W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja.
1 | Data: Czerwiec 01 2008 11:41:53 |
Temat: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | |
Autor: Michal_K | Żeby nie było, że na LPG sami niezadowoleni userzy. ;) 2 |
Data: Czerwiec 01 2008 15:55:20 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: MarcinJM | Michal_K pisze: Żeby nie było, że na LPG sami niezadowoleni userzy. ;) Iiitam Pacjent: isuzu trooper instalacja zalozona samodzielnie, na srubke, koszt ok 500zl spalanie benzyna srednie 12 ltr = 54 zl /100km spalanie srednie gaz 14 ltr = 30 zl Po zalozeniu przejechane 30 tys. km (11 miesiecy) tj. 300 x 24= 7200 - 500=6700 Auto kosztowalo 3200....czyli juz na siebie zarobilo. Przedtem garbusem zagazowanym przejechalem 200kkm w 3 lata, lanosem zagazowanym 160kkm w 2 lata. Liczac po dzisiajszych kosztach zaoszczedzilem rownowartosc salonowego wozka. Zawsze instalacja na srubke, nigdy nie mialem problemow z regulacja, niedomaganiem, spalaniem w/w. Z gazowymi przeciwnikami nie ma co dyskutowac. Cyfry nie klamia. Nadmienie, ze zalozona samodzielnie instalacja otrzymala przy wbijaniu pieczatki status "to nie ma prawa dzialac". stare swiece, stare kable i nigdy zadnego strzalu. gdzie tkwi tajemnica? nie powiem. Poiem tylko, ze auto nie ma zadnego miksera. Gaz podany rurka w bezposredniej bliskosci przepustnicy. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 3 |
Data: Czerwiec 02 2008 17:31:11 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: V-Tec | MarcinJM pisze: nigdy zadnego strzalu. gdzie tkwi tajemnica? nie powiem. Poiem tylko, ze auto nie ma zadnego miksera. Gaz podany rurka w bezposredniej bliskosci przepustnicy. Miałem taką samą instalację w pierwszym aucie. Raz wyregulowałem i na tym był koniec zabaw z gazem (na 40kkm, kiedy sprzedałem). W. 4 |
Data: Czerwiec 01 2008 18:22:03 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: =Marcos= | Na początku zaznaczę, że jestem zwolennikiem LPG ;) 10l, do 130km/h- równe 9), benzyna na rozpałkę- pomijalna, 9* 2,09 = Na pewno pomijalna? Ja małym Peugeotem spaliłem około 50l benzyny na 20kkm, a zużywam jej tyle co nic, tzn. tylko zimą na pierwszy kilometr jazdy, a nawet mniej. W większym aucie możnaby podejrzewać, że na 40kkm spaliłeś na rozpałkę jakieś 2 baki albo więcej. W ciągu 40 000km na paliwie oszczędziłem zatem: 39 000/100 * 15 = 5850zł Doliczenie np. 120l benzyny na rozpałkę zmieniłoby to rozliczenie o 10%, więc jak dla mnie wartość niepomijalna :P Tylko ja robię trasy po 30-60km. Jeśli robisz jakieś wyraźniej dłuższe, to może być pomijalna. Poza tym, rozliczenie robisz po aktualnym stosunku cen, który jest bardzo korzystny. Litr gazu kosztuje 45% ceny benzyny. A na przykład 1,5 roku temu na Śląsku ceny wynosiły mniej więcej: 2,10zł / 3,50zł - litr gazu to było 60% ceny benzyny. Wydłużało to o 33% czas zwracania się instalacji. -- Marcos [Marek Ślusarczyk] Biały Peugeot 106, 1.0, 1994, LPG marek [AT] microstock . pl http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia 5 |
Data: Czerwiec 01 2008 19:33:49 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Adam Foton | Jak widzicie- kosztów dodatkowych nie było, instalacja jest CAŁKOWICIE bezawaryjna i działa w sposób całkowicie modelowy. Polecam. Ale nie podniecam się tym, że wszystko działa, dlatego, że to jest NORMALNE. Jak ktoś ma doświadczenia ze śrubką i regulacją "na oko" to jego sprawa. Instalacje sekwencyjne działają wyśmienicie bo są w pełni zgodne i zintegrowane z zasilaniem benzynowym. Po ilu kilometrach przelacza sie z benzyny na gaz ? Zalozmy, ze silnik zimny, po nocnym parkowaniu. Ile km w lecie ? Ile km zima ? Mam nadzieję, że mój głos- mam nadzieję, że dość rzeczowy (obliczenia)- doda nieco argumentów w dyskusji LPG vs diesel vs benzyna. LPG nie oplaci sie instalowac ! Prosze wszystkich, ktorzy o tym mysla o zaprzestanie myslenia a w efekcie zaniechanie decyzji o montazu LPG. Powodujecie, ze ceny instalacji rosna, zaklady gazownicze bywaja obciazone (i np. brakuje czasu na przelad lub regulacje, wyrastaja firmy krzaki), a rzad mysli o podniesieniu akcyzy. Tylko diesel ! Jest jeszcze kilka argumentow: 1) butla zajmuje miejsce w bagazniku, ale: - mozna nie wozic zapasowki - za zaoszczedzone pieniadze mozna zamowic pomoc drogowa - za zaoszczedzone pieniadze nadmiar bagazy mozna wyslac kurierem do miejsca przeznaczenia 2) zakaz wjazdu do podziemnych parkingow: - gaz z nieszczelnych instalacji "wloczy" sie po pomieszczeniu.. niestety mialem do czynienia z rozszczelnieniem - dobra instalacja, w polecanym zakladzie... to bardzo niemile uczucie gdy najpierw czuc a potem slychac "ssss" 3) niewielka popularnosc stacji LPG w niektorych krajach: - zasilanie benzynowe wciaz jest sprawne :) 4) padajaca pompa paliwowa: - wozic pol baku benzyny - odlaczanie pompy wg roznych teorii jest neutralne dla ukladu paliwowego a wg innych szkodliwe... AF 6 |
Data: Czerwiec 01 2008 20:40:12 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński | Adam Foton pisze: Mam nadzieję, że mój głos- mam nadzieję, że dość rzeczowy (obliczenia)- doda nieco argumentów w dyskusji LPG vs diesel vs benzyna. Mam nadzieję, że żartujesz. Jest jeszcze jedna, pomijana kwestia. W większości przypadków obliczenia wykonuje się dla aut <130KM. Porównuje się wtedy nieekonomiczne 2l benzynówki z np. 1,9 TDI. Niektórzy jednak wolą mocniejsze auta. Sam obecnie stoję przed zakupem auta i jeśli porównamy dużego, nieekonomicznego diesla, z benzynówką o podobnej mocy zasilaną LPG, to drugie rozwiązanie jest jescze bardziej ekonomiczne. Kiedyś miałem Omegę MV6, miała 211KM, 4 biegowy automat (z pewnością pogarszający wyniki spalania), ważyła sporo, miała mnóstwo odbiorników prąd, a na trasie przy spokojnej jeździe (spokojnej, jak na ten silnik), paliła poniżej 11l LPG, jak się jechało 190-200 spalała 14l LPG, to około 32zł... chętnie poznam Diesla co przy 200km/h pali niecałe 7 litrów i ma jeszcze spory zapas mocy pod nogą... Dla porównania - PRIMERA P11 z silnikiem 1,6 paliła w trasie... więcej :) Ciągłe piłowanie, po włączeniu klimy czuło jakby słoń wsiadł do auta. Tragedia. Jeśli ktoś jeździ szybciej, często robi dłuższe trasy, korzysta z autostrad to jedynym słusznym rozwiązaniem jest: duży silnik + LPG. A do miasta kupuje się smarta. -- Z pozdrowieniami Daniel Rogiński www.DENDI.pl +48 692 496 919 7 |
Data: Czerwiec 01 2008 20:57:52 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Boombastic | Kiedyś miałem Omegę MV6, miała 211KM, 4 biegowy automat (z pewnością pogarszający wyniki spalania), ważyła sporo, miała mnóstwo odbiorników prąd, a na trasie przy spokojnej jeździe (spokojnej, jak na ten silnik), paliła poniżej 11l LPG, jak się jechało 190-200 spalała 14l LPG, to Taak, a przy 250 zaczynał produkowac benzynę. 8 |
Data: Czerwiec 01 2008 23:56:49 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński | Boombastic pisze: Taak, a przy 250 zaczynał produkowac benzynę. Tego nie zaobserwowałem, ale przy 400 z rury wylatywał wzbogacony uran. -- Z pozdrowieniami Daniel Rogiński www.DENDI.pl +48 692 496 919 9 |
Data: Czerwiec 02 2008 01:13:37 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Sun, 01 Jun 2008 23:56:49 +0200, Daniel 'Rogaś' Rogiński napisał(a): Taak, a przy 250 zaczynał produkowac benzynę. Lepiej się tym nie chwal, bo jeszcze Cię irańczycy zwiną. :) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 10 |
Data: Czerwiec 03 2008 16:37:45 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: nom |
Lepiej się tym nie chwal, bo jeszcze Cię irańczycy zwiną. :) Omegę już mu zwinęli (napisał "kiedyś miałem"). :D 11 |
Data: Czerwiec 02 2008 09:17:44 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: michaça | 3) niewielka popularnosc stacji LPG w niektorych krajach:ale samochodem z instalka LPG mozna tez jedzic na benzynie (awawyjnie oczywiscie ;-) ) wiec ten problem nie istnieje 12 |
Data: Czerwiec 02 2008 15:31:55 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Jakub Witkowski | Adam Foton pisze: - odlaczanie pompy wg roznych teorii jest neutralne dla ukladu paliwowego a wg innych szkodliwe... Wyłączona pompa, wyłączone wtryskiwacze. Czym to się (dla układu benzynowego) różni od sytuacji, gdy auto po prostu stoi? A może stanie też jest szkodliwe? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 13 |
Data: Czerwiec 02 2008 23:06:02 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Michal_K | Adam Foton pisze: Różnie. W lecie teraz jak jest ciepło, po 300m. W zimie do półtorej kilometra w najzimniejsze dni jakie były (około -10 oC chyba było w Krakowie).Jak widzicie- kosztów dodatkowych nie było, instalacja jest CAŁKOWICIE bezawaryjna i działa w sposób całkowicie modelowy. Polecam. Ale nie podniecam się tym, że wszystko działa, dlatego, że to jest NORMALNE. Jak ktoś ma doświadczenia ze śrubką i regulacją "na oko" to jego sprawa. Instalacje sekwencyjne działają wyśmienicie bo są w pełni zgodne i zintegrowane z zasilaniem benzynowym. <rotfl> :) racja racja, niepotrzebnie pisałem ;)Mam nadzieję, że mój głos- mam nadzieję, że dość rzeczowy (obliczenia)- doda nieco argumentów w dyskusji LPG vs diesel vs benzyna. -- Michał 14 |
Data: Czerwiec 01 2008 21:46:15 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Radosław Wnuk | Michal_K wrote: 15 |
Data: Czerwiec 02 2008 14:47:28 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Jakub Witkowski | Radosław Wnuk pisze: przejechałem 120 kkm na gazie i co? I nic ... zaoszczędzone teoretycznie pieniądze i tak się rozeszły więc to bzdura z tą oszczędnością kasy na gazie bo ja jej nie zauważyłem :-) Albo inaczej: mam taką zasadę, że raz na miesiąc zalewam za 100 zł, więc czy benzyna, gaz, czy diesel, i tak żadnych oszczędności nie ma :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 16 |
Data: Czerwiec 02 2008 17:40:57 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: rv | Albo inaczej: mam taką zasadę, że raz na miesiąc zalewam za 100 zł, tylko ilosc kilometrów sie różni... 17 |
Data: Czerwiec 01 2008 21:52:34 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: J.F. | On Sun, 01 Jun 2008 11:41:53 +0200, Michal_K wrote: Żeby nie było, że na LPG sami niezadowoleni userzy. ;) Jakbys jednak nie byl taksowkarzem i przejechal np 15kkm, to jeszcze by sie nie zwrocila. Gdyby wzrosła akcyza na LPG wygląda na to, że różnica między litrem LPG 7.5*6zl/l = 45zl 9*4zl = 36 zl Nie beda juz takie spore :-( Podane przeze mnie koszty przejazdu 100km warto skonfrontować z dieslem No i tu jest wlasnie problem z poprzedniego watku, czy jako podstawe przyjac spalanie w trasie 5l czy 7l. J. 18 |
Data: Czerwiec 02 2008 10:55:28 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: jack |
masz info o cenie gazu 4zł a benzyny 6? oczywistym jest ze jesli cena jednostkowa paliw wzrośnie powiedzmy o 50% a róznica w cenach pozostanie na takim samym poziomie "złotówkowym" róznice się będą zacierać - mozna pójśc dalej z tak bezsensownym obliczaniem - paliwo 15 zł /litr a gaz 13zł/litr (co spowoduje pewnie róznice w drugą strone juz)ale przecież "przedpiśca" jak doskonale wiesz nie to miał na mysli - wiec po co komu takie komentarze które naprawde merytorycznie niczego nie wnoszą. Sam jezdze na gazie tylko dla tego ze jest taniej w segmencie na jaki mnie stać ale to nie znaczy ze nie wolałbym diesla czy benzyny. 19 |
Data: Czerwiec 02 2008 19:48:31 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: J.F. | On Mon, 2 Jun 2008 10:55:28 +0200, jack wrote: 7.5*6zl/l = 45zl Byla teza "jak roznica 2zl sie utrzyma to i tak bedzie sie oplacac". Prostuje ze ta oplacalnosc spadnie. Niestety auto gazu pali wiecej Przy czym benzyna po 6zl nie wydaje sie taka nieprawdopodobna :-) Ile wtedy bedzie kosztowal LPG to nie bede spekulowal :-) 20 |
Data: Czerwiec 02 2008 23:08:12 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Michal_K | J.F. pisze: On Sun, 01 Jun 2008 11:41:53 +0200, Michal_K wrote::))) Masz bogatszą wyobraźnię niż sądziłem :) Ja sobie Prelude na taksówce nawet nie umiem wyobrazić :P Jeżdżę bo tak wychodzi, bo muszę, około połowa z tego to trasy, takie day-to-day jazda to miasto. Ale jednak znaczące.Gdyby wzrosła akcyza na LPG wygląda na to, że różnica między litrem LPG a litrem noPb utrzyma się na poziomie 2zł/l, co i tak daje spore oszczędności. Nawet jeśli 5, to i tak się nie opłaca.Podane przeze mnie koszty przejazdu 100km warto skonfrontować z dieslem ( z litości pomińmy obliczenia przy cenie ON sięgającej 4,79zł) -- Michał 21 |
Data: Czerwiec 02 2008 09:37:25 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Blyskacz | Michal_K wrote: Instalacje sekwencyjne działają wyśmienicie bo są w pełni zgodne i zintegrowane z zasilaniem benzynowym. no tutaj, to jak to mowia, "pojechales po bandzie " ;-) haslo jak z folderu reklamowego moges sobie darowac - obecne instalacje lpg nie sa ani "w pelni zgodne" ani "zintegrowane" :-) pozdrawiam Blyskacz -- Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-) Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;) Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG 22 |
Data: Czerwiec 02 2008 23:02:40 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: zch2872 | Blyskacz pisze: Michal_K wrote: A silniki są tak wyżyłowane że żadnych zapasów bezpieczeństwa, mocy nie posiadają a każdy tuning kończy się definitywną katastrofą. :-) Zdrowy rozsądek ponad wszystko. zch 23 |
Data: Czerwiec 02 2008 23:09:58 | Temat: Re: W nawiazaniu do dyskusji o LPG- moje doswiadczenia oraz kalkulacja. | Autor: Michal_K | Blyskacz pisze: Michal_K wrote:No mniej więcej jak z folderu, bo sam jako niezaawansowany w mechanice/elektronice samochodowej na tyle, żeby 100% samemu coś naprawić (głównie brak miejsca, czasu i chęci bo wiedza by się mogła znaleźć), tak właśnie instalację gazową odczuwam. :) Miałem na myśli to, że wtrysk gazu przeliczany jest bezpośrednio z wtrysku benzyny i działa w podobny bardzo sposób. Wiemy o co chodzi :) -- Michał |