Tresura w akcji.
1 | Data: Lipiec 18 2012 16:17:02 |
Temat: Tresura w akcji. | |
Autor: kogutek | Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc parkingowych dla 2 |
Data: Lipiec 18 2012 18:34:51 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: huri_khan | Dnia Wed, 18 Jul 2012 16:17:02 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc parkingowych dla A jaka sieć zdecydowała się na taki krok ? -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 3 |
Data: Lipiec 18 2012 16:39:46 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | huri_khan napisał(a): Dnia Wed, 18 Jul 2012 16:17:02 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):Manufaktura w Łodzi. To nie sieć tylko taki kompleks handlowo rozrywkowy. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Lipiec 18 2012 20:06:07 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: 'Tom N' | kogutek w huri_khan napisał(a): Dnia Wed, 18 Jul 2012 16:17:02 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): Szkoda, że w PoRD tak to sformułowali: Art. 130a. 1. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku: ^^^^^^^^^^^^^^^^ [...] 4) pozostawienia pojazdu nieoznakowanego kartą parkingową, w miejscu przeznaczonym dla pojazdu osoby niepełnosprawnej o obniżonej sprawności ruchowej oraz osób wymienionych w art. 8 ust. 2; Bez "z drogi" powinno być. -- Tomasz Nycz 5 |
Data: Lipiec 18 2012 21:36:58 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2012-07-18 20:06, 'Tom N' pisze: kogutek w Chyba nie ma potrzeby, jeśli na wjeździe jest tabliczka pt. "Na terenie obiektu obowiązują PoRD". -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 6 |
Data: Lipiec 19 2012 09:30:44 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Marcin Luty |
W dniu 2012-07-18 20:06, 'Tom N' pisze: Teraz wystarczy biała tablica z samochodzikiem i napisem "Strefa ruchu". OIDW pod każdym krakowskim marketem takie ustawili. -- ml 7 |
Data: Lipiec 19 2012 14:52:43 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: z | W dniu 2012-07-18 20:06, 'Tom N' pisze: Szkoda, że w PoRD tak to sformułowali: Ale piszesz o blokadach a nie o usuwaniu ;-) z 8 |
Data: Lipiec 18 2012 18:47:46 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "huri_khan" napisał w wiadomości grup Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc parkingowych dla A jaka sieć zdecydowała się na taki krok ? A musi siec ? Jak w kasie miejskiej pusto, to moze SM z wlasnej inicjatywy, czy musi czekac na zaproszenie wlasciciela ? J. 9 |
Data: Lipiec 18 2012 17:19:53 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | J.F napisał(a): Użytkownik "huri_khan" napisał w wiadomości grupWedług mnie to bez względu na stan kasy w zasranym zakresie obowiązków straży miejskiej są takie działania. Nie mam zielonego pojęcia po co wystawiają się z fotoradarami jak na parkingach jest butelka niewypitka. Przynajmniej przez jakiś czas. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Lipiec 18 2012 17:41:38 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Budzik | Użytkownik J.F ... A musi siec ? Jak w kasie miejskiej pusto, to moze SM z wlasnej a już nie musi? 11 |
Data: Lipiec 18 2012 19:32:27 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Papkin | kogutek wrote: Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc No dobra, sie nalezy. We Wroclawiu raczej nie zajmuja takich miejsc nagminnie. Ale jak to juz ktos zauwazyl market olbrzymi, parkowac musi tuz pod drzwiami a w srodku juz magicznie przelatuje setki metrow korytarzy. Ulatwienie jest ale czy tak potrzebne. 12 |
Data: Lipiec 18 2012 17:58:07 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Papkin napisał(a): kogutek wrote:Niektórym może się to wydać dziwne ale się z Tobą zgadzam. Ułatwienie powinno wynikać ze stosunków międzyludzkich. Tam gdzie ludzie się szanują tego typu uregulowanie nie jest potrzebne. Sami zostawią kilka wolnych miejsc bliżej wyjścia dla tych co mogą tego potrzebować. Dla osób starszych lub wręcz starych, kobiet w ciąży itp. Ale tutaj Panie bydło mieszka. I trzeba to było zrobić urzędowo. Piszesz że jak inwalida albo kobieta w ciąży stanie dalej to bez znaczenia bo i tak się w sklepie nałazi. Jak dla nich jest bez znaczenia to jest i bez znaczenia dla młodych silnych i sprawnych. Dzisiaj większość z tych co mieli blokady to byli młodzi silni i sprawni. Taka blokada na kole na parkingu przed sklepem. Tylko dlatego że stanął na miejscu dla niego nie przeznaczonym to dobra szkoła życia dla żula z samochodem. Myślał że mu wszystko wolno. I nagle w sytuacji w której niczego by się nie spodziewał taka przykrość. I jeszcze nie ma komu w ryja dać. To jak dają mandaty pod marketem to może i będą dawali jak sobie pod żabką stanie na zakazie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 13 |
Data: Lipiec 24 2012 07:20:16 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | kogutek wrote: Dzisiaj większość z tych co mieli blokady to byli młodzi silni i sprawni. Ktoś kiedyś przebił koła, czy zarysował lakier, takiemu młodemu, silnemu i sprawnemu. Trochę się zdziwił widząc tego byka, jak wracał prowadząc babcię. I jeszcze nie ma komu w ryja dać. Odkręcić koło, przykręcić zapasowe, koło z blokadą do bagażnika :) -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 14 |
Data: Lipiec 25 2012 10:17:20 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Papkin | Odkręcić koło, przykręcić zapasowe, koło z blokadą do bagażnika :) to chyba zart bo dales usmieszek 15 |
Data: Lipiec 25 2012 14:41:16 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | Papkin wrote: Odkręcić koło, przykręcić zapasowe, koło z blokadą do bagażnika :) Były gdzieś w sieci zdjęcia, jak koleś tak zrobił. Taki supermarket ma prawo nałożyć za coś takiego karę? -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 16 |
