Grupy dyskusyjne   »   Warzywa znowu są wszędzie

Warzywa znowu są wszędzie



1 Data: Kwiecien 26 2011 21:41:49
Temat: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway



2 Data: Kwiecien 27 2011 00:38:58
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

to, 26 Apr 2011 21:41:49 GMT, pl.misc.samochody:

A tak fajnie si jedzio zim... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez wiate)

Z tymi rowerzystami to nie przesadzaj. Jest ich mniej zim, ale nie
wymieraj. Wiem co mwi.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarcz.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuj z przyjemnoci         | A potem kilkanacie drugich.

3 Data: Kwiecien 27 2011 20:55:37
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Marek 'marcus075' Karweta

Z tymi rowerzystami to nie przesadzaj. Jest ich mniej zimą, ale nie
wymierają. Wiem co mwię.

Ostatnio jest jakaś plaga rowerzystw bez świate. Przynajmniej w mojej
okolicy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

4 Data: Kwiecien 28 2011 07:06:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MadMan 

Dnia 27 Apr 2011 20:55:37 GMT, to napisa(a):

Ostatnio jest jaka plaga rowerzystw bez wiate. Przynajmniej w mojej
okolicy.

W mojej za to samochodw bez wiate. A to w ogle nie wieci, a to 1
lampa...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

5 Data: Kwiecien 27 2011 01:01:17
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Oj wnerwia stanie w korkach.

A moe brzuszek ju za duy by się wysilić na wspięcie się na rower/skuter/motor ? :)

--
Rafa "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
RZÓK na miarę naszych moliwości: http://rzok.wroclaw.pl/
Wspom RZÓKA ! Podaruj futerko, naronik, wersalkę lub ...

6 Data: Kwiecien 27 2011 10:01:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-04-27 01:01, "Rafa \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Oj wnerwia stanie w korkach.

A moe brzuszek ju za duy by się wysilić na wspięcie się na
rower/skuter/motor ? :)


Z tym brzuszkiem to nie przesadzaj, bo oidp to sam masz niemay. Choć śmieszny do, zwaywszy na resztę twojej konstrukcji. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokj."

7 Data: Kwiecien 27 2011 20:55:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Rafa \"SP\" Gil

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Oj wnerwia stanie w korkach.

Bardzo rzadko stoję, a jak stoję, to zawsze robię miejsce motocyklistom.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

8 Data: Kwiecien 27 2011 00:27:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia 26 Apr 2011 21:41:49 GMT, to napisa(a):

Jad sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawsk (wszystkie pasy zajte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jaki szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic.

150? Czysta! Na gumie!

A tak fajnie si jedzio zim... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez wiate), brak idiotycznych skuterw...

I tylko jeden dupek podpisujcy si 'to' :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

9 Data: Kwiecien 27 2011 08:16:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: komar 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

 a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic.

paaaanie...! pińcet mia conajmniej!!!

10 Data: Kwiecien 27 2011 11:21:50
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 08:16, komar pisze:

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:
 a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic.

paaaanie...! pińcet mia conajmniej!!!

A ja bez kozery powiem milion! ;->

11 Data: Kwiecien 27 2011 08:16:48
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Tomisk 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:


A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw.

To ja miaem podobnie w piątek Toruń Rubinkowo. Stoje sobie na światach na środkowym pasie lewy i prawy te zajęty nagle sysze e dojeda jakaś ekipa na motorach byo ich chyba z 7-8 i pchają się między samochodami. Pojawia się zielone świato wszyscy ruszają a warzrzywa pyda (kilku wyprzedzio mnie z prawej kilku z lewej strony). I tak jak kolega wyej napisa ktoś kogoś nie zauway i będzie pacz e osobwki nie zwracają uwagi na motocyklistw.

Pozdrawiam Tomek

12 Data: Kwiecien 27 2011 11:24:03
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 08:16, Tomisk pisze:

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

samochodami. Pojawia się zielone świato wszyscy ruszają a warzrzywa
pyda (kilku wyprzedzio mnie z prawej kilku z lewej strony). I tak jak
kolega wyej napisa ktoś kogoś nie zauway i będzie pacz e osobwki
nie zwracają uwagi na motocyklistw.

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

13 Data: Kwiecien 27 2011 11:33:59
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Tomisk 

W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 08:16, Tomisk pisze:
  
W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:
    
  
samochodami. Pojawia się zielone świato wszyscy ruszają a warzrzywa
pyda (kilku wyprzedzio mnie z prawej kilku z lewej strony). I tak jak
kolega wyej napisa ktoś kogoś nie zauway i będzie pacz e osobwki
nie zwracają uwagi na motocyklistw.
    
Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
  
Wolno nie wolno nikt tu o tym nie pisze. Sami stwarzają ryzyko a Ty proponujesz zwalić caą winę na kierowcę samochodu bo sie nie upewni ze nagle na swoim pasie będzie wyprzedzany z obydwch stron przez kilka motocykli. Gdyby wszyscy robili to co wolno nie byoby w ostatni weekend prawie 2000 nachlanych kierowcw i ponad 30 ofiar wypadkw.

14 Data: Kwiecien 27 2011 12:19:23
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 11:33, Tomisk pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
  
Wolno nie wolno nikt tu o tym nie pisze. Sami stwarzają ryzyko a Ty

Ja piszę.

proponujesz zwalić caą winę na kierowcę samochodu bo sie nie upewni ze
nagle na swoim pasie będzie wyprzedzany z obydwch stron przez kilka
motocykli. Gdyby wszyscy robili to co wolno nie byoby w ostatni weekend
prawie 2000 nachlanych kierowcw i ponad 30 ofiar wypadkw.

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno, a kierujący samochodem nie robi tego, co wg. przepisw musi,
bo - jako kierowcy samochodu - nie chce ci się rozglądać?

15 Data: Kwiecien 27 2011 13:27:53
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 12:19, Andrzej Ława pisze:
[...]

proponujesz zwalić caą winę na kierowcę samochodu bo sie nie upewni ze
nagle na swoim pasie będzie wyprzedzany z obydwch stron przez kilka
motocykli. Gdyby wszyscy robili to co wolno nie byoby w ostatni weekend
prawie 2000 nachlanych kierowcw i ponad 30 ofiar wypadkw.

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno, a kierujący samochodem nie robi tego, co wg. przepisw musi,
bo - jako kierowcy samochodu - nie chce ci się rozglądać?

Tak jak mu wolno, czyli jak? Jazda ekipy pomiędzy wszystkimi pasami, ewentualnie slalomem pomiędzy samochodami jest zgodna z przepisami? Cholera to się pozmieniao.

A.

16 Data: Kwiecien 27 2011 14:38:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 13:27, Arek pisze:

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno, a kierujący samochodem nie robi tego, co wg. przepisw musi,
bo - jako kierowcy samochodu - nie chce ci się rozglądać?

Tak jak mu wolno, czyli jak?

Podaj przepis, ktry zabrania jechania w korku pomiędzy samochodami.

17 Data: Kwiecien 27 2011 16:22:58
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 27 Apr 2011 14:38:19 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Podaj przepis, ktry zabrania jechania w korku pomidzy samochodami.

Z reguy art. 16 ust. 4 wystarcza.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

18 Data: Kwiecien 27 2011 16:47:20
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "MadMan"  napisa w wiadomoci

Dnia Wed, 27 Apr 2011 14:38:19 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Podaj przepis, ktry zabrania jechania w korku pomidzy samochodami.

Z reguy art. 16 ust. 4 wystarcza.
Ten o jezdzie prawa strona pasa??
Jestes pewien? :P


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

19 Data: Kwiecien 27 2011 17:24:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:22, MadMan pisze:

Dnia Wed, 27 Apr 2011 14:38:19 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Podaj przepis, ktry zabrania jechania w korku pomidzy samochodami.

Z reguy art. 16 ust. 4 wystarcza.


ROTFL

Ju ja widz motocykl zajmujcy dwa pasy... No dobra - "rusek" z koszem da rad.

20 Data: Kwiecien 27 2011 20:19:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 27 Apr 2011 17:24:51 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):

Ju ja widz motocykl zajmujcy dwa pasy... No dobra - "rusek" z koszem
da rad.

Na rowerze (standardowym, jednoladowym, 60cm szerokoci) mona, to
motocyklem nie? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

21 Data: Kwiecien 27 2011 19:16:41
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

ROTFL

Ju ja widzę motocykl zajmujący dwa pasy... No dobra - "rusek" z koszem
da radę.

Widziaeś kiedyś linie na środku jezdni? Wiesz jaka ma szeroko?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

22 Data: Kwiecien 28 2011 09:11:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 21:16, to pisze:

begin Andrzej Lawa

ROTFL

Ju ja widzę motocykl zajmujący dwa pasy... No dobra - "rusek" z koszem
da radę.

Widziaeś kiedyś linie na środku jezdni? Wiesz jaka ma szeroko?


To nie jest pas ruchu - to linia rozdzielająca pasy ruchu.

23 Data: Kwiecien 28 2011 20:10:44
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Ju ja widzę motocykl zajmujący dwa pasy... No dobra - "rusek" z
koszem da radę.

Widziaeś kiedyś linie na środku jezdni? Wiesz jaka ma szeroko?

To nie jest pas ruchu - to linia rozdzielająca pasy ruchu.

Bardzo odkrywcze. No więc motocykl jadąc po niej (lub blisko niej)
zajmuje po kawaku z obu pasw ruchu. A PoRD zabrania zajmowania więcej
ni jednego pasa ruchu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

24 Data: Maj 04 2011 09:41:32
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 22:10, to pisze:

Widziaeś kiedyś linie na środku jezdni? Wiesz jaka ma szeroko?

To nie jest pas ruchu - to linia rozdzielająca pasy ruchu.

Bardzo odkrywcze. No więc motocykl jadąc po niej (lub blisko niej)
zajmuje po kawaku z obu pasw ruchu. A PoRD zabrania zajmowania więcej
ni jednego pasa ruchu.

Nie do końca - podczas zmiany pasa nie da się tego uniknąć.

25 Data: Kwiecien 27 2011 13:59:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 11:33, Tomisk pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
  
Wolno nie wolno nikt tu o tym nie pisze. Sami stwarzają ryzyko a Ty

Ja piszę.

proponujesz zwalić caą winę na kierowcę samochodu bo sie nie upewni ze
nagle na swoim pasie będzie wyprzedzany z obydwch stron przez kilka
motocykli. Gdyby wszyscy robili to co wolno nie byoby w ostatni weekend
prawie 2000 nachlanych kierowcw i ponad 30 ofiar wypadkw.

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno,

Nie wolno mu. Kiedy nie omija (skoro samochody jadą to nie omija) a pasy są wyznaczone to ma się poruszać po wyznaczonym pasie a nie pomiędzy.

a kierujący samochodem nie robi tego, co wg. przepisw musi,
bo - jako kierowcy samochodu - nie chce ci się rozglądać?

Po pierwsze to "manie racji" nie zapewnia nieśmiertelności
A po drugie to trzeba jeszcze tę rację "mać"

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

26 Data: Kwiecien 27 2011 14:42:48
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 13:59, Sebastian Kaliszewski pisze:

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno,

Nie wolno mu.

Wolno.

Kiedy nie omija (skoro samochody jadą to nie omija) a pasy
są wyznaczone to ma się poruszać po wyznaczonym pasie a nie pomiędzy.

Nie ma adnego "pomiędzy pasami".

Pasw nie wyznaczają samochody tylko te takie biae lub te linie na
drodze.

a kierujący samochodem nie robi tego, co wg. przepisw musi,
bo - jako kierowcy samochodu - nie chce ci się rozglądać?

Po pierwsze to "manie racji" nie zapewnia nieśmiertelności

Wiesz, rozumując na twj sposb atrakcyjna kobieta, ktra sama sobie
spacerowaa nocą po parku, sama jest winna ewentualnego zgwacenia.

27 Data: Kwiecien 27 2011 15:09:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomości grup

Nie wolno mu.

a to ci checa, jakaś nowelizacja kodeksu drogowego bya?

Kiedy nie omija (skoro samochody jadą to nie omija) a pasy są wyznaczone to ma się poruszać po wyznaczonym pasie a nie pomiędzy.

to teraz podaj odpowiedni paragraf ;)
podpowiem ci, znajd mi przepis nakazujący motocykliście podczas wyprzedzania zachować jakąś konkretną odlego od wyprzedzanego pojazdu (samochodu)

Po pierwsze to "manie racji" nie zapewnia nieśmiertelności

oczywiście, dlatego giną gwnie ci co o tym zapominają, ale ja jakoś nie mam problemw z patrzeniem w lusterka nawet stojąc pod światami, dlatego często widzę machnięcie ręką

28 Data: Kwiecien 27 2011 19:13:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin szerszen

to teraz podaj odpowiedni paragraf ;) podpowiem ci, znajd mi przepis
nakazujący motocykliście podczas wyprzedzania zachować jakąś konkretną
odlego od wyprzedzanego pojazdu (samochodu)

Wynika to z zakazu zajmowania naraz dwch pasw ruchu i nakazu
sygnalizowania zmiany pasa ruchu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

29 Data: Kwiecien 28 2011 08:27:50
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "to"  napisa w wiadomości grup

Wynika to z zakazu zajmowania naraz dwch pasw ruchu i nakazu
sygnalizowania zmiany pasa ruchu.

a to ciekawa koncepcja, a jak jednoślad moe zajmować naraz dwa pasy ruchu?

i skoro ju jesteśmy przy sygnalizowaniu, to co jaką zmianę na jednoślad sygnalizować, skoro nie zmienia pasa ruchu?

30 Data: Kwiecien 27 2011 14:02:38
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-04-27 12:19, Andrzej Ława pisze:

Moment... Piszesz, e winny będzie motocyklista, bo choć jedzie tak, jak
mu wolno,

Nie sądzę aby ktoś mia coś przeciwko motocyklistom jadącym tak jak im wolno.
To znaczy: zajmujących tyko jeden pas (i nie mwię tu o styku opony z jednią,
a o obrysie motocykla z kierowcą). No i sygnalizujących kadorazowo zmianę pasa.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caości poglądom ich Autora.

31 Data: Kwiecien 27 2011 14:49:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:02, Jakub Witkowski pisze:

To znaczy: zajmujących tyko jeden pas (i nie mwię tu o styku opony z
jednią,

No i zajmują.

a o obrysie motocykla z kierowcą). No i sygnalizujących kadorazowo
zmianę pasa.

Patrz w lusterka, to będziesz widzia miganie kierunkowskazw.

Swoją szosą motocykliści uywają migaczy znacznie gorliwiej ni 90%
kierujących samochodami, ktrzy generalnie uywają ich do akcentowania
skrętu, a nie do uprzedzenia o zamiarze manewru.

32 Data: Kwiecien 27 2011 13:03:58
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

No i zajmuj.

Bzdury.

Patrz w lusterka, to bdziesz widzia miganie kierunkowskazw.

Bzdury.

Swoj szos motocyklici uywaj migaczy znacznie gorliwiej ni 90%
kierujcych samochodami, ktrzy generalnie uywaj ich do akcentowania
skrtu, a nie do uprzedzenia o zamiarze manewru.

Bzdury. Ale owszem, samochodziarze te czsto migaj jak chc.

Nie zaklinaj rzeczywistoci, rzeczywisto wyglda inaczej. Na takich
motocyklistw jak opisujesz nikt nie narzeka, bo po co?

wit

33 Data: Kwiecien 27 2011 15:10:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 15:03, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
No i zajmuj.

Bzdury.

Nie mwimy o Goldwingach z przyczepkami ;->

Jednolad cho

34 Data: Kwiecien 27 2011 16:46:59
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-04-27 14:49, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 14:02, Jakub Witkowski pisze:

To znaczy: zajmujących tyko jeden pas (i nie mwię tu o styku opony z
jednią,

No i zajmują.

Ha Ha :)

a o obrysie motocykla z kierowcą). No i sygnalizujących kadorazowo
zmianę pasa.

Patrz w lusterka, to będziesz widzia miganie kierunkowskazw.

Ha Ha ^2

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowane,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caości poglądom ich Autora.

35 Data: Kwiecien 27 2011 17:23:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:46, Jakub Witkowski pisze:

To znaczy: zajmujcych tyko jeden pas (i nie mwi tu o styku opony z
jedni,

No i zajmuj.

Ha Ha :)

Jed i samochodami, i jednoladami. W wikszoci przypadkw obok samochodu jest do miejsca, by si zmieci na tym samym pasie jednoladem. A jak jad samochodem, staram si zostawia tyle miejsca, by jednolad zmieci si spokojnie obok mnie. Wiesz, co to jest ruch prawostronny? Tam jest taki zapis: "moliwie blisko prawej krawdzi".

36 Data: Kwiecien 27 2011 16:16:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Jed i samochodami, i jednoladami. W wikszoci przypadkw obok
samochodu jest do miejsca, by si zmieci na tym samym pasie
jednoladem. A jak jad samochodem, staram si zostawia tyle miejsca,
by jednolad zmieci si spokojnie obok mnie.

Ja, na ten przykad, te nie mam problemu z przepuszczeniem motocykla.
Jeeli tylko pozwoli si zobaczy i zasygnalizuje. W czym problem? To samo
zreszt jak chce wyprzedza mnie samochd...

Wiesz, co to jest ruch
prawostronny? Tam jest taki zapis: "moliwie blisko prawej krawdzi".

Dotyczy te motocykli. Sk w tym, e motocyklici uwaaj, e zaley jak
komu pasuje.

wit

37 Data: Kwiecien 27 2011 18:37:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:16, wit pisze:

Wiesz, co to jest ruch
prawostronny? Tam jest taki zapis: "moliwie blisko prawej krawdzi".

Dotyczy te motocykli.

Ano dotyczy.

Sk w tym, e motocyklici uwaaj, e zaley jak
komu pasuje.

Sk w tym, e nie rozumiesz przepisw.

Skoro samochd zajmuje ju miejsce przy prawej krawdzi - inny pojazd ma pene jecha dalej od tej krawdzi. Bo nie _moe_ (fizycznie) jecha tam, gdzie znajduje si przeszkoda (czyli nie jest to _moliwe_).

38 Data: Kwiecien 27 2011 17:00:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Skoro samochd zajmuje ju miejsce przy prawej krawdzi - inny pojazd ma
pene jecha dalej od tej krawdzi. Bo nie _moe_ (fizycznie) jecha
tam, gdzie znajduje si przeszkoda (czyli nie jest to _moliwe_).

Ale jeeli ja dojedam do motocykla samochodem, to nagle si okazuje, e on
z prawej jecha nie moe, a eby go wyprzedzi musz uruchomi procedury
podobne jak przy wyprzedzaniu kombajnu.

wit

39 Data: Kwiecien 27 2011 19:27:54
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 19:00, wit pisze:

Andrzej   wrote:
Skoro samochd zajmuje ju miejsce przy prawej krawdzi - inny pojazd ma
pene jecha dalej od tej krawdzi. Bo nie _moe_ (fizycznie) jecha
tam, gdzie znajduje si przeszkoda (czyli nie jest to _moliwe_).

Ale jeeli ja dojedam do motocykla samochodem, to nagle si okazuje, e on
z prawej jecha nie moe, a eby go wyprzedzi musz uruchomi procedury
podobne jak przy wyprzedzaniu kombajnu.

A u was bij Murzynw.

40 Data: Kwiecien 27 2011 17:32:02
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Ale jeeli ja dojedam do motocykla samochodem, to nagle si okazuje, e on
z prawej jecha nie moe, a eby go wyprzedzi musz uruchomi procedury
podobne jak przy wyprzedzaniu kombajnu.

A u was bij Murzynw.

No wanie u was, biednych, niewinnych motocyklistw.

wit

41 Data: Kwiecien 27 2011 19:54:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 19:00, wit pisze:

Andrzej   wrote:
Skoro samochd zajmuje ju miejsce przy prawej krawdzi - inny pojazd ma
pene jecha dalej od tej krawdzi. Bo nie _moe_ (fizycznie) jecha
tam, gdzie znajduje si przeszkoda (czyli nie jest to _moliwe_).

Ale jeeli ja dojedam do motocykla samochodem, to nagle si okazuje, e on
z prawej jecha nie moe, a eby go wyprzedzi musz uruchomi procedury
podobne jak przy wyprzedzaniu kombajnu.

A po chucka chcesz go wyprzedza?

Shrek.

42 Data: Kwiecien 27 2011 18:07:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

A po chucka chcesz go wyprzedza?

Bo si wlecze. rodkiem, jak panisko.

wit

43 Data: Kwiecien 27 2011 20:58:29
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 20:07, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
A po chucka chcesz go wyprzedza?

Bo si wlecze. rodkiem, jak panisko.

Taa. 200 na tylnym kole;)

Shrek.

44 Data: Kwiecien 27 2011 19:09:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

Bo si wlecze. rodkiem, jak panisko.

Taa. 200 na tylnym kole;)

Eeee... to cigacze. Ale s te takie grubasy co jad wolniej. W innym
miejscu wtku pisaem, czasem rozpaczliwie wolniej. Jak paniska ;)

wit

45 Data: Kwiecien 27 2011 21:35:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 21:09, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
Bo si wlecze. rodkiem, jak panisko.

Taa. 200 na tylnym kole;)

Eeee... to cigacze. Ale s te takie grubasy co jad wolniej. W innym
miejscu wtku pisaem, czasem rozpaczliwie wolniej. Jak paniska ;)

Ja tam jeszcze nie spotkaem motocyklisty, ktry jechaby znaczco wolniej ni samochody - no dobra na autostradzie chopera mog sobie wyobrazi;)

Shrek.

46 Data: Kwiecien 27 2011 19:59:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

Ja tam jeszcze nie spotkaem motocyklisty, ktry jechaby znaczco
wolniej ni samochody - no dobra na autostradzie chopera mog sobie
wyobrazi;)

No to racja. Ale te wiesz, o takich si nie mwi, bo takiego masz przed
sob, widzisz go i moesz na niego odpowiednio uwaa. Ale jak wyskoczy z
tyu, zza innych samochodw, to inna bajka. Co ciekawe, taki uwaa, e nic
nie ma z przodu i nie musi na nikogo uwaa ;)

wit

47 Data: Kwiecien 27 2011 22:13:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 21:59, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
Ja tam jeszcze nie spotkaem motocyklisty, ktry jechaby znaczco
wolniej ni samochody - no dobra na autostradzie chopera mog sobie
wyobrazi;)

No to racja. Ale te wiesz, o takich si nie mwi, bo takiego masz przed
sob, widzisz go i moesz na niego odpowiednio uwaa. Ale jak wyskoczy z
tyu, zza innych samochodw, to inna bajka. Co ciekawe, taki uwaa, e nic
nie ma z przodu i nie musi na nikogo uwaa ;)

No to problemem s zbyt wolne moto, czy zbyt szybkie, bo si pogubiem;)

Shrek.

48 Data: Kwiecien 28 2011 06:06:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

No to problemem s zbyt wolne moto, czy zbyt szybkie, bo si pogubiem;)

Ha! Tu chodzi o pewn symetri. Punkt (i pole) widzenia Pana Motocyklika
bardzo zaley od jego miejsca w peletonie ;)

wit

49 Data: Kwiecien 28 2011 18:05:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-28 08:06, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
No to problemem s zbyt wolne moto, czy zbyt szybkie, bo si pogubiem;)

Ha! Tu chodzi o pewn symetri. Punkt (i pole) widzenia Pana Motocyklika
bardzo zaley od jego miejsca w peletonie ;)

A ja widz, e tobie przeszkadzaj moto, ktre jad szybciej ni ty i te wolniej ni ty. Czyli generalnie wszystkie. Tradycyjne widzenie koca wasnego nosa - inni to albo zawalidrogi, albo zapierdalajcy idioci;)

Shrek.

50 Data: Kwiecien 28 2011 17:25:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

A ja widz, e tobie przeszkadzaj moto, ktre jad szybciej ni ty i te
wolniej ni ty. Czyli generalnie wszystkie. Tradycyjne widzenie koca
wasnego nosa - inni to albo zawalidrogi, albo zapierdalajcy idioci;)

Taaa... Rozumiem, e opisujc kilka przypadkow zachowa kretyskich, mam
doczy pen dokumentacj wszystkich spotkanych na drodze zachowa hmm...
normalnych? To tak eby nie wyj na zbiasowanego? W kadym pocie, jak
rozumiem, bo przecie ju w tym wtku zaznaczaem, e nie wszyscy
motocyklici tak robi. No no, z Toba to sie musi ciekawie rozmawia na
ywo - do blu ;)

Jeden tu ju nawet wymaga ode mnie homologacji prdkociomierza bo na pewno
kami... Coraz lepiej.

wit

51 Data: Kwiecien 28 2011 21:02:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-28 19:25, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
A ja widz, e tobie przeszkadzaj moto, ktre jad szybciej ni ty i te
wolniej ni ty. Czyli generalnie wszystkie. Tradycyjne widzenie koca
wasnego nosa - inni to albo zawalidrogi, albo zapierdalajcy idioci;)

Taaa... Rozumiem, e opisujc kilka przypadkow zachowa kretyskich, mam
doczy pen dokumentacj wszystkich spotkanych na drodze zachowa hmm...
normalnych? To tak eby nie wyj na zbiasowanego? W kadym pocie, jak
rozumiem, bo przecie ju w tym wtku zaznaczaem, e nie wszyscy
motocyklici tak robi. No no, z Toba to sie musi ciekawie rozmawia na
ywo - do blu ;)

Nie o to chodzi, a o prdko -za dua - le, za maa - le - wida nic nie da si zrobi;)

Shrek.

52 Data: Kwiecien 28 2011 19:27:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

Nie o to chodzi, a o prdko -za dua - le, za maa - le - wida nic
nie da si zrobi;)

Ty to musisz mie szczliwe ycie... Nigdy nie miale takich przypadkw!
Nikt nie wyskoczy przed mask, nikt nie wjecha na pas bez sygnalizowania,
nikt nie zajecha, nikt nie wyprzedza na lakier... I pewnie nawet ptak ci
nie narobi na szyb? Tylko pozazdroci! Co Ty robisz na usenecie?! ;)

wit

53 Data: Kwiecien 28 2011 21:48:44
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-28 21:27, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
Nie o to chodzi, a o prdko -za dua - le, za maa - le - wida nic
nie da si zrobi;)

Ty to musisz mie szczliwe ycie... Nigdy nie miale takich przypadkw!
Nikt nie wyskoczy przed mask, nikt nie wjecha na pas bez sygnalizowania,
nikt nie zajecha, nikt nie wyprzedza na lakier... I pewnie nawet ptak ci
nie narobi na szyb? Tylko pozazdroci! Co Ty robisz na usenecie?! ;)

Dzi mi nasra. A gdybym si kadym debilem na drodze ekscytowa? Mona, tylko po co?

Shrek.

54 Data: Kwiecien 28 2011 20:00:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

Dzi mi nasra. A gdybym si kadym debilem na drodze ekscytowa? Mona,
tylko po co?

Kto si ekscytuje kadym? Jest wtek na temat to ludzie pisz. A Ty tu
jako masochista?

wit

55 Data: Kwiecien 28 2011 22:15:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-28 22:00, wit pisze:

Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:
Dzi mi nasra. A gdybym si kadym debilem na drodze ekscytowa? Mona,
tylko po co?

Kto si ekscytuje kadym? Jest wtek na temat to ludzie pisz. A Ty tu
jako masochista?

Nie, wrcz przeciwnie - napawam si cudzymi problemami;)

Shrek.

56 Data: Kwiecien 27 2011 19:15:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Jedę i samochodami, i jednośladami. W większości przypadkw obok
samochodu jest do miejsca, by się zmieścić na tym samym pasie
jednośladem. A jak jadę samochodem, staram się zostawiać tyle miejsca,
by jednoślad zmieści się spokojnie obok mnie. Wiesz, co to jest ruch
prawostronny? Tam jest taki zapis: "moliwie blisko prawej krawędzi".

Nikt tu nie pisze o motocyklistach jadących sensownie (mniejsza o to, czy
zgodnie z przepisami). Tu chodzi o pojebw amiący wszelkie zasady
bezpieczeństwa, bo slalom przy 150 km/h pomiędzy autami w gęstym ruchu,
po stworzonym przez samego siebie pasie ruchu te kretynizm w najczystszej
postaci.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

57 Data: Kwiecien 28 2011 09:14:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 21:15, to pisze:

Nikt tu nie pisze o motocyklistach jadących sensownie (mniejsza o to, czy
zgodnie z przepisami). Tu chodzi o pojebw amiący wszelkie zasady
bezpieczeństwa, bo slalom przy 150 km/h pomiędzy autami w gęstym ruchu,
po stworzonym przez samego siebie pasie ruchu te kretynizm w najczystszej
postaci.

I ten slalom jest takim samym mitem, jak "300 na tylnym kole", gwacenie
staruszek na pasach i czy relacja TVP pokazująca operatora
profesjonalnej kamery jadącego na motocyklu jako pasaer 280km/h (z
wączoną i obsugiwaną kamerą na ramieniu).

Moe jeszcze hel zośliwie za sobą rozpylają, eby samochody się rozbijay?

"Bujda na resorach" to najdelikatniejsze określenie takich rewelacji.

58 Data: Kwiecien 28 2011 17:02:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości grup


I ten slalom jest takim samym mitem, jak "300 na tylnym kole", gwacenie
staruszek na pasach i czy relacja TVP pokazująca operatora
profesjonalnej kamery jadącego na motocyklu jako pasaer 280km/h (z
wączoną i obsugiwaną kamerą na ramieniu).

===========

O co chodzi z tym kamerzystą na motocyklu? Jest do tego jakiś link?

59 Data: Maj 04 2011 09:29:09
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 17:02, Marcin N pisze:

O co chodzi z tym kamerzystą na motocyklu? Jest do tego jakiś link?

Kiedyś bya "akcja" TVP przeciwko motocyklistom. Byy pościgi itepe i
m.in. śliczna scenka pościgu policyjnego motocykla za "wariatem na
motorze". Pasaerem policjanta by kamerzysta TVP, a redaktorzyna dawa
narrację prędkości - doszed do 270.

To byo parę adnych lat temu... Pewnie gdzieś na jutubie się
poniewiera, ale za chiny ludowe nie mam pomysu, pod jakim kryptonimem...

60 Data: Kwiecien 28 2011 20:04:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

I ten slalom jest takim samym mitem, jak "300 na tylnym kole", gwacenie
staruszek na pasach i czy relacja TVP pokazująca operatora
profesjonalnej kamery jadącego na motocyklu jako pasaer 280km/h (z
wączoną i obsugiwaną kamerą na ramieniu).

Nie, nie jest.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

61 Data: Maj 04 2011 09:39:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 22:04, to pisze:

begin Andrzej Ława

I ten slalom jest takim samym mitem, jak "300 na tylnym kole", gwacenie
staruszek na pasach i czy relacja TVP pokazująca operatora
profesjonalnej kamery jadącego na motocyklu jako pasaer 280km/h (z
wączoną i obsugiwaną kamerą na ramieniu).

Nie, nie jest.

Ale jest.

62 Data: Kwiecien 27 2011 19:05:58
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 14:02, Jakub Witkowski pisze:

Nie sądzę aby ktoś mia coś przeciwko motocyklistom jadącym tak jak im
wolno.

Mi na og nie przeszkadzają, nawet jak jadą jak nie wolno:)

To znaczy: zajmujących tyko jeden pas (i nie mwię tu o styku opony z
jednią,
a o obrysie motocykla z kierowcą). No i sygnalizujących kadorazowo
zmianę pasa.

Jak robią to sensownie, to niech jadą między pasami. Nie czuję się dyskryminowany w puszce, dlatego, e oni mogą szybciej. Wbrew powszechnej opinii zazwyczaj robią to nad podziw rozsądnie. W sumie im się nie dziwę - w korkach nie jedzą zazwychaj dla arenaliny, a uytkowo, a wtedy o swoje ycie raczej dbasz;)

Shrek.

63 Data: Kwiecien 28 2011 15:22:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-04-27 11:33, Tomisk pisze:

Gdyby wszyscy robili to co wolno nie byoby w ostatni weekend
prawie 2000 nachlanych kierowcw i ponad 30 ofiar wypadkw.

W sensie duo czy mao? Bo 30 osb to co dziennie umiera w większym szpitalu...


Pozdrawiam
Rafa

64 Data: Kwiecien 27 2011 11:59:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
To ja Ci (nie) yczę, ebyś kiedyś trafi na takiego co slalomem jedzie
do przodu w korku nie zwracając uwagi na samochody i nagle Ci wyskoczy z
tyu zza plecw (jadąc wcześniej po przeciwnej stronie lub za innym
samochodem, więc go nie mogeś zauwayć w lusterku). A najlepiej jak
będziesz prbować zrobić miejsce takiemu slalomowcowi z prawej i
zepchniesz drugiego ktry Cię waśnie prbowa objechać z lewej.

--
MZ

65 Data: Kwiecien 27 2011 12:21:28
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 11:59, MZ pisze:

W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
To ja Ci (nie) yczę, ebyś kiedyś trafi na takiego co slalomem jedzie
do przodu w korku nie zwracając uwagi na samochody i nagle Ci wyskoczy z
tyu zza plecw (jadąc wcześniej po przeciwnej stronie lub za innym
samochodem, więc go nie mogeś zauwayć w lusterku). A najlepiej jak
będziesz prbować zrobić miejsce takiemu slalomowcowi z prawej i
zepchniesz drugiego ktry Cię waśnie prbowa objechać z lewej.

Wystarczy nie robić gwatownych manewrw - zwaszcza na ślepo - i
korzystać z lusterek.

Paradoksalnie w korku jest atwiej, bo prędkości są do niskie.

A e są debile, ktrzy muszą nerwowo szarpać kierownicą (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojadą do skrzyowania) to inna sprawa...

66 Data: Kwiecien 27 2011 12:29:09
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

No tak, tylko debile potrącają motocyklistw.
Proste jak zwoje mzgowe u slalomistw na motorach.

;)

--
CB


Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości

Wystarczy nie robić gwatownych manewrw - zwaszcza na ślepo - i
korzystać z lusterek.

Paradoksalnie w korku jest atwiej, bo prędkości są do niskie.

A e są debile, ktrzy muszą nerwowo szarpać kierownicą (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojadą do skrzyowania) to inna sprawa...

67 Data: Kwiecien 27 2011 12:52:35
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Cavallino 

Uytkownik "cbnet"  napisa w wiadomości

No tak, tylko debile potrącają motocyklistw.
Proste jak zwoje mzgowe u slalomistw na motorach.

;)

-- CB

Odpowiada się pod cytatem.

68 Data: Kwiecien 27 2011 12:54:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Nieprawda.

--
CB


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości

Odpowiada się pod cytatem.

69 Data: Kwiecien 27 2011 13:04:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Cavallino 

Uytkownik "cbnet"  napisa w wiadomości

Nieprawda.

Drugiego ostrzeenia nie będzie.
PLONK WARNING !!!!


-- CB


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości
Odpowiada się pod cytatem.


70 Data: Kwiecien 27 2011 13:08:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 





Masz tu zakuty bie kilka przykadw z brzegu i popatrz sobie na coś co dziś
jeszcze w twojej mikrej pace zapewne się nie daje rady zmieścić.
A jak popatrzysz to moesz się odmeldować.

;)

--
CB


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości

Drugiego ostrzeenia nie będzie.
PLONK WARNING !!!!

71 Data: Kwiecien 27 2011 13:35:35
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Cavallino 

Uytkownik "cbnet"  napisa w wiadomości





Masz tu zakuty bie kilka przykadw z brzegu i popatrz sobie na coś co dziś
jeszcze w twojej mikrej pace zapewne się nie daje rady zmieścić.

PLONK

72 Data: Kwiecien 27 2011 14:04:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

cbnet wrote:

Nieprawda.


Prawda. A, e czasem znajdzie się jakiś kulturalny inaczej co uwaa po swojemu...

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

73 Data: Kwiecien 27 2011 14:09:57
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Chyba masz na myśli m.in. siebie, bo ja nikomu niczego tutaj
nie narzucam.

--
CB


Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomości

Prawda. A, e czasem znajdzie się jakiś kulturalny inaczej co uwaa po swojemu...

74 Data: Kwiecien 27 2011 18:26:34
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

cbnet wrote:

Chyba masz na myśli m.in. siebie, bo ja nikomu niczego tutaj
nie narzucam.


Mona te sie zesmrodzić przy jedzeniu. Nikomu niczego nie narzucając.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

75 Data: Kwiecien 28 2011 01:25:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Mona te mwić dupą zamiast ustami.

W necie wiekszo w Polsce woli mwić dupami, a niektrzy
nawet upierają się e tylko tak jest dobrze.
Zresztą z myśleniem u nich jest chyba tak samo.

--
CB


Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomości

Mona te sie zesmrodzić przy jedzeniu. Nikomu niczego nie narzucając.

76 Data: Kwiecien 28 2011 12:16:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-04-28 01:25, *cbnet* napisa, a mnie coś podkusio, eby odpisać:

Mona te mwić dupą zamiast ustami.

W necie wiekszo w Polsce woli mwić dupami, a niektrzy
nawet upierają się e tylko tak jest dobrze.
Zresztą z myśleniem u nich jest chyba tak samo.

Doącz do jac'a - bye

--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

77 Data: Maj 01 2011 11:21:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Thu, 28 Apr 2011 12:16:37 +0200, Mirek Ptak
 wrote:

Docz do jac'a - bye

Tamten to chocia pisze z sensem, w odrnieniu od tego cbcotam.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

78 Data: Kwiecien 27 2011 14:11:24
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 12:29, cbnet pisze:

No tak, tylko debile potrącają motocyklistw.

Tako debile cytują "do gry nogami" - jak ty.

79 Data: Kwiecien 27 2011 14:27:50
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Widać "argumenty" się skończyy.

--
CB


Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości

Tako debile cytują "do gry nogami" - jak ty.

80 Data: Kwiecien 27 2011 13:06:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

cbnet  wrote:

Wida "argumenty" si skoczyy.

A po co z Tob gada? Co moesz mie interesujcego do powiedzenia, skoro
nawet takiej prostej rzeczy nie umiesz zrobi dobrze?

wit

81 Data: Kwiecien 27 2011 16:49:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: cbnet 

No to nie gadaj.

--
CB


Uytkownik "wit"  napisa w wiadomoci

A po co z Tob gada? Co moesz mie interesujcego do powiedzenia, skoro
nawet takiej prostej rzeczy nie umiesz zrobi dobrze?

82 Data: Kwiecien 27 2011 13:33:17
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 12:21, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 11:59, MZ pisze:
W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
To ja Ci (nie) yczę, ebyś kiedyś trafi na takiego co slalomem jedzie
do przodu w korku nie zwracając uwagi na samochody i nagle Ci wyskoczy z
tyu zza plecw (jadąc wcześniej po przeciwnej stronie lub za innym
samochodem, więc go nie mogeś zauwayć w lusterku). A najlepiej jak
będziesz prbować zrobić miejsce takiemu slalomowcowi z prawej i
zepchniesz drugiego ktry Cię waśnie prbowa objechać z lewej.

Wystarczy nie robić gwatownych manewrw - zwaszcza na ślepo - i
korzystać z lusterek.

Problem w tym, e nie przeczytaeś maila na ktry odpowiadasz.

Jeeli ktoś jedzie slalomem, ewentualnie jadą w kilku i kady na innym pasie, to wręcz oczywiste jest to, e mona kogoś zaskoczyć. Nikt nie patrzy przez 100% czasu w lusterka.


Paradoksalnie w korku jest atwiej, bo prędkości są do niskie.

Zaley czyje.

A e są debile, ktrzy muszą nerwowo szarpać kierownicą (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojadą do skrzyowania) to inna sprawa...

Przecie pisa o ustąpieniu miejsca motocykliście. Gdzie widzisz coś o nerwowym szarpaniu i po co to nerwowe szarpanie jest niby potrzebne?

No i druga sprawa, rozumiem, e motocyklista jadący slalomem jest ok. samochd zmieniający pas na ten bardziej pusty to idiota?

A.

83 Data: Kwiecien 27 2011 11:44:10
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, Arek  wrote:


Przecie pisa o ustąpieniu miejsca motocykliście. Gdzie widzisz coś o
nerwowym szarpaniu i po co to nerwowe szarpanie jest niby potrzebne?

No i druga sprawa, rozumiem, e motocyklista jadący slalomem jest ok.
samochd zmieniający pas na ten bardziej pusty to idiota?

Bez upewnienia sie czy moze? Tak, to idiota.

--
Artur

84 Data: Kwiecien 27 2011 14:42:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 13:44, AZ pisze:

On 2011-04-27,   wrote:

Przecie pisa o ustąpieniu miejsca motocykliście. Gdzie widzisz coś o
nerwowym szarpaniu i po co to nerwowe szarpanie jest niby potrzebne?

No i druga sprawa, rozumiem, e motocyklista jadący slalomem jest ok.
samochd zmieniający pas na ten bardziej pusty to idiota?

Bez upewnienia sie czy moze? Tak, to idiota.

No tak motocykliści w tym slalomie zawsze się upewniają, natomiast samochody nigdy.

A.

85 Data: Kwiecien 28 2011 17:11:11
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup No i druga sprawa, rozumiem, e motocyklista jadący slalomem jest ok.
samochd zmieniający pas na ten bardziej pusty to idiota?

================

Jestem motocyklistą.
Znam wielu innych. Nie znam adnego, ktry jedzie jak idiota w korku. Korek wymaga duego skupienia, bo jest sporym zagroeniem.

Czy twierdzę, e nie ma idiotw na motorach? Nie. Ale są rzadkością, bo przyroda szybko ich eliminuje. Szybciej ni idiotw za kierownicą samochodu. A e takie pojedyncze przypadki zapadają w pamięć - to potem w internecie roi się od uoglniających  opinii.

86 Data: Maj 04 2011 10:34:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 17:11, Marcin N pisze:

Uytkownik "Arek" napisa w wiadomości grup



No i druga sprawa, rozumiem, e motocyklista jadący slalomem jest ok.
samochd zmieniający pas na ten bardziej pusty to idiota?

================

Jestem motocyklistą.
Znam wielu innych. Nie znam adnego, ktry jedzie jak idiota w korku.
Korek wymaga duego skupienia, bo jest sporym zagroeniem.

Czy twierdzę, e nie ma idiotw na motorach? Nie. Ale są rzadkością, bo
przyroda szybko ich eliminuje. Szybciej ni idiotw za kierownicą
samochodu. A e takie pojedyncze przypadki zapadają w pamięć - to potem
w internecie roi się od uoglniających opinii.

W peni się zgadzam. Warto dodać jeszcze jeden element, ktry potęguje negatywny odbir motocyklistw. Zamy, e na drodze w danej chwili jest grupa x motocyklistw jadących normalnie. Oczywiste jest to, e nie rzucają się w oczy bowiem po posuwają się razem z innymi, więc kontakt z nimi mają tylko najblisi kierowcy. Jeeli trafi się jeden oszoom, to zobaczy go kady, bo wyminie wszystkich. I będzie to jedyny ktrego zobaczę więc w ich opinii to będzie 100% motocyklistw jakich widzieli:)

A.

87 Data: Maj 04 2011 12:29:32
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

W GB najczęstsza przyczyna wypadkw aut poza miastem to...
motocykliści.

A więc jest jeszcze GŁÓWNY czynnik negatywnych opinii kierowcw
aut o motocyklistach: *S*T*A*T*Y*S*T*Y*K*A*.

--
CB


Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości

Czy twierdzę, e nie ma idiotw na motorach? Nie. Ale są rzadkością, bo
przyroda szybko ich eliminuje. Szybciej ni idiotw za kierownicą
samochodu. A e takie pojedyncze przypadki zapadają w pamięć - to potem
w internecie roi się od uoglniających opinii.

W peni się zgadzam. Warto dodać jeszcze jeden element, ktry potęguje negatywny odbir motocyklistw. Zamy, e na drodze w danej chwili jest grupa x motocyklistw jadących normalnie. Oczywiste jest to, e nie rzucają się w oczy bowiem po posuwają się razem z innymi, więc kontakt z nimi mają tylko najblisi kierowcy. Jeeli trafi się jeden oszoom, to zobaczy go kady, bo wyminie wszystkich. I będzie to jedyny ktrego zobaczę więc w ich opinii to będzie 100% motocyklistw jakich widzieli:)

88 Data: Kwiecien 27 2011 11:37:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

A e s debile, ktrzy musz nerwowo szarpa kierownic (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojad do skrzyowania) to inna sprawa...

