Taksówka
1 | Data: Wrzesien 04 2007 08:46:05 |
Temat: Taksówka | |
Autor: jajaceek | Witam, 2 |
Data: Wrzesien 04 2007 08:56:29 | Temat: Re: Taksówka | Autor: Grejon | jajaceek pisze: Witam, - poznajesz różnych ludzi (może nawet sobie pogadasz z nimi podczas jazdy ;) ) - masz okazję dobrze poznać miasto - jakie minusy (tylko prosze nie pisac o wizerunku tego zawodu bo z tym - klienci mogą wyładowywać frustrację na tobie (np. jak w korku stoisz) - zalani imprezowicze - bandyci :( - jaki koszt przystosowania auta do taksowki O to martwiłbym się mniej, IMO ważniejszy jest wybór odpowiedniego auta. - jakie powinny zostac przygotowane dokumenty / uprawnienia. http://um.warszawa.pl/v_syrenka/bdg/taxi_jak.php jajaceek -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych 3 |
Data: Wrzesien 04 2007 09:29:31 | Temat: Odp: Re: Taksówka | Autor: jajaceek |
mowimy o Warszawie dzieki, przestudiuje to. jajaceek 4 |
Data: Wrzesien 04 2007 10:01:57 | Temat: Re: Taksówka | Autor: Jan Kowalski |
jajaceek pisze:masz dużo wolnego czasu... na postoju chyba że dołączysz do jakiejś grupy wolny zawód więc nie masz dniówki czyli pracujesz kiedy możesz zużywanie się samochodu - taka amortyzacja na odwrót- jakie minusy (tylko prosze nie pisac o wizerunku tego zawodu bo z tym każda awaria, stłuczka czy co, to przestój 5 |
Data: Wrzesien 04 2007 11:12:45 | Temat: Re: Taksówka | Autor: LukaszS | masz dużo wolnego czasu... na postoju chyba że dołączysz do jakiejś grupy Hm... przejeżdżając 300 km dziennie po mieście nie wiele zostaje juz wolnego czasu :) Mój komputer wykazuje średnią prędkość jazdy po Krakowie w okolicach 34-35 km/h. A w Wawce ponoc jeszcze gorzej... Tak sobie w przybliżeniu liczę: 2 zł/km (licząc z "wejściowym"). Pełny koszt utrzymania auta, to jakieś 60 gr/km. Korporacji pewnie trzeba oddać jakieś 25% (zupełnie nie wiem, ile w rzeczywistości biorą), czyli 50gr. Z tych 300 km, to pewnie jakieś 200, to jazda za którą klient płaci. Wychodzi 90gr/km x 200 km = 180 zł dziennie x 20dni = 3600 zł. Od tego podatek i ubezpieczenie. Czyli jakieś 2500 na rękę. Od tego trzeba odliczyć przypadki w rodzaju choroba, dłuższa awaria, urlop. Czyli imho jakieś 2000 na rękę. Ciekawe ile się pomyliłem :) -- Lukasz 6 |
Data: Wrzesien 04 2007 11:26:30 | Temat: Re: Taksówka | Autor: C.K. | nie uwzględniłeś jazdy nocą, w niedziele i święta - inna taryfa i jeździ się jakby szybciej niż 30km/h jeden taksówkarz chwalił się że w nocy z soboty na niedzielę to nawet 1000 zł można zarobić CK 7 |
Data: Wrzesien 04 2007 11:56:57 | Temat: Re: Taksówka | Autor: LukaszS | nie uwzględniłeś jazdy nocą, w niedziele i święta - inna taryfa i jeździ się jakby szybciej niż 30km/h Ino klientów pewnie mniej. jeden taksówkarz chwalił się że w nocy z soboty na niedzielę to nawet 1000 zł można zarobić To tylko 2.5 x więcej, niż 200 km x 2 zł. Ech, gdyby było tak pięknie, to pewnie kazdy taksiarz pracowałby tylko w weekendy w nocy. Mnie się tez czasem - jako programiście - zdarzy oberwać jakąś super okazję za 200 zł/godz. Ale to tylko baaardzo rzadkie przypadki. Średnia jest duuuuuużo niższa. -- Lukasz 8 |
Data: Wrzesien 04 2007 19:24:10 | Temat: Re: Taksówka | Autor: magnes |
jeden taksówkarz chwalił się że w nocy z soboty na niedzielę to nawet 1000 ;-) -- pozdr.magnes fiat ulysse, citroen visa - sprzedam http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3307614 i jeszcze sluzbowe iveco 50c15 9 |
Data: Wrzesien 04 2007 19:21:19 | Temat: Re: Taksówka | Autor: magnes |
