Darek. pisze:
Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date
Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Wsi±¶æ móg³, a wyjechaæ nie? Trochê mi to pachnie naci±gactwem.
Skoro z prawej strony by³o te 30-40cm, to pewnie wystarczy³oby z³o¿yæ
lusterka, trochê popracowaæ kierownic± i sprzêg³em, ¿eby wyjechaæ.
Co oczywi¶cie niczego nie zmienia w kwestii kultury wo¼nicy audi
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.
6 |
Data: Pa?dziernik 13 2009 18:57:43 |
Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta |
Autor: huri_khan |
Darek. pisze:
Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date
Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???
Je¿eli samochód stoi to niestety ale nie mo¿na w niego wjechaæ bo bêdzie twoja wina.
Tak jak koledzy napisali: spu¶ciæ powietrze, nakleiæ na szybê naklejkê parkujê jak ³o¶ (taka która sk³ada siê z kilkuset mniejszych nalepek)
--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]
7 |
Data: Pa?dziernik 13 2009 19:43:48 | Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta | Autor: eManitou |
huri_khan pisze:
Je¿eli samochód stoi to niestety ale nie mo¿na w niego wjechaæ bo bêdzie twoja wina.
Tak jak koledzy napisali: spu¶ciæ powietrze, nakleiæ na szybê naklejkê parkujê jak ³o¶ (taka która sk³ada siê z kilkuset mniejszych nalepek)
Gdzie mo¿na co¶ takiego kupiæ ? Pomys³ przedni.. :-) Warto wrzuciæ do schowka.
8 |
Data: Pa?dziernik 13 2009 20:04:09 | Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta | Autor: MadMan |
Dnia Tue, 13 Oct 2009 19:43:48 +0200, eManitou napisa³(a):
Gdzie mo¿na co¶ takiego kupiæ ? Pomys³ przedni.. :-) Warto wrzuciæ do
schowka.
Poszukaj w papierniczym tudzie¿ na Allegro czego¶ takiego jak "papier
samoprzylepny".
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138
10 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 14:44:21 | Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta | Autor: petr |
U¿ytkownik "Kuba (aka cita)" napisa³ w wiadomo¶ci
MadMan wydusi³ z siebie te s³owy:
Gdzie¶ na sieci spotka³em kiedy¶ faceta, ktory akcje rozpocz±³
i mozna bylo sie do niego zwróciæ o naklejki ...
http://www.nieparkuj.pl/
--
pozdrawiam
petr
11 |
Data: Pa?dziernik 13 2009 22:37:35 | Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta | Autor: Torbut |
U¿ytkownik "Darek." napisa³ w wiadomo¶ci
Witam. Zastanawiam siê nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie):
http://www.jakkutas.pl/index.php?c=details&photo=855&order=date
Co powinien zrobiæ kierowca tej astry je¶li mo¿e wsi±¶æ do auta
ale nie ma mo¿liwo¶ci wyjechania?
Na si³ê wypchn±æ - przytrzeæ ten gnojowóz? Wtedy bêdzie wina astry, tak?
Czy dzwoniæ chyba na gliny???
Ja widzialem kiedys podobna sytuacje, tylko to Audi wjechalo w Astre,
polamalo sobie lusterko wgniotlo drzwi i sobie i drugiemu a kierownik sobie
poszedl jak nigdy niby nic. W kolo byl luz. Do dzis sie zastanawiam jak to
mozliwe, ze kierowca tego audi (wtedy byl to Citroen) w ten sposob sie
zachowal.
12 |
Data: Pa?dziernik 14 2009 22:51:18 | Temat: Re: Umy¶lne przytarcie auta | Autor: Krzysiek Kielczewski |
| | | | | |