Bujaliście się z wypłatą odszkodowania kiedyś?
Ubezpieczenie - żeby było tanio - to ważne, ale jakby co, żeby nie było problemów - to też ważne.
- w TU Samopomoc - tragedia, pół roku (przy czym policja umorzyła sprawę po miesiącu), z 6 lat temu, kradzież nowego auta, wypłacili 75% wartości..., auto 4 mc-e,
- w Warcie - kilka dni, zero problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
- w PZU - kilka dni, bez problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
Jakie Wy macie z tym doświadczenia?
Jak to się ma do nowych na naszym rynku firm ubezpieczeniowych?
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04
UNO 1.0 Fire '96
2 |
Data: Kwiecien 10 2007 15:30:38 |
Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - |
Autor: badzio |
Patrze, patrze a tu Marcin P. porozsypywal nastepujace haczki:
- w TU Samopomoc - tragedia, pół roku (przy czym policja umorzyła sprawę po miesiącu), z 6 lat temu, kradzież nowego auta, wypłacili 75% wartości..., auto 4 mc-e,
Amortyzacja?
--
badzio
3 |
Data: Kwiecien 10 2007 15:44:44 | Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - | Autor: ebeb |
Witam
Ja miałem lepiej:
Zwykła stłuczka na parkingu, kobieta uderzyła w tył mojego samochodu.
Napisała oświadczenie, przeprosiła i tu zaczęły się schody, złożyłem
wszystkie papiery w inspektoracie PZU (sprawcy), najpierw jedna wycena potem
druga, następnie długo nic i ?! telefon, "nie mogą wypłacić odszkodowania z
przyczyn formalnych", nie mogą ustalić nr ubezpieczenia sprawcy?( był na
oświadczeniu), zaproponowałem pomoc Policji, ale stwierdzili że jeszcze nie
jest potrzebna, znowu długo nic i- drugi telefon ( oczywiście na każde
wezwanie telefoniczne muszę stawić się osobiście bo przez telefon nic nie
załatwię - tak mi powiedzano), nr rejestracyjny nie zgadza się z
użytkownikiem, oczywiście że tak, bo samochód służbowy i w leasingu (było w
oświadczeniu), a użytkownik nie odpowiada pod podanym telefonem - brak
potwierdzenia sprawcy, "proszę czekać aż potwierdzi". Czekam, samochód już
naprawiłem na własny koszt i czekam, aż tu telefon (hurra! kasa), niestety
kobieta za biurkiem ze zdziwieniem patrzy na mnie, czego ja od niej chcę, bo
nie ma moich papierów - zginęły?To po co dzwonili?. Proszę aby dokładnie
poszukano i żałuje że wszystkich nie kserowałem (przestroga dla wszystkich!)
bo jak nie znajdą to nie zobaczę kasy. Kolejny telefon, "sprawa się
wyjaśniła", jadę, i tu zdziwienie, kobieta twierdzi że pieniądze już dawno
zostały wysłane, a ja chyba próbuje jeszcze wyłudzić odszkodowanie?!
Pokazuje mi papiery z moim nr sprawy, jak to dobrze że miałem aparat
fotograficzny przy sobie, bo okazało się że, to nie moje papiery, zrobiłem
zdjęcie, a następnie oświadczyłem tej "przemiłej" pani, że teraz wybieram
się do Inspektora Ochrony Danych Osobowych z prośbą o odszukanie moich
dokumentów w PZU i wyszedłem. Za 20 minut miałem telefon, abym nigdzie nie
chodził bo, znalazły się moje papiery, oraz ustalono dane sprawcy i nr
ubezpieczenia,dodzwonili się do sprawcy i sprawca potwierdził, a teraz
właśnie przelewają pieniądze. Wydaje mi się ze takie postępowanie
ubezpieczyciela jest celowe, bo przecież to ja, tzn. obcy człowiek dla
ubezpiezyciela pojawia się u nich i chce kasę, stąd też oprócz bałaganu,
opóźnianie wypłaty i robienie wszystkiego aby "umilić' mi życie.Myślę także
że skargi do ubezpieczyciela też nic nie dadzą, co najwyżej premię dla
pracownika za skuteczne odwlekanie wypłaty. Dopiero ingerencja instytucji z
zewnątrz może to zmienić.Mój znajomy który prowadzi warsztat blacharski
stwierdził, że to co mnie spotkało, to on ma tak w 80%-tach spraw,a PZU to i
tak najlepszy ubezpieczyciel??? bo w ogóle wypłacił kasę???.Teraz staram się
jeździć i parkować tak aby, nikt we mnie nie stuknął, bo wiem jak ciężki
potrafi być los poszkodowanego, lepiej już być sprawcą, bo mandat czy utrata
części zniżki w składce ma się nijak do nerwów i zdrowia jakie trzeba
stracić przy
odbiorze odszkodowania.
Pozdrawiam
ebeb
Użytkownik "Marcin P." napisał w wiadomości
Bujaliście się z wypłatą odszkodowania kiedyś?
Ubezpieczenie - żeby było tanio - to ważne, ale jakby co, żeby nie było
problemów - to też ważne.
- w TU Samopomoc - tragedia, pół roku (przy czym policja umorzyła sprawę po
miesiącu), z 6 lat temu, kradzież nowego auta, wypłacili 75% wartości...,
auto 4 mc-e,
- w Warcie - kilka dni, zero problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
- w PZU - kilka dni, bez problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
Jakie Wy macie z tym doświadczenia?
Jak to się ma do nowych na naszym rynku firm ubezpieczeniowych?
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04
UNO 1.0 Fire '96
4 |
Data: Kwiecien 10 2007 19:28:35 | Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - | Autor: Marcin Kiciński |
Ja z uslug PZU zrezygnowalem, jak po dwoch latach ubezpieczania sie u nich przyslali mi wezwanie do zaplaty "pozostalej czesci skladki" - a skladke trzy miesiace wczsniej zaplacilem w calosci. Okazalo sie ze nie maja moich zaswiadczen o bezszkodowosci (oczywiscie wszystkie dostali przy podpisywaniu pierwszej umowy) i nie naleza mi sie znizki (po dwoch latach ubezpieczania w PZU!). Mieli szczecie ze sprawa zajal sie moj ojciec i dostarczyl im jeszcze raz wszystkie dokumenty, bo ja chyba roznioslbym ten inspektorat.
Pozdrawiam
--
Marcin Kicinski
Punto II 3D ELX
5 |
Data: Kwiecien 11 2007 07:57:24 | Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - | Autor: neptun |
Ubezpieczenie - żeby było tanio - to ważne, ale jakby co, żeby nie było
problemów - to też ważne.
- w TU Samopomoc - tragedia, pół roku (przy czym policja umorzyła sprawę
po miesiącu), z 6 lat temu, kradzież nowego auta, wypłacili 75%
wartości..., auto 4 mc-e,
- w Warcie - kilka dni, zero problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
- w PZU - kilka dni, bez problemów, niewielka stłuczka, klikaset zł
Jakie Wy macie z tym doświadczenia?
Jak to się ma do nowych na naszym rynku firm ubezpieczeniowych?
witam.
AGROPOLISA - (juz nie istnieje) - kradziez autka pod koniec ubezpieczenia,
wszystko zalatwione w ciagu miesiaca i wyplata 100% wartosci z polisy mimo
ze
almerka miala juz prawie 3 lata. (wystarczylo pokazac ksiazke serwisowa i
fakt ze auto mialo 3 letnia gwarancje)
GENERALI - naprawa szkody z AC. kasa do reki. wszystko trwalo moze 2
tygodnie
pozdrawiam
6 |
Data: Kwiecien 11 2007 06:47:54 | Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - | Autor: Rafal |
w przypadku wypłaty z OC sprawcy raczej nie masz wyboru która firma ci będzie
wypłacać.... przy AC - co innego
Ja miałem 2 razy do czynienia z OC sprawcy w PZU, zawsze kazałem naprawiać
samochód a nie brać kase do ręki, i nigdy z tym nie było problemów (inna sprawa
że szkody też nigdy nie były poważne)
Teraz mam AXA i Generali (na różnych samochodach) - AXA była znacznie tańsza
niż cała reszta (za pełny pakiet 1900 w AXA (po uzupełnieniu do pełnego
pakietu, bo standardowo to tam jakaś namiastka polisy jest w AC) vs 2200
Allianz vs 3500 PZU) Ale nie palę się do sprawdzania ich skuteczności
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
7 |
Data: Kwiecien 11 2007 06:53:23 | Temat: Re: Ubezpieczyciele i wypłaty odszkodowań - | Autor: Sławek |
Marcin P. napisał(a):
Bujali=B6cie si=EA z wyp=B3at=B1 odszkodowania kiedy=B6?
Ubezpieczenie - =BFeby by=B3o tanio - to wa=BFne, ale jakby co, =BFeby =
nie by=B3o problem=F3w - to te=BF wa=BFne.
- w TU Samopomoc - tragedia, p=F3=B3 roku (przy czym policja umorzy=B3a =
spraw=EA po miesi=B1cu), z 6 lat temu, kradzie=BF nowego auta, =
wyp=B3acili 75% warto=B6ci..., auto 4 mc-e,=20
- w Warcie - kilka dni, zero problem=F3w, niewielka st=B3uczka, klikaset =
z=B3
- w PZU - kilka dni, bez problem=F3w, niewielka st=B3uczka, klikaset =
z=B3
Jakie Wy macie z tym do=B6wiadczenia?
Jak to si=EA ma do nowych na naszym rynku firm ubezpieczeniowych?
Samopomoc - brak doświadczeń
Warta - wiele lat temu TRAGEDIA ale ponoć teraz jest lepiej
PZU - 2 razy - raz z OC sprawcy, raz AC moje - Spoko! w obu przypadkach
kaska byla po tygodniui to w zadowalającej kwocie :)
Ponadto korzystałem z Asistance - pełen profesjonalizm!!!
Link 4 (kolega) - TRAGEDIA!!!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
| | | | | |