masz dużo wolnego czasu... na postoju Dokladnie. Jedyna zaleta tej pracy ktorej mi brak obecnie to jest wlasnie to, ze mialem czas (duuuuzo czasu) na czytanie ksiazek. wolny zawód więc nie masz dniówki czyli pracujesz kiedy możesz Dokladnie. Czyli praktycznie non stop, wlaczajac weekendy, swieta itd. - klienci mogą wyładowywać frustrację na tobie (np. jak w korku stoisz)zużywanie się samochodu - taka amortyzacja na odwrót Wszystko prawda. Wbrew pozorom, nie jest to latwy kawalek chleba. -- pozdr.magnes fiat ulysse, citroen visa - sprzedam http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3307614 i jeszcze sluzbowe iveco 50c15 10 |
Data: Wrzesien 04 2007 11:59:11 | Temat: Re: Taksówka | Autor: pontoon | - no i najwazniejsze - jakie sa mniej wiecej zarobki Znajomy taksówkarz, jerzdząc w dużej korporacji przyznaje sie do zarobków ok 3500-4000 po odjęciu paliwa i opł.korporacyjnej. Raczej nie należy do przodowników ale i się nie opieprza. Z tego musi utrzymac samochód i rodzinę. Opowiadał także o rekordziście, który zamieszkał w samochodzie i wyciąga ok 6000-8000 tyś na miesiąc. pozdrawiam ponton 11 |
Data: Wrzesien 04 2007 23:21:44 | Temat: Re: Taks wka | Autor: glos | On 4 Wrz, 11:59, "pontoon" wrote: Znajomy taksówkarz, jerzdz c w du ej korporacji przyznaje sie do zarobków ok = 6-8 mln na miesiac? A to rzeczywiscie niezly rekordzista :) -- Pozdrawiam, glos 12 |
Data: Wrzesien 04 2007 12:00:17 | Temat: Re: Taksówka | Autor: Marcin Jan | jajaceek napisał(a): Witam, chyba na początek bez dołączenia do korporacji się nie obędzie. Ważne jest mieć połapane kontakty np. z zaprzyjaźnionym burdelem, hotelem, etc. pozdrawiam marcin 13 |
Data: Wrzesien 04 2007 13:43:05 | Temat: Re: Taksówka | Autor: RUN |
jest mieć połapane kontakty np. z zaprzyjaźnionym burdelem, hotelem, etc. przy takich znajpmosciach mozna wszystko prze ....c MAciej 14 |
Data: Wrzesien 04 2007 19:16:24 | Temat: Re: Taksówka | Autor: Ra | jajaceek napisał(a): Witam,chyba jest różnie czasami jeżdzę sawą gdzie jeżdżą głównie merce i ostatnio jechałem taką e klassą, max wypas łącznie z wbudowaną nawigacją więc nawet używka tania nie jest. Też byłem ciekawy że jak to jest że jednym to się opłaca a drudzy jeżdżą starymi megankami mam też kolegów którzy jeżdzą/jeździli w w-wie, jeden mówi że musi jeździ po conajmniej 10h dziennie, chyba też weekendy żeby miec jakieś sensowne pieniążki, jak na w-we wcale nie wysokie. Drugi jeździ chyba głównie po nocach i weekendy i chyba sobie lepiej radzi 15 |
Data: Wrzesien 05 2007 01:25:48 | Temat: Re: Taksówka | Autor: Giecik | Ra pisze: czasami jeżdzę sawą gdzie jeżdżą głównie merce i ostatnio jechałem taką e klassą, max wypas łącznie z wbudowaną nawigacją więc nawet używka tania nie jest. Też byłem ciekawy że jak to jest że jednym to się opłaca a drudzy jeżdżą starymi megankami Być może właśnie chodzi o awarie sprzętu i postoje ? Być może również o trwałość i przebiegi takiego wozu -- Kamil "giecik" gg: 2228880 -- - Fiat Punto II - 2000r. CB RADIO - TTI TCB770 + HUSTLER IC100 16 |
Data: Wrzesien 05 2007 08:44:55 | Temat: Re: Taksówka | Autor: LukaszS | Też byłem ciekawy że jak to jest że jednym to się opłaca a drudzy jeżdżą starymi megankami Bo ci drudzy maja piątkę dzieci i szóste w drodze... -- Lukasz 17 |
Data: Wrzesien 11 2007 17:10:17 | Temat: Re: Taksówka | Autor: jerzu | On Tue, 4 Sep 2007 08:46:05 +0200, jajaceek wrote: mowimy o Warszawie Zapomnij. W Warszawie jest nadwyżka taksówkarzy w stosunku do możliwych wydanych koncesji. Możesz się coanjwyżej popytać w firmach typu "przewóz osób". -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |