W dniu 2012-04-30 14:59, songoku pisze:
do ojcowa się przejedź, ja byłem w sobotę i traska wymiata :-)
Czolowki z innymi motocyklami, slepe zakrety i spory ruch - wymiata jak cholera :)
Ojcow-pieskowa skala to chyba najgorsza trasa do winklowania*
Troche dalej sa okolice Wisnicza i raczej w tamta strone bym szukal winkli, a jeszcze lepiej jest dalej np na przeleczy Krowiarki (no chyba ze cos sie zmienilo) albo w okolicach Krynicy.
Wiem ze to wypad na dluzej niz 2-3h ale...
pozdr
newrom
* nie dotyczy niesmiertelnych.
--
RD07 -
http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
5 |
Data: Maj 07 2012 09:49:55 |
Temat: Re: Trasa okolice Krakowa |
Autor: ania |
Użytkownik "Roman Niewiarowski" <
Ojcow-pieskowa skala to chyba najgorsza trasa do winklowania*
Troche dalej sa okolice Wisnicza i raczej w tamta strone bym szukal
z tymowej do iwkowej, inne okoliczne podupadly
winkli, a jeszcze lepiej jest dalej np na przeleczy Krowiarki (no chyba
a zrobili droge od strony polnocnej? nie bylam tam chwile, ale ostatnio byla
w dos kipeskim stanie
ze cos sie zmienilo) albo w okolicach Krynicy.
niestety zaczela ulegac biodegradacji, ale jeszcze dziala (Berest-Krzyzowka)
Krynica-Piwniczna trzyma sie, Piwnicza-Stara Lubovna - zaczela sie rozpadac
(podejrzewam, ze im Polacy na kolach zawiezli wirusy z naszych drog)
--
ania
6 |
Data: Maj 07 2012 01:26:25 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: songoku |
On 7 Maj, 08:57, Roman Niewiarowski wrote:
W dniu 2012-04-30 14:59, songoku pisze:
> do ojcowa się przejedź, ja byłem w sobotę i traska wymiata :-)
Czolowki z innymi motocyklami, slepe zakrety i spory ruch - wymiata jak
cholera :)
Ojcow-pieskowa skala to chyba najgorsza trasa do winklowania*
pozdr
newrom
* nie dotyczy niesmiertelnych.
ej no Roman zawsze można pojechać na lotnisko tam wogóle nie ma
zakrętów i jest najbezpieczniej, zajebiście i wogóle...
pozdro
Songoku
p.s
Wiem, że do Ojcowa z jednej strony jest kupa. Ja nie wiem, z której
byłem bo nas lokals obwoził po okolicy :-)
7 |
Data: Maj 07 2012 10:55:01 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: Roman Niewiarowski |
W dniu 2012-05-07 10:26, songoku pisze:
ej no Roman zawsze można pojechać na lotnisko tam wogóle nie ma
zakrętów i jest najbezpieczniej, zajebiście i wogóle...
Nie chodzi o brak zakretow. Chodzi o to ze masz np skale po prawej (w linii pobocza), w srodku zakretu w prawo. NIC nie widac. W dodatku to miejscowe leszczowisko, gdzie kazden jeden zapierdalacz jedzie sie uczyc albo sie pokazać. W efekcie masz dosc gowniana mieszanke braku widocznosci, z leszczami scinajacymi zakrety. Kumpel mieszka kolo Zamku w Pieskowej i srednio co dwa tygodnie (albo i czesciej) przywozil do roboty informacje 'ale wykurwil' albo 'jebli na czolowke'. W koncu mu powiedzialem co mnie to interere i przestal gadac.
Zreszta sam sie tam dosc blisko minalem z jakims debilem wlasnie na tym zakrecie ze skala tuz przy asfalcie. Jakbym mial zalozone kufry to byloby bam bo raczyl byl wjechac na srodek mojego pasa.
Wiem, że do Ojcowa z jednej strony jest kupa. Ja nie wiem, z której
byłem bo nas lokals obwoził po okolicy :-)
to fajna trasa do objechania, ale wyskakiwac tam robic winkle to IMHO bez sensu. Juz chyba bezpieczniej na e7 'serpentyny' w Michalowicach. Ruch wiekszy, ale szerzej i chyba jednak bezpieczniej.
