Od niedawna jezżę na gazie, w związku z tym ciekawi mnie, czy jak przy
zakończeniu tankowania, ucieka gaz - słychać takie "pssss". Dużo tego gazu
ucieka i czy w zwiazku z tym opłaca się dojeżdżać gaz do końca, a nie
dotankowywac jak mam już tylko połowę zbiornika?
2 |
Data: Maj 04 2008 11:00:56 |
Temat: Re: Tankowanie gazu |
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak |
DarkoZZZ pisze:
Od niedawna jezżę na gazie, w związku z tym ciekawi mnie, czy jak przy zakończeniu tankowania, ucieka gaz - słychać takie "pssss". Dużo tego gazu ucieka i czy w zwiazku z tym opłaca się dojeżdżać gaz do końca, a nie dotankowywac jak mam już tylko połowę zbiornika?
Spokojnie - nic ze zbiornika nie ucieka, gdyż w zbiorniku jest zawór.
Jedynie ucieka z rurki łączącej wlew ze zbiornikiem.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
3 |
Data: Maj 04 2008 11:27:11 | Temat: Re: Tankowanie gazu | Autor: MarcinJM |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
DarkoZZZ pisze:
Od niedawna jezżę na gazie, w związku z tym ciekawi mnie, czy jak przy zakończeniu tankowania, ucieka gaz - słychać takie "pssss". Dużo tego gazu ucieka i czy w zwiazku z tym opłaca się dojeżdżać gaz do końca, a nie dotankowywac jak mam już tylko połowę zbiornika?
Spokojnie - nic ze zbiornika nie ucieka, gdyż w zbiorniku jest zawór.
Jedynie ucieka z rurki łączącej wlew ze zbiornikiem.
Z rurki tez nie ucieka, bo jest zawor zwrotny we wlewie.
To psykniecie to z przestrzeni miedzy zaworem pistoletu, a zaworem we wlewie objetosc traconego gazu: 10-20 ccm.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
4 |
Data: Maj 05 2008 14:34:14 | Temat: Re: Tankowanie gazu | Autor: waldi |
Użytkownik "MarcinJM" napisał w wiadomości
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
DarkoZZZ pisze:
Od niedawna jezżę na gazie, w związku z tym ciekawi mnie, czy jak przy
zakończeniu tankowania, ucieka gaz - słychać takie "pssss". Dużo tego
gazu ucieka i czy w zwiazku z tym opłaca się dojeżdżać gaz do końca, a
nie dotankowywac jak mam już tylko połowę zbiornika?
Spokojnie - nic ze zbiornika nie ucieka, gdyż w zbiorniku jest zawór.
Jedynie ucieka z rurki łączącej wlew ze zbiornikiem.
Z rurki tez nie ucieka, bo jest zawor zwrotny we wlewie.
To psykniecie to z przestrzeni miedzy zaworem pistoletu, a zaworem we
wlewie objetosc traconego gazu: 10-20 ccm.
moze Kolegi nie stac na takie marnotrawstwo to zawsze jakies przejechane 2-3
m wiecej co 5000 tankowan robi sie juz z tego spora odleglosc 10 km
5 |
Data: Maj 07 2008 07:04:25 | Temat: Re: Tankowanie gazu | Autor: MarcinJM |
DarkoZZZ pisze:
Od niedawna jezżę na gazie, w związku z tym ciekawi mnie, czy jak przy zakończeniu tankowania, ucieka gaz - słychać takie "pssss". Dużo tego gazu ucieka i czy w zwiazku z tym opłaca się dojeżdżać gaz do końca, a nie dotankowywac jak mam już tylko połowę zbiornika?
Jesli nie jest to krotkie, polsekundowe "psst", tylko przeciagle syczenie, to masz nieszczelny zawor do tankowania. Wymien go.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
| | | |