Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty
1 | Data: Lipiec 29 2009 02:12:18 |
Temat: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | |
Autor: Pioterus | Witam 2 |
Data: Lipiec 29 2009 11:20:49 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Ptas | Użytkownik "Pioterus" napisał w wiadomości Witam 3 |
Data: Lipiec 29 2009 03:25:15 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Pioterus | On 29 Lip, 11:20, "Ptas" wrote: Sadze, ze nawet podstawowa malpka cyfrowa z powodzeniem zastapi Swierdlowska Pomysł ok, ale: 1. Szkoda mi pomiaru światła zastanego (szybciej się mierzy niż spotem po scenie latać i interpretować to później we własnej mózgownicy) 2. CzyISO 100 cyfry == ISO 100 film?? Wymaga prób. Ale sprawdzę ten sposób, bo ma szanse powodzenia. Mam Pentaxa W60, jest wodoszczelny, więc miałbym w 100% odporny na pogodę światłomierz. Do tego mały i poręczny. P. 4 |
Data: Lipiec 29 2009 12:48:28 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Ptas | Użytkownik "Pioterus" napisał w wiadomości On 29 Lip, 11:20, "Ptas" wrote: 5 |
Data: Lipiec 29 2009 12:56:31 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Rob | Pioterus pisze: Pomiar z szarej karty Pentax i Przy pomiarze światła padającego światłomierz w większości wypadków pokaże dłuższy czas naświetlania. Różnica zależy od oświetlenia sceny. 6 |
Data: Lipiec 29 2009 05:22:55 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Pioterus | On 29 Lip, 12:56, Rob wrote: Pioterus pisze: Niby z jakiej racji? Jeśli prawidłowo pomierzyłem scenę spotem (z szarej karty) i tą samą scenę pomiarem światła zastanego to to musi mi się pokryć. W końcu któreś zdjęcie będzie sknocone (różnica 1,5EV). Zakładam, że w moim przypadku to robione pomiarem światła zastanego.. No i jak taka sytuacja ma być normą? P. 7 |
Data: Lipiec 29 2009 19:16:59 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Fereby | "P." napisał: > A jesteś pewien, że pomierzyłeś właściwie? Bodaj Feininger w "Nauce o fotografii" stwierdza iż pewnych przypadkach szara karta nie powinna być umieszczana równolegle do płaszyzny błony, ponieważ zafałszowuje to pomiar. W końcu któreś zdjęcie będzie sknocone (różnica 1,5EV). Slajdy? Pomiar BIAŁEJ strony karty i korekta! Już jakiś czas temu stwierdzono, że standardowy motyw jest 1/3 przysłony ciemniejszy niż szara karta. Fereby -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Lipiec 29 2009 13:03:20 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: John Smith | Pioterus napisał(a): Witam A jak mierzysz padające tym Pentaxem? -- Mirek 9 |
Data: Lipiec 29 2009 05:25:14 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Pioterus | On 29 Lip, 13:03, John Smith wrote: Pioterus napisał(a): No bez przesady. Tego nawet Pentax nie umie ;-) Wychodzę z założenia, że oba pomiary (tzn spot z szarej karty i światło zastane) muszą być takie same dla danej sceny. P. 10 |
Data: Lipiec 29 2009 14:36:52 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: John Smith | Pioterus napisał(a): On 29 Lip, 13:03, John Smith wrote: W zasadzie powinny :-) Może ta szara karta nie jest 18% szara? -- Mirek 11 |
Data: Lipiec 29 2009 06:40:29 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Pioterus | On 29 Lip, 14:36, John Smith wrote: Pioterus napisał(a): Powinna być. To był dodatek do książki NAtional Geograpihic o fotografowaniu. P. 12 |
Data: Lipiec 29 2009 21:46:57 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Marcin Debowski | On 2009-07-29, John Smith wrote: Pioterus napisał(a): Niekoniecznie. Zaślepki do światła padającego są zwykle wypukłe (kuliste) i łapią trochę światła idącego z boków. Ten Swierdłowsk w trybie spot ma ZCP kąt pomiaru jakieś kilkanascie stopni. Nie wiem jak to jest tu czy tam konkretnie obliczone, ale niech się poboczne otoczenie nieco różni w te czy wewte (bardziej jasne/ciemne) i nie ma bata aby wyszło to samo. -- Marcin 13 |
Data: Lipiec 29 2009 16:26:22 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: John Smith | Marcin Debowski napisał(a): On 2009-07-29, John Smith wrote: Ale to poboczne też jest częścią światła padającego na obiekt, prawda? Przecież mleczna szybka jest właśnie po to, aby zbierała całe światło padające, a nie tylko z wybranego kąta. A szara karta też nie zbiera światła punktowo, tylko z szerokiego kąta. Inna sprawa, że jeden i drugi pomiar powinien być wykonany przy tym samym kącie, czyli zarówno światłomierz z szybką jak i szara karta ustawione równolegle do mierzonej powierzchni obiektu. Wtedy zbierają światło z kąta podobnego jak ta powierzchnia. Może to jest źródło problemu wątkotwórcy. http://www.fotoamator.szm.com/Technika/technika-szara.htm -- Mirek 14 |
Data: Lipiec 29 2009 16:39:51 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: bofh@nano.pl | John Smith napisał(a): Marcin Debowski napisał(a): Pytanie czy w różnych warunkach różnica między odczytem z karty, a światłomierzem zawsze wynosi 1,5EV? Czy w zależnośći od warunków różnica się zmienia? wer 15 |