Swego czasu moj wspolgarazowacz mial takie hobby ze wsiadal na cebrzyka i zapierdzielal na Zapiekanke, pycil tam po zakretach w te i nazad przez pare godzin i wracal uradowany. Przez jakis rok podobno byl tylko jeden powazniejszy wypadek (gosciowi chyba noge amputowali jak sie spotkal z barierami ochronnymi). W porownaniu z Ojcowem to kaszka z mleczkiem i trasa dla mientczakow ;)
pozdr
newrom
--
RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
8 |
Data: Maj 07 2012 02:30:37 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: songoku |
On 7 Maj, 10:55, Roman Niewiarowski wrote:
W dniu 2012-05-07 10:26, songoku pisze:
> ej no Roman zawsze można pojechać na lotnisko tam wogóle nie ma
> zakrętów i jest najbezpieczniej, zajebiście i wogóle...
Nie chodzi o brak zakretow. Chodzi o to ze masz np skale po prawej (w
linii pobocza), w srodku zakretu w prawo. NIC nie widac. W dodatku to
miejscowe leszczowisko, gdzie kazden jeden zapierdalacz jedzie sie uczyc
albo sie pokazać. W efekcie masz dosc gowniana mieszanke braku
widocznosci, z leszczami scinajacymi zakrety. Kumpel mieszka kolo Zamku
w Pieskowej i srednio co dwa tygodnie (albo i czesciej) przywozil do
roboty informacje 'ale wykurwil' albo 'jebli na czolowke'. W koncu mu
powiedzialem co mnie to interere i przestal gadac.
Zreszta sam sie tam dosc blisko minalem z jakims debilem wlasnie na tym
zakrecie ze skala tuz przy asfalcie. Jakbym mial zalozone kufry to
byloby bam bo raczyl byl wjechac na srodek mojego pasa.
> Wiem, że do Ojcowa z jednej strony jest kupa. Ja nie wiem, z której
> byłem bo nas lokals obwoził po okolicy :-)
to fajna trasa do objechania, ale wyskakiwac tam robic winkle to IMHO
bez sensu. Juz chyba bezpieczniej na e7 'serpentyny' w Michalowicach.
Ruch wiekszy, ale szerzej i chyba jednak bezpieczniej.
Swego czasu moj wspolgarazowacz mial takie hobby ze wsiadal na cebrzyka
i zapierdzielal na Zapiekanke, pycil tam po zakretach w te i nazad przez
pare godzin i wracal uradowany. Przez jakis rok podobno byl tylko jeden
powazniejszy wypadek (gosciowi chyba noge amputowali jak sie spotkal z
barierami ochronnymi). W porownaniu z Ojcowem to kaszka z mleczkiem i
trasa dla mientczakow ;)
hmmm...tez się nasłuchałem o tej drodze. Mi się podobało bo ruch
trafiliśmy nie wielki. A generalnie to ja winkle robic wolę na torze a
to po postu fajna droga do przejechania - na pewno nie nudna :-)
Pzdr
Songoku
9 |
Data: Maj 07 2012 13:32:07 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: Kamil Nowak 'Amil' |
Roman Niewiarowski napisał(a):
winkli, a jeszcze lepiej jest dalej np na przeleczy Krowiarki
a to dla enduro raczy, taki tam asfalt
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke
10 |
Data: Maj 07 2012 13:59:14 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: Roman Niewiarowski |
W dniu 2012-05-07 13:32, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
a to dla enduro raczy, taki tam asfalt
Az tak podupadl ? :(
A kocierska zrobili ?
pozdr
newrom i szlaki wodne ;)
--
RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
11 |
Data: Maj 07 2012 16:23:18 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: JKK |
W dniu 2012-05-07 13:59, Roman Niewiarowski pisze:
Az tak podupadl ? :(
VL i VFR przejechali i nie marudzili ;)
A kocierska zrobili ?
Niewielki fragment only.
Ale przejezdna oficjalnie.
--
Pzdr
JKK
12 |
Data: Maj 08 2012 09:03:45 | Temat: Re: Trasa okolice Krakowa | Autor: Drzewo |
Użytkownik "coolboyy" napisał w wiadomości
witam, chciałbym się dowiedzieć gdzie w okolicach Krakowa są jakieś fajne
trasy z zakrętami, czy w ogóle są takowe, chodzi mi o wypad na kilka
godzin żeby sobie pojeździć po zakrętach. :)
Obidowa jak jedziesz zakopianką. Mnóstwo moto tam śmiga.
--
Drzewo
www.moto-opinie.info
| | | | | | | |