No wic wanie: niech stoj a nie przeciskaj si pomidzy innymi jak
debile. Dla p sekundy.

wit

89 Data: Kwiecien 27 2011 11:43:15
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, wit  wrote:


No więc waśnie: niech stoją a nie przeciskają się pomiędzy innymi jak
debile. Dla p sekundy.

Przepisy nie zabraniaja przeciskania sie, a gwaltowny manewr bez
upewnienia sie czy nie spowodujemy niebezpiecznej sytuacji (czesto tez
bez sygnalizacji) jest juz ich zlamaniem. Przeciskanie to nie jest pol
sekundy, tylko jednego dnia gdy trzeba zalatwic 2-3 sprawy w roznych
miejscach Warszawy ta ilosc mozna juz liczyc w godzinach.

--
Artur

90 Data: Kwiecien 27 2011 14:00:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 13:43, AZ pisze:

Przeciskanie to nie jest pol
sekundy, tylko jednego dnia gdy trzeba zalatwic 2-3 sprawy w roznych
miejscach Warszawy ta ilosc mozna juz liczyc w godzinach.

Żebym dobrze zrozumia: Tobie się spieszy, Ty moesz się przeciskać na
yletki i slalomem bo masz do zaatwienia kilka spraw w rnych
miejscach. Kierowcy samochodu z definicji spieszyć się nie wolno, ma
cierpliwie czekać z kadym manewrem, upewniając się po kilka razy, nie
przyspieszać, nie zmieniać pasa bez wcześniejszego sygnalizowania
przynajmniej kilkanaście sekund, bo moe jakiś motocyklista ma "2-3
sprawy do zaatwienia i mu się liczy w godzinach". To teraz sprawd
sobie określenie "mentalno Kalego".

--
MZ

91 Data: Kwiecien 27 2011 12:29:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:

Przeciskanie to nie jest pol
sekundy, tylko jednego dnia gdy trzeba zalatwic 2-3 sprawy w roznych
miejscach Warszawy ta ilosc mozna juz liczyc w godzinach.

Żebym dobrze zrozumia: Tobie się spieszy, Ty moesz się przeciskać na
yletki i slalomem bo masz do zaatwienia kilka spraw w rnych
miejscach. Kierowcy samochodu z definicji spieszyć się nie wolno, ma
cierpliwie czekać z kadym manewrem, upewniając się po kilka razy, nie
przyspieszać, nie zmieniać pasa bez wcześniejszego sygnalizowania
przynajmniej kilkanaście sekund, bo moe jakiś motocyklista ma "2-3
sprawy do zaatwienia i mu się liczy w godzinach". To teraz sprawd
sobie określenie "mentalno Kalego".

Kolego, od ponad dwoch lat jezdzenia dzien w dzien po Warszawie a bedzie
tego pewnie 20-30 kkm nie uszkodzilem jeszcze nikomu samochodu moja
jazda na zyletki a jak uszkodze to spuszcze glowe i podam dane mojej
polisy.

Natomiast Ty spieszeniem sie i gwaltowna zmiana pasa mozesz kogos
pozbawic zycia. Ja nie bronie Ci sie spieszyc, ale rob to z glowa,
nigdzie nie mowilem o sygnalizacji kilkanascie sekund wiec nie naciagaj.

A teraz opowiem Ci historie. Nie wiem czy znasz realia mostu Grota w
Warszawie, ale wszyscy chcacy jechac na Modlinska pyca najpierw prawym
pasem jadacym w Jagielonska by na samym koncu na chama wcisnac sie na
lewy. Wlasnie taki kierowca ktory zauwazyl troszke wolnego miejsca ktore
tam jest na wage zlota bo pozniej nikt takiego chama nie chce wpuscic
gwaltownie zmienil sobie pas przy okazji uderzajac we mnie. Oczywiscie
do winy sie nie przyznal no bo "pojawilem sie znikad". Tak,
zapierdalalem 180 km/h na kole... w nocy i ulewie.

--
Artur

92 Data: Kwiecien 27 2011 14:43:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 14:29, AZ pisze:

Kolego, od ponad dwoch lat jezdzenia dzien w dzien po Warszawie a bedzie
tego pewnie 20-30 kkm nie uszkodzilem jeszcze nikomu samochodu moja
jazda na zyletki a jak uszkodze to spuszcze glowe i podam dane mojej
polisy.

To się chwali. Szkoda, e dla niektrych urwać komuś lusterko bo le
przymierzy to "nic się nie stao".

Natomiast Ty spieszeniem sie i gwaltowna zmiana pasa mozesz kogos
pozbawic zycia. Ja nie bronie Ci sie spieszyc, ale rob to z glowa,
nigdzie nie mowilem o sygnalizacji kilkanascie sekund wiec nie naciagaj.

Z Twoich wypowiedzi wywnioskowaem, e kady samochodziarz powinien
niemal przepraszać e jedzie. Film ktry pokazaeś niestety nie poprawi
mi zdania o Twoim stylu jazdy. Fakt, kamera ma wąski kąt, moe to
wyglądać inaczej ni w rzeczywistości. Fakt, nikogo nie przytareś ani
nie rozjechaeś. Fakt, sychać Cię wcześniej ni widać (to klocki tak
piszczą??). Ale mimo wszystko podtrzymuje swoją tezę, e (niektrzy)
motocykliści "mają we krwi" stwarzanie zagroenia. Choćby tym, e
podjedając z tyu na niskich obrotach a potem nagle gwatownie dodając
gazu mogą kogoś zwyczajnie przestraszyć i ręka drgnie...

A teraz opowiem Ci historie. Nie wiem czy znasz realia mostu Grota w
Warszawie, ale wszyscy chcacy jechac na Modlinska pyca najpierw prawym
pasem jadacym w Jagielonska by na samym koncu na chama wcisnac sie na
lewy. Wlasnie taki kierowca ktory zauwazyl troszke wolnego miejsca ktore
tam jest na wage zlota bo pozniej nikt takiego chama nie chce wpuscic
gwaltownie zmienil sobie pas przy okazji uderzajac we mnie. Oczywiscie
do winy sie nie przyznal no bo "pojawilem sie znikad". Tak,
zapierdalalem 180 km/h na kole... w nocy i ulewie.

Trafieś na buraka i nie zamierzam go tumaczyć. Ale to jeszcze nie
znaczy, e przeciętny kierowca tak postępuje. Niestety statystyka w tym
miejscu jest na niekorzy "tych na motorach".

--
MZ

93 Data: Kwiecien 27 2011 12:52:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:


To się chwali. Szkoda, e dla niektrych urwać komuś lusterko bo le
przymierzy to "nic się nie stao".

Grunt to nie generalizowac ;-)

Z Twoich wypowiedzi wywnioskowaem, e kady samochodziarz powinien
niemal przepraszać e jedzie. Film ktry pokazaeś niestety nie poprawi
mi zdania o Twoim stylu jazdy. Fakt, kamera ma wąski kąt, moe to
wyglądać inaczej ni w rzeczywistości. Fakt, nikogo nie przytareś ani
nie rozjechaeś. Fakt, sychać Cię wcześniej ni widać (to klocki tak
piszczą??). Ale mimo wszystko podtrzymuje swoją tezę, e (niektrzy)
motocykliści "mają we krwi" stwarzanie zagroenia. Choćby tym, e
podjedając z tyu na niskich obrotach a potem nagle gwatownie dodając
gazu mogą kogoś zwyczajnie przestraszyć i ręka drgnie...

No to zle wywnioskowales. Owszem, duzo inaczej to wyglada z kasku niz
tej kamery, nawet z racji tego gdzie jest zamocowana. Tak to klocki tak
piszczaly, niestety taki ich urok ze piszczec przestaja jak solidnie sie
nagrzeja. Jednak wole miec piszczace hamulce jak zyleta niz cichutkie
spowalniacze.

Trafieś na buraka i nie zamierzam go tumaczyć. Ale to jeszcze nie
znaczy, e przeciętny kierowca tak postępuje. Niestety statystyka w tym
miejscu jest na niekorzy "tych na motorach".

Przytoczylem to, bo gosc zachowal sie jak wiekszosc tych ktorzy mowia o
motocyklistach "bo pojawil sie znikad". Sam policjant mu powiedzial
"prosze pana, to bylo o 17, o tej godzinie tu wszystko stoi, poza tym sa
bardzo zle warunki do jazdy i ten pan mial sie pojawic znikad?".

--
Artur

94 Data: Kwiecien 27 2011 15:13:32
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

Kolego, od ponad dwoch lat jezdzenia dzien w dzien po Warszawie a bedzie
tego pewnie 20-30 kkm nie uszkodzilem jeszcze nikomu samochodu moja
jazda na zyletki a jak uszkodze to spuszcze glowe i podam dane mojej
polisy.
Licytując się w kilometrach bez szkd, to przez ostatnie 8 lat zrobiem
jakieś 90, moe nawet 100k km tylko w warszawskich korkach. Nie
rozjechaem adnego moto czy innego cyklisty (innego auta zresztą te).
Uwaasz e Twoje czy moje dokonania są reprezentacyjne dla problemu?
Mimo e uwaam, to ciągle się boję, e kiedyś spojrzę o jeden raz za
mao, sońce oślepi, będzie za mną coś większego i jakiś kamikadze
jednak we mnie uderzy. Dlatego uwaam, e z poytkiem dla wszystkich
będzie jeśli niektrzy zmniejszą swoją wiarę w umiejętności i
nieśmiertelno, a inni będą bardziej uwaać i ustępować ten kawaek
miejsca motorom, jeśli tylko jest taka moliwo. Wielu ludzi ginie w
wypadkach nie dlatego, e byli kiepskimi kierowcami, tylko dlatego e
mieli zwyczajnego pecha trafić na idiotę z drugiej strony albo po prostu
koleina bya za wysoka. Trochę więcej pokory, uprzejmości i umiejętności
przewidywania nieprzewidzianego ze wszystkich stron i będzie lepiej, i
to chyba powinna być puenta tej dyskusji.
--
MZ

95 Data: Kwiecien 27 2011 13:15:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:

Licytując się w kilometrach bez szkd, to przez ostatnie 8 lat zrobiem
jakieś 90, moe nawet 100k km tylko w warszawskich korkach. Nie
rozjechaem adnego moto czy innego cyklisty (innego auta zresztą te).
Uwaasz e Twoje czy moje dokonania są reprezentacyjne dla problemu?
Mimo e uwaam, to ciągle się boję, e kiedyś spojrzę o jeden raz za
mao, sońce oślepi, będzie za mną coś większego i jakiś kamikadze
jednak we mnie uderzy. Dlatego uwaam, e z poytkiem dla wszystkich
będzie jeśli niektrzy zmniejszą swoją wiarę w umiejętności i
nieśmiertelno, a inni będą bardziej uwaać i ustępować ten kawaek
miejsca motorom, jeśli tylko jest taka moliwo. Wielu ludzi ginie w
wypadkach nie dlatego, e byli kiepskimi kierowcami, tylko dlatego e
mieli zwyczajnego pecha trafić na idiotę z drugiej strony albo po prostu
koleina bya za wysoka. Trochę więcej pokory, uprzejmości i umiejętności
przewidywania nieprzewidzianego ze wszystkich stron i będzie lepiej, i
to chyba powinna być puenta tej dyskusji.

Amen.

--
Artur

96 Data: Kwiecien 27 2011 21:53:32
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 15:13, MZ pisze:

Licytując się w kilometrach bez szkd, to przez ostatnie 8 lat zrobiem
jakieś 90, moe nawet 100k km tylko w warszawskich korkach. Nie
rozjechaem adnego moto czy innego cyklisty (innego auta zresztą te).
Uwaasz e Twoje czy moje dokonania są reprezentacyjne dla problemu?
Mimo e uwaam, to ciągle się boję, e kiedyś spojrzę o jeden raz za
mao, sońce oślepi, będzie za mną coś większego i jakiś kamikadze
jednak we mnie uderzy. Dlatego uwaam, e z poytkiem dla wszystkich
będzie jeśli niektrzy zmniejszą swoją wiarę w umiejętności i
nieśmiertelno, a inni będą bardziej uwaać i ustępować ten kawaek
miejsca motorom, jeśli tylko jest taka moliwo. Wielu ludzi ginie w
wypadkach nie dlatego, e byli kiepskimi kierowcami, tylko dlatego e
mieli zwyczajnego pecha trafić na idiotę z drugiej strony albo po prostu
koleina bya za wysoka. Trochę więcej pokory, uprzejmości i umiejętności
przewidywania nieprzewidzianego ze wszystkich stron i będzie lepiej, i
to chyba powinna być puenta tej dyskusji.

Nic dodać, nic ująć...

Shrek.

97 Data: Kwiecien 27 2011 22:02:01
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 21:53, Shrek pisze:

W dniu 2011-04-27 15:13, MZ pisze:

Licytując się w kilometrach bez szkd, to przez ostatnie 8 lat zrobiem
jakieś 90, moe nawet 100k km tylko w warszawskich korkach. Nie
rozjechaem adnego moto czy innego cyklisty (innego auta zresztą te).
Uwaasz e Twoje czy moje dokonania są reprezentacyjne dla problemu?
Mimo e uwaam, to ciągle się boję, e kiedyś spojrzę o jeden raz za
mao, sońce oślepi, będzie za mną coś większego i jakiś kamikadze
jednak we mnie uderzy. Dlatego uwaam, e z poytkiem dla wszystkich
będzie jeśli niektrzy zmniejszą swoją wiarę w umiejętności i
nieśmiertelno, a inni będą bardziej uwaać i ustępować ten kawaek
miejsca motorom, jeśli tylko jest taka moliwo. Wielu ludzi ginie w
wypadkach nie dlatego, e byli kiepskimi kierowcami, tylko dlatego e
mieli zwyczajnego pecha trafić na idiotę z drugiej strony albo po prostu
koleina bya za wysoka. Trochę więcej pokory, uprzejmości i umiejętności
przewidywania nieprzewidzianego ze wszystkich stron i będzie lepiej, i
to chyba powinna być puenta tej dyskusji.

Nic dodać, nic ująć...

I ja te się z tym w zupeności zgadzam, po dawno zrobionym milionie
kilometrw oraz PJ, ktre dawno osiągnęo swą penoletno.

98 Data: Kwiecien 27 2011 20:11:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Artur Malg  wrote:

I ja te si z tym w zupenoci zgadzam, po dawno zrobionym milionie
kilometrw oraz PJ, ktre dawno osigno sw penoletno.

Chyba kady jako tako mylacy si z tym zgodzi. Ale co z tego skoro potem
pojawi si taki A, i bdzie twierdzi, e skoro w przepisach nie jest
wyranie napisane, e ma wzi z domu gow, to jej bra nie musi.

wit

99 Data: Kwiecien 27 2011 13:15:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

AZ  wrote:

... a gwaltowny manewr bez
upewnienia sie czy nie spowodujemy niebezpiecznej sytuacji (czesto tez
bez sygnalizacji) jest juz ich zlamaniem.

No i niestety, czsto tak wanie wyglda przeciskanie si motocyklisty.
Oczywicie nie zawsze, s i tacy co umiej si zachowa... A niektrzy jak
baby do straganu.

wit

100 Data: Kwiecien 27 2011 15:25:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 15:15, wit pisze:

No i niestety, czsto tak wanie wyglda przeciskanie si motocyklisty.

Kamiesz. Gwatowny manewr motocyklisty by znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

101 Data: Kwiecien 27 2011 15:36:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Kamiesz. Gwatowny manewr motocyklisty by znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

Jak grzeje prosto po linii przerywanej midzy samochodami to wiele nie
skrca. A cinie si jakby wawki miao dla niego nie wystarczy.

wit

102 Data: Kwiecien 27 2011 18:25:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 17:36, wit pisze:

Andrzej   wrote:
Kamiesz. Gwatowny manewr motocyklisty by znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

Jak grzeje prosto po linii przerywanej midzy samochodami to wiele nie
skrca. A cinie si jakby wawki miao dla niego nie wystarczy.

Raczye twierdzi, e wykonuj gwatowne manewry... Teraz piszesz, e jednak jak prosto....

Moe si zdecyduj?

103 Data: Kwiecien 27 2011 17:03:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Raczye twierdzi, e wykonuj gwatowne manewry... Teraz piszesz, e
jednak jak prosto....

Jak ni z gruchy ni z pietruchy da po garach w wskim pasie midzy
samochodzami, to to dla mnie jest gwatowny manewr.

wit

104 Data: Kwiecien 27 2011 19:33:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 19:03, wit pisze:

Andrzej   wrote:
Raczye twierdzi, e wykonuj gwatowne manewry... Teraz piszesz, e
jednak jak prosto....

Jak ni z gruchy ni z pietruchy da po garach w wskim pasie midzy
samochodzami, to to dla mnie jest gwatowny manewr.

A, i wszystko jasne - tobie si myli przegazwka z gwatownym przypieszeniem.

105 Data: Kwiecien 27 2011 17:57:41
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

A, i wszystko jasne - tobie si myli przegazwka z gwatownym
przypieszeniem.

No wanie im sie myli, zamiast robi przegazwk gwatownie przypieszaj.

wit

106 Data: Kwiecien 27 2011 18:32:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej awa wrote:

W dniu 27.04.2011 15:15, wit pisze:

No i niestety, czsto tak wanie wyglda przeciskanie si motocyklisty.

Kamiesz.

ROTFL!

Gwatowny manewr motocyklisty by znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

No i co e ostre pochylenie?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

107 Data: Kwiecien 27 2011 18:44:57
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:32, Sebastian Kaliszewski pisze:

Gwatowny manewr motocyklisty by znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

No i co e ostre pochylenie?

No pomyl. Pochylony motocykl zajmuje wiksz szeroko, czy mniejsz? Nie miesz si. Moesz sobie pomc rysunkiem.

108 Data: Kwiecien 27 2011 15:31:00
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 15:15, wit pisze:

No i niestety, czsto tak wanie wyglda przeciskanie si
motocyklisty.

Kamiesz. Gwatowny manewr motocyklisty przy znaczniejszej prdkoci ->
ostre pochylenie motocykla. Fizyka - tego si nie przeskoczy.

109 Data: Kwiecien 27 2011 18:55:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin AZ

Przepisy nie zabraniaja przeciskania sie

Zabraniają zmiany pasa ruchu bez kierunkowskazu, zabraniają zajmowania
naraz dwch pasw ruchu, zabraniają niezachowywania bezpiecznego odstępu,
zabraniają stwarzania zagroenia, e o przekraczaniu dozwolonego limitu
prędkości (często trzykrotnie) nawet nie wspomnę...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

110 Data: Kwiecien 27 2011 20:59:49
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 20:55, to pisze:

AZ

Przepisy nie zabraniaja przeciskania sie

Zabraniają zmiany pasa ruchu bez kierunkowskazu, zabraniają zajmowania
naraz dwch pasw ruchu, zabraniają niezachowywania bezpiecznego odstępu,
zabraniają stwarzania zagroenia, e o przekraczaniu dozwolonego limitu
prędkości (często trzykrotnie) nawet nie wspomnę...

Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%?

111 Data: Kwiecien 27 2011 19:03:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%?

Gdzie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

112 Data: Kwiecien 27 2011 21:06:58
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 21:03, to pisze:

Artur Maśląg

Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%?

Gdzie?
<cite>
Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte)
</cite>

Tylko nie pisz, e robieś to na krtkim odcinku Puawskiej, gdzie
jest ograniczenie do 70km/h.

113 Data: Kwiecien 27 2011 19:11:25
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Tylko nie pisz, e robieś to na krtkim odcinku Puawskiej, gdzie jest
ograniczenie do 70km/h.

A dlaczego nie? Tam jest akurat duga prosta, gdzie chętnie zapieprzają
warzywa.

Zresztą gdzie bym nie jecha, to napisaem wyranie, e jechaem w
kolumnie aut, tak jak wszyscy, więc bya to najbezpieczniejsza w danym
momencie prędko.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

114 Data: Kwiecien 27 2011 21:15:57
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 21:11, to pisze:

begin Artur Maśląg

Tylko nie pisz, e robieś to na krtkim odcinku Puawskiej, gdzie jest
ograniczenie do 70km/h.

A dlaczego nie? Tam jest akurat duga prosta, gdzie chętnie zapieprzają
warzywa.

Wiesz, nie o to pytaem i ta prosta wcale nie duga.

Zresztą gdzie bym nie jecha, to napisaem wyranie, e jechaem w
kolumnie aut, tak jak wszyscy, więc bya to najbezpieczniejsza w danym
momencie prędko.

Nie interesują mnie Twoje wykręty - odpowiedz na pytanie:
<cite>
Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%?
</cite>

115 Data: Kwiecien 27 2011 19:18:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Nie interesują mnie Twoje wykręty - odpowiedz na pytanie: <cite>
Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%? </cite>

O 10 km/h to o 60%? Zresztą biorąc pod uwagę niedokadno licznika, to
pewnie bardziej o 7-8 km/h. Prawdziwy dramat!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

116 Data: Kwiecien 27 2011 21:29:57
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 21:18, to pisze:

Artur Maśląg

Nie interesują mnie Twoje wykręty - odpowiedz na pytanie:<cite>
Czemu przekraczasz prędko o minimum 60%?</cite>

O 10 km/h to o 60%? Zresztą biorąc pod uwagę niedokadno licznika, to
pewnie bardziej o 7-8 km/h. Prawdziwy dramat!

Tak, tak. Naprawdę nie musisz ju kamać i kombinować.
<cite>
Zresztą gdzie bym nie jecha, to napisaem wyranie, e jechaem w
kolumnie aut, tak jak wszyscy, więc bya to najbezpieczniejsza w danym
momencie prędko.
</cite>

80km/h na 50km/h to przekroczenia dopuszczalnej prędkości
o 60%.

117 Data: Kwiecien 27 2011 20:05:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Tak, tak. Naprawdę nie musisz ju kamać i kombinować. <cite>
Zresztą gdzie bym nie jecha, to napisaem wyranie, e jechaem w
kolumnie aut, tak jak wszyscy, więc bya to najbezpieczniejsza w danym
momencie prędko.
</cite>

To bya oglna uwaga.

80km/h na 50km/h to przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 60%.

A to są Twoje projekcje.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

118 Data: Kwiecien 27 2011 22:07:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 22:05, to pisze:

begin Artur Maśląg

Tak, tak. Naprawdę nie musisz ju kamać i kombinować.<cite>
Zresztą gdzie bym nie jecha, to napisaem wyranie, e jechaem w
kolumnie aut, tak jak wszyscy, więc bya to najbezpieczniejsza w danym
momencie prędko.
</cite>

To bya oglna uwaga.

Tak, tak.

80km/h na 50km/h to przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 60%.

A to są Twoje projekcje.

Bynajmniej.

119 Data: Kwiecien 27 2011 20:29:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

A to są Twoje projekcje.

Bynajmniej.

Ale tak swoją drogą (uwaga, tu te będzie oglna uwaga) to jazda 80 km/h
Puawską na ograniczeniu do 50 km/h byaby czymś, co by Cię bulwersowao?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

120 Data: Kwiecien 27 2011 14:17:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 13:37, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
A e s debile, ktrzy musz nerwowo szarpa kierownic (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojad do skrzyowania) to inna sprawa...

No wic wanie: niech stoj a nie przeciskaj si pomidzy innymi jak
debile. Dla p sekundy.

Samochodem tkwisz w korku.

Jednolad przejedzie swobodnie.

I jednoladowy slalom midzy zawalidrogami (1) nie wymaga gwatownym
manewrw - wrcz przeciwnie, naley robi o pynnie, bo gwatowny manewr
na jednoladzie to jego "pooenie" oraz (2) jest legalny w
przeciwiestwie do wykonywania gwatownych manewrw na lepo.

121 Data: Kwiecien 27 2011 15:49:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

I jednoladowy slalom midzy zawalidrogami...

Midzy zawalidrogami powiadasz... Sytuacja: droga za miastem, po pasie ruchu
w kad stron, jedzie motr, nie "cigacz" tylko taki szeroki, jaki
chopper czy co, nie znam si. Nie pieszy si, jedzie jakie 60km/h, jego
prawo, spox. Wszyscy go pracowicie wyprzedzaj, wida bardziej si piesz.
I mamy przejazd kolejowy z zaporami, zapory zamknite, bdzie jecha pocig.
Wszyscy stoj a go co? miao wali do przodu i wciska si przed
pierwszego. Zapory sie otwieraj i zabawa zaczyna si od pocztku: go
60km/h, reszta jak za karawanem bo ruch z naprzeciwka jest.

No i powiedz: nikt nie ma pretensji, e se jecha relaksacyjnie, se moe jak
lubi. Ale po grzyba si cinie na pierwszego? Chyba mu si nie pieszyo? I
nie chodzi o to czy prawo mu pozwala czy nie, chodzi o to, e to normalny
dupek.

wit

122 Data: Kwiecien 27 2011 18:29:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 17:49, wit pisze:

I mamy przejazd kolejowy z zaporami, zapory zamknite, bdzie jecha pocig.
Wszyscy stoj a go co? miao wali do przodu i wciska si przed
pierwszego.

No i?

Zapory sie otwieraj i zabawa zaczyna si od pocztku: go
60km/h, reszta jak za karawanem bo ruch z naprzeciwka jest.

1) a masz jaki dowd na to 60km/h?
2) jakie jest w danym miejscu ograniczenie prdkoci?

123 Data: Kwiecien 27 2011 17:14:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

No i?

No i po grzyba?

1) a masz jaki dowd na to 60km/h?

Prdkociomierz, te si musiaem za nim wlec.

2) jakie jest w danym miejscu ograniczenie prdkoci?

ROTFL. Bdziesz mnie przekonywa, e on by jedyny sprawiedliwy i naleaa
sie nam, szalecom za kierownicami, lekcja przepisw? Jasne, e nie pamitam
jakie tam byo ograniczenie, ale wiem, e byo duo wysze.

wit

124 Data: Kwiecien 27 2011 19:31:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 19:14, wit pisze:

Andrzej   wrote:
No i?

No i po grzyba?

A dlaczego nie?

1) a masz jaki dowd na to 60km/h?

Prdkociomierz, te si musiaem za nim wlec.

Twj prdkociomierz ma homologacj? ;->

2) jakie jest w danym miejscu ograniczenie prdkoci?

ROTFL. Bdziesz mnie przekonywa, e on by jedyny sprawiedliwy i naleaa
sie nam, szalecom za kierownicami, lekcja przepisw? Jasne, e nie pamitam

Nie. Tylko troch dziwne jest awanturowanie si, e kto jecha za wolno jeli jecha zgodnie z maksymalnym limitem.

jakie tam byo ograniczenie, ale wiem, e byo duo wysze.

Krcisz w zeznaniach. Albo nie pamitasz, albo byo duo wysze- zdecyduj si.

Jeli pamitasz i twierdzisz, e byo duo wysze, to poprosz o podanie tego limitu oraz okrelenie miejsca tego zdarzenia.

Jeli nie pamitasz, to biorc pod uwag zagszczenie formalnych obszarw zabudowanych w Polsce zapewne by to obszar zabudowany z wiadomym limitem.

125 Data: Kwiecien 27 2011 18:01:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Nie. Tylko troch dziwne jest awanturowanie si, e kto jecha za wolno
jeli jecha zgodnie z maksymalnym limitem.

Rozumiesz co czytasz? Po grzyba si wciska na pierwszego, jak szybko jecha
nikogo nie obchodzi.

Krcisz w zeznaniach. Albo nie pamitasz, albo byo duo wysze-
zdecyduj si.

Jeli pamitasz i twierdzisz, e byo duo wysze, to poprosz o podanie
tego limitu oraz okrelenie miejsca tego zdarzenia.

Jeli nie pamitasz, to biorc pod uwag zagszczenie formalnych
obszarw zabudowanych w Polsce zapewne by to obszar zabudowany z
wiadomym limitem.

A tu ju normalnie zaczynasz smci.

wit

126 Data: Kwiecien 28 2011 09:41:03
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 20:01, wit pisze:

Andrzej Lawa  wrote:
Nie. Tylko troch dziwne jest awanturowanie si, e kto jecha za wolno
jeli jecha zgodnie z maksymalnym limitem.

Rozumiesz co czytasz? Po grzyba si wciska na pierwszego, jak szybko jecha
nikogo nie obchodzi.

Bo np. zakada (zgodnie z przepisami), e inni kierowcy bd
przestrzega przepisw (w szczeglnoci ograniczenia prdkoci) i nie
przypuszcza, e to komu przeszkodzi? Albo np. ba si sta z tyu,
eby kto mu w ty nie wjecha nie wyhamowawszy?

Trzeba byo si spyta, skoro tak to ciebie intrygowao.

Krcisz w zeznaniach. Albo nie pamitasz, albo byo duo wysze-
zdecyduj si.

Jeli pamitasz i twierdzisz, e byo duo wysze, to poprosz o podanie
tego limitu oraz okrelenie miejsca tego zdarzenia.

Jeli nie pamitasz, to biorc pod uwag zagszczenie formalnych
obszarw zabudowanych w Polsce zapewne by to obszar zabudowany z
wiadomym limitem.

A tu ju normalnie zaczynasz smci.


Migasz si.

127 Data: Kwiecien 28 2011 07:44:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Bo np. zakada (zgodnie z przepisami), e inni kierowcy bd
przestrzega przepisw (w szczeglnoci ograniczenia prdkoci) i nie
przypuszcza, e to komu przeszkodzi? Albo np. ba si sta z tyu,
eby kto mu w ty nie wjecha nie wyhamowawszy?

Migasz si.

Chcia uratowa dziecko jakby akurat wbiego za zapory.

wit

128 Data: Kwiecien 28 2011 09:59:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 09:44, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Bo np. zakada (zgodnie z przepisami), e inni kierowcy bd
przestrzega przepisw (w szczeglnoci ograniczenia prdkoci) i nie
przypuszcza, e to komu przeszkodzi? Albo np. ba si sta z tyu,
eby kto mu w ty nie wjecha nie wyhamowawszy?

Migasz si.

Chcia uratowa dziecko jakby akurat wbiego za zapory.

Cigle si migasz. Gdzie to byo?

129 Data: Kwiecien 28 2011 08:50:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Cigle si migasz. Gdzie to byo?

Nie chce mi si. I tak bdziesz chrzani jakby tam by, ola.

wit

130 Data: Kwiecien 28 2011 11:11:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 10:50, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Cigle si migasz. Gdzie to byo?

Nie chce mi si. I tak bdziesz chrzani jakby tam by, ola.

Czyli informacja dla ciebie jest niewygodna, zatem by to zapewne obszar
zabudowany ze standardowym limitem.

131 Data: Kwiecien 28 2011 09:31:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Czyli informacja dla ciebie jest niewygodna, zatem by to zapewne obszar
zabudowany ze standardowym limitem.

No. A rodkiem szy DZIECI.

wit

132 Data: Kwiecien 28 2011 11:46:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: KJ Sia Sw 

W dniu 2011-04-27 17:49, wit pisze:

 chodzi o to, e to normalny
dupek.

Mocarz :-)

Ja bym go po raz wtory wyprzedza na pelnej trbie - jakby go tak objechalo kilka aut z klaksonem to by zajarzyl.

Ale takich nie brakuje, kiedys przez piec kilometrow wloklem sie miedzypasem za gosciem na bokserze, bo sie co chwila nie miescil, ale nie, nie zjechal, bo on moturem jedzie i omija.

KJ

133 Data: Kwiecien 28 2011 03:02:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: ~turtle 

Nie widziaem jeszcze motocyklisty na drodze ktry jecha by cho
troch zgodnie z przepisami,
w zasadzie motocyklista powinien traci prawo jazdy ju po kilku
kilometrach jazdy.

- permanentna jazda z prdkoci grubo ponad dopuszczaln,
- wyprzedzanie w miejscach nie dozwolonych, najczciej slalomem i bez
kierunkowskazw,
- przekraczanie linii cigej,
- jazda prosto z pasa do skrtu i odwrotnie,
- jazda po wyczonych powierzchniach pasa,
- jazda na wiatach drogowych "dugich" olepia nawet w soneczny
dzie,
- i do tego haas na osiedlach, gone tumiki, to najbardziej irytuje
czowiek chce odpocz w domu a tu mu taki ma ochot "popaowa" na
ulicy, niech sobie puci na suchawkach swoje pierdzenie jak mu to
sprawie przyjemno.

To tylko tak na szybko, w zasadzie poruszanie si motocyklem w zgodzie
z przepisami jest absurdem.

134 Data: Kwiecien 28 2011 13:19:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:02, ~turtle pisze:

Nie widziaem jeszcze motocyklisty na drodze ktry jecha by cho
troch zgodnie z przepisami,
w zasadzie motocyklista powinien traci prawo jazdy ju po kilku
kilometrach jazdy.

- permanentna jazda z prdkoci grubo ponad dopuszczaln,

Rutynowo popeniane przez kierujcych samochodami.

- wyprzedzanie w miejscach nie dozwolonych, najczciej slalomem i bez
kierunkowskazw,

Ditto.

- przekraczanie linii cigej,

Te.

- jazda prosto z pasa do skrtu i odwrotnie,

Regularnie widz w wykonaniu samochodw.

- jazda po wyczonych powierzchniach pasa,

Te do powszechne.

Dorzuciby jeszcze jedenie po chodnikach, parkowanie na trawnikach i
parkowanie na chodnikach bez zachowania obowizkowego minimalnego odstpu.

- jazda na wiatach drogowych "dugich" olepia nawet w soneczny
dzie,

O tak, to mnie te wkurza. Prawie tak bardzo, jak ponure, cichociemne
samochody bez wiate, bo "oszczdzaj" paliwo ;->

A'propos - niedawno pad mi alternator i jakie 2 tygodnie jedziem bez
obciania silnika adowaniem. Zuycie paliwa wyszo (w granicach bdu
pomiaru) identyczne, moe nawet nieco wysze ni w okresie ze sprawnym
alternatorem (czyli obciajcym silnik wieceniem itepe).

- i do tego haas na osiedlach, gone tumiki, to najbardziej irytuje
czowiek chce odpocz w domu a tu mu taki ma ochot "popaowa" na
ulicy, niech sobie puci na suchawkach swoje pierdzenie jak mu to
sprawie przyjemno.

No popatrz - mam identyczne uwagi. Tylko tutaj w okolicy specjalizuj
si w tym kierujcy samochodami. I jeszcze te piski z "palenia gumy"
przy "bajeranckim" ruszaniu.

To tylko tak na szybko, w zasadzie poruszanie si motocyklem w zgodzie
z przepisami jest absurdem.

Ditto dla samochodw ;->

135 Data: Kwiecien 28 2011 17:28:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin N 

Uytkownik "~turtle"  napisa w wiadomoci grup Nie widziaem jeszcze motocyklisty na drodze ktry jecha by cho
troch zgodnie z przepisami,
w zasadzie motocyklista powinien traci prawo jazdy ju po kilku
kilometrach jazdy.

==============

Zrb prawko kat. A, kup sobie motor i pojedzij. Poznasz mnstwo motocyklistw, ktrzy jed rozsdnie - czyli naginaj przepisy tyle, ile Ty by nagi samochodem.

136 Data: Kwiecien 28 2011 16:32:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 ~turtle  napisa/a:

<ciach>


To tylko tak na szybko, w zasadzie poruszanie się motocyklem w zgodzie
z przepisami jest absurdem.

A moe tak przez parę dni poczytaj jakiś romans zamiast Faktu i
pooglądaj NG w czasie nadawania Faktw.

--
kakmaratgmaildotcom

137 Data: Kwiecien 27 2011 14:03:23
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 11:59, MZ pisze:
W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
To ja Ci (nie) yczę, ebyś kiedyś trafi na takiego co slalomem jedzie
do przodu w korku nie zwracając uwagi na samochody i nagle Ci wyskoczy z
tyu zza plecw (jadąc wcześniej po przeciwnej stronie lub za innym
samochodem, więc go nie mogeś zauwayć w lusterku). A najlepiej jak
będziesz prbować zrobić miejsce takiemu slalomowcowi z prawej i
zepchniesz drugiego ktry Cię waśnie prbowa objechać z lewej.

Wystarczy nie robić gwatownych manewrw - zwaszcza na ślepo - i
korzystać z lusterek.

Paradoksalnie w korku jest atwiej, bo prędkości są do niskie.

A e są debile, ktrzy muszą nerwowo szarpać kierownicą (w nadziei, e
p sekundy szybciej dojadą do skrzyowania) to inna sprawa...

A e są debile ktrzy uwarzają, e wymagany prawem "bezpieczny" odstęp to "na grubo lakieru" to kolejna sprawa...
A e prawo nakazuje jazdę po wyznaczonych pasach ruchu (gdy są wyznaczone to nie ma dowolności, e pas to ten kawaek jezdni po ktrym akurat jadą samochody) a nie pomiędzy to jeszcze inna sprawa.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

138 Data: Kwiecien 27 2011 14:14:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:03, Sebastian Kaliszewski pisze:

A e są debile ktrzy uwarzają, e wymagany prawem "bezpieczny" odstęp
to "na grubo lakieru" to kolejna sprawa...

Ta "grubo lakieru" to urojenie debili, co nie są w stanie odrnić
uwaania od warzenia.

A e prawo nakazuje jazdę po wyznaczonych pasach ruchu (gdy są
wyznaczone to nie ma dowolności, e pas to ten kawaek jezdni po ktrym
akurat jadą samochody) a nie pomiędzy to jeszcze inna sprawa.

Doczytaj przepisy, bo się deczko ośmieszasz.

139 Data: Kwiecien 27 2011 18:35:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 14:03, Sebastian Kaliszewski pisze:

A e są debile ktrzy uwarzają, e wymagany prawem "bezpieczny" odstęp
to "na grubo lakieru" to kolejna sprawa...

Ta "grubo lakieru" to urojenie debili, co nie są w stanie odrnić
uwaania od warzenia.

Nie, to nie urojenie, tylko fakt.

Urojenie debili to 1.5m odstępu pomiędzy samochodami przy pasach szerokości 275cm (typowych dla miejsckich drg)

Ale widzę, e brak ci argumentw, skoro uywasz epitetw i czepiasz się ortografii.


A e prawo nakazuje jazdę po wyznaczonych pasach ruchu (gdy są
wyznaczone to nie ma dowolności, e pas to ten kawaek jezdni po ktrym
akurat jadą samochody) a nie pomiędzy to jeszcze inna sprawa.

Doczytaj przepisy, bo się deczko ośmieszasz.

W odrnieniu od ciebie doczytaem.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

140 Data: Kwiecien 27 2011 18:47:29
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:35, Sebastian Kaliszewski pisze:

Ta "grubo lakieru" to urojenie debili, co nie s w stanie odrni
uwaania od warzenia.

Nie, to nie urojenie, tylko fakt.

Urojenie - pomijajc prdkoci w okolicy zera.

[ciach]

Doczytaj przepisy, bo si deczko omieszasz.

W odrnieniu od ciebie doczytaem.

Nie doczytae. Albo nie zrozumiae.

141 Data: Kwiecien 27 2011 18:12:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Doczytaj przepisy, bo się deczko ośmieszasz.

W odrnieniu od ciebie doczytaem.

Nie doczytaeś. Albo nie zrozumiaeś.

To przedstaw swoją fantastyczną argumentację. Motocyklista moe jechać
tym samym pasem jeśli się zmieści. Nie moe sobie jechać po linii
(zajmując po kawaku z obu pasw) ani zmieniać je co sekundę bez
sygnalizacji.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

142 Data: Kwiecien 28 2011 09:30:26
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 20:12, to pisze:

begin Andrzej Lawa

Doczytaj przepisy, bo się deczko ośmieszasz.

W odrnieniu od ciebie doczytaem.

Nie doczytaeś. Albo nie zrozumiaeś.

To przedstaw swoją fantastyczną argumentację. Motocyklista moe jechać
tym samym pasem jeśli się zmieści.

No waśnie.

Nie moe sobie jechać po linii
(zajmując po kawaku z obu pasw)

A jedzie? Masz na to jakiś dowd, czy znowu "tak ci się wydaje"?

ani zmieniać je co sekundę bez
sygnalizacji.

Gdyby wszyscy kierujący samochodami tak skrupulatnie przestrzegali tej
zasady... Niestety jestem jednym z nielicznych.

143 Data: Kwiecien 28 2011 20:51:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Nie moe sobie jechać po linii
(zajmując po kawaku z obu pasw)

A jedzie? Masz na to jakiś dowd, czy znowu "tak ci się wydaje"?

Pieś?
 
ani zmieniać je co sekundę bez
sygnalizacji.

Gdyby wszyscy kierujący samochodami tak skrupulatnie przestrzegali tej
zasady... Niestety jestem jednym z nielicznych.

Co to za argument?

Pokazaem Ci czarno na biaym, e w praktyce nie da się motocyklem
wyprzedzać aut w taki sposb i zgodnie z przepisami, a Ty nadal prbujesz
odwracać kota ogonem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

144 Data: Maj 04 2011 09:45:53
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 22:51, to pisze:

Nie moe sobie jechać po linii
(zajmując po kawaku z obu pasw)

A jedzie? Masz na to jakiś dowd, czy znowu "tak ci się wydaje"?

Pieś?

Herbatę, Earl Grey, gorącą.

I podtrzymuję swoje pytanie.

ani zmieniać je co sekundę bez
sygnalizacji.

Gdyby wszyscy kierujący samochodami tak skrupulatnie przestrzegali tej
zasady... Niestety jestem jednym z nielicznych.

Co to za argument?

Pokazaem Ci czarno na biaym, e w praktyce nie da się motocyklem
wyprzedzać aut w taki sposb i zgodnie z przepisami, a Ty nadal prbujesz
odwracać kota ogonem.

Ale da się. To, e tobie nie starczyoby na to umiejętności to inna sprawa.

145 Data: Kwiecien 27 2011 18:49:50
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:
> W dniu 27.04.2011 14:03, Sebastian Kaliszewski pisze:
>
>> A e są debile ktrzy uwarzają, e wymagany prawem "bezpieczny" odstęp
>> to "na grubo lakieru" to kolejna sprawa...
>
> Ta "grubo lakieru" to urojenie debili, co nie są w stanie odrnić
> uwaania od warzenia.

Nie, to nie urojenie, tylko fakt.

Urojenie debili to 1.5m odstępu pomiędzy samochodami przy pasach szerokości 275cm (typowych dla miejsckich drg)

Ale widzę, e brak ci argumentw, skoro uywasz epitetw i czepiasz się ortografii.

>
>> A e prawo nakazuje jazdę po wyznaczonych pasach ruchu (gdy są
>> wyznaczone to nie ma dowolności, e pas to ten kawaek jezdni po ktrym
>> akurat jadą samochody) a nie pomiędzy to jeszcze inna sprawa.
>
> Doczytaj przepisy, bo się deczko ośmieszasz.

W odrnieniu od ciebie doczytaem.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

146 Data: Kwiecien 27 2011 18:11:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Wystarczy nie robić gwatownych manewrw - zwaszcza na ślepo - i
korzystać z lusterek.

Nie, nie wystarczy, eby nie trafić takiego pojeba trzeba wykonywać
manewry patrząc naraz w przd i w ty.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

147 Data: Kwiecien 27 2011 12:02:01
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 08:16, Tomisk pisze:
W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

samochodami. Pojawia się zielone świato wszyscy ruszają a warzrzywa
pyda (kilku wyprzedzio mnie z prawej kilku z lewej strony). I tak jak
kolega wyej napisa ktoś kogoś nie zauway i będzie pacz e osobwki
nie zwracają uwagi na motocyklistw.

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

Upewni się. Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie inne samochody?

A.

148 Data: Kwiecien 27 2011 12:23:32
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 12:02, Arek pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

Upewni się.

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?

Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.

149 Data: Kwiecien 27 2011 13:25:26
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 12:23, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 12:02, Arek pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

Upewni się.

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Moe w chwili gdy patrzy w lusterko, nie widzia nikogo kto by w trakcie wyprzedzania.

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?

Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.

A mi się wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie są sami na drodze.

Jeeli natomiast kierownicy zarwno dwch kek jak i czterech mają odrobinę oleju w gowach to powysze problemy nie występują. Wyranie widać to na ulicach, gdy samochody ustępują motocyklistom. A motocykliści nie wpychają się na się jak nie ma miejsca. Aczkolwiek są wyjątki i IMO więcej ich jest jednak po stronie kierowcw 2 kek.

A.

150 Data: Kwiecien 27 2011 11:29:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, Arek  wrote:


A mi się wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie są sami na drodze.

A teraz powiedz sobie to samo o kierowcach samochodow? I co? Tak samo
pasuje...

--
Artur

151 Data: Kwiecien 27 2011 14:20:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 13:25, Arek pisze:

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Moe w chwili gdy patrzy w lusterko, nie widzia nikogo kto by w
trakcie wyprzedzania.

