policja (jedziesz przez Niemcy?) Tego sie balem. Ale nie jade przez Niemcy tylko Czechy-Wieden. Hmm, kazdy silnik jaki widzialem bym mniej lub wiecej zachlapany olejem (auta 7-15 letnie). Z tego wniosek, ze zadne nie powinno zobaczyc autostrady w Niemczech ;) Wlasnie - jak wyglada sprawa zlomowania za granica - musze sprowadzic wrak do Polski??? Kupie gdzies zagraniczne assistance na tak stary samochod? pozdr Piotr 8 |
Data: Pa?dziernik 09 2007 11:57:36 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: omega_fan | Tego sie balem. Ale nie jade przez Niemcy tylko Czechy-Wieden. No to jestes bezpieczny ;-) Tak na serio to osobiscie nie spotkalem sie z takim przypadkiem, ale z 2 niezaleznych zrodel wiem, ze Polizei potrafi sie tego przyczepic. Skadinad, ciekawe co jest jezeli auto ma silnik calkowicie osloniety od dolu - jak np moj ;-) Kupie gdzies zagraniczne assistance na tak stary samochod? W PZU - kupowalem na 13 letniego Golfa i nie robili problemow. 9 |
Data: Pa?dziernik 12 2007 14:21:15 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: Bartek | Użytkownik "omega_fan" napisał w wiadomości Pierwsze pytanie - czy mnie wogole wpuszcza przez granice? Czy moga ktos sie spotkal w praktyce z takim przypadkiem? ostatnio bylem w niemczech przez chwile, i raczej widzialem troche jezdzacych ciagle autek [~10 letnich], ktore byly lekk za olejone, np pocila sie uszczelka pod pokrywa zawrow. nikt sie tym nie przejmowal, z tego co ludzie [niemcy] mowili, chodzi o to by z silnika nie kapało;) a do incjatora wątku - jesli auto zadbane, jak na wiek, to dojedziesz bez problemowo mysle. -- Pozdrawiam, Bartek 10 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 20:08:03 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: marcin.d | Jesli lubisz jezdzic i lubisz przygody, jedz, ja bym pojechal 11 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:10:25 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 07 Oct 2007 10:19:17 -0700, wrote: - 1984 - wiec cos moze sie rozsypac w kazdej chwili. Bo? Nie dbasz o auto? Pierwsze pytanie - czy mnie wogole wpuszcza przez granice? Czy moga Masz przegląd zrobiony uczciwie? Na wyposazeniu widze drugi aku, prostownik, spiwor do -20 ;), moze Jakie świece? Do diesla? Z drugiej strony, co do nowych samochodow - znajoma pojechala do No widzisz, nowe auta się psują :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 12 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:25:30 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: V-Tec | Ja bym jechał :) Jakby się poważnie zepsuła daleko za granicą, to IMO najtaniej wyjdzie zostawić ją na najbliższym złomowisku - piszę poważnie. 13 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:30:38 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: J.F. | On Sun, 07 Oct 2007 21:25:30 +0200, V-Tec wrote: Ja bym jechał :) Jakby się poważnie zepsuła daleko za granicą, to IMO No wlasnie .. czy aby na pewno najtaniej ? J. 14 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:36:59 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: V-Tec | J.F. pisze: On Sun, 07 Oct 2007 21:25:30 +0200, V-Tec wrote: a tam (powiedzmy w Austri) trzeba płacić za zostawienie na złomie? laweta do PL taniej wyjdzie? W. 15 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 23:21:51 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: J.F. | On Sun, 07 Oct 2007 21:36:59 +0200, V-Tec wrote: J.F. pisze: Tego wlasnie jestem ciekaw :-) Plus niuanse typu co na to powiedza nasi urzednicy .. i ile nalicza. J. 16 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 05:38:57 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: hamberg | Luzno rozwazam pomysl zeby wybrac sie samemu samochodem w zimie na ja 3 lata temu jechalem do chorwacji 13 letnim tipo 1.9TD. Szczerze mowiac jedyna rzecz jaka przed wyjazdem zrobilem to wymienilem plyn chlodniczy. jak auto znasz i regularnie serwisujesz to nie widze przeszkod zeby sie nie wybrac. 17 |
Data: Pa?dziernik 11 2007 19:50:12 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: patashnik | On Sun, 07 Oct 2007 10:19:17 -0700, pmolski wrote: Pierwsze pytanie - czy mnie wogole wpuszcza przez granice? Czy moga sie Nie moge sie teraz dogooglac, ale wydaje mi sie ze w austrii nie mozesz przewozic nart w samochodzie - sprawdz to, bo moze musisz jeszcze wziac pod uwage bagaznik dachowy... -- Przeproście i Spierdalajcie. 18 |
Data: Pa?dziernik 12 2007 09:10:34 | Temat: Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady. | Autor: J.F. | On Thu, 11 Oct 2007 19:50:12 +0000 (UTC), patashnik wrote: Nie moge sie teraz dogooglac, ale wydaje mi sie ze w austrii nie mozesz Na ten temat bylo cale zamieszanie, chyba tez dementi, szukac na pl.rec.sport.zimowe. J. |
Re: Starym dieslem do Austrii - prosba o porady.
.jpg)
