Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw?
1 | Data: Sierpien 06 2010 10:40:56 |
Temat: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | |
Autor: Aston | Witam, 2 |
Data: Sierpien 06 2010 08:58:48 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: AZ | On 2010-08-06, Aston wrote: Witam, <http://motinfo.direct.gov.uk/internet/jsp/ECHID-Internet-History-Request.jsp> Wrzuc tam numer z blachy i ichniego DR (V5C). Nie jest to historia serwisowa tylko przegladow, maja to troszke bardziej rozbudowane niz my. Powinienes uzyskac stamtad przebieg. -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Sierpien 30 2010 18:24:19 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Jasio | U¿ytkownik "AZ" napisa³ w wiadomoÅ›ci On 2010-08-06, Aston wrote: Czy po numerze nadwozia jest to mo¿liwe? Mo¿e jest strona z tak± Z uwagÄ… jednÄ…: dotyczy MOT czyli przeglÄ…dów po 2005roku. -- Jasio vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 4 |
Data: Sierpien 06 2010 12:17:16 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Hinek | U¿ytkownik "Aston" napisa³ Na sprzêg³o. Pierwsze roczniki mia³y wadê fabryczn±. Wymieniali w nich bodaj kosz sprzêg³owy. Pozdr -- Hinek 5 |
Data: Sierpien 06 2010 12:56:06 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Aston | Podobno jeszcze co¶ "kombinowali" przy silniku i zd³awili moc ze 125 do 98 Na sprzêg³o. Pierwsze roczniki mia³y wadê fabryczn±. 6 |
Data: Sierpien 08 2010 00:11:36 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Wieca | W dniu 2010-08-06 10:40, Aston pisze: Witam, 2002 rok - odpu¶æ. Szukaj od 2003/2004. Wady 2002 - s³aby kosz sprzêg³owy, s³aby alternator i brak regulacji przodu. Ch³odnica wody mo¿e ciec po wymianie ¶wiec do której serwisówka zaleca demonta¿. No chyba ¿e cieknie ch³odnica oleju to wtedy oznacza strza³a przodem/szlif na krawê¿nik. Nie napisa³e¶ która cieknie i w jakim miejscu. -- Pozdr Wieca DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli 7 |
Data: Sierpien 09 2010 12:43:34 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Marcin Aston |
2002 rok - odpu¶æ. Szukaj od 2003/2004. Cieknie ch³odnica wody. Ale generalnie 1000 to nie moja bajka. Szukam czego¶ bardziej enduro a jak czytam o DL to raczej nie spe³nia moich oczekiwañ - chocia¿ np tutaj wygl±da zachêcaj±co: http://www.touratech.se/content/mc/suzuki-dl650-v-strom-sv.jpg Zaczynam jednak bardziej siê sk³aniaæ ku Transalp-owi /ze wzglêdu na dwa cylindy/ i rozwa¿am Yamahê Tenere XL660 - trochê wysoko sie na niej siedzi /w mie¶cie pomimo 184 cm wcale nie czu³em siê pewnie/. Mo¿e to ze wzglêdu na kilkunastoletni± przerwê. Drugi minus przy Y to "szarpi±cy" silnik - miasto. 8 |
Data: Sierpien 09 2010 16:31:29 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: greg |