Data: Lipiec 25 2012 14:58:14 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | (Adam Wysocki) napisał(a): Papkin wrote:Tak jak Ty tak i supermarket nie może nikomu zaaresztować samochodu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 17 |
Data: Lipiec 25 2012 17:15:29 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
Tak jak Ty tak i supermarket nie może nikomu zaaresztować samochodu. Jesteś pewien? Kilka tygodni temu widziałem w tv reportaż, w którym pokazali jak prywatna firma na prywatnym parkingu zakłada blokady na kołach i zdejmuje je dopiero po opłaceniu gotówką opłaty za postój. Przed wjazdem na parking wisiała tablica z regulaminem. Policja przyjeżdżała i twierdziła, że oni nic nie mogą bo to teren prywatny i zasady postoju ustala właściciel, a kierowca widział regulamin przy wjeździe i wjeżdżając go zaakceptował. Co prawda rzecznik sądu twierdził, że blokady zakładać nie mogą, co najwyżej spisać kierowcę i wytoczyć mu sprawę, ale policja wiedziała swoje i twardo miała w nosie tą opinię... Pozdrawiam X 18 |
Data: Lipiec 26 2012 07:46:15 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | Iksiński wrote: Co prawda rzecznik sądu twierdził, że blokady zakładać nie mogą, co najwyżej Więc zdjąć koło, założyć zapasowe, i do sądu... jak ktoś ma czas i nerwy. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 19 |
Data: Lipiec 26 2012 09:52:37 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
Więc zdjąć koło, założyć zapasowe, i do sądu... jak ktoś ma czas i nerwy. To nie było takie proste. Kiedy kierowca chciał tak zrobić, zaraz pojawiał się dresik z kolejną blokadą. Kierowca próbował go odpędzić, a dresik darł japę: "niech mnie pan nie dotyka". Kierowca się odwracał, dresik rzucał się do koła. Wezwany patrol policji rozkładał ręce. Pozdrawiam X 20 |
Data: Lipiec 26 2012 09:57:48 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
do koła. Wezwany patrol policji rozkładał ręce. Znalazłem: http://uwaga.tvn.pl/59158,wideo,355789,spor_o_blokady_na_kolach,spor_o_blokady_na_kolach,reportaz.html Pozdrawiam X 21 |
Data: Lipiec 26 2012 10:04:41 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WW | W dniu 2012-07-26 09:57, Iksiński pisze:
Blokady zakładane przez SM i Policje wymagają nieco wolnego miejsca obok koła. Jak się stanie przy wysokim krawężniku naprawdę blisko, to blokady nie da się założyć. W Anglii maja inne blokady i tego problemu nie ma. Polacy zresztą znaleźli szybko na nie sposób. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 22 |
Data: Lipiec 26 2012 08:15:03 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | Iksiński wrote: To nie było takie proste. Kiedy kierowca chciał tak zrobić, zaraz pojawiał Zadzwonić po 3 kolegów, każdego ustawić przy jednym kole, i niech drą japę "niech mnie pan nie dotyka" do dresika :) Wiem, teoretyzować sobie można. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 23 |
Data: Lipiec 26 2012 14:43:12 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Iksiński napisał(a): Ustawiona sytuacja. Jak ktoś nie chce zapłacić to ten co pilnuje wzywa policję. Policja może założyć blokadę a ten od parkingu nie może. A że zakładał? Jakoś nie było czy wystawiał rachunki lub faktury za odpłatne parkowanie. Jak ktoś ma firmę to by mógł sobie w koszty wciągnąć taki niespodziewany wydatek. Program miał być tendencyjny bo ten od blokad zły. Ale jak by chcieli wyjaśnić sprawę do końca to by zrobili z pięć podpuch i jak by nie dostali rachunku to do Urzędu Skarbowego mają obowiązek donieść o takiej sytuacji. Urzędy skarbowe nie pierdolą się w takich sytuacjach. Znajomy opowiadał że złapali jego pracownika bo nie nabił na kasie fiskalnej. akurat nie nabił takim co kontrolują. Pracownik dostał z bomby 100 złotych mandatu. A znajomy dwa tygodnie po zdarzeniu 3,5 tysiąca grzywny. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Lipiec 26 2012 12:05:22 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WS | On 26 Lip, 16:43, "kogutek" wrote: Ustawiona sytuacja. Jak kto nie chce zap aci to ten co pilnuje wzywa Policja na prywatnym terenie (nie oznaczonym jako "strefa ruchu" od jakiegos czasu) nie moze... Brak podstawy prawnej... Tak samo nic nie moga zrobic jesli ktos np. zablokuje wyjazd z parkingu, garazu na prywatnej posesji... WS 25 |
Data: Lipiec 27 2012 10:01:14 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Ryszard G. |
Ustawiona sytuacja. Jak kto nie chce zap aci to ten co pilnuje wzywa Policja na prywatnym terenie (nie oznaczonym jako "strefa ruchu" od jakiegos czasu) nie moze... Brak podstawy prawnej... Tak samo nic nie moga zrobic jesli ktos np. zablokuje wyjazd z parkingu, garazu na prywatnej posesji... WS eee, chyba mogÄ na wniosek właĹciciela terenu? R.G. 26 |
Data: Lipiec 30 2012 07:31:52 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | WS wrote: Tak samo nic nie moga zrobic jesli ktos np. zablokuje wyjazd z Tak samo z miejscem parkingowym w garażu podziemnym - przerabiane. Ale wystarczyło zastawić gościa i sam się znalazł. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 27 |
Data: Lipiec 27 2012 08:55:58 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 26 Jul 2012 14:43:12 +0000 (UTC), "kogutek" niespodziewany wydatek. Program miał być tendencyjny bo ten od blokad zły. Ale Niekoniecznie by to "wypaliło". przecież nie ma obowiązku dawania rachunku, jeśli nabywca nie prosi o niego. A i kasa fiskalna potrzebna jest dopiero po przekroczeniu pewnych obrotów. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski Sprzedam jacket (BCD) do nurkowania: http://tnij.org/jacketseaquest 28 |
