Grupy dyskusyjne » Terkot sprzegla...

Terkot sprzegla...

1	Data: Marzec 31 2007 18:36:56
Temat: Terkot sprzegla...
Autor: Paweł
Witam Silnik chodzacy na luzie, bez wcisnietego sprzegla: halasuje , jakby terkocze cos na wzor wlozonego kawałka plastiku w szprychy rowerowe, po nacisnieciu pedalu sprzegla do konca, wszelkie odglosy ustaja i jest OK. Moze jakies susgestie co moze byc za to odpowiedzialne? Samochod Opel Vectra 3.0 CDTI chociaz mysle ze nie mo to wiekszego znaczenia, chodzi o mechanike. Pozdrawiam
2	Data: Marzec 31 2007 20:33:17
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: DoQ
Użytkownik "Paweł" napisał w wiadomości Silnik chodzacy na luzie, bez wcisnietego sprzegla: halasuje , jakby terkocze cos na wzor wlozonego kawałka plastiku w szprychy rowerowe, po nacisnieciu pedalu sprzegla do konca, wszelkie odglosy ustaja i jest OK. Moze jakies susgestie co moze byc za to odpowiedzialne? Samochod Opel Vectra 3.0 CDTI chociaz mysle ze nie mo to wiekszego znaczenia, chodzi o mechanike. W moim przypadku była to skrzynia biegów (synchronizatory), problemem był nieprawidłowo dobrany olej... Na gorąco też terkocze? Może obluzowane łożysko oporowe albo coś ze sprzęgłem (dwumasowe?) ? -- Pozdrawiam Paweł Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/
3	Data: Marzec 31 2007 21:02:27
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: pawelWN
Łożysko wyciskowe sprzęgła. -- pozdrawiam pawelWN
4	Data: Kwiecien 01 2007 10:14:41
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: Michal
dokladnie lozysko. ja juz tak jezdze ok 80kkm. Mechanior powiedzial ze samo sie nie rozsypie i jak odglos nie przeszkadza to czekac do wymiany sprzegla. pozdro Michal
5	Data: Kwiecien 01 2007 11:12:28
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: J.F.
On Sun, 1 Apr 2007 10:14:41 +0200, Michal wrote: dokladnie lozysko. ja juz tak jezdze ok 80kkm. Mechanior powiedzial ze samo sie nie rozsypie i jak odglos nie przeszkadza to czekac do wymiany sprzegla. Ale co tam terkocze - przeciez bez wcisniecia to w ogole nie powinno byc krecone .. J.
6	Data: Kwiecien 01 2007 11:41:26
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: DoQ
Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci On Sun, 1 Apr 2007 10:14:41 +0200, Michal wrote: dokladnie lozysko. ja juz tak jezdze ok 80kkm. Mechanior powiedzial ze samo sie nie rozsypie i jak odglos nie przeszkadza to czekac do wymiany sprzegla. Ale co tam terkocze - przeciez bez wcisniecia to w ogole nie powinno byc krecone .. No wlasnie tez sie zastanawiam o co chodzi z tym lozyskiem... Chyba ze ma juz taki luz na osi, ze terokcze od wibracji silnika, ale... -- Pozdrawiam Pawel Chrysler Stratus http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/
7	Data: Kwiecien 01 2007 12:11:51
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: Paweł
No wlasnie tez sie zastanawiam o co chodzi z tym lozyskiem... Chyba ze ma juz taki luz na osi, ze terokcze od wibracji silnika, ale... Mechanik mowi ze to lozysko nie jest... ale mu do konca nie wierze, bo to bylby jego blad poniewaz wymienialem kolo dwumasowe (regeneracja), tarcze sprzegla(nowe) i docisk (regeneracja) Oczywiscie moge kupic lozysko jesli to jest to ale do tego trzeba wyjac skrzynie i koszt samego nowego lozsyka to prawie 600 zl, on sugeruje ze moze byc kolo dwumasowe zle wywazone? Pozdrawiam
8	Data: Kwiecien 01 2007 12:57:02
Temat: Re: Terkot sprzegla...
Autor: Maks
Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci On Sun, 1 Apr 2007 10:14:41 +0200, Michal wrote: dokladnie lozysko. ja juz tak jezdze ok 80kkm. Mechanior powiedzial ze samo sie nie rozsypie i jak odglos nie przeszkadza to czekac do wymiany sprzegla. Ale co tam terkocze - przeciez bez wcisniecia to w ogole nie powinno byc krecone .. J. Teoretycznie nie :D Ale w rzeczywistosci sa tam bardzo male odleglosci i skoki robocze, a dosc duze luzy montazowe. Przy wcisnietym sprzegle, tarcza nadal dotyka docisku i kola zamachowego (na tyle lekko, ze latwo ja zatrzymac). Ale to, co opisal kolega, raczej wyglada na któres lozysko w skrzyni. Jak jeszcze dopowie, ze po obudowie sprzegla scieka (jak pies) olej o zapachu przekladniowego, to juz mamy winowajce. -- Pozdrawiam Maks