Witam, otóż sytuacja wygląda następująco zaparkowałem samochód na parkingu 
pod blokiem , na pasie oddzielającym parking od chodnika rosną sobie akacje, 
codziennie jeżdżę do pracy swoim samochodem, pech chciał, że dziś zabrałem 
sie że znajomym,  Wróciłem do domu po 15 z daleka widziałem że akacje po 
podcinali, wchodzę do bloku leci sąsiad,mówi że widział jak kilka gałęzi 
spadło na mój samochód, szybko wyleciałem na parking i faktycznie przednia 
szyba pęknięta, lakier na masce i błotniku porysowane kilka wgniotków, 
zadzwoniłem po policje przyjechali zrobili protokół,mówili że pewnie to ktoś 
z administracji budynku podcinał, tylko co dalej jakie mam szanse na 
odzyskanie pieniędzy które wsadzę w remont? Dodam że sąsiad spisał numery 
samochodu którym wywozili gałęzie wiec z ustaleniem sprawcy może nie bedzie 
wiekszego problemu.
Pytanie z innej beczki czy mieli w ogóle prawo podcinać drzewo gdy 
centralnie pod nim stał samochód ? Normalnie sie gotuje w środku, co za 
kraj. Dla ciekawskich dodam ze auto to dość wiekowa sierra z 1992 roku. 
Lakier akryl. Ile może kosztować naprawa ?
Z góry dziękuje za wszelkie rady.
Pozdrawiam
Roman Jaroszewski
| 2 | 
Data: Luty 14 2007 16:01:15 | 
| Temat: Re: Uszkodzenie samochodu na parkingu przy wycince drzewa [Pytanie] | 
| Autor: Rafal  | 
A nie było tam żadnych znaków / ostrzeżeń aby nie parkować w tym dniu z racji  
prac? 
 
BO jeśłi nie- sprawa wydaje się ewidentna: ktoś te roboty prowadził (no chyba  
że to byłą kradzież drzewa :)), w ich wyniku doznałeś szkody, ten ktoś ma ci tą  
szkodę pokryć. W idealnym przypadku powinien to zrobić "z kieszeni" albo z  
polisy OC na działalność gospodarczą (jeśli to firma, powinien ją mieć jej  
właściciel) 
W praktyce - jeśłi już ustalisz sprawcę (jeśłi to legalna robota, problemu nie  
powinno być z ustaleniem tego sprawcy - trzeba iść do właściciela tego  
terenu),  moze się okazać że to firma w stylu "Zenek i jego siekiera"  - i nie  
będzie chciał zapłacić bo .. twierdzi że nie ma.  
Wtedy pozostaje sąd  
 
--   
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 
 
 | 3 | 
Data: Luty 14 2007 20:57:10 |  | Temat: Re: Uszkodzenie samochodu na parkingu przy wycince drzewa [Pytanie] |  | Autor: Tomasz Nowicki  |  
Rafal powiada w dniu 2007-02-14 17:01: 
 A nie było tam żadnych znaków / ostrzeżeń aby nie parkować w tym dniu z racji prac? 
 
BO jeśłi nie- sprawa wydaje się ewidentna: ktoś te roboty prowadził (no chyba że to byłą kradzież drzewa :)), w ich wyniku doznałeś szkody, ten ktoś ma ci tą szkodę pokryć. W idealnym przypadku powinien to zrobić "z kieszeni" albo z polisy OC na działalność gospodarczą (jeśli to firma, powinien ją mieć jej właściciel) 
W praktyce - jeśłi już ustalisz sprawcę (jeśłi to legalna robota, problemu nie powinno być z ustaleniem tego sprawcy - trzeba iść do właściciela tego terenu),  moze się okazać że to firma w stylu "Zenek i jego siekiera"  - i nie będzie chciał zapłacić bo .. twierdzi że nie ma. Wtedy pozostaje sąd  
 
Jeśli prace były prowadzone przez administrację spółdzielni, to pociagnąć za odpowiedzialność można i należy właśnie spółdzielnię. A ona sobie może potem szukać regresu na sprawcy. Tylko trzeba działać szybciutko, to może mu nie zapłacą za robotę i odszkodowanie raz-dwa się znajdzie
 
T.
 | 4 | 
Data: Luty 17 2007 10:51:29 |  | Temat: Re: Uszkodzenie samochodu na parkingu przy wycince drzewa [Pytanie] |  | Autor: Adam Płaszczyca  |  
On Wed, 14 Feb 2007 16:16:45 +0100, "Gregory"  wrote: 
 
 z administracji budynku podcinał, tylko co dalej jakie mam szanse na  
odzyskanie pieniędzy które wsadzę w remont? Dodam że sąsiad spisał numery  
samochodu którym wywozili gałęzie wiec z ustaleniem sprawcy może nie bedzie  
wiekszego problemu. 
 
No to 100%.
 Pytanie z innej beczki czy mieli w ogóle prawo podcinać drzewo gdy  
centralnie pod nim stał samochód ? Normalnie sie gotuje w środku, co za  
 
Tak. Tylko uważać. 
 kraj. Dla ciekawskich dodam ze auto to dość wiekowa sierra z 1992 roku.  
Lakier akryl. Ile może kosztować naprawa ? 
Z góry dziękuje za wszelkie rady. 
 
Raczej szkodę całkowita Ci dadzą. A naprawa? Hm... pewnie mniej.  
--   
     ___________ (R) 
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 
 _______/ /_      http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356
  |  |  |