Data: Lipiec 27 2012 10:21:13 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości grup niespodziewany wydatek. Program miał być tendencyjny bo ten od blokad zły. Ale Niekoniecznie by to "wypaliło". Ale paragonu fiskalnego chyba jest. A juz na pewno jest obowiazek wpisania tego na kase. A i kasa fiskalna potrzebna jest dopiero po przekroczeniu A w pewnych dziedzinach od razu. Tylko ze tam dwoch ludzi, samochod sluzbowy, blokady - na pewno prog przekroczony. Urzad Skarbowy by sie ucieszyl. Aczkolwiek ... jesli jest wyrazny napis ze parkowanie _zabronione_, a oplata jest "karna" czy jak to tam sprytnie nazwac, to ja nie wiem czy to jest swiadczenie uslug i prowadzenie dzialalnosci. Ale ci panowie z blokadami to juz raczej uslugi swiadcza. J. 29 |
Data: Lipiec 27 2012 09:53:44 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Jarek Andrzejewski napisał(a): On Thu, 26 Jul 2012 14:43:12 +0000 (UTC), "kogutek"A może dlatego nikt nie poprosił o rachunek bo to był ustawiony program? Dużo jest takich programów w tv. Muszą czymś reklamy przerywać. A ludzie łykają, jak młode pelikany , że to prawda. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 30 |
Data: Lipiec 27 2012 12:42:21 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
A może dlatego nikt nie poprosił o rachunek bo to był ustawiony program? Dużo Sądząc po Twoich wypowiedziach, Ty już wiesz, że to dziennikarze wymyślili problem. Podałem linka, obejrzyj. Potem trochę poczytaj o działalności tej firmy. Pozdrawiam X 31 |
Data: Lipiec 26 2012 13:46:22 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: anacron | W dniu 2012-07-26 09:46, Adam Wysocki pisze: Iksiński wrote: Od razu chcieli zakładać drugie... Oglądałem reportaż, w sumie to ja bym chyba zadzwonił po lawetę, aby zabrali auto i dostarczyli mi na podwórko. :) -- anacron 32 |
Data: Lipiec 26 2012 12:00:57 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Adam Wysocki | anacron wrote: Od razu chcieli zakładać drugie... Oglądałem reportaż, w sumie to ja bym A kto pokryłby koszt? Tak czy inaczej oni nie odzyskaliby blokady. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r. PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 33 |
Data: Lipiec 26 2012 14:05:41 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: anacron | W dniu 2012-07-26 14:00, Adam Wysocki pisze: anacron wrote: Skoro ja bym zadzwonił, to ja. Nie chodzi o kasę, a o zasadę. Chociaż może można by do D.A.S. się uśmiechnąć i wyegzekwować zwrot kosztów. Domniemam także, że gdyby laweta się już pojawiła, to te przygłupy by tą blokadę szybko zdjęli. -- anacron 34 |
Data: Lipiec 26 2012 13:17:17 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "Iksiński" napisał w wiadomości grup Co prawda rzecznik sądu twierdził, że blokady zakładać nie mogą, co najwyżej spisać kierowcę i wytoczyć mu sprawę, ale policja wiedziała swoje i twardo miała w nosie tą opinię... Rzecznik sadu powinien wiedziec ze nie jest sedzia sadu najwyzszego, zeby moc jakies wiazace opinie wystawiac, oraz znac kodeks cywilny :-) J. 35 |
Data: Lipiec 26 2012 14:23:21 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
Użytkownik "Iksiński" napisał w wiadomości grup Jeśli dobrze pamiętam, ten rzecznik jest też sędzią (może być inaczej?) i pojęcie o kodeksie cywilnym chyba jakieś powiniene mieć... Pozdrawiam X 36 |
Data: Lipiec 26 2012 14:56:36 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "Iksiński" napisał w wiadomości grup Rzecznik sadu powinien wiedziec ze nie jest sedzia sadu najwyzszego, zeby moc jakies wiazace opinie wystawiac, oraz znac kodeks cywilny :-) Jeśli dobrze pamiętam, ten rzecznik jest też sędzią (może być inaczej?) i Chyba moze, bo niby czemu nie, ale jesli jest sedzia to tym bardziej powinien znac procedure interpretacji prawa :-) pojęcie o kodeksie cywilnym chyba jakieś powiniene mieć... A tym kodeksie prawo do zastawu jest pare razy wymienione, np w art 670 :-) J. 37 |
Data: Lipiec 26 2012 16:00:57 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 26 Jul 2012 14:56:36 +0200, "J.F" A tym kodeksie prawo do zastawu jest pare razy wymienione, np w art Ja tu nie widzę najmu, a przecież tego dotyczy art. 670 KC... 38 |
Data: Lipiec 26 2012 16:11:09 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości A tym kodeksie prawo do zastawu jest pare razy wymienione, np w art Ja tu nie widzę najmu, a przecież tego dotyczy art. 670 KC... A oplate za miejsce do parkowania to jak traktowac ? J. 39 |
Data: Lipiec 26 2012 16:25:17 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 26 Jul 2012 16:11:09 +0200, "J.F" Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości w sumie masz rację. Trzeba by dla pewności ten regulamin przeczytać. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski Ostatni wkurz: http://ptja.wordpress.com/2012/06/28/przebrzydli-spamerzy-z-altkomu/ Sprzedam jacket (BCD) do nurkowania: http://tnij.org/jacketseaquest 40 |
Data: Lipiec 26 2012 14:30:21 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | J.F napisał(a): Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomościTraktować jak opłatę za miejsce parkingowe. Do najmu potrzebna jest zgoda stron. Czy opłatę za przejazd komunikacją miejską też potraktujesz jako element umowy najmu czy może jako odpłatną usługę. Żeby dokładniej wiedzieć trzeba by sprawdzić jaki numer REGON mają parkingi. Jeśli tam będzie że usługa to nigdzie nie przejdzie że to najem. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 41 |
Data: Lipiec 26 2012 14:19:29 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Iksiński napisał(a): Jedyne słuszne stanowisko przedstawił ten z sądu. W takiej sytuacji jak w programie nie można zaaresztować samochodu. Policja to inna para kaloszy. Co to za stwierdzenie że teren prywatny. Wynika z niego że jak mam kawałek terenu i określę w regulaminie że można na nim katować żony to policja też nic nie zrobi bo " teren prywatny z regulaminem że można". To był typowy program zakładający ze będą go oglądały półmózgi. W realu jak by zaaresztowali samochód jakiemuś adwokatowi to by w skarpetkach poszli ci od aresztowania samochodów. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 42 |