Wygl±daæ to se mo¿e, pytanie czy pojedzie. Otó¿ nie pojedzie. Kostkowe opony i blaszane kufry powoduj±, ¿e motocykl staje siê "bardziej enduro" ni¿ przed ich za³o¿eniem, ale do ¿adnego offroadu to to sie nie nadaje, koniec kropka. Zaczynam jednak bardziej siê sk³aniaæ ku Transalp-owi /ze wzglêdu na dwa Transalp sie tak samo nie nadaje, wiem, bo mam. Tak samo my¶la³em - za³o¿e tkc80 i wszêdzie wjade. Taki chuj jak s³onia nos, tzn wprawdzie wjedzie i wyjedzie i mu to nie zaszkodzi, ale przyjemno¶æ ¿adna. Wa¿y to co najmniej 60 kilo za du¿o i charakterystyka silnika powoduje, ze w terenie jest chujnia. Zarówno Transalp jak i V-Strom to motocykle turystyczne o pewnym niewielkim potencjale jazdy nie po asfalcie i to wszystko. Tyle, ¿e po jakichtam szuterkach to ka¿dym turystykiem obutym w rozs±dne opony przejedziesz, w prawdziwy teren sie nie nadaje. Transalp w porównaniu z v-stromem jest odporniejszy na brutalne traktowanie, m±drzej zaprojektowany, staranniej wykonany, trwalszy, znacznie gorszy na szosie ze wzglêdu na s³aby silnik. Je¶li my¶lisz o turystyce w jakich piachach i b³otach to tylko lekki motocykl z mocarnym singlem, LC4 660 na przyk³ad, single Yamahy oczywi¶cie te¿, ale z kolei jazda na czym¶ takim w d³u¿szej trasie to mêczarnia ze wzglêdu na szarpanie i wibracje, na miasto te¿ niefajne, choæ mniejsze to ma znaczenie wtedy. Poczytaj Chris Scott "adventure motorcycling" lub "sahara overland" pozdro greg 9 |
Data: Sierpien 10 2010 11:16:14 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Marcin Aston |
Zaczynam jednak bardziej siê sk³aniaæ ku Transalp-owi /ze wzglêdu na dwa Szukam/³em/ motocykla uniwersalnego którym bêdê je¼dzi³ 70% miasto a 30% "teren" ale jak widzê nie da sie pogodziæ tych dwóch opcji aby byæ usatysfakcjonowanym - brak z³otego ¶rodka. Wiêkszo¶æ tras w moim przypadku to jednak szosa /w tym 3 -4 razy w miesi±cu po ok 400 - 600 km/. LC4 660 - ciekawa maszyna ale zostawiê j± raczej Przygoñskiemu i spó³ce - na dzieñ dzisiejszy nie skuszê siê raczej. Wiêc nadal jestem w punkcie wyj¶cia. 10 |
Data: Sierpien 10 2010 11:27:15 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przeglÄ…dów i napraw? | Autor: de Fresz | On 2010-08-10 11:16:14 +0200, Marcin Aston said: Szukam/³em/ motocykla uniwersalnego którym bêdê je¼dzi³ 70% miasto a 30% Najpierw zdefiniuj s³owo "teren". Bo jednak da siê to jako¶ pogodziæ, choæ poziom satysfakcji jest kwesti± czysto osobnicz±. I okre¶l bud¿et oraz swoje do¶wiadczenie z motocyklami, w tym równie¿ w terenie. LC4 660 - ciekawa maszyna ale zostawiê j± raczej Przygoñskiemu i spó³ce - na dzieñ Koledze pewnie raczej chodzi³o o 640/690. 660 maj± trochê warto¶æ kolekcjonersk± i najczê¶ciej ceny z kosmosu (nie dotyczy 660 SM, który by³ szerzej dostêpny dla ludu). -- Pozdrawiam de Fresz 11 |
Data: Sierpien 10 2010 12:33:16 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Marcin Aston | Dnia Tue, 10 Aug 2010 11:27:15 +0200, de Fresz napisa³(a): Najpierw zdefiniuj s³owo "teren". Bo jednak da siê to jako¶ pogodziæ, Teren - moja definicja: szutry, le¶ne dukty, ale równie¿ poligon w Sulejówku /2ga czo³gowa - raczej po deszczu ni¿ w upale (sypki piach)/, okolice Drawska Pomorskiego, Z³ocieñca, Choszczna ale równie¿ Ogrodniczki k/ Bstoku i generalnie ca³a Puszcza Knyszyñska z jej rozbudowan± sieci± dróg szutrowych Bud¿et to 30 tys. - ale coraz bardziej jestem sk³onny kupiæ u¿ywkê np ze Szwajcarii (inne UE) za 1/3 tej kwoty. Do¶wiadczenie - kilkana¶cie lat przerwy a wcze¶niej CBX750 i NX650 /kolegi/ - nie pocz±tkuj±cy ale te¿ nic zaawansowanego. Teraz te¿ szukam czego¶ o pojemno¶ci 500 - 700 ccm 12 |
