Grupy dyskusyjne   »   Ultrazoom z ręki

Ultrazoom z ręki



1 Data: Maj 09 2014 03:16:19
Temat: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości przybliżenia.
Zdjęcia typowo fotoreporterskie, więc strona artystyczna – że tak to ujmę – jest zupełnie pomijalna. Po prostu chamskie, surowe zdjęcia do komputerowego podciągnięcia.
Będę niezmiernie dźwięczny za każdy głos (na dany system danej firmy)0, a jeszcze bardziej za każdą opinię.
Cena nie gra roli, dopóki jest to sprzęt produkowany seryjnie.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻



2 Data: Maj 08 2014 22:16:07
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

Am Freitag, 9. Mai 2014 03:16:19 UTC+2 schrieb ZakonSpirowany:

Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości

przybliżenia.


nie ma czegos takiego.

wydajana stabilizacja pozwala o wydluzenie czasu naswietlenia do ok 4 ev.
to jest b. dobry wynik , osiaglany we wspolczesnych konstrukcjach.
jesli trzymasz aparat spokojnie to osiagniesz czasem i wiecej , jesli rece drza to sie tych 4 ev nie osiagnie.

bezpiecznie jest przyjac ze 2 ev to sie osiaga raczej zawsze.

czas naswietlenia z reki, bez stabilizacji aby wykluczyc duze poruszenie ( ono jest zawsze , chodzi o to aby bylo kceptowanie male) to:

czas =1 /(2 *ekw. ogniskowej)

czyli dla ogniskowej ekw 1000 mm raczej nie powinno sie fotografowac dlizej niz 1/2000 sek. a nawet nieco krocej.

dla ogniskoweej 50 mm , bedzie to czas nie dluzszy od 1/100 sek

i niezaleznie od ogniskowej  mozesz wlaczajac stabilizacje zniwelowac skutek drgania rak o te 2-4 ev.


rozmycie obrazu na matrycy dla 1000mm i 1/2000 sek , bedzie takie samo jak dla 50 mm i 1/100 sek. tzn skutecznosc stabilizacji bedzie taka sama.

3 Data: Maj 09 2014 12:44:09
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 8 May 2014, XX YY wrote:

Am Freitag, 9. Mai 2014 03:16:19 UTC+2 schrieb ZakonSpirowany:
Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji
[...]
wydajana stabilizacja pozwala o wydluzenie czasu naswietlenia do ok 4 ev.
to jest b. dobry wynik , osiaglany we wspolczesnych konstrukcjach.
jesli trzymasz aparat spokojnie to osiagniesz czasem i wiecej , jesli rece drza to sie tych 4 ev nie osiagnie.

  Zawsze można wesprzeć stabilizacją poza aparatem.
  Oczywiście wersji z podpieraniem nie bierzemy pod uwagę (może być
niedostępna), aparat jest jaki jest, więc oprócz wersji dołożenia
cegły do aparatu (albo jeszcze lepiej ciężkiej sztangi), pozostaje
sam fotograf.
  Czyli stabilizacja wewnętrzna, przekładając na polski - dwa piwa.

pzdr, Gotfryd

4 Data: Maj 09 2014 16:22:31
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 09-05-2014 12:44, Gotfryd Smolik news pisze:

  Zawsze można wesprzeć stabilizacją poza aparatem.
  Oczywiście wersji z podpieraniem nie bierzemy pod uwagę (może być
niedostępna), aparat jest jaki jest, więc oprócz wersji dołożenia
cegły do aparatu (albo jeszcze lepiej ciężkiej sztangi), pozostaje
sam fotograf.

No i większości przypadków jakaś, tego typu, stabilizacja jest. I w większości przypadków będzie. Ale prosiłem o typ najlepszej. Już się zdradziłem, że lubię Sony ze SteadyShot, ale może jest coś lepszego?


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

5 Data: Maj 09 2014 16:15:21
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 09-05-2014 07:16, XX YY pisze:

Am Freitag, 9. Mai 2014 03:16:19 UTC+2 schrieb ZakonSpirowany:
Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości

przybliżenia.


nie ma czegos takiego.

Jest, SteadyShot się nazywa. Ale nie chciałem niczego sugerować.
Dla mnie rewelacja, ale może jest coś lepszego?

Czasami człowiek nie może podejć/przejć przez płot. Często może, ale jak mi ostatnio powiedzieli, że zdjęcia nie kupią, bo nosi znamiona przestępstwa (debile, jasne, że nosi, ale od czego są te brukowce?), to jednak konar jest pewniejszym miejscem pracy. Dla mnie to czarna magia, to co aparat robi, by zdjęcie było nieporuszone. Ale robi i właśnie o to pytam.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

6 Data: Maj 09 2014 18:21:19
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


"ZakonSpirowany"  wrote:

Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości

przybliżenia.


nie ma czegos takiego.

Jest, SteadyShot się nazywa. Ale nie chciałem niczego sugerować. Dla
mnie rewelacja, ale może jest coś lepszego?

Czasami człowiek nie może podejść/przejść przez płot. Często może, ale
jak mi ostatnio powiedzieli, że zdjęcia nie kupią, bo nosi znamiona
przestępstwa (debile, jasne, że nosi, ale od czego są te brukowce?),
to jednak konar jest pewniejszym miejscem pracy. Dla mnie to czarna
magia, to co aparat robi, by zdjęcie było nieporuszone. Ale robi i
właśnie o to pytam.


    Istnieją dwie skuteczne metody stabilizacji (na razie wykluczające
się wzajemnie): ruchy matrycy w korpusie lub ruchy soczewki w
obiektywie.

    O ile ruchy matrycy mogą dawać dobrą stabilizację (np. Sony), to
wydaje mi się (bo nie sprawdzałem, ani nigdzie o tym nie czytałem), że z
praw optyki wynika ograniczenie skuteczności tej metody stabilizacji dla
skrajnych tele - ruchy matrycy musiałyby być zbyt duże, a i małe koło
obrazowe dużych tele się liczy.

    Być może nawet była to główna przyczyna, dla której ani Canon, ani
Nikon nie weszły w stabilizację ruchami matrycy.

    No a jeśli chodzi o stabilizację w obiektywie, to nie ma
"systemów" - to obiektyw ma stabilizację, jaką ma i od tego trzeba
zacząć poszukiwania - od porównania między sobą konkretnych szkieł.




    W astronomii stosuje się jeszcze aktywną modyfikację krzywizny
elementów optycznych, ale nie ma tego jeszcze w rozwiązaniach seryjnych. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

7 Data: Maj 09 2014 18:33:35
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 



    Można jeszcze dodać, że stabilizacja w szkle daje (przynajmniej teoretyczną) możliwość kontroli przyspieszeń na obydwu końcach rury, co powinno zwiększać dokładność pracy oraz fakt, że stabilizacja w szkle daje w lustrzankach stabilizację w wizjerze i na AF, co jest zarazem i wadą, i zaletą.

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF, wada to rozleniwianie - do człowieka nie dociera, że działa na granicy możliwości - podgląd spokojny. Gdyby zobaczył, jak faktycznie obraz "jeździ" po wizjerze, że tak naprawdę ledwie co widać, to od razu by się przygotował na "beton w rękach". :)


[mr.]

8 Data: Maj 09 2014 19:03:37
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 09-05-2014 18:33, Mariusz [mr.] pisze:

    Można jeszcze dodać, że stabilizacja w szkle daje (przynajmniej
teoretyczną) możliwoć kontroli przyspieszeń na obydwu końcach rury, co
powinno zwiększać dokładnoć pracy oraz fakt, że stabilizacja w szkle
daje w lustrzankach stabilizację w wizjerze i na AF, co jest zarazem i
wadą, i zaletą.

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF, wada
to rozleniwianie - do człowieka nie dociera, że działa na granicy
możliwości - podgląd spokojny. Gdyby zobaczył, jak faktycznie obraz
"jeździ" po wizjerze, że tak naprawdę ledwie co widać, to od razu by się
przygotował na "beton w rękach". :)

Dzięki. Widzę, że na Usenecie jeszcze można polegać. Fajny post, choć wciąż nie wiem, w co celować. Sony?


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

9 Data: Maj 09 2014 19:27:38
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


"ZakonSpirowany"  wrote:

    Można jeszcze dodać, że stabilizacja w szkle daje (przynajmniej
teoretyczną) możliwość kontroli przyspieszeń na obydwu końcach rury,
co powinno zwiększać dokładność pracy oraz fakt, że stabilizacja w szkle daje w lustrzankach stabilizację w wizjerze i na AF, co jest zarazem i wadą, i zaletą.

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF,
wada to rozleniwianie - do człowieka nie dociera, że działa na granicy możliwości - podgląd spokojny. Gdyby zobaczył, jak faktycznie obraz "jeździ" po wizjerze, że tak naprawdę ledwie co widać, to od razu by się przygotował na "beton w rękach". :)

Dzięki. Widzę, że na Usenecie jeszcze można polegać. Fajny post, choć
wciąż nie wiem, w co celować. Sony?


    Tak jak już napisałem - jeśli chodzi o skrajnie długie tele to moim
zdaniem liczy się jedynie stabilizacja w obiektywie + lustro.

    Czyli CaNikon FF + odpowiednio długie szkło ze stabilizacją.

    Opinii, a najlepiej porównań stabilizacji par konkurujących ze sobą
szkieł, trzeba poszukać w sieci po angielsku.






    A tu przy okazji sama jakość obrazu (wg pomiarów DxO do grudnia 2013
przeliczonych moją metodą wg kryteriów najlepszych dla reporterki).


    Przyjęte wagi:

        1. Wysoka czułość (Hi-ISO):        ^15

        2. Zakres dynamiki (EV):        ^8

        3. Tonalność (Bits):        ^2

        4. Megapiksele:        ^0,2


1.    4,7    Nikon D610
2.    4,7    Nikon D800E
3.    4,7    Nikon D800
4.    4,6    Nikon D600
5.    4,3    Sony a7R
6.    4,3    Sony Cyber-shot DSC-RX1
7.    3,9    Sony a7
8.    3,8    Nikon Df
9.    3,7    Sony Cyber-shot DSC-RX1R
10.    3,6    Nikon D4
11.    3,2    Nikon D3X
12.    3,0    Sony SLT Alpha 99
13.    3,0    Nikon D3s
14.    2,8    Leica M Typ 240
15.    2,7    Nikon D5300
16.    2,6    Pentax K-5 II
17.    2,6    Pentax K-5 IIs
18.    2,6    Nikon D5200
19.    2,6    Canon EOS 1Dx
20.    2,5    Pentax K-5
21.    2,5    Nikon D700
22.    2,5    Nikon D3
23.    2,5    Canon EOS 6D
24.    2,5    Nikon D7100
25.    2,4    Nikon D7000
26.    2,4    Nikon Coolpix A
27.    2,3    Nikon D5100
28.    2,3    Canon EOS 5D Mark III
29.    2,2    Pentax K-3


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

10 Data: Maj 09 2014 22:47:08
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor:

In article
 "Mariusz   [mr.]"  wrote:

"ZakonSpirowany"  wrote:

>>     Można jeszcze dodać, że stabilizacja w szkle daje (przynajmniej
>> teoretyczną) możliwość kontroli przyspieszeń na obydwu końcach rury,
>> co powinno zwiększać dokładność pracy oraz fakt, że stabilizacja w
>> szkle daje w lustrzankach stabilizację w wizjerze i na AF, co jest
>> zarazem i wadą, i zaletą.
>>
>>     Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF,
>> wada to rozleniwianie - do człowieka nie dociera, że działa na
>> granicy możliwości - podgląd spokojny. Gdyby zobaczył, jak faktycznie
>> obraz "jeździ" po wizjerze, że tak naprawdę ledwie co widać, to od
>> razu by się przygotował na "beton w rękach". :)
>
> Dzięki. Widzę, że na Usenecie jeszcze można polegać. Fajny post, choć
> wciąż nie wiem, w co celować. Sony?


    Tak jak już napisałem - jeśli chodzi o skrajnie długie tele to moim
zdaniem liczy się jedynie stabilizacja w obiektywie + lustro.

    Czyli CaNikon FF + odpowiednio długie szkło ze stabilizacją.

    Opinii, a najlepiej porównań stabilizacji par konkurujących ze sobą
szkieł, trzeba poszukać w sieci po angielsku.






    A tu przy okazji sama jakość obrazu (wg pomiarów DxO do grudnia 2013
przeliczonych moją metodą wg kryteriów najlepszych dla reporterki).


    Przyjęte wagi:

        1. Wysoka czułość (Hi-ISO):        ^15

        2. Zakres dynamiki (EV):        ^8

        3. Tonalność (Bits):        ^2

        4. Megapiksele:        ^0,2


1.    4,7    Nikon D610
2.    4,7    Nikon D800E
3.    4,7    Nikon D800
4.    4,6    Nikon D600
5.    4,3    Sony a7R
6.    4,3    Sony Cyber-shot DSC-RX1
7.    3,9    Sony a7
8.    3,8    Nikon Df
9.    3,7    Sony Cyber-shot DSC-RX1R
10.    3,6    Nikon D4
11.    3,2    Nikon D3X
12.    3,0    Sony SLT Alpha 99
13.    3,0    Nikon D3s
14.    2,8    Leica M Typ 240
15.    2,7    Nikon D5300
16.    2,6    Pentax K-5 II
17.    2,6    Pentax K-5 IIs
18.    2,6    Nikon D5200
19.    2,6    Canon EOS 1Dx
20.    2,5    Pentax K-5
21.    2,5    Nikon D700
22.    2,5    Nikon D3
23.    2,5    Canon EOS 6D
24.    2,5    Nikon D7100
25.    2,4    Nikon D7000
26.    2,4    Nikon Coolpix A
27.    2,3    Nikon D5100
28.    2,3    Canon EOS 5D Mark III
29.    2,2    Pentax K-3


To jakies idiotyczne zestawienie.
Patrze na Pentaxy i wychodzi na to, ze ten ostatni jest powaznym krokiem
o 2-3 generacje wstecz.

--
TA

11 Data: Maj 10 2014 03:11:32
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


 wrote:

[...]

    A tu przy okazji sama jakość obrazu (wg pomiarów DxO do grudnia
2013 przeliczonych moją metodą wg kryteriów najlepszych dla reporterki).


    Przyjęte wagi:

        1. Wysoka czułość (Hi-ISO):        ^15

        2. Zakres dynamiki (EV):        ^8

        3. Tonalność (Bits):        ^2

        4. Megapiksele:        ^0,2

[...]
20.    2,5    Pentax K-5
21.    2,5    Nikon D700
22.    2,5    Nikon D3
23.    2,5    Canon EOS 6D
24.    2,5    Nikon D7100
25.    2,4    Nikon D7000
26.    2,4    Nikon Coolpix A
27.    2,3    Nikon D5100
28.    2,3    Canon EOS 5D Mark III
29.    2,2    Pentax K-3


To jakies idiotyczne zestawienie.
Patrze na Pentaxy i wychodzi na to, ze ten ostatni jest powaznym
krokiem o 2-3 generacje wstecz.


    Nie idiotyczne, tylko wyniki są ~"liniowe", a nie chce mi się za
każdym razem cytować objaśnień z grudnia (krótkich, ale to szukanie...
:)

    "Liniowe", to znaczy 2x więcej należy traktować jak +1EV (np. ISO 2x
większe). W związku z tym różnica między K-5 = 2,5 a K-3 =2,2 jest
wprawdzie krokiem wstecz, ale zarazem jest symbolicznie mała i w
zasadzie pomijalna (pewnie różnice pomiędzy seriami egzemplarzy są
większe). Raczej należy to traktować, że Pentax, jak zresztą większość
pozostałych producentów, nie wykonał w tym czasie żadnego usprawnienia
matryc.

    To samo mówi (moim zdaniem i tak kulawo liczony) DxO Mark, co jest
tylko jednym z kolejnych dowodów na to, że nadmiar pikseli szkodzi
jakości obrazu dla reporterki (inne supermocne potwierdzenia to
superniskoszumowe 2 MPix Canon FF i 12 MPix Sony a7s).


Model        ISO    EV    Bits    MPix    DxO    IQ^
Pentax K-3    1216    13,4    23,7    24    80    2,2
Pentax K-5    1162    14,1    23,7    16    82    2,5
Pentax K-5 II    1235    14,1    23,8    16    82    2,6
Pentax K-5 IIs    1208    14,1    23,9    16    82    2,6


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

12 Data: Maj 10 2014 04:20:14
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


[...]

   To samo mówi (moim zdaniem i tak kulawo liczony) DxO Mark, co jest
tylko jednym z kolejnych dowodów na to, że nadmiar pikseli szkodzi
jakości obrazu dla reporterki (inne supermocne potwierdzenia to
superniskoszumowe 2 MPix Canon FF i 12 MPix Sony a7s).


Model        ISO    EV    Bits    MPix    DxO    IQ^
Pentax K-3    1216    13,4    23,7    24    80    2,2
Pentax K-5    1162    14,1    23,7    16    82    2,5
Pentax K-5 II    1235    14,1    23,8    16    82    2,6
Pentax K-5 IIs    1208    14,1    23,9    16    82    2,6


    Z zestawienia widać, że wg pomiarów DxO tym, co najbardziej oberwało
w najnowszym topowym Pentaksie jest dynamika. I ten wynik pomiarów
dokładnie zgadza się z oczekiwaniami teoretycznymi - dynamika powinna
obrywać przy radykalnie mniejszych pikselach (i tu zwracam uwagę
szanownej publiczności, że późniejszy resampling w dół, wbrew
twierdzeniom niektórych, NIE POPRAWIA DYNAMIKI! - przepał jest przepał).
A ja się właśnie zastanawiam, czy czasem poziom szumów nie został
osiągnięty już tak niski, że może właśnie należałoby lekko podnieść
znaczenie dynamiki w moim zestawie wag dla reporterki? Choć dla skrajnie
rozpiętych scen (typu ciemny las pod słońce), ciut wyższa dynamika to i
tak będzie jak umarłemu kadzidło...


    Pentax wypuścił rekordowe 24 MPix na APS-C (i jakość IQ minimalnie
spadła), tymczasem Sony wypuszcza 12 MPix na FF (a7s). Ciekawe jak
wypadnie porównanie wyników poszczególnych pomiarów do wypuszczonych
właściwie w tym samym czasie rekordowych w drugą stronę 36 MPix na FF
(Sony a7r).


[mr.]

13 Data: Maj 10 2014 04:35:58
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

 wbrew


twierdzeniom niekt�rych, NIE POPRAWIA DYNAMIKI! - przepa� jest przepa�).

A ja si� w�a�nie zastanawiam, czy czasem poziom szum�w nie zosta�


przykro mi to pisac , ale wyspecjalizowales sie w pisaniu glupot.

co to jest dynamika ?

Smax/Smin

co to jest S min ?

S min =Nmax +dN


szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.
S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.


przyklad:
powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev
Smax = 21
s min =2
po dodaniu szumu mamy

Smax =21+0,2
S min =2+0,2

smax/smin=9,636

w wyniku usrednienia szumow powiedzmy spadna one o 0,05

otrzymamy:

Smax=21,15
Smin=2,05

Smax/Smin=10,317

dynamika wzrosla !!

I to obserwuje rowniez w praktyce.

jesli zalezy mi na dynamice przechodze na Sraw. Wzrost dynamiki odbywa sie kosztem rozdzielczosci. Rabiac resampling zmniejszamy szumy tym samym zmniejszemy N w wyrazenieu S min= Nmax+dN . Dynamika rosnie.

zanim zaczniesz tworzyc niestworzone teorie i niesamowite rankingi sugerowalbym kupic sobie aparat zrobic pare udjec  i do tego skonczyc jakas powazniejsza szkole.

Motorem tego mechanizmu jest przypadkowosc szumu. Dwa sasiednie pixele sa nim obciatzone w roznym stopniu.

14 Data: Maj 11 2014 14:07:50
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-05-10 13:35, XX YY pisze:
[...]


szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.
S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.


przyklad:
powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev
Smax = 21
s min =2
po dodaniu szumu mamy

Smax =21+0,2
S min =2+0,2

smax/smin=9,636

EV to miara logarytmiczna. Dodawanie logarytmów jest równoważne mnożeniu wartości pod logarytmem. Dlaczego dodając szum mnożysz sygnał przez jakąś wartość?

P.P.

15 Data: Maj 11 2014 10:42:09
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

Am Sonntag, 11. Mai 2014 14:07:50 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:

W dniu 2014-05-10 13:35, XX YY pisze:

[...]

>

> szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.

> S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.

>

>

> przyklad:

> powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev

> Smax = 21

> s min =2

> po dodaniu szumu mamy

>

> Smax =21+0,2

> S min =2+0,2

>

> smax/smin=9,636



EV to miara logarytmiczna. Dodawanie logarytm�w jest r�wnowa�ne mno�eniu

warto�ci pod logarytmem. Dlaczego dodaj�c szum mno�ysz sygna� przez

jak�� warto��?



P.P.

skala nie ma znaczenia.
prady termiczny czyli szum i prad sygnalu sie dodaja.

16 Data: Maj 11 2014 20:19:50
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-05-11 19:42, XX YY pisze:

Am Sonntag, 11. Mai 2014 14:07:50 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
W dniu 2014-05-10 13:35, XX YY pisze:

[...]



szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.

S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.





przyklad:

powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev

Smax = 21

s min =2

po dodaniu szumu mamy



Smax =21+0,2

S min =2+0,2



smax/smin=9,636



EV to miara logarytmiczna. Dodawanie logarytm�w jest r�wnowa�ne mno�eniu

warto�ci pod logarytmem. Dlaczego dodaj�c szum mno�ysz sygna� przez

jak�� warto��?



P.P.

skala nie ma znaczenia.
prady termiczny czyli szum i prad sygnalu sie dodaja.

W przypadku szumów prądy nie są addytywne (dodawanie prądów w przypadku szumu nie ma sensu). [Tak w nawiasie: w przypadku matrycy sygnałem nie jest prąd.]
Skala nie ma znaczenia w sensie przeskalowania, czyli na przykład zmiany centymetrów na cale. Miara ma znaczenie podstawowe, zamiana miary liniowej na logarytmiczną zmienia sposób obliczania. Dodawanie logarytmów to mnożenie wartości pod logarytmami.

P.P.

17 Data: Maj 11 2014 11:52:05
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

Am Sonntag, 11. Mai 2014 20:19:50 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:

W dniu 2014-05-11 19:42, XX YY pisze:

> Am Sonntag, 11. Mai 2014 14:07:50 UTC+2 schrieb Pawe� Paw�owicz:

>> W dniu 2014-05-10 13:35, XX YY pisze:

>>

>> [...]

>>

>>>

>>

>>> szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.

>>

>>> S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.

>>

>>>

>>

>>>

>>

>>> przyklad:

>>

>>> powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev

>>

>>> Smax = 21

>>

>>> s min =2

>>

>>> po dodaniu szumu mamy

>>

>>>

>>

>>> Smax =21+0,2

>>

>>> S min =2+0,2

>>

>>>

>>

>>> smax/smin=9,636

>>

>>

>>

>> EV to miara logarytmiczna. Dodawanie logarytm�w jest r�wnowa�ne mno�eniu

>>

>> warto�ci pod logarytmem. Dlaczego dodaj�c szum mno�ysz sygna� przez

>>

>> jak�� warto��?

>>

>>

>>

>> P.P.

>

> skala nie ma znaczenia.

> prady termiczny czyli szum i prad sygnalu sie dodaja.



W przypadku szum�w pr�dy nie s� addytywne (dodawanie pr�d�w w przypadku

szumu nie ma sensu). [Tak w nawiasie: w przypadku matrycy sygna�em nie

jest pr�d.]

Skala nie ma znaczenia w sensie przeskalowania, czyli na przyk�ad zmiany

centymetr�w na cale. Miara ma znaczenie podstawowe, zamiana miary

liniowej na logarytmiczn� zmienia spos�b obliczania. Dodawanie

logarytm�w to mno�enie warto�ci pod logarytmami.



P.P.


http://pl.wikipedia.org/wiki/EV_(fotografia)

liczby ktore podalem sa przykladowe zeby pokazac mechanizm zajwiska.

skala nie ma znaczenia

powiedzmy ze szumy wynosza 0,1 V
sMin 0,2 V
s max 3 V

bedziesz mial :
dynamika = 3,1/0,3=10,33

jesli uda sie zredukowac szum wskutek usrednienia do np 0,08V
to dostaniesz :
3,08/0,28=11.

dynamika wzrosla

w skali logarytmicznej bedzie to tylko inna wartosc liczbowa.

sama dynamika jest bezwymiarowa.

niestety nie da sie oddzielic sygnalu od szumu.

popelnilem w pierwszym poscie blad mnemotechniczny , ktory pare postow nizej skorygowalem.
jesli skutecznosc stabilizacji wynosui 4 Ev to odpowiada to 2**4 wzrostowi czasu naswietlenia czyli 16 razy. Oznacza to ze stabilizacja powoduje kompensate o wartosc rowna 16 - krotnemu krazkowi rozproszenia.

dla FF w ujeciu klasycznym bedzie to ok 0,4 mm!! tak duze moze byc poruszenie na matrycy , ktore stabilizacja jest w stanie skompensowac.

18 Data: Maj 11 2014 23:40:07
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-05-11 20:52, XX YY pisze:
[...]

skala nie ma znaczenia

powiedzmy ze szumy wynosza 0,1 V
sMin 0,2 V
s max 3 V

bedziesz mial :
dynamika = 3,1/0,3=10,33

Szum jest sygnałem przypadkowym i dodawanie napięć nie ma sensu.
Dla szumu 3V+0.1V nie jest równe 3.1V.
Może to wydaje się dziwne, ale gdyby tak było, łamałoby to zasadę zachowania energii.

jesli uda sie zredukowac szum wskutek usrednienia do np 0,08V
to dostaniesz :
3,08/0,28=11.

Twoje obliczenia nie mają sensu. W przypadku szumu addytywna jest moc, nie prąd i nie napięcie!

dynamika wzrosla

w skali logarytmicznej bedzie to tylko inna wartosc liczbowa.

Wychodzi na to, że twierdzisz, że log(a+b)=log(a)+log(b).

sama dynamika jest bezwymiarowa.

niestety nie da sie oddzielic sygnalu od szumu.

Ale można poprawić stosunek sygnału do szumu przez wielokrotny pomiar (lub uśredniając wartości z kilku pikseli). Stosunek ten rośnie o pierwiastek z liczby pomiarów i jest tak właśnie dlatego, że dla szumów dodają się moce, nie napięcia.

popelnilem w pierwszym poscie blad mnemotechniczny , ktory pare postow nizej skorygowalem.

Ja też popełniłem błąd wchodząc w dyskusję z Tobą. I niniejszym go koryguję. Zamykając się.

P.P.

19 Data: Maj 11 2014 23:36:12
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 



Szum jest sygna�em przypadkowym i dodawanie napi�� nie ma sensu.


tak masz racje, ale to nie jest dodawanie tylko udzial.

szum sie naklada na sygnal w dolnym zakresie .

np sygnal bez szumow dalby zakres  0 - 3 V
szumy nakladaja sie w zakresie 0 -0,2 V
a wiec mamy w zakresie 0-0,2 V - szumy
od . 0,2+dSo -3 V uzyteczny sygnal.

gdyby mozna bylo oddzielic sygnal od szumu nie byloby problemu.

sama matryca swoich wlasnosci nie zamienia , ma dynamike wejscia jaka ma.
ale my mierzymy dynamike na podstawie fotografii, czyli dynamike zdjecia, tablicy testowej . Zakres uzyteczny jest od powyzej maxymalnego poziomu szumu + zdefiniowany odstep. poniewaz sasiedni pixel jest obciazony mniejszym szumem niz maksymalny wiec liczac srednia z obu , szumy sie tez usrednia , a wiec maksimum szumu bedzie mniejsze , tym samym mniejsza widzialnosc szumu..

w obu przypadkach sredni szum bedzie taki sam , ale te dynamike odnosi sie do maksimum szumu. i to sie potwierdza w praktyce , robiac resamplng w dol szum staje sie mniej widoczny dla nas.

gorny zakres - na tym podanym przykladzie sie raczej nie zmieni pozostanie po usrednieniu 3 V.
dynamika wzrosnie.

psa programy mierzace poziom dynamiki na podstawie zdjecia tablicy testowej..
robia to rowniez optyczne - podaja dynamike w zaleznosci od przyjetego poziomu szumy . im nizszy poziom przyjma tym wieksza dynamika , ale obraz bardziej zaszumiony. Z tym ze nie robia obnizenia szumow przez resampling - robia pomiar  na zdjeciu 100 %

te same pomiary na zdjeciu zresamplngowanym , dalyby nieco wiekszy zakres dynamiczny.

w sumie to w pewnym sensie zabawa formalna , ale jednak o znaczeniu praktycznym - gdzie przyjac dopuszczalne max szumow , a tym samy uzyteczny dolny zakres?
Przyjmiestz nizej - formalnie pomierzy sie wieksza dynamike.

20 Data: Maj 12 2014 10:23:02
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-05-12 08:36, XX YY pisze:



Szum jest sygna�em przypadkowym i dodawanie napi�� nie ma sensu.


tak masz racje, ale to nie jest dodawanie tylko udzial.

Boszzzz!
Nie policzysz udziału bez dodawania. Można mówić o stosunku sygnału do szumu, ale o udziale tylko w kategoriach: fajnie, ujdzie, całkiem do bani.

szum sie naklada na sygnal w dolnym zakresie .

np sygnal bez szumow dalby zakres  0 - 3 V
szumy nakladaja sie w zakresie 0 -0,2 V
a wiec mamy w zakresie 0-0,2 V - szumy
od . 0,2+dSo -3 V uzyteczny sygnal.

gdyby mozna bylo oddzielic sygnal od szumu nie byloby problemu.

sama matryca swoich wlasnosci nie zamienia , ma dynamike wejscia jaka ma.
ale my mierzymy dynamike na podstawie fotografii, czyli dynamike zdjecia, tablicy testowej . Zakres uzyteczny jest od powyzej maxymalnego poziomu szumu + zdefiniowany odstep. poniewaz sasiedni pixel jest obciazony mniejszym szumem niz maksymalny wiec liczac srednia z obu , szumy sie tez usrednia , a wiec maksimum szumu bedzie mniejsze , tym samym mniejsza widzialnosc szumu.

w obu przypadkach sredni szum bedzie taki sam , ale te dynamike odnosi sie do maksimum szumu.

Matryca ma dużo pikseli, a szum uśrednia się do zera, więc średni szum będzie bliski zeru. W ciemno można też powiedzieć, że maksymalna wartość szumu będzie równa maksymalnemu możliwemu odczytowi z przetwornika A/C.
Dla szumu nie ma sensu mówić o wartości średniej czy szczytowej. Głęboki sens ma natomiast pojęcie wartości skutecznej. Ale tu zaczynają się schody. I to długie i strome schody.
A miałem się nie odzywać :-(

P.P.

21 Data: Maj 12 2014 02:25:39
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

Am Montag, 12. Mai 2014 10:23:02 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:

W dniu 2014-05-12 08:36, XX YY pisze:

>

>>

>> Szum jest sygna�em przypadkowym i dodawanie napi�� nie ma sensu.

>

>

> tak masz racje, ale to nie jest dodawanie tylko udzial.



Boszzzz!

Nie policzysz udzia�u bez dodawania. Mo�na m�wi� o stosunku sygna�u do

szumu, ale o udziale tylko w kategoriach: fajnie, ujdzie, ca�kiem do bani.



> szum sie naklada na sygnal w dolnym zakresie .

>

> np sygnal bez szumow dalby zakres  0 - 3 V

> szumy nakladaja sie w zakresie 0 -0,2 V

> a wiec mamy w zakresie 0-0,2 V - szumy

> od . 0,2+dSo -3 V uzyteczny sygnal.

>

> gdyby mozna bylo oddzielic sygnal od szumu nie byloby problemu.

>

> sama matryca swoich wlasnosci nie zamienia , ma dynamike wejscia jaka ma.

> ale my mierzymy dynamike na podstawie fotografii, czyli dynamike zdjecia, tablicy testowej . Zakres uzyteczny jest od powyzej maxymalnego poziomu szumu + zdefiniowany odstep. poniewaz sasiedni pixel jest obciazony mniejszym szumem niz maksymalny wiec liczac srednia z obu , szumy sie tez usrednia , a wiec maksimum szumu bedzie mniejsze , tym samym mniejsza widzialnosc szumu.

>

> w obu przypadkach sredni szum bedzie taki sam , ale te dynamike odnosi sie do maksimum szumu.



Matryca ma du�o pikseli, a szum u�rednia si� do zera, wi�c �redni szum

b�dzie bliski zeru. W ciemno mo�na te� powiedzie�, �e maksymalna warto��

szumu b�dzie r�wna maksymalnemu mo�liwemu odczytowi z przetwornika A/C.

Dla szumu nie ma sensu m�wi� o warto�ci �redniej czy szczytowej. G��boki

sens ma natomiast poj�cie warto�ci skutecznej. Ale tu zaczynaj� si�

schody. I to d�ugie i strome schody.

A mia�em si� nie odzywa� :-(



P.P.

mechanizm redukcji szumu na obrazie fotograficznym jest nastepujacy:

poziom szumu = odchylenie standardowe/sredni szum

mamy dwie mozliwosci:

A)
resampling - sredni szum  nie ulega zmianie , zmniejsza sie odchylenie std  tym samym poziom szumu maleje.
B) multiexpozycja , przez wielokrotne naswietlenie i zlozenie zdjec odchylenie std maleje.

i to nie ma nic wspolnego z charakterystya przetwornika.

mechanizm rozszerzenia dynamiki przez resampling zasadza sie na obnizeniu poziomu szumu ( kosztem rozdzielczosci ) przez co dynamika i zakres tonalny rosna ( zakres rosnie w dol).

wartosc dla ktorej wystepuje  dolna granice uzytecznosci sygnalu powyzej szumu jest znormalizowana ( DIN). Ale widze, ze rozni testerzy przyjmuja sobie roznie.
stad rozne wartosci dynamiki podawane dla tych samych aparatow przez roznych testujacych.

22 Data: Maj 10 2014 04:44:53
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

wbrew


twierdzeniom niekt�rych, NIE POPRAWIA DYNAMIKI! - przepa� jest przepa�).
>
A ja si� w�a�nie zastanawiam, czy czasem poziom szum�w nie zosta�



przykro mi to pisac , ale wyspecjalizowales sie w pisaniu glupot.

co to jest dynamika ?

Smax/Smin

co to jest S min ?

S min =Nmax +dN


szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.
S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.
 

przyklad:
powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev
Smax = 21
s min =2
po dodaniu szumu mamy

Smax =21+0,2
S min =2+0,2

smax/smin=9,636

w wyniku usrednienia szumow powiedzmy spadna one o 0,05

otrzymamy:

Smax=21,15
Smin=2,15

Smax/Smin=9,837

dynamika wzrosla !!

I to obserwuje rowniez w praktyce.


dynamika wzrosla !!

I to obserwuje rowniez w praktyce.

jesli zalezy mi na dynamice przechodze na Sraw. Wzrost dynamiki odbywa sie kosztem rozdzielczosci. Rabiac resampling zmniejszamy szumy tym samym zmniejszemy N w wyrazenieu S min= Nmax+dN . Dynamika rosnie.
 
zanim zaczniesz tworzyc niestworzone teorie i niesamowite rankingi sugerowalbym kupic sobie aparat zrobic pare udjec  i do tego skonczyc jakas powazniejsza szkole.
 
Motorem tego mechanizmu jest przypadkowosc szumu. Dwa sasiednie pixele sa nim obciatzone w roznym stopniu.

jesli chce podniesc dynamike aparatu do przechodze na Sraw

23 Data: Maj 10 2014 04:49:40
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

wbrew


twierdzeniom niekt�rych, NIE POPRAWIA DYNAMIKI! - przepa� jest przepa�).
  >
A ja si� w�a�nie zastanawiam, czy czasem poziom szum�w nie zosta�




przykro mi to pisac , ale wyspecjalizowales sie w pisaniu glupot.

co to jest dynamika ?

Smax/Smin

co to jest S min ?

S min =Nmax +dN


szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.
S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.
  

przyklad:
powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev
Smax = 21
s min =2
po dodaniu szumu mamy

Smax =21+0,2
S min =2+0,2

smax/smin=9,636

w wyniku usrednienia szumow powiedzmy spadna one o 0,05

otrzymamy:

Smax=21,15
Smin=2,15

Smax/Smin=9,837




dynamika wzrosla !!

I to obserwuje rowniez w praktyce.

jesli zalezy mi na dynamice przechodze na Sraw. Wzrost dynamiki odbywa sie kosztem rozdzielczosci. Rabiac resampling zmniejszamy szumy tym samym zmniejszemy N w wyrazenieu S min= Nmax+dN . Dynamika rosnie.
  
zanim zaczniesz tworzyc niestworzone teorie i niesamowite rankingi sugerowalbym kupic sobie aparat zrobic pare udjec  i do tego skonczyc jakas powazniejsza szkole.
  
Motorem tego mechanizmu jest przypadkowosc szumu. Dwa sasiednie pixele sa nim obciatzone w roznym stopniu.
 
jesli chce podniesc dynamike aparatu do przechodze na Sraw jak np w tym zdjeciu:

http://spherapan.vot.pl/183/183.html

24 Data: Maj 10 2014 05:35:07
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 




wbrew


twierdzeniom niekt�rych, NIE POPRAWIA DYNAMIKI! - przepa� jest przepa�).
   >
A ja si� w�a�nie zastanawiam, czy czasem poziom szum�w nie zosta�





przykro mi to pisac , ale wyspecjalizowales sie w pisaniu glupot.

co to jest dynamika ?

Smax/Smin

co to jest S min ?

S min =Nmax +dSo


szum ma charakter przypadkowy , przez usrednienie udaje sie go obnizyc.
S max jest obciazone szumem w mniejszym stopniu niz s min , tzn obnizajac szumy dla smax i s min w tym samym stopniu dynamika rosnie.
    

przyklad:
powiedzmy szum wynosi max 0,2 ev
Smax = 21
s min =2
po dodaniu szumu mamy

Smax =21+0,2
S min =2+0,2

smax/smin=9,636

w wyniku usrednienia szumow powiedzmy spadna one o 0,05

otrzymamy:

Smax=21,15
Smin=2,15

Smax/Smin=9,837




dynamika wzrosla !!

I to obserwuje rowniez w praktyce.

jesli zalezy mi na dynamice przechodze na Sraw. Wzrost dynamiki odbywa sie kosztem rozdzielczosci. Rabiac resampling zmniejszamy szumy tym samym zmniejszemy N w wyrazenieu S min= Nmax+dSo . Dynamika rosnie.
    
zanim zaczniesz tworzyc niestworzone teorie i niesamowite rankingi sugerowalbym kupic sobie aparat zrobic pare udjec  i do tego skonczyc jakas powazniejsza szkole.
    
Motorem tego mechanizmu jest przypadkowosc szumu. Dwa sasiednie pixele sa nim obciatzone w roznym stopniu.
  
jesli chce podniesc dynamike aparatu do przechodze na Sraw jak np w tym zdjeciu:
 
http://spherapan.vot.pl/183/183.html

25 Data: Maj 09 2014 19:42:26
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: mt 

W dniu 2014-05-09 18:33, Mariusz [mr.] pisze:

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF...

W takim Olympusie przy stabilizacji matrycy też masz stabilizację obrazu w wizjerze i dla czujników AF ekspercie od siedmiu boleści.

--
marcin

26 Data: Maj 09 2014 19:54:54
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


"mt"  wrote:

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF...

W takim Olympusie przy stabilizacji matrycy też masz stabilizację
obrazu w wizjerze i dla czujników AF ekspercie od siedmiu boleści.


    No i kolejny już raz dokonałeś niczym niewymuszonej
autokompromitacji. :D

    Może zanim zaczniesz komentować moje posty i wydawać na ich
podstawie natychmiastowe, zupełnie nieprzemyślane radykalne opinie, to
może po prostu najpierw nauczysz się czytać ze zrozumieniem?




Można jeszcze dodać, że stabilizacja w szkle daje (przynajmniej
teoretyczną) możliwość kontroli przyspieszeń na obydwu końcach rury,
co powinno zwiększać dokładność pracy oraz fakt, że stabilizacja w
szkle daje W LUSTRZANKACH stabilizację w wizjerze i na AF, co jest
zarazem i wadą, i zaletą.

W takim Olympusie przy stabilizacji matrycy też masz stabilizację
obrazu


    Na pewno mówisz o "takim Olympusie" lustrzance?


Pshaw! :))))

Mariusz   [mr.]

27 Data: Maj 09 2014 22:43:01
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 9 May 2014, mt wrote:

W dniu 2014-05-09 18:33, Mariusz [mr.] pisze:

    Zalety oczywiste: spokojny obraz podglądu oraz pewniejszy AF...

W takim Olympusie przy stabilizacji matrycy też masz stabilizację obrazu
w wizjerze i dla czujników AF ekspercie od siedmiu boleści.

  Dlaczego wyciąłeś słowa "w lustrzance"?
  Cecha konstrukcyjna lustrzanki (w tym przypadku - wada), od zawsze
przebijana przez aparaty znane pod hasłem "hybrydy" (no, powiedzmy
od czasu Minolt serii A).

pzdr, Gotfryd

28 Data: Maj 09 2014 19:40:49
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: mt 

W dniu 2014-05-09 18:21, Mariusz [mr.] pisze:


    O ile ruchy matrycy mogą dawać dobrą stabilizację (np. Sony), to
wydaje mi się (bo nie sprawdzałem, ani nigdzie o tym nie czytałem), że z
praw optyki wynika ograniczenie skuteczności tej metody stabilizacji dla
skrajnych tele - ruchy matrycy musiałyby być zbyt duże, a i małe koło
obrazowe dużych tele się liczy.

Tylko że jakoś praktyka tego nie potwierdza i Olympus (który ma obecnie najlepszą stabilizację matrycy) daje skuteczność na poziomie 3,5-4EV, z długimi szkłami również.

    Być może nawet była to główna przyczyna, dla której ani Canon, ani
Nikon nie weszły w stabilizację ruchami matrycy.

Canon i Nikon miały stabilizację jak jeszcze nie mieli cyfrówek i przy tak rozbudowanej szklarni ze stabilizacją nie na rękę im było wycofywać się z tego ekspercie od siedmiu boleści.

--
marcin

29 Data: Maj 09 2014 19:48:06
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Mariusz [mr.] 


"mt"  wrote:

    O ile ruchy matrycy mogą dawać dobrą stabilizację (np. Sony), to wydaje mi się (bo nie sprawdzałem, ani nigdzie o tym nie czytałem), że z praw optyki wynika ograniczenie skuteczności tej metody stabilizacji dla skrajnych tele - ruchy matrycy musiałyby być zbyt duże, a i małe koło obrazowe dużych tele się liczy.

Tylko że jakoś praktyka tego nie potwierdza i Olympus (który ma obecnie najlepszą stabilizację matrycy) daje skuteczność na poziomie 3,5-4EV, z długimi szkłami również.


    Zależy jeszcze co nazywasz "długim szkłem" (bo oczywiście 300 mm to też jest długie szkło). Ja miałem na myśli "zestaw dla paparazzo" i tu ogniskowa musi być naprawdę duża.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

30 Data: Maj 10 2014 12:47:47
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Uncle Pete 

Canon i Nikon miały stabilizację jak jeszcze nie mieli cyfrówek i przy
tak rozbudowanej szklarni ze stabilizacją nie na rękę im było wycofywać
się z tego ekspercie od siedmiu boleści.

No tak, przed 2004 r. Canon miał aż 4 takie obiektywy, w tym jedną elkę.

Piotr

32 Data: Maj 09 2014 10:47:10
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

A=kr**4  =  4ev

33 Data: Maj 09 2014 10:48:39
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

A=kr*2**4     = 4ev

34 Data: Maj 10 2014 16:01:13
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 09-05-2014 03:16, ZakonSpirowany pisze:

Będę niezmiernie dźwięczny za każdy głos (na dany system danej firmy)0,
a jeszcze bardziej za każdą opinię.

Tyle wdzięczności do okazania...


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

35 Data: Maj 10 2014 07:17:32
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: XX YY 

Am Samstag, 10. Mai 2014 16:01:13 UTC+2 schrieb ZakonSpirowany:

W dniu 09-05-2014 03:16, ZakonSpirowany pisze:

> Będę niezmiernie dźwięczny za każdy głos (na dany system danej firmy)0,

> a jeszcze bardziej za każdą opinię.



Tyle wdzięczności do okazania...





--

╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

przed paru laty dokonano dosyc dokladnego porownania systemow stabilizacji w obiektywie i matrycy.
wyniki nie wykazaly wyzszosci jednego systemu nad drugim , rozklad byl w zasadzie przypadkowy.
stabilizacja w matrycy jest tania , wprowadza sie stabilizacje wszystkich obiektywow.

w kazdym razie to b przydatna rzecz.

36 Data: Maj 10 2014 21:04:41
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Robert Tomasik 

Użytkownik "ZakonSpirowany"  napisał w wiadomości

Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości przybliżenia.
Zdjęcia typowo fotoreporterskie, więc strona artystyczna – że tak to ujmę – jest zupełnie pomijalna. Po prostu chamskie, surowe zdjęcia do komputerowego podciągnięcia.
Będę niezmiernie dźwięczny za każdy głos (na dany system danej firmy)0, a jeszcze bardziej za każdą opinię.
Cena nie gra roli, dopóki jest to sprzęt produkowany seryjnie.

Co do sprzętu, to nie poradzę, bo się nie znam. Natomiast przejdź sie na strzelnicę i podpatrz, podpytaj strzelców. 9-tka w tarczy sportowej dla karabinka na 50 metrów ma kilkanaście milimetrów, a dobry strzelec sie w tym mieści. A przy strzale karabinek ma trochę odrzutu. Ja robiąc takie zdjęcia na maksymalnym zoom-ie SONY H-9 (on ma x15 optyczny) w kiepskim świetle jeszcze ustawiam samowyzwalacz na 2 sekundy, by uniknąć wstrząsu przy naciśnięciu migawki. I tak do 1/15 albo czasem 1/8 sekundy udaje mi się nieporuszoną fotkę z ręki strzelić, o ile cel się nie porusza.

37 Data: Maj 11 2014 11:00:26
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: ZakonSpirowany 

W dniu 10-05-2014 21:04, Robert Tomasik pisze:

Co do sprzętu, to nie poradzę, bo się nie znam. Natomiast przejdź sie na
strzelnicę i podpatrz, podpytaj strzelców. 9-tka w tarczy sportowej dla
karabinka na 50 metrów ma kilkanaście milimetrów, a dobry strzelec sie w
tym mieści. A przy strzale karabinek ma trochę odrzutu. Ja robiąc takie
zdjęcia na maksymalnym zoom-ie SONY H-9 (on ma x15 optyczny) w kiepskim
świetle jeszcze ustawiam samowyzwalacz na 2 sekundy, by uniknąć wstrząsu
przy naciśnięciu migawki. I tak do 1/15 albo czasem 1/8 sekundy udaje mi
się nieporuszoną fotkę z ręki strzelić, o ile cel się nie porusza.

Ale ja sam strzelam, a konkretniej – poluję. I to z kuszy. Szarpie ramię jak chyba nic innego. Ale nie widzę porównania z aparatem.


--
╯(⌐■_■)╯ ︵ ┻━┻

38 Data: Maj 11 2014 14:15:15
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Robert Tomasik 

Użytkownik "ZakonSpirowany"  napisał w wiadomości

W dniu 10-05-2014 21:04, Robert Tomasik pisze:
Co do sprzętu, to nie poradzę, bo się nie znam. Natomiast przejdź sie na
strzelnicę i podpatrz, podpytaj strzelców. 9-tka w tarczy sportowej dla
karabinka na 50 metrów ma kilkanaście milimetrów, a dobry strzelec sie w
tym mieści. A przy strzale karabinek ma trochę odrzutu. Ja robiąc takie
zdjęcia na maksymalnym zoom-ie SONY H-9 (on ma x15 optyczny) w kiepskim
świetle jeszcze ustawiam samowyzwalacz na 2 sekundy, by uniknąć wstrząsu
przy naciśnięciu migawki. I tak do 1/15 albo czasem 1/8 sekundy udaje mi
się nieporuszoną fotkę z ręki strzelić, o ile cel się nie porusza.

Ale ja sam strzelam, a konkretniej – poluję. I to z kuszy. Szarpie ramię jak chyba nic innego. Ale nie widzę porównania z aparatem.

Wstrzymujesz oddech, stabilna postawa (najlepiej z podpory), delikatne pociągnięcie spustu.

39 Data: Maj 11 2014 11:53:57
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-05-10 21:04, Robert Tomasik wrote:

Co do sprzętu, to nie poradzę, bo się nie znam. Natomiast przejdź sie na
strzelnicę i podpatrz, podpytaj strzelców. 9-tka w tarczy sportowej dla
karabinka na 50 metrów ma kilkanaście milimetrów, a dobry strzelec sie w
tym mieści. A przy strzale karabinek ma trochę odrzutu. Ja robiąc takie
zdjęcia na maksymalnym zoom-ie SONY H-9 (on ma x15 optyczny) w kiepskim
świetle jeszcze ustawiam samowyzwalacz na 2 sekundy, by uniknąć wstrząsu
przy naciśnięciu migawki. I tak do 1/15 albo czasem 1/8 sekundy udaje mi
się nieporuszoną fotkę z ręki strzelić, o ile cel się nie porusza.

Porównanie z d... trochę :).

Jeden drobiazg: różnicę w trzymaniu aparatu i broni. Broń jest
optymalizowana pod stabilnoć i pewnoć chwytu, a w aparacie dba się
o kompromis między chwytem i obsługą masy przycisków. Oczywiście i dla
miłośników ergonomii broni palnej coś wymyślono...
http://www.sharpshooterindustries.com/images/gunStock1.png
:)

No ale zagrajmy po Twojemu i olejmy powyższe.

Powiedzmy, że cel w tarczy (przy strzelaniu z 50m) ma 25mm.

Powiedzmy, że robię zdjęcie właśnie tej tarczy. Powiedzmy, że używam
obiektywu o długości 300mm. W płaszczyźnie tarczy złapię mniej więcej
4x3m. Powiedzmy, że wychodzi 1px na 1mm^2.

Zatem małe drganie lufy to nadal "9", ale małe drganie aparatu to
rozmazanie obiektu na 20 pikselach (w jednym wymiarze). Numerki na
tarczy będą już raczej trudne do odczytania :).

Teraz przejdźmy do czasu. Dla większości pistoletów i karabinów wyjdzie
Ci, że pocisk znajduje się w lufie około 1ms. Zrobienie ostrego zdjęcia
z takim naświetlaniem, nie jest wielkim problemem, ale nie zawsze ma się
taki komfort. Rzekłbym, że więcej zdjęć robi się raczej z naświetleniem
w okolicy 10ms. Wyobrażasz sobie celnoć broni palnej, gdyby pocisk
tak długo rozpędzał się w lufie?! :D

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

40 Data: Maj 11 2014 14:29:01
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Robert Tomasik 

Użytkownik "Piotr Kosewski"  napisał w wiadomości

On 2014-05-10 21:04, Robert Tomasik wrote:
Co do sprzętu, to nie poradzę, bo się nie znam. Natomiast przejdź sie na
strzelnicę i podpatrz, podpytaj strzelców. 9-tka w tarczy sportowej dla
karabinka na 50 metrów ma kilkanaście milimetrów, a dobry strzelec sie w
tym mieści. A przy strzale karabinek ma trochę odrzutu. Ja robiąc takie
zdjęcia na maksymalnym zoom-ie SONY H-9 (on ma x15 optyczny) w kiepskim
świetle jeszcze ustawiam samowyzwalacz na 2 sekundy, by uniknąć wstrząsu
przy naciśnięciu migawki. I tak do 1/15 albo czasem 1/8 sekundy udaje mi
się nieporuszoną fotkę z ręki strzelić, o ile cel się nie porusza.

Porównanie z d... trochę :).

Jeden drobiazg: różnicę w trzymaniu aparatu i broni. Broń jest
optymalizowana pod stabilnoć i pewnoć chwytu, a w aparacie dba się
o kompromis między chwytem i obsługą masy przycisków. Oczywiście i dla
miłośników ergonomii broni palnej coś wymyślono...
http://www.sharpshooterindustries.com/images/gunStock1.png
:)

No ale zagrajmy po Twojemu i olejmy powyższe.

Powiedzmy, że cel w tarczy (przy strzelaniu z 50m) ma 25mm.

Powiedzmy, ale ma 10 mm, bo tyle ma :-) 15 mm, to granica 9-ki.

Powiedzmy, że robię zdjęcie właśnie tej tarczy. Powiedzmy, że używam
obiektywu o długości 300mm. W płaszczyźnie tarczy złapię mniej więcej
4x3m. Powiedzmy, że wychodzi 1px na 1mm^2.

Zatem małe drganie lufy to nadal "9", ale małe drganie aparatu to
rozmazanie obiektu na 20 pikselach (w jednym wymiarze). Numerki na
tarczy będą już raczej trudne do odczytania :).

Na zowdach, jak chcę zobaczyć, jak zawodnikowi idzie, to fobie fotę tarczy na maksymalnym ZOOM-ie, a później na ekrane powiększam.

Teraz przejdźmy do czasu. Dla większości pistoletów i karabinów wyjdzie
Ci, że pocisk znajduje się w lufie około 1ms. Zrobienie ostrego zdjęcia
z takim naświetlaniem, nie jest wielkim problemem, ale nie zawsze ma się
taki komfort. Rzekłbym, że więcej zdjęć robi się raczej z naświetleniem
w okolicy 10ms. Wyobrażasz sobie celnoć broni palnej, gdyby pocisk
tak długo rozpędzał się w lufie?! :D

Tylko, że pocisk daje odrzut. Oczywiście masz rację z tym wywodem na temat czasu przelotu pocisku przez lufę. To jest na poziomie dziesięciotysiecznych sekundy. Ale mnie chodziło o zasadę.

41 Data: Maj 11 2014 20:44:37
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Krzysztof Halasa 

Piotr Kosewski  writes:

Jeden drobiazg: różnicę w trzymaniu aparatu i broni. Broń jest
optymalizowana pod stabilnoć i pewnoć chwytu, a w aparacie dba się
o kompromis między chwytem i obsługą masy przycisków. Oczywiście i dla
miłośników ergonomii broni palnej coś wymyślono...
http://www.sharpshooterindustries.com/images/gunStock1.png
:)

BTW Zenit też miał coś takiego.
--
Krzysztof Hałasa

42 Data: Maj 11 2014 20:53:35
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Robert Tomasik 

Użytkownik "Krzysztof Halasa"  napisał w wiadomości

Piotr Kosewski  writes:

Jeden drobiazg: różnicę w trzymaniu aparatu i broni. Broń jest
optymalizowana pod stabilnoć i pewnoć chwytu, a w aparacie dba się
o kompromis między chwytem i obsługą masy przycisków. Oczywiście i dla
miłośników ergonomii broni palnej coś wymyślono...
http://www.sharpshooterindustries.com/images/gunStock1.png
:)

BTW Zenit też miał coś takiego.

SNIPER się to zwało i w metalowej skrzynce był ZENITH 12 (tłucze mi się po głowie jakieś tam oznaczenie literkami, kolba oraz teleobiektyw (chyba 300 mm ogniskowej.

43 Data: Maj 11 2014 21:23:53
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Maciek 

Użytkownik Robert Tomasik napisał:

SNIPER się to zwało i w metalowej skrzynce był ZENITH 12 (tłucze mi się po głowie jakieś tam oznaczenie literkami, kolba oraz teleobiektyw (chyba 300 mm ogniskowej.

To był Zenit Fotosnajper. http://fotoblogia.pl/2011/09/25/fotograficzne-osobliwosci-minionej-epoki
Zestaw składał się z różnych modeli Zenitów, ostatni 122 ale były też i wcześniejsze. Kiedyś kupiłem uchwyt pistoletowy i kolbę krajowej produkcji. Używałem razem z Praktiką.
Maciek

44 Data: Maj 13 2014 01:17:47
Temat: Re: Ultrazoom z ręki
Autor: Marek Dyjor 

ZakonSpirowany wrote:

Czyli pytanie o najlepszy stosunek jakości stabilizacji do wielkości
przybliżenia.
Zdjęcia typowo fotoreporterskie, więc strona artystyczna – że tak to
ujmę – jest zupełnie pomijalna. Po prostu chamskie, surowe zdjęcia do
komputerowego podciągnięcia.
Będę niezmiernie dźwięczny za każdy głos (na dany system danej
firmy)0, a jeszcze bardziej za każdą opinię.
Cena nie gra roli, dopóki jest to sprzęt produkowany seryjnie.

OM-D z zoomem 300mm  dzieki stabilizacji daje całkiem nieźle z reki rade... odpowiednik 600mm na FF


z droższych zabawek to D300 + 70-200  Af-S ze stabilizacja  + telekonwerter 1.4     odpowiednik 420mm na FF

efekty naprawdę zacne, bo AF łapie super.

Re: Ultrazoom z ręki



Grupy dyskusyjne