Data: Lipiec 26 2012 16:49:47 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości grup Jedyne słuszne stanowisko przedstawił ten z sądu. W takiej sytuacji jak w Znaczy sie jak masz kawalek terenu, np domek z ogrodkiem, to ja ci moge do tego ogrodka wjechac, a ty nie mozesz nic zrobic ? Nawet ci furtki nie wolno zamknac, a jak zamkniesz to ja moge o 3 w nocy zadzwonic i mowic "co to k* ma znaczyc, co to za zamykanie bramy, otwierac mi ja i to szybko, bo policje wezwe" ? To był typowy program Musisz chyba troche nabrac praktyki z adwokatami. Tu nie USA, sprawa by potrwala ponad 5 lat, ch* wie jakby sie skonczyla, i ch* wie ile by przyszlo zaplacic. J. 43 |
Data: Lipiec 26 2012 18:31:36 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | J.F napisał(a): Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości grupJest tak jak piszesz. Możesz wjechać na mój teren a ja nie mogę Twojego samochodu spalić, przysypać ziemią, zakopać. Mogę za to zadzwonić na Policję i Policja powinna ten problem rozwiązać. Od tego ona teoretycznie jest. Praktycznie też by to załatwili jak by mieli kaprys. Wezwali by transport i przestawili Twój samochód jak by akurat Ciebie nie było. a jak byś był to mogli by Ci kazać przestawnic. Jak byś mi coś zniszczył to musiałbyś za to zapłacić. Wiem że to abstrakcyjnie wygląda. Ale tak jest. Jak postawisz swój samochód na moim prywatnym terenie to mnie go palcem dotknąć nie wolno bo mógłbym odpowiadać za uszkodzenie cudzego mienia. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 44 |
Data: Lipiec 26 2012 21:18:23 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości Znaczy sie jak masz kawalek terenu, np domek z ogrodkiem, to ja ci Jest tak jak piszesz. Możesz wjechać na mój teren a ja nie mogę Twojego Ale na razie nie mowimy o uszkodzeniu, tylko o zamknieciu bramy i pojechaniu na urlop. To dziala tez w druga strone - nie wolno ci mojej bramy ani zamka uszkodzic :-) Za to mnie wolno wynajac ochrone, ktora skopie wlamywacza stawiajacego opor przy interwencji :-) A jak mialem w planach betonowanie ogrodka ? Gruszka zamowiona wczoraj i juz jedzie, a ty stoisz na srodku pola nieproszony. A wiesz ile kosztuje naprawa takiej gruszki jak sie jej nie wyprozni na czas ? :-) Wylac i powolac sie odpowiedni zapis w KC :-) J. 45 |
Data: Lipiec 26 2012 19:49:24 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | J.F napisał(a): Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomościTrochę na pewno kosztuje naprawa gruszki. Tylko ze to Ty wjechałeś w tym przykładzie na mój teren i ja chcę wybetonować podwórko. Jeśli mi to uniemożliwiłeś to Ty płacisz za naprawę gruszki. Oprócz powiadomienia Policji ja w takiej sytuacji występuję do sądu o zabezpieczenie Twojego samochodu żeby w przypadku gdy nie będziesz chciał płacić komornik go sprzedał i dał mi należną część kasy. Od momentu złożenia dokumentów w sądzie samochodu nie możesz ruszyć. W takim przypadku nie ma żadnej sprawy. Sędzia czyta pismo z opisem sytuacji i od razu albo podpisuje albo nie podpisuje decyzji o zabezpieczeniu samochodu. Ja też nie mogę ruszyć w takiej sytuacji Twojego auta. Ale czas pracuje na moją korzyść. Mogę wystawić Ci rachunek za korzystanie z mojego terenu w sytuacji gdy nie posiadasz umowy, Do końca sprawy Twój samochód stoi na moim terenie i ma założone plomby. Nie możesz nim jeździć, umyć. Ale OC musisz płacić. A gdybyś chciał nim odjechać to jeśli będzie przy tym Policja to Ci to uniemożliwi. Gdyby nie było będziesz poszukiwany jak pospolity przestępca z wszystkimi tego konsekwencjami. Wiesz dlaczego nie postawisz bez mojej zgody samochodu na moim terenie? Bo pomimo tego że nie znasz wszystkich przepisów. To w moczu czujesz że gdybyś postawił to ja mogę zrobić zgodnie z prawem coś takiego przy czym otworzenie parasola w dupie to pieszczota. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 46 |
Data: Lipiec 26 2012 13:18:00 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: J.F | Użytkownik "kogutek" napisał Tak jak Ty tak i supermarket nie może nikomu zaaresztować samochodu. No, z tym to mozna dlugo dyskutowac, teoretycznie i praktycznie ... J. 47 |
Data: Lipiec 18 2012 18:56:25 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PK | On 2012-07-18, Papkin wrote: No dobra, sie nalezy. We Wroclawiu raczej nie zajmuja takich miejsc Czy przelatuje? A może toczy siÄ na wózku, balkoniku czy o lasce? A może ma porażenie dolnej połowy ciała i w ogóle ledwo chodzi, a po Ĺliskim betonie to już prawie wcale? A teraz wyobraź sobie, że na dworze jest -30*C. Albo kilka cm błota poĹniegowego. Albo +40*C i silne słoĹce, a parkingi przy marketach raczej nie słynÄ z oferowanego cienia. 200m na dworze może byÄ wysiłkiem wiÄkszym niż 2000m w klimatyzowanym sklepie. I nie tylko dla niepełnosprawnych, ale też (a może przede wszystkim) dla kobiet w ciÄ ży i osób starszych. Dlatego fajnie byłoby, gdyby ludzie bez przymusu zostawiali kilka wolnych miejsc przy wejĹciu, ale nie chcÄ wymagaÄ zbyt wiele: zacznijmy od przestrzegania tych specjalnie wyznaczonych :). pozdrawiam, PK 48 |
Data: Lipiec 18 2012 21:32:31 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Papkin | Czy przelatuje? A może toczy siÄ na wózku, balkoniku czy o lasce? moze, moze i co jeszcze moze ociemnialy autem przyjechal? A może ma porażenie dolnej połowy ciała i w ogóle ledwo chodzi, LOL! Parking to kosta lub asfalt, przyczepne w cholere nawet jak mokre. W srodku plytki - sliskie, a jak umyte to juz w ogole sliskie w piz...u. I co Szerloku? Najciezsze czyli np woda minieralna na lato gdzie - na samym koncu marketu! Siakis mandat dla sklepu za utrudnianie zycia inwalidzie? Nie kpie, nie pajacuje ale zbijam glupie argumenty. Ten co jedzie do marketu to byc moze inwalide dostal po znajomosci. Market to mala dzungla (ah te wysokie regaly!).
