Tam spada, a tu ro¶nie.
1 | Data: Maj 07 2011 09:37:45 |
Temat: Tam spada, a tu rośnie. | |
Autor: MMS | Bo my na to zezwalamy ? Bo po co obniżać jak klient i tak kupuje ? 2 |
Data: Maj 07 2011 10:32:00 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: Kuba (aka cita) |
no dobra, to co mam zrobić, jak nie kupie? Kupić se Tesle czy innego Volta? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 3 |
Data: Maj 07 2011 11:52:49 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-07 11:32, Kuba (aka cita) pisze:
Rozłożyć rÄ™ce, siÄ…ć i płakać. Walnąć samobója. Można też podejć do koĹ›cioła siÄ™ pomodlić i dać na tacÄ™ :) Kolejny raz powtórzÄ™, sytuacja z lutego gdy cena dociera do 5 zł. Spada popyt, a stacje i producenci schodzÄ… z marżami aby nie docierać do psychologicznej bariery. Potem wolno, powoli... i mamy ceny dzisiaj. Tak jak z żabÄ… i wrzÄ…tkiem. Wrzucisz jÄ… do wrzÄ…tku, to wyskoczy. BÄ™dziesz podgrzewał żabÄ™ wraz z wodÄ…, to jÄ… ugotujesz. Teraz już wiedzÄ…, że społeczeĹ„stwo siÄ™ przyzwyczaiło do 5+ zł. (oficjalnie o tym mówiÄ… !), wiÄ™c nie ma co zaniżać ceny. ZostaliĹ›my ugotowani. Kolejna bariera "6". Tymczasem na Ĺ›wiecie kreska idzie w dół. Kreska ceny, która zależna jest od kreski zakupionego dobra, a od tego z kolei sÄ… zależne zyski. Tak prosty mechanizm, a społeczeĹ„stwo tak głupie, że nie potrafi go regulować mimo, iż dobrze zna ten mechanizm. Podejrzewam, że wystarczyło by po mleko, te 300 metrów do Carrefour'a czy Biedronki nie jechać samochodem ;) A i brzuszek by zmalał, bo podobno tyjemy 10 razy szybciej niż Hamburgeros z za wielkiej kałuży. Tak na prawdÄ™ nie wiele trzeba. I nie chodzi o całkowitÄ… rezygnacjÄ™, jak niektóre próby akcji "nie kupujemy na stacjach #####", bo to utopia. Nawet mały spadek popytu, a to jest realne i do osiÄ…gniÄ™cia, jest rejestrowany jako sygnał ostrzegawczy i analizowane sÄ… jego przyczyny. Obecnie osiÄ…gniÄ™to swego rodzaju ceteris paribus, wiÄ™c nie liczcie w tym kraju na zmiany w dół odwzorowujÄ…ce ruchy na Ĺ›wiecie do chwili gdy sami na to nie wpłyniemy. A obecny wpływ polskiego społeczeĹ„stwa jest taki sam jak tej żaby z poczÄ…tku mojego tekstu na eksperyment na niej dokonywany. MaĹ›lane oczka jak tego kota ze Shreka i teksty w stylu "to co mam zrobić ?". 4 |
Data: Maj 07 2011 12:06:04 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: Kuba (aka cita) |
W dniu 2011-05-07 11:32, Kuba (aka cita) pisze: znaczy sie co, gdzie mam a gdzie nie mam tankować? IMO (i bez urazy) utopia to to co piszesz. Jak nie musze to nie jeżdze, jak musze to jeżdze. Jak jeżdze to tankuje. Co moge konkretnego wg Ciebie zrobic, zeby spadła cena? Zrezygnować z auta, czy przestać tankować na BP i zacząć tankwoać na Lotosie, albo na Auchan? Inni zrezygnyjÄ… z Lotosa i zacznÄ… tankować na BP. Co to da? ps. nazwy zupełnie przypadkowe. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 5 |
Data: Maj 07 2011 12:44:33 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-07 13:06, Kuba (aka cita) pisze:
Znaczy siÄ™ dalej nie zrozumiałeĹ› :( IMO (i bez urazy) utopia to to co piszesz. Utopia ? To potwierdza, że na pewno dalej nie rozumiesz. "Analitycy tłumaczyli, że firmy handlujÄ…ce ropÄ… przestraszyły siÄ™ zbyt wysokich cen surowca, które zaczÄ™ły szkodzić gospodarce USA. W Stanach Zjednoczonych benzyna drożeje już od 45 dni i kosztuje niemal 4 dol. za galon, jak przed kryzysem. _W tym tygodniu USA ogłosiły, że rosnÄ… tamtejsze rezerwy ropy, a sprzedaż hurtowa i detaliczna paliw maleje_. W zeszłym tygodniu po zasiłki dla bezrobotnych zgłosiło siÄ™ też najwiÄ™cej osób od oĹ›miu miesiÄ™cy. WiÄ™kszoć Amerykanów dojeżdża do pracy własnym autem i gdy jÄ… stracÄ…, malejÄ… też obroty stacji benzynowych." http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9554960,Na_swiecie_hustawka_cen_ropy_i_surowcow.html 6 |
Data: Maj 09 2011 08:32:35 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: ptoki | On 7 Maj, 12:06, "Kuba \(aka cita\)" wrote: Użytkownik "MMS" napisał wTo za prosta analogia. U nas ludzie raczej sie nie rozbijaja samochodami przesadnie i od zawsze jezdza raczej skromnie. Takie troche przyzwyczajenie z czasow jak benzyna byla na kartki. Ale podobnie jak w stanach jak u nas sie zacznie podwojny kryzys (bo pojedynczy, taki jak straszny kryzys hamerykanski to u nas jest caly czas) to jednak obroty stacji paliw zaczna spadac. Wiec zeby sie utrzymac na powierzchni zaczna ciac koszty i ceny pospadaja. Ale nie liczyl bym na to ze bedzie taniej niz w niemczech. Podaty mamy takie jak oni a wydajnosc pracy mniejsza. W praktyce zeby wyszlo taniej trzeba mniej jezdzic. Jak? np zmienic prace na taka w domu, albo na inna firme, blizsza. Albo tracic czas jezdzac zbiorkomem. 7 |
Data: Maj 10 2011 16:43:33 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-05-07 12:06, Kuba (aka cita) pisze: znaczy sie co, gdzie mam a gdzie nie mam tankować? Ejże? Nie ma żadnych sytuacji, w której jedziesz, choć nie musisz? I co konkretnie oznacza "muszÄ™"? - bo nie ma absolutnie żadnego alternatywnego Ĺ›rodka lokomocji? - bo samochodem bÄ™dÄ™ o 5/15/150 minut szybciej/wygodniej/mniej zmoknÄ™/ dlatego nie pójdÄ™ pieszo/pojadÄ™ rowerem/kolejÄ…/autobusem? Może to, o co chodzi MMS, polega właĹ›nie na lekkiej zmianie kryteriów kiedy "muszÄ™" ? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 8 |
Data: Maj 10 2011 16:57:06 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: Kuba (aka cita) |
W dniu 2011-05-07 12:06, Kuba (aka cita) pisze: może, ale jeĹ›li mam rezygnować z jazdy TYLKO dlatego, zeby rezygnować - to mało mnie to interesuje. Dojeżdzam do pracy - cóż, teoretycznie mógłbym jechać rowerem, w garniturze i krawacie ok 15km w jednÄ… strone, mógłbym jechać autobusem (ok 1,5km pieszo, jeden autobus, przesiadka, tramwaj, przesiadka drugi tramwaj lub autobus i na koniec kilometr pieszo). Czasem do sklepu - cóż, mógbym jechać rowerem, kupie se bagażnik ;-) Do kina/"miasta" itp mógłbym jechać MPK (trasa podobna z ta do pracy, z jednÄ… mniej przesiadkÄ…), ale powrót nie póĽniej niż ok 22.00 Mógbym te dwa razy w miesiÄ…cu jechać do rodzicó PKP. Wystarczy dojechać do miasta (wg opisu dojazdu MPK do kina) + pociÄ…g, póĽniej rodzice mogliby podjechać po mnie (15km) na stacje swoim samochodem (sic!) ;-) a tak poważnie - nie jeżdze specjalnie dużo teraz. Ok 16000-20000km rocznie. W porównaniu do pokonywanych zwykle 40tys km rocznie, ktore zwykle mi wychodziło i tak jeżdze mało, choć nie wynika to z cen paliw, a z aktualnych potrzeb. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 9 |
Data: Maj 11 2011 09:12:34 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: Arek | W dniu 2011-05-10 16:57, Kuba (aka cita) pisze: znaczy sie co, gdzie mam a gdzie nie mam tankować? No właĹ›nie, dla Ciebie cena benzyny ciÄ…gle jest ok, wiÄ™c niczego zmieniac nie musisz. Dojeżdzam do pracy - cóż, teoretycznie mógłbym jechać rowerem, w To tylko w Polsce to jest niewyobrażalne, w takim Berlinie, Paryżu, Pradze, Rzymie, że nie wspomnÄ™ o Amsterdamie, ogrom ludzi w garniturach przemieszcza siÄ™ rowerami po mieĹ›cie. Da siÄ™, oprócz cen benzyny ten proces reguluje albo wielkoć penisa albo dupska. mógłbym jechać autobusem A nie możesz z mleczarzami, wiadomo mleczarze majÄ… najlepszy transport. Czasem do sklepu - cóż, mógbym jechać rowerem, kupie se bagażnik ;-) Ale to sÄ… już sytuacje sporadyczne wiÄ™c nie majÄ…ce wiÄ™kszego wpływu. ZresztÄ… raz w tygodniu w niedzielÄ™ do koĹ›cioła wypastowanym passatem tedei wrÄ™cz wypada pojechać. Mógbym te dwa razy w miesiÄ…cu jechać do rodzicó PKP. Wystarczy dojechać A tu już siÄ™ nakrÄ™casz. a tak poważnie - nie jeżdze specjalnie dużo teraz. Ok 16000-20000km W takim razie Twój przypadek jest gówno wart i kompletnie nie wiem po cholerÄ… nam o tym napisałeĹ›, skoro Ty w ogóle tym samochodem nie jeĽdzisz. A. 10 |
Data: Maj 11 2011 09:21:59 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2011-05-10 16:57, Kuba (aka cita) pisze: Może to, o co chodzi MMS, polega właĹ›nie na lekkiej zmianie kryteriów kiedy "muszÄ™" ? Pewnie masz sytuacjÄ™ (miejsce zamieszkania itd) że faktycznie rezygnacja jest trudna. Ale wiele osób wcale tak nie ma - ja na przykład mógłbym jeĽdzić kolejkÄ…, i zresztÄ… czasem jeżdżÄ™ dla urozmaicenia. ~10-20 minut dłużej, ale w sumie zdrowiej i taniej :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 11 |
Data: Maj 07 2011 12:15:31 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-05-07 08:37, MMS pisze: Bo my na to zezwalamy ? Bo po co obniżać jak klient i tak kupuje ? OczywiĹ›cie, a czego innego siÄ™ ktoĹ› spodziewał? PamiÄ™tam jak cena benzyny przekraczała różne "kosmiczne i niewyobrażalne" granice - np. 2zł/l, potem 3zł, 4zł itd. Zgodnie wszyscy zapowiadali przesiadanie siÄ™ na rowery i wszyscy byli zgodni że paliwa po 2zł nikt tankować nie bÄ™dzie, bo niewyobrażalne jest żeby płacić 100zł za tankowanie samochodu. A paliwem po 4zł po wejĹ›ciu do UE, to straszyły oszołomy, ale nikt rozsÄ…dny im nie wierzył, bo brzmiało to tak jak dziĹ› gadanie o paliwie za 10zł/l. Póki co cena dobiła do 5zł, iloć samochodów, moc silników i robione przebiegi siÄ™ ciÄ…gle zwiÄ™kszajÄ…. Obiektywnie wiÄ™c patrzÄ…c - paliwo nadal jest tanie. I zapewne bÄ™dzie drożeć - podwyżki sondowane sÄ… jakimiĹ› sezonowymi czy zewnÄ™trznymi przyczynami takimi jak podwyżki cen ropy. A że popyt na stacjach nie spada, to ta cena siÄ™ utrzyma po tym jak ceny ropy spadnÄ…. W zmowÄ™ właĹ›cicieli stacji czy nawet dystrybutorów na dłuższÄ… metÄ™ nie wierzÄ™, bo tam jest jednak konkurencja i ludzie z dwóch stacji zatankujÄ… na tej taĹ„szej. Ale najprawdopodobniej w to miejsce paĹ„stwo podniesie akcyzÄ™. http://www.e-petrol.pl/index.php/wiadomosci-polska/64011/odbijanie-nizszych-marz Może niekoniecznie chodzi o popyt. Raczej o konkurencjÄ™ na rynku dostawców ropy. Złoża to nie tylko kraje OPEC. Do tego jest zawsze poważne ryzyko że przyjdzie USA wprowadzać demokracje. http://biznes.onet.pl/opec-moze-podniesc-limity-wydobycia-ropy-by-przywr,18493,4262913,3030583,53,1,news-detal MyĹ›lÄ™ że pod tym wzglÄ™dem w całej Europie jest podobne podejĹ›cie - na tym kontynencie społeczeĹ„stwa po prostu łykajÄ… kolejne podwyżki kosztów utrzymywania socjalizmu wybitnie gładko. Na innych kontynentach może to wyglÄ…dać inaczej, a sÄ… one też ważnymi odbiorcami ropy. P.S. Zasłyszane na stacji znanej sieci "Polak głupi, to kupi." Czy aby Ale co? A przesiÄ…dziesz siÄ™ na rower albo do autobusu? 12 |
Data: Maj 07 2011 12:46:57 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-07 13:15, Tomasz Pyra pisze: W zmowÄ™ właĹ›cicieli stacji czy nawet dystrybutorów na dłuższÄ… metÄ™ nie Nie, nawet jak istnieje zmowa, to jakaĹ› regionalna. To przecież normalne prawo rynku, że jak klient tyle zapłaci, to nie ma co zabawiać siÄ™ w Ĺ›w. Mikołaja ;) 13 |
Data: Maj 07 2011 13:24:31 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: Excite | W dniu 2011-05-07 12:15, Tomasz Pyra pisze: Obiektywnie więc patrz±c - paliwo nadal jest tanie. Paliwo jest bardzo drogie. Ale samochody i paliwo nie ma alternatywy z wyj±tkiem LPG które również nie zawsze jest alternatyw± st±d mylne postrzeganie że skoro nadal ludzie kupuj± i jeżdż± to znaczy że jest tanio. Jak cena benzyny i ON będzie rosła to co najwyżej skorzysta z tego branża LPG. Nie zmniejszy się ilo¶ć samochodów, ludzie nie będ± do pracy dojeżdżać na rowerach a towary do sklepów nie będ± wożone dorożkami. Zmieniaj± się tylko proporcje samochodów drogich, tanich, paliwożernych i tych oszczędnych. 14 |
Data: Maj 07 2011 13:51:05 | Temat: Re: Tam spada, a tu rośnie. | Autor: J.F. | On Sat, 07 May 2011 12:15:31 +0200, Tomasz Pyra wrote: Pamiętam jak cena benzyny przekraczała różne "kosmiczne i No bo jeszcze dochodzi inflacja, mija pare lat i 100zl to juz nie jest to samo co kiedys. A paliwem po 4zł po wej¶ciu do UE, to straszyły oszołomy, ale nikt A nie pamietam - po ile wtedy bylo paliwo ? A po ile barylka ropy ? Póki co cena dobiła do 5zł, ilo¶ć samochodów, moc silników i robione ale tez te mocniejsze silniki okazuja sie oszczedne. Obiektywnie więc patrz±c - paliwo nadal jest tanie. Zas subiektywnie, choc z pewna doza obiektywizmu - roznie bywa. Na polskich autostradach korkow nie ma, ludzi jadacych "dwiescie" tez nie ma, jedziesz 2*150km na narty - dojazd 120zl, karnet na wyciag 75, brr. A pamietam jak wychodzilo na glowe 15-20 zl - wtedy bylo LPG do podzialu na 3 :-) Jak masz dojezdzac 30km do pracy, to to nie moze byc praca za "tysiac na reke" I zapewne będzie drożeć - podwyżki sondowane s± jakimi¶ sezonowymi czy no coz - na zachodzie inaczej to wyglada, w Chinach inaczej, a wszystko wskazuje na to ze to oni i Hindusi beda ustalac ceny ropy. A u nas to co najwyzej rozne sieci moga sprawdzic ile jest warta ich marka i reklama w TV - wczoraj widzialem ceny na ON od 4.91 do 5.12. W zmowę wła¶cicieli stacji czy nawet dystrybutorów na dłuższ± metę nie Nie ma tak. Ludzie maja swoje preferencje, obawy - i jak widac wszystkie stacje zyja. Jesli cos jest to raczej rownanie w gore - wyjdzie kierownik, spojrzy w lewo, spojrzy w prawo, podniesie. Wezcie jeszcze pod uwage ze to handel o malej marzy - ropa droga, rafinerie dwie, podatki duze, transport kosztuje - i nagle prowizja od platnosci karta kredytowa jest istotna. A glupie 5 gr na litrze moze istotnie wplynac na zysk. A tak swoja droga http://gielda.onet.pl/nadal-spadaja-ceny-ropy,18726,4263668,1,news-detal W GB 107$, w Teksasie 96$ - podatki, transport czy chwilowa spekulacja na gieldzie ? My¶lę że pod tym względem w całej Europie jest podobne podej¶cie - na U nas cena paliw bardzo opodatkowana, wiec ceny na stacji tak nie szaleja. A z groszowymi podwyzkami latwiej sie pogodzic. P.S. Zasłyszane na stacji znanej sieci "Polak głupi, to kupi." Czy abyAle co? A przesi±dziesz się na rower albo do autobusu? Przed miesiacem ponoc skoczyla sprzedaz biletow w Gdyni. J. 15 |
Data: Maj 07 2011 16:27:19 | Temat: Re: Tam spada, a tu roďż˝nie. | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-05-07 13:51, J.F. pisze: On Sat, 07 May 2011 12:15:31 +0200, Tomasz Pyra wrote: OczywiĹ›cie, ale ja tak tylko chcÄ™ zauważyć ile warte sÄ… jÄ™ki kierowców że paliwo drogie i że "tak dalej być nie może" :) Póki co cena dobiła do 5zł, iloć samochodów, moc silników i robione Ale nie tak oszczÄ™dne jak małe. Raczej każdy szuka Pasata TDI niż Lupo 3L. I zapewne bÄ™dzie drożeć - podwyżki sondowane sÄ… jakimiĹ› sezonowymi czy To owszem. Europa to nie jest chyba obecnie najwiÄ™kszy odbiorca. Po drugie cena paliwa w Europie składa siÄ™ głównie z podatków, wiÄ™c w ogóle nie ma sensu mówić o cenach ropy. Choćby OPEC zaczÄ…ł ropÄ™ rozdawać za darmo, to u nas na stacjach by nie staniała, bo po prostu podniesie siÄ™ podatki w to miejsce. A u nas to co najwyzej rozne sieci moga sprawdzic ile jest warta ich No nie wiem - w mojej okolicy jest prawie stacja na stacji. Tak że czÄ™sto z jednej już widać nastÄ™pnÄ…. I ceny sÄ… stosunkowo niskie, bo kierowcy jadÄ…c w jednÄ… stronÄ™ sprawdzÄ… ceny, a wracajÄ…c zatankujÄ… już najtaniej. P.S. Zasłyszane na stacji znanej sieci "Polak głupi, to kupi." Czy abyAle co? A przesiÄ…dziesz siÄ™ na rower albo do autobusu? Jeszcze pytanie jakie były tego przyczyny i co dokładnie skoczyło? Bo może siÄ™ okazać że coĹ› tam tylko pomajstrowali przy cennikach tak że jakieĹ› tam słupki urosły, bo opłaca siÄ™ kupić dwa taĹ„sze bilety zamiast jednego droższego czy coĹ›. Bo jakiejĹ› rewolucji komunikacyjnej raczej nie było, zbiorkom w Gdyni (i ogólnie w trójmieĹ›cie) działa dobrze i zawsze tak było. Jak dla mnie, może nie jest alternatywÄ… dla własnego samochodu, ale np. jak czasami mam potrzebÄ™ jeżdżenia na promilach czy coĹ›, to jeżdżÄ™ komunikacjÄ… i porównujÄ…c do cen taksówek wybieram zbiorkom. Chociaż mam ambitny plan ograniczenia iloĹ›ci samochodów w rodzinie do 2 (z czego jeden rajdowy), co bÄ™dzie wymagało znalezienia jakiejĹ› alternatywy w dojazdach do pracy. 16 |
Data: Maj 08 2011 12:07:02 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro?nie. | Autor: J.F. | On Sat, 07 May 2011 16:27:19 +0200, Tomasz Pyra wrote: W dniu 2011-05-07 13:51, J.F. pisze: Jeki sa teraz, a ty jakies historyczne ceny wyciagasz, przy historycznych zarobkach :-) Póki co cena dobiła do 5zł, ilo¶ć samochodów, moc silników i robioneale tez te mocniejsze silniki okazuja sie oszczedne. Ale Polo tez sie sprzedaja i pala mniej niz maluch, a na pewno mniej niz polonez. I zapewne będzie drożeć - podwyżki sondowane s± jakimi¶ sezonowymi czyno coz - na zachodzie inaczej to wyglada, w Chinach inaczej, a No coz - w Europie mieszka jakies 0.7 mld ludzi, w USA 0.4, w Chinach cos 1.4, w Indiach 1.2. Tak czy inaczej - narzekania polskich 20mln kierowcow na ceny ropy nie beda mialy wplywu zadnego. Dla 500mln w "starej unii" zmiany sa "groszowe". Za to sytuacja w Chinach moze sie odbic porzadnie. W zmowę wła¶cicieli stacji czy nawet dystrybutorów na dłuższ± metę nieNie ma tak. Ludzie maja swoje preferencje, obawy - i jak widac No to we wrocku sie nie sprawdza. ul Legnicka - 5 stacji na przestrzeni ~2 km i wszystkie trzymaja ceny sredniowysokie. A tanio to jest w Tesco Jakis kilometr w bok. Ul. Obornicka - na przeciwko siebie Shell i Neste. Neste tania, Shell drogi. P.S. Zasłyszane na stacji znanej sieci "Polak głupi, to kupi." Czy abyAle co? A przesi±dziesz się na rower albo do autobusu? Zaslyszane w radiu - raczej o zbiorcze wplywy chodzilo. Bo jakiej¶ rewolucji komunikacyjnej raczej nie było, zbiorkom w Gdyni (i A tlok przez pol roku wzrosl czy nie ? :-) J. 17 |
Data: Maj 08 2011 16:07:09 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro?nie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-08 13:07, J.F. pisze: Tak czy inaczej - narzekania polskich 20mln kierowcow na ceny ropy nie Stara unia też narzeka. Tylko u nas się mniej o tym mówi i pisze. USA, Kanada też narzeka i też wie¶ci u nas na ten temat s± do¶ć skromne. Duża czę¶ć ¶wiata wznosi lamenty, że droga ropa spowalnia gospodarki ich krajów. 18 |
Data: Maj 09 2011 11:59:31 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro?nie. | Autor: MMS | W dniu 08.05.2011 15:07, MMS pisze: W dniu 2011-05-08 13:07, J.F. pisze:Tak dla potwierdzenia ;) http://biznes.onet.pl/wlk-brytania-- blokada-rafinerii,18493,4265284,3030583,53,1,news-detal http://biznes.onet.pl/jak-poradzic-sobie-z-wysokimi-cenami-benzyny,18493,4265392,3030583,57,1,news-detal Więc nie jeste¶my znowu wysp± ;) 19 |
Data: Maj 07 2011 13:07:51 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: cbnet | BTW nie chcÄ™ robić nikomu reklamy, ale czasem w Auchan Bo my na to zezwalamy ? Bo po co obniżać jak klient i tak kupuje ? [...] 20 |
Data: Maj 07 2011 17:04:50 | Temat: Re: Tam spada, a tu roĹ›nie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-07 14:07, cbnet pisze: BTW nie chcÄ™ robić nikomu reklamy, ale czasem w Auchan OdrabiajÄ… na innych produktach ? Na obsłudze karty ? 21 |
Data: Maj 08 2011 12:24:50 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: Skimir | Dajcie sobie spokój z teoriami na temat wpływu chodzenia na piechotę do biedronka na wysoko¶ć cen paliwa. 22 |
Data: Maj 09 2011 16:16:17 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-08 13:24, Skimir pisze: Dajcie sobie spokój z teoriami na temat wpływu chodzenia na piechotę do> kupimy mniej paliwa to dla koncernów będzie to tylko kropla w morzu. Ta teoria już dała się we znaki. Ale o tym już pisałem i z dwa razy się powtarzałem. autobusy - 86 tys ciezarowe - 1,2 mln osobowe - 7,2 mln Popatrzcie na drogi. Tysi±ce "tirów" jeĽdzi tam i z powrotem a ich Tu się zgodzę, chociaż bardziej zwracał bym uwagę na rosp####lenie transportu rzecznego u kolejowego w pocz±tkach lat 90-tych. 23 |
Data: Maj 09 2011 22:39:31 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: Skimir | W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze: autobusy - 86 tys Nie licz samochodów ale zużywane przez nie paliwo. Jak powi±żesz fakt tak wysokiej ilo¶ci osobówek z tym, że 80% zużywanego paliwa to olej napędowy? Taka przewaga liczebna osobówek o niczym nie ¶wiadczy. Jak kupisz osobówkę to nie robisz problemu je¶li ona stoi w garażu a jak kupisz ciężarówkę to przestoje będ± już dla Ciebie istotnym problemem. Popatrz jakie s± przebiegi ciężarówek i osobówek (oraz spalanie paliwa). -- M. 24 |
Data: Maj 10 2011 21:19:22 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: MMS | W dniu 2011-05-09 23:39, Skimir pisze: W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze:> Chodziło mi nie o większo¶ć ale o znacz±c± czę¶ć. Czyli przeciwieństwo tego co twierdziłe¶, że ta czę¶ć, to zaledwie odsetek. Lub raczej nic nie znacz±cy odsetek, "kropla w morzu". Z reszt± odnotowywane spadki w zużyciu paliwa przy obecnych cenach nie s± powodowane przez ciężarówki, bo nawet ty zauważyłe¶, że one nie maj± przestojów ale przez osobówki. Przez te pojazdy, gdzie Iksiński * n stwierdzili, że jest drogo, więc zamiast spalać paliwo zaczn± spalać kalorie i od dzisiaj do sklepu po chlebek będ± chodzić piechotk±. 25 |
Data: Maj 11 2011 09:15:45 | Temat: Re: Tam spada, a tu ro¶nie. | Autor: Arek | W dniu 2011-05-09 15:16, MMS pisze: Popatrzcie na drogi. Tysi±ce "tirów" jeĽdzi tam i z powrotem a ich Skoro ludzie, musz± kupować towary z "daleka" bo wiadomo s± lepsze to taka skala transportu jest konieczna. Podobno na "zachodzie" ¶wiadomo¶ć jest taka, że ludzie w sklepach najpierw rozgl±daj± się za towarami lokalnej produkcji dopiero potem sięgaj± po co¶ innego. Z oczywistych względów to jest pod każdym względem dobre. A. |
Re: Tam spada, a tu ro¶nie.