Data: Sierpien 10 2010 12:50:53 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: J_K_K | U¿ytkownik "Marcin Aston" napisa³ w wiadomo¶ci Puszcza Knyszyñska z jej rozbudowan± sieci± dróg szutrowychOgólnodostêpnych ? Pzdr JKK 13 |
Data: Sierpien 10 2010 13:01:46 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przeglÄ…dów i napraw? | Autor: de Fresz | On 2010-08-10 12:33:16 +0200, Marcin Aston said: Najpierw zdefiniuj s³owo "teren". Bo jednak da siê to jako¶ pogodziæ, Dopóki nie wyjecha³e¶ z tym poligonem, to wiêkszo¶æ tzw. turystycznych enduro, pokroju V Strom, Trampek itp (a od biedy i zwyk³ych szosówek) siê nadawa³a. Na czo³gowiskach w Rembertowie to ja siê ostro pocê na hard enduro, na LC4 by³o tam ciê¿ko, ale fakt, widzia³em go¶ci na Afrykach czy Super Teresach którzy siê tam przedzierali i jako¶ im sz³o, a kumpel widzia³ tam po¶rodku kiedy¶ faceta na plastiku (sic!), który przyjecha³ sholowaæ kumpla. Ergo - da siê wszystkim, pytanie z jakimi prêdko¶ciami i czy taki przejazd to ma byæ coweekendowy fun, czy przygoda ¿ycia, po³±czona z potem kapi±cym z rzês. Do¶wiadczenie - kilkana¶cie lat przerwy a wcze¶niej CBX750 i NX650 /kolegi/ Na Twoim miejscu bym rozwa¿a³: LC4 - bardziej bud¿etowo - 640 (mo¿e w wersji Adv., choæ one chodz± drogo w porównaniu do "zwyk³ych"), bardziej nowocze¶nie - 690 Enduro (mimo pewnej nadwagi, bardzo dzielne terenowo motocykle ze swoistym charakterem). Afrykê Twin BMW F800 lub ciut bardziej hard G650X (ale zamiast tego osobi¶cie wola³bym jednak pozycjê nr 1, wiêcej gratów na rynku) Je¶li na prawdê nie brak Ci rozs±dku - R1150GS Adv., LC8 Adv. Triumph Tiger 900-955. A najsensowniej - dwa motocykle, jeden lekko terenowy turystyk dobrze radz±cy sobie na asfalcie, a drugi - lekkie enduro do latania po krzakach. Bo kompromisy zawsze pozostan± zgni³ymi kompromisami i jest co¶ kosztem czego¶. -- Pozdrawiam de Fresz 14 |
Data: Sierpien 11 2010 10:05:41 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Marcin Aston | Dnia Tue, 10 Aug 2010 13:01:46 +0200, de Fresz napisa³(a): Dopóki nie wyjecha³e¶ z tym poligonem, to wiêkszo¶æ tzw. turystycznych Wycofujê siê z poligonu... Zainteresuje siê bli¿ej V-Strom'em. Z pewno¶ci± bêdzie wygodniejszy w trasie ni¿ XT660 tenere czy Transalp A najsensowniej - dwa motocykle, jeden lekko terenowy turystyk dobrze "Wiedzia³em, ¿e tak bêdzie..." Faktycznie to najrozs±dniejsze rozwi±zanie. Dziêkujê za podpowiedzi i rozwianie moich mrzonek o motocyklu uniwersalnym :)) 15 |
Data: Sierpien 11 2010 10:20:49 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: J_K_K | U¿ytkownik "Marcin Aston" napisa³ w wiadomo¶ci "Wiedzia³em, ¿e tak bêdzie..." Faktycznie to najrozs±dniejsze rozwi±zanie. Jeszcze nie tak dawno by³o ~5 modeli do wyboru, w tym wszystkie uniwersalne ;-) Pzdr JKK 16 |