Data: Lipiec 29 2009 16:47:55 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: John Smith | napisał(a): John Smith napisał(a): Przy poprawnie przeprowadzonym pomiarze w zasadzie nie powinno być różnicy między obydwoma pomiarami. Czy w zależnośći od warunków różnica się zmienia? Jakie zmiany warunków masz na myśli? Jasno/ciemno? -- Mirek 16 |
Data: Lipiec 30 2009 06:58:55 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Marcin Debowski | On 2009-07-29, John Smith wrote: Ale to poboczne też jest częścią światła padającego na obiekt, prawda? A rozważ sytuację gdy pada równolegle do karty. Swierdłowsk, mimo ze ma tę kopułkę dość płaska coś jeszcze wyłapie. Inna sprawa, że jeden i drugi pomiar powinien być wykonany przy tym Wydaje mi się, że trudno taki pomiar wykonac poprawnie (a raczej wyciagnąć wnioski) nie wiedząc jakie założenia odnośnie światła bocznego przyjęli twórcy Swierdłowska - musieli w końcu to boczne światło jakoś uśrednić i podług tego zaprojektowac kopułkę. Każdorazowo, jesli to usrednienie nie będzie zgodne ze stanem faktycznym będziemy mieli różnicę w odczycie padajacego z odbitym. -- Marcin 17 |
Data: Lipiec 30 2009 09:00:52 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: John Smith | Marcin Debowski napisał(a): On 2009-07-29, John Smith wrote: Zgoda, dlatego pisałem, że pomiary "w zasadzie powinny" się zgadzać. Sprawdzając światłomierz uprościłbym warunki i ustawił światło bardziej na wprost sceny. -- Mirek 18 |
Data: Lipiec 30 2009 11:45:17 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Dariusz Zygmunt | On Thu, 30 Jul 2009 09:00:52 +0200, John Smith wrote: Marcin Debowski napisał(a): Zgoda, dlatego pisałem, że pomiary "w zasadzie powinny" siÄ zgadzaÄ.Ale to poboczne też jest czÄĹciÄ Ĺwiatła padajÄ cego na obiekt...A rozważ sytuacjÄ gdy pada równolegle do karty... Panowie, po co te teoretyczne rozważania? Wystarczy jedna rolka slajdu i bÄdzie wiadomo że Swierdłowsk mierzy poprawnie :-) Stosunkowo płaska szybka Swierdłowska ma też pewne zalety, załóżmy że mamy scenÄ przy intensywnym Ĺwietle bocznym, na Swierdłowsku można niezależnie zmierzyÄ Ĺwiatło padajÄ ce na scenÄ pod kÄ tem 90stopni albo i mniej, na Ĺwiatłomierzu ze "180stopniowÄ " kopółkÄ mierzymy całÄ półsferÄ i ustalenie ile tego Ĺwiatła pada z którego kierunku jest doć kłopotliwe. Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt 19 |
Data: Lipiec 29 2009 13:41:50 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Dariusz Zygmunt | On Wed, 29 Jul 2009 02:12:18 -0700, Pioterus wrote: Mam tego rupcia na wyposażeniu ... Skoro pomiary siÄ zgadzajÄ to nie jest to taki rupieÄ jak Ci siÄ wydaje ;-) Przestawiam Ĺwiatłomierz na pomiar Ĺwiatła padajÄ cego i lipa. A aparat też skierowałeĹ mlecznÄ szybkÄ w kierunku Ĺwiatła? A może mlecznym obiektywem? ;-) No i co o tym sÄ dziÄ? Do kosza złoma? Macie dobre doĹwiadczenia z SÄ dzÄ, że powinieneĹ przeproĹiÄ Ĺwiatłomierz za to, że w niego zwÄ tpiłeĹ ;-) Z pozdrowieniami Dariusz Zygmunt 20 |
Data: Lipiec 29 2009 21:27:18 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Marcin Debowski | On 2009-07-29, Pioterus wrote: Wzornikiem dla mnie był Pentax Z1-P. Pomiar z szarej karty Pentax i MZ to przyzwoity światłomierz i jeśli mierzy Ci odbite jak należy to bym absolutnie nie wywalał. Po pierwsze, odbite i padające niekoniecznie musi być takie same - zobacz jak wygląda zaślepka (zresztą też w innych, lepszych światłomierzach - łapie też światło pod szerszym kątem. Sprawdź jak ta cała klapka zaślepki leży/przylega/jest umocowana, bo u mnie jest to dość tandetnie wykonane. Po drugie, mam jeszcze Gossena Lunę Pro i starszą, elektroniczną Minoltę (Flash Meter III) i są różnice między każdym zwykle w zakresie 0.5-1EV w zalezności od sceny i typu pomiaru. Korzystam zwykle ze Swierdłowska bo jest najmniejszy :) -- Marcin 21 |
Data: Lipiec 29 2009 19:46:42 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Fereby | Witam[cut]
Po pierwsze, to kwestia tej mlecznej szybki, tzw. "zaślepki". Już w pierwszym opisie tego światłomierza na łamach "Foto" zwracano uwagę, iż szybka jest zbyt mało wypukła, toteż zalecano pomiar szarej karty Kodaka. Z mojego doświadczenia wynika, że "zaślepka" bywa stopniowo odzierana z mlecznej warstwy, gdy ktoś notorycznie zapomina ją złożyć przed schowaniem światłomierza do futerału. Wypukłość kopułki ma znaczenie - przedmioty nie zawsze są płaskie i toteż bywają w różny sposób oświetlone światłem bocznym, które kierować na fotoopornik ma właśnie wypukła część "zaślepki". Po drugie - z przyczyny właśnie światła bocznego, przy takowych motywach należy umieszczać szarą kartę pod pewnym kątem do osi obiektywu, tak by uwzględniała światło padające z boku i odbijane w stronę obiektywu (A. Feininger). Po trzecie - szara karta jest o 1/3 EV jaśniejsza od typowego motywu (pisze o tym np. Mroczek w "Książce o Fotografowaniu").
Tak, tyle że do slajdów z reguły używam białej strony szarej karty. Fereby -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 22 |
Data: Lipiec 29 2009 14:19:53 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Pioterus | Po drugie - z przyczyny właśnie światła bocznego, przy U mnie światło padające na scenę było wyraźnie boczne (okno). Pamiętam, że z szarą kartą trzeba kombinować co nieco i kierować 1/3 kąta w kierunku głównego źródła światła. Ale te kombinacje wyczytałem tylko w jednym źródle (kodak) i żadna inna książka o fotografowaniu nie wspominała o takiej konieczności (np Jima Zuckermana 'Natural Light photo... albo Perfect exposure). Sprawdzę to. Po trzecie - szara karta jest o 1/3 EV jaśniejsza od 1/3 to granica błędu, na slajdzie prawie niedostrzegalna. Przynajmniej dla mnie. Tak, tyle że do slajdów z reguły używam białej strony szarej Hm, moja szara nie ma białej strony. Rozumiem, że korekcja zależy od filmu założonego? Pytanie jak zrobić własny wzornik białej kartki? P. 23 |
Data: Sierpien 04 2009 20:21:08 | Temat: Re: Swiatlomierz Swierdlowsk 4 i rozne odczyty | Autor: Fereby | "P." napisał: > Po drugie - z przyczyny właśnie światła bocznego, przy Mało kto o tym pisze, ponieważ większość autorów podręczników fotografii niezbyt wyznaje się w tego rodzaju szczegółach technicznych. Problem polega na tym, że światłomierzem i szarą kartą można (i w zasadzie należałoby) mierzyć na różne sposoby w zależności od tego co się naświetla. Dla właściwego naświetlania diapozytywu kluczowa jest średnia dla przedmiotu zdjęcia oraz światła, a dla czarnobiałego negatywu najgłębsze cienie (stąd zresztą właśnie problem ze wspomnianą kopułką rozpraszającą). Dlatego np. robiący makro (nie można "wejść" w światła i cienie z kartą) na slajdach powinien w zasadzie ustawić kartę pod takim kątem, by odbijała jak najwięcej promieni z głównego źródła światła (pomiar świateł), względnie prostopadle do osi obiektywu (pomiar średniej), z kolei dla negatywów czarnobiałych należałoby ustawić ją tak, by nie odbijała żadnych promieni z głównego źródła światła. Niestety, w praktyce nawet to może nie wystarczyć, ponieważ do najciemniejszych części motywu, może docierać tylko cześć światła pośredniego (nieboskłon, odbicia od ziemi i przedmiotów, itp.).
Wele literatury i moich odczuć, prześwietlenie 1/3 przysłony jest dość wyraźnie widoczne na diapozytywie, zwłaszcza jeśli wykorzystujesz całą długość krzywej charakterystycznej.
Biała karta, to idealnie biała karta o powierzchni matowej. Jeśli nie kalibrujesz koloru w kamwidzie, a tylko mierzysz światło odbite, może mieć jakąś niewielką dominantę - Mroczek użył kiedyś białego statecznika szybowca jako ekwiwalentu i wyszło. Sama w sobie korekcja dla białej strony karty Kodaka jest identyczna niezależnie od założonego filmu. Dla negatywów czarnobiałych w praktyce jednak zależy ona od działania wywoływacza na odcinek niedoświetleń. Tak się po prostu składa, że obecna norma światłoczułości umieszcza punkt początkowy na dawnym odcinku niedoświetleń, co w praktyce zawyża czułość nawet o 2/3 przysłony względem dawnych pomiarów opartych o odcinek prostoliniowy krzywej. Jednak wiele wywoływaczy (np. Xtol, Hydrofen, Emofin) wywołuje ten odcinek bardziej kontrastowo niż wyższe odcinki krzywej, co owocuje "podniesieniem czułości". Fereby -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |