Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h
1 | Data: Listopad 06 2009 03:10:27 |
Temat: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | |
Autor: GrzegorzG | Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym 2 |
Data: Listopad 06 2009 11:12:21 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 6 Nov 2009 03:10:27 -0800 (PST), GrzegorzG napisał(a): Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym Przecież to proste, krople na bocznych szybach utrudniają jazdę ruchem konika szachowego, obowiązkowy w Stolycy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 3 |
Data: Listopad 06 2009 11:14:43 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Przecież to proste, krople na bocznych szybach utrudniajÄ jazdÄ ruchem Nie ogarniasz auta w wiÄkszym ruchu i dorabiasz do tego teorie? -- cokolwiek 4 |
Data: Listopad 06 2009 11:17:55 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 12:14:43 +0100, to napisał(a): Nie ogarniasz auta w większym ruchu i dorabiasz do tego teorie? Nie, mam nietypowy w Stolycy zwyczaj jechania tym samym pasem, jeżeli trasa mojej podróży oraz sytuacja na drodze na to pozwala. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 5 |
Data: Listopad 06 2009 14:02:46 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Arek (G) | Waldek Godel pisze: Dnia 6 Nov 2009 12:14:43 +0100, to napisał(a): Tak w 100-licy jeżdżą kapelusze. Musisz zmieniać pas najczęściej jak się da i obowiązkowo nie sygnalizować tej zmiany kierunkowskazem. A. 6 |
Data: Listopad 06 2009 13:20:23 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 06 Nov 2009 14:02:46 +0100, Arek (G) napisał(a): Tak w 100-licy jeżdżą kapelusze. Musisz zmieniać pas najczęściej jak się To pikuś. Będziesz megakapeluszem, jeżeli choćby pół metra przed tobą na sąsiednim pasie będzie odstęp większy od długości samochodu a ty po pozostawisz niezagospodarowany. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 7 |
Data: Listopad 06 2009 14:57:24 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Nie, mam nietypowy w Stolycy zwyczaj jechania tym samym pasem, jeżeli Ale sytuacja nie pozwala, bo ile by pasów nie było to zawsze na każdym co jakiĹ czas pojawia siÄ kapelusz jadÄ cy 40-80 km/h. -- cokolwiek 8 |
Data: Listopad 06 2009 15:12:24 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 15:57:24 +0100, to napisał(a): Ale sytuacja nie pozwala, bo ile by pasów nie było to zawsze na każdym co A to gdziekolwiek na terenie Warszawy wolno więcej? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 9 |
Data: Listopad 06 2009 15:14:07 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Ale sytuacja nie pozwala, bo ile by pasów nie było to zawsze na każdym WiÄcej niż ile? -- cokolwiek 10 |
Data: Listopad 06 2009 15:19:58 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 16:14:07 +0100, to napisał(a): Ale sytuacja nie pozwala, bo ile by pasów nie było to zawsze na każdym tyle co napisałeś - 40-80. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 11 |
Data: Listopad 06 2009 15:43:07 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: WiÄcej niż ile? A nie wiem, sprawdź sobie. -- cokolwiek 12 |
Data: Listopad 06 2009 16:16:14 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 16:43:07 +0100, to napisał(a): A nie wiem, sprawdź sobie. to ty pisałeś o kapelusznikach jadących 40-80 i blokujących ruch, więc grzecznie pytam się gdzie to się odbywa. Przecież jako osoba na poziomie na pewno spotkałeś sytuacje które opisujesz. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 13 |
Data: Listopad 06 2009 17:46:08 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: to ty pisałeĹ o kapelusznikach jadÄ cych 40-80 i blokujÄ cych ruch, wiÄc Przecież napisałem, że prawie wszÄdzie. A to bardzo niedobrze, bo jazda slalomem bywa na dłuższÄ metÄ nużÄ ca. -- cokolwiek 14 |
Data: Listopad 06 2009 18:14:55 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 18:46:08 +0100, to napisał(a): Przecież napisałem, że prawie wszędzie. A to bardzo niedobrze, bo jazda No więc pytam - gdzie jest to "prawie wszędzie" gdzie wolno jechać powyżej tego co podałeś -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 15 |
Data: Listopad 06 2009 18:23:26 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Przecież napisałem, że prawie wszÄdzie. A to bardzo niedobrze, bo jazda Prawie wszÄdzie jest prawie wszÄdzie. gdzie wolno jechaÄ A tego to nie wiem. -- cokolwiek 16 |
Data: Listopad 06 2009 19:04:06 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 19:23:26 +0100, to napisał(a): Prawie wszędzie jest prawie wszędzie. czyli nie znasz prawie wszystkich miejsc - czyli nigdzie się poza własne podwórko nie ruszasz? Jak megakapelusznik? Co nie przeszkadza ci się mądrzyć -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 17 |
Data: Listopad 06 2009 19:18:00 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: czyli nie znasz prawie wszystkich miejsc - czyli nigdzie siÄ poza własne SkÄ d takie absurdalne wnioski? -- cokolwiek 18 |
Data: Listopad 06 2009 20:14:29 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 20:18:00 +0100, to napisał(a): Skąd takie absurdalne wnioski? Nie wiem, sam je podałeś powyżej. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 19 |
Data: Listopad 06 2009 21:39:41 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Nie wiem, sam je podałeĹ powyżej. Zdaje Ci siÄ. -- cokolwiek 20 |
Data: Listopad 06 2009 21:46:49 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 22:39:41 +0100, to napisał(a): Zdaje Ci się. Owszem, nie (c) -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 21 |
Data: Listopad 06 2009 21:48:31 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Zdaje Ci siÄ. "JesteĹ w mylnym błÄdzie." -- cokolwiek 22 |
Data: Listopad 06 2009 21:51:20 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 22:48:31 +0100, to napisał(a):
Nie, skądże, przedstawiłeś swoje oszołomstwo wystarczająco precyzyjnie, żeby można było mówić o jakimkolwiek błędzie -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 23 |
Data: Listopad 06 2009 22:18:37 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: Nie, skÄ dże, przedstawiłeĹ swoje oszołomstwo wystarczajÄ co precyzyjnie, ....powiedział Waldek zerkajÄ c w lustro. -- cokolwiek 24 |
Data: Listopad 06 2009 22:22:00 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia 6 Nov 2009 23:18:37 +0100, to napisał(a): ...powiedział Waldek zerkając w lustro. tak sobie rozmawiaj z kimś kogo nie musisz sprowadzać do swojego poziomu, może ze Strybyszewskim albo neelixem, pa. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 25 |
Data: Listopad 07 2009 00:40:01 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Waldek Godel wrote: tak sobie rozmawiaj z kimĹ kogo nie musisz sprowadzaÄ do swojego Ciebie mógłbym najwyżej na swój poziom wprowadziÄ. -- cokolwiek 26 |
Data: Listopad 06 2009 11:14:07 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | GrzegorzG wrote: Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym razem, Co dziesiÄ ty to kapelusz w Thalii z rybÄ na klapie co boi siÄ deszczu i blokuje resztÄ. -- cokolwiek 27 |
Data: Listopad 06 2009 12:21:41 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Jan Strybyszewski | to pisze: GrzegorzG wrote: Zawsze to lepiej niz jakis dresiarz w dwudziestoletnim pordzewialym passacie 28 |
Data: Listopad 06 2009 11:33:23 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | Jan Strybyszewski wrote: Co dziesiÄ ty to kapelusz w Thalii z rybÄ na klapie co boi siÄ deszczu i Nie wydaje mi siÄ, tacy niczego nie blokujÄ . Po za tym w moich okolicach jest to gatunek wymarły. Dwudziestoletnimi Passatami jeżdżÄ głównie robotnicy budowlani. -- cokolwiek 29 |
Data: Listopad 06 2009 12:51:46 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: =Marcos= | Co dziesiÄ ty to kapelusz w Thalii z rybÄ na klapie co boi siÄ deszczu i Bo stojÄ na poboczu czekajÄ c na kolegÄ, który podholuje :P 30 |
Data: Listopad 06 2009 13:11:18 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: mleko | Jan Strybyszewski wrote:
Ja tam wole dresiarza w pasacie, niz kierowce w swojej nowej wypasionej thalii, ktory to przed kazda najmniejsza dziura zwalnia, coby zawieszenie za bardzo nie ucierpialo :) 31 |
Data: Listopad 06 2009 13:46:40 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Paweł W. |
Co dziesiąty to kapelusz w Thalii z rybą na klapie co boi się deszczu i Nie pitol głupot, zobacz sobie co sie w Deutschlandzie na autobanach robi jak deszczyk tylko pokropi. Masakra. p. 32 |
Data: Listopad 06 2009 12:50:24 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 6 Nov 2009 13:46:40 +0100, Paweł W. napisał(a): Nie pitol głupot, zobacz sobie co sie w Deutschlandzie na autobanach robi Nie mów, w Warszawie też się momentalnie robi mgła z rozbijanej kołami aut jadących 130+ wody? Serio? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 33 |
Data: Listopad 06 2009 13:56:36 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Paweł W. |
Nie mów, w Warszawie też się momentalnie robi mgła z rozbijanej kołami autChodzi mi o to, że jak deszcz spadnie to momentalnie wszyscy zwalniają u nich , tak nauczeni są. Pozdrawiam p. 34 |
Data: Listopad 06 2009 13:19:14 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 6 Nov 2009 13:56:36 +0100, Paweł W. napisał(a): Chodzi mi o to, że jak deszcz spadnie to momentalnie wszyscy zwalniają u Tak, to prawda. Przyczynę podałem Ci powyżej. Oprócz wszystkich innych przyczyn. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 35 |
Data: Listopad 07 2009 22:20:44 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: to | PaweÂł W. wrote: Nie mów, w Warszawie teÂż siĂŞ momentalnie robi mgÂła z rozbijanej koÂłamiChodzi mi o to, Âże jak deszcz spadnie to momentalnie wszyscy zwalniajÂą u Tak, z 200, a nie z 80. -- cokolwiek 36 |
Data: Listopad 06 2009 15:05:01 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: kamil |
Nie masakra, tylko zdrowy rozsadek. Tylko Polak uwaza, ze jego 10-letnie uzywane opony sa zajebiste w deszczu, a reszta to kapelusze. No to pozniej mamy statystyki, jakie mamy. Pozdrawiam Kamil 37 |
Data: Listopad 07 2009 17:02:07 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Fri, 6 Nov 2009 13:46:40 +0100, Paweł W. wrote: Nie pitol głupot, zobacz sobie co sie w Deutschlandzie na autobanach robi A co sie robi ? Jak deszczyk pokropi to Niemcy nawet nie zwalniaja. Jak deszcz jest spory .. to ci idioci nadal nie zwalniaja. No chyba ze to ja jestem idiota, a oni dobrze wiedza co robia, bo mimo tej predkosci oni masowo nie wypadaja z drogi. J. 38 |
Data: Listopad 07 2009 17:16:14 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: A co sie robi ? Jak deszczyk pokropi to Niemcy nawet nie zwalniaja. Jak deszcz jest spory .. to ci idioci nadal nie zwalniaja. Naprawdę? Część jednak zwalnia. No chyba ze to ja jestem idiota, a oni dobrze wiedza co robia, bo mimo Nie wiem, czy jesteś idiotą, niemniej takie zachowania nie są czymś racjonalnym IRL. Miałem kiedyś okazję doświadczyć "wyścigu szczurów" w USA - droga w przebudowie, bez określonych warunków przemieszczania się - czytaj, rób co chcesz, nikt nie ma prawa do ograniczenia czegokolwiek. Ciemno, pada deszcz ze śniegiem, a te debile nagle z 90km/h przyśpieszają do 150km/h. Trzymaj się ramy i majtek mamy. To nie jest jakaś jednostkowa historia. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 39 |
Data: Listopad 07 2009 17:20:54 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Sat, 07 Nov 2009 17:16:14 +0100, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Nie zauwazylem, albo znikoma czesc :-) No chyba ze to ja jestem idiota, a oni dobrze wiedza co robia, bo mimo No wiesz, pada, to ja zwalniam, bo moze bedzie slisko. Czy to jest racjonalne czy nieracjonalny strach przed woda ? :-) Na niektorych niemieckich autostradach jest ograniczenie predkosci "bei Nasse" czyli "przy wilgoci". Ale na innych nie ma. Racjonalne ? J. 40 |
Data: Listopad 07 2009 17:29:46 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Artur Maśląg | J.F. pisze: Nie zauwazylem, albo znikoma czesc :-) Skoro tak, to może podaj definicję opadów... No wiesz, pada, to ja zwalniam, bo moze bedzie slisko. Nie mam pojęcia - opady opadom nierówne... Na niektorych niemieckich autostradach jest ograniczenie predkosci Tak, są takie oznakowania. Tak, są racjonalne - podobnie jak różne dziwaczne ograniczenia, których podstawy są Ci obce. Ty nie masz ich interpretować - Ty masz się do nich stosować. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 41 |
Data: Listopad 07 2009 19:44:17 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Sat, 07 Nov 2009 17:29:46 +0100, Artur Maśląg wrote: J.F. pisze: Wycieraczki chodza bez przerwy. Czasem nawet na szybkim biegu, a oni nadal szybciej niz 130 .. Na niektorych niemieckich autostradach jest ograniczenie predkosciTak, są takie oznakowania. Tak, są racjonalne - podobnie jak różne Ale ja w druga strone - skoro na niektorych nie ma .. czyzby polozyli jakis asfalt poslizgodporny nawet na mokro ? J. 42 |
Data: Listopad 07 2009 20:12:13 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Wycieraczki chodza bez przerwy. Widocznie mają zaufanie do swoich najlepszych dróg w Europie i dobrych opon. Sam przeszło 20 lat temu byłem świadkiem jak w czasie takiej ulewy niemcy jechali słusznie. Wyprzedzający nas mercedes przyhamował i jadąc cały czas do przodu zrobił chyba ze trzy kółka nie uderzając nawet w barierki. Wszyscy jakoś zdążyli wyhamować i nikomu nic się nie stało a on zjechał na pobocze ktoś inny poszedł saprawdzić czy wszystko ok i się rozjechali. :) Miał szczęście ale u nas na zwykłej wązkiej drodze przy takiej prędkości raczej nie obyłoby się bez ofiar. Pzdr E 43 |
Data: Listopad 07 2009 23:00:47 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: złoty | J.F. pisze: On Sat, 07 Nov 2009 17:16:14 +0100, Artur Maśląg wrote: ...za mało tam jeździsz widocznie. Zwalniają.. i to większość i.. "ponad rozsądek". Po prostu.. Niemcy jeżdżą coraz gorzej (podobnie jak i w PL zresztą). Za to fascynuje mnie głupota, która uwidacznia się w czasie mgły. Mgła jak "oko wykol" a oni nadal zasuwają te 130 km/h (zwłaszcza w dzień). Rozsądek podpowiada: "zwolnij".. i patrzysz później jak wszyscy cię wyprzedzają. Regularnie potem słyszysz o kolejnych poważnych wypadkach "spowodowanych" mgłą... Nietrudno zgadnąć iż przeważnie bierze w nich udział kilkanaście-kilkadziesiąt aut.. pzdr A. 44 |
Data: Listopad 08 2009 18:51:09 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Pietia | i wtedy polscy miszczowie prostych mogą pokazać na co ich stać 45 |
Data: Listopad 06 2009 13:11:51 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: mleko | GrzegorzG wrote: Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym Odpowiedz jest prosta, wszyscy jezdza jak cipy, tylko ty nie. 46 |
Data: Listopad 06 2009 13:54:43 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Pawel W. |
Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdymMoze czas isc na kurs prawa jazdy? Skoro pisac juz umiesz, wiesz co to 50 km/h to moze zdasz egzamin....? Pozdrawiam, Pozdrawiam p. 47 |
Data: Listopad 06 2009 04:59:36 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: GrzegorzG | On 6 Lis, 13:54, "Pawel W." wrote: > Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym Egzamin mam zdany, ale Ty chyba nie masz z czytania ze zrozumieniem.. GG 48 |
Data: Listopad 06 2009 13:59:58 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Heraklit | Był 6 listopad (piątek), gdy o godzinie 13:54 *Pawel W.* w pocie czoła Jak jest sucho to sami miszczowie prostej - wpieprzaja sie iMoze czas isc na kurs prawa jazdy? Skoro pisac juz umiesz, wiesz co to 50 no co Ty, tylko frajerzy posiadają prawo jazdy...;) -- Pozdrawiam, Post stworzono 2009-11-06 13:59:18 49 |
Data: Listopad 06 2009 14:37:25 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym W obu przypadkach to jest tak zwane dostosowanie predkosci do warunków panujacych na drodze. Stosuja sie do tego ludzie, którzy maja troche oleju w glowie. :) Pzdr E 50 |
Data: Listopad 06 2009 05:46:24 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: GrzegorzG | On 6 Lis, 14:37, "Eryk" wrote: > Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym Czyli rozumiem, że popierasz jazdę 100km/h i wpieprzanie się przy tej prędkosci pod auto innym autem na codzień, gdy jest sucho? GG 51 |
Data: Listopad 06 2009 15:10:42 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Czyli rozumiem, że popierasz jazdę 100km/h i wpieprzanie się przy tej :) ostatnio przy suchej drodze przejechałem się z Pruszkowa do Warszawy i z powrotem. W drodze powrotnej jechał przedemną człowiek na czeskich tablicach (pewnie Czech). Postanowiłem jechać za nim aby zobaczyć jak oni stosują się do zasad. Jechał tak jak powinno się jechać. Nigdy się nie śpieszę więc nie był to dla mnie problem. Ponieważ dostosowałem prędkość jazdy do kierowcy jadącego z przodu mogłem spokojnie obserwować co się dzieje. I tak wyprzedziła nas dziewczyna rozmawiająca przez komórkę z dzieckiem na foteliku z tyłu (około 100), wyprzedził nas trzęsący się emeryt z emerytką (przez pewien czas jechał z tyłu ale w końcu wyprzedził), wyprzedziła nas umalowana 60-tka z matką siedzącą obok (też pewnie z 90 jechała, swoją drogą wyglądały koszmarnie). Przez całą drogę nikt nie jechał z prawidłową prędkością wszyscy co do jednego wyprzedzali tego, który stosował się do przepisów... Na kursie instruktor kazał mi jechać szybciej niż wynikało z przepisów i znaków, na pytanie dlaczego odpowiedział, że muszę dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Jadąc wolniej wymuszam na innych wyprzedzanie i stwarzam zagrożenie. Wkurzające, wychodzi na to, że w tym kraju jadąc dobrze jadę źle... Pzdr E 52 |
Data: Listopad 06 2009 06:46:54 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: GrzegorzG | On 6 Lis, 15:10, "Eryk" wrote: > Czyli rozumiem, że popierasz jazdę 100km/h i wpieprzanie się przy tej Dokładnie. Ja dlatego jestem za zdrowym rozsądkiem: Nie uważam, że koniecznie trzeba zawsze jeździć 40 czy 50km/h bo te ograniczenia, szczegolnie na takiej Torunskiej czy do Piasteczna sa bez sensu i tez jezdze troche szybciej.. ale nie 100 czy 120. Z drugiej strony mam wrażenie,ze w deszcz nagle wszyscy miszczowie prostej przesiadaja sie w komunikacje miejska i zostaja tylko robiący korki, jadący przepisowo Czesi :) Pozdrawiam piątkowo.. GG 53 |
Data: Listopad 06 2009 16:15:06 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Z drugiej strony mam :) dobre Pzdr Eryk 54 |
Data: Listopad 07 2009 17:05:30 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Fri, 6 Nov 2009 15:10:42 +0100, Eryk wrote: Jadąc wolniej wymuszam na innych wyprzedzanie Wkurzajace jest to ze uwazasz ze inni jada zle, a przepisy sa dobre :-) J. 55 |
Data: Listopad 07 2009 18:05:10 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Wkurzajace jest to ze uwazasz ze inni jada zle, a przepisy sa dobre Nie oceniam przepisów, jakie są takie są. Mam jednak wśród przodków niemców i jakoś tak we krwi, ze do przepisów trzeba się stosować. Jak mieszkałem na dolnym śląsku to jakoś to działało a tutaj lud spod zaboru rosyjskiego nauczył się, że aby żyć trzeba reguły łamać i jest na to społeczne przyzwolenie (choć zaborów juz od pokoleń nie ma). Moim zdaniem to nie jest cywilizowane podejście :-) Gdyby te reguły opracowywano powiedzmy w Poznaniu byłyby mniej restrykcyjne. Warszawa zrobiła je dla warszawiaków (choć mają działać w całej Polsce), wiedząc że i tak nikt nie będzie się do tego stosował tak jak należy. Pzdr E 56 |
Data: Listopad 07 2009 19:40:23 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Sat, 7 Nov 2009 18:05:10 +0100, Eryk wrote: Wkurzajace jest to ze uwazasz ze inni jada zle, a przepisy sa dobreNie oceniam przepisów, jakie są takie są. Ale skoro sa zle, to trzeba je lamac :-) Mam jednak wśród przodków niemców i jakoś tak we krwi, ze do przepisów Wystarczylo pare lat amerykanskiej okupacji i Niemcom zamilowanie do przepisow. Jeszcze jedno pokolonie i zamilowanie do solidnosci tez przeszlo :-) Choc znajomi Niemcy mowia ze od paru lat trzeba bardziej przepisow pilnowac. Za duzo FR czy punkty sie skomputeryzowaly ? Jak mieszkałem na dolnym śląsku to jakoś to działało a Raptem 20 lat jak ostatni zolnierz rosyjski wyjechal. A ci Niemcy z dolnego slaska .. czemu oni nie potrafili zrobic kilometra prostej drogi ? J. 57 |
Data: Listopad 07 2009 20:06:08 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | A ci Niemcy z dolnego slaska .. czemu oni nie potrafili zrobic Tam to nie niemcy, ale w dużej mierze lwowiacy a oni mieli zawsze luzackie podejście do takich spraw jak drogi. To wpływ zaboru austyjackiego. Wielkopolska to wpływ niemiecki i tam drogi są dobre. :) Pzdr E 58 |
Data: Listopad 07 2009 23:54:11 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Sat, 7 Nov 2009 20:06:08 +0100, Eryk wrote: A ci Niemcy z dolnego slaska .. czemu oni nie potrafili zrobic Ale jak lwowiacy ? Drogi w wiekszosci sa IMHO poniemieckie. Tzn. za niemca wytyczone, ubite, pozniej tylko remont/przebudowa. J. 59 |
Data: Listopad 08 2009 08:18:57 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Ale jak lwowiacy ? Drogi w wiekszosci sa IMHO poniemieckie. no właśnie chodzi o to co napisałeś: "tylko remont/przebudowa" dla poznaniaków to oczywiste i normalne a dla lwowiaków już nie (za to są weselsi :). Chyba nie sądzisz, że niemieckie drogi po 70 latach nadal są doskonałe? Bez romontu i przebudowy jest jak jest. Pzdr E 61 |
Data: Listopad 08 2009 12:04:37 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Eryk | Ale ja nie mam pretensji ze one dziurawe i pofaldowane sie zrobily, Nie wiem :) Pzdr E 62 |
Data: Listopad 07 2009 17:03:55 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Fri, 6 Nov 2009 05:46:24 -0800 (PST), GrzegorzG wrote: > Jak jest sucho to sami miszczowie prostej - wpieprzaja sie iCzyli rozumiem, że popierasz jazdę 100km/h i wpieprzanie się przy tej Jak jest sucho to nie stanowi to zagrozenia :-) J. 63 |
Data: Listopad 06 2009 15:47:58 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Mario | GrzegorzG pisze: Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym a dlaczego w Warszawie? Ja zauważam powyższe zjawisko w każdym wiÄkszym mieĹcie. pozdrawiam mario 64 |
Data: Listopad 06 2009 07:09:02 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: GrzegorzG | On 6 Lis, 15:47, Mario wrote: GrzegorzG pisze: Taki przykład.. nie mialem "przyjemnosci" porownania tego do innych miast w ciągu tygodnia.. Choc wydaje mi sie, ze w innych miastach jezdzi sie troche spokojniej (porównuje np. Lublin, Puławy, Bydgoszcz do Wawy). Pozdrawiam, GG 65 |
Data: Listopad 07 2009 11:02:01 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: szwagier | > Taki przykład.. nie mialem "przyjemnosci" porownania tego do innych miast w ciągu tygodnia.. :D:D to moze porownaj z Poznaniem (chociaz to zly przyklad, tam zmiana pasa bez zachowania odstepu 300 m powoduje awaryjne hamowanie i wlaczenie klaksonu przez jadacego z tylu), Wroclawiem czy Trojmiastem. Poniewaz ze wzgledu na typ pracy jezdze po roznych miastach spokojnie stwierdzam ze po Warszawie nie jezdzi sie zle. Wieksze zagrozenie powoduja przestraszeni przyjezdni, nie przyzwyczajeni do tak duzego i szybkiego ruchu w swoich miejscowosciach. szwagier 66 |
Data: Listopad 09 2009 09:35:25 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Mario | GrzegorzG pisze: On 6 Lis, 15:47, Mario wrote: to przejedź się do WIĘKSZEGO miasta np. Krakowa albo tak jak napisał Szwagier, do Poznania, Wrocławia czy Trójmiasta. pozdrawiam mario 67 |
Data: Listopad 06 2009 18:53:10 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Bydlę | GrzegorzG wrote: 68 |
Data: Listopad 06 2009 19:24:14 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Jotte | W wiadomosci Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdymTo nie jest specyfika Warsiawki, tak jest wszedzie. Miotajacy sie z pasa na pas debile, wyprzedzajacy po chamsku po to, by za chwile stac na swiatlach o dlugosc auta dalej i przyjechac na miejsce 2 min. predzej spalajac o 30% wiecej paliwa niz trzeba, nie umieja po prostu jezdzic w trudniejszych warunkach i boja sie. (Ale jeszcze gorsi sa tacy, co mysla, ze umieja.) Dodaj do tych wszystkich baranów jeszcze swiezo upieczone za kólkiem baby, a bedziesz mial odpowiedz. -- Jotte 69 |
Data: Listopad 07 2009 01:33:36 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Kris |
Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym jak sie jezdzi wersjami bez ESP i ABS na calorocznych oponkach to co tu sie dziwic 70 |
Data: Listopad 07 2009 09:28:04 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Virtual |
Nawet REPy i derektorzy w czarnych passatach jezdza max 60.Bo oni, z reguly, biora cykliczny udzial w szkoleniach z jazdy i tam im pokazano co mozna na suchym, a co na mokrym asfalcie. -- Virtual. 71 |
Data: Listopad 07 2009 16:54:49 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: J.F. | On Fri, 6 Nov 2009 03:10:27 -0800 (PST), GrzegorzG wrote: Czy ktos potrafi wyjasnic zjawisko, ktore sie powtarza za kazdym No coz chcesz - kazdy zachowuje bezpieczny odstep a to zniecheca do przyspieszania. Do wyprzedzania tez zniecheca, a i do przekraczania predkosci zniecheca. Co to sie dzieje? Korki jeszcze wieksze, zawalidrog pelno.. A niektorzy twierdza ze z fizyki wynika jakoby najwieksza przepustowosc jest przy ~40km/h :-) Jak jest sucho to sami miszczowie prostej - wpieprzaja sie i No widzisz - nie dosc ze mistrzowie prostej, to jeszcze rozsadni :-) J. 72 |
Data: Listopad 08 2009 18:50:19 | Temat: Re: Warszawa w deszczyku - nagle wszyscy 40km/h | Autor: Pietia | skoro dopuszczalne jest 50km/h to o co ci chodzi? |