Zupenie jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

Żaden przepis nie jest amany (pomijam kwestię prędkości, bo nie masz
homologacji na radar).

dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?

Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.

A mi się wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie są sami na drodze.

O, wręcz przeciwnie, wręcz przeciwnie.

152 Data: Kwiecien 27 2011 14:50:47
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 14:20, Andrzej Ława pisze:

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Moe w chwili gdy patrzy w lusterko, nie widzia nikogo kto by w
trakcie wyprzedzania.

Zupenie jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sobą, to chyba ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

Żaden przepis nie jest amany (pomijam kwestię prędkości, bo nie masz
homologacji na radar).

To się musiao ostatnio wiele zmienić. Nie wiedziaem, e na jednym pasie mogą poruszać się nawet trzy pojazdy z czego dwa są w trakcie wyprzedzania.

dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?

Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.

A mi się wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie są sami na drodze.

O, wręcz przeciwnie, wręcz przeciwnie.

To dlaczego wpadają na pojazdy ktre znajdują się przed nimi? Zrozumiabym gdyby motocyklistw atakowa ktoś z tyu.

A.

153 Data: Kwiecien 27 2011 15:04:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

Zupenie jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sobą, to chyba
ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Co z tego, e widzi, jak samochd ślepego kierowcy wjeda mu w bok?

Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

Żaden przepis nie jest amany (pomijam kwestię prędkości, bo nie masz
homologacji na radar).

To się musiao ostatnio wiele zmienić. Nie wiedziaem, e na jednym
pasie mogą poruszać się nawet trzy pojazdy z czego dwa są w trakcie
wyprzedzania.

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszące się do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay się od 1997 roku (a chyba i wcześniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

154 Data: Kwiecien 27 2011 15:47:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:04, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

Zupenie jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sobą, to chyba
ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Co z tego, e widzi, jak samochd ślepego kierowcy wjeda mu w bok?

Więc kto tu jest ślepy, ten co nie widzi motocykla schowanego pomiędzy samochodami, czy motocyklista, ktry nie widzi samochodw przed sobą?

Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

Żaden przepis nie jest amany (pomijam kwestię prędkości, bo nie masz
homologacji na radar).

To się musiao ostatnio wiele zmienić. Nie wiedziaem, e na jednym
pasie mogą poruszać się nawet trzy pojazdy z czego dwa są w trakcie
wyprzedzania.

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszące się do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay się od 1997 roku (a chyba i wcześniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

Czyli mona wyprzedzać z kadej strony bez zachowania bezpiecznej odlegości? Fakt nie znam takich przepisw.

A.

155 Data: Kwiecien 27 2011 15:52:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup

Czyli mona wyprzedzać z kadej strony bez zachowania bezpiecznej odlegości? Fakt nie znam takich przepisw.

wyprzedanie z lewej lub prawej determinowane jest przez ilo pasw, a co do bezpiecznej odlegości, to ona przewanie jest, to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do prowadzając do kolizji/wypadku

156 Data: Kwiecien 27 2011 15:59:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 15:52, szerszen pisze:

co do bezpiecznej odlegości, to ona przewanie jest, to co najwyej
manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do prowadzając do
kolizji/wypadku

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej stać w miejscu, a ju
w ogle nie mogą myśleć np. o ominięciu studzienki czy dziury czy
resztek po kocie czy deski czy czegokolwiek co nie powinno ale moe się
znaleć na drodze, bo jaśnie wielmony nieśmiertelny z niesamowitymi
umiejętnościami "miszcz" moe mieć ochotę go objechać z dowolnej strony
i mają "ani drgnąć". Ewentualnie kilku takich "miszczw" i najlepiej z
obu stron na raz. Sorry ale primo "przewanie" to nie jest argument, bo
"przewanie" to się niektrym wydaje e się zmieszczą. Secundo dlaczego
oczekujesz, e wszyscy wokoo mają Ci zapewniać specjalne względy i
ponadnormatywnie na Ciebie uwaać, bo wspaniaomyślnie postanowieś na
swoim dwukoowcu askawie objechać korek?

--
MZ

157 Data: Kwiecien 27 2011 16:11:38
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "MZ"  napisa w wiadomości grup

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej stać w miejscu,

nie, ale przed wykonywaniem manewrw na boki, powinni się upewnić czy mogą

158 Data: Kwiecien 27 2011 16:28:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 16:11, szerszen pisze:


Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej stać w miejscu,

nie, ale przed wykonywaniem manewrw na boki, powinni się upewnić czy mogą
A moe jednak to motocyklista przeciskający się przez korek, gdzie 99%
uytkownikw drogi stoi lub powoli jedzie, powinien "zachować szczeglna
ostrono" jeśli planuje wyprzedzać? Samochd te czasami musi zmienić
pas, np. po to eby na następnym skrzyowaniu mc skręcić.
Więc jak to jest z tym upewnianiem - bardziej powinien się upewniać przy
zmianie pasa kierowca jadący w tempie pozostaych 99% i spodziewający
się pewnych zachowań tych 99% czy bardziej powinien się jednak upewniać
kierowca jadący inaczej ni te 99% pozostaych i prbujący wyprzedzać?
Bo mi się jednak wydaje e ten drugi. I nie chodzi tu nawet o PoRD
(chocia to te, bardziej obwarowany "ostronością" jest manewr
wyprzedzania ni zmiany pasa) ale o zwyką logikę i wyobranię. Jeśli w
takich warunkach dochodzi do wypadku to niestety zwykle to motocyklista
le oceni sytuację - wyprzedza gdy nie mia warunkw.

--
MZ

159 Data: Kwiecien 27 2011 17:18:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:28, MZ pisze:

Samochd te czasami musi zmieni
pas, np. po to eby na nastpnym skrzyowaniu mc skrci.

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobi, pki na 100% nie zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie przepisy traktujce o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Nawet jakby w caym kraju istnia tylko jeden motocykl - tylko kompletny debil bdzie zakada, e na drodze mog si znale wycznie samochody.

160 Data: Kwiecien 27 2011 18:18:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 16:28, MZ pisze:

Samochd te czasami musi zmieni
pas, np. po to eby na nastpnym skrzyowaniu mc skrci.

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobi, pki na 100% nie zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie przepisy traktujce o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Debilowi na dwu kkach NIE WOLNO wyprzedza pki na 100% nie zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. I na 100% nie zagwarantuje e ktokolwiek inny nie syngalizuje wyprzedzania, skrtu czy zmiany pasa. Przeczytaj sobie przepisy traktujce o wyprzedzaniu.

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

161 Data: Kwiecien 27 2011 18:39:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:18, Sebastian Kaliszewski pisze:

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobi, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujce o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Debilowi na dwu kkach NIE WOLNO wyprzedza pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. I na 100% nie
zagwarantuje e ktokolwiek inny nie syngalizuje wyprzedzania, skrtu czy
zmiany pasa. Przeczytaj sobie przepisy traktujce o wyprzedzaniu.

Nie bd czyta twoich przepisw urojonych.

Obowizujce przepisy nie zawieraj takich dziwnych warunkw - to, e wyprzedzajcy musi mie pewno, e kto przed nim nie nabierze nagle chci na wyprzedzanie/zmian pasa/skrt to twoje chore urojenie, notabene sprzeczne z przepisami, ktre wymagaj upewnienia si, e kto (np. jadc motocyklem) nie zacz ju wyprzedza.

162 Data: Kwiecien 28 2011 08:31:25
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-27, Andrzej Lawa  wrote:

Obowizujce przepisy nie zawieraj takich dziwnych warunkw - to, e
wyprzedzajcy musi mie pewno, e kto przed nim nie nabierze nagle
chci na wyprzedzanie/zmian pasa/skrt to twoje chore urojenie,
notabene sprzeczne z przepisami, ktre wymagaj upewnienia si, e kto
(np. jadc motocyklem) nie zacz ju wyprzedza.

W szczeglnoci: kto zamierzajcy wyprzedza (na przykad motocyklista)
ma obowizek si upewni, czy kto inny nie zacz wczeniej wykonywa
manewru zmiany pasa. Wicej: wystarczy e ten z przodu zacz
sygnalizowa(!) zamiar zmiany pasa.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

163 Data: Kwiecien 28 2011 09:04:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 08:31, Krzysiek Kielczewski pisze:

W szczeglnoci: kto zamierzajcy wyprzedza (na przykad motocyklista)
ma obowizek si upewni, czy kto inny nie zacz wczeniej wykonywa
manewru zmiany pasa. Wicej: wystarczy e ten z przodu zacz
sygnalizowa(!) zamiar zmiany pasa.

Owszem, z tym e tu bya mowa o wyprzedzajcym motocyklicie i
kierujcym samochodem, ktry nagle zapragn "zmieni kurs".

Dodatkowo - jeli samochd sygnalizuje zamiar skrtu w prawo, to mona
go wyprzedzi z lewej. I odwrotnie.

Moesz prbowa wprowadzi motocyklistw w bd wczajc awaryjne ;->
ale uywanie sygnalizacji do wprowadza w bd jest nielegalne.

164 Data: Kwiecien 28 2011 10:04:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

W szczeglnoci: kto zamierzajcy wyprzedza (na przykad motocyklista)
ma obowizek si upewni, czy kto inny nie zacz wczeniej wykonywa
manewru zmiany pasa. Wicej: wystarczy e ten z przodu zacz
sygnalizowa(!) zamiar zmiany pasa.

Owszem, z tym e tu bya mowa o wyprzedzajcym motocyklicie i
kierujcym samochodem, ktry nagle zapragn "zmieni kurs".

Sytuacja gdy samochd zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa. Problem gdy
samochd zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wczeniejszy samochd.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

165 Data: Kwiecien 28 2011 01:32:43
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 10:04, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

>> W szczeg lno ci: kto zamierzaj cy wyprzedza (na przyk ad motocyklista)
>> ma obowi zek si upewni , czy kto inny nie zacz wcze niej wykonywa
>> manewru zmiany pasa. Wi cej: wystarczy e ten z przodu zacz
>> sygnalizowa (!) zamiar zmiany pasa.

> Owszem, z tym e tu by a mowa o wyprzedzaj cym motocykli cie i
> kieruj cym samochodem, kt ry nagle zapragn "zmieni kurs".

Sytuacja gdy samoch d zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa . Problem gdy
samoch d zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wcze niejszy samoch d.
No ale w czym problem?
Jesli motocyklista _rozpoczal_ manewr wyprzedzania, i wyprzedza dwa
lub trzy samochody, to psim obowiazkiem kierownika pojazdu drugiego i
trzeciego jest zanim rozpocznie manewr zmiany pasa jest upewnic sie,
ze nie zajedzie nikomu drogi.
Swoja sciezka, wyprzedzanie wiecej niz trzech samochodow jednoczesnie
jest bardzo niebezpieczne, wlasnie ze wzgledu na nieoczekiwane manewry
puszek.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak

166 Data: Kwiecien 28 2011 10:40:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 10:32, Bartek Kacprzak pisze:

Swoja sciezka, wyprzedzanie wiecej niz trzech samochodow jednoczesnie
jest bardzo niebezpieczne, wlasnie ze wzgledu na nieoczekiwane manewry
puszek.

Nieoczekiwane jak nieoczekiwane - ja tam w ruchu drogowym kultywuję
daleko posuniętą paranoję ;->

Wane, e nielegalne.

167 Data: Kwiecien 28 2011 10:46:35
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 10:32, Bartek Kacprzak pisze:

Jesli motocyklista _rozpoczal_ manewr wyprzedzania, i wyprzedza dwa
lub trzy samochody, to psim obowiazkiem kierownika pojazdu drugiego i
trzeciego jest zanim rozpocznie manewr zmiany pasa jest upewnic sie,
ze nie zajedzie nikomu drogi.
Swoja sciezka, wyprzedzanie wiecej niz trzech samochodow jednoczesnie
jest bardzo niebezpieczne, wlasnie ze wzgledu na nieoczekiwane manewry
puszek.

"Rozpoczęcie manewru wyprzedzania" to bardzo ciekawe określenie jeśli
chodzi o motocyklistw. Jeśli korek ma kilkaset metrw ze wskazaniem na
1km + (norma w DC) i motocyklista przeciska się pomiędzy samochodami
zajmującymi niemal caą szeroko pasw ruchu, to napisz proszę, w
ktrym momencie on "rozpoczyna" manewr wyprzedzania? I dlaczego w ogle
go rozpoczyna, skoro nie ma takiej fizycznej moliwości, eby mg się
upewnić, e jest go w stanie bezpiecznie zakończyć? Motocykliści nie
"wyprzedzają" "dwch lub trzech samochodw" tylko dwadzieścia lub
trzydzieści, bo w korku (zwykle) nie mają moliwości wjechać po
wyprzedzeniu kilku pomiędzy auta i przez to "permanentnie" są w statusie
wyprzedzającego, jadąc obok samochodw.

--
MZ

168 Data: Kwiecien 28 2011 02:16:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 10:46, MZ  wrote:

"Rozpoczcie manewru wyprzedzania" to bardzo ciekawe okrelenie jeli
chodzi o motocyklistw. Jeli korek ma kilkaset metrw ze wskazaniem na
1km + (norma w DC) i motocyklista przeciska si pomidzy samochodami
zajmujcymi niemal ca szeroko pasw ruchu, to napisz prosz, w
ktrym momencie on "rozpoczyna" manewr wyprzedzania? I dlaczego w ogle
go rozpoczyna, skoro nie ma takiej fizycznej moliwoci, eby mg si
upewni, e jest go w stanie bezpiecznie zakoczy? Motocyklici nie
"wyprzedzaj" "dwch lub trzech samochodw" tylko dwadziecia lub
trzydzieci, bo w korku (zwykle) nie maj moliwoci wjecha po
wyprzedzeniu kilku pomidzy auta i przez to "permanentnie" s w statusie
wyprzedzajcego, jadc obok samochodw.
:) Powinienes sie w koncu zdecydowac, korek czy nie omijanie czy
wyprzedzanie.
5. a) Na jezdniach majcych co najmniej dwa pasy ruchu przeznaczone do
ruchu w kierunku jego jazdy kierujcy, w razie potrzeby podjcia
nowego manewru wyprzedzania natychmiast lub wkrtce po zajciu pozycji
okrelonej w artykule 10 ustpie 3 niniejszej konwencji, moe - dla
wykonania tego manewru i pod warunkiem upewnienia si, e to nie
narazi na wiksze utrudnienie kierujcych szybszymi pojazdami jadcymi
za nim - pozosta na pasie ruchu zajtym przez niego podczas
pierwszego wyprzedzania.
b) (11) Jednake Umawiajce si Strony lub ich organy terenowe mog
nie stosowa postanowie niniejszego ustpu do kierujcych rowerami,
motorowerami, motocyklami i pojazdami, ktre nie s pojazdami
samochodowymi w rozumieniu niniejszej konwencji, a take do
kierujcych pojazdami samochodowymi, ktrych najwikszy dopuszczalny
ciar przekracza 3500 kg (7700 funtw) lub ktrych najwiksza
szybko konstrukcyjna nie przekracza 40 km (25 mil) na godzin.
6. Jeeli maj zastosowanie postanowienia ustpu 5 lit. a) niniejszego
artykuu i natenie ruchu jest takie, e pojazdy nie tylko zajmuj
ca szeroko jezdni przeznaczonej do ruchu w kierunku, w ktrym si
poruszaj, lecz take jad z szybkoci zalen od szybkoci
poprzedzajcego pojazdu poruszajcego si w danym rzdzie, to:
a)bez naruszania postanowie ustpu 9 niniejszego artykuu jazda
pojazdw na jednym pasie ruchu z wiksz szybkoci ni na innym pasie
nie bdzie uwaana za wyprzedzanie w rozumieniu niniejszego artykuu;
b)(12) kierujcy nie jadcy na pasie ruchu pooonym najbliej
krawdzi jezdni odpowiadajcej kierunkowi ruchu moe zmieni pas ruchu
tylko w celu wykonania skrtu w prawo lub w lewo albo w celu postoju,
z wyjtkiem zmian pasa ruchu dokonywanych przez kierujcych zgodnie z
ustawodawstwem krajowym, wynikajcym z zastosowania postanowie ustpu
5 lit. b) niniejszego artykuu.

Mysle, ze to rozwjeje Twoje watpliwosci.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak

169 Data: Kwiecien 28 2011 12:41:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Bartek Kacprzak wrote:

On 28 Kwi, 10:46, MZ  wrote:
"Rozpoczcie manewru wyprzedzania" to bardzo ciekawe okrelenie jeli
chodzi o motocyklistw. Jeli korek ma kilkaset metrw ze wskazaniem na
1km + (norma w DC) i motocyklista przeciska si pomidzy samochodami
zajmujcymi niemal ca szeroko pasw ruchu, to napisz prosz, w
ktrym momencie on "rozpoczyna" manewr wyprzedzania? I dlaczego w ogle
go rozpoczyna, skoro nie ma takiej fizycznej moliwoci, eby mg si
upewni, e jest go w stanie bezpiecznie zakoczy? Motocyklici nie
"wyprzedzaj" "dwch lub trzech samochodw" tylko dwadziecia lub
trzydzieci, bo w korku (zwykle) nie maj moliwoci wjecha po
wyprzedzeniu kilku pomidzy auta i przez to "permanentnie" s w statusie
wyprzedzajcego, jadc obok samochodw.
:) Powinienes sie w koncu zdecydowac, korek czy nie omijanie czy
wyprzedzanie.

Jeli stoj to omijanie. Jeli jad, to wyprzedzanie.

5. a) Na jezdniach majcych co najmniej dwa pasy ruchu przeznaczone do
ruchu w kierunku jego jazdy kierujcy, w razie potrzeby podjcia
nowego manewru wyprzedzania natychmiast lub wkrtce po zajciu pozycji
okrelonej w artykule 10 ustpie 3 niniejszej konwencji, moe - dla
wykonania tego manewru i pod warunkiem upewnienia si, e to nie
narazi na wiksze utrudnienie kierujcych szybszymi pojazdami jadcymi
za nim - pozosta na pasie ruchu zajtym przez niego podczas
pierwszego wyprzedzania.

A co to ma do przeciskania si pomidzy?

b) (11) Jednake Umawiajce si Strony lub ich organy terenowe mog
*mog* nie oznacza musz.

nie stosowa postanowie niniejszego ustpu do kierujcych rowerami,
motorowerami, motocyklami i pojazdami, ktre nie s pojazdami
samochodowymi w rozumieniu niniejszej konwencji, a take do
kierujcych pojazdami samochodowymi, ktrych najwikszy dopuszczalny
ciar przekracza 3500 kg (7700 funtw) lub ktrych najwiksza
szybko konstrukcyjna nie przekracza 40 km (25 mil) na godzin.
6. Jeeli maj zastosowanie postanowienia ustpu 5 lit. a) niniejszego
artykuu i natenie ruchu jest takie, e pojazdy nie tylko zajmuj
ca szeroko jezdni przeznaczonej do ruchu w kierunku, w ktrym si
poruszaj, lecz take jad z szybkoci zalen od szybkoci
poprzedzajcego pojazdu poruszajcego si w danym rzdzie, to:
a)bez naruszania postanowie ustpu 9 niniejszego artykuu jazda
pojazdw na jednym pasie ruchu z wiksz szybkoci ni na innym pasie
nie bdzie uwaana za wyprzedzanie w rozumieniu niniejszego artykuu;
b)(12) kierujcy nie jadcy na pasie ruchu pooonym najbliej
krawdzi jezdni odpowiadajcej kierunkowi ruchu moe zmieni pas ruchu
tylko w celu wykonania skrtu w prawo lub w lewo albo w celu postoju,
z wyjtkiem zmian pasa ruchu dokonywanych przez kierujcych zgodnie z
ustawodawstwem krajowym, wynikajcym z zastosowania postanowie ustpu
5 lit. b) niniejszego artykuu.

Mysle, ze to rozwjeje Twoje watpliwosci.

Ale co to ma do omijanie vs wyprzedzanie?

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

170 Data: Kwiecien 28 2011 12:21:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

Sytuacja gdy samoch d zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa . Problem gdy
samoch d zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wcze niejszy samoch d.
No ale w czym problem?
Jesli motocyklista _rozpoczal_ manewr wyprzedzania, i wyprzedza dwa
lub trzy samochody, to psim obowiazkiem kierownika pojazdu drugiego i
trzeciego jest zanim rozpocznie manewr zmiany pasa jest upewnic sie,
ze nie zajedzie nikomu drogi.

A skd on ma wiedzie, e motocyklista ma zamiar go wyprzedza? Przecie
nie mwimy o wyprzedzaniu pasem do jazdy w drug stron tylko o
przeciskaniu si w korku.

Swoja sciezka, wyprzedzanie wiecej niz trzech samochodow jednoczesnie
jest bardzo niebezpieczne, wlasnie ze wzgledu na nieoczekiwane manewry
puszek.

Jak rwnie dlatego, e motocyklista nie widzi co zamierzaj robi
samochody przed nim.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

171 Data: Kwiecien 28 2011 13:33:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:21, Krzysiek Kielczewski pisze:

A skd on ma wiedzie, e motocyklista ma zamiar go wyprzedza? Przecie
nie mwimy o wyprzedzaniu pasem do jazdy w drug stron tylko o
przeciskaniu si w korku.

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

172 Data: Kwiecien 28 2011 14:47:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

A skd on ma wiedzie, e motocyklista ma zamiar go wyprzedza? Przecie
nie mwimy o wyprzedzaniu pasem do jazdy w drug stron tylko o
przeciskaniu si w korku.

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

Znam j i ponawiam powysze pytanie.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

173 Data: Kwiecien 29 2011 10:44:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 14:47, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

A skd on ma wiedzie, e motocyklista ma zamiar go wyprzedza? Przecie
nie mwimy o wyprzedzaniu pasem do jazdy w drug stron tylko o
przeciskaniu si w korku.

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

Znam j i ponawiam powysze pytanie.


Ma patrze.

174 Data: Kwiecien 29 2011 13:34:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:
 

A skd on ma wiedzie, e motocyklista ma zamiar go wyprzedza? Przecie
nie mwimy o wyprzedzaniu pasem do jazdy w drug stron tylko o
przeciskaniu si w korku.

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

Znam j i ponawiam powysze pytanie.

Ma patrze.

No i zobaczy. e gdzie z tyu jaki motocyklista wyprzedza jaki
samochd.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

175 Data: Kwiecien 29 2011 14:08:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 13:34, Krzysiek Kielczewski pisze:

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

Znam j i ponawiam powysze pytanie.

Ma patrze.

No i zobaczy. e gdzie z tyu jaki motocyklista wyprzedza

I ju nie wolno zajecha mu drogi.

176 Data: Kwiecien 29 2011 15:17:39
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj si askawie z ustawow definicj wyprzedzania.

Znam j i ponawiam powysze pytanie.

Ma patrze.

No i zobaczy. e gdzie z tyu jaki motocyklista wyprzedza

I ju nie wolno zajecha mu drogi.

Nikt mu drogi nie zajedzie dopki nie zacznie wyprzedza nastpnych
samochodw wbrew wyranemu zakazowi.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

177 Data: Maj 04 2011 08:50:03
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 15:17, Krzysiek Kielczewski pisze:

Ma patrze.

No i zobaczy. e gdzie z tyu jaki motocyklista wyprzedza

I ju nie wolno zajecha mu drogi.

Nikt mu drogi nie zajedzie dopki nie zacznie wyprzedza nastpnych
samochodw wbrew wyranemu zakazowi.


Twj urojony zakaz nikogo nie obowizuje.

178 Data: Maj 04 2011 08:55:49
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-04, Andrzej awa  wrote:
 

Nikt mu drogi nie zajedzie dopki nie zacznie wyprzedza nastpnych
samochodw wbrew wyranemu zakazowi.

Twj urojony zakaz nikogo nie obowizuje.

Od kiedy art. 24 PoRD nikogo nie obowizuje?

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

179 Data: Maj 04 2011 09:04:28
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 04.05.2011 08:55, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-05-04, Andrzej awa  wrote:
 
Nikt mu drogi nie zajedzie dopki nie zacznie wyprzedza nastpnych
samochodw wbrew wyranemu zakazowi.

Twj urojony zakaz nikogo nie obowizuje.

Od kiedy art. 24 PoRD nikogo nie obowizuje?

Od kiedy kierowcy samochodw przestali wcza kierunkowskazy i upewnia
si, czy kto za nimi nie rozpocz wyprzedzania jako pierwszy.

180 Data: Maj 04 2011 10:04:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-04, Andrzej awa  wrote:
 

Nikt mu drogi nie zajedzie dopki nie zacznie wyprzedza nastpnych
samochodw wbrew wyranemu zakazowi.

Twj urojony zakaz nikogo nie obowizuje.

Od kiedy art. 24 PoRD nikogo nie obowizuje?

Od kiedy kierowcy samochodw przestali wcza kierunkowskazy i upewnia
si, czy kto za nimi nie rozpocz wyprzedzania jako pierwszy.

Na szczcie nie wszyscy przestali i przepis dalej obowizuje.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

181 Data: Kwiecien 28 2011 21:23:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj się askawie z ustawową definicją wyprzedzania.

Ty się moe zapoznaj, w definicji wyprzedzania jest mowa o JEDNYM
pojedzie, a nie o kolumnie pojazdw. Kady kolejny pojazd to kolejne
wyprzedzanie. Mona o tym być moe dyskutować w sytuacji gdy
wyprzedzający korzysta z pasa do jazdy w przeciwnym kierunku, ale
wyącznie wtedy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

182 Data: Maj 04 2011 09:56:24
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 23:23, to pisze:

begin Andrzej Ława

Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezalenie od uytego pasa ruchu.
Zapoznaj się askawie z ustawową definicją wyprzedzania.

Ty się moe zapoznaj, w definicji wyprzedzania jest mowa o JEDNYM
pojedzie, a nie o kolumnie pojazdw.

Nie - jest mowa o wyprzedzaniu pojazdu, a nie _jednego_ pojazdu tylko po
prostu "pojazdu". Zwracam uwagę, e np. samochd ciągnący przyczepę do
ju DWA pojazdy. Uwaasz, e jeśli będę na wysokości twojej przyczepy
moesz sobie nagle zasygnalizować chęć wykonania manewru i ja musiabym
natychmiast zaprzestać wyprzedzania, hmm?

Kady kolejny pojazd to kolejne
wyprzedzanie. Mona o tym być moe dyskutować w sytuacji gdy
wyprzedzający korzysta z pasa do jazdy w przeciwnym kierunku, ale
wyącznie wtedy.

A z jakiego przepisu to wynika, hmm?

183 Data: Maj 05 2011 16:40:50
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Wed, 04 May 2011 09:56:24 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Nie - jest mowa o wyprzedzaniu pojazdu, a nie _jednego_ pojazdu tylko po
prostu "pojazdu". Zwracam uwag, e np. samochd cigncy przyczep do
ju DWA pojazdy.

To jest "zesp pojazdw".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

184 Data: Maj 09 2011 09:19:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 05.05.2011 16:40, jerzu pisze:

On Wed, 04 May 2011 09:56:24 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Nie - jest mowa o wyprzedzaniu pojazdu, a nie _jednego_ pojazdu tylko po
prostu "pojazdu". Zwracam uwag, e np. samochd cigncy przyczep do
ju DWA pojazdy.

To jest "zesp pojazdw".

Ale i dwa pojazdy.

185 Data: Kwiecien 28 2011 12:33:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Bartek Kacprzak wrote:

On 28 Kwi, 10:04, Krzysiek Kielczewski
 wrote:
On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

W szczeg lno ci: kto zamierzaj cy wyprzedza (na przyk ad motocyklista)
ma obowi zek si upewni , czy kto inny nie zacz wcze niej wykonywa
manewru zmiany pasa. Wi cej: wystarczy e ten z przodu zacz
sygnalizowa (!) zamiar zmiany pasa.
Owszem, z tym e tu by a mowa o wyprzedzaj cym motocykli cie i
kieruj cym samochodem, kt ry nagle zapragn "zmieni kurs".
Sytuacja gdy samoch d zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa . Problem gdy
samoch d zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wcze niejszy samoch d.
No ale w czym problem?
Jesli motocyklista _rozpoczal_ manewr wyprzedzania, i wyprzedza dwa
lub trzy samochody, to psim obowiazkiem kierownika pojazdu drugiego i
trzeciego jest zanim rozpocznie manewr zmiany pasa jest upewnic sie,
ze nie zajedzie nikomu drogi.

Ale motocyklista rozpoczynając manewr wyprzedzania musi widzieć boki wszystkich(!) wyprzedzanych puszek (tak, eby widzia ich kierunkowskazy) bo inaczej nie jest wstanie upewnić się, e ktokolwiek nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa.

Swoja sciezka, wyprzedzanie wiecej niz trzech samochodow jednoczesnie
jest bardzo niebezpieczne, wlasnie ze wzgledu na nieoczekiwane manewry
puszek.

Z uwagi na znaczną trudno upewnienia się e adna z puszek nie sygnalizuje manewru. Bez upewnienia się nie wolno wyprzedzać w ogle (zgodnie z prawem).

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

186 Data: Kwiecien 28 2011 21:21:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Bartek Kacprzak

Jesli motocyklista _rozpoczal_ manewr wyprzedzania, i wyprzedza dwa lub
trzy samochody, to psim obowiazkiem kierownika pojazdu drugiego i
trzeciego jest zanim rozpocznie manewr zmiany pasa jest upewnic sie, ze
nie zajedzie nikomu drogi.

Co za bzdury! Nie ma czegoś takiego jak rozpoczęcie wyprzedzania dwch
lub trzech samochodw! Nikt nie jest jasnowidzem i nie wie, ile aut
zamierza wyprzedzić motocyklista. Nie da się tez fizycznie wyprzedzić
kilku pojazdw naraz, więc o wyprzedzaniu mona mwić wyącznie w
odniesieniu do JEDNEGO pojazdu. Po wyprzedzeniu kadego pojazdu
motocyklista (i kady inny) powinien się upewnić, e kolejny pojazd nie
zaczyna sygnalizować skrętu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

187 Data: Kwiecien 28 2011 10:37:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 10:04, Krzysiek Kielczewski pisze:

Owszem, z tym e tu bya mowa o wyprzedzajcym motocyklicie i
kierujcym samochodem, ktry nagle zapragn "zmieni kurs".

Sytuacja gdy samochd zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa. Problem gdy
samochd zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wczeniejszy samochd.


Nie, do nie problem - motocyklista jedzie prosto i jak w tym momencie ty
wykonasz manewr i zmusisz go do hamowania, to wymusisz pierwszestwo.

188 Data: Kwiecien 28 2011 12:26:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

Owszem, z tym e tu bya mowa o wyprzedzajcym motocyklicie i
kierujcym samochodem, ktry nagle zapragn "zmieni kurs".

Sytuacja gdy samochd zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa. Problem gdy
samochd zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wczeniejszy samochd.

Nie, do nie problem - motocyklista jedzie prosto i jak w tym momencie ty
wykonasz manewr i zmusisz go do hamowania, to wymusisz pierwszestwo.

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

189 Data: Kwiecien 28 2011 03:33:37
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:26, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

A sk d? Je li zacz em sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza .
Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
prawa rozpoczac swojego manewru.
Tyle.

Bartek Kacprzak

190 Data: Kwiecien 28 2011 12:38:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 12:33, Bartek Kacprzak pisze:

Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
prawa rozpoczac swojego manewru.
Tyle.
Jeśli motocyklista rozpoczą swj manewr 600m za mną to nie mam
moliwości zarejestrować go, za to on ma psi obowiązek przeciskać się na
tyle wolno eby mc zareagować na moją zmianę pasa. I nie prbuj mi
wmwić e on by w stanie zauwayć mj migacz, ktry wrzuciem
kilkanaście sekund wcześniej i cierpliwie czekam a ktoś mi zrobi
miejsce ebym mg przeskoczyć na sąsiedni pas. Za to kierowcy w
sąsiedztwie doskonale go widzą i uwzględniają (a przynajmniej powinni).

Tyle.

--
MZ

191 Data: Kwiecien 28 2011 04:24:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:38, MZ  wrote:

W dniu 2011-04-28 12:33, Bartek Kacprzak pisze:> Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
> prawa rozpoczac swojego manewru.
> Tyle.

Jeli motocyklista rozpocz swj manewr 600m za mn to nie mam
moliwoci zarejestrowa go, za to on ma psi obowizek przeciska si na
tyle wolno eby mc zareagowa na moj zmian pasa. I nie prbuj mi
wmwi e on by w stanie zauway mj migacz, ktry wrzuciem
kilkanacie sekund wczeniej i cierpliwie czekam a kto mi zrobi
miejsce ebym mg przeskoczy na ssiedni pas. Za to kierowcy w
ssiedztwie doskonale go widz i uwzgldniaj (a przynajmniej powinni).
Tak sobie czytam i dochodze do wrazenia, ze zupelnie nie wiesz o czym
jest mowa. A migaczy, zamiarow, itp, uzywasz jak Ci wygodnie.
Skup sie mowisz o stojacym korku, czy o poruszajacych sie samochodach
z predkosciami wiekszymi od 40 km/h.
Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic taka sytuacje jak ja opisales
wyzej.
Ale jesli juz sobie fantazjujemy to w takiej sytuacji motocykl
grzeczenie puszcza auto przed nim, zeby kierowca stal dalej w korku na
sasiednim pasie.
Po tym motocykl jedzie dalej w kanionie.


Tyle.
No.

Bartek Kacprzak

192 Data: Kwiecien 28 2011 13:38:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 13:24, Bartek Kacprzak pisze:


Jeli motocyklista rozpocz swj manewr 600m za mn to nie mam
moliwoci zarejestrowa go, za to on ma psi obowizek przeciska si na
tyle wolno eby mc zareagowa na moj zmian pasa. I nie prbuj mi
wmwi e on by w stanie zauway mj migacz, ktry wrzuciem
kilkanacie sekund wczeniej i cierpliwie czekam a kto mi zrobi
miejsce ebym mg przeskoczy na ssiedni pas. Za to kierowcy w
ssiedztwie doskonale go widz i uwzgldniaj (a przynajmniej powinni).
Tak sobie czytam i dochodze do wrazenia, ze zupelnie nie wiesz o czym
jest mowa. A migaczy, zamiarow, itp, uzywasz jak Ci wygodnie.
Skup sie mowisz o stojacym korku, czy o poruszajacych sie samochodach
z predkosciami wiekszymi od 40 km/h.
Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic taka sytuacje jak ja opisales
wyzej.
I wanie dlatego "ci na szlifierkach" s tacy niebezpieczni. Nawet nie
dlatego, e szybko jed, tylko dlatego e jak udowodnie wyobrani im
nie starcza. Skup si! i pomyl raz jeszcze:
- warunki miejskie
- dwupasmowa lub trzypasmowa droga
- korek na kilkaset metrw
- zjazdy, wjazdy co kilkaset metrw

I teraz: kto planuje zjecha na nastpnym skrzyowaniu, a jest po
wewntrznej, na lewym pasie. Stoi w korku poruszajc si "na abk" i
wrzuca migacz sygnalizujc e chce przeskoczy na prawy pas i czeka a
kto mu zrobi luk. Czasami trwa to kilkanacie sekund, czasami ponad
minut.

I teraz: on miga w prawo, kto z jego prawej w kocu zwalnia robic mu
miejsce, on zerka w lusterka i zaczyna zmienia pas (i musi to zrobi
do dynamicznie bo nikt wiecznie nie bdzie spowalnia ruchu eby go
wpuci wic po zerkniciu w lusterko musi zerkn czy nadal ma luk)

i TERAZ: w midzyczasie (czyli w cigu tej chwili od popatrzenia w
lusterko do rozpoczcia manewru) pojawia si jadcy slalomem
motocyklista, ktry wczeniej objeda inne auto po lewej stronie a
potem przejecha mu przed mask (ale ja to lubi!) i teraz bdzie
chcia dalej objeda "kanionem" pomidzy pasami, czyli po prawej
stronie. Ani motocyklista nie mg widzie migacza w prawo, bdc po
lewej stronie wewntrznego pasa, ani kierowca nie mg widzie
motocyklisty (bo chwil wczeniej go tam nie byo).
I kto wedug Ciebie bdzie winny (bardziej), ale tak uczciwie rzecz
biorc? Tak, to byo pytanie retoryczne.

--
MZ

193 Data: Kwiecien 28 2011 13:36:00
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 12:38, MZ pisze:

W dniu 2011-04-28 12:33, Bartek Kacprzak pisze:
Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
prawa rozpoczac swojego manewru.
Tyle.
Jeśli motocyklista rozpoczą swj manewr 600m za mną to nie mam
moliwości zarejestrować go, za to on ma psi obowiązek przeciskać się na

Chwili rozpoczęcia manewru przez niego - nie. Ale masz psi obowiązek
sprawdzić, czy ktoś z tyu nie nadjeda ZANIM zaczniesz zmieniać kurs.

194 Data: Kwiecien 28 2011 12:54:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

A sk d? Je li zacz em sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza .
Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
prawa rozpoczac swojego manewru.

W przepisach masz podane wprost: "Kierujcy pojazdem jest obowizany
przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy: kierujcy, jadcy
przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru
wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
ruchu." Linia obrony, e motocyklista dwa samochody za mn rozpocz
manwewr wyprzedzania mnie raczej si nie powiedzie.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

195 Data: Kwiecien 28 2011 04:29:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:54, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

>> A sk d? Je li zacz em sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
>> motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza .
> Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
> prawa rozpoczac swojego manewru.

W przepisach masz podane wprost: "Kierujcy pojazdem jest obowizany
przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy: kierujcy, jadcy
przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru
wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
ruchu." Linia obrony, e motocyklista dwa samochody za mn rozpocz
manwewr wyprzedzania mnie raczej si nie powiedzie.
Gdyz poniewaz??
Nigdy nie zazylo Ci sie wyprzedzic na prostej drodze wiecej niz dwoch
aut naraz?
Malo jezdzisz w takim razie.

Bartek Kacprzak

196 Data: Kwiecien 28 2011 14:46:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

>> A sk d? Je li zacz em sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
>> motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza .
> Jesli motocyklista rozpoczal manewr omijania, wyprzedzania, nie masz
> prawa rozpoczac swojego manewru.

W przepisach masz podane wprost: "Kierujcy pojazdem jest obowizany
przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy: kierujcy, jadcy
przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru
wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
ruchu." Linia obrony, e motocyklista dwa samochody za mn rozpocz
manwewr wyprzedzania mnie raczej si nie powiedzie.

Gdyz poniewaz??
Nigdy nie zazylo Ci sie wyprzedzic na prostej drodze wiecej niz dwoch
aut naraz?

Z tego samego powodu dla ktrego w ogle moesz zacz wyprzedza ten
pierwszy samochd jeli ja mam wczony kierunkowskaz.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

197 Data: Kwiecien 28 2011 13:37:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:54, Krzysiek Kielczewski pisze:

W przepisach masz podane wprost: "Kierujcy pojazdem jest obowizany
przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy: kierujcy, jadcy
przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru
wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
ruchu." Linia obrony, e motocyklista dwa samochody za mn rozpocz
manwewr wyprzedzania mnie raczej si nie powiedzie.

Powiedzie si, jeli np. ma nagranie dokumentujce, e ju wtedy jecha
tym torem i ty mu na kurs wjechae. A coraz wicej motocyklistw
instaluje sobie kamery.

198 Data: Kwiecien 28 2011 14:53:38
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

W przepisach masz podane wprost: "Kierujcy pojazdem jest obowizany
przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy: kierujcy, jadcy
przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru
wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa
ruchu." Linia obrony, e motocyklista dwa samochody za mn rozpocz
manwewr wyprzedzania mnie raczej si nie powiedzie.

Powiedzie si, jeli np. ma nagranie dokumentujce, e ju wtedy jecha
tym torem i ty mu na kurs wjechae. A coraz wicej motocyklistw
instaluje sobie kamery.

Mwisz, e sam na siebie doniesie, e bezprawnie wykonywa manewr
wyprzedzania?

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

199 Data: Kwiecien 29 2011 10:45:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 14:53, Krzysiek Kielczewski pisze:

Powiedzie si, jeli np. ma nagranie dokumentujce, e ju wtedy jecha
tym torem i ty mu na kurs wjechae. A coraz wicej motocyklistw
instaluje sobie kamery.

Mwisz, e sam na siebie doniesie, e bezprawnie wykonywa manewr
wyprzedzania?

Twoje urojenia nie s przepisami.

200 Data: Kwiecien 29 2011 13:42:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:

Powiedzie si, jeli np. ma nagranie dokumentujce, e ju wtedy jecha
tym torem i ty mu na kurs wjechae. A coraz wicej motocyklistw
instaluje sobie kamery.

Mwisz, e sam na siebie doniesie, e bezprawnie wykonywa manewr
wyprzedzania?

Twoje urojenia nie s przepisami.

Ponownie: Zapoznaj si z pocztkiem art. 24 PoRD.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

201 Data: Kwiecien 28 2011 13:34:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:26, Krzysiek Kielczewski pisze:

Sytuacja gdy samochd zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa. Problem gdy
samochd zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wczeniejszy samochd.

Nie, do nie problem - motocyklista jedzie prosto i jak w tym momencie ty
wykonasz manewr i zmusisz go do hamowania, to wymusisz pierwszestwo.

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

Ale on JU WYPRZEDZA cay rzdek samochodw. Dotrze to do ciebie?

202 Data: Kwiecien 28 2011 14:48:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

Sytuacja gdy samochd zaczyna zmienia pas w momencie gdy motocyklista
jest obok niego jest oczywista, nie ma co dystkutowa. Problem gdy
samochd zaczyna zmienia pas na rodkowy zanim motocyklista wyprzedzi
wczeniejszy samochd.

Nie, do nie problem - motocyklista jedzie prosto i jak w tym momencie ty
wykonasz manewr i zmusisz go do hamowania, to wymusisz pierwszestwo.

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

Ale on JU WYPRZEDZA cay rzdek samochodw. Dotrze to do ciebie?

Jeli to jest dla niego jeden manewr to robi to bezprawnie.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

203 Data: Kwiecien 29 2011 10:44:41
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 14:48, Krzysiek Kielczewski pisze:

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

Ale on JU WYPRZEDZA cay rzdek samochodw. Dotrze to do ciebie?

Jeli to jest dla niego jeden manewr to robi to bezprawnie.


Podstawa twojego twierdzenia?

204 Data: Kwiecien 29 2011 13:39:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

Ale on JU WYPRZEDZA cay rzdek samochodw. Dotrze to do ciebie?

Jeli to jest dla niego jeden manewr to robi to bezprawnie.

Podstawa twojego twierdzenia?

I to Ty mnie odsyasz do nauki przepisw? Art. 24, pkt 1, ustp 3 wprost
zabrania wyprzedzania pojazdu sygnalizujcego zamiar zmiany kierunku
jazdy/pasa ruchu.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

205 Data: Kwiecien 29 2011 14:11:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 13:39, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:

A skd? Jeli zaczem sygnalizowa zamiar zamiany pasa ruchu to
motocyklista nie ma prawa mnie wyprzedza.

Ale on JU WYPRZEDZA cay rzdek samochodw. Dotrze to do ciebie?

Jeli to jest dla niego jeden manewr to robi to bezprawnie.

Podstawa twojego twierdzenia?

I to Ty mnie odsyasz do nauki przepisw? Art. 24, pkt 1, ustp 3 wprost
zabrania wyprzedzania pojazdu sygnalizujcego zamiar zmiany kierunku
jazdy/pasa ruchu.


Primo: nie zabrania (zabrania z konkretnej strony, nakazuje z drugiej) -
cho to uwaga bardziej formalna.

Secundo: motocyklista zacz wyprzedza/omija, zanim ty zacze
sygnalizowa.

206 Data: Kwiecien 29 2011 16:48:20
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:
 

I to Ty mnie odsyasz do nauki przepisw? Art. 24, pkt 1, ustp 3 wprost
zabrania wyprzedzania pojazdu sygnalizujcego zamiar zmiany kierunku
jazdy/pasa ruchu.


Primo: nie zabrania (zabrania z konkretnej strony, nakazuje z drugiej) -
cho to uwaga bardziej formalna.

Ty jednak przeczytaj ten przepis.

Secundo: motocyklista zacz wyprzedza/omija, zanim ty zacze
sygnalizowa.

A skd to wiesz? Bo ja zakadam, e wczeniej wczyem kierunkowskaz.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

207 Data: Maj 04 2011 08:49:34
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 16:48, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:
 
I to Ty mnie odsyasz do nauki przepisw? Art. 24, pkt 1, ustp 3 wprost
zabrania wyprzedzania pojazdu sygnalizujcego zamiar zmiany kierunku
jazdy/pasa ruchu.


Primo: nie zabrania (zabrania z konkretnej strony, nakazuje z drugiej) -
cho to uwaga bardziej formalna.

Ty jednak przeczytaj ten przepis.

Znam ten przepis bardzo dobrze - ty postaraj si go zrozumie w
kontekcie caoci przepisw.

Secundo: motocyklista zacz wyprzedza/omija, zanim ty zacze
sygnalizowa.

A skd to wiesz? Bo ja zakadam, e wczeniej wczyem kierunkowskaz.

A jak to udowodnisz, hmm?

208 Data: Maj 04 2011 08:56:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-04, Andrzej awa  wrote:
 

I to Ty mnie odsyasz do nauki przepisw? Art. 24, pkt 1, ustp 3 wprost
zabrania wyprzedzania pojazdu sygnalizujcego zamiar zmiany kierunku
jazdy/pasa ruchu.


Primo: nie zabrania (zabrania z konkretnej strony, nakazuje z drugiej) -
cho to uwaga bardziej formalna.

Ty jednak przeczytaj ten przepis.

Znam ten przepis bardzo dobrze - ty postaraj si go zrozumie w
kontekcie caoci przepisw.

Nie znasz.

Secundo: motocyklista zacz wyprzedza/omija, zanim ty zacze
sygnalizowa.

A skd to wiesz? Bo ja zakadam, e wczeniej wczyem kierunkowskaz.

A jak to udowodnisz, hmm?

W dowolnie wybrany sposb, nie rozmawiamy o dowodzeniu swoich racji,
tylko o tym kto j ma.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

209 Data: Maj 04 2011 09:05:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 04.05.2011 08:56, Krzysiek Kielczewski pisze:

Primo: nie zabrania (zabrania z konkretnej strony, nakazuje z drugiej) -
cho to uwaga bardziej formalna.

Ty jednak przeczytaj ten przepis.

Znam ten przepis bardzo dobrze - ty postaraj si go zrozumie w
kontekcie caoci przepisw.

Nie znasz.

Znam.

Secundo: motocyklista zacz wyprzedza/omija, zanim ty zacze
sygnalizowa.

A skd to wiesz? Bo ja zakadam, e wczeniej wczyem kierunkowskaz.

A jak to udowodnisz, hmm?

W dowolnie wybrany sposb, nie rozmawiamy o dowodzeniu swoich racji,
tylko o tym kto j ma.

OK, to ja zakadam, e nie wczye. I co mi zrobisz?

210 Data: Kwiecien 28 2011 12:29:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:18, Sebastian Kaliszewski pisze:

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobi, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujce o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Debilowi na dwu kkach NIE WOLNO wyprzedza pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choby nie utrudni jazdy. I na 100% nie
zagwarantuje e ktokolwiek inny nie syngalizuje wyprzedzania, skrtu czy
zmiany pasa. Przeczytaj sobie przepisy traktujce o wyprzedzaniu.

Nie bd czyta twoich przepisw urojonych.

Urojenia to s twoje o ich nieistnieniy


Obowizujce przepisy nie zawieraj takich dziwnych warunkw

Zawieraj, nieuku.

> - to, e
wyprzedzajcy musi mie pewno, e kto przed nim nie nabierze nagle chci na wyprzedzanie/zmian pasa/skrt to twoje chore urojenie,

Czyta te nie umiesz.

notabene sprzeczne z przepisami, ktre wymagaj upewnienia si, e kto (np. jadc motocyklem) nie zacz ju wyprzedza.

Art. 24. 1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy:

    1. ma odpowiedni widoczno i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

    2. kierujcy, jadcy za nim, nie rozpocz wyprzedzania;

    3. kierujcy, jadcy przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

2. Kierujcy pojazdem jest obowizany przy wyprzedzaniu zachowa szczegln ostrono, a zwaszcza bezpieczny odstp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu.[...]


\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

211 Data: Kwiecien 28 2011 13:38:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:29, Sebastian Kaliszewski pisze:

Nie bd czyta twoich przepisw urojonych.

Urojenia to s twoje o ich nieistnieniy

No prosz, jeszcze jakie dziwne sowa wymylasz.


Obowizujce przepisy nie zawieraj takich dziwnych warunkw

Zawieraj, nieuku.

Nie.

- to, e
wyprzedzajcy musi mie pewno, e kto przed nim nie nabierze nagle
chci na wyprzedzanie/zmian pasa/skrt to twoje chore urojenie,

Czyta te nie umiesz.

notabene sprzeczne z przepisami, ktre wymagaj upewnienia si, e
kto (np. jadc motocyklem) nie zacz ju wyprzedza.

Art. 24. 1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem
upewni si w szczeglnoci, czy:

No wanie: PRZED. A nie "w trakcie".

212 Data: Kwiecien 28 2011 13:40:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 13:38, Andrzej awa pisze:

Art. 24. 1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem
upewni si w szczeglnoci, czy:

No wanie: PRZED. A nie "w trakcie".

No wanie. I zaraz bdziesz nam nadal wmawia, e on by w stanie PRZED
upewni si e 200m przed nim nikt nie ma wrzuconego migacza. Nie
rozmieszaj mnie.

--
MZ

213 Data: Kwiecien 29 2011 10:33:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:40, MZ pisze:

No wanie: PRZED. A nie "w trakcie".

No wanie. I zaraz bdziesz nam nadal wmawia, e on by w stanie PRZED
upewni si e 200m przed nim nikt nie ma wrzuconego migacza. Nie
rozmieszaj mnie.

Jeli 200m przed motocyklem wczysz kierunkowskaz, to motocyklista
spokojnie wyhamuje.

Problem polega na tym, e tacy jak ty wczaj kierunkowskaz dopiero w
trakcie wykonywania manewru i to kilka metrw przed nadjedajcym
motocyklem czy innym pojazdem.

214 Data: Kwiecien 29 2011 15:18:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-29, Andrzej awa  wrote:

W dniu 28.04.2011 13:40, MZ pisze:

No wanie: PRZED. A nie "w trakcie".

No wanie. I zaraz bdziesz nam nadal wmawia, e on by w stanie PRZED
upewni si e 200m przed nim nikt nie ma wrzuconego migacza. Nie
rozmieszaj mnie.

Jeli 200m przed motocyklem wczysz kierunkowskaz, to motocyklista
spokojnie wyhamuje.

Po pierwsze: nie zobaczy tego kierunkowskazu. Sorry, nie w korku.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

215 Data: Maj 04 2011 09:06:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 15:18, Krzysiek Kielczewski pisze:

Jeli 200m przed motocyklem wczysz kierunkowskaz, to motocyklista
spokojnie wyhamuje.

Po pierwsze: nie zobaczy tego kierunkowskazu. Sorry, nie w korku.

Moe ty nie zobaczysz.

216 Data: Kwiecien 28 2011 21:26:52
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

No waśnie: PRZED. A nie "w trakcie".

W trakcie to jest gdy zacznie wyprzedzać konkretny pojazd, a nie będzie
10 aut dalej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

217 Data: Maj 04 2011 09:57:09
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 23:26, to pisze:

begin Andrzej Ława

No waśnie: PRZED. A nie "w trakcie".

W trakcie to jest gdy zacznie wyprzedzać konkretny pojazd, a nie będzie
10 aut dalej.

Nie rozumiesz przepisu.

218 Data: Maj 09 2011 12:02:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:38, Andrzej awa pisze:

Art. 24. 1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem
upewni si w szczeglnoci, czy:

No wanie: PRZED. A nie "w trakcie".

Czyli jeeli jadc w trasie na pocztku swojej podry zjedziesz na drugi pas bo wyprzedzasz, to ju masz prawo jecha tak dowoln odlego a wszyscy musz Ci zjeda z drogi bo Ty jeste "w trakcie" wyprzedzania?

Cholera fajny przepis.

A.

219 Data: Kwiecien 27 2011 19:07:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobić, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choćby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujące o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Kierowca ma się upewnić przed wykonaniem manewru, nie ma obowiązku
obserwowania pociskw manewrujących nadlatujących z tyu podczas
wykonywania manewrw.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

220 Data: Kwiecien 28 2011 09:08:10
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 21:07, to pisze:

begin Andrzej Lawa

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobić, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choćby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujące o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Kierowca ma się upewnić przed wykonaniem manewru, nie ma obowiązku
obserwowania pociskw manewrujących nadlatujących z tyu podczas
wykonywania manewrw.

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

221 Data: Kwiecien 28 2011 12:46:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 21:07, to pisze:
begin Andrzej Lawa

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobić, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choćby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujące o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.
Kierowca ma się upewnić przed wykonaniem manewru, nie ma obowiązku obserwowania pociskw manewrujących nadlatujących z tyu podczas wykonywania manewrw.

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedzać bez upewnienia się, e nikt przed nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie się na kilkadziesiąt samochodw do przodu jest praktycznie niemoliwe.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

222 Data: Kwiecien 28 2011 03:37:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:46, Sebastian Kaliszewski
 wrote:

Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedza bez upewnienia si, e nikt przed
nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie si na
kilkadziesit samochodw do przodu jest praktycznie niemoliwe.
Ale wiesz, ze mowimy o korku?
A korek jest wtedy kiedy auta stoja lub jada ponizej (?) 5 km/h.
Bo jesli przyjmiemy takie zalozenie to w czym jest problem?
Chyba, ze mowisz o mitycznym slalomie ale wtedy nie bardzo rozumiem
Twoje kilkadziesiat samochodow.

Bartek Kacprzak

223 Data: Kwiecien 28 2011 13:40:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 12:46, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedzać bez upewnienia się, e nikt
przed nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie
się na kilkadziesiąt samochodw do przodu jest praktycznie niemoliwe.

Kilkadziesiąt - nie. Ale kilkanaście - spokojnie. I to wystarcza.

Nawet w samochodzie ta sztuka mi się udaje, a na jednośladzie jest
lepsza widoczno.

224 Data: Kwiecien 28 2011 13:44:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 13:40, Andrzej Ława pisze:

Nie wolno myu hurtowo wszystkich wyprzedzać bez upewnienia się, e nikt
przed nim nie sygnalizuje zmiany kierunku/pasa/wyporzedzania. Upewnienie
się na kilkadziesiąt samochodw do przodu jest praktycznie niemoliwe.

Kilkadziesiąt - nie. Ale kilkanaście - spokojnie. I to wystarcza.

Nawet w samochodzie ta sztuka mi się udaje, a na jednośladzie jest
lepsza widoczno.
ROTFL. To teraz od teorii proponuję przej do praktyki, i wytumacz
proszę jakim RTG czy innym sprzętem dysponują motocykliści, e widzą w
dzień migające kierunki w kolumnie aut gdzie kady siedzi drugiemu
niemal na zderzaku, gdzie są osobwki, SUVy, busy, itd. i to często
jeszcze na uku. Ja Ci zagwarantuję e migając w korku osobwką 3
samochody przed Tobą, jeśli te trzy auta to będą np. busy albo SUV i
bus, nic nie zauwaysz, zwaszcza jeśli będziemy stać na uku.

--
MZ

225 Data: Kwiecien 29 2011 10:35:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 13:44, MZ pisze:

Nawet w samochodzie ta sztuka mi się udaje, a na jednośladzie jest
lepsza widoczno.
ROTFL. To teraz od teorii proponuję przej do praktyki, i wytumacz
proszę jakim RTG czy innym sprzętem dysponują motocykliści, e widzą w

Oczami. Pasmo widzialne wystarcza.

226 Data: Maj 01 2011 11:31:00
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Fri, 29 Apr 2011 10:35:45 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Oczami. Pasmo widzialne wystarcza.

Nie wystarczy. Bo wystarczy e ja bd sta swoim autem przed tym,
ktry wyprzedzasz, a nie bdziesz widzia kierunkowskazu auta
stojcego przed moim. Zakadasz si?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

227 Data: Maj 04 2011 08:47:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 01.05.2011 11:31, jerzu pisze:

On Fri, 29 Apr 2011 10:35:45 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Oczami. Pasmo widzialne wystarcza.

Nie wystarczy. Bo wystarczy e ja bd sta swoim autem przed tym,
ktry wyprzedzasz, a nie bdziesz widzia kierunkowskazu auta
stojcego przed moim. Zakadasz si?

Wczony? Bd widzia - zwaszcza jeli na pasie obok stoj inne pojazdy.

228 Data: Kwiecien 28 2011 12:31:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 09:08, Andrzej Ława pisze:

W dniu 27.04.2011 21:07, to pisze:
begin Andrzej Lawa

No beton... Zrozum: jemu NIE WOLNO tego zrobić, pki na 100% nie
zagwarantuje, e nikomu choćby nie utrudni jazdy. Przeczytaj sobie
przepisy traktujące o zmianie pasa oraz kierunku ruchu.

Kierowca ma się upewnić przed wykonaniem manewru, nie ma obowiązku
obserwowania pociskw manewrujących nadlatujących z tyu podczas
wykonywania manewrw.

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

To w końcu jak jest, bo zaczynasz się gubić. Kierujący samochodem wjecha w motocyklistę gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy motocyklista by w trakcie wyprzedzania jakiś samochodw przed tym zmieniającym pas?

A.

229 Data: Kwiecien 28 2011 13:39:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 12:31, Arek pisze:

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

To w końcu jak jest, bo zaczynasz się gubić. Kierujący samochodem

Ja? To ty masz problem z podstawowymi pojęciami.

wjecha w motocyklistę gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jakiś samochodw przed tym
zmieniającym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

230 Data: Kwiecien 28 2011 15:20:17
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:39, Andrzej Ława pisze:

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

To w końcu jak jest, bo zaczynasz się gubić. Kierujący samochodem

Ja? To ty masz problem z podstawowymi pojęciami.

To prawda ciągle zapominam, e tylko Ty moesz mieć rację.

wjecha w motocyklistę gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jakiś samochodw przed tym
zmieniającym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

Czyli jak ksiąe Andrzej wjeda w korek, to wszyscy powinni stanąć na baczno i się nie ruszać. Nie wane czy to będzie 100m czy 100km korek. Wane, e Adaś rozpoczą wyprzedzanie. Rozumiem, e masz na to jakieś swoje przepisy?:) LOL



A.

231 Data: Kwiecien 28 2011 21:29:50
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

wjecha w motocyklistę gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jakiś samochodw przed tym
zmieniającym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

Nie, nie jest. Wyprzedzanie to przejedanie obok pojazdu (JEDNEGO!!!)
jadącego w tym samym kierunku. Nie da się wyprzedzać naraz dwch
pojazdw. Skoro wyprzedza auto 50 metrw za mną, to NIE wyprzedza mnie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

232 Data: Maj 04 2011 09:59:20
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 23:29, to pisze:

begin Andrzej Ława

wjecha w motocyklistę gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jakiś samochodw przed tym
zmieniającym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

Nie, nie jest.

Jest.

Wyprzedzanie to przejedanie obok pojazdu (JEDNEGO!!!)
jadącego w tym samym kierunku.

W ustawie nie ma takiego zastrzeenia.

Nie da się wyprzedzać naraz dwch pojazdw.

Czyli po wyprzedzeniu twojej przyczepy powinienem zaprzestać "na chwilę"
wyprzedzania i umieścić się pomiędzy tobą a twoją przyczepą? ;->

Przyczepa to te pojazd.

233 Data: Kwiecien 29 2011 09:56:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

wjecha w motocyklist gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jaki samochodw przed tym
zmieniajcym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

No to mandacik za rozpoczcie wyprzedzania w czasie, gdy jaki pojazd
przed motocyklem ma wczony kierunkowskaz.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

234 Data: Maj 04 2011 10:05:52
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 09:56, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:

wjecha w motocyklist gdy ten by obok niego, czy zmieni pas, gdy
motocyklista by w trakcie wyprzedzania jaki samochodw przed tym
zmieniajcym pas?

To jest jedno i to samo wyprzedzanie.

No to mandacik za rozpoczcie wyprzedzania w czasie, gdy jaki pojazd
przed motocyklem ma wczony kierunkowskaz.


A jak to udowodnisz, hmm?

235 Data: Maj 05 2011 00:35:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Wed, 04 May 2011 10:05:52 +0200, Andrzej awa napisa(a):

No to mandacik za rozpoczcie wyprzedzania w czasie, gdy jaki pojazd
przed motocyklem ma wczony kierunkowskaz.


A jak to udowodnisz, hmm?

Rejestrator i Andrzej wazi pod aw.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

236 Data: Maj 09 2011 09:22:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 05.05.2011 00:35, Adam Paszczyca pisze:

Dnia Wed, 04 May 2011 10:05:52 +0200, Andrzej awa napisa(a):

No to mandacik za rozpoczcie wyprzedzania w czasie, gdy jaki pojazd
przed motocyklem ma wczony kierunkowskaz.


A jak to udowodnisz, hmm?

Rejestrator i Andrzej wazi pod aw.

Czego si znowu nawchae, paszczydo?

237 Data: Maj 09 2011 22:26:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Mon, 09 May 2011 09:22:10 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Rejestrator i Andrzej wazi pod aw.

Czego si znowu nawchae, paszczydo?

Smrodu spod awy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

238 Data: Maj 09 2011 22:33:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 22:26, Adam Paszczyca pisze:

Dnia Mon, 09 May 2011 09:22:10 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Rejestrator i Andrzej wazi pod aw.

Czego si znowu nawchae, paszczydo?

Smrodu spod awy.

Umyj si, szczylku.

239 Data: Maj 10 2011 01:10:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Mon, 09 May 2011 22:33:22 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):

Czego si znowu nawchae, paszczydo?
Smrodu spod awy.
Umyj si, szczylku.
Skoro sam sobie rozkazujesz, to teraz sam wykonaj :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

240 Data: Maj 10 2011 09:39:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 10.05.2011 01:10, Adam Paszczyca pisze:

Dnia Mon, 09 May 2011 22:33:22 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):

Czego si znowu nawchae, paszczydo?
Smrodu spod awy.
Umyj si, szczylku.
Skoro sam sobie rozkazujesz, to teraz sam wykonaj :D

Paszczydo gupie - skoro tobie co mierdzi a czami
telekomunikacyjnymi zapachy nie przechodz, czyli mierdzisz ty, brudasie.

QED

241 Data: Maj 10 2011 21:13:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Tue, 10 May 2011 09:39:18 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Skoro sam sobie rozkazujesz, to teraz sam wykonaj :D

Paszczydo gupie - skoro tobie co mierdzi a czami
telekomunikacyjnymi zapachy nie przechodz, czyli mierdzisz ty, brudasie.

To, e Ty o czym nie wiesz, to nie znaczy, e tego nie ma :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

242 Data: Kwiecien 28 2011 21:28:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

Wyprzedzanie to przejedanie obok konkretnego pojazdu (JEDNEGO!), to co
sobie motocyklista robi 100 metrw z tyu nie ma znaczenia.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

243 Data: Maj 04 2011 09:57:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 23:28, to pisze:

begin Andrzej Ława

Jeśli kierujący samochodem ju zaczą wykonywać manewr i dopiero wtedy
motocyklista zaczą wyprzedzać ten sznur pojazdw, to co innego. Ale
tutaj zrzędzenie byo na inną sytuację - motocyklista sobie jecie i
hurtowo wszystkich wyprzedza, i wtedy kierujący samochodem sobie
postanawia pozwiedzać sąsiednie pasy.

Wyprzedzanie to przejedanie obok konkretnego pojazdu (JEDNEGO!), to co

Wykazujesz się niezrozumieniem przepisw - patrz mj przykad z przyczepą.

244 Data: Kwiecien 28 2011 08:37:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "MZ"  napisa w wiadomości grup

A moe jednak to motocyklista przeciskający się przez korek, gdzie 99%
uytkownikw drogi stoi lub powoli jedzie, powinien "zachować szczeglna
ostrono" jeśli planuje wyprzedzać?

i zachowuje, przewanie porusza się z prędkością w okolicach 20km/h, szybciej to nawet cięko, bo niestety nie kady pamięta o zostawieniu szerszego kanionu

Samochd te czasami musi zmienić
pas, np. po to eby na następnym skrzyowaniu mc skręcić.

oczywiście, nikt mu nie broni, tylko wtedy ma wączyć migać i upewnić się w lusterkach e ma wolna droga, a dopiero potem wykonać manewr, tymczasem spora czę kierowcw wykonuje te czynności jednocześnie, co kończy się dzwonem, nie tylko z jednośladem

Więc jak to jest z tym upewnianiem - bardziej powinien się upewniać przy
zmianie pasa kierowca jadący w tempie pozostaych 99% i spodziewający
się pewnych zachowań tych 99% czy bardziej powinien się jednak upewniać
kierowca jadący inaczej ni te 99% pozostaych i prbujący wyprzedzać?

wedug twojej logiki, to motocykl powinien stać w korku jak auta, poniewa jakiemuś hrabiemu moe się zachcieć zmieniać pas w korku, bez zerkania w lusterko, bo przecie jest korek i wszyscy stoją więc po co patrzeć dalej ni jeden samochd do tyu

Bo mi się jednak wydaje e ten drugi.

masz racje, wydaje ci się

I nie chodzi tu nawet o PoRD

cae szczęście, e ci o to nie chodzi, bo on przeczy twojej teorii

ale o zwyką logikę i wyobranię.

jeśli ci chodzi o logikę, to jeśli na zwykej drodze, ktoś z jadącej kolumny samochodw, nagle zapragnie je wyprzedzić i wpakuje się pod wyprzedzający tą kolumnę inny samochd, to jak myślisz, czyja będzie wina, tego co wyprzeda i wg ciebie "nie upewni się" czy moe, czy jednak baran wyskakujący z kolumny nieupewniwszy się czy moe to zrobić?

245 Data: Kwiecien 28 2011 13:00:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "MZ"  napisa w wiadomości grup
A moe jednak to motocyklista przeciskający się przez korek, gdzie 99%
uytkownikw drogi stoi lub powoli jedzie, powinien "zachować szczeglna
ostrono" jeśli planuje wyprzedzać?

i zachowuje, przewanie porusza się z prędkością w okolicach 20km/h, szybciej to nawet cięko, bo niestety nie kady pamięta o zostawieniu szerszego kanionu

Mamy tu jednego co twierdzi, e jedzie 60km/h i e się zatrzyma w miejscu jakby co...


Samochd te czasami musi zmienić
pas, np. po to eby na następnym skrzyowaniu mc skręcić.

oczywiście, nikt mu nie broni, tylko wtedy ma wączyć migać i upewnić się w lusterkach e ma wolna droga, a dopiero potem wykonać manewr, tymczasem spora czę kierowcw wykonuje te czynności jednocześnie, co kończy się dzwonem, nie tylko z jednośladem

Więc jak to jest z tym upewnianiem - bardziej powinien się upewniać przy
zmianie pasa kierowca jadący w tempie pozostaych 99% i spodziewający
się pewnych zachowań tych 99% czy bardziej powinien się jednak upewniać
kierowca jadący inaczej ni te 99% pozostaych i prbujący wyprzedzać?

wedug twojej logiki, to motocykl powinien stać w korku jak auta, poniewa jakiemuś hrabiemu moe się zachcieć zmieniać pas w korku, bez zerkania w lusterko, bo przecie jest korek i wszyscy stoją więc po co patrzeć dalej ni jeden samochd do tyu

Nie, motocykl nie ma prawa rozpocząć wyprzedzania bez upewnienia się, e moe ten manewr bezpiecznie zakończyć (wyprzedza grupę pojazdw to musi się upewnić, e wyprzedzi wszystkie, z tym na początku kolejki wącznie). Jak ma zobaczyć e 20 samochodw przed nim ktoś schowany za np. dostawczaka nie sygnalizuje manweru?



Bo mi się jednak wydaje e ten drugi.

masz racje, wydaje ci się

I nie chodzi tu nawet o PoRD

cae szczęście, e ci o to nie chodzi, bo on przeczy twojej teorii

ale o zwyką logikę i wyobranię.

jeśli ci chodzi o logikę, to jeśli na zwykej drodze, ktoś z jadącej kolumny samochodw, nagle zapragnie je wyprzedzić i wpakuje się pod wyprzedzający tą kolumnę inny samochd, to jak myślisz, czyja będzie wina, tego co wyprzeda i wg ciebie "nie upewni się" czy moe, czy jednak baran wyskakujący z kolumny nieupewniwszy się czy moe to zrobić?

Zaley od tego, czy ten z tyu rozpoczą wyprzedzanie mimo tego, e ten wcześniejszy sygnalizowa manwer czy te ten wcześniejszy zasygnalizowa manwer dopiero jak tamten rozpoczą. Wcale nie jest to takie oczywiste jakbyś chcia.

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

246 Data: Kwiecien 28 2011 08:25:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-27, szerszen  wrote:

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej sta w miejscu,

nie, ale przed wykonywaniem manewrw na boki, powinni si upewni czy mog

Jazda jednym pasem to nie jest wykonywanie manewru.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

247 Data: Kwiecien 27 2011 14:30:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Samotnik 

Dnia 27.04.2011 MZ  napisa/a:

W dniu 2011-04-27 15:52, szerszen pisze:

co do bezpiecznej odlegoci, to ona przewanie jest, to co najwyej
manewr kierowcy samochodu moe j zniwelowa do prowadzajc do
kolizji/wypadku

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej sta w miejscu, a ju
w ogle nie mog myle np. o ominiciu studzienki czy dziury czy
resztek po kocie czy deski czy czegokolwiek co nie powinno ale moe si
znale na drodze, bo janie wielmony niemiertelny z niesamowitymi
umiejtnociami "miszcz" moe mie ochot go objecha z dowolnej strony
i maj "ani drgn". Ewentualnie kilku takich "miszczw" i najlepiej z
obu stron na raz. Sorry ale primo "przewanie" to nie jest argument, bo
"przewanie" to si niektrym wydaje e si zmieszcz. Secundo dlaczego
oczekujesz, e wszyscy wokoo maj Ci zapewnia specjalne wzgldy i
ponadnormatywnie na Ciebie uwaa, bo wspaniaomylnie postanowie na
swoim dwukoowcu askawie objecha korek?

Kolega wygra spraw w sdzie. Omija na jezdni z dwoma oznaczonymi pasami
ruchu jak dziur, uderzy w motocyklist przeciskajcego si midzy
samochodami. Nie znam szczegw sprawy poza tym, e zeznawao dwch
kierowcw jadcych ssiednim pasem - zeznali, e motocyklista mia ciasno.
Winnym wypadku (niestety motocyklsta mia powaniejszy uraz mzgu mimo
relatywnie maej prdkoci) uznany zosta motocyklista, wyrok podtrzymano w
aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadcego oznaczonym pasem
ruchu pojazdu moe nastpi wycznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie wystpuje (cytat) w przypadku, jeli
motocyklista przeciska si pomidzy dwoma pojazdami na dwch standardowych
pasach ruchu namalowanych na jezdni.
--
Samotnik

248 Data: Kwiecien 27 2011 17:19:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:30, Samotnik pisze:

aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadcego oznaczonym pasem
ruchu pojazdu moe nastpi wycznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie wystpuje (cytat) w przypadku, jeli
motocyklista przeciska si pomidzy dwoma pojazdami na dwch standardowych
pasach ruchu namalowanych na jezdni.

Kupiony wyrok.

249 Data: Kwiecien 27 2011 18:19:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 16:30, Samotnik pisze:

aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadcego oznaczonym pasem
ruchu pojazdu moe nastpi wycznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie wystpuje (cytat) w przypadku, jeli
motocyklista przeciska si pomidzy dwoma pojazdami na dwch standardowych
pasach ruchu namalowanych na jezdni.

Kupiony wyrok.

ROTFL!

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

250 Data: Kwiecien 27 2011 18:23:43
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 17:19, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 16:30, Samotnik pisze:

aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadcego oznaczonym pasem
ruchu pojazdu moe nastpi wycznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie wystpuje (cytat) w przypadku, jeli
motocyklista przeciska si pomidzy dwoma pojazdami na dwch
standardowych
pasach ruchu namalowanych na jezdni.

Kupiony wyrok.

Noe pewnie, przecie nie pasuje do tez lansowanych przez Ciebie.

251 Data: Kwiecien 27 2011 19:05:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Kupiony wyrok.

Wska wreszcie ten artyku PoRD, ktry pozwala akurat motocykliście
zmieniać pasy ruchu bez sygnalizacji albo zajmować dwa naraz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

252 Data: Kwiecien 28 2011 12:33:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 17:19, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 16:30, Samotnik pisze:

aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadcego oznaczonym pasem
ruchu pojazdu moe nastpi wycznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie wystpuje (cytat) w przypadku, jeli
motocyklista przeciska si pomidzy dwoma pojazdami na dwch
standardowych
pasach ruchu namalowanych na jezdni.

Kupiony wyrok.

Ciko wymaga od sdu aby stosowa si do Twoich prywatnych przepisw.

A.

253 Data: Kwiecien 28 2011 21:17:20
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

aplacji. W uzasadnieniu uznano, ewyprzedzanie jadącego oznaczonym
pasem ruchu pojazdu moe nastąpić wyącznie pod warunkiem posiadania
dostatecznego miejsca, ktre nie występuje (cytat) w przypadku, jeśli
motocyklista przeciska się pomiędzy dwoma pojazdami na dwch
standardowych pasach ruchu namalowanych na jezdni.

Kupiony wyrok.

Nic nie jest kupione, skoro ustawodawca pisa o bezpiecznym odstępie to
naley taki odstęp zachować. A odstęp, ktry będzie wystarczający
wyącznie wtedy, gdy obaj uczestnicy ruchu zachowają idealnie prosty tor
jazdy bezpieczny nie jest wedug kadej interpretacji zdrowego
psychicznie czowieka.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

254 Data: Kwiecien 29 2011 08:54:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Andrzej Lawa"  napisa w wiadomoci grup

Kupiony wyrok.

bez przesady, ale....

po pierwsze nie znamy wszystkich okolicznoci wypadku
po drugie nie znamy orzeczenia wyroku
po trzecie nie wiadomo czy jest prawomocny
po czwarte w polsce nie ma prawa precedensu, wic w innym przypadku w takiej samej sytuacji wyrok moe by cakowicie inny

255 Data: Kwiecien 29 2011 07:13:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

szerszen  wrote:

po czwarte w polsce nie ma prawa precedensu, wic w innym przypadku w takiej
samej sytuacji wyrok moe by cakowicie inny

No wiec to podobnie jak z tym cytowanym policjantem, co to twierdzi, e
kierowca ma jecha w dziur jak go motocykl wyprzedza na lakier.

wit

256 Data: Kwiecien 29 2011 10:01:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "wit"  napisa w wiadomoci grup

kierowca ma jecha w dziur jak go motocykl wyprzedza na lakier.

nie, kierowca ma wjecha w dziur, jeli si nie upewni, czy jego "test osia" nie spowoduje sytuacji zagroenia na drodze

257 Data: Kwiecien 29 2011 08:20:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

szerszen  wrote:

nie, kierowca ma wjecha w dziur, jeli si nie upewni, czy jego "test
osia" nie spowoduje sytuacji zagroenia na drodze

No, moe si te "upewni", e wjechanie w dziur spowoduje bum samochodem w
drzewo. I wtedy moe wybra mniejsze zo, czyli staranowanie osia
wyprzedzajcego na lakier, wiesz, bardziej moe mu zalee na dzieciach na
tylnym siedzeniu. Zreszt, wiele tu zaley od dziury, wystarczy, e szarpnie
samochodem.

Zadziwiajce jak bardzo motocyklici maj to wszystko w dupie.

wit

258 Data: Kwiecien 29 2011 10:41:28
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "wit"  napisa w wiadomoci grup

Zadziwiajce jak bardzo motocyklici maj to wszystko w dupie.

a co ma piernik do wiatraka, to nie motocyklista wykona w tym wypadku nerwowe ruchy za kierownic, tylko kierowca samochodu

259 Data: Kwiecien 29 2011 08:50:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

szerszen  wrote:

a co ma piernik do wiatraka, to nie motocyklista wykona w tym wypadku
nerwowe ruchy za kierownic, tylko kierowca samochodu

I to pokazuje wanie wyobrani motocyklisty: samochd jedzie po szynach i
ju.

Nerwowe ruchy kierowcy nie maj tu nic do rzeczy.

wit

260 Data: Kwiecien 29 2011 11:42:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "wit"  napisa w wiadomoci grup

I to pokazuje wanie wyobrani motocyklisty: samochd jedzie po szynach i
ju.

motocyklici musz przewanie mie wiksz wyobranie ni kierowcy samochodw, bo czyha na nich wicej niebezpieczestw

Nerwowe ruchy kierowcy nie maj tu nic do rzeczy.

maj bardzo duo, bo to one bd bezporedni przyczyn wypadku, jakby si nie krci

261 Data: Kwiecien 29 2011 10:24:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

szerszen  wrote:

motocyklici musz przewanie mie wiksz wyobranie ni kierowcy
samochodw, bo czyha na nich wicej niebezpieczestw

I dlatego wciskaj si na lakier obok samochodu, ktry moe wpa w dziur i
zachowa si nieprzewidywalnie nawet dla kierowcy. Ale ok, Twj wybr.

wit

262 Data: Kwiecien 29 2011 12:44:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "wit"  napisa w wiadomoci grup

I dlatego wciskaj si na lakier obok samochodu, ktry moe wpa w dziur i
zachowa si nieprzewidywalnie nawet dla kierowcy. Ale ok, Twj wybr.

robi to przewanie w korku wrd stojcych samochodw i nie widz w tym nic niebezpiecznego

263 Data: Kwiecien 29 2011 10:58:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

szerszen  wrote:

robi to przewanie w korku wrd stojcych samochodw i nie widz w tym nic
niebezpiecznego

A ja pisaem o tych pozostaych.

wit

264 Data: Kwiecien 29 2011 13:50:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 12:24, wit pisze:

szerszen  wrote:
motocyklici musz przewanie mie wiksz wyobranie ni kierowcy
samochodw, bo czyha na nich wicej niebezpieczestw

I dlatego wciskaj si na lakier obok samochodu,

"Na lakier" to twoje urojenie.

265 Data: Maj 01 2011 11:34:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Fri, 29 Apr 2011 11:42:07 +0200, "szerszen"
wrote:

motocyklici musz przewanie mie wiksz wyobranie ni kierowcy

"Musz" nie oznacza e j maj. Co wida na polskich drogach.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

266 Data: Maj 04 2011 10:00:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 08:54, szerszen pisze:

Kupiony wyrok.

bez przesady, ale....

po pierwsze nie znamy wszystkich okolicznoci wypadku
po drugie nie znamy orzeczenia wyroku
po trzecie nie wiadomo czy jest prawomocny
po czwarte w polsce nie ma prawa precedensu, wic w innym przypadku w
takiej samej sytuacji wyrok moe by cakowicie inny

Te prawda...

267 Data: Kwiecien 27 2011 17:15:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 15:59, MZ pisze:

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej sta w miejscu, a ju
w ogle nie mog myle np. o ominiciu studzienki czy dziury czy
resztek po kocie czy deski czy czegokolwiek co nie powinno ale moe si
znale na drodze, bo janie wielmony niemiertelny z niesamowitymi

Na lepo? Bez upewnienia si, e nikomu drogi nie zajedziesz? Oczywicie e nie wolno wykonywa takich manewrw.

268 Data: Kwiecien 27 2011 18:21:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 15:59, MZ pisze:

Uhym, czyli kierowcy samochodw powinni najlepiej sta w miejscu, a ju
w ogle nie mog myle np. o ominiciu studzienki czy dziury czy
resztek po kocie czy deski czy czegokolwiek co nie powinno ale moe si
znale na drodze, bo janie wielmony niemiertelny z niesamowitymi

Na lepo? Bez upewnienia si, e nikomu drogi nie zajedziesz? Oczywicie e nie wolno wykonywa takich manewrw.

Wyprzedza te nie wolno bez upewnienie si, e nie tylko nikomu drogi nie zajedziesz, ale e nikt nie syngalizuje manewru mogcego kolidowa z twoim wyprzedzaniem. Nie wolno rwnie wyprzedza bez zachowania bezpiecznego odstpu.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

269 Data: Kwiecien 27 2011 18:54:58
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:21, Sebastian Kaliszewski pisze:

Na lepo? Bez upewnienia si, e nikomu drogi nie zajedziesz?
Oczywicie e nie wolno wykonywa takich manewrw.

Wyprzedza te nie wolno bez upewnienie si, e nie tylko nikomu drogi
nie zajedziesz,

Jak mona zajecha komu drog, jak si jedzie prosto, hmm?

ale e nikt nie syngalizuje manewru mogcego kolidowa z
twoim wyprzedzaniem. Nie wolno rwnie wyprzedza bez zachowania
bezpiecznego odstpu.

Bezpieczny odstp oznacza, e nie bdzie si zahacza o pojazdy, ktre NIE zmieniaj nagle toru jazdy.

270 Data: Kwiecien 27 2011 19:09:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Bezpieczny odstęp oznacza, e nie będzie się zahaczać o pojazdy, ktre
NIE zmieniają nagle toru jazdy.

Bzdura. Na tej zasadzie coś takiego jak bezpieczny odstęp w ogle nie
istnieje. Bo kady odstęp jest bezpieczny. Skoro o czymś takim jest
jednak mowa, to chodzi o taki odstęp, ktry zapewnia sensowny margines
będu po obu stronach.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

271 Data: Kwiecien 28 2011 12:34:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 18:54, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 18:21, Sebastian Kaliszewski pisze:

Na lepo? Bez upewnienia si, e nikomu drogi nie zajedziesz?
Oczywicie e nie wolno wykonywa takich manewrw.

Wyprzedza te nie wolno bez upewnienie si, e nie tylko nikomu drogi
nie zajedziesz,

Jak mona zajecha komu drog, jak si jedzie prosto, hmm?

ale e nikt nie syngalizuje manewru mogcego kolidowa z
twoim wyprzedzaniem. Nie wolno rwnie wyprzedza bez zachowania
bezpiecznego odstpu.

Bezpieczny odstp oznacza, e nie bdzie si zahacza o pojazdy, ktre
NIE zmieniaj nagle toru jazdy.

Jaki przepis zabrania zmiany toru jazdy w obrbie pasa ruchu?

A.

272 Data: Kwiecien 29 2011 10:20:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:34, Arek pisze:

Bezpieczny odstp oznacza, e nie bdzie si zahacza o pojazdy, ktre
NIE zmieniaj nagle toru jazdy.

Jaki przepis zabrania zmiany toru jazdy w obrbie pasa ruchu?

Ten zabraniajcy rozpoczynania zmiany pasa/kierunku jazdy - bo jak potem
udowodnisz, e "miae na myli" tylko slalom po pasie ruchu?

Ba! Jak ciebie patrol zobaczy jadcego samochodem wykiem od jednej
krawdzi pasa do drugiej, to bdzie "kierujcy nie panuje nad pojazdem"
i podejrzenie kierowania "pod wpywem".

273 Data: Kwiecien 29 2011 15:59:31
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-29 10:20, Andrzej awa pisze:

W dniu 28.04.2011 12:34, Arek pisze:

Bezpieczny odstp oznacza, e nie bdzie si zahacza o pojazdy, ktre
NIE zmieniaj nagle toru jazdy.

Jaki przepis zabrania zmiany toru jazdy w obrbie pasa ruchu?

Ten zabraniajcy rozpoczynania zmiany pasa/kierunku jazdy - bo jak potem
udowodnisz, e "miae na myli" tylko slalom po pasie ruchu?

Wic jak jest przepis czy go nie ma?

A.

274 Data: Kwiecien 28 2011 13:02:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:21, Sebastian Kaliszewski pisze:

Na lepo? Bez upewnienia si, e nikomu drogi nie zajedziesz?
Oczywicie e nie wolno wykonywa takich manewrw.

Wyprzedza te nie wolno bez upewnienie si, e nie tylko nikomu drogi
nie zajedziesz,

Jak mona zajecha komu drog, jak si jedzie prosto, hmm?

Nie jedzie prosto. Robi slalom.


ale e nikt nie syngalizuje manewru mogcego kolidowa z
twoim wyprzedzaniem. Nie wolno rwnie wyprzedza bez zachowania
bezpiecznego odstpu.

Bezpieczny odstp oznacza, e nie bdzie si zahacza o pojazdy, ktre NIE zmieniaj nagle toru jazdy.

To tylko twoja fantazja.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

275 Data: Kwiecien 27 2011 16:05:25
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:52, szerszen pisze:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup


Czyli mona wyprzedzać z kadej strony bez zachowania bezpiecznej
odlegości? Fakt nie znam takich przepisw.

wyprzedanie z lewej lub prawej determinowane jest przez ilo pasw, a
co do bezpiecznej odlegości, to ona przewanie jest, to co najwyej
manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do prowadzając do
kolizji/wypadku

Wyprzedzanie z lewej lub prawej determinowane jest przez stronę ktrą się wyprzedza. Generalnie większo kierowcw spodziewa się kogoś kto go wyprzedzi z lewej strony. Atakujący motocyklista z prawej musi liczyć się z tym, e moe jednak nie być zauwaony. Zwaszcza jak jego kolega w tej samej chwili jedzie po lewej stronie tego samego samochodu.

Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

A.

276 Data: Kwiecien 27 2011 16:16:35
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup

Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

super ;)
gdyby się kierowca samochodu upewni czy moe wykonać manewr, do kolizji by nie doszo i moemy tak w kko

277 Data: Kwiecien 27 2011 18:22:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup
Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

super ;)
gdyby się kierowca samochodu upewni czy moe wykonać manewr, do kolizji by nie doszo i moemy tak w kko

Kieropwca nie wykonuje adnego manewru. Zmiany toru jazdy o kilka centymetrw to nie są manwery.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

278 Data: Kwiecien 27 2011 18:46:20
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:22, Sebastian Kaliszewski pisze:

super ;)
gdyby si kierowca samochodu upewni czy moe wykona manewr, do
kolizji by nie doszo i moemy tak w kko

Kieropwca nie wykonuje adnego manewru. Zmiany toru jazdy o kilka
centymetrw to nie s manwery.

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko, kamco - nawet zakadajc faktycznie "zerowy margines", co si nie zdarza poza prdkociami dcymi do zera.

279 Data: Kwiecien 28 2011 13:08:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:22, Sebastian Kaliszewski pisze:

super ;)
gdyby si kierowca samochodu upewni czy moe wykona manewr, do
kolizji by nie doszo i moemy tak w kko

Kieropwca nie wykonuje adnego manewru. Zmiany toru jazdy o kilka
centymetrw to nie s manwery.

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,

Ach, kogo z dwukkowcw obchodz czyje lusterka. Gorzej jak gupek na dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

kamco

Nie uywaj sw ktrych nie rozumiesz. Chciaby mnei obrazi, ale nie jeste w stanie -- podobnie jak pyskujcy przeszkolak, co najwyej mnie rozmieszasz.

- nawet zakadajc faktycznie "zerowy margines", co si nie zdarza poza prdkociami dcymi do zera.

Tak, tak. Dwukkowcy s wici, doskonale panuj nad pojazdem, itd...

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

280 Data: Kwiecien 28 2011 13:45:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kieropwca nie wykonuje adnego manewru. Zmiany toru jazdy o kilka
centymetrw to nie s manwery.

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,

Ach, kogo z dwukkowcw obchodz czyje lusterka. Gorzej jak gupek na
dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

Ale jeste zakamany - nawet cudze sowa ohydnie wypaczasz.

kamco

Nie uywaj sw ktrych nie rozumiesz. Chciaby mnei obrazi, ale nie
jeste w stanie -- podobnie jak pyskujcy przeszkolak, co najwyej mnie
rozmieszasz.

Prawda ciebie kamco w oczy kole.

- nawet zakadajc faktycznie "zerowy margines", co si nie zdarza
poza prdkociami dcymi do zera.

Tak, tak. Dwukkowcy s wici, doskonale panuj nad pojazdem, itd...


Masz jaki problem z bdnikiem? Bo zdrowy czowiek nie ma problemu z
przeprowadzeniem jednoladu z prdkoci blisk zera

281 Data: Kwiecien 29 2011 13:13:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin N 

Kcicie si o jakie wyjtkowe przypadki drogowe. Ani samochody, ani motocykle w typowej drogowej sytuacji nie stanowi dla siebie zagroe. Jednak wszyscy musz mie ograniczone zaufanie do pozostaych. Po co si spieracie?

282 Data: Maj 01 2011 11:42:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Thu, 28 Apr 2011 13:45:46 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Masz jaki problem z bdnikiem? Bo zdrowy czowiek nie ma problemu z
przeprowadzeniem jednoladu z prdkoci blisk zera

Znaczy e ten, co w korku na Modliskiej wpad pod stojc ciarwk,
by chory? A moe jednak problem takowy istnieje?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

283 Data: Maj 01 2011 21:00:02
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "jerzu"  napisa w
wiadomoci

On Thu, 28 Apr 2011 13:45:46 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Masz jaki problem z bdnikiem? Bo zdrowy czowiek nie ma problemu z
przeprowadzeniem jednoladu z prdkoci blisk zera

Znaczy e ten, co w korku na Modliskiej wpad pod stojc ciarwk,
by chory? A moe jednak problem takowy istnieje?
A moze jakis zlamas w puszce chcial przestraszyc jadacego motocykliste?
Byles tam widziales zajscie? Jesli nie to po kij dajesz taki przyklad?

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

284 Data: Maj 01 2011 21:02:58
Temat: Re: Warzywa znowu s± wszędzie
Autor: jerzu 

On Sun, 1 May 2011 21:00:02 +0200, "Bartek Kacprzak"
wrote:

A moze jakis zlamas w puszce chcial przestraszyc jadacego motocykliste?
Byles tam widziales zajscie? Jesli nie to po kij dajesz taki przyklad?

Taki sam dobry jak te Wasze.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

285 Data: Maj 03 2011 17:43:22
Temat: Re: Warzywa znowu s± wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-05-01 21:02, jerzu pisze:

On Sun, 1 May 2011 21:00:02 +0200, "Bartek wrote:

A moze jakis zlamas w puszce chcial przestraszyc jadacego motocykliste?
Byles tam widziales zajscie? Jesli nie to po kij dajesz taki przyklad?

Taki sam dobry jak te Wasze.

Jaki sens ma licytacja z taką osobą? Przecie od dawna wiadomo, e
fakty nie są wane - wane jest jego przekonanie i jego ocena.
A fakty są niestety zaprzeczeniem opowieści o rozsądku i większej
świadomości motocyklistw. By korek (jak to zwykle bywa), motocyklista
się przeciska, straci rwnowagę i wpad po bliniaki. Wszyscy muszą
być winni (w tym kierowca cięarwki, e nie patrza w lusterka
skierowane pod koa) itd., tylko nie sam motocyklista.

286 Data: Maj 04 2011 05:58:10
Temat: Re: Warzywa znowu s± wszędzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 3 Maj, 17:43, Artur Malg  wrote:

Jaki sens ma licytacja z tak osob? Przecie od dawna wiadomo, e
fakty nie s wane - wane jest jego przekonanie i jego ocena.
A fakty s niestety zaprzeczeniem opowieci o rozsdku i wikszej
wiadomoci motocyklistw. By korek (jak to zwykle bywa), motocyklista
si przeciska, straci rwnowag i wpad po bliniaki. Wszyscy musz
by winni (w tym kierowca ciarwki, e nie patrza w lusterka
skierowane pod koa) itd., tylko nie sam motocyklista.
O jak ja czekalem na twoja odpowiedz :)
I jak zawsze pieprzysz jak potluczony :)
Napisalem, kto byl winien w tej konkretnej sytuacji?
Zreszta mowa o faktach w twoim wykonaniu jest wyjatkowo zabawna, bo
skad masz znac fakty, skoro motocykle i jazde na nich znasz tylko z tv
i opowiesci innych.
BTW ta dyskusja jest wyjatkowo zabawna i wasze argumenty zza kolka
kierownicy sa lekko mowiac smieszne.


A wracajac do tego wypadku sprobuj sie przewrocic na motocyklu
specjalnie. Jak ci sie uda to wtedy wroc to pogadamy.

Bartek Kacprzak

287 Data: Maj 01 2011 21:04:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "jerzu"  napisa w
wiadomoci

On Thu, 28 Apr 2011 13:45:46 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Masz jaki problem z bdnikiem? Bo zdrowy czowiek nie ma problemu z
przeprowadzeniem jednoladu z prdkoci blisk zera

Znaczy e ten, co w korku na Modliskiej wpad pod stojc ciarwk,
by chory? A moe jednak problem takowy istnieje?
http://grono.net/wypadki-z-udzialem-motocyklistow/topic/19517930/sl/tragiczny-wypadek-na-modlinskiej/



--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

288 Data: Maj 01 2011 21:25:45
Temat: Re: Warzywa znowu s± wszędzie
Autor: jerzu 

On Sun, 1 May 2011 21:04:51 +0200, "Bartek Kacprzak"
wrote:

http://grono.net/wypadki-z-udzialem-motocyklistow/topic/19517930/sl/tragiczny-wypadek-na-modlinskiej/

Jaki komentarz?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

289 Data: Maj 04 2011 09:14:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 01.05.2011 11:42, jerzu pisze:

On Thu, 28 Apr 2011 13:45:46 +0200, Andrzej awa
 wrote:

Masz jaki problem z bdnikiem? Bo zdrowy czowiek nie ma problemu z
przeprowadzeniem jednoladu z prdkoci blisk zera

Znaczy e ten, co w korku na Modliskiej wpad pod stojc ciarwk,
by chory?

Moliwe.

290 Data: Kwiecien 28 2011 13:54:34
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,

Ach, kogo z dwukkowcw obchodz czyje lusterka. Gorzej jak gupek na
dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

Jeli jednak autentycznie nie zrozumiae: chodzio mi o skasowane
lusterko motocykla - one wystaj dalej poza reszt pojazdu ni samochodowe.

291 Data: Maj 12 2011 19:52:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej awa wrote:

W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,
Ach, kogo z dwukkowcw obchodz czyje lusterka. Gorzej jak gupek na
dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

Jeli jednak autentycznie nie zrozumiae: chodzio mi o skasowane
lusterko motocykla - one wystaj dalej poza reszt pojazdu ni samochodowe.

Ale s zwykle wyej. A okcie motocyklistw trafiaj w lusterka samochodw

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

292 Data: Maj 13 2011 11:07:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 12.05.2011 19:52, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jeli jednak autentycznie nie zrozumiae: chodzio mi o skasowane
lusterko motocykla - one wystaj dalej poza reszt pojazdu ni
samochodowe.

Ale s zwykle wyej. A okcie motocyklistw trafiaj w lusterka samochodw


ROTFL

A uszami urywaj lusterka ciarwkom.

293 Data: Maj 13 2011 11:20:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 May 2011 19:52:12 +0200 osobnik zwany Sebastian
Kaliszewski wystuka:

Andrzej Ława wrote:
W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,
Ach, kogo z dwukkowcw obchodzą czyjeś lusterka. Gorzej jak gupek
na dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

Jeśli jednak autentycznie nie zrozumiaeś: chodzio mi o skasowane
lusterko motocykla - one wystają dalej poza resztę pojazdu ni
samochodowe.

Ale są zwykle wyej. A okcie motocyklistw trafiają w lusterka
samochodw

a jak mam trafić ajk moja kierownica jest wyej ni lusterka samochodw a
okcie jeszcze sporo wyej?




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

294 Data: Maj 13 2011 13:25:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 13.05.2011 13:20, masti pisze:

Ale są zwykle wyej. A okcie motocyklistw trafiają w lusterka
samochodw

a jak mam trafić ajk moja kierownica jest wyej ni lusterka samochodw a
okcie jeszcze sporo wyej?

Nie wiesz? Motocykle przekraczają prędko świata i zakcają
czasoprzestrzeń oraz przyczynowo.

295 Data: Maj 14 2011 17:14:29
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Bydl 

On 2011-05-13 13:20:27 +0200, masti  said:

Dnia piknego Thu, 12 May 2011 19:52:12 +0200 osobnik zwany Sebastian
Kaliszewski wystuka:

Andrzej awa wrote:
W dniu 28.04.2011 13:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kilka centymetrw to najwyej skasowane lusterko,
Ach, kogo z dwukkowcw obchodz czyje lusterka. Gorzej jak gupek
na dwu kkach przy tej okazji wywynie ora.

Jeli jednak autentycznie nie zrozumiae: chodzio mi o skasowane
lusterko motocykla - one wystaj dalej poza reszt pojazdu ni
samochodowe.

Ale s zwykle wyej. A okcie motocyklistw trafiaj w lusterka
samochodw

a jak mam trafi

Chodzi o to, e masz nie trafi.




--
Bydl

296 Data: Kwiecien 27 2011 17:21:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:05, Arek pisze:

Wyprzedzanie z lewej lub prawej determinowane jest przez stron ktr
si wyprzedza. Generalnie wikszo kierowcw spodziewa si kogo kto go
wyprzedzi z lewej strony. Atakujcy motocyklista z prawej musi liczy
si z tym, e moe jednak nie by zauwaony. Zwaszcza jak jego kolega w
tej samej chwili jedzie po lewej stronie tego samego samochodu.

Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

Bosko. OK, zamy e jedziemy samochodami. Wyprzedzasz mnie. Nagle wykonuj gwatowny manewr i aduj si w twj bok. Wg. twojej "logiki" nie zachowae bezpiecznej odlegoci, poniewa udao mi si ciebie trafi. Jee!

297 Data: Kwiecien 27 2011 18:23:14
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 16:05, Arek pisze:

Wyprzedzanie z lewej lub prawej determinowane jest przez stron ktr
si wyprzedza. Generalnie wikszo kierowcw spodziewa si kogo kto go
wyprzedzi z lewej strony. Atakujcy motocyklista z prawej musi liczy
si z tym, e moe jednak nie by zauwaony. Zwaszcza jak jego kolega w
tej samej chwili jedzie po lewej stronie tego samego samochodu.

Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

Bosko. OK, zamy e jedziemy samochodami. Wyprzedzasz mnie. Nagle wykonuj gwatowny manewr

Samochd nie wykonuje adnego manewru.

i aduj si w twj bok. Wg. twojej "logiki" nie zachowae bezpiecznej odlegoci, poniewa udao mi si ciebie trafi. Jee!

Jesli jechae na grubos lakieru to teraz masz problem.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

298 Data: Kwiecien 27 2011 18:51:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:23, Sebastian Kaliszewski pisze:

Bosko. OK, zamy e jedziemy samochodami. Wyprzedzasz mnie. Nagle
wykonuj gwatowny manewr

Samochd nie wykonuje adnego manewru.

ROTFL

Samochody wg. ciebie nie manewruj? Tylko co robi? Zakrzywiaj przestrze?

i aduj si w twj bok. Wg. twojej "logiki" nie zachowae
bezpiecznej odlegoci, poniewa udao mi si ciebie trafi. Jee!

Jesli jechae na grubos lakieru to teraz masz problem.

Moesz nawet jecha ssiednim pasem - i tak da rad tak trafi drugi samochd. Co si notabene do czsto na drogach zdarza.

Wg. twojej definicji nawet jazda ssiednim pasem to nie jest bezpieczna odlego.

299 Data: Kwiecien 28 2011 13:09:28
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:23, Sebastian Kaliszewski pisze:

Bosko. OK, zamy e jedziemy samochodami. Wyprzedzasz mnie. Nagle
wykonuj gwatowny manewr

Samochd nie wykonuje adnego manewru.

ROTFL

Samochody wg. ciebie nie manewruj? Tylko co robi? Zakrzywiaj przestrze?

Jeli kontynuuj jazd w ramach tego samoego pasa ruchu to nie manwruj.


i aduj si w twj bok. Wg. twojej "logiki" nie zachowae
bezpiecznej odlegoci, poniewa udao mi si ciebie trafi. Jee!

Jesli jechae na grubos lakieru to teraz masz problem.

Moesz nawet jecha ssiednim pasem - i tak da rad tak trafi drugi samochd. Co si notabene do czsto na drogach zdarza.

Wg. twojej definicji nawet jazda ssiednim pasem to nie jest bezpieczna odlego.

Nie umiesz czyta.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

300 Data: Kwiecien 28 2011 13:58:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:09, Sebastian Kaliszewski pisze:

Samochody wg. ciebie nie manewruj? Tylko co robi? Zakrzywiaj
przestrze?

Jeli kontynuuj jazd w ramach tego samoego pasa ruchu to nie manwruj.

Pomijajc wszystko inne - jak udowodnisz przed sdem, e tylko sobie
"wykowae" po pasie (swoj drog - pijany, czy co??) a nie zawalie
rozpoczcie manewru, hmm?

Jak udowodnisz brak intencji zmiany pasa ruchu?

301 Data: Kwiecien 30 2011 15:41:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-28 13:58, Andrzej awa pisze:

Pomijajc wszystko inne - jak udowodnisz przed sdem, e tylko sobie
"wykowae" po pasie (swoj drog - pijany, czy co??) a nie zawalie
rozpoczcie manewru, hmm?

Jak udowodnisz brak intencji zmiany pasa ruchu?

Ostatnio jak si interesowaem, to oskaronemu naleao udowodni win, a nie oskarony mia udowadnia, e nie jest wielbdem (nie dotyczy urzdu skarbowego).

Shrek.

302 Data: Maj 04 2011 09:12:41
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 30.04.2011 15:41, Shrek pisze:

W dniu 2011-04-28 13:58, Andrzej awa pisze:

Pomijajc wszystko inne - jak udowodnisz przed sdem, e tylko sobie
"wykowae" po pasie (swoj drog - pijany, czy co??) a nie zawalie
rozpoczcie manewru, hmm?

Jak udowodnisz brak intencji zmiany pasa ruchu?

Ostatnio jak si interesowaem, to oskaronemu naleao udowodni win,
a nie oskarony mia udowadnia, e nie jest wielbdem (nie dotyczy
urzdu skarbowego).

Ale to proste: lady wskazuj, e zacze zmienia pas ruchu albo nie
panowae na pojazdem. To, e miae rzekomo zamiar zrobi co innego to
tylko twoje wykrty od odpowiedzialnoci.

303 Data: Maj 06 2011 23:00:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-04 09:12, Andrzej awa pisze:

Ostatnio jak si interesowaem, to oskaronemu naleao udowodni win,
a nie oskarony mia udowadnia, e nie jest wielbdem (nie dotyczy
urzdu skarbowego).

Ale to proste: lady wskazuj, e zacze zmienia pas ruchu albo nie
panowae na pojazdem. To, e miae rzekomo zamiar zrobi co innego to
tylko twoje wykrty od odpowiedzialnoci.

Dopki lady si kocz w granicach jednego pasa, to ciko to widz.

Shrek.

304 Data: Maj 09 2011 09:20:52
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 06.05.2011 23:00, Shrek pisze:

Ale to proste: lady wskazuj, e zacze zmienia pas ruchu albo nie
panowae na pojazdem. To, e miae rzekomo zamiar zrobi co innego to
tylko twoje wykrty od odpowiedzialnoci.

Dopki lady si kocz w granicach jednego pasa, to ciko to widz.

A jak wytumaczysz przed sdem jedenie "ca szerokoci pasa"?
Uask fantazj?

305 Data: Maj 09 2011 17:57:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 09:20, Andrzej awa pisze:

>> Dopki lady si kocz w granicach jednego pasa, to ciko to widz.
>
> A jak wytumaczysz przed sdem jedenie "ca szerokoci pasa"?
> Uask fantazj?

Normalnie - bo miaem prawo. Bo bya studzienka, bo siedzia gob, bo wybieg pies, bo przy krawniku stao dziecko. Cae mnstwo powodw. Ja akurat wanie z powodu motocyklistw raczej nie omijam studzienek i dziur. I o ile przed kadym manewrem sprawdzam lusterka, to jadc swoim pasem jednak gwnie patrze przed siebie.

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa - chyba proste i logiczne?

Shrek.

306 Data: Maj 09 2011 19:13:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 17:57, Shrek pisze:

W dniu 2011-05-09 09:20, Andrzej awa pisze:

 >> Dopki lady si kocz w granicach jednego pasa, to ciko to widz.
 >
 > A jak wytumaczysz przed sdem jedenie "ca szerokoci pasa"?
 > Uask fantazj?

Normalnie - bo miaem prawo.

No to zrb eksperyment - znajd patrol drogwki i jed przed nimi zygzakiem, gwatownie skaczc z jednej krawdzi pasa na drug.

A potem zdaj relacj :->

[ciach]

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie
niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa - chyba
proste i logiczne?

Wina jest do oczywista: zacze zmienia pas ruchu bez upewnienia si, czy moesz. A e nie zdye go zmieni - to nie jest aden dowd, e "nie chciae".

307 Data: Maj 09 2011 20:31:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 19:13, Andrzej Lawa pisze:

Normalnie - bo miaem prawo.

No to zrb eksperyment - znajd patrol drogwki i jed przed nimi
zygzakiem, gwatownie skaczc z jednej krawdzi pasa na drug.

A dlaczego gwatownie?

A potem zdaj relacj :->

I co dostan mandat za zmian pasa, czy ka dmuchn i puszcz wolno?

[ciach]

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie
niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa - chyba
proste i logiczne?

Wina jest do oczywista: zacze zmienia pas ruchu bez upewnienia
si, czy moesz.

Do oczywiste to jest to, e jak nie zmieniaem pasa, to nie zmieniaem pasa.

A e nie zdye go zmieni - to nie jest aden dowd,
e "nie chciae".

Jeszcze raz - naley mi udowodni e chciaem zmieni pas i zaczem go zmienia, ale nie zdyem dokoczy. ycz powodzenia - "ten pan chcia zgwaci, a dowodem jest to, e ma penisa, tylko nie zdy go uy". Twoje domysy nie s dowodem.

Shrek.

308 Data: Maj 09 2011 20:42:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 20:31, Shrek pisze:

No to zrb eksperyment - znajd patrol drogwki i jed przed nimi
zygzakiem, gwatownie skaczc z jednej krawdzi pasa na drug.

A dlaczego gwatownie?

Bo o takich zmianach toru jazdy bya mowa.

A potem zdaj relacj :->

I co dostan mandat za zmian pasa, czy ka dmuchn i puszcz wolno?

Stawiam na odwiezienie na badanie krwi na obecno rnych rodkw lub, jeli przyznasz si e robie to "bo moge" - mandat za stwarzanie zagroenia.

[ciach]

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie
niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa - chyba
proste i logiczne?

Wina jest do oczywista: zacze zmienia pas ruchu bez upewnienia
si, czy moesz.

Do oczywiste to jest to, e jak nie zmieniaem pasa, to nie zmieniaem
pasa.

To ty tak twierdzisz. lady s wyrane - zmierzae do krawdzi pasa i nagle zdarzenie ci t zmian pasa przerwao.

A e nie zdye go zmieni - to nie jest aden dowd,
e "nie chciae".

Jeszcze raz - naley mi udowodni e chciaem zmieni pas i zaczem go
zmienia, ale nie zdyem dokoczy.

Tia, a jak strzelisz do kogo i kula zatrzyma si na np. kamizelce kuloodpornej, to prokurator musiaby udowodni, e chciae by ta kula przez delikwenta przesza, bo ty stwierdzisz, e twoim planem byo, by si nagle zatrzymaa?

ycz powodzenia - "ten pan chcia
zgwaci, a dowodem jest to, e ma penisa, tylko nie zdy go uy".
Twoje domysy nie s dowodem.

Jeli rzucisz si na kobiet (czy faceta - nie wnikam w twoje upodobania) i zaczniesz pcha swojego penisa gdzie ona/on sobie nie yczy, to nawet jeli nie dojdzie do penetracji, to skazanie za usiowanie zgwacenia masz jak w banku. Niezalenie ile bdziesz si zarzeka, e tylko tak sobie artowae.

309 Data: Maj 09 2011 20:54:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 20:42, Andrzej Lawa pisze:

A dlaczego gwatownie?

Bo o takich zmianach toru jazdy bya mowa.

Niekoniecznie - jak nie ma miejsca eby si zmieci, to nawet do agodny zjazd na lewo spowoduje bum, jeli motocyklista si nie zatrzyma. A jego zatrzymanie to ju od jego prdkoci zaley, a nie od gwatownoci manewru.

Stawiam na odwiezienie na badanie krwi na obecno rnych rodkw lub,
jeli przyznasz si e robie to "bo moge" - mandat za stwarzanie
zagroenia.

A ja stawiam, e na dmuchaniu si skoczy jeli nie bdziesz robi gupich min i niekontrolowanych napadw dobrego humoru. Panowe policjanci maj do wyrobienia normy i nie bd si czasochonnymi pierdoami na podstawie wtych przesanek zajmowa.

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie
niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa - chyba
proste i logiczne?

Wina jest do oczywista: zacze zmienia pas ruchu bez upewnienia
si, czy moesz.

I co jeszcze zaczem - dopki nie przekroczyem linii to jechaem normalnie swoim pasem - owszem mogem zacz manewr zmiany pasa, rwnie dobrze mogem nie mie takiego zamiaru. Jeszcze raz - obowizuje domniemanie niewinnoci.

To ty tak twierdzisz. lady s wyrane - zmierzae do krawdzi pasa i
nagle zdarzenie ci t zmian pasa przerwao.

A nawet na przystanek peen gimnazjalistw po drugiej stronie ulicy - wszak na ssiednim pasie wiat si nie koczy - jak nic terrorysta.

Jeszcze raz - naley mi udowodni e chciaem zmieni pas i zaczem go
zmienia, ale nie zdyem dokoczy.

Tia, a jak strzelisz do kogo i kula zatrzyma si na np. kamizelce
kuloodpornej, to prokurator musiaby udowodni, e chciae by ta kula
przez delikwenta przesza, bo ty stwierdzisz, e twoim planem byo, by
si nagle zatrzymaa?

Bzdurny argument. Nawet ty powiniene wiedzie dlaczego. Prawda?

ycz powodzenia - "ten pan chcia
zgwaci, a dowodem jest to, e ma penisa, tylko nie zdy go uy".
Twoje domysy nie s dowodem.

Jeli rzucisz si na kobiet (czy faceta - nie wnikam w twoje
upodobania) i zaczniesz pcha swojego penisa gdzie ona/on sobie nie
yczy, to nawet jeli nie dojdzie do penetracji, to skazanie za
usiowanie zgwacenia masz jak w banku. Niezalenie ile bdziesz si
zarzeka, e tylko tak sobie artowae.

Ale ja si na nikogo nie rzucam - id chodnikiem, tyle e niedokadnie po jego osi. I zamy e nawet si zdrzerzylimy. Gdzie tu widzisz zamiar gwatu?

Shrek.

310 Data: Maj 09 2011 22:56:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 20:54, Shrek pisze:

A dlaczego gwatownie?

Bo o takich zmianach toru jazdy bya mowa.

Niekoniecznie - jak nie ma miejsca eby si zmieci, to nawet do
agodny zjazd na lewo spowoduje bum, jeli motocyklista si nie
zatrzyma. A jego zatrzymanie to ju od jego prdkoci zaley, a nie od
gwatownoci manewru.

Mylisz si - s to kwestie cile powizane. Przy odpowiednio gwatownym manewrze nawet pieszego biegncego pomidzy stojcymi samochodami trafisz.

Stawiam na odwiezienie na badanie krwi na obecno rnych rodkw lub,
jeli przyznasz si e robie to "bo moge" - mandat za stwarzanie
zagroenia.

A ja stawiam, e na dmuchaniu si skoczy jeli nie bdziesz robi
gupich min i niekontrolowanych napadw dobrego humoru. Panowe

Dmuchanie nie wykrywa narkotykw ani np. problemw neurologicznych. Uwaasz, e policjanci stwierdziwszy u kierowcy po zatrzymaniu np. atak padaczki poczekaj, a mu minie i pozwol mu dalej jecha?

Oczywicie zawsze mona trafi na kompletnych leni, ale tacy to nie zareaguj, jak kto bdzie ci samochd okrada - wiesz ile to roboty z takim maym zodziejaszkiem?

policjanci maj do wyrobienia normy i nie bd si czasochonnymi
pierdoami na podstawie wtych przesanek zajmowa.

Wte? Kierowca ewidentnie nie panuje nad pojazdem.

I zawsze istnieje paragraf za oglne stwarzanie zagroenia - obrywaj za to motocyklici jedcy na tylnym kole (nawet nieprzekraczajcy dopuszczalnej prdkoci), cho z pozoru nigdzie nie jest to zakazane (i susznie, e obrywaj - drogi to nie miejsce na akrobacje).

Poza tym jeszcze raz powtrz - to win naley udowodni, a nie
niewinno. Dopki kto nie zmienia pasa... to nie zmienia pasa -
chyba
proste i logiczne?

Wina jest do oczywista: zacze zmienia pas ruchu bez upewnienia
si, czy moesz.

I co jeszcze zaczem - dopki nie przekroczyem linii to jechaem
normalnie swoim pasem - owszem mogem zacz manewr zmiany pasa, rwnie
dobrze mogem nie mie takiego zamiaru. Jeszcze raz - obowizuje
domniemanie niewinnoci.

Zajechae drog bo nie popatrzye w lusterko? Zajechae. Twoja intencja przestaje by w tym momencie wana, bo jej nie udowodnisz.

To ty tak twierdzisz. lady s wyrane - zmierzae do krawdzi pasa i
nagle zdarzenie ci t zmian pasa przerwao.

A nawet na przystanek peen gimnazjalistw po drugiej stronie ulicy -
wszak na ssiednim pasie wiat si nie koczy - jak nic terrorysta.

Nie dociera do ciebie... Twoja intencja nie jest istotna, bo nie jeste w stanie jej udowodni. Wane jest tylko to, e zrobie co co z punktu widzenia obiektywnie ustalonych faktw wyglda na nieprawidowo rozpoczty manewr zmiany pasa ruchu.

Jeszcze raz - naley mi udowodni e chciaem zmieni pas i zaczem go
zmienia, ale nie zdyem dokoczy.

Tia, a jak strzelisz do kogo i kula zatrzyma si na np. kamizelce
kuloodpornej, to prokurator musiaby udowodni, e chciae by ta kula
przez delikwenta przesza, bo ty stwierdzisz, e twoim planem byo, by
si nagle zatrzymaa?

Bzdurny argument. Nawet ty powiniene wiedzie dlaczego. Prawda?

"Bzdurny" bo ci nie pasuje. Jak kogo postrzelisz - fakt postrzau pozostaje faktem i to ty musisz udowodni, e faktycznie nie miae takiego zamiaru.

ycz powodzenia - "ten pan chcia
zgwaci, a dowodem jest to, e ma penisa, tylko nie zdy go uy".
Twoje domysy nie s dowodem.

Jeli rzucisz si na kobiet (czy faceta - nie wnikam w twoje
upodobania) i zaczniesz pcha swojego penisa gdzie ona/on sobie nie
yczy, to nawet jeli nie dojdzie do penetracji, to skazanie za
usiowanie zgwacenia masz jak w banku. Niezalenie ile bdziesz si
zarzeka, e tylko tak sobie artowae.

Ale ja si na nikogo nie rzucam - id chodnikiem, tyle e niedokadnie
po jego osi. I zamy e nawet si zdrzerzylimy. Gdzie tu widzisz
zamiar gwatu?

Primo: zgwacenia jeli ju.

Secundo: na chodniku pomidzy pieszymi nie masz wyprzedzania ani zwizanych z tym obostrze.

311 Data: Maj 09 2011 23:34:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 22:56, Andrzej Lawa pisze:

Mylisz si - s to kwestie cile powizane. Przy odpowiednio gwatownym
manewrze nawet pieszego biegncego pomidzy stojcymi samochodami trafisz.

Zawaszcza jak jest na wysokoci drzwi. Do tej pory mylaem e eby skutecznie przemieci samochd w bok, to wskazane jest parkowanie rwnolegle tyem, a ty wystarczy tylko gwatownie parkowa.

Dmuchanie nie wykrywa narkotykw ani np. problemw neurologicznych.
Uwaasz, e policjanci stwierdziwszy u kierowcy po zatrzymaniu np. atak
padaczki poczekaj, a mu minie i pozwol mu dalej jecha?

A odrniasz atak padaczki od jechania swoim pasem?

policjanci maj do wyrobienia normy i nie bd si czasochonnymi
pierdoami na podstawie wtych przesanek zajmowa.

Wte? Kierowca ewidentnie nie panuje nad pojazdem.

Serio - jazda swoim pasem to niepanowanie nad pojazdem? No to jest maa szansa, e akurat do mnie si przyczepi, wszak maj do obrowienia zdecydowan wikszo;)

I co jeszcze zaczem - dopki nie przekroczyem linii to jechaem
normalnie swoim pasem - owszem mogem zacz manewr zmiany pasa, rwnie
dobrze mogem nie mie takiego zamiaru. Jeszcze raz - obowizuje
domniemanie niewinnoci.

Zajechae drog bo nie popatrzye w lusterko? Zajechae. Twoja
intencja przestaje by w tym momencie wana, bo jej nie udowodnisz.

Nie, nie, nie - jechaem swoim pasem i w dup (bok) wjecha mi motocyklista - gdzie tu widzisz zmian pasa?

A nawet na przystanek peen gimnazjalistw po drugiej stronie ulicy -
wszak na ssiednim pasie wiat si nie koczy - jak nic terrorysta.

Nie dociera do ciebie... Twoja intencja nie jest istotna, bo nie jeste
w stanie jej udowodni.

Do ciebie nie dociera - ja nie musz udowadnia, e nie zamierzaem zmienia pasa. Domniemanie niewinnoci - mwi co to co?

Tia, a jak strzelisz do kogo i kula zatrzyma si na np. kamizelce
kuloodpornej, to prokurator musiaby udowodni, e chciae by ta kula
przez delikwenta przesza, bo ty stwierdzisz, e twoim planem byo, by
si nagle zatrzymaa?

Bzdurny argument. Nawet ty powiniene wiedzie dlaczego. Prawda?

"Bzdurny" bo ci nie pasuje. Jak kogo postrzelisz - fakt postrzau
pozostaje faktem i to ty musisz udowodni, e faktycznie nie miae
takiego zamiaru.

Jezu. EOT. NIe bd gada z osob, ktra jazd swoim pasem porwnuje do strzelania do ludzi i nie widzi w tym nic nielogicznego.

Rzu link do swojej maszyny - jak ci zauwa to z pewnoci ci puszcze - zawsze puszczam motocyklistw, ale na ciebie bd szczeglnie uwaa - takich jak ty naley mie daleko z przodu.

Shrek.

312 Data: Maj 10 2011 10:11:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 09.05.2011 23:34, Shrek pisze:

Mylisz si - s to kwestie cile powizane. Przy odpowiednio gwatownym
manewrze nawet pieszego biegncego pomidzy stojcymi samochodami
trafisz.

Zawaszcza jak jest na wysokoci drzwi. Do tej pory mylaem e eby

aden problem.

skutecznie przemieci samochd w bok, to wskazane jest parkowanie
rwnolegle tyem, a ty wystarczy tylko gwatownie parkowa.

Siedziae kiedy za kierownic samochodu? Najwyraniej nie.

Zrb eksperyment: narysuj sobie np. 30 cm z lewej strony samochodu i
rwnolegle do niego lini symbolizujc tor owego pieszego, skr koa
maksymalnie w lewo, wrzu pierwszy bieg, dodaj gazu i rusz szybko - i
potem popatrz, ile przez mniej-wicej sekund przesuniesz si w bok.

Dmuchanie nie wykrywa narkotykw ani np. problemw neurologicznych.
Uwaasz, e policjanci stwierdziwszy u kierowcy po zatrzymaniu np. atak
padaczki poczekaj, a mu minie i pozwol mu dalej jecha?

A odrniasz atak padaczki od jechania swoim pasem?

Rzucanie si po caej szerokoci pasa? Z zewntrz? A skd ja mam
wiedzie, czy to skutek fantazji, pijastwa czy padaczki...

policjanci maj do wyrobienia normy i nie bd si czasochonnymi
pierdoami na podstawie wtych przesanek zajmowa.

Wte? Kierowca ewidentnie nie panuje nad pojazdem.

Serio - jazda swoim pasem to niepanowanie nad pojazdem? No to jest maa

Zygzakiem? Owszem.

szansa, e akurat do mnie si przyczepi, wszak maj do obrowienia
zdecydowan wikszo;)

Pierwsze sysz, eby policjant (albo ktokolwiek inny) co "obrawia" ;->

I co jeszcze zaczem - dopki nie przekroczyem linii to jechaem
normalnie swoim pasem - owszem mogem zacz manewr zmiany pasa, rwnie
dobrze mogem nie mie takiego zamiaru. Jeszcze raz - obowizuje
domniemanie niewinnoci.

Zajechae drog bo nie popatrzye w lusterko? Zajechae. Twoja
intencja przestaje by w tym momencie wana, bo jej nie udowodnisz.

Nie, nie, nie - jechaem swoim pasem i w dup (bok) wjecha mi
motocyklista - gdzie tu widzisz zmian pasa?

W dup czy w bok? Ustal zeznania.

A nawet na przystanek peen gimnazjalistw po drugiej stronie ulicy -
wszak na ssiednim pasie wiat si nie koczy - jak nic terrorysta.

Nie dociera do ciebie... Twoja intencja nie jest istotna, bo nie jeste
w stanie jej udowodni.

Do ciebie nie dociera - ja nie musz udowadnia, e nie zamierzaem
zmienia pasa. Domniemanie niewinnoci - mwi co to co?

Nie rozumiesz zasady domniemania niewinnoci.

Pki nie zostaniesz skazany - owszem, jeste formalnie niewinny.

Sd bierze pod uwag dowody - dowody wskazuj na to, e zmierzae do
krawdzi pasa, a zmiana kursu bya do szybka i znaczna. Wskazuje to na
ch zmiany pasa ruchu. I teraz pika jest ju po twojej stronie.

Posu si analogi w nadziei, e moe zrozumiesz: w serialu "Allo!
Allo!" Rene jest cigle przyapywany przez on w do jednoznacznej
sytuacji - elementem komediowym tej sytuacji jest to, e wbrew do
oczywistym igraszkom z kelnerkami Rene przekonuje swoj on, e tak na
prawd nie obapia kelnerki, a tylko j np. ratowa przed mysz. W
realnym wiecie by mu si nie udao - dowody wiadcz przeciwko niemu, a
jego tumaczenia s tak samo wydumane jak twoje "bo chciaem wykorzysta
ca szeroko pasa".

[ciach]

Jezu. EOT. NIe bd gada z osob, ktra jazd swoim pasem porwnuje do
strzelania do ludzi i nie widzi w tym nic nielogicznego.

Analogia ciebie przerosa...

313 Data: Maj 10 2011 12:22:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-10 10:11, Andrzej awa pisze:

Do ciebie nie dociera - ja nie musz udowadnia, e nie zamierzaem
zmienia pasa. Domniemanie niewinnoci - mwi co to co?


Sd bierze pod uwag dowody - dowody wskazuj na to, e zmierzae do
krawdzi pasa, a zmiana kursu bya do szybka i znaczna. Wskazuje to na
ch zmiany pasa ruchu. I teraz pika jest ju po twojej stronie.

Wanie sd bierze pod uwag dowody, jeeli samochd by na swoim pasie, na nic si zda Twoje tumaczenie, e Twoim zdaniem jego chci byy inne.

Posu si analogi w nadziei, e moe zrozumiesz: w serialu "Allo!
Allo!" Rene jest cigle przyapywany przez on w do jednoznacznej
sytuacji - elementem komediowym tej sytuacji jest to, e wbrew do
oczywistym igraszkom z kelnerkami Rene przekonuje swoj on, e tak na
prawd nie obapia kelnerki, a tylko j np. ratowa przed mysz. W
realnym wiecie by mu si nie udao - dowody wiadcz przeciwko niemu, a
jego tumaczenia s tak samo wydumane jak twoje "bo chciaem wykorzysta
ca szeroko pasa".

No wanie, to jest rzeczywisto filmowa, ktra moe by inna od tej prawdziwej. Wr na ziemi.

A.

314 Data: Maj 10 2011 18:31:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-10 10:11, Andrzej awa pisze:

Jezu. EOT. NIe bd gada z osob, ktra jazd swoim pasem porwnuje do
strzelania do ludzi i nie widzi w tym nic nielogicznego.

Analogia ciebie przerosa...

No, poziomem abstrakcji - dlatego EOT;)

Shrek.

315 Data: Maj 09 2011 22:25:43
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Mon, 09 May 2011 09:20:52 +0200, Andrzej awa napisa(a):

A jak wytumaczysz przed sdem jedenie "ca szerokoci pasa"?
Uask fantazj?

Omijaniem zwierzcia, ktre wbiego na jezdni.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

316 Data: Maj 09 2011 22:37:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 22:25, Adam Paszczyca pisze:

Dnia Mon, 09 May 2011 09:20:52 +0200, Andrzej awa napisa(a):

A jak wytumaczysz przed sdem jedenie "ca szerokoci pasa"?
Uask fantazj?

Omijaniem zwierzcia, ktre wbiego na jezdni.


Aha. Dziwne e to nie dziaa jak kto si waduje w latarni czy barierk, a potem si tumaczy, e kto na nim wymusi albo zwierztko wybiego.

Potem rni tacy subici, w tym take z ubezpieczalni, zadaj niewygodne pytania typu "a ma pan jakich wiadkw"?

Wpade na kogo/co? Wpade. Twierdzisz, e z winy czego/kogo? Fajnie - udowodnij, e ten inny winny istnia, a nie jest to tylko twoje tumaczenie wasnej nieuwagi/nieudolnoci.

317 Data: Maj 10 2011 01:10:00
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Mon, 09 May 2011 22:37:35 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):

Omijaniem zwierzcia, ktre wbiego na jezdni.


Aha. Dziwne e to nie dziaa jak kto si waduje w latarni czy
barierk, a potem si tumaczy, e kto na nim wymusi albo zwierztko
wybiego.

No nie wiem, czemu w Twojej rzeczywistoci to nie dziaa.

Potem rni tacy subici, w tym take z ubezpieczalni, zadaj
niewygodne pytania typu "a ma pan jakich wiadkw"?

Nie mam. I co teraz?

Wpade na kogo/co? Wpade. Twierdzisz, e z winy czego/kogo?
Fajnie - udowodnij, e ten inny winny istnia, a nie jest to tylko twoje
tumaczenie wasnej nieuwagi/nieudolnoci.

Wpadem na kogo, kto nie zachowa bezpiecznego odstpu przy omijaniu. Na
podstawie art. 4 PoRD miaem prawo zaoy, e nie bdzie mnie debil omija
na yletk.
Widzisz, Andrzejku, ja jedziem przez 10 lat na dwch kkach i nie tylko
tak jak Ty - po miecie skuterkiem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

318 Data: Maj 10 2011 09:00:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-10 01:10, Adam Paszczyca pisze:

Dnia Mon, 09 May 2011 22:37:35 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):

Omijaniem zwierzcia, ktre wbiego na jezdni.


Aha. Dziwne e to nie dziaa jak kto si waduje w latarni czy
barierk, a potem si tumaczy, e kto na nim wymusi albo zwierztko
wybiego.

No nie wiem, czemu w Twojej rzeczywistoci to nie dziaa.

Potem rni tacy subici, w tym take z ubezpieczalni, zadaj
niewygodne pytania typu "a ma pan jakich wiadkw"?

Nie mam. I co teraz?

Wpade na kogo/co? Wpade. Twierdzisz, e z winy czego/kogo?
Fajnie - udowodnij, e ten inny winny istnia, a nie jest to tylko twoje
tumaczenie wasnej nieuwagi/nieudolnoci.

Wpadem na kogo, kto nie zachowa bezpiecznego odstpu przy omijaniu. Na
podstawie art. 4 PoRD miaem prawo zaoy, e nie bdzie mnie debil omija
na yletk.
Widzisz, Andrzejku, ja jedziem przez 10 lat na dwch kkach i nie tylko
tak jak Ty - po miecie skuterkiem.

Na ktry niestety nie jest wymagane posiadanie PJ. Maile AL mwi chyba same za siebie.

A.

319 Data: Maj 10 2011 09:43:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 10.05.2011 01:10, Adam Paszczyca pisze:

Omijaniem zwierzcia, ktre wbiego na jezdni.


Aha. Dziwne e to nie dziaa jak kto si waduje w latarni czy
barierk, a potem si tumaczy, e kto na nim wymusi albo zwierztko
wybiego.

No nie wiem, czemu w Twojej rzeczywistoci to nie dziaa.

Bo moja jest realna, a twoja wirtualna.

Potem rni tacy subici, w tym take z ubezpieczalni, zadaj
niewygodne pytania typu "a ma pan jakich wiadkw"?

Nie mam. I co teraz?

Czyli nikt ci nie wyskoczy - pojechae jak pojechae sam z siebie.

Wpade na kogo/co? Wpade. Twierdzisz, e z winy czego/kogo?
Fajnie - udowodnij, e ten inny winny istnia, a nie jest to tylko twoje
tumaczenie wasnej nieuwagi/nieudolnoci.

Wpadem na kogo, kto nie zachowa bezpiecznego odstpu przy omijaniu. Na
podstawie art. 4 PoRD miaem prawo zaoy, e nie bdzie mnie debil omija
na yletk.

yletk... Jadc 300km/s na tylnym kole? Czy 400 na przednim?

Widzisz, Andrzejku, ja jedziem przez 10 lat na dwch kkach i nie tylko
tak jak Ty - po miecie skuterkiem.

Tak, zdecydowanie tkwisz w wirtualnej rzeczywistoci.

320 Data: Maj 10 2011 21:12:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Tue, 10 May 2011 09:43:36 +0200, Andrzej awa napisa(a):

Wpadem na kogo, kto nie zachowa bezpiecznego odstpu przy omijaniu. Na
podstawie art. 4 PoRD miaem prawo zaoy, e nie bdzie mnie debil omija
na yletk.

yletk... Jadc 300km/s na tylnym kole? Czy 400 na przednim?

Nie, jedynie nie zachowujc bezpiecznego odstpu. Takowy odstp to
odlego, ktra zapewnia bezpieczestwo przy zaoeniu, e inni uczestnicy
ruchu mog wykona manewr zgodny z przepisami, nieprzekraczajcy
zwyczajnego zachowania.

Widzisz, Andrzejku, ja jedziem przez 10 lat na dwch kkach i nie tylko
tak jak Ty - po miecie skuterkiem.
Tak, zdecydowanie tkwisz w wirtualnej rzeczywistoci.

Oczywicie :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

321 Data: Kwiecien 28 2011 11:57:29
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 17:21, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 16:05, Arek pisze:

Wyprzedzanie z lewej lub prawej determinowane jest przez stron ktr
si wyprzedza. Generalnie wikszo kierowcw spodziewa si kogo kto go
wyprzedzi z lewej strony. Atakujcy motocyklista z prawej musi liczy
si z tym, e moe jednak nie by zauwaony. Zwaszcza jak jego kolega w
tej samej chwili jedzie po lewej stronie tego samego samochodu.

Natomiast gdyby odlego bya bezpieczna to do kolizji by nie doszo.

Bosko. OK, zamy e jedziemy samochodami. Wyprzedzasz mnie. Nagle
wykonuj gwatowny manewr i aduj si w twj bok. Wg. twojej "logiki"
nie zachowae bezpiecznej odlegoci, poniewa udao mi si ciebie
trafi. Jee!

Gdyby tak byo to masz racj. Pytanie tylko, dlaczego te "gwatowne" manewry zdarzaj si gwnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny kierowca samochodu? Moe kierowcy samochodw robi to celowo a moe jednak kierowcy motocykli maj problem z prawidowym wyprzedzaniem.

A.

322 Data: Kwiecien 28 2011 03:25:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 11:57, Arek  wrote:


Gdyby tak by o to masz racj . Pytanie tylko, dlaczego te "gwa towne"
manewry zdarzaj si g wnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny
kierowca samochodu? Mo e kierowcy samochod w robi to celowo a mo e
jednak kierowcy motocykli maj problem z prawid owym wyprzedzaniem.
Bo zeby zauwazyc motocykl, nie wystarczy pomyslec o spojrzeniu w
lusterko.
Trzeba w nie spojrzec.
Szkoda, ze ustawodawca wprowadzil nakaz jazdy na swiatlach dla
wszystkich pojazdow. Przez to motocykle staly sie niestety mniej
widoczne. Szczegolnie w miastach.
Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Bartek Kacprzak

323 Data: Kwiecien 28 2011 12:37:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 12:25, Bartek Kacprzak pisze:

Gdyby tak by o to masz racj . Pytanie tylko, dlaczego te "gwa towne"
manewry zdarzaj si g wnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny
kierowca samochodu? Mo e kierowcy samochod w robi to celowo a mo e
jednak kierowcy motocykli maj problem z prawid owym wyprzedzaniem.
Bo zeby zauwazyc motocykl, nie wystarczy pomyslec o spojrzeniu w
lusterko.
Trzeba w nie spojrzec.