Data: Sierpien 11 2010 10:49:22 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przeglÄ…dów i napraw? | Autor: de Fresz | On 2010-08-11 10:05:41 +0200, Marcin Aston said: Wycofujê siê z poligonu... Zainteresuje siê bli¿ej V-Strom'em. Z pewno¶ci± 650 to fajne, zwinne moto, nie znam nikogo kto mia³ i by³by niezadowolony. Dziennikarzyny te¿ wychwalali pod niebiosa. Motór w sam raz, ¿eby wróciæ do 2 kó³ek po latach przerwy. Poje¼dzisz ze 2 sezony i sam siê przekonasz czy te¿ ten rodzaj sprzêta da Ci satysfakcjê przy spokojnym bujaniu siê po szutrówkach, czy mo¿e jednak bêdziesz potrzebowa³ czego¶ bardziej "hard" w teren (i si³± rzeczy s³abszego na asfalcie). -- Pozdrawiam de Fresz 17 |
Data: Sierpien 10 2010 16:20:29 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: news.gazeta.pl |
On 2010-08-10 11:16:14 +0200, Marcin Aston said:Chyba rzeczywi¶cie chodzi³o mi o 640. Natomiast w ogóle to chodzi mi o to, ¿e nie ma takiego moto, co by na nim wygodnie po ancfalcie i frajde dawal w b³ocie. Trzeba mieæ dwa, co wbrew pozorom wcale nie wychodzi jako¶ fatalnie drogo. Bo jak uwzglêdnisz, ¿e w tym b³ocie napêd rozchrzanisz, plastiki po³amiesz, kierunki i lusterka pourywasz itd to doprowadzenie tego do stanu podró¿owalno¶ci szosowej zajmie czas i pieni±dze i a frajda na dwustokilowym sprzêcie w b³ocie ¶rednia jest naprawdê. Kup se w teren na pocz±tek xr400 albo drz 400 a na te podróze po drogach co¶ drogowego, w zale¿no¶ci od wzrostu, zarostu i temperamentu. DL 650/1000, Varadero, Transalp od biedy te¿, TDM itd. pozdr greg 18 |
Data: Sierpien 10 2010 16:27:24 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: greg |
30% > > "teren" ale jak widzê nie da sie pogodziæ tych dwóch opcji aby byæpo³amiesz, kierunki i lusterka pourywasz itd to doprowadzenie tego do stanudwustokilowym sprzêcie w b³ocie ¶rednia jest naprawdê.co¶ drogowego, w zale¿no¶ci od wzrostu, zarostu i temperamentu. DL 650/1000, Po pierwsze sorry za nag³ówek w poprzednim poscie, zapomnia³en ustawiæ i jestem news gazeta pl Po drugie oczywi¶cie, ¿e sie pomyli³em co do tego ¿e 640, a nie 660, ale jak poczyta³em o tym 660 to ten to dopiero by sie nadawa³!!! no to pozdro jeszcze raz greg 19 |
Data: Sierpien 11 2010 10:16:59 | Temat: Re: Suzuki DL1000 - historia przegl±dów i napraw? | Autor: Marcin Aston |
Trzeba mieæ dwa, co wbrew pozorom wcale nie wychodzi jako¶ fatalnie drogo. To bardzo obrazowe wyt³umaczenie na temat wy¿szo¶ci posiadania dwóch motocykli "wyspecjalizowanych" zamiast jednego pseudo uniwersalnego... Kup se w teren na pocz±tek xr400 albo drz 400 a na te podróze po drogach co¶ Jako¶ najbardziej przekonuje mnie DL650 /szyty na moj± miarê w/g wzrostu i zarostu ;))/. Z tego co czytam w miarê bezawaryjny, dobrze siê prowadzi, powy¿ej 120 km/h nie bêdê je¼dzi³. Po drobnych przeróbkach /ogrzewane manetki, gmole, kufry, os³ona silnika/ z pewno¶ci± bêdzie mo¿na po¶migaæ w trasie a i szutry bêd± mu niestraszne... Pozdrowienia |