Miejsca dla inwalidy nie maja zadaszenia. Teraz panie ludzie 'majom' klime. Market dba o odsniezanie bardziej niz zarzad miasta, serio. wejĹciu, ale nie chcÄ wymagaÄ zbyt wiele: zacznijmy od przestrzegania tak, zgoda ale bez przesady ze inwalida odwiedzajacy market to taki nieporadny i w ogole. Market jest wiekszy albo taki sam wielki jak parking. A by kupic sprawunki od A-Z trzeba sie niezle nalatac, naszukac, siegac wysoko i jeszcze pchac ten ciezki wozek! Zaraz napiszesz ze inwalida jedzie do marketu z opiekunem itd. Miejsca sa potrzebne ale raz jeszcze mowie - inwalida w markecie to nie od razu prawidziwy inwalida. 49 |
Data: Lipiec 18 2012 19:53:26 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Papkin napisał(a): potrzebne ale raz jeszcze mowie - inwalida w markecie to nie od razu prawidziwyAle to nie znaczy że jak żeśmy się umówili że zostawiamy dla inwalidów miejsca bliżej wejścia to każdy żul może sam tą umowę łamać. Traktuje tak oznakowane miejsca jak by ich tam nie było. Dla mnie są niewidzialne. Jak ich nie widzę to tam nie staję. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 50 |
Data: Lipiec 18 2012 20:11:26 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PK | On 2012-07-18, Papkin wrote: moze, moze i co jeszcze moze ociemnialy autem przyjechal? OczywiĹcie. Na oznaczonym miejscu może stanÄ Ä samochód przewożÄ cy niewidomego (czy też każdego innego niepełnosprawnego). LOL! Parking to kosta lub asfalt, przyczepne w cholere nawet jak mokre. W OczywiĹcie pomijajÄ c namalowane niewłaĹciwÄ farbÄ znaki oraz... kostkÄ i asfalt, które akurat sÄ Ĺliskie po deszczu... srodku plytki - sliskie, a jak umyte to juz w ogole sliskie w piz...u. I co Ale może przyjechał po gumki albo batona, a one sÄ przy kasie. Siakis mandat dla sklepu za utrudnianie zycia inwalidzie? Nie kpie, nie ByÄ może dostał, ale wielu innych nie dostało. I też chodzÄ do pracy i robiÄ zakupy w marketach. MyĹlisz, że niepełnosprawni siedzÄ w domu i cały dzieĹ oglÄ dajÄ telewizjÄ? Już chyba nawet na wsiach tak nie jest :) pozdrawiam, PK 51 |
Data: Lipiec 19 2012 08:29:31 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: MichaĹG | Papkin pisze: Czy przelatuje? A może toczy siÄ na wózku, balkoniku czy o lasce? zanim zaczniesz pisaÄ dalej to upierdol sobie lewa noge...... 52 |
Data: Lipiec 19 2012 13:40:05 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: IksiĹski |
Zaraz napiszesz ze inwalida jedzie do marketu z opiekunem itd. Miejsca sa potrzebne ale raz jeszcze mowie - inwalida w markecie to nie od razu prawidziwy inwalida. A po czym poznaÄ prawdziwego inwalidÄ? Musi nie mieÄ nogi? Wg Ciebie człowiek z rozwalonym np. stawem kolanowym/biodrowym albo krÄgosłupem, ale dajÄ cy radÄ samodzielnie siÄ przemieszczaÄ, to jeszcze nie inwalida? Pozdrawiam X 53 |
Data: Lipiec 18 2012 21:39:32 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2012-07-18 19:32, Papkin pisze: Ale jak to juz ktos zauwazyl market olbrzymi, parkowac musi tuz pod Głównym ułatwieniem na tych miejscach jest przede wszystkim ich szerokość. Widziałeś kiedyś na żywo, inwalidę poruszającego się na wózku, wysiadającego zza kółka samochodu? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 54 |
Data: Lipiec 18 2012 22:20:57 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Papkin | Głównym ułatwieniem na tych miejscach jest przede wszystkim ich Wozek ma zwykle z tylu, musi jakos do niego dojsc, jak z boku wozi wozek i jakos sprytnie rozklada to jasne. Sa szersze ale nie zwrocilem na to uwagi, zgoda. Nie sa jednak na tyle szerokie by otworzyc drzwi w pelni a jak jeszcze inny inwalida (miejsca sa zwykle parami) zaparkuje blizej krawedzi swojego pola - tez powinien dostac mandat? Nie kwestionuje sensu ich istnienia by nie bylo. W srodku inwalida ma jednak rownie ciezko (jak wieksze zakupy to juz w ogole). 55 |
Data: Lipiec 18 2012 20:42:47 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PK | On 2012-07-18, Papkin wrote: Wozek ma zwykle z tylu, musi jakos do niego dojsc, jak z boku wozi wozek i Zależy od stanowiska. Niedaleko mojego osiedla jest wyznaczone miejsce specjalnie dla mieszkajÄ cego w okolicy niepełnosprawnego. Na oko jest 1.5-krotnie szersze niż te standardowe (w praktyce zajmuje dwa miejsca). http://tiny.pl/h4pb3 Zapewne wiÄkszoć jeżdżÄ cych na wózkach nie chodzi, wiÄc nie dojdzie do bagażnika :). Ci samodzielni rozkładajÄ wózki z wewnÄ trz. Ci mniej samodzielni jeżdżÄ z opiekunem, który podstawia im wózek. Tak czy siak potrzeba trochÄ wiÄcej przestrzeni. pozdrawiam, PK 56 |
Data: Lipiec 24 2012 12:07:40 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Wed, 18 Jul 2012 22:20:57 +0200, "Papkin" zgoda. Nie sa jednak na tyle szerokie by otworzyc drzwi w pelni a jak jeszcze są http://www.zumi.pl/,19.440899:51.778716,,,,2,1b,namapie.html 57 |
Data: Lipiec 19 2012 08:05:52 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2012-07-18 19:32, *Papkin* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Ale jak to juz ktos zauwazyl market olbrzymi, parkowac musi tuz pod Owszem bliżej, ale przede wszystkim szerzej i to główny sens istnienia takich miejsc parkingowych. A co do odległości to 500 w środku + 30 na zewnątrz zawsze będzie lepsze niż 500 + 100 :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 58 |
Data: Lipiec 18 2012 21:46:42 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 18.07.2012 kogutek napisał/a: Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc parkingowych dla Bez sensu. Jak już to powinni odholować. Krzysiek Kiełczewski 59 |
Data: Lipiec 18 2012 20:01:08 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Krzysiek Kielczewski napisał(a): Dnia 18.07.2012 kogutek napisał/a:Z sensem te blokady. Zanim zaczną rozstrzeliwać to ze trzy szanse niech dadzą. Blokada to dobre rozwiązanie. Nie odjedzie, musi czekać, A może ma logiczne uzasadnienie. Według mnie jak by ukarali kobietę w widocznej ciąży to by byli chujami. Nie ma urzędowej tabliczki z napisem ciąża. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 60 |
Data: Lipiec 18 2012 22:23:20 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: 'Tom N' | kogutek w Krzysiek Kielczewski napisał(a): A co zrobiłby, gdyby nie znalazł samochodu - bo na pewno by nim nie odjechał - czekałby na coś? Według mnie jak by ukarali kobietę w widocznej ciąży to by byli Kliencie "marketu", chcesz parkować na miejscach dla niepełnosprawnych bez karty parkingowej -- zadzwoń!!! W razie potrzeby pojawi się kobieta z widoczną ciążą. Niskie ceny, satysfakcja gwarantowana! Nie trać czasu na szukanie miejsca na parkingu, zaparkuj na niebieskich polach, reszta zajmiemy sie my! -- Tomasz Nycz 61 |
Data: Lipiec 18 2012 20:37:22 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | 'Tom N' napisał(a): kogutek wA jak by nie znalazł samochodu i dostał zawału. Na parkingach nie widzę konieczności stosowania drastycznych metod. Blokada jest w sam raz. Blokada, stówka mandatu i godzina czekania aż zdejmą. Bardzo wychowawcza kara. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 62 |
Data: Lipiec 18 2012 22:29:46 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 18.07.2012 kogutek napisał/a: Krzysiek Kielczewski napisał(a): A jak czeka to blokuje miejsce. O wiele dłużej niż bez blokady. Bez sensu. Krzysiek Kiełczewski 63 |
Data: Lipiec 18 2012 20:42:29 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: kogutek | Krzysiek Kielczewski napisał(a): Dnia 18.07.2012 kogutek napisał/a:Ale to będzie ostatni raz jak zablokuje miejsce. Powie znajomym że chuje mu blokadę założyli. Jak tacy sami znajomi jak on to go będą żałowali. Ale wielu z nich samochodu w takim miejscu nie postawi bo Heńkowi założyli blokadę. Według mnie bardzo dobre rozwiązanie żeby niektórzy trochę ogłady załapali. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 64 |
Data: Lipiec 18 2012 23:16:47 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-07-18 22:29, Krzysiek Kielczewski pisze: A jak czeka to blokuje miejsce. O wiele dłużej niż bez blokady. Bez W praktyce bez znaczenia. Nie bez powodu padło tu pytanie o to, czy ktoś w ogóle widział niepełnosprawnego (takiego, którego niepełnosprawność dałaby się zauważyć) wysiadającego pod marketem, i ile razy w życiu (ja nie pamiętam). To ile tych miejsc tak naprawdę potrzeba? (Za to sam znam dwóch "niepełnosprawnych", tzn. posiadających stosowną naklejkę, załatwioną "na opiekuna" jakiejś innej niepełnosprawnej osoby w rodzinie. I korzystających z tego przywileju równie skwapliwie, co PSL z posad w spółkach Skarbu Państwa.) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 65 |
Data: Lipiec 19 2012 00:55:59 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 18.07.2012 Jakub Witkowski napisał/a: A jak czeka to blokuje miejsce. O wiele dłużej niż bez blokady. Bez Ja. Kilka razy. To ile tych miejsc tak naprawdę potrzeba? Moim zdaniem pod paroma supermarketami mogłoby być ich mniej. (Za to sam znam dwóch "niepełnosprawnych", tzn. posiadających stosowną naklejkę, A to też powinno być tępione. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 66 |
Data: Lipiec 23 2012 15:37:40 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-07-19 00:55, Krzysiek Kielczewski pisze: To ile tych miejsc tak naprawdę potrzeba? W 99% przypadków wystarczyłoby pewnie jedno. Ale co tam, niech będą nawet dwa - na wszelki wypadek. Tylko że ich liczbę określają jakieś przepisy. A przepisy produkują jacyś urzędnicy, zapewne w typowym stylu: czyli albo wymagamy za mało, albo też, jeśli akurat jesteśmy po kursach afirmacyjnych, na odwrót: tak, aby nikt nie posądził nas o jakąkolwiek dyskryminację... Czyli tak z 10-20x za dużo będzie w sam raz :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 67 |
Data: Lipiec 23 2012 20:48:39 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 23.07.2012 Jakub Witkowski napisał/a: To ile tych miejsc tak naprawdę potrzeba? Aż tak to nie. Za to moim zdaniem zdecydowanie za ciężko jest uzyskać pozwolenie tymczasowe: dla kobiet w zagrożonej ciąży, dla kogoś ze złamaną nogą czy kogoś po operacji. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 68 |
Data: Lipiec 19 2012 05:45:06 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WS | On 18 Lip, 23:16, Jakub Witkowski wrote: To ile tych miejsc tak naprawdę potrzeba? tego to nikt nie wie ;) , ale przpis jest, wiec sie je robi (i sa najzwyklejsza strata dla supermarketu ;) ) (Za to sam znam dwóch "niepełnosprawnych", tzn. posiadających stosowną naklejkę, Sa rowniez tacy, co formalnie im sie (chyba?) nalezy, ale do niczego im to niepotrzebne... np. moj sasiad ma 1 grupe inw. + cos tam i dostal uprawnienia legalnie, ale jak sam mi mowil ostatnio z nudow przeglada gazetki supermarketow i jezdzi po wszystkich dla zabicia czasu - oczywiscie MPK a nie samochodem bo tez ma gratis ;) i jakos moze... Dodatkowo wychodzil ;) w spoldzielni zrobienie "koperty" dla inwalidow pod blokiem, ktora non stop okupuje - nie najblizej wyjscia z klatki tylko pod swoim oknem oczywiscie ;) WS PS. gdyby tych kopert nie bylo, to jak ktos z wozkiem inwalidzkim zatrzymalby sie tuz przed wejsciem, to nikt by sie raczej nie pryczepil... 69 |
Data: Lipiec 19 2012 18:02:01 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 19.07.2012 WS napisał/a: On 18 Lip, 23:16, Jakub Witkowski wrote: Wiesz, że są różne schorzenia? Dodatkowo wychodzil ;) w spoldzielni zrobienie "koperty" dla inwalidow Tylko musi być miejsce na to zatrzymanie się. I po to właścnie są koperty. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 70 |
Data: Lipiec 21 2012 15:04:54 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: tor | Wiesz, że są różne schorzenia? Tu się zgadzam, bo i mój znajomy ma taką wlepkę, a na pierwszy rzut oka można powiedzieć : zdrowy. Jest jednak druga strona medalu, którą obserwuję na codzien. 3/4 aut pod marketami , które stoją na kopertach, to "chorzy na głowę" . Z reguły albo lepsze auta , albo odpieprzone paniusie ew. chłoptasie "macho" . Zdarzają się też akcje z starszymi osobami typu: market budowlany, wysiada z terenówki taki chłopek roztropek z żoną i twardo idzie do środka. Za moment się wraca i wrzuca za szybę wydrukowaną "inwalidke". Po jakiś 20min wraca z pełnym wózkiem (kleje czy inne cementy po 25kg worek) i jak gdyby nic wrzuca do auta i odjeżdża. Obserwowałem to osobiście, bo akurat czekałem na znajomych 2 miejsca obok. Właśnie za takich powinni się wziąść i solić mandatami, żeby się nauczyli po co ta koperta jest. Podobał mi się przykład jakiegoś miasta, w którym ochrona sprawdza i ew zakłada blokady osobom nieuprawnionym. Nawet zamkneli koło jakiemuś synkowi kogoś ważnego i sprawa się oparła o sąd, który stwierdził ,że blokada i odpłatność się należy, bo to teren prywatny i trzeba się stosować do zasad. Teraz jak już wprowdzono strefe ruchu i obowiązuje kodeks , to tym bardziej takie coś powinno mieć miejsce. Inaczej nie da się ludzi nauczyć. Nawiasem mówiąc pracuję w jednym z marketów i jak w tamtym roku była akcja policji z nakładaniem mandatów, to staly tam auta tylko do tego uprawnione. Szkoda że potrwało to miesiąc ,bo teraz wróciły stare zwyczaje. Podobna akcja była z miesiąc temu. Fajna terenowa Toyota, 5 pasażerów i stająna kopercie. Wysiedli , popatrzyli, cos tam pogadali i dalej na zakupy. Oczywiście wszyscy zdrowi . Jak ktoś im zwrócił uwagę, to jeden koleś tak koło 40 zaczął robić z siebie debila i udawać połamanego. Oczywiście przeszedł tak z 10m i "cudownie ozdrowiał" .Aha. Blachy KPR ( kraków - proszowice). Niestety zwykłych KR nie brakuje, jak i "schorowanych" przedstawicieli handlowych wszelkiej maści. Pozdrawiam 71 |
Data: Lipiec 23 2012 15:47:55 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jakub Witkowski | Jest jednak druga strona medalu, którą obserwuję na codzien. 3/4 aut pod A jakby takich miejsc było 2 szt, przy samym wejściu, to i upilnować/karać by było o wiele łatwiej, a i stanięcie akurat tam wymagałoby buractwa w szczególnie dużym natężeniu. A teraz, gdy cały pierwszy rząd, a często więcej, to miejsca dla inwalidów, jakże łatwo rozgrzeszać się, bo "cóż to szkodzi, skoro jest tyle pustych", "wszyscy tak robią", "czy ktoś zwróci uwagę akurat na mnie"? itp. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 72 |
Data: Lipiec 19 2012 08:39:34 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WW | W dniu 2012-07-18 21:46, Krzysiek Kielczewski pisze: Bez sensu. Jak już to powinni odholować. Trzeba przyznać, że Manufaktura jest od dawna chlubnym wyjątkiem. Wcześniej sam słyszałem, i pisałem o tym na tym szacownym forum, że często leciał komunikat "kierowca samochodu marki *** o numerach rejestracyjnych ***** proszony jest o spalenie się ze wstydu za zajęcie miejsca niepełnosprawnym". Teraz jak widać, poszli dalej i chwała im za to. Co do wywożenia. to jest ono nierealne. Po pierwsze inni nie widzą, bo auto znika a tak stoi kilka godzin z blokada tuż przy wejściu i wszyscy (!) je widzą. Poza tym, jak sobie wyobrażasz załadowanie na lawetę samochodu na załadowanym parkingu? Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 73 |
Data: Lipiec 19 2012 01:44:13 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PJ | // Co do wywożenia. to jest ono nierealne.Po pierwsze inni nie widzą, 74 |
Data: Lipiec 19 2012 13:57:52 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WW | W dniu 2012-07-19 10:44, PJ pisze: malo widziales ...niemiaszkowie wywoza jak przekroczysz dozwolony czas Problem w tym, że tu nie chodzi o zwiększenie wpływów hipermarketu - to nie fotoradary. Tu chodzi o nauczenie bydlaka, aby pokrzywdzonemu przez los jeszcze on nie utrudniał życia. Z tego punktu widzenia dużo lepiej, żeby taki samochód z blokadą stal na miejscu a właściciel musiał znosić spojrzenia wszystkich przechodzącym ludzi, niż raz dwa zniknął z parkingu. //Poza tym, jak sobie wyobrażasz załadowanie na lawetę samochodu na Nie wątpię, że gdzieś są takie służby. U nas to autolaweta i jeden kierowca z wyciągarką. Aż mi skóra cierpnie na myśl, że taki miał by gdzieś koło mojego samochodu wyciągać z ciasnego szeregu jakiś samochód na siłę. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 75 |
Data: Lipiec 19 2012 05:29:51 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PJ | //Problem w tym, że tu nie chodzi o zwiększenie wpływów hipermarketu - 76 |
Data: Lipiec 19 2012 17:53:04 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WW | W dniu 2012-07-19 14:29, PJ pisze: Twoj koncept stosowano raczej Swego czasu pracowałem w zakładach dziewiarskich. Problemem, jednym z wielu, były kradzieże przędzy. Kontrole nic nie pomagały. Zmieniono taktykę. Złapaną złodziejkę postawiono przy portierni w czasie wymiany zmian i kazano jej trzymać ukradzioną przędzę w rękach rekach przed sobą. Pracownicy obu zmian musieli przejść obok niej. Kradzieże praktycznie ustały. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 77 |
Data: Lipiec 23 2012 15:54:30 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-07-19 17:53, WW pisze: Swego czasu pracowałem w zakładach dziewiarskich. Problemem, jednym z wielu, były kradzieże przędzy. Kontrole nic nie pomagały. Zmieniono taktykę. Złapaną złodziejkę postawiono przy portierni w czasie wymiany zmian i kazano jej trzymać ukradzioną przędzę w rękach rekach przed sobą. Pracownicy obu zmian musieli przejść obok niej. Swego czasu, to było pewnie za komuny, co? Albo niewiele później? Bo teraz to za taki bezprawny przymus i straty moralne dostałaby jeszcze w sądzie odszkodowanie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 78 |
Data: Lipiec 23 2012 18:21:35 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: WW | W dniu 2012-07-23 15:54, Jakub Witkowski pisze: Swego czasu, to było pewnie za komuny, co? Ano prawda. :-P Bo teraz to za taki bezprawny przymus i straty moralne dostałaby jeszcze Może właśnie dlatego jest jak jest. :-( Pozdrawiam WW 79 |
Data: Lipiec 23 2012 20:59:32 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 23.07.2012 Jakub Witkowski napisał/a: W dniu 2012-07-19 17:53, WW pisze: Niestety :-( Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 80 |
Data: Lipiec 24 2012 12:16:10 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 19 Jul 2012 05:29:51 -0700 (PDT), PJ hipnotyczne spojrzenia starszych pan :-) Twoj koncept stosowano raczej Chyba Ci się z pręgierzem pomyliło. Do mnie przemawia. 81 |
Data: Lipiec 24 2012 12:15:12 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Jarek Andrzejewski | On Thu, 19 Jul 2012 13:57:52 +0200, WW wrote: Nie wątpię, że gdzieś są takie służby. U nas to autolaweta i jeden Ja widywałem z okna pracy odholowywanie aut z drogi k. Galerii Mokotów w Warszawie. Kierowca (i operator holownika) istotnie był jeden, ale nie miał wyciągarki a sprytną "drabinkę" (którą dawało się "poskładać" pod stojącym autem i dźwig. A służby np. w Pradze rzeczywiście mają fajny sprzęt: wyciąganie landrovera polegało na podłożeniu "drabinek" pod wszystkie koła, podniesieniu całego auta i postawienie go na przyczepie - w górę, w bok, w dół i w drogę :-) 82 |
Data: Lipiec 19 2012 13:36:05 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
wyobrażasz załadowanie na lawetę samochodu na załadowanym parkingu? Normalnie. Dla laweciarzy to żaden problem. Pozdrawiam X 83 |
Data: Lipiec 19 2012 18:00:14 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 19.07.2012 WW napisał/a: W dniu 2012-07-18 21:46, Krzysiek Kielczewski pisze: Zrób uczciwy przetarg to się znajdą wykonawcy. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 84 |
Data: Lipiec 23 2012 15:44:17 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: Miroo | W dniu 2012-07-19 18:00, Krzysiek Kielczewski pisze: Zrób uczciwy przetarg to się znajdą wykonawcy. Przecież to oksymoron ;) Pozdrawiam Miroo 85 |
Data: Lipiec 23 2012 20:49:22 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 23.07.2012 Miroo napisał/a: Zrób uczciwy przetarg to się znajdą wykonawcy. Da się zrobić uczciwy przetarg. BTDT. Przecież nie napisałem "niech urzędnik zrobi uczciwy przetarg" ;-P pzdr, Krzysiek Kiełczewski 86 |
Data: Lipiec 24 2012 00:35:36 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: WS | On 23 Lip, 20:49, Krzysiek Kielczewski Dnia 23.07.2012 Miroo napisał/a: Rowniez uwazam, ze sie praktycznie nie da ;) Jesli zakup, usluge itp potrzebuje prywatna osoba/firma, to nie robi zadnych przetargow tylko wybiera dostawce ktorego uwaza w danej chwili za najlepszego wg wlasnego widzi mi sie... Przetarg zawiera tyle haczykow, ze na 90% ktos, kto sie tym nie zjamuje od nastu lat wymysli takie warunki przetargu, ze wygra ktos, kogo by nie w zadnym wypadku chcial ;) Np. w ww wymieninej sytuacji ktos ze zdezelowana laweta robiaca tlumy dymu z rury wydehweh=j a parkingu ;) + obijajacy samochody klientow obok, co z tego, ze bedzie mial OC jak opinia o tym, zeby omijac dany sklep pojdzie w swiat.. ;) WS PS. Jesli ktos chce kupic cos, co wymaga ogloszenia przetrgu i faktycznie chce zrobic dobry zakup, to robi praktycznie jak prywatne firmy: wybiera co chce za kase, ktora dysponuje, zglasza sie do dystrybutora wybranego sprzetu i mowi, ze musi to kupic na przetarg ;) warunki/regulamin przetargu dostaje oczywiscie od dystrybutora ;) 87 |
Data: Lipiec 24 2012 11:22:40 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-07-24 09:35, WS pisze: Jesli zakup, usluge itp potrzebuje prywatna osoba/firma, to nie robi Może zrobić i przetarg, czy powiedzmy licytację, ale regulamin tworzysz taki, żeby żaden oferent nie miał prawa oprotestować twojego wyboru. Niestety, zamówienia publiczne to zamówienia publiczne, tam nie ma tak dobrze. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 88 |
Data: Lipiec 24 2012 12:33:30 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: Miroo | W dniu 2012-07-24 11:22, Jakub Witkowski pisze: W dniu 2012-07-24 09:35, WS pisze: Np z takim zapisem: "Zarząd Sp-ni zastrzega sobie prawo swobodnego wyboru oferty lub jej części, nie przyjęcia żadnej z ofert lub unieważnienia przetargu bądź odstąpienia od przetargu bez podania przyczyn." lub podobnie "Zastrzega się prawo odstąpienia od przetargu bez podania przyczyn oraz swobodnego wyboru oferty." Pozdrawiam Miroo 89 |
Data: Lipiec 25 2012 01:11:58 | Temat: Re: Tresura w akcji. [OT] | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 24.07.2012 WS napisał/a: On 23 Lip, 20:49, Krzysiek Kielczewskiwrote: Dnia 23.07.2012 Miroo napisał/a: Da się... [ciach]
IMO mylisz *przetarg* z przetargiem/zamówieniem *publicznym*. Pzdr, krzysiek Kiełczewski 90 |
Data: Lipiec 23 2012 13:40:34 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: PesTYcyD | W dniu 2012-07-18 18:17, kogutek pisze: Pojechałem na zakupy do marketu. Jest tam kilkanaście miejsc parkingowych dla Ciekawe co w sytuacji, kiedy ktoś jest po operacji i porusza się o kulach, ale nie jest inwalidą. Co by zrobili straszacy. 91 |
Data: Lipiec 23 2012 14:24:01 | Temat: Re: Tresura w akcji. | Autor: Iksiński |
Ciekawe co w sytuacji, kiedy ktoś jest po operacji i porusza się o kulach, ale nie jest inwalidą. Co by zrobili straszacy. Jeżeli nie ma karty, to na 99% wlepiliby karę. Pozdrawiam X |