Bo eby zauwayć samochd trzeba na niego spojrzeć.

Szkoda, ze ustawodawca wprowadzil nakaz jazdy na swiatlach dla
wszystkich pojazdow. Przez to motocykle staly sie niestety mniej
widoczne. Szczegolnie w miastach.

Są dobrze widoczne, pod warunkiem, e zachowują się w sposb przewidywalny i nie przesadzają z prędkościami.

Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

I to robią, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie zajedają drogę. Po prostu motocykliści nie potrafią prawidowo wyprzedzać.

A.

324 Data: Kwiecien 28 2011 04:19:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:37, Arek  wrote:

> Bo zeby zauwazyc motocykl, nie wystarczy pomyslec o spojrzeniu w
> lusterko.
> Trzeba w nie spojrzec.

Bo eby zauway samochd trzeba na niego spojrze.
Zakladasz, ze kierowcy motocykli jezdza z zamknietymi oczami?
Czytasz co piszesz?

> Szkoda, ze ustawodawca wprowadzil nakaz jazdy na swiatlach dla
> wszystkich pojazdow. Przez to motocykle staly sie niestety mniej
> widoczne. Szczegolnie w miastach.

S dobrze widoczne, pod warunkiem, e zachowuj si w sposb
przewidywalny i nie przesadzaj z prdkociami.
Czyli mowimy o skrajnych przypadkach?
Okresl co jest przewidywalnym zachowaniem i kiedy.


I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Bartek Kacprzak

325 Data: Kwiecien 28 2011 15:25:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:19, Bartek Kacprzak pisze:

On 28 Kwi, 12:37,   wrote:
Bo zeby zauwazyc motocykl, nie wystarczy pomyslec o spojrzeniu w
lusterko.
Trzeba w nie spojrzec.

Bo eby zauway samochd trzeba na niego spojrze.
Zakladasz, ze kierowcy motocykli jezdza z zamknietymi oczami?
Czytasz co piszesz?

Nie mam pojcia jak jed, ale zastanawiajce jest dlaczego tak czsto atakuj ich rne, wolno poruszajce si obiekty.

Szkoda, ze ustawodawca wprowadzil nakaz jazdy na swiatlach dla
wszystkich pojazdow. Przez to motocykle staly sie niestety mniej
widoczne. Szczegolnie w miastach.

S dobrze widoczne, pod warunkiem, e zachowuj si w sposb
przewidywalny i nie przesadzaj z prdkociami.
Czyli mowimy o skrajnych przypadkach?
Okresl co jest przewidywalnym zachowaniem i kiedy.

Tyle razy byo o tym mowa w tym wtku, e kolejne powtarzanie, nie ma wikszego sensu.

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?

A.

326 Data: Kwiecien 28 2011 19:50:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci

Nie mam pojcia jak jed, ale zastanawiajce jest dlaczego tak czsto
atakuj ich rne, wolno poruszajce si obiekty.
Bo kierowcy samochodow sa slepi i nie korzystaja z lusterek.

Tyle razy byo o tym mowa w tym wtku, e kolejne powtarzanie, nie ma
wikszego sensu.
To znaczy, jak cos ciebie zaskoczy to juz jest nieprzewidywalne?

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??
Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

EOT

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

327 Data: Kwiecien 29 2011 16:03:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 19:50, Bartek Kacprzak pisze:

Nie mam pojcia jak jed, ale zastanawiajce jest dlaczego tak czsto
atakuj ich rne, wolno poruszajce si obiekty.
Bo kierowcy samochodow sa slepi i nie korzystaja z lusterek.
Moe tak jest, ale jeszcze nigdy czego takiego na drodze nie widziaem, ani bdc w samochodzie ani jadc rowerem. Ale moe dlatego, bo jestem lepy.


Tyle razy byo o tym mowa w tym wtku, e kolejne powtarzanie, nie ma
wikszego sensu.
To znaczy, jak cos ciebie zaskoczy to juz jest nieprzewidywalne?

Jak co zachowuje si w sposb nieprzewidywalny to jest nieprzewidywalne.

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??

Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.

Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

Ale to Ty reprezentujesz grup ludzi, ktrzy poruszaj si nie mylc i nie patrzc, po drogach publicznych.

A.

328 Data: Maj 04 2011 09:08:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 16:03, Arek pisze:

W dniu 2011-04-28 19:50, Bartek Kacprzak pisze:

Nie mam pojcia jak jed, ale zastanawiajce jest dlaczego tak czsto
atakuj ich rne, wolno poruszajce si obiekty.
Bo kierowcy samochodow sa slepi i nie korzystaja z lusterek.
Moe tak jest, ale jeszcze nigdy czego takiego na drodze nie widziaem,
ani bdc w samochodzie ani jadc rowerem. Ale moe dlatego, bo jestem
lepy.

Moliwe.

Tyle razy byo o tym mowa w tym wtku, e kolejne powtarzanie, nie ma
wikszego sensu.
To znaczy, jak cos ciebie zaskoczy to juz jest nieprzewidywalne?

Jak co zachowuje si w sposb nieprzewidywalny to jest nieprzewidywalne.

Dziwne, e dla innych jest przewidywalne...

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??

Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.

Zmieniajc swoj pozycj "znienacka" - bdziesz winny.

Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

Ale to Ty reprezentujesz grup ludzi, ktrzy poruszaj si nie mylc i
nie patrzc, po drogach publicznych.

Kamiesz.

329 Data: Maj 04 2011 10:46:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej awa pisze:

Nie mam pojcia jak jed, ale zastanawiajce jest dlaczego tak czsto
atakuj ich rne, wolno poruszajce si obiekty.
Bo kierowcy samochodow sa slepi i nie korzystaja z lusterek.
Moe tak jest, ale jeszcze nigdy czego takiego na drodze nie widziaem,
ani bdc w samochodzie ani jadc rowerem. Ale moe dlatego, bo jestem
lepy.

Moliwe.

Jak bdziesz si z tym lepiej czu, to tak mona przyj.

Tyle razy byo o tym mowa w tym wtku, e kolejne powtarzanie, nie ma
wikszego sensu.
To znaczy, jak cos ciebie zaskoczy to juz jest nieprzewidywalne?

Jak co zachowuje si w sposb nieprzewidywalny to jest nieprzewidywalne.

Dziwne, e dla innych jest przewidywalne...

No wanie o tym pisz. Jeeli tylko Ciebie zaskakuj samochody w korku, to powiniene si zastanowi nad swoimi umiejtnociami.

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??

Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.

Zmieniajc swoj pozycj "znienacka" - bdziesz winny.

Jak zmieni pozycj to tak i nikt nie ma do tego wtpliwoci.

Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

Ale to Ty reprezentujesz grup ludzi, ktrzy poruszaj si nie mylc i
nie patrzc, po drogach publicznych.

Kamiesz.

I znowu problemy z czytanie wasnych postw, sam to w kocu napisae, e nie ogarniasz sytuacji przed sob i samochody nie zmieniajce pasa poruszajce si limaczym tempem, atakuj Ciebie niemal na kadym kroku.

A.

330 Data: Maj 09 2011 08:01:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:

Jak co zachowuje si w sposb nieprzewidywalny to jest
nieprzewidywalne.

Dziwne, e dla innych jest przewidywalne...

No wanie o tym pisz. Jeeli tylko Ciebie zaskakuj samochody w korku,
to powiniene si zastanowi nad swoimi umiejtnociami.

askawie przesta wypacza moje wypowiedzi, kamczuszku.

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??

Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.

Zmieniajc swoj pozycj "znienacka" - bdziesz winny.

Jak zmieni pozycj to tak i nikt nie ma do tego wtpliwoci.

Nareszcie!

Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

Ale to Ty reprezentujesz grup ludzi, ktrzy poruszaj si nie mylc i
nie patrzc, po drogach publicznych.

Kamiesz.

I znowu problemy z czytanie wasnych postw, sam to w kocu napisae,
e nie ogarniasz sytuacji przed sob i samochody nie zmieniajce pasa
poruszajce si limaczym tempem, atakuj Ciebie niemal na kadym kroku.

Stosujesz sowieck propagand i celowo przekrcasz moje sowa, czy na
prawd nie rozumiesz po polsku?

331 Data: Maj 09 2011 08:53:58
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 08:01, Andrzej awa pisze:

W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:

Jak co zachowuje si w sposb nieprzewidywalny to jest
nieprzewidywalne.

Dziwne, e dla innych jest przewidywalne...

No wanie o tym pisz. Jeeli tylko Ciebie zaskakuj samochody w korku,
to powiniene si zastanowi nad swoimi umiejtnociami.

askawie przesta wypacza moje wypowiedzi, kamczuszku.

Albo Ty zacznij czyta co piszesz.

I to robi, czego dowodem jest fakt, e samochody rzadko sobie
zajedaj drog. Po prostu motocyklici nie potrafi prawidowo
wyprzedza.
Gowno prawda i pala z logiki.

Gdzie jest bd w rozumowaniu? Podpowied: kto na kogo wpada?
Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??

Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.

Zmieniajc swoj pozycj "znienacka" - bdziesz winny.

Jak zmieni pozycj to tak i nikt nie ma do tego wtpliwoci.

Nareszcie!

?? Po raz kolejny udowadniasz, e nie potrafisz czyta.

Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.

Ale to Ty reprezentujesz grup ludzi, ktrzy poruszaj si nie mylc i
nie patrzc, po drogach publicznych.

Kamiesz.

I znowu problemy z czytanie wasnych postw, sam to w kocu napisae,
e nie ogarniasz sytuacji przed sob i samochody nie zmieniajce pasa
poruszajce si limaczym tempem, atakuj Ciebie niemal na kadym kroku.

Stosujesz sowieck propagand i celowo przekrcasz moje sowa, czy na
prawd nie rozumiesz po polsku?

Niczego nie przekrcam, zacznij w kocu czyta wasne posty.

A.

332 Data: Maj 09 2011 09:18:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 09.05.2011 08:53, Arek pisze:

Stosujesz sowieck propagand i celowo przekrcasz moje sowa, czy na
prawd nie rozumiesz po polsku?

Niczego nie przekrcam, zacznij w kocu czyta wasne posty.

Dyskusja z tob, nastpco buzdygana, nie ma najmniejszego sensu - albo
nie rozumiesz, co si do ciebie pisze, albo celowo cudze sowa
przekrcasz liczc, e kto si nabierze.

*plonk*

333 Data: Kwiecien 28 2011 12:33:55
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

334 Data: Kwiecien 28 2011 13:22:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:33, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.

Przed. Ale omawiamy sytuacj, kiedy jest ju "w trakcie".

335 Data: Kwiecien 28 2011 14:00:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:
 

Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.

Przed. Ale omawiamy sytuacj, kiedy jest ju "w trakcie".

No i ja si upewniam, mam puste miejsce, zaczynam zmienia pas... i
czasem w poowie musz odbija z powrotem, bo zza samochodu przed ktry
wjedam wyskakuje motocyklista. (tak, ja patrz w lusterka, ale przed
siebie te musz patrzy bo ten z przodu moe zahamowa)

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

336 Data: Kwiecien 28 2011 15:29:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 14:00:14 +0200 osobnik zwany Krzysiek
Kielczewski wystuka:

On 2011-04-28, Andrzej Ława  wrote:
 
Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczęciem wyprzedzania.

Przed. Ale omawiamy sytuację, kiedy jest ju "w trakcie".

No i ja się upewniam, mam puste miejsce, zaczynam zmieniać pas... i
czasem w poowie muszę odbijać z powrotem, bo zza samochodu przed ktry
wjedam wyskakuje motocyklista. (tak, ja patrzę w lusterka, ale przed
siebie te muszę patrzyć bo ten z przodu moe zahamować)

widzisz, ja jedąc na moto patrzę w lusterka samochodu przede mną.
Zapewniam Cię, e ilo patrzących w nie kierowcw samochodw jest
znikoma.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

337 Data: Kwiecien 28 2011 21:11:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin masti

widzisz, ja jedąc na moto patrzę w lusterka samochodu przede mną.
Zapewniam Cię, e ilo patrzących w nie kierowcw samochodw jest
znikoma.

Ciekawe jak to oceniasz...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

338 Data: Kwiecien 29 2011 00:33:07
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, masti  wrote:
 

No i ja si upewniam, mam puste miejsce, zaczynam zmienia pas... i
czasem w poowie musz odbija z powrotem, bo zza samochodu przed ktry
wjedam wyskakuje motocyklista. (tak, ja patrz w lusterka, ale przed
siebie te musz patrzy bo ten z przodu moe zahamowa)

widzisz, ja jedc na moto patrz w lusterka samochodu przede mn.
Zapewniam Ci, e ilo patrzcych w nie kierowcw samochodw jest
znikoma.

Jakbym cay czas si wlepia w lusterko (pytanie ktre, prawe? lewe?
rodkowe?) to bym nie raz musia remontowa przd samochodu. W lusterka
to si patrzy od czasu do czasu...

BTW: ja jestem taki kierownik puszki, co potrafi na krawnik wjecha,
eby tylko motocyklist przepuci. Serio, serio. Ale pewna cz
motocyklistw niestety jedzi tak jak jedzi - i tylko do nich mam
pretensje.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

339 Data: Maj 04 2011 09:36:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 14:00, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-04-28, Andrzej awa  wrote:
 
Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
_upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.

Przed. Ale omawiamy sytuacj, kiedy jest ju "w trakcie".

No i ja si upewniam, mam puste miejsce, zaczynam zmienia pas... i
czasem w poowie musz odbija z powrotem, bo zza samochodu przed ktry
wjedam wyskakuje motocyklista. (tak, ja patrz w lusterka, ale przed
siebie te musz patrzy bo ten z przodu moe zahamowa)

Bajki opowiadasz - albo ju jecha obok tego lub dalszego samochodu
tylko ty nie popatrzye do uwanie, albo "wyskoczy" zza  niego
rwnolegle z tob i jeszcze nie mia okazji przypieszy.

340 Data: Kwiecien 28 2011 04:25:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:33, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

> Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
> _upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.
No i upewnia sie. Puszka jedzie swoim pasem, bez wlaczonego migacza,
motocykl zaczyna wyprzedzac i w tym czasie puszka hyc na sasiedni.
Czyja wina?

Bartek Kacprzak

341 Data: Kwiecien 28 2011 14:08:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-28, Bartek Kacprzak  wrote:

> Ale to dlatego przed zmiana pasa ruchu kierujacy samochodem, musi sie
> _upewnic_, ze moze taki manewr wykonac.

Tak samo motocyklista przed rozpoczciem wyprzedzania.
No i upewnia sie. Puszka jedzie swoim pasem, bez wlaczonego migacza,
motocykl zaczyna wyprzedzac i w tym czasie puszka hyc na sasiedni.
Czyja wina?

To jest oczywista sytuacja.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

342 Data: Kwiecien 28 2011 10:30:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Arek  napisa/a:

Gdyby tak byo to masz rację. Pytanie tylko, dlaczego te "gwatowne"
manewry zdarzają się gwnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny
kierowca samochodu? Moe kierowcy samochodw robią to celowo a moe
jednak kierowcy motocykli mają problem z prawidowym wyprzedzaniem.

A jak często spotykasz na drodze otuczone auta po takim manewrze?
Jak często zdarza się e ktoś z sąsiedniego pasa po prostu wjeda na
twj wymuszając?
Niestety wielu kierowcw zmienia pasy bez adnej uwagi, czasem z
premedytacją zajedają. Zwykle kończy się na klaksonach, czasem
"obcierce". Wypadkw w takich sytuacjach jest raczej mao. Niestety
inaczej bywa gdy taki kierowca auta trafi na motocykl. Te zwykle
kończy się na klaksonie, ale "obcierek" jest mao a wypadki się zdarzają.

Często kierowcy aut jedą nieuwanie, czasem z premedytacją wymuszają
na "mniejszym", motocykl jest na drodze tym prawie najmniejszym.

--
kakmaratgmaildotcom

343 Data: Kwiecien 28 2011 13:21:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 11:57, Arek pisze:

Gdyby tak byo to masz racj. Pytanie tylko, dlaczego te "gwatowne"
manewry zdarzaj si gwnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny
kierowca samochodu? Moe kierowcy samochodw robi to celowo a moe
jednak kierowcy motocykli maj problem z prawidowym wyprzedzaniem.

Odpowied na twoje pytanie jest poniekd zawarta w licie inicjujcym
wtek - kierowcy samochodw si nie spodziewaj takich "dziwnych"
pojazdw, ktre mieszcz si w "niemoliwych" miejscach.

344 Data: Kwiecien 28 2011 15:31:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:21, Andrzej awa pisze:

W dniu 28.04.2011 11:57, Arek pisze:

Gdyby tak byo to masz racj. Pytanie tylko, dlaczego te "gwatowne"
manewry zdarzaj si gwnie gdy wyprzedza motocyklista a nie inny
kierowca samochodu? Moe kierowcy samochodw robi to celowo a moe
jednak kierowcy motocykli maj problem z prawidowym wyprzedzaniem.

Odpowied na twoje pytanie jest poniekd zawarta w licie inicjujcym
wtek - kierowcy samochodw si nie spodziewaj takich "dziwnych"
pojazdw, ktre mieszcz si w "niemoliwych" miejscach.


Spodziewaj si przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sob. Patrzysz w lewe, nic nie ma. Wczasz kierunek, bo chcesz wjecha na pas po lewej bo bdziesz niedugo skrca. Wiesz e samochd Ci puszcza bo wyranie zwolni. Skrcasz a tam tam ju jest motocyklista ktry jeszcze chwil temu by w zupenie innym miejscu.

A.

345 Data: Kwiecien 28 2011 13:47:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Spodziewają się przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz
motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sobą. Patrzysz w lewe, nic
nie ma. Wączasz kierunek, bo chcesz wjechać na pas po lewej bo będziesz
niedugo skręca. Wiesz e samochd Cię puszcza bo wyranie zwolni.
Skręcasz a tam tam ju jest motocyklista ktry jeszcze chwilę temu by w
zupenie innym miejscu.

Po co patrzysz w prawe lusterko jak zmieniasz pas na lewy?

--
Artur

346 Data: Kwiecien 28 2011 16:22:11
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 15:47, AZ pisze:

On 2011-04-28,   wrote:

Spodziewają się przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz
motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sobą. Patrzysz w lewe, nic
nie ma. Wączasz kierunek, bo chcesz wjechać na pas po lewej bo będziesz
niedugo skręca. Wiesz e samochd Cię puszcza bo wyranie zwolni.
Skręcasz a tam tam ju jest motocyklista ktry jeszcze chwilę temu by w
zupenie innym miejscu.

Po co patrzysz w prawe lusterko jak zmieniasz pas na lewy?

Jak kierowca nie patrzy to le, jak patrzy to rwnie le. To w końcu jak jest dobrze?

A.

347 Data: Kwiecien 28 2011 14:27:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Jak kierowca nie patrzy to le, jak patrzy to rwnie le. To w końcu
jak jest dobrze?

Rozumiem ze akcje "Patrz w lusterka motocykle sa wszedzie" rozumujesz w
sposob taki ze masz patrzec w lusterka przy jezdzie na wprost? Chodzi o
to bys w nie spojrzal zanim wykonasz jakis manewr, nawet w obrebie
swojego pasa - tyle i tylko tyle.

--
Artur

348 Data: Kwiecien 28 2011 19:51:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomoci

On 2011-04-28, Arek  wrote:

Jak kierowca nie patrzy to le, jak patrzy to rwnie le. To w kocu
jak jest dobrze?

Rozumiem ze akcje "Patrz w lusterka motocykle sa wszedzie" rozumujesz w
sposob taki ze masz patrzec w lusterka przy jezdzie na wprost? Chodzi o
to bys w nie spojrzal zanim wykonasz jakis manewr, nawet w obrebie
swojego pasa - tyle i tylko tyle.
Po cholere z nim dyskutujesz? :)
Trollowac to jednak trzeba z polotem a jemu troche rozumu brakuje.

pozdrawiam

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

349 Data: Kwiecien 29 2011 16:14:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 16:27, AZ pisze:

Jak kierowca nie patrzy to le, jak patrzy to rwnie le. To w końcu
jak jest dobrze?

Rozumiem ze akcje "Patrz w lusterka motocykle sa wszedzie" rozumujesz w
sposob taki ze masz patrzec w lusterka przy jezdzie na wprost? Chodzi o
to bys w nie spojrzal zanim wykonasz jakis manewr, nawet w obrebie
swojego pasa - tyle i tylko tyle.

Nie raz mi się zdarzyo, e jadąc wprost musiaem się przytulić do drugiej krawędzi jezdni, bo mistrz po prostu by się nie zmieści. Naprawa lusterka tudzie lakierowanie porysowanego boku trochę kosztuje, a taki cwaniak na 100% pojedzie dalej, więc na jego OC nie mam co liczyć.

A.

350 Data: Kwiecien 29 2011 10:47:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 15:31, Arek pisze:

Spodziewaj si przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz
motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sob. Patrzysz w lewe, nic
nie ma. Wczasz kierunek, bo chcesz wjecha na pas po lewej bo bdziesz
niedugo skrca. Wiesz e samochd Ci puszcza bo wyranie zwolni.
Skrcasz a tam tam ju jest motocyklista ktry jeszcze chwil temu by w
zupenie innym miejscu.

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

351 Data: Kwiecien 29 2011 16:05:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-29 10:47, Andrzej awa pisze:

Spodziewaj si przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz
motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sob. Patrzysz w lewe, nic
nie ma. Wczasz kierunek, bo chcesz wjecha na pas po lewej bo bdziesz
niedugo skrca. Wiesz e samochd Ci puszcza bo wyranie zwolni.
Skrcasz a tam tam ju jest motocyklista ktry jeszcze chwil temu by w
zupenie innym miejscu.

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

A twj mniejszy ni jeden samochd w przd. To rwnie wiele wyjania, nie tylko nie wiem jak przeszede badania lekarskie ale jak w ogle zdae egzamin.

A.

352 Data: Kwiecien 30 2011 21:23:03
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 29.04.2011 16:05, Arek pisze:

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

A twj mniejszy ni jeden samochd w przd. To rwnie wiele wyjania,

Ale skd - daleko wikszy. Skd twj kretyski wniosek?

nie tylko nie wiem jak przeszede badania lekarskie ale jak w ogle
zdae egzamin.

Zdaem bardzo dobrze, dzikuj.

353 Data: Maj 04 2011 10:40:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-30 21:23, Andrzej Lawa pisze:

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

A twj mniejszy ni jeden samochd w przd. To rwnie wiele wyjania,

Ale skd - daleko wikszy. Skd twj kretyski wniosek?

Sam to napisae. Najwyraniej masz problemy z czytaniem tego co piszesz, ale to nie jest adna nowo w Twoim wypadku. Wycieczki osobiste to te Twj standard, zwaszcza gdy kocz Ci si argumenty a nastpuje to zwykle do szybko.

nie tylko nie wiem jak przeszede badania lekarskie ale jak w ogle
zdae egzamin.

Zdaem bardzo dobrze, dzikuj.

No co zrobi.

A.

354 Data: Maj 09 2011 07:53:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 04.05.2011 10:40, Arek pisze:

W dniu 2011-04-30 21:23, Andrzej Lawa pisze:

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

A twj mniejszy ni jeden samochd w przd. To rwnie wiele wyjania,

Ale skd - daleko wikszy. Skd twj kretyski wniosek?

Sam to napisae.

Kamiesz.

355 Data: Maj 09 2011 08:57:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 07:53, Andrzej awa pisze:

W dniu 04.05.2011 10:40, Arek pisze:
W dniu 2011-04-30 21:23, Andrzej Lawa pisze:

Twj zasig wzroku to tylko 3 samochody w ty? Czyli jakie 20m... To
wiele wyjania - poza jednym: jakim cudem przeszede badanie lekarskie
na prawko??

A twj mniejszy ni jeden samochd w przd. To rwnie wiele wyjania,

Ale skd - daleko wikszy. Skd twj kretyski wniosek?

Sam to napisae.

Kamiesz.

Ciekawa argumentacja.

Znaczy si, e ogarniasz jednak wicej ni jeden samochd przed Tob? Wic jak to moliwe, pojazd od ktrego oddziela Ciebie kilka samochodw stanowi dla Ciebie zagroenie?

Jak wida nie tylko przepisy drogowe Ci si pomieszay, ale wasne przemylenia rwnie.

A.

356 Data: Maj 09 2011 02:23:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 9 Maj, 08:57, Arek  wrote:

Znaczy si, e ogarniasz jednak wicej ni jeden samochd przed Tob?
Wic jak to moliwe, pojazd od ktrego oddziela Ciebie kilka samochodw
stanowi dla Ciebie zagroenie?
A jezdziles kiedys na motocyklu?
Wlasnie jadac na jednosladzie widzisz wiecej do "przodu" niz siedzac w
puszce. Wynika to z konstrukcji obu pojazdow :)
A takie losie jak ty, wlasnie stanowia zagrozenie bo do ich pustego
lba nie dociera, ze trzeba spojrzec w lusterko przed wykonaniem
manewru dalej niz jedno auto za soba :)
BTW ustaw sobie prawidlowo lusterka bo w moim aucie jakos nie mam
problemu aby dostrzec kilka aut jadacych za mna.

Jak wida nie tylko przepisy drogowe Ci si pomieszay, ale wasne
przemylenia rwnie.
A to ciekawe jest.

Bartek

357 Data: Maj 09 2011 13:10:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 11:23, Bartek Kacprzak pisze:

On 9 Maj, 08:57,   wrote:

Znaczy si, e ogarniasz jednak wicej ni jeden samochd przed Tob?
Wic jak to moliwe, pojazd od ktrego oddziela Ciebie kilka samochodw
stanowi dla Ciebie zagroenie?
A jezdziles kiedys na motocyklu?
Wlasnie jadac na jednosladzie widzisz wiecej do "przodu" niz siedzac w
puszce. Wynika to z konstrukcji obu pojazdow :)

W przeciwiestwie do Ciebie nie bd si wypowiada odnonie Twojego stylu jazdy, bo nie mam pojcia jak jedzisz. Wiem tylko tyle, e problem z czytaniem masz do spory.

A takie losie jak ty, wlasnie stanowia zagrozenie bo do ich pustego
lba nie dociera, ze trzeba spojrzec w lusterko przed wykonaniem
manewru dalej niz jedno auto za soba :)

Podasz przykad kiedy Ci albo komukolwiek zajechaem drog? Jeli nie to umw si dzieciaku z Adasiem na cukierki.

BTW ustaw sobie prawidlowo lusterka bo w moim aucie jakos nie mam
problemu aby dostrzec kilka aut jadacych za mna.

Ale o czym Ty w ogle bredzisz?

Jak wida nie tylko przepisy drogowe Ci si pomieszay, ale wasne
przemylenia rwnie.
A to ciekawe jest.

Jeeli posty czytasz tak jak obserwujesz samochody, to jednak mam wtpliwoci czy to co piszesz ma jakikolwiek zwizek z rzeczywistoci.

A.

358 Data: Kwiecien 27 2011 18:15:29
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości grup
Czyli mona wyprzedzać z kadej strony bez zachowania bezpiecznej odlegości? Fakt nie znam takich przepisw.

wyprzedanie z lewej lub prawej determinowane jest przez ilo pasw, a co do bezpiecznej odlegości, to ona przewanie jest,

Bzdura. We sobie szeroko pasa, szeroko samochodu (wraz z lusterkami -- tak wiem, niektrym debilkom na dwu kkach one przeszkadzają) i szeroko samego moto wraz z kierownikiem.

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do prowadzając do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstęp.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

359 Data: Kwiecien 27 2011 18:35:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe j zniwelowa do
prowadzajc do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?
2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem, ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem prdkoci

360 Data: Kwiecien 28 2011 11:59:50
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 18:35, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe j zniwelowa do
prowadzajc do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?
2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem,
ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem prdkoci

Jeeli kierowca motocykla zosta potrcony to oznacza, e nie zachowa bezpiecznego odstpu. To on przed wyprzedzaniem powinien dokona oceny sytuacji. Dodatkowo, jeeli jest wiadom, e tylu lepych jedzi drogami i tego nie uwzgldnia znaczy, e nie tylko rwnie lepy a dodatkowo jeszcze gupi.

A.

361 Data: Kwiecien 28 2011 03:29:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 11:59, Arek  wrote:


Je eli kierowca motocykla zosta potr cony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odst pu. To on przed wyprzedzaniem powinien dokona oceny
sytuacji. Dodatkowo, je eli jest wiadom, e tylu lepych je dzi drogami
i tego nie uwzgl dnia znaczy, e nie tylko r wnie lepy a dodatkowo
jeszcze g upi.
Zajebisty argument. W takim razie, powinno sie kierowac wszystkich
puszkarzy na obowiazkowe badania. Widocznie egzaminy sa zbyt latwe bo
mamy tyle nierozgarnietych cip na drogach za kierownica aut.

Bartek Kacprzak

362 Data: Kwiecien 28 2011 12:39:57
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 12:29, Bartek Kacprzak pisze:

On 28 Kwi, 11:59,   wrote:

Je eli kierowca motocykla zosta potr cony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odst pu. To on przed wyprzedzaniem powinien dokona oceny
sytuacji. Dodatkowo, je eli jest wiadom, e tylu lepych je dzi drogami
i tego nie uwzgl dnia znaczy, e nie tylko r wnie lepy a dodatkowo
jeszcze g upi.
Zajebisty argument. W takim razie, powinno sie kierowac wszystkich
puszkarzy na obowiazkowe badania. Widocznie egzaminy sa zbyt latwe bo
mamy tyle nierozgarnietych cip na drogach za kierownica aut.

Ale o kim piszesz? Przecie to kierowca motocykla nie zauway tonowego kawaka stali z wączonymi kierunkowskazami zmieniającego pas.

A.

363 Data: Kwiecien 28 2011 04:27:58
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:39, Arek  wrote:

> Zajebisty argument. W takim razie, powinno sie kierowac wszystkich
> puszkarzy na obowiazkowe badania. Widocznie egzaminy sa zbyt latwe bo
> mamy tyle nierozgarnietych cip na drogach za kierownica aut.

Ale o kim piszesz? Przecie to kierowca motocykla nie zauway tonowego
kawaka stali z wczonymi kierunkowskazami zmieniajcego pas.
Ty wez mi wytlumacz co oznacza: " Nie zauwazyl samochodu"
I kiedy cos takiego ma miejsce na drodze.
:D
Ale juz jest ciekawie, to teraz bedziemy mowic o wlaczonych migaczach.

Bartek Kacprzak

364 Data: Kwiecien 28 2011 10:34:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 11:59:50 +0200 osobnik zwany Arek wystuka:

W dniu 2011-04-27 18:35, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do
prowadzając do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstęp.

1. podstawa prawna?
2. poproszę o wynik pomiaru tej odlegości homologowanym urządzeniem,
ktrego dokonaeś w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prędkości

Jeeli kierowca motocykla zosta potrącony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odstępu.

bzdura. Tak by byo gdyby on uderzy w smochd, ktry nie zmienia
kierunku. Jeeli zosta uderzony lub uderzy bo samochd się przesuną to
winny jest kierowca puszki.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

365 Data: Kwiecien 28 2011 15:34:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 12:34, masti pisze:

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 11:59:50 +0200 osobnik zwany Arek wystuka:

W dniu 2011-04-27 18:35, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe ją zniwelować do
prowadzając do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstęp.

1. podstawa prawna?
2. poproszę o wynik pomiaru tej odlegości homologowanym urządzeniem,
ktrego dokonaeś w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prędkości

Jeeli kierowca motocykla zosta potrącony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odstępu.

bzdura. Tak by byo gdyby on uderzy w smochd, ktry nie zmienia
kierunku. Jeeli zosta uderzony lub uderzy bo samochd się przesuną to
winny jest kierowca puszki.

Nie mwimy o sytuacji gdy samochd zmieni pas bez zasygnalizowania tego kierunkowskazem bo to jest sytuacja oczywista. Mwimy o wszystkich pozostaych przypadkach i waśnie w tych pozostaych to motocyklista jest winnym kolizji.

A.

366 Data: Kwiecien 28 2011 13:50:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Nie mwimy o sytuacji gdy samochd zmieni pas bez zasygnalizowania tego
kierunkowskazem bo to jest sytuacja oczywista. Mwimy o wszystkich
pozostaych przypadkach i waśnie w tych pozostaych to motocyklista
jest winnym kolizji.

Odpowiada podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji Ruchu Drogowego
krakowskiej Komendy Miejskiej Policji:

[...]

Dlatego jeśli kierowca, ktry poruszając się w ramach jednego pasa
ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w asfalcie) i zderzy
się z wyprzedzającym go motocyklistą, ponosi winę za zdarzenie. Nawet
jednak gdy motocyklista nie amie przepisw, powinien pamiętać, e
(szczeglnie jadąc ze znaczną prędkością) moe zostać niezauwaony bąd
dostrzeony dopiero w ostatniej chwili przez kierowcę samochodu. Dlatego
tak wane są wzajemne zrozumienie i ostrono wszystkich uczestnikw
ruchu.


O przeciskaniu sie w korkach wypowiadal sie tez Pasieczny z Warszawskiej
Drogowki, ale jak widac interpretacja policji dla PMS-owcow ma znaczenie
zadne.

--
Artur

367 Data: Kwiecien 28 2011 16:27:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 15:50, AZ pisze:

On 2011-04-28,   wrote:

Nie mwimy o sytuacji gdy samochd zmieni pas bez zasygnalizowania tego
kierunkowskazem bo to jest sytuacja oczywista. Mwimy o wszystkich
pozostaych przypadkach i waśnie w tych pozostaych to motocyklista
jest winnym kolizji.

Odpowiada podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji Ruchu Drogowego
krakowskiej Komendy Miejskiej Policji:

[...]

Dlatego jeśli kierowca, ktry poruszając się w ramach jednego pasa
ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w asfalcie) i zderzy
się z wyprzedzającym go motocyklistą, ponosi winę za zdarzenie. Nawet
jednak gdy motocyklista nie amie przepisw, powinien pamiętać, e
(szczeglnie jadąc ze znaczną prędkością) moe zostać niezauwaony bąd
dostrzeony dopiero w ostatniej chwili przez kierowcę samochodu. Dlatego
tak wane są wzajemne zrozumienie i ostrono wszystkich uczestnikw
ruchu.


O przeciskaniu sie w korkach wypowiadal sie tez Pasieczny z Warszawskiej
Drogowki, ale jak widac interpretacja policji dla PMS-owcow ma znaczenie
zadne.

Do ciekawe, zastanawiam się na podstawie jakich przepisw wysnu ten podinspektor taką teorię. I jak on sobie to wyobraa w praktyce. Kierowca widzi dziurę wyaniającą się za poprzedzającym go samochodem i co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę, zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zaley od sytuacji oczywiście.

A.

368 Data: Kwiecien 28 2011 14:31:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Do ciekawe, zastanawiam się na podstawie jakich przepisw wysnu ten
podinspektor taką teorię. I jak on sobie to wyobraa w praktyce.
Kierowca widzi dziurę wyaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zaley od sytuacji
oczywiście.

Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
kierownicy z tego wniosek ze:
a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych

Amen.

--
Artur

369 Data: Kwiecien 28 2011 17:35:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

AZ  wrote:

Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
kierownicy z tego wniosek ze:
a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych

Ale, jak rozumiem, wyprzedzajcy go w tym momencie motocykl, po tym samym
pasie czyli na lakier, zachowa i dostosowa?

Bardzo zabawnie bdzie jak ta dziura wyskoczy akurat po lewej stronie pasa.

wit

370 Data: Kwiecien 29 2011 11:23:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 16:31, AZ pisze:

Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
kierownicy z tego wniosek ze:
a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych

Ano. Niestety to jeden z najpowszechniejszych będw kierujących
samochodami - i dotyczy nie tylko dziur, ale np. dojedających do
przystanku bez zatoczki autobusw. Zamiast poczekać chwilkę, wolą nagle
wyskoczyć zza autobusu kiedy zostaną "zaskoczeni" jego zatrzymaniem na
przystanku.

371 Data: Kwiecien 29 2011 16:19:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 16:31, AZ pisze:

On 2011-04-28,   wrote:

Do ciekawe, zastanawiam się na podstawie jakich przepisw wysnu ten
podinspektor taką teorię. I jak on sobie to wyobraa w praktyce.
Kierowca widzi dziurę wyaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zaley od sytuacji
oczywiście.

Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
kierownicy z tego wniosek ze:
a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych

Podsumujmy, kierowca musi:
1. Znać dokadny rozkad dziur na co najmniej 100m do przodu
2. Znać dokadny rozkad wszystkich motocyklistw na 100m do tyu

Oczywiście aktualizować to na bieąco, natomiast motocyklista:
1. Nie musi ogarniać nawet jednego samochodu do przodu, bo to jest za duo.

A.

372 Data: Kwiecien 29 2011 14:24:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-29, Arek  wrote:


Podsumujmy, kierowca musi:
1. Znać dokadny rozkad dziur na co najmniej 100m do przodu
2. Znać dokadny rozkad wszystkich motocyklistw na 100m do tyu

Jezeli masz takie problemy jak wyzej proponuje oddac PJ w najblizszym
WK.

Oczywiście aktualizować to na bieąco, natomiast motocyklista:
1. Nie musi ogarniać nawet jednego samochodu do przodu, bo to jest za duo.

Motocyklista musi myslec za polglowkow ktorzy na tej drodze nie powinni
sie znalezc bo przez nich moze stracic zdrowie lub zycie. I wiem co
mowie, bo takich co sie szykuje do wyprzedzania bez patrzenia w
lusterka widze codziennie conajmiej kilku i to ja musze za nich myslec.

--
Artur

373 Data: Kwiecien 29 2011 16:55:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-29 16:24, AZ pisze:

On 2011-04-29,   wrote:

Podsumujmy, kierowca musi:
1. Znać dokadny rozkad dziur na co najmniej 100m do przodu
2. Znać dokadny rozkad wszystkich motocyklistw na 100m do tyu

Jezeli masz takie problemy jak wyzej proponuje oddac PJ w najblizszym
WK.

Oczywiście aktualizować to na bieąco, natomiast motocyklista:
1. Nie musi ogarniać nawet jednego samochodu do przodu, bo to jest za duo.

Motocyklista musi myslec za polglowkow ktorzy na tej drodze nie powinni
sie znalezc bo przez nich moze stracic zdrowie lub zycie. I wiem co
mowie, bo takich co sie szykuje do wyprzedzania bez patrzenia w
lusterka widze codziennie conajmiej kilku i to ja musze za nich myslec.


To fakt, sporo jest idiotw i to na pewno nie uatwia ycia motocyklistom. Jednak wariatw wśrd motocyklistw jest rwnie duo w sensie ilościowym, a procentowo to ju wychodzi przepa.

A.

374 Data: Kwiecien 29 2011 11:11:24
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 16:27, Arek pisze:

Kierowca widzi dziurę wyaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zaley od sytuacji
oczywiście.

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

375 Data: Kwiecien 29 2011 16:17:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-29 11:11, Andrzej Ława pisze:

W dniu 28.04.2011 16:27, Arek pisze:

Kierowca widzi dziurę wyaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zaley od sytuacji
oczywiście.

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

Chyba tak.

376 Data: Maj 04 2011 09:08:30
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

Chyba tak.

Pewnie helu uy.

377 Data: Maj 04 2011 10:46:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej Ława pisze:

W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

Chyba tak.

Pewnie helu uy.

Nie powinieneś mieszać świata rzeczywistego z wasną niezbyt stabilną wyobranią.

A.

378 Data: Maj 09 2011 08:01:36
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:

W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej Ława pisze:
W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

Chyba tak.

Pewnie helu uy.

Nie powinieneś mieszać świata rzeczywistego z wasną niezbyt stabilną
wyobranią.

Ziu! Sarkazm przelecia ci nad gową...

379 Data: Maj 09 2011 08:57:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 08:01, Andrzej Ława pisze:

W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:
W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej Ława pisze:
W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:

A jak sobie z tą dziurą poradzi poprzedni pojazd?

Teleportowa się?

Chyba tak.

Pewnie helu uy.

Nie powinieneś mieszać świata rzeczywistego z wasną niezbyt stabilną
wyobranią.

Ziu! Sarkazm przelecia ci nad gową...


A Ciebie kopną w dupę i nie zauwayeś. Moe dlatego, e jest w postaci sowa pisanego ktrego kompletnie nie przyswajasz.

A.

380 Data: Kwiecien 29 2011 14:41:54
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

A jak sobie z t dziur poradzi poprzedni pojazd?

Normalnie: omin.

wit

381 Data: Kwiecien 28 2011 21:15:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin AZ

Odpowiada podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji Ruchu Drogowego
krakowskiej Komendy Miejskiej Policji:

To jest opinia jednego policjanta i nic ponadto.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

382 Data: Maj 01 2011 11:50:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Thu, 28 Apr 2011 13:50:12 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

O przeciskaniu sie w korkach wypowiadal sie tez Pasieczny z Warszawskiej
Drogowki, ale jak widac interpretacja policji dla PMS-owcow ma znaczenie
zadne.

Akurat Pasieczny mia inne zdanie w tej materii ni podinspektor
Krzysztof Burdak. Przynajmniej to byo podczas sawnej "debaty" w TVN
Warszawa.
Ale Pasieczny to akurat do czsto zmienia zdanie na rne tematy.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

383 Data: Kwiecien 29 2011 13:35:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 12:34, masti wrote:

Dnia piknego Thu, 28 Apr 2011 11:59:50 +0200 osobnik zwany Arek wystuka:

W dniu 2011-04-27 18:35, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe j zniwelowa do
prowadzajc do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?
2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem,
ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prdkoci

Jeeli kierowca motocykla zosta potrcony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odstpu.

bzdura. Tak by byo gdyby on uderzy w smochd, ktry nie zmienia
kierunku.

Doucz si moe w kocu co to zmiana kierunku jazdy. Omijanie dziury to NIE JEST zmiana kierunku jazdy.

Jeeli zosta uderzony lub uderzy bo samochd si przesun to
winny jest kierowca puszki.

Bzdura. Wszystko zaley od konkretnej sytuacji... samochd nigdy nie porusza si idealnie po rodku pomidzy liniami wyznaczjcymi pasy.. zawsze zblia si raz nieco do jednej i do drugiej.
Jeli podczas takiego zbliania dojdzie do kolizji z wyprzedzajcym go motocyklist, to mocno dyskusyjne jest to kto jest winny. Bardziej bym si skania ku winie motocyklisty bo NIE ZACHOWA BEZPIECZNEGO DYSTANSU podczas manewru wymagajcego SZCZEGLNEJ OSTRONOCI. Jeli samochd wykona gwatowny manewr, sprawa jeszcze bardziej si komplikuje.. w tym wypadku na niekorzy kierowcy.

Podsumowujc: Sytuacja NIE JEST czarno biaa jak co poniektrzy motocyklici o zakutych bach chcieliby uwaa.

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

384 Data: Kwiecien 29 2011 05:00:28
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 29 Kwi, 13:35, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

Doucz si moe w kocu co to zmiana kierunku jazdy. Omijanie dziury to
NIE JEST zmiana kierunku jazdy.
A zawsze udaje ci sie ominac dziure samochodem bez zminy pasa?
Jakies albo duze pasy macie, albo jakies male dziury sa u was.

> Jeeli zosta uderzony lub uderzy bo samochd si przesun to
> winny jest kierowca puszki.

Bzdura. Wszystko zaley od konkretnej sytuacji... samochd nigdy nie
porusza si idealnie po rodku pomidzy liniami wyznaczjcymi pasy..
zawsze zblia si raz nieco do jednej i do drugiej.
Jezdze calkiem sporo samochodem i raczej nigdy mi sie nie zdazylo
jechac tak jak ty to opisujesz.
No chyba, ze ty jezdzisz jakims starym gratem, to wtedy zasugeruje
moze jakis remont zawieszenia? Moze ukladu kierowniczego.
Bo nawet nie chce myslec co u ciebie powoduje wezykowanie po jezdni...

Jeli podczas takiego zbliania dojdzie do kolizji z wyprzedzajcym go
motocyklist, to mocno dyskusyjne jest to kto jest winny. Bardziej bym
si skania ku winie motocyklisty bo NIE ZACHOWA BEZPIECZNEGO DYSTANSU
podczas manewru wymagajcego SZCZEGLNEJ OSTRONOCI.
ALe wiesz, ze przyslowiowa zyletka nie oznacza doslownej zyletki? Bo
mnie nie zdazylo sie wyprzedzac samochodu nie zachowujac odleglosci
minimum pol metra. Nie mowimy oczywiscie o korku gdzie predkosci sa
zerowe praktycznie.

