Grupy dyskusyjne   »   Umy¶lne przytarcie auta

Umy¶lne przytarcie auta



1 Data: Pa?dziernik 13 2009 16:46:24
Temat: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: Darek. 

Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date

Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???

p.s. ale mi siê spieszy i nie muszê nigdzie dzwoniæ - wyje¿dzam i jak
przytrê to wina tamtego :)

Pozdrawiam - Darek.



2 Data: Pa?dziernik 13 2009 16:49:47
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: krzysiek82 

Darek. pisze:

Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???


Na pewno nie schodziæ do poziomu w³a¶ciciela gnojowozu. Natomiast je¶li w³a¶ciciel widzi, ¿e zastawi³ auto komu¶ innemu i nic sobie z tego nie robi spu¶ciæ powietrze. Szkody wiêkszej nie ma, a kretyn który bêdzie sobie potem ko³a pompowa³ zastanowi siê podczas tej czynno¶ci nad swoim postêpowaniem. Takie moje zdanie.

--
krzysiek82

3 Data: Pa?dziernik 13 2009 16:57:59
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: Kuba (aka cita) 

Darek. wydusi³ z siebie te s³owy:



p.s. ale mi siê spieszy i nie muszê nigdzie dzwoniæ - wyje¿dzam i jak
przytrê to wina tamtego :)

no to oczywi¶cie bêdziesz winny.

Pozostaje zamalowanie przedniej szyby napisem "nie parkuj jak ³os" (mozna nabyæ odpowiednie, trudno¼dzieralne naklejki) ew. spuszczenie powietrza.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDA¯_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDA¯_
Omega A R6 3,0 24V

4 Data: Pa?dziernik 13 2009 17:04:14
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: Jakub Witkowski 

Darek. pisze:

Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date

Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?

Wsi±¶æ móg³, a wyjechaæ nie? Trochê mi to pachnie naci±gactwem.
Skoro z prawej strony by³o te 30-40cm, to pewnie wystarczy³oby z³o¿yæ
lusterka, trochê popracowaæ kierownic± i sprzêg³em, ¿eby wyjechaæ.
Co oczywi¶cie niczego nie zmienia w kwestii kultury wo¼nicy audi

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

6 Data: Pa?dziernik 13 2009 18:57:43
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: huri_khan 

Darek. pisze:

Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date

Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???


Je¿eli samochód stoi to niestety ale nie mo¿na w niego wjechaæ bo bêdzie twoja wina.
Tak jak koledzy napisali: spu¶ciæ powietrze, nakleiæ na szybê naklejkê parkujê jak ³o¶ (taka która sk³ada siê z kilkuset mniejszych nalepek)


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

7 Data: Pa?dziernik 13 2009 19:43:48
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: eManitou 

huri_khan pisze:

Je¿eli samochód stoi to niestety ale nie mo¿na w niego wjechaæ bo bêdzie twoja wina.
Tak jak koledzy napisali: spu¶ciæ powietrze, nakleiæ na szybê naklejkê parkujê jak ³o¶ (taka która sk³ada siê z kilkuset mniejszych nalepek)

Gdzie mo¿na co¶ takiego kupiæ ? Pomys³ przedni.. :-) Warto wrzuciæ do schowka.

8 Data: Pa?dziernik 13 2009 20:04:09
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: MadMan 

Dnia Tue, 13 Oct 2009 19:43:48 +0200, eManitou napisa³(a):

Gdzie mo¿na co¶ takiego kupiæ ? Pomys³ przedni.. :-) Warto wrzuciæ do
schowka.

Poszukaj w papierniczym tudzie¿ na Allegro czego¶ takiego jak "papier
samoprzylepny".

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

10 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:44:21
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: petr 

U¿ytkownik "Kuba (aka cita)"  napisa³ w wiadomo¶ci

MadMan wydusi³ z siebie te s³owy:
Gdzie¶ na sieci spotka³em kiedy¶ faceta, ktory akcje rozpocz±³
i mozna bylo  sie do niego zwróciæ o naklejki ...

http://www.nieparkuj.pl/


--
pozdrawiam
petr

11 Data: Pa?dziernik 13 2009 22:37:35
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: Torbut 


U¿ytkownik "Darek."  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date

Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???

Ja widzialem kiedys podobna sytuacje, tylko to Audi wjechalo w Astre,
polamalo sobie lusterko wgniotlo drzwi i sobie i drugiemu a kierownik sobie
poszedl jak nigdy niby nic. W kolo byl luz. Do dzis sie zastanawiam jak to
mozliwe, ze kierowca tego audi (wtedy byl to Citroen) w ten sposob sie
zachowal.

12 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:51:18
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-10-13, Darek.  wrote:

Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date

Dobrze, ¿e to krakus, a nie jakiÅ› cham z farsiafki...

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Re: Umy¶lne przytarcie auta



Grupy dyskusyjne