Umowa z handlarzem - przekręt czy norma
1 | Data: Marzec 26 2008 12:11:55 |
Temat: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | |
Autor: ChOpLaCz | Witam, 2 |
Data: Marzec 26 2008 12:23:02 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Maverick | ChOpLaCz wrote: Witam,I Norma i przekret. Norma - bo kazdy handlarz tak chce - nie ma jego na umowie , nie ma dochodu , nie ma podatkow, nie ma dzialalnosci gosp, czyli ma kase i nikt sie go nie czepia. A przekret - podpisujesz gowno-nie-umowe z jakims niemcem, ktory nawet moze nie istniec, w razie problemow to on (handlarz) powie - przeciez nie ode mnie pan kupowal - wiec moze pan na drzewo spadac - a ty nic nie mozesz mu zrobic , bo wyjdzie ze podpisales oszukancza umowe - i jeszcze ty bekniesz za to. 3 |
Data: Marzec 26 2008 11:28:56 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Rafal |
Norma - bo kazdy handlarz tak chce - nie ma jego na umowie , nie ma Dokłądnie tak jest, niestety :( Tak działa 90% handlarzy. na twoim miejscu darowałbym sobie takie auto (niestety) i poszukał normalnej fiormy która trudni się handlem, płaci podatki i co za tym idzie bierze odpowiedzialnosć (prawną) za to co robi. Będzie drożej ale pewniej. Ale oczywiście to twoja kasa, i jakiś tam próg akceptowania ryzyka masz - więc albo drożej i bezpieczniej albo taniej i z ryzykiem - wybór nalezy do ciebie -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Marzec 26 2008 12:33:16 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: SET |
normalnej fiormy która trudni się handlem, płaci podatki i co za tym idzie bierzealbo drożej i bezpieczniej albo taniej i z ryzykiem - wybór nalezy do ciebie Albo dogadujesz się z komisem, że płacisz jego podatek i spisujecie normalną umowę. Jak autko narawdę fajne to może warto dołożyć parę złotych. 5 |
Data: Marzec 26 2008 13:28:54 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Kuba (aka cita) | Maverick wrote:
nie każdy, ale wielu. U mnie dostajesz fakture od mojej firmy. Prawda jest jednak taka, ze firm sprzedających auta "od siebie", płacących podatki i opłacających akcyze jest ... mało -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 6 |
Data: Marzec 26 2008 14:17:14 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Seba | "Kuba \(aka cita\)" napisal w wiadomosci Prawda jest jednak taka, ze firm sprzedajacych auta "od siebie", Ale jednak sa - i warto z nich korzystac. Zawsze to troche wieksze bezpieczenstwo. -- Pozdrawiam Sebastian S. 7 |
Data: Marzec 26 2008 17:27:44 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Jackare |
I Norma i przekret. I to też nie wszystko, bo jeżeli się okaże że samochód będzie miał jakieś ukryte wady, to także nie będzie odpowiedzialnego. Mój kolega tak wtopił. Okazało się po dwóch miesiącach że astra którą kupił na 3 garach nie ma kompresji, 4 tysiące w dupie, odpowiedzialnego ni ma. -- Jackare 8 |
Data: Marzec 26 2008 22:18:58 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: $#@%$@#%@#$ | Mój kolega tak wtopił. Okazało się po dwóch miesiącach że astra którą a jakby kupil do wlasciciela to by nie wtopil ? 9 |
Data: Marzec 27 2008 14:29:31 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekre^t czy norma | Autor: Maverick | $#@%$@#%@#$ wrote: Ale wtedy moglby zaciagnac wlasciciela (bylego) do sadu cywilnego - duza szansa na wygranie.Mój kolega tak wtopi^(3). Okaza^(3)o sie^ po dwóch miesi?cach ?e astra któr? kupi^(3) na 3 garach nie ma kompresji, 4 tysi?ce w dupie, odpowiedzialnego ni ma. 10 |
Data: Marzec 27 2008 15:03:11 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekre^t czy norma | Autor: $#@%$@#%@#$ | Ale wtedy moglby zaciagnac wlasciciela (bylego) do sadu cywilnego - duza jasssssssne 11 |
Data: Marzec 27 2008 14:09:00 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekre^t czy norma | Autor: Samotnik | Dnia 27.03.2008 Maverick napisał/a: Ale wtedy moglby zaciagnac wlasciciela (bylego) do sadu cywilnego - duzaMój kolega tak wtopi^(3). Okaza^(3)o sie^ po dwóch miesi?cach ?e astra któr? Wygranie czego i na jakiej podstawie? -- Samotnik Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/ Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 12 |
Data: Marzec 26 2008 12:42:28 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: ps | ChOpLaCz pisze: Tak to wygląda zawsze i jest to norma? W większości przypadków tak jest. I norma, i przekręt. W sumie wychodzi na to, że ktoś z Tobą po auto pojechał, pomógł Ci je przywieźć, ale wszystko załatwiałeś na siebie, a jemu dałeś (bez podatku) jakąś dodatkową kwotę :) 13 |
Data: Marzec 26 2008 11:49:55 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Rafal | ChOpLaCz pisze: Jeśłi pojechal, pomógl znaleźć, ale umowę podpisałem z cudzoziemcem tam, na miejscu to chociaż widziałem sprzedajacego, miałem możność zweyfikowac go (auto i własciciela) po dokumentach itp - to z mojej perspektywy sprawa jest czysta (widziały gały co i od kogo brały) - pozostaje tylko kwestia "prowizji" w szarej strefie... Gorzej gdy ten "pośrednik" coś sprowadził sam i to coś trzyma w stodole czy na podwórku (albo - co gorsze - dopieo po to pojedzie), a tobie podstawia papier z umową K/s na jakiegoś "helmuta" - który istnieje w rzeczywistości albo i nie... Wtedy podpisujesz umowę ze "sprzedawcą - widmo" Dla mnie to zupełnie rózne przypadki (patrząc z perspektywy bezpieczeńśtwa mojej transakcji) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 14 |
Data: Marzec 26 2008 14:17:00 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: ps | Rafal pisze: szarej strefie... Gorzej gdy ten "pośrednik" coś sprowadził sam i to coś trzyma w stodole czy na podwórku (albo - co gorsze - dopieo po to pojedzie), a tobie podstawia papier z umową K/s na jakiegoś "helmuta" - który istnieje w rzeczywistości albo i nie... Wtedy podpisujesz umowę ze "sprzedawcą - widmo" Dla mnie to zupełnie rózne przypadki (patrząc z perspektywy bezpieczeńśtwa mojej transakcji) Jak najbardziej masz rację, tylko nawet tam będąc, nie wiesz czy ten Helmut to TEN Helmut, czy jakiś podstawiony :) Wszędzie jako Polacy wietrzymy przekręty, pewnie dlatego, że je robimy hehe :) Inna sprawa to fakt, że auto możesz sprawdzić i w ASO, i na policji, i w bazach kradzionych aut i mieć chociaż na tyle pewność, że nie było kradzione :) 15 |
Data: Marzec 26 2008 15:09:28 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: wchpikus | Witam! Jak najbardziej masz rację, tylko nawet tam będąc, nie wiesz czy ten Sam tak kupilem i nie widze w tym nic zlego. Auto jest, papiery robil sprzedajacy, zarejestrowal i oplacil, wiec dostalem komplet do reki, A ze umowa nie z nim.... Srata tata, w razie W i tak nic nie wskurasz, przechodzilem juz to. Nawet prokurator i sad byl i co? NIC Wiec mozecie sie pocieszac ze macie umowe, ktora i tak mozecie sobie powiesic na scianie. W przypadku kiedy auto sie rozkraczy, a nikomu nie zycze, sami zobaczycie..wiec nie ma to dla mnie znaczenia. Szukalem kiedys czy ktos pisal o takich sytuacjach i czy wygral...nic. Oczywiscie, masz kase i jestes uparty, wykladasz na prawnika 4k i modlisz sie bys nie musial pokrywac kosztow sadowych... Szara rzeczywistosc, takie przestrzeganie prawa. Pozdrawiam 16 |
Data: Marzec 26 2008 20:22:39 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: ps | wchpikus napisał(a):
Ależ ja też nic takiego nie napisałem! (..) A ze umowa nie z nim.... Co to 'W' ? Wpadka? (..) Szara rzeczywistosc, takie przestrzeganie prawa. Słuszna konkluzja. 17 |
Data: Marzec 26 2008 12:42:59 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: bratPit[pr] | Zawodnik (handlarz) przywiózł autko z zagranicy. tak jak już koledzy napisali, jest to normalny..przekręt w naszym kraju, kupę ludzi tak kupiło auta dotychczas zasilając szarą sterfę, mi natomiast udało się kupić samochód również z niemiec ale sprowadzany przez komis, na ten komis zarejestrowany, opłacony itd, kupiłem na fakturę z komisu, już na polskich blachach, oczywiście wiadomo że więcej zapłaciłem bo cła, vat-y, akcyzy, zus-y i Bóg wie co jeszcze mi pewnie wliczyli ale zadwolony z auta jestem ;-) brat 18 |
Data: Marzec 26 2008 08:07:59 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: hamberg | jak nie masz do goscia zaufania to sprawy formalne zalatwiaj sam. 19 |
Data: Marzec 26 2008 22:49:36 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Karolek |
Gdybym natomiast mial kogos bezstronnego zaufanego ktory mi A tam mnostwo nerwow.... tlumaczenie robisz praktycznie od reki, przeglad tez, w pierwszy dzien zalatiasz UC i potem skladasz papiepry do US, po tygodniu masz juz papierki z US i i dziesz to UM rejestrowac... w sumie nie jest tak ciezko, tylko na US trzeba czekac niestety. Ogolnie to 2 dni trzeba poswiecic na zalatwianie, z ok tygodniowa przerwa :> Karolek 20 |
Data: Marzec 27 2008 00:52:25 | Temat: Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Wed, 26 Mar 2008 22:49:36 +0100, Karolek napisał(a): tygodniu masz juz papierki z US i i dziesz to UM rejestrowac... w sumie nie O ile akurat nie masz WK gdzie trzeba brać numerki kilka dni wcześniej. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
Re: Umowa z handlarzem - przekręt czy norma