Jeli samochd
wykona gwatowny manewr, sprawa jeszcze bardziej si komplikuje.. w tym
wypadku na niekorzy kierowcy.
I o tym jest wlasnie mowa, o gwaltownych manewrach puszek.

Podsumowujc: Sytuacja NIE JEST czarno biaa jak co poniektrzy
motocyklici o zakutych bach chcieliby uwaa.
A tak sie wlasnie zkutym lbom w puszkach wydaje.

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...
Gdyby babcia miala wasy...
A wydawaloby sie, ze ktos majacy w nicku "Yansa" bedzie mial wiecej
wyobrazni.


Bartek Kacprzak

385 Data: Kwiecien 30 2011 18:38:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 14:00, Bartek Kacprzak wrote:

On 29 Kwi, 13:35, Marcin 'Yans'   wrote:
Doucz si moe w kocu co to zmiana kierunku jazdy. Omijanie dziury to
NIE JEST zmiana kierunku jazdy.
A zawsze udaje ci sie ominac dziure samochodem bez zminy pasa?
Jakies albo duze pasy macie, albo jakies male dziury sa u was.

Jeeli zosta uderzony lub uderzy bo samochd si przesun to
winny jest kierowca puszki.

Bzdura. Wszystko zaley od konkretnej sytuacji... samochd nigdy nie
porusza si idealnie po rodku pomidzy liniami wyznaczjcymi pasy..
zawsze zblia si raz nieco do jednej i do drugiej.
>
Jezdze calkiem sporo samochodem i raczej nigdy mi sie nie zdazylo
jechac tak jak ty to opisujesz.

We pod uwag, e na sporej czsci drg s np geboko osadzone studzienki w na ktre nie mam ochoty wpada, zatem w miar moliwoci je omijam. Ponadto, linie rozdzielajce pasy nie s prowadzone prosto w nieskoczono lecz kierunek zmieniaj czasem pod ostrym ktem. Samochd z natury porusza si ukami.

Jeli nie wierzysz, to pojed za kim i obserwuj jak zmienia si odlego do linii... zwaszcza na ukach.

No chyba, ze ty jezdzisz jakims starym gratem, to wtedy zasugeruje
moze jakis remont zawieszenia? Moze ukladu kierowniczego.
Bo nawet nie chce myslec co u ciebie powoduje wezykowanie po jezdni...

Proponuj aby przesta zgadywa oraz bredzi.

Jeli podczas takiego zbliania dojdzie do kolizji z wyprzedzajcym go
motocyklist, to mocno dyskusyjne jest to kto jest winny. Bardziej bym
si skania ku winie motocyklisty bo NIE ZACHOWA BEZPIECZNEGO DYSTANSU
podczas manewru wymagajcego SZCZEGLNEJ OSTRONOCI.
>
ALe wiesz, ze przyslowiowa zyletka nie oznacza doslownej zyletki? Bo
mnie nie zdazylo sie wyprzedzac samochodu nie zachowujac odleglosci
minimum pol metra.

Oh really ? :-) Na firmie kakmara wida jak przejedka pomiedzy jadcymi samochodami ze znaczc rnic prdkoci.. odlegoci midzy samochodami nie s

Nie mowimy oczywiscie o korku gdzie predkosci sa zerowe praktycznie.

Jeli samochd
wykona gwatowny manewr, sprawa jeszcze bardziej si komplikuje.. w tym
wypadku na niekorzy kierowcy.
I o tym jest wlasnie mowa, o gwaltownych manewrach puszek.

Podsumowujc: Sytuacja NIE JEST czarno biaa jak co poniektrzy
motocyklici o zakutych bach chcieliby uwaa.
>
A tak sie wlasnie zkutym lbom w puszkach wydaje.

Postawmy spraw jasno, to motocyklista CHCE wyprzedza, zatem to on jest zobowizany zachowa bezpieczny dystans i przewidywa zachowanie wyprzedzanego - poniewa manewr wyprzedzania naley do grupy niebezpiecznych i wymaga szczeglnej ostronoci.

Podobnie jak ja jako kierowca samochodu staram si przewidzie rne osobliwe zachowania innych uczestnikw w momencie gdy ich wyprzedzam - proste.

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...
Gdyby babcia miala wasy...
A wydawaloby sie, ze ktos majacy w nicku "Yansa" bedzie mial wiecej
wyobrazni.

Skoro przeszkadza CI wyznaczenie tego dystansu, to moe oznacza, e czsto podczas Twoich manewrw nie jest on zachowywany.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

386 Data: Kwiecien 30 2011 16:02:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-29 13:35, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...

Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw. Ale jako "nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z dokadnosci do liczby "elek";)

Shrek.

387 Data: Kwiecien 30 2011 18:29:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-30 16:02, Shrek wrote:

W dniu 2011-04-29 13:35, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...

Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw. Ale jako
"nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic
nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z
dokadnosci do liczby "elek";)

Ale jeli w przepisach ta odlego bdzie podana, to ja bde mia bro przed osami, ktrzy przeciskaj si na si. Nie bdzie swobodnej interpretacji..

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

388 Data: Kwiecien 30 2011 18:40:52
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-30 18:29, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2011-04-30 16:02, Shrek wrote:
W dniu 2011-04-29 13:35, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...

Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw. Ale jako
"nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic
nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z
dokadnosci do liczby "elek";)

Ale jeli w przepisach ta odlego bdzie podana, to ja bde mia bro
przed osami, ktrzy przeciskaj si na si. Nie bdzie swobodnej
interpretacji..

Ale ja nie o tym, a o stwierdzeniu, e gdyby dystans by jasno okrelony w przepisach to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio. Dochodzioby.

Shrek.

389 Data: Maj 01 2011 19:37:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Sat, 30 Apr 2011 18:40:52 +0200, Shrek napisa(a):

Ale ja nie o tym, a o stwierdzeniu, e gdyby dystans by jasno okrelony
w przepisach to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio. Dochodzioby.

Owszem, ale po jakim czasie mogaby si ta liczba zmniejszy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

390 Data: Maj 02 2011 16:54:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-01 19:37, Adam Paszczyca pisze:

Ale ja nie o tym, a o stwierdzeniu, e gdyby dystans by jasno okrelony
w przepisach to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio. Dochodzioby.

Owszem, ale po jakim czasie mogaby si ta liczba zmniejszy.

Jak ju pisaem. Dla rowerzystw jest 100 cm, lub wicej. Bardzo wyranie okrelone - mao kto tego przestrzega, a jak ju przestrzega, to po prostu zmienia pas (zmieni by i bez przepisu zapewne). Sam przepis nic nie daje jeli chodzi o ilo zdarze. Okrela tylko czyja wina.

Shrek.

391 Data: Maj 09 2011 15:50:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-02 16:54, Shrek wrote:

W dniu 2011-05-01 19:37, Adam Paszczyca pisze:

Ale ja nie o tym, a o stwierdzeniu, e gdyby dystans by jasno okrelony
w przepisach to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio.
Dochodzioby.

Owszem, ale po jakim czasie mogaby si ta liczba zmniejszy.

Jak ju pisaem. Dla rowerzystw jest 100 cm, lub wicej. Bardzo
wyranie okrelone - mao kto tego przestrzega, a jak ju przestrzega,
to po prostu zmienia pas (zmieni by i bez przepisu zapewne). Sam
przepis nic nie daje jeli chodzi o ilo zdarze. Okrela tylko czyja
wina.

By moe wanie wtedy zakuta paa zastanowi si czy powinien wyprzedac zostawiajc niewielki margines.

A godne kawki o tym, e pomiedzy dwoma sznurami samochodw jadacych rodkami ssiednich pasw zostaje wolna przestrze o szerokoci 1.5m mog co poniektrzy opowiada grzecznym dzieciom.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

392 Data: Maj 09 2011 20:42:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 15:50, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Jak ju pisaem. Dla rowerzystw jest 100 cm, lub wicej. Bardzo
wyranie okrelone - mao kto tego przestrzega, a jak ju przestrzega,
to po prostu zmienia pas (zmieni by i bez przepisu zapewne). Sam
przepis nic nie daje jeli chodzi o ilo zdarze. Okrela tylko czyja
wina.

By moe wanie wtedy zakuta paa zastanowi si czy powinien wyprzedac
zostawiajc niewielki margines.

By moe, aczkolwiek wydaje mi si, e jak jest rozsdny to zachowa odstp niezaleznie od przepisw, a jak jest zakut pa, to oleje rwnie niezalenie od przepisw.

A godne kawki o tym, e pomiedzy dwoma sznurami samochodw jadacych
rodkami ssiednich pasw zostaje wolna przestrze o szerokoci 1.5m
mog co poniektrzy opowiada grzecznym dzieciom.

W sumie  w miecie zostaje jeli samochody poruszaj si rodkiem pasa. Problem w tym, e moe si zmienia, a i 1,5 metra biorc pod uwag szeroko motocykla to nie tak znowu duo. Ja tam w sumie do nich pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw + powiedzmy 15 km/h. W razie skuchy skoczy si na obtartym lakierze - niech podpisz kwitek z owiadczeniem i po sprawie. Zdarza si, trudno - najwaniejsze, e wszyscy cali, od tego jest to cholerne OC. Problem w tym, e niektrzy nie rozumiej, e owszem mona kombinowac w korku, ale z gow i w razie draki naley podpisa kwit i rozsta si w pokoju.

Shrek

393 Data: Maj 09 2011 20:46:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 20:42, Shrek pisze:

W sumie w miecie zostaje jeli samochody poruszaj si rodkiem pasa.
Problem w tym, e moe si zmienia, a i 1,5 metra biorc pod uwag
szeroko motocykla to nie tak znowu duo. Ja tam w sumie do nich
pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw +
powiedzmy 15 km/h. W razie skuchy skoczy si na obtartym lakierze -
niech podpisz kwitek z owiadczeniem i po sprawie. Zdarza si, trudno -

Jeli "skucha" wynika nagej chci "wykorzystania caej szerokoci pasa" przez kierujcego samochodem - owiadczenie powinien podpisa on.

Jednak w takiej sytuacji lepiej wezwa patrol - kierujcy samochodem dostanie szybk lekcj patrzenia w lusterka i przestanie opowiada bajki o tym, jakie to prawidowe jest jedenie zygzakiem po caym pasie.

394 Data: Maj 09 2011 21:17:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 20:46, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 09.05.2011 20:42, Shrek pisze:

W sumie w miecie zostaje jeli samochody poruszaj si rodkiem pasa.
Problem w tym, e moe si zmienia, a i 1,5 metra biorc pod uwag
szeroko motocykla to nie tak znowu duo. Ja tam w sumie do nich
pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw +
powiedzmy 15 km/h. W razie skuchy skoczy si na obtartym lakierze -
niech podpisz kwitek z owiadczeniem i po sprawie. Zdarza si, trudno -

Jeli "skucha" wynika nagej chci "wykorzystania caej szerokoci
pasa" przez kierujcego samochodem - owiadczenie powinien podpisa on.

Gdy albowiem poniewa?

Jednak w takiej sytuacji lepiej wezwa patrol - kierujcy samochodem
dostanie szybk lekcj patrzenia w lusterka i przestanie opowiada bajki
o tym, jakie to prawidowe jest jedenie zygzakiem po caym pasie.

No to wzywaj. I przez takich jak ty ronie niech do motocyklistw  w spoeczestwie. Ja na motocyklistw patrze pozytywnie - przecisn si, ja  bd mniej sta w puszce. Niech sobie jad. Na ciebie trudno mi patrze pozytywnie i mam nadzieje, e na drodze si nie spotkamy.

Shrek.

395 Data: Maj 09 2011 22:40:03
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 09.05.2011 21:17, Shrek pisze:

Jeli "skucha" wynika nagej chci "wykorzystania caej szerokoci
pasa" przez kierujcego samochodem - owiadczenie powinien podpisa on.

Gdy albowiem poniewa?

Gdy to on jest winnym kolizji.

Jednak w takiej sytuacji lepiej wezwa patrol - kierujcy samochodem
dostanie szybk lekcj patrzenia w lusterka i przestanie opowiada bajki
o tym, jakie to prawidowe jest jedenie zygzakiem po caym pasie.

No to wzywaj. I przez takich jak ty ronie niech do motocyklistw w
spoeczestwie. Ja na motocyklistw patrze pozytywnie - przecisn si,
ja bd mniej sta w puszce. Niech sobie jad. Na ciebie trudno mi
patrze pozytywnie i mam nadzieje, e na drodze si nie spotkamy.

Tia, strasznie pozytywnie - tylko dlaczego w takim razie koniecznie chcesz im zajeda drog i upierasz si, e bdziesz tak robi bo rzekomo masz takie prawo, hmm? I jeszcze chcesz wyudza od nich nienalene odszkodowanie?

396 Data: Maj 10 2011 21:27:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-09 22:40, Andrzej Lawa pisze:

Jeli "skucha" wynika nagej chci "wykorzystania caej szerokoci
pasa" przez kierujcego samochodem - owiadczenie powinien podpisa on.

Gdy albowiem poniewa?

Gdy to on jest winnym kolizji.

A, to spoko - mylaem, e masz na myli argumenty i przepisy, a nie twoje gbokie przekonanie.

Jednak w takiej sytuacji lepiej wezwa patrol - kierujcy samochodem
dostanie szybk lekcj patrzenia w lusterka i przestanie opowiada bajki
o tym, jakie to prawidowe jest jedenie zygzakiem po caym pasie.

No to wzywaj. I przez takich jak ty ronie niech do motocyklistw w
spoeczestwie. Ja na motocyklistw patrze pozytywnie - przecisn si,
ja bd mniej sta w puszce. Niech sobie jad. Na ciebie trudno mi
patrze pozytywnie i mam nadzieje, e na drodze si nie spotkamy.

Tia, strasznie pozytywnie - tylko dlaczego w takim razie koniecznie
chcesz im zajeda drog

A chc? Wrcz przeciwnie - chc im umoliwi wyprzedzanie i przeciskanie si w korku. Moe dlatego, e motocykl kojarzy mi si z wolnoci, moe dlatego, e dziki temu, ze on jedzie motocyklem, to nie zajmuje miejsca puszkom. Sam nie wiem - po prostu pozytywnie si do nich odnosz.

i upierasz si, e bdziesz tak robi bo
rzekomo masz takie prawo, hmm?

Serio? A gdzie tak wyczytae?

Osigasz naprawd wysoki poziom abstrakcji - ja pisz:

"Problem w tym, e moe si zmienia, a i 1,5 metra biorc pod uwag
szeroko motocykla to nie tak znowu duo. Ja tam w sumie do nich
pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw +
powiedzmy 15 km/h. W razie skuchy skoczy si na obtartym lakierze -
niech podpisz kwitek z owiadczeniem i po sprawie. Zdarza si, trudno"

A ty czytasz:

"Tia, strasznie pozytywnie - tylko dlaczego w takim razie koniecznie chcesz im zajeda drog i upierasz si, e bdziesz tak robi bo rzekomo masz takie prawo, hmm? I jeszcze chcesz wyudza od nich nienalene odszkodowanie? "

Widzisz tam gdzie ebym si upiera zajeda im drog? To powoduje, e nie da si z tob rozmawia.

EOT. I ycz duo szczcia na drodze - z takim podejciem ci si bardzo przyda.

Shrek.

397 Data: Maj 11 2011 09:24:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-10 21:27, Shrek pisze:
[...]

Widzisz tam gdzie ebym si upiera zajeda im drog? To powoduje, e
nie da si z tob rozmawia.

To niestety nie jest nic odkrywczego Adam jest z tego znany.

EOT. I ycz duo szczcia na drodze - z takim podejciem ci si bardzo
przyda.

Nie tylko na drodze, taka postawa moe rodzi rne niebezpieczne sytuacje. Adama nie tylko na drodze wszyscy atakuj, nawet w sklepie nie jest bezpieczny bo ochroniarze analogicznie jak kierowcy kombinuj co tu zrobi aby zrobi mu krzywd.

A.

398 Data: Maj 10 2011 12:17:57
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 20:42, Shrek wrote:
> W dniu 2011-05-09 15:50, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>
>>> Jak ju pisaem. Dla rowerzystw jest 100 cm, lub wicej. Bardzo
>>> wyranie okrelone - mao kto tego przestrzega, a jak ju przestrzega,
>>> to po prostu zmienia pas (zmieni by i bez przepisu zapewne). Sam
>>> przepis nic nie daje jeli chodzi o ilo zdarze. Okrela tylko czyja
>>> wina.
>>
>> By moe wanie wtedy zakuta paa zastanowi si czy powinien wyprzedac
>> zostawiajc niewielki margines.
>
> By moe, aczkolwiek wydaje mi si, e jak jest rozsdny to zachowa
> odstp niezaleznie od przepisw, a jak jest zakut pa, to oleje
> rwnie niezalenie od przepisw.

Ale ten przepis nie ma zadanie uczy rozsdnych motocyklistw, poniewa oni ju zachowuj si rozsdnie. On ma by ograniczeniem intepretacji bezpiecznego dystansuu przez zakute pay - by moe atwiej trafiajcycm do wiadomoci, bo atwym do zwizualizowania.

>> A godne kawki o tym, e pomiedzy dwoma sznurami samochodw jadacych
>> rodkami ssiednich pasw zostaje wolna przestrze o szerokoci 1.5m
>> mog co poniektrzy opowiada grzecznym dzieciom.
>
> W sumie w miecie zostaje jeli samochody poruszaj si rodkiem pasa.

Wtpie. Szeroko pasa to 2.5-2.75m, szeroko samochodu uwzgledniajca lusterka, to
czsto powyej ~2m, w wypadku suvw: 2.2, nawet toyota yaris ma okoo 1.9-1.95

http://www.cartype.com/pics/7075/full/audi_q7_dimensions_09.jpg
http://www.the-blueprints.com/modules/vectordrawings/preview/1340-mid.jpg
http://www.metric.org.uk/sites/default/files/car_citreon_c5_dimensions.gif
http://www.team-bhp.com/forum/iipcache/130702.jpg

> Problem w tym, e moe si zmienia, a i 1,5 metra biorc pod uwag
> szeroko motocykla to nie tak znowu duo.

Zgadza si.

.. Ja tam w sumie do nich
> pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw +
> powiedzmy 15 km/h.

Zgoda, zachowujc odpowiedni dystans.

> W razie skuchy skoczy si na obtartym lakierze -
> niech podpisz kwitek z owiadczeniem i po sprawie. Zdarza si, trudno -
> najwaniejsze, e wszyscy cali, od tego jest to cholerne OC. Problem w
> tym, e niektrzy nie rozumiej, e owszem mona kombinowac w korku, ale
> z gow i w razie draki naley podpisa kwit i rozsta si w pokoju.

Sk w tym, e wyobrania (dystans) powinna chroni przed sytuacjami w ktrych do drak dochodzi.

Pomi ju fakt jazdy rodkiem pasa, czsto po linii cigej, czsto zmiany pasa bez sygnalizowania.

PS: Mimo wszystko rozsdnym motocyklistom uatwiam przejazd, nic na tym nie trac. Aczkolwiek jeli po wyprzedzeniu taki kto zwleka z ruszeniem spod wiate, to mnie to wkurza - przez to mniej samochodw moe przejecha - a to zmora miasta.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

399 Data: Maj 10 2011 21:16:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Tue, 10 May 2011 12:17:57 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisa(a):

PS: Mimo wszystko rozsdnym motocyklistom uatwiam przejazd, nic na tym
nie trac. Aczkolwiek jeli po wyprzedzeniu taki kto zwleka z ruszeniem
spod wiate, to mnie to wkurza - przez to mniej samochodw moe
przejecha - a to zmora miasta.

Ja ostatnio wyprzedziem motocykl wlokcy sie lewym pasem. Masakra...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

400 Data: Maj 10 2011 23:19:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-05-10 12:17, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Ale ten przepis nie ma zadanie uczy rozsdnych motocyklistw, poniewa
oni ju zachowuj si rozsdnie.

Zgoda. Ci nierozsdni kocz si w okolicach koca maja.

On ma by ograniczeniem intepretacji
bezpiecznego dystansuu przez zakute pay - by moe atwiej trafiajcycm
do wiadomoci, bo atwym do zwizualizowania.

Do zakutych pa i tak nie trafi.  Niezalenie od iloci kek bd ng.

 > W sumie w miecie zostaje jeli samochody poruszaj si rodkiem pasa.

Wtpie. Szeroko pasa to 2.5-2.75m,

Standardowy w miecie to 2,7.

szeroko samochodu uwzgledniajca
lusterka, to
czsto powyej ~2m, w wypadku suvw: 2.2, nawet toyota yaris ma okoo
1.9-1.95

Mj accord wg specyfikacji ma 1,75, cho przyznam si, e nie mierzyem. W sumie do spory jak na warunki miejskie wzek. Powiedziabym e za duy.

http://www.cartype.com/pics/7075/full/audi_q7_dimensions_09.jpg
http://www.the-blueprints.com/modules/vectordrawings/preview/1340-mid.jpg
http://www.metric.org.uk/sites/default/files/car_citreon_c5_dimensions.gif
http://www.team-bhp.com/forum/iipcache/130702.jpg

Jednak zmierz;) Rzeczywicie ten 1,75 wedug wiki wydaje si may.

. Ja tam w sumie do nich
 > pretensji nie mam, niech robi to z gow - prdko samochodw +
 > powiedzmy 15 km/h.

Zgoda, zachowujc odpowiedni dystans.

No te o tym pisz. Sam si przeciskam rowerem, ale staram si myle za innych. A jak nie wymyl to staram si, eby si nie uszkodzi. Mam OC, wic w razie czego podpisz papier i grzecznie przeprosz.

 > Problem w
 > tym, e niektrzy nie rozumiej, e owszem mona kombinowac w korku, ale
 > z gow i w razie draki naley podpisa kwit i rozsta si w pokoju.

Sk w tym, e wyobrania (dystans) powinna chroni przed sytuacjami w
ktrych do drak dochodzi.

Wiele rzeczy powinno by. Ale nie jest. Jeli wszyscy cali, a kolo podpisze owiadczenie to dla mnie duego problemu nie ma - zdarza si. Po to jest OC, eby takie sytuacje przebiegay w miar bezbolenie dla obu stron.

Pomi ju fakt jazdy rodkiem pasa, czsto po linii cigej, czsto
zmiany pasa bez sygnalizowania.

A co ma sygnalizowa jadc sinusoid wok linie cigej - da si awaryjne w motocyklu zaczy? ;) Nie jest dla mnie problemem, e to robi -  problemem jest, e nie poczuwaj si do winy w razie skuchy (przynajmniej niektrzy krzykacze usenetowi, bo w praktyce moe to inaczej wyglda).

PS: Mimo wszystko rozsdnym motocyklistom uatwiam przejazd, nic na tym
nie trac.

Dokadnie - a subiektywnie zyskujesz - motocyklista to mniej puszek - wicej go nie zobaczysz;)

Aczkolwiek jeli po wyprzedzeniu taki kto zwleka z ruszeniem
spod wiate, to mnie to wkurza - przez to mniej samochodw moe
przejecha - a to zmora miasta.

W tym to krluj puszkarze, i tak podobno w DC jest najlepiej - na Mazurach to kurwicy mona byo dosta;)

Shrek.

401 Data: Maj 04 2011 09:13:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 30.04.2011 18:29, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw. Ale jako
"nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic
nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z
dokadnosci do liczby "elek";)

Ale jeli w przepisach ta odlego bdzie podana, to ja bde mia bro
przed osami, ktrzy przeciskaj si na si. Nie bdzie swobodnej
interpretacji..

Nie ma i nie bdzie :D

402 Data: Kwiecien 30 2011 18:49:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: J.F. 

On Sat, 30 Apr 2011 16:02:32 +0200,  Shrek wrote:

W dniu 2011-04-29 13:35, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
A wszystko wynika ze swobodnej intepretacji tego, co to jest BEZPIECZNY
DYSTANS podczas wyprzedzania. Gdyby by on jasno okrelony w przepisach
to do wielu zdarze drogowych by nie dochodzio...

Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw.

Nie jest. Ma byc "bezpieczny, nie mniej niz 1m".

Ale jako
"nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic
nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z
dokadnosci do liczby "elek";)

Tu nie chodzi o sama zmiane pasa, tylko o to ze ten pas jest czesto
zajety. Hamowac czy olac ? Nie ma sie co dziwic ze przy np 70cm
odstepu decyzja kierowcy bedzie "olac" :-)

Jak przyjdzie zwolnic do 20 km/h, to tez bedzie "olac" :-)

J.

403 Data: Kwiecien 30 2011 19:36:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-30 18:49, J.F. pisze:

>> Jest dokadnie okrelony przy wyprzedzaniu rowerzystw.
>
> Nie jest. Ma byc "bezpieczny, nie mniej niz 1m".

Racja.

>> Ale jako
>> "nieyciowy" bo wymaga zwykle zmiany pasa jest w 99% olewany, wic nic
>> nie zmienia. Ten 1% i tak by go zachowa, nawt jakby nie by wymagany. Z
>> dokadnosci do liczby "elek";)
>
> Tu nie chodzi o sama zmiane pasa, tylko o to ze ten pas jest czesto
> zajety.

No to oczywiste. Nie zakadam, a takiej niechci do zmiany pasa, eby nie skorzysta z pustego obok;)

> Hamowac czy olac ? Nie ma sie co dziwic ze przy np 70cm
> odstepu decyzja kierowcy bedzie "olac" :-)
> Jak przyjdzie zwolnic do 20 km/h, to tez bedzie "olac" :-)

Wiem, duo jed rowerem;) 70 cm jest jeszcze ok, cho duo zaley jeszcze od prdkoci. Problem robi si jak jest 50@100cm i 80@50km/h.

No to te pisz, e sam przepis nie zmieni iloci zdarze, a jedynie pomoe ustali winnych.

Shrek.

404 Data: Kwiecien 28 2011 13:25:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 11:59, Arek pisze:

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?
2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem,
ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prdkoci

Jeeli kierowca motocykla zosta potrcony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odstpu.

Bredzisz.

To on przed wyprzedzaniem powinien dokona oceny
sytuacji. Dodatkowo, jeeli jest wiadom, e tylu lepych jedzi drogami
i tego nie uwzgldnia znaczy, e nie tylko rwnie lepy a dodatkowo
jeszcze gupi.

OK, to jak kto ciebie okradnie, to ty bdziesz winny tej kradziey, bo
bye na tyle gupi, e nie potrafie si zabezpieczy.

405 Data: Kwiecien 28 2011 15:35:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:25, Andrzej awa pisze:

W dniu 28.04.2011 11:59, Arek pisze:

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?
2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem,
ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prdkoci

Jeeli kierowca motocykla zosta potrcony to oznacza, e nie zachowa
bezpiecznego odstpu.

Bredzisz.

Nie mgby si jako bardziej wysili?

To on przed wyprzedzaniem powinien dokona oceny
sytuacji. Dodatkowo, jeeli jest wiadom, e tylu lepych jedzi drogami
i tego nie uwzgldnia znaczy, e nie tylko rwnie lepy a dodatkowo
jeszcze gupi.

OK, to jak kto ciebie okradnie, to ty bdziesz winny tej kradziey, bo
bye na tyle gupi, e nie potrafie si zabezpieczy.

Jeeli zostawi otwarty samochd z kluczykami w rodku to oczywicie, e tak.

A.

406 Data: Kwiecien 29 2011 10:48:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 15:35, Arek pisze:

OK, to jak kto ciebie okradnie, to ty bdziesz winny tej kradziey, bo
bye na tyle gupi, e nie potrafie si zabezpieczy.

Jeeli zostawi otwarty samochd z kluczykami w rodku to oczywicie, e
tak.

ROTFL

Czyli zodziej jest niewinny, bo to ty go swoj niedbaoci
sprowokowae... ba! zmusie do dokonania kradziey.

407 Data: Kwiecien 29 2011 10:51:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: cbnet 

Nie wiem z czego tak rysz, bo kasy z AC za auto po takim numerze
by nie dosta chyba u nikogo... na wiecie.
Pewnie zatem z wasnej dennej gupoty.

--
CB



Uytkownik "Andrzej awa"  napisa w wiadomoci

OK, to jak kto ciebie okradnie, to ty bdziesz winny tej kradziey, bo
bye na tyle gupi, e nie potrafie si zabezpieczy.

Jeeli zostawi otwarty samochd z kluczykami w rodku to oczywicie, e
tak.

ROTFL

Czyli zodziej jest niewinny, bo to ty go swoj niedbaoci
sprowokowae... ba! zmusie do dokonania kradziey.

408 Data: Kwiecien 28 2011 13:17:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:15, Sebastian Kaliszewski pisze:

to co najwyej manewr kierowcy samochodu moe j zniwelowa do
prowadzajc do kolizji/wypadku

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?

Zdrowy rozsdek.

I spodziewaj si, e sd te uzna, e nie zachowae bezpiecznego odstpu gdy wiadkowie zeznaj e im prawie okciem po szybie przejechae. I ten sd nie bdzie "kupiony" jak ci si wydaje.

2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem, ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem prdkoci


ROTFL! To jak ci min poniej 1m gdy bdziesz na dwu kkach to nie pacz tylko udowodnij e dokonae pomiaru holologowanym urzdzeniem.


\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

409 Data: Kwiecien 29 2011 10:23:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:17, Sebastian Kaliszewski pisze:

10cm to nie jest bezepieczny odstp.

1. podstawa prawna?

Zdrowy rozsdek.

Ja si pytam o podstaw _prawn_.

Swoj szos prawo i zdrowy rozsdek nie id w parze - wiedziaby, jak
by mia o tym jakiekolwiek pojcie.

I spodziewaj si, e sd te uzna, e nie zachowae bezpiecznego
odstpu gdy wiadkowie zeznaj e im prawie okciem po szybie
przejechae. I ten sd nie bdzie "kupiony" jak ci si wydaje.

Jeste jakim dziwnym mutantem, skoro przy 10 cm odstpu pomidzy
obrysami pojazdw twoje okcie szuraj po szybach.

2. poprosz o wynik pomiaru tej odlegoci homologowanym urzdzeniem,
ktrego dokonae w realnej sytuacji drogowej... wraz z pomiarem
prdkoci


ROTFL! To jak ci min poniej 1m gdy bdziesz na dwu kkach to nie
pacz tylko udowodnij e dokonae pomiaru holologowanym urzdzeniem.

aden problem - nagranie z kamery pokazujce, e nie zmienie pasa
ruchu przy wyprzedzaniu.

410 Data: Kwiecien 28 2011 08:43:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomości grup

Bzdura.

ale to ty tak twierdzisz, na jednym pasie spokojnie mieści się normalny średniej klasy samochd i normalnej wielkości motocykl i jest pomiędzy nimi odstęp

10cm to nie jest bezepieczny odstęp.

gdy ale?

411 Data: Kwiecien 27 2011 17:14:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 15:47, Arek pisze:

W dniu 2011-04-27 15:04, Andrzej awa pisze:
W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

Zupenie jak lepy ko na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sob, to chyba
ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Co z tego, e widzi, jak samochd lepego kierowcy wjeda mu w bok?

Wic kto tu jest lepy, ten co nie widzi motocykla schowanego pomidzy
samochodami, czy motocyklista, ktry nie widzi samochodw przed sob?

Brednie wypisujesz, twierdzc e motocyklici usiuj przejeda przez samochody.

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszce si do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay si od 1997 roku (a chyba i wczeniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

Czyli mona wyprzedza z kadej strony

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna - pki jaki lepiec amic przepisy jej nie zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w ty", kiedy ten co "wjecha" sta, a ten z przodu wrzuci wsteczny.

Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.

412 Data: Kwiecien 27 2011 18:24:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 15:47, Arek pisze:
W dniu 2011-04-27 15:04, Andrzej awa pisze:
W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

Zupenie jak lepy ko na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sob, to chyba
ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Co z tego, e widzi, jak samochd lepego kierowcy wjeda mu w bok?

Wic kto tu jest lepy, ten co nie widzi motocykla schowanego pomidzy
samochodami, czy motocyklista, ktry nie widzi samochodw przed sob?

Brednie wypisujesz, twierdzc e motocyklici usiuj przejeda przez samochody.

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszce si do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay si od 1997 roku (a chyba i wczeniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

Czyli mona wyprzedza z kadej strony

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna

nie by. I nie moga by.

- pki jaki lepiec amic przepisy jej nie zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w ty", kiedy ten co "wjecha" sta, a ten z przodu wrzuci wsteczny.

Nie jest


Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.


Mwisz o sobie, najwyraniej.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

413 Data: Kwiecien 27 2011 18:52:54
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:24, Sebastian Kaliszewski pisze:

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna

nie by. I nie moga by.

Twoje dekrety nie maj mocy prawa.

- pki jaki lepiec amic przepisy jej nie zmieni wykonujc manewr
bez patrzenia.

Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w ty", kiedy ten co
"wjecha" sta, a ten z przodu wrzuci wsteczny.

Nie jest

Jest - bo to nie motocyklista jecha za blisko, tylko kierujcy samochodem wykona manewr w wyniku ktrego trafi w motocykl.

Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.


Mwisz o sobie, najwyraniej.

Wychodzi z ciebie przedszkolak.

414 Data: Kwiecien 28 2011 13:48:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:24, Sebastian Kaliszewski pisze:

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna

nie by. I nie moga by.

Twoje dekrety nie maj mocy prawa.

Niczego nie dekretuj. Stwierdzam fakt.


- pki jaki lepiec amic przepisy jej nie zmieni wykonujc manewr
bez patrzenia.

Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w ty", kiedy ten co
"wjecha" sta, a ten z przodu wrzuci wsteczny.

Nie jest

Jest - bo to nie motocyklista jecha za blisko, tylko kierujcy samochodem wykona manewr w wyniku ktrego trafi w motocykl.

A co jak nie wykona manewru? Tylko si przesun po zajmowanym przez siebie pasie?


Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.


Mwisz o sobie, najwyraniej.

Wychodzi z ciebie przedszkolak.

Rozumiem, e nie masz argumentw...

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

415 Data: Kwiecien 29 2011 10:37:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:48, Sebastian Kaliszewski pisze:

Odlego bya bezpieczna

nie by. I nie moga by.

Twoje dekrety nie maj mocy prawa.

Niczego nie dekretuj. Stwierdzam fakt.

Nie, swoj prywatn, na niczym nie opart opini.

Jest - bo to nie motocyklista jecha za blisko, tylko kierujcy
samochodem wykona manewr w wyniku ktrego trafi w motocykl.

A co jak nie wykona manewru? Tylko si przesun po zajmowanym przez
siebie pasie?

Rozpocz wykonywanie manewru. Bez upewnienia si.


Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.


Mwisz o sobie, najwyraniej.

Wychodzi z ciebie przedszkolak.

Rozumiem, e nie masz argumentw...


Nie, tylko z sentymentem wspominam dyskusje prowadzone w przedszkolu
jakie 30 lat temu - "to nie ja a ty!".

Toczka w toczk twoje podejcie.

416 Data: Kwiecien 29 2011 13:44:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 10:37, Andrzej awa wrote:

W dniu 28.04.2011 13:48, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jest - bo to nie motocyklista jecha za blisko, tylko kierujcy
samochodem wykona manewr w wyniku ktrego trafi w motocykl.

A co jak nie wykona manewru? Tylko si przesun po zajmowanym przez
siebie pasie?

Rozpocz wykonywanie manewru. Bez upewnienia si.

Tak tak... samochody kierowane s przez roboty w zwizku z czym zachowuj cay czas stay dystans od linii wyznaczajcej pasy ruchu :-)

A kada zmiana tej odlegoci to MANEWR :-) Gratulacje :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

417 Data: Kwiecien 29 2011 14:13:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 13:44, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Rozpocz wykonywanie manewru. Bez upewnienia si.

Tak tak... samochody kierowane s przez roboty w zwizku z czym
zachowuj cay czas stay dystans od linii wyznaczajcej pasy ruchu :-)

Zasadniczo powinien, ale zgadza si - drobne fluktuacje si zdarzaj.
Ale maj charakter pynny, a nie gwatowny. A to gwatowne manewry
stanowi problem.

Skoro ty gwatownie rzucasz si po caej szerokoci pasa, to ewidentnie
nie panujesz nad pojazdem.

418 Data: Kwiecien 30 2011 18:41:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 14:13, Andrzej awa wrote:

W dniu 29.04.2011 13:44, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Rozpocz wykonywanie manewru. Bez upewnienia si.

Tak tak... samochody kierowane s przez roboty w zwizku z czym
zachowuj cay czas stay dystans od linii wyznaczajcej pasy ruchu :-)

Zasadniczo powinien, ale zgadza si - drobne fluktuacje si zdarzaj.
Ale maj charakter pynny, a nie gwatowny. A to gwatowne manewry
stanowi problem.

Zdefiniuj co to jest gwatowy manewr. Na drogach ktrymi jed, zdarzaj si pozapadane studzienki oraz rne dziury.. nie mam ochoty w nie wpada zatem je omijam

Skoro ty gwatownie rzucasz si po caej szerokoci pasa, to ewidentnie
nie panujesz nad pojazdem.

Pomidzy gwatownym rzucaniem a jechanie idealnie prosto istniej stany porednie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

419 Data: Maj 04 2011 09:01:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 30.04.2011 18:41, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Zasadniczo powinien, ale zgadza si - drobne fluktuacje si zdarzaj.
Ale maj charakter pynny, a nie gwatowny. A to gwatowne manewry
stanowi problem.

Zdefiniuj co to jest gwatowy manewr. Na drogach ktrymi jed,
zdarzaj si pozapadane studzienki oraz rne dziury.. nie mam ochoty w
nie wpada zatem je omijam

Prawidowa procedura to: zasygnalizowa, upewni si czy mona, wykona
manewr. Jeli nie masz na to czasu - jechae za szybko lub za blisko
pojazdu poprzedzajcego.

Skoro ty gwatownie rzucasz si po caej szerokoci pasa, to ewidentnie
nie panujesz nad pojazdem.

Pomidzy gwatownym rzucaniem a jechanie idealnie prosto istniej stany
porednie.

Owszem - i w wikszoci przypadkw one nie stanowi problemu. Chocia
zdarzaj si i lepe dziumdzie, co potrafi spycha stojcy obok
motocykl (staa sobie w korku i postanowia zmieni pas nie patrzc w
bok ani nie wczajc kierunkowskazu). Strasznie si przestraszya, jak
jej zaomotaem w dach ;)

420 Data: Maj 04 2011 14:35:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-04 09:01, Andrzej awa pisze:

W dniu 30.04.2011 18:41, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Zasadniczo powinien, ale zgadza si - drobne fluktuacje si zdarzaj.
Ale maj charakter pynny, a nie gwatowny. A to gwatowne manewry
stanowi problem.

Zdefiniuj co to jest gwatowy manewr. Na drogach ktrymi jed,
zdarzaj si pozapadane studzienki oraz rne dziury.. nie mam ochoty w
nie wpada zatem je omijam

Prawidowa procedura to: zasygnalizowa, upewni si czy mona, wykona
manewr. Jeli nie masz na to czasu - jechae za szybko lub za blisko
pojazdu poprzedzajcego.

Skoro jecha za szybko to jak to moliwe, e wyprzedza go jadcy motocyklista zgodnie z ograniczeniami?


A.

421 Data: Kwiecien 28 2011 12:05:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 17:14, Andrzej Lawa pisze:

Zupenie jak lepy ko na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Dokadnie, jeeli motocyklista nie widzi samochodw przed sob, to
chyba
ma problem. Zwalanie tego na samochody wiele nie wnosi.

Co z tego, e widzi, jak samochd lepego kierowcy wjeda mu w bok?

Wic kto tu jest lepy, ten co nie widzi motocykla schowanego pomidzy
samochodami, czy motocyklista, ktry nie widzi samochodw przed sob?

Brednie wypisujesz, twierdzc e motocyklici usiuj przejeda przez
samochody.

Wydawao mi si, e to wanie Ty twierdzisz, e samochody wyjedaj pod koa motocyklistw. Jeeli tak nie jest to po co ta caa rozmowa?

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszce si do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay si od 1997 roku (a chyba i wczeniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

Czyli mona wyprzedza z kadej strony

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

Na tym samym pasie ruchu?

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna - pki jaki lepiec amic przepisy jej nie
zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Jaki manewr? Zmiany pasa, czy w obrbie pasa? Bo to jest rnica.

Pomijam kwesti, e mg chcie omin co lecego na drodze, dziur w drodze itp. I nie robi nic zego jeeli taki manewr jest w obrbie pasa. Natomiast motocyklista wyprzedzajc tym samym pasem, bierze ryzyko na siebie. Jak mu si nie uda to jego problem.

Ale to jest sytuacja analogiczna do "wjechania w ty", kiedy ten co
"wjecha" sta, a ten z przodu wrzuci wsteczny.

Fakt nie znam takich przepisw.

W ogle adnych, najwyraniej.

Tylko tych, ktre znasz tylko Ty.

A.

422 Data: Kwiecien 28 2011 13:32:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 12:05, Arek pisze:

Brednie wypisujesz, twierdzc e motocyklici usiuj przejeda przez
samochody.

Wydawao mi si, e to wanie Ty twierdzisz, e samochody wyjedaj
pod koa motocyklistw.

Bo to niestety prawda.

[ciach]

Czyli mona wyprzedza z kadej strony

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

Na tym samym pasie ruchu?

A widzisz jaki zakaz?

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna - pki jaki lepiec amic przepisy jej nie
zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Jaki manewr? Zmiany pasa, czy w obrbie pasa? Bo to jest rnica.

A jak odrnisz rozpoczcie zmiany pasa od dojechania do krawdzi pasa
ruchu?

Pomijam kwesti, e mg chcie omin co lecego na drodze, dziur w
drodze itp. I nie robi nic zego jeeli taki manewr jest w obrbie pasa.

Manewr to manewr - masz obowizek sygnalizowa. I skd si wzia ta
dziura? Z nieba spada? Nie patrzysz przed siebie?

423 Data: Kwiecien 28 2011 15:44:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:32, Andrzej awa pisze:

W dniu 28.04.2011 12:05, Arek pisze:

Brednie wypisujesz, twierdzc e motocyklici usiuj przejeda przez
samochody.

Wydawao mi si, e to wanie Ty twierdzisz, e samochody wyjedaj
pod koa motocyklistw.

Bo to niestety prawda.

Tylko w przypadku lepych i tych bez PJ motocyklistw.

Czyli mona wyprzedza z kadej strony

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

Na tym samym pasie ruchu?

A widzisz jaki zakaz?

Ale te same przepisy obowizuj i samochody i motocykle, czy s rne w zalenoci od rodka transportu?

Jeeli motocyklista moe jedzi jak chce to chyba kierowca samochodu rwnie?

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna - pki jaki lepiec amic przepisy jej nie
zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Jaki manewr? Zmiany pasa, czy w obrbie pasa? Bo to jest rnica.

A jak odrnisz rozpoczcie zmiany pasa od dojechania do krawdzi pasa
ruchu?

Jaki przepis zakazuje dojecha do krawdzi pasa?

Pomijam kwesti, e mg chcie omin co lecego na drodze, dziur w
drodze itp. I nie robi nic zego jeeli taki manewr jest w obrbie pasa.

Manewr to manewr - masz obowizek sygnalizowa. I skd si wzia ta
dziura? Z nieba spada? Nie patrzysz przed siebie?

Fajnie jakby cho chwil powici na pomylenie zanim co napiszesz.

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie zauway samochodu, a kierowca ma zna na pami rozkad wszystkich dziur na drodze. Chyba, e potrafisz dojrze co jest pod samochodem ktry jest par metrw przed Tob.

A.

424 Data: Kwiecien 28 2011 19:53:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci

Tylko w przypadku lepych i tych bez PJ motocyklistw.
:D ciekawe jaki byl los, ktory wyjechal przed moj motocykl z ulicy
podporzadkowanej?

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie
zauway samochodu, a kierowca ma zna na pami rozkad wszystkich dziur
na drodze. Chyba, e potrafisz dojrze co jest pod samochodem ktry jest
par metrw przed Tob.
Ales ty glupi.

plonk

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

425 Data: Kwiecien 29 2011 16:56:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 19:53, Bartek Kacprzak pisze:

Uytkownik   napisa w wiadomoci

Tylko w przypadku lepych i tych bez PJ motocyklistw.
:D ciekawe jaki byl los, ktory wyjechal przed moj motocykl z ulicy
podporzadkowanej?

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie
zauway samochodu, a kierowca ma zna na pami rozkad wszystkich dziur
na drodze. Chyba, e potrafisz dojrze co jest pod samochodem ktry jest
par metrw przed Tob.
Ales ty glupi.

plonk

Czyli argumenty si skoczyy wiesz, e nie masz racji, ale publicznie tego nie przyznasz:)

A.

426 Data: Kwiecien 29 2011 10:52:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 15:44, Arek pisze:

Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguy tak.

Na tym samym pasie ruchu?

A widzisz jaki zakaz?

Ale te same przepisy obowizuj i samochody i motocykle, czy s rne w
zalenoci od rodka transportu?

Jeeli motocyklista moe jedzi jak chce to chyba kierowca samochodu
rwnie?

Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

A przy przewoeniu pasaera do lat 7 samochd nie moe si porusza
szybciej ni 40km/h?

bez zachowania bezpiecznej odlegoci?

Odlego bya bezpieczna - pki jaki lepiec amic przepisy jej nie
zmieni wykonujc manewr bez patrzenia.

Jaki manewr? Zmiany pasa, czy w obrbie pasa? Bo to jest rnica.

A jak odrnisz rozpoczcie zmiany pasa od dojechania do krawdzi pasa
ruchu?

Jaki przepis zakazuje dojecha do krawdzi pasa?

Ten, ktry zakazuje rozpoczynania manewru bez upewnienia si, e
_nikomu_ to nie utrudni jazdy.

Pomijam kwesti, e mg chcie omin co lecego na drodze, dziur w
drodze itp. I nie robi nic zego jeeli taki manewr jest w obrbie pasa.

Manewr to manewr - masz obowizek sygnalizowa. I skd si wzia ta
dziura? Z nieba spada? Nie patrzysz przed siebie?

Fajnie jakby cho chwil powici na pomylenie zanim co napiszesz.

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie

Pochodzenie? Nie. Ale mam w miar dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odlegoci wikszej jak twoje 20m.

zauway samochodu, a kierowca ma zna na pami rozkad wszystkich
dziur na drodze. Chyba, e potrafisz dojrze co jest pod samochodem
ktry jest par metrw przed Tob.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

Jeli omija, to dlaczego ciebie nie zastanowio, dlaczego wykonuje
jakie manewry?

427 Data: Kwiecien 29 2011 17:05:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-29 10:52, Andrzej awa pisze:

Ale te same przepisy obowizuj i samochody i motocykle, czy s rne w
zalenoci od rodka transportu?

Jeeli motocyklista moe jedzi jak chce to chyba kierowca samochodu
rwnie?

Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

No i maj takowe, tyle, e troch wiksze i mocniejsze.


A jak odrnisz rozpoczcie zmiany pasa od dojechania do krawdzi pasa
ruchu?

Jaki przepis zakazuje dojecha do krawdzi pasa?

Ten, ktry zakazuje rozpoczynania manewru bez upewnienia si, e
_nikomu_ to nie utrudni jazdy.

Czyli za kadym razem jak minimalnie odchyl si od osi jezdni mam to sygnalizowa? Ciekawy pomys, ale trzeba przyzna, e moe to by ciekawe.

Pomijam kwesti, e mg chcie omin co lecego na drodze, dziur w
drodze itp. I nie robi nic zego jeeli taki manewr jest w obrbie pasa.

Manewr to manewr - masz obowizek sygnalizowa. I skd si wzia ta
dziura? Z nieba spada? Nie patrzysz przed siebie?

Fajnie jakby cho chwil powici na pomylenie zanim co napiszesz.

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie

Pochodzenie? Nie. Ale mam w miar dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odlegoci wikszej jak twoje 20m.

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie? A skoro masz taki dobry wzrok to dlaczego nie widzisz samochodw? Moe za bardzo skupiasz si na czym innym? To by wiele tumaczyo.

zauway samochodu, a kierowca ma zna na pami rozkad wszystkich
dziur na drodze. Chyba, e potrafisz dojrze co jest pod samochodem
ktry jest par metrw przed Tob.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on
2. Moe to by ciarowy, ktremu to nie przeszkadza
3. A moe te ja omin - to chyba jest najbardziej zaskakujce co?

Jeli omija, to dlaczego ciebie nie zastanowio, dlaczego wykonuje
jakie manewry?

No omin i ja rwnie ominem.

A.

428 Data: Kwiecien 30 2011 21:34:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 29.04.2011 17:05, Arek pisze:


Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

No i maj takowe, tyle, e troch wiksze i mocniejsze.

Chyba co przedawkowae, skoro masz a takie urojenia.

[ciach]

Ten, ktry zakazuje rozpoczynania manewru bez upewnienia si, e
_nikomu_ to nie utrudni jazdy.

Czyli za kadym razem jak minimalnie odchyl si od osi jezdni mam to
sygnalizowa? Ciekawy pomys, ale trzeba przyzna, e moe to by ciekawe.

Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie gwatownie i z zaskoczenia.

[ciach]

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie

Pochodzenie? Nie. Ale mam w miar dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odlegoci wikszej jak twoje 20m.

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja,  w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego pojazdu.

A skoro masz taki dobry wzrok to
dlaczego nie widzisz samochodw?

Widz. Nie widz samochodw z innej (przyszej) ramki czasowej.

To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafi domyli si, e kto tobie podobny chce wykona manewr ZANIM wczy kierunkowskaz (co zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie przewidzie, e stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok.

Moe za bardzo skupiasz si na czym innym?

Tak, rozmawiam przez telefon i jem zupk, jak wszyscy.
(to by sarkazm, jeli nie rozumiesz)

To by wiele tumaczyo.

Ty  i tak nic nie zrozumiesz.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

2. Moe to by ciarowy, ktremu to nie przeszkadza

LOL

3. A moe te ja omin - to chyba jest najbardziej zaskakujce co?

No to byoby wczeniejsze ostrzeenie dla ciebie i wszystkich z tyu i mgby wczy kierunkowskaz oraz przyhamowa. Czy to moe dla ciebie za skomplikowane?

429 Data: Maj 02 2011 13:03:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: HeniekMogiko 

Dnia Sat, 30 Apr 2011 21:34:08 +0200, Andrzej Lawa napisa(a):


Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie
gwatownie i z zaskoczenia.

Ale mwimy o korku. Jakie to nage manewry moe wykona samochd przy
10km/h i z jak to prdkoci porusza si motocyklista skoro nie jest w
stanie na niego zareagowa?

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie

Pochodzenie? Nie. Ale mam w miar dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odlegoci wikszej jak twoje 20m.

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja,  w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak
wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego pojazdu.

W korku? A ile to jest konkretnie?

A skoro masz taki dobry wzrok to
dlaczego nie widzisz samochodw?

Widz. Nie widz samochodw z innej (przyszej) ramki czasowej.

To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafi domyli si,
e kto tobie podobny chce wykona manewr ZANIM wczy kierunkowskaz (co
zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie
przewidzie, e stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez
wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok.

Tak wzia i nagle wyskoczy. Oczywicie s takie debile za kierownic,
ale to taki sam problem dla innych kierowcw jak i dla motocyklisty. No
nie taki sam, motocyklista moe ponie duo gorsze konsekwencje.

Skoro umiaby przewidywa reakcj na drodze, to po pierwsze zawsze
zakadaby, e ten przed Tob moe zrobic co gupiego, a po drugie
stosowaby jaka prewnecje i zapobiega potencjalnym zagroeniom. Z
tego co tu piszesz nie jest tak.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

A ktry przepis mi to nakazuje?

3. A moe te ja omin - to chyba jest najbardziej zaskakujce co?

No to byoby wczeniejsze ostrzeenie dla ciebie i wszystkich z tyu i
mgby wczy kierunkowskaz oraz przyhamowa. Czy to moe dla ciebie
za skomplikowane?

Ale Ty na motocyklu te jeste tym z tyu. Poza tym sugerujesz, e
prowadz samochud naley ulega owczemu pdowi? Bo kto co zrobi to
ja mam kopiowa jego zachowanie? Oczywicie to zachowanie zwrci moj
uwag i bd na niego uwaa. Ale jeeli Ty jako motocyklista jeste w
tak bliskiej odlegoci, e moje ewentualne manewry mog Ci zagrozi te
powiniene widzie, manewry samochodu przede mn i przewidzie, e z
mojej strony moe tez nastpi jaka reakcja, zachowa ostrozno i by
gotowym na ni.

Idc tym tropem dochodzimy do absurdu, bo biorc pod uwag, e sytuacja
na drodze jest dynamiczna, a dodatkowo wg Ciebie samochody powinny
sygnalizowa manewry zmieniajce tor jazdy o 40cm to non stop
jedziliymy z wczonymi kierukowskazami. Wtedy to by mia zagwzdk.


Jak zaczynaem przygod z dwoma kkami, starzy wyjadacze do znudzenia
powtarzali przede wszystkim dowiadczenie i nie chodzio tylko o
prowadzenie motocykla, ale przede wszystkim mylenia. Moe dlatego byli
starzy, cho kochali motocykle.

--
Heniek

430 Data: Maj 04 2011 09:23:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 02.05.2011 13:03, HeniekMogiko pisze:

Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie
gwatownie i z zaskoczenia.

Ale mwimy o korku. Jakie to nage manewry moe wykona samochd przy
10km/h i z jak to prdkoci porusza si motocyklista skoro nie jest w
stanie na niego zareagowa?

Moe np. nagle ruszy w bok. Otwierania drzwi na szczcie ju zakazali
dosownie, cho nadal si zdarza.

[ciach]

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja,  w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak
wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego pojazdu.

W korku? A ile to jest konkretnie?

Konkretnie nie mog poda, bo to zaley od prdkoci (duh!)

Generalna zasada jest taka, eby mc zahamowa na takim dystansie.

[ciach]

zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie
przewidzie, e stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez
wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok.

Tak wzia i nagle wyskoczy.

Zdarza si.

Oczywicie s takie debile za kierownic,
ale to taki sam problem dla innych kierowcw jak i dla motocyklisty. No
nie taki sam, motocyklista moe ponie duo gorsze konsekwencje.

Skoro umiaby przewidywa reakcj na drodze, to po pierwsze zawsze
zakadaby, e ten przed Tob moe zrobic co gupiego, a po drugie
stosowaby jaka prewnecje i zapobiega potencjalnym zagroeniom. Z
tego co tu piszesz nie jest tak.

Och, ja jed bardzo paranoicznie - wcznie z podejrzewaniem o knucie
nagej zmiany pasa na mj przez pojazdy z pasa ssiedniego. I to zarwno
jak jad samochodem jak i motocyklem. Co ciekawe wielokrotnie zdarzao
mi si, e kierowca samochodu nagle skoczy na mj pas - kiedy jechaem
"swoim" pasem zupenie sam na caej jego szerokoci. I w wielu
przypadkach czuem, e co gamo knuje. Oczywicie zawsze byo "ojej,
nie zauwayem". W przypadku jazdy na dwch koach zdarzao si to
regularnie. W przypadku jazdy samochodem - chyba raz czy dwa.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

A ktry przepis mi to nakazuje?

Zasada ruchu prawostronnego - wszyscy maj obowizek jecha moliwie
blisko prawej krawdzi.

[ciach]

uwag i bd na niego uwaa. Ale jeeli Ty jako motocyklista jeste w
tak bliskiej odlegoci, e moje ewentualne manewry mog Ci zagrozi te
powiniene widzie, manewry samochodu przede mn i przewidzie, e z
mojej strony moe tez nastpi jaka reakcja, zachowa ostrozno i by
gotowym na ni.

Jasna sprawa. ALE problemem jest sytuacja, kiedy ten z przodu jecha
prosto a ten hipotetyczny "ty" wyskoczye nagle w bok.

431 Data: Maj 04 2011 11:52:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-30 21:34, Andrzej Lawa pisze:

Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

No i maj takowe, tyle, e troch wiksze i mocniejsze.

Chyba co przedawkowae, skoro masz a takie urojenia.

Tobie to trzeba wszystko jak maemu dziecku napisa, bo inaczej to nic nie dociera.

Ten, ktry zakazuje rozpoczynania manewru bez upewnienia si, e
_nikomu_ to nie utrudni jazdy.

Czyli za kadym razem jak minimalnie odchyl si od osi jezdni mam to
sygnalizowa? Ciekawy pomys, ale trzeba przyzna, e moe to by
ciekawe.

Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie
gwatownie i z zaskoczenia.

Gwarantuje, e jak sam si dostosujesz do swojej rady, to Twoje problemy prysn jak baka mydlana. I skocz si problemy z atakujcymi kierowcami/drzewami/pieszymi i innymi niespodziankami jakie Ciebie cigle spotykaj.

Skd si wzia dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wysza. Motocyklista ma prawo nie

Pochodzenie? Nie. Ale mam w miar dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odlegoci wikszej jak twoje 20m.

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja, w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak
wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego pojazdu.

Gdyby to miao miejsce to nie miaby problemw o ktrych piszesz.


A skoro masz taki dobry wzrok to
dlaczego nie widzisz samochodw?

Widz. Nie widz samochodw z innej (przyszej) ramki czasowej.

Jeeli samochody teleportuj Ci si pod koa, to faktycznie moesz mie utrudnione zadanie.

To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafi domyli si,
e kto tobie podobny chce wykona manewr ZANIM wczy kierunkowskaz (co
zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie
przewidzie, e stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez
wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok.

Jak wida nie tylko posiadasz wasne przepisy ale rwnie wasn rzeczywisto. Ciekawe jest to, e mi nigdy jeszcze samochd nie wyskoczy wprost po koa. Co nie znaczy oczywicie, e takie sytuacje w ogle nie maj miejsce oszoomy na drodze si zdarzaj. Ale s to tak czste sytuacje jak prbujesz udowodni to mam wtpliwoci. I jeeli chodzi o przewidywalno manewrw to jednak wikszym problemem s Ci na dwch kkach.

Moe za bardzo skupiasz si na czym innym?

Tak, rozmawiam przez telefon i jem zupk, jak wszyscy.
(to by sarkazm, jeli nie rozumiesz)

Nie wiem co robisz, ale jednak strasznie czsto sytuacja na drodze Ci zaskakuje.

To by wiele tumaczyo.

Ty i tak nic nie zrozumiesz.

Za to mnie samochody w korku nie atakuj.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

Jest jaki przepis ktry mwi w jakiej odlegoci samochody musz jecha od krawdzi? I jeeli jest takowy czy on obowizuje tylko dwulady i nie ma zastosowania w przypadku jednoladw?

2. Moe to by ciarowy, ktremu to nie przeszkadza

LOL

3. A moe te ja omin - to chyba jest najbardziej zaskakujce co?

No to byoby wczeniejsze ostrzeenie dla ciebie i wszystkich z tyu i
mgby wczy kierunkowskaz oraz przyhamowa. Czy to moe dla ciebie
za skomplikowane?

Jeeli nie dostrzegasz kilku samochodw omijajcych dziur jeden za drugim to zauwaysz tak may kierunkowskaz? Druga sprawa jaki przepis nakazuje hamowanie przed dziur i zabrania ominicie jej jeeli nastpuje to w obrbie pasa? To, e s tacy jak Ty, ktrzy nie ogarniaj sytuacji przed sob i nie potrafi wyprzedza zgodnie z przepisami nie jest wystarczajcym argumentem.

A.

432 Data: Maj 09 2011 08:21:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 04.05.2011 11:52, Arek pisze:

Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

No i maj takowe, tyle, e troch wiksze i mocniejsze.

Chyba co przedawkowae, skoro masz a takie urojenia.

Tobie to trzeba wszystko jak maemu dziecku napisa, bo inaczej to nic
nie dociera.

Choby nie wiem jak pisa i tak pasaerowie samochodw nie bd nosi
_obowizkowych_ kaskw (pomijam rajdy i inne zdarzenia nietypowe).

[ciach]

Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie
gwatownie i z zaskoczenia.

Gwarantuje, e jak sam si dostosujesz do swojej rady, to Twoje problemy
prysn jak baka mydlana. I skocz si problemy z atakujcymi
kierowcami/drzewami/pieszymi i innymi niespodziankami jakie Ciebie
cigle spotykaj.

A ty cigle kamiesz - to to jaki nag!

[ciach]

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja, w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak
wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego
pojazdu.

Gdyby to miao miejsce to nie miaby problemw o ktrych piszesz.

Mylisz pojazd poprzedzajcy od pojazdu z boku, ktry nagle sobie skrca
(bo np. zaskoczya go "dziura znikd") i wyjeda przed inny pojazd.

A skoro masz taki dobry wzrok to
dlaczego nie widzisz samochodw?

Widz. Nie widz samochodw z innej (przyszej) ramki czasowej.

Jeeli samochody teleportuj Ci si pod koa, to faktycznie moesz mie
utrudnione zadanie.

Teleportowa nie teleportuj, ale maj tendencj do manewrowania na lepo.

To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafi domyli si,
e kto tobie podobny chce wykona manewr ZANIM wczy kierunkowskaz (co
zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie
przewidzie, e stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez
wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok.

Jak wida nie tylko posiadasz wasne przepisy ale rwnie wasn
rzeczywisto. Ciekawe jest to, e mi nigdy jeszcze samochd nie

Przygani kocio garnkowi.

wyskoczy wprost po koa.

Pojedzij troch motocyklem - wielu kierowcw samochodw ma problem
inicjatora wtku (i zdaje si take twj): nie spodziewaj si na drodze
pojazdw mniejszych od przecitnego samochodu. Wczoraj np. widziaem
motocykl z "koszem" zepchnity przez samochd do rowu - a motocykl z
koszem za chiny ludowe nie mgby "przemyka" pomidzy samochodami.

Co nie znaczy oczywicie, e takie sytuacje w
ogle nie maj miejsce oszoomy na drodze si zdarzaj. Ale s to tak
czste sytuacje jak prbujesz udowodni to mam wtpliwoci. I jeeli

Hmm... a poka mi, askawco, palcem, gdzie ja podaem jak czstotliwo...

[ciach]

To by wiele tumaczyo.

Ty i tak nic nie zrozumiesz.

Za to mnie samochody w korku nie atakuj.

Wida mao jedzisz. Albo TIRem ;->

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

Jest jaki przepis ktry mwi w jakiej odlegoci samochody musz jecha
od krawdzi?

Tak - maj jecha moliwie blisko prawej krawdzi.

[ciach]

No to byoby wczeniejsze ostrzeenie dla ciebie i wszystkich z tyu i
mgby wczy kierunkowskaz oraz przyhamowa. Czy to moe dla ciebie
za skomplikowane?

Jeeli nie dostrzegasz kilku samochodw omijajcych dziur jeden za
drugim to zauwaysz tak may kierunkowskaz?

Czego nie rozumiesz w okreleniu "ostrzeenie dla ciebie i _wszystkich_
z tyu"?

433 Data: Maj 09 2011 09:16:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 08:21, Andrzej awa pisze:

Znaczy si kierujcy samochodem i pasaerowie musz jedzi w
homologowanych kaskach?

No i maj takowe, tyle, e troch wiksze i mocniejsze.

Chyba co przedawkowae, skoro masz a takie urojenia.

Tobie to trzeba wszystko jak maemu dziecku napisa, bo inaczej to nic
nie dociera.

Choby nie wiem jak pisa i tak pasaerowie samochodw nie bd nosi
_obowizkowych_ kaskw (pomijam rajdy i inne zdarzenia nietypowe).

Przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie i potem moj odpowied. Po czym przez 5s nic nie pisz tylko chwil pomyl. Wtpi aby zaapa, ale kto wie.

Sprbuj jedzi prosto a wszelkie manewry wykonywa pynnie, a nie
gwatownie i z zaskoczenia.

Gwarantuje, e jak sam si dostosujesz do swojej rady, to Twoje problemy
prysn jak baka mydlana. I skocz si problemy z atakujcymi
kierowcami/drzewami/pieszymi i innymi niespodziankami jakie Ciebie
cigle spotykaj.

A ty cigle kamiesz - to to jaki nag!

Co Ci si zacio?

Pod poprzedzajcym samochodem rwnie?

Nie musz - bo ja, w odrnieniu od wikszoci kierowcw (w tym i jak
wida ciebie) - utrzymuj bezpieczn odlego od poprzedzajcego
pojazdu.

Gdyby to miao miejsce to nie miaby problemw o ktrych piszesz.

Mylisz pojazd poprzedzajcy od pojazdu z boku, ktry nagle sobie skrca
(bo np. zaskoczya go "dziura znikd") i wyjeda przed inny pojazd.

OMG, samochody omijaj dziury skaczc z pasa na pas? Cholera to nawet w NFS ciko wykona.

A skoro masz taki dobry wzrok to
dlaczego nie widzisz samochodw?

Widz. Nie widz samochodw z innej (przyszej) ramki czasowej.

Jeeli samochody teleportuj Ci si pod koa, to faktycznie moesz mie
utrudnione zadanie.

Teleportowa nie teleportuj, ale maj tendencj do manewrowania na lepo.

No co Ty?

To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafi domyli si,
e kto tobie podobny chce wykona manewr ZANIM wczy kierunkowskaz (co
zwykle czyni PO rozpoczciu manewru) ale nie jestem w stanie
przewidzie, e *stojcy czy jadcy sobie spokojnie prosto samochd bez
wczonego kierunkowskazu nagle skoczy p metra w bok*.

Jak wida nie tylko posiadasz wasne przepisy ale rwnie wasn
rzeczywisto. Ciekawe jest to, e mi nigdy jeszcze samochd nie

Przygani kocio garnkowi.

To jeszcze wyjanij jak to jest moliwe, e stojcy prosto samochd nagle skacze p metra w bok - dokadnie tak napisae, bo nie wiem jak to moliwe w realnym wiecie.

wyskoczy wprost po koa.

Pojedzij troch motocyklem - wielu kierowcw samochodw ma problem
inicjatora wtku (i zdaje si take twj): nie spodziewaj si na drodze
pojazdw mniejszych od przecitnego samochodu. Wczoraj np. widziaem
motocykl z "koszem" zepchnity przez samochd do rowu - a motocykl z
koszem za chiny ludowe nie mgby "przemyka" pomidzy samochodami.

A Ty dla odmiany pojedzij troch samochodem, zrozumiesz gdzie jest prawdziwy problem.


Za to mnie samochody w korku nie atakuj.

Wida mao jedzisz. Albo TIRem ;->

A moe po prostu widz co si dookoa dzieje.

Skoro samochd przede mn jecha prosto i nie musia omija tej dziury,
to znaczy e ty te moesz.

1. Moe nie jad dokadnie w tej samej odlegoci od krawdzi co on

Dlaczego?

Jest jaki przepis ktry mwi w jakiej odlegoci samochody musz jecha
od krawdzi?

Tak - maj jecha moliwie blisko prawej krawdzi.

1. I tak zwykle robi, jednak nie odpowiadam za tego przede mn.
2. Dlaczego motocyklici nie stosuj si do tego przepisu?

No to byoby wczeniejsze ostrzeenie dla ciebie i wszystkich z tyu i
mgby wczy kierunkowskaz oraz przyhamowa. Czy to moe dla ciebie
za skomplikowane?

Jeeli nie dostrzegasz kilku samochodw omijajcych dziur jeden za
drugim to zauwaysz tak may kierunkowskaz?

Czego nie rozumiesz w okreleniu "ostrzeenie dla ciebie i _wszystkich_
z tyu"?

Nie rozumiem dlaczego mam wcza kierunkowskaz jeeli widz dziur na drodze. Pomijam kwesti przepisw, ktre zupenie nic o tym nie mwi.

Tak nawiasem:
Art. 33
3. Kierujcemu rowerem lub motorowerem zabrania si:

     *jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;*

Rozumiem, e wedug Ciebie nie tyczy si to motocykli. Zreszt wikszo przepisw jak si okazuje nie obowizuje motocykli a dokadniej motocykla, ktrym Ty si poruszasz (zakradajc, e takowy posiadasz - w co mocno wtpi).

A.

434 Data: Maj 09 2011 09:25:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 09.05.2011 09:16, Arek pisze:

3. Kierujcemu rowerem lub motorowerem zabrania si:

    *jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;*

Rozumiem, e wedug Ciebie nie tyczy si to motocykli. Zreszt wikszo

Motocykl nie jest rowerem ani motorowerem, ignorancie.

435 Data: Maj 09 2011 02:19:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 9 Maj, 09:16, Arek  wrote:

OMG, samochody omijaj dziury skaczc z pasa na pas? Cholera to nawet w
NFS ciko wykona.
Zdaza sie, oczywiscie, widocznie malo po miastach jezdzisz.
Oczywiscie pomijamy doslowne znaczenie slowa "skakac".


To jeszcze wyjanij jak to jest moliwe, e stojcy prosto samochd
nagle skacze p metra w bok - dokadnie tak napisae, bo nie wiem jak
to moliwe w realnym wiecie.
Wystarczy, ze skreci kola i ruszy lekko do przodu.
Jego przedni naroznik bedzie wlasnie o polmetra w bok wysuniety.


A Ty dla odmiany pojedzij troch samochodem, zrozumiesz gdzie jest
prawdziwy problem.
No akurat tego kierowcom jednosladow tlumaczyc nie trzeba, edukacji
niestety wymagaja kierowcy puszek nie patrzacy w lusterka.

>> Za to mnie samochody w korku nie atakuj.
A od kiedy samochodem mozesz jezdzic w korku?? Tak jak motocyklem
dajesz rade? Musicie miec tam naprawde szerokie pasy jezdni :)

A moe po prostu widz co si dookoa dzieje.
To jak dajesz sie zaskoczyc przez "skaczacy" motocykl?
Albo widzisz wszystko albo nie, wez sie zdecyduj.

2. Dlaczego motocyklici nie stosuj si do tego przepisu?
Stosuja.



Art. 33
3. Kierujcemu rowerem lub motorowerem zabrania si:

*jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;*
Nawet w czasie wyprzedzania? Ciezko bedzie to wprowadzic w zycie.

Rozumiem, e wedug Ciebie nie tyczy si to motocykli. Zreszt wikszo
przepisw jak si okazuje nie obowizuje motocykli a dokadniej
motocykla, ktrym Ty si poruszasz (zakradajc, e takowy posiadasz - w
co mocno wtpi).
ROTFL

Bartek Kacprzak

436 Data: Maj 09 2011 13:21:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 11:19, Bartek Kacprzak pisze:

OMG, samochody omijaj dziury skaczc z pasa na pas? Cholera to nawet w
NFS ciko wykona.
Zdaza sie, oczywiscie, widocznie malo po miastach jezdzisz.
Oczywiscie pomijamy doslowne znaczenie slowa "skakac".

Pewnie, e moe si to zdarzy i pytanie na ile jest to czste. Ja czego takiego jeszcze nie widziaem. Natomiast motocyklista skaczcy z pasa na pas albo robicy slalom pomidzy samochodami, to co zdecydowanie czstszego (cho trzeba przyzna, e coraz czciej jednak widuje si takich jedcych przewidywanie).

To jeszcze wyjanij jak to jest moliwe, e stojcy prosto samochd
nagle skacze p metra w bok - dokadnie tak napisae, bo nie wiem jak
to moliwe w realnym wiecie.
Wystarczy, ze skreci kola i ruszy lekko do przodu.
Jego przedni naroznik bedzie wlasnie o polmetra w bok wysuniety.

Jak szybko to si dzieje?


A Ty dla odmiany pojedzij troch samochodem, zrozumiesz gdzie jest
prawdziwy problem.
No akurat tego kierowcom jednosladow tlumaczyc nie trzeba, edukacji
niestety wymagaja kierowcy puszek nie patrzacy w lusterka.

Nieoczekiwane manewry powinny tak samo zaskakiwa wszystkich, dlaczego one przydarzaj si gwnie co niektrym motocyklistom?

Za to mnie samochody w korku nie atakuj.
A od kiedy samochodem mozesz jezdzic w korku?? Tak jak motocyklem
dajesz rade? Musicie miec tam naprawde szerokie pasy jezdni :)

Sporo ludzi w tych korkach jednak gdzie dojeda. By moe ulegasz zudzeniu, gdy jedziesz swoj prdkoci to wydaje Ci si, e oni stoj w miejscu.

A moe po prostu widz co si dookoa dzieje.
To jak dajesz sie zaskoczyc przez "skaczacy" motocykl?
Albo widzisz wszystko albo nie, wez sie zdecyduj.

Mnie nie zaskakuj ani motocyklici ani inne samochody. Zwaszcza inne samochody, ktre statystycznie poruszaj si jednak w sposb bardziej przewidywalny.

2. Dlaczego motocyklici nie stosuj si do tego przepisu?
Stosuja.

Doprawdy?

Art. 33
3. Kierujcemu rowerem lub motorowerem zabrania si:

      *jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;*
Nawet w czasie wyprzedzania? Ciezko bedzie to wprowadzic w zycie.

W trakcie wyprzedzania naley zachowa bezpieczny odstp w 99,9% przypadkw zwizane jest to ze zmian pasa.

Rozumiem, e wedug Ciebie nie tyczy si to motocykli. Zreszt wikszo
przepisw jak si okazuje nie obowizuje motocykli a dokadniej
motocykla, ktrym Ty si poruszasz (zakradajc, e takowy posiadasz - w
co mocno wtpi).
ROTFL

No c, reakcja do typowa.

A.

437 Data: Kwiecien 27 2011 19:01:44
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Po prostu nie znasz przepisw - przepisy odnoszące się do tej konkretnie
kwestii nie zmieniay się od 1997 roku (a chyba i wcześniej byy takie
same) i NIGDY nie poruszay kwestii zajmowania jednego pasa przez kilka
pojazdw.

Debil zapieprzający pomiędzy autami 150 km/h nie jedzie po tym samym
pasie tylko bez przerwy je zmienia, niekiedy jadąc po linii.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

438 Data: Kwiecien 28 2011 09:14:48
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 27.04.2011 to  napisa/a:


Debil zapieprzający pomiędzy autami 150 km/h nie jedzie po tym samym
pasie tylko bez przerwy je zmienia, niekiedy jadąc po linii.

Czytnik wszystko zniesie, ale tak dla zachowania odrobiny zdrowego
rozsądku. We ty się kiedyś przejed 150 km/h, najlepiej pociągiem.

--
kakmaratgmaildotcom

439 Data: Kwiecien 28 2011 21:31:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin kakmar

Debil zapieprzający pomiędzy autami 150 km/h nie jedzie po tym samym
pasie tylko bez przerwy je zmienia, niekiedy jadąc po linii.

Czytnik wszystko zniesie, ale tak dla zachowania odrobiny zdrowego
rozsądku. We ty się kiedyś przejed 150 km/h, najlepiej pociągiem.

Ty chyba nigdy tyle nie jechaeś skoro dziwi Cię to, co pisze i uwaasz
to za niemoliwe.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

440 Data: Kwiecien 29 2011 09:55:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 to  napisa/a:


Ty chyba nigdy tyle nie jechaeś skoro dziwi Cię to, co pisze i uwaasz
to za niemoliwe.

UFO te mnie nigdy nie porwao, i uwaam e to niemoliwe, ale niektrzy
są przekonani e im się to przytrafio.
Poza tym odnosiem się do opisu jazdy 150 między autami, ktre jadą
70~80, ciągle zmieniając pasy. To jest moliwe na ekspreswce/autostradzie
gdy ruch jest niewielki.
Jak sobie wyobraasz ciąge zmiany pasw między autami jadąc ponad 40m/s.

--
kakmaratgmaildotcom

441 Data: Kwiecien 27 2011 15:05:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

To dlaczego wpadają na pojazdy ktre znajdują się przed nimi?
Zrozumiabym gdyby motocyklistw atakowa ktoś z tyu.

Atakują. Jedzie sobie ktoś na jednośladzie przy kiepskiej nawierzchni
(np. mokrej) a jakiś patafian w samochodzie siedzi mu "na ogonie".

442 Data: Kwiecien 27 2011 15:47:53
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:05, Andrzej Ława pisze:

To dlaczego wpadają na pojazdy ktre znajdują się przed nimi?
Zrozumiabym gdyby motocyklistw atakowa ktoś z tyu.

Atakują. Jedzie sobie ktoś na jednośladzie przy kiepskiej nawierzchni
(np. mokrej) a jakiś patafian w samochodzie siedzi mu "na ogonie".

Biednemu to wiatr zawsze w oczy.

A.

443 Data: Kwiecien 27 2011 16:15:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-27 15:05, Andrzej awa wrote:

W dniu 27.04.2011 14:50, Arek pisze:

To dlaczego wpadaj na pojazdy ktre znajduj si przed nimi?
Zrozumiabym gdyby motocyklistw atakowa kto z tyu.

Atakuj. Jedzie sobie kto na jednoladzie przy kiepskiej nawierzchni
(np. mokrej) a jaki patafian w samochodzie siedzi mu "na ogonie".

To dlaczego nie zjedzie do prawej krawdzi i nie da si wyprzedzi ? :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

444 Data: Kwiecien 27 2011 17:10:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:15, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Atakuj. Jedzie sobie kto na jednoladzie przy kiepskiej nawierzchni
(np. mokrej) a jaki patafian w samochodzie siedzi mu "na ogonie".

To dlaczego nie zjedzie do prawej krawdzi i nie da si wyprzedzi ? :-)

1. bo to i tak nic nie da - i tak nie bdzie przepisowego metra czyli i tak nie da si wyprzedzi.

2. bo zaraz skrca w lewo, tylko fiut w samochodzie nie rozumie, co oznacza wczony kierunkowskaz

445 Data: Kwiecien 28 2011 14:18:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-27 17:10, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 16:15, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Atakuj. Jedzie sobie kto na jednoladzie przy kiepskiej nawierzchni
(np. mokrej) a jaki patafian w samochodzie siedzi mu "na ogonie".

To dlaczego nie zjedzie do prawej krawdzi i nie da si wyprzedzi ? :-)

1. bo to i tak nic nie da - i tak nie bdzie przepisowego metra czyli i
tak nie da si wyprzedzi.

Te zasad widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzajc pomidzy samochodami jadcymi/stojcymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze odstpu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Kto tu podesa film z przejazdu motorem przez miasto. Piknie na nim wida wielko odstpu od samochodw podczas ich omijania/wyprzedzania - czsto poniej 0.5m

2. bo zaraz skrca w lewo, tylko fiut w samochodzie nie rozumie, co
oznacza wczony kierunkowskaz

Skoro skrcasz w lewo, to dlaczego nie zjedziesz do osi jezdni aby mg Ci omin/wyprzedzi po Twojej prawej stronie ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

446 Data: Kwiecien 28 2011 12:24:29
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Ktoś tu podesa film z przejazdu motorem przez miasto. Pięknie na nim
widać wielko odstępu od samochodw podczas ich omijania/wyprzedzania -
często poniej 0.5m

Gratuluje umiejetnosci oceny odleglosci na podstawie filmu z zamontowana
kamera na przodzie. Predkosc pewnie oceniasz na podstawie dzwieku?

PS. Motocyklem.
--
Artur

447 Data: Kwiecien 28 2011 15:53:54
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 14:24, AZ wrote:
> On 2011-04-28, Marcin 'Yans'   wrote:
>>
>> Kto tu podesa film z przejazdu motorem przez miasto. Piknie na nim
>> wida wielko odstpu od samochodw podczas ich omijania/wyprzedzania -
>> czsto poniej 0.5m
>>
> Gratuluje umiejetnosci oceny odleglosci na podstawie filmu z zamontowana
> kamera na przodzie. Predkosc pewnie oceniasz na podstawie dzwieku?

Masz jaki problem z ocen szerokoci i wysokoci na podstawie filmu ? :-)
To jest elementarne...

Przykad:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

naprzykad:
2:13,
2:18,
2:28 <- tu si nawet boisz, e uderzysz w lusterka.
2:41 <- to samo.

Odstp pomidzy samochodami jest mniej wicej rwny (czasem mniejszy) ni wysoko osobwek. Wysoko przecitnej osobwki, to ~1.4m. Motocykl ma szerokoc pi razy drzwi 0.6-0.7m - ile pozostaje odstpu ? Po 0.3-0.4 metra ?

CBDO.

> PS. Motocyklem.

A dlaczego nie na motorze ? :->

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

448 Data: Kwiecien 28 2011 14:00:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Masz jakiś problem z oceną szerokości i wysokości na podstawie filmu ? :-)
To jest elementarne...

Gdyby film byl nagrany z kasku to owszem nie ma problemu.

Przykad:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8

naprzykad:
2:13,
2:18,
2:28 <- tu się nawet boisz, e uderzysz w lusterka.
2:41 <- to samo.

Odstęp pomiędzy samochodami jest mniej więcej rwny (czasem mniejszy)
ni wysoko osobwek. Wysoko przeciętnej osobwki, to ~1.4m. Motocykl
ma szerokośc pi razy drzwi 0.6-0.7m - ile pozostaje odstępu ? Po 0.3-0.4
metra ?

0.7 m to jest w lusterkach ktore sa prawie na wysokosci lusterek
osobowek. A to co pokazujesz to jest przy zerowej predkosci, widzisz
zebym te 20-30 km/h jechal gdy mam mniej niz 0.5m po lewej/prawej?

--
Artur

449 Data: Kwiecien 28 2011 13:17:47
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Te zasadę widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzając pomiędzy
samochodami jadącymi/stojącymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstępu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Dotrze do Ciebie, ze motocykl nie musi miec zachowanego 1 metra przy
wyprzedzaniu?

Cytat:
-- -- -- -- -- -- -- --
Czy motocykliści mają prawo przeciskać się w pomiędzy sznurami
samochodw stojącymi w korku i czy mogą w ten sposb wyprzedzać? Kto
jest winny, jeśli kierowca poruszając się w ramach jednego pasa ruchu,
nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w asfalcie) i zderzy się z
wyprzedzającym go motocyklistą?

Odpowiada podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji Ruchu Drogowego
krakowskiej Komendy Miejskiej Policji:

Wielu kierowcw nie zna i nie respektuje praw motocyklistw. Co wane,
motocykliści nie potrzebują do wyprzedzania caego wolnego pasa (zresztą
podobnie jak samochody). Motocykle przeciskając się środkiem pomiędzy
stojącymi bąd poruszającymi samochodami, nie naruszają przepisw!
Kodeks drogowy opisuje dokadnie taką sytuację: ,,Uczestnik ruchu moe
wyprzedzać prawą stroną jeśli porusza się w terenie zabudowanym drogą o
dwch pasach w jednym kierunku i poza miastem, jeśli jedzie drogą o
trzech pasach w jednym kierunku". Ten przepis dotyczy wszystkich
pojazdw. Oczywiście motocykliści powinni zachować szczeglną
ostrono, przestrzegać znakw drogowych (zakaz wyprzedzania, linia
ciąga itp.) i zachować bezpieczny odstęp, jednak nie jest on określony.
Tymczasem kierowcw aut przepisy zobowiązują do zachowania metrowego
odstępu podczas wyprzedzania motocykla.

Dlatego jeśli kierowca, ktry poruszając się w ramach jednego pasa
ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijając dziurę w asfalcie) i zderzy
się z wyprzedzającym go motocyklistą, ponosi winę za zdarzenie. Nawet
jednak gdy motocyklista nie amie przepisw, powinien pamiętać, e
(szczeglnie jadąc ze znaczną prędkością) moe zostać niezauwaony bąd
dostrzeony dopiero w ostatniej chwili przez kierowcę samochodu. Dlatego
tak wane są wzajemne zrozumienie i ostrono wszystkich uczestnikw
ruchu.

A więc jednak mona przeciskać się między autami, pamiętając jednak o
ograniczeniach prędkości! Redakcyjnymi siami wpadliśmy na pomys nowego
"znaku drogowego", ktry ma propagować nowe standardy na naszych
drogach. Marzy nam się, aby wzorem paryskiej obwodnicy rwnie na
polskich drogach znalazo się miejsce dla motocyklistw. Wystarczy, e
samochody na obu pasach ,,odsuną się" bardziej od siebie, a my
znajdziemy ju miejsce i jakoś się tam zmieścimy. Oczywiście akcja
dotyczy jedynie motocykli bez wzkw bocznych.
-- -- -- -- -- -- -- --

Chyba, ze dla Ciebie zdanie Policji tez nie ma wiekszego znaczenia to
nie mamy o czym rozmawiac.

--
Artur

450 Data: Kwiecien 28 2011 16:36:20
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 15:17, AZ wrote:

On 2011-04-28, Marcin 'Yans'   wrote:

Te zasad widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzajc pomidzy
samochodami jadcymi/stojcymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstpu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Dotrze do Ciebie, ze motocykl nie musi miec zachowanego 1 metra przy
wyprzedzaniu?

A zrozumiesz wreszcie, e pisz o wspomnianym przepisie w kontekcie mentalnoci Kalego ?

Dlaczego jak A wyprzedza B odstp ma wynosi 1m, za gdy B wyprzedza A to moe by nawet 10cm ? Nie widzisz pewnej nielogicznoci ?

Cytat:
-- -- -- -- -- -- -- --
Czy motocyklici maj prawo przeciska si w pomidzy sznurami
samochodw stojcymi w korku i czy mog w ten sposb wyprzedza? Kto
jest winny, jeli kierowca poruszajc si w ramach jednego pasa ruchu,
nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy si z
wyprzedzajcym go motocyklist?

Odpowiada podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji Ruchu Drogowego
krakowskiej Komendy Miejskiej Policji:

Wielu kierowcw nie zna i nie respektuje praw motocyklistw. Co wane,
motocyklici nie potrzebuj do wyprzedzania caego wolnego pasa (zreszt
podobnie jak samochody). Motocykle przeciskajc si rodkiem pomidzy
stojcymi bd poruszajcymi samochodami, nie naruszaj przepisw!
Kodeks drogowy opisuje dokadnie tak sytuacj: ,,Uczestnik ruchu moe
wyprzedza praw stron jeli porusza si w terenie zabudowanym drog o
dwch pasach w jednym kierunku i poza miastem, jeli jedzie drog o
trzech pasach w jednym kierunku". Ten przepis dotyczy wszystkich
pojazdw. Oczywicie motocyklici powinni zachowa szczegln
ostrono, przestrzega znakw drogowych (zakaz wyprzedzania, linia
ciga itp.) i zachowa bezpieczny odstp, jednak nie jest on okrelony.
Tymczasem kierowcw aut przepisy zobowizuj do zachowania metrowego
odstpu podczas wyprzedzania motocykla.

Dlatego jeli kierowca, ktry poruszajc si w ramach jednego pasa
ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy
si z wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za zdarzenie. Nawet
jednak gdy motocyklista nie amie przepisw, powinien pamita, e
(szczeglnie jadc ze znaczn prdkoci) moe zosta niezauwaony bd
dostrzeony dopiero w ostatniej chwili przez kierowc samochodu. Dlatego
tak wane s wzajemne zrozumienie i ostrono wszystkich uczestnikw
ruchu.

A wic jednak mona przeciska si midzy autami, pamitajc jednak o
ograniczeniach prdkoci! Redakcyjnymi siami wpadlimy na pomys nowego
"znaku drogowego", ktry ma propagowa nowe standardy na naszych
drogach. Marzy nam si, aby wzorem paryskiej obwodnicy rwnie na
polskich drogach znalazo si miejsce dla motocyklistw. Wystarczy, e
samochody na obu pasach ,,odsun si" bardziej od siebie, a my
znajdziemy ju miejsce i jako si tam zmiecimy. Oczywicie akcja
dotyczy jedynie motocykli bez wzkw bocznych.
-- -- -- -- -- -- -- --

Chyba, ze dla Ciebie zdanie Policji tez nie ma wiekszego znaczenia to
nie mamy o czym rozmawiac.

To drogi kolego zaley od tego kto bdzie mia lepszego prawnika oraz od konkretnej sytuacji.

Z forum motocyklowego:
-- -- -- -- --
MUKA - Sro Mar 16, 2011
Temat postu: Nowy kodeksSporo wczoraj w Tv gadali o motocyklach.
By spory program o nowych przepisach dotyczcych motocykli.

Legalnie ju mona przejeda pomidzy puszkami, ale tylko stojcymi pod wiatami, lub w korku.
Legalne jest te wjedanie na pocztek samochodw oczekujcych na wiatach.
Przejazd pomidzy puszkami przy nawet maym ruchu puszek karane 300z. i 6punktw karnych.

W wypadku zauwaenia przez policj e ktra puszka celowo utrudnia przejazd motocyklowi, ma prawo ukara kierowc 100z. i 2 punkty karne.
Policja ostrzegaa, e do egzekwowania wy.wym. zmian bdzie wykorzystywa istniejce kamery zamontowane w miastach.
-- -- -- -- -

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

451 Data: Kwiecien 28 2011 14:40:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


A zrozumiesz wreszcie, e piszę o wspomnianym przepisie