Grupy dyskusyjne   »   Virago 250

Virago 250



1 Data: Luty 02 2009 10:16:06
Temat: Virago 250
Autor: Dysiek 

Witam

http://otomoto.pl/yamaha-virago-xv-250-M1022921.html

Bylem i widzialem ta sztuke - ma drobne ryski na baku, gdzieniegdzie srubki troszke pokryte rdza, drobne ognisko rdzy na baku (moze pol na pol centymetra; widac na jednym ze zdjec). Jeden wydech od spodu troche nieszczelny. Chodzi rowno i ladnie. Siedzenia sa czarne - na zdjeciu wydaja sie inne. Myslicie, ze ta ta cene warto w takim stanie?

Wydaje mi sie, ze motor w tym wieku zawsze bedzie mial jakies ryski, czy ten lekki nalot na srubkach?

Pozdrawiam
Dysiek



2 Data: Luty 02 2009 14:51:10
Temat: Re: Virago 250
Autor: RadoslawF 

Dnia 2009-02-02 10:16, Użytkownik Dysiek napisał:

http://otomoto.pl/yamaha-virago-xv-250-M1022921.html

Bylem i widzialem ta sztuke - ma drobne ryski na baku, gdzieniegdzie srubki troszke pokryte rdza, drobne ognisko rdzy na baku (moze pol na pol centymetra; widac na jednym ze zdjec). Jeden wydech od spodu troche nieszczelny. Chodzi rowno i ladnie. Siedzenia sa czarne - na zdjeciu wydaja sie inne. Myslicie, ze ta ta cene warto w takim stanie?

Za tę cenę znajdziesz Virago 535.
Będzie miała wał kardana i nie będziesz się bawił z łańcuchem.

Wydaje mi sie, ze motor w tym wieku zawsze bedzie mial jakies ryski, czy ten lekki nalot na srubkach?

Oczywiście.


Pozdrawiam

3 Data: Luty 02 2009 15:40:28
Temat: Re: Virago 250
Autor: Dysiek 

Za tę cenę znajdziesz Virago 535.
Będzie miała wał kardana i nie będziesz się bawił z łańcuchem.


Pytanie w jakim stanie...

Pozdrawiam
Dysiek

4 Data: Luty 02 2009 15:49:46
Temat: Re: Virago 250
Autor: grzech 

Pytanie w jakim stanie...


Przecież wiesz w jakim:)

Wydaje mi sie, ze motor w tym wieku zawsze bedzie mial jakies ryski, czy ten lekki nalot na srubkach?


Grzech

5 Data: Luty 03 2009 03:03:56
Temat: Re: Virago 250
Autor: Tmek 

Dysiek wrote:

Za tę cenę znajdziesz Virago 535.
Będzie miała wał kardana i nie będziesz się bawił z łańcuchem.


Pytanie w jakim stanie...


Jezleli Ci sie podoba to 250 to bierz. Mialem taka, chodzi to miodzio,
zbiera sie jak na 250 tez niezle. Moment ma prwie maksymalny kolo 3 tysiecy
obrotow wiec na 5 bez problemu mozesz jechac od 40 i sie zbiera. Poleci 120.
Z lancuchem oprocz smarowania jesli nie wyciagniety nie ma zadnej zabawy.
Moto ladne z ksztaltu i proporcji. Praktycznie bezobslugowe. Pali srednio
2.8l na 100. Nalot na srobkach nie jest czyms co mialoby swidczyc raczej
zebym mial nie brac a jedynie tym, ze stala pod chmurka. Ryski na baku tez,
jak sie sciska bak kolanami to sa i ryski. U mnie lekia rdza byla kolo sruby
mocowania tylniego siedzenia i na poprzeczce wachacza, ale to tylko
powierzchowne miejsca. Zobacz czy nie sparcial krociec gaznika. Zamiennik to
ok 200zl.
Moto jest nie duze, niskie, mile, fajne sie prowadzi i niezle brzmi.

Co do virago 535, moze to i mocniejsze, ale jak dla mnie wyglada jak zlamany
komar i jest po prostu brzydka.

Pozdro
Tmek

6 Data: Luty 03 2009 10:43:31
Temat: Re: Virago 250
Autor: Dysiek 

U mnie lekia rdza byla kolo sruby mocowania tylniego siedzenia

Tam tez jest, ale to punktowo, tylko "parchy" wokol srubki.

Co do virago 535, moze to i mocniejsze, ale jak dla mnie wyglada jak
zlamany komar i jest po prostu brzydka.

Ladnie by wygladala jakby rame miala.

Pozdrawiam
Dysiek

Re: Virago 250



Grupy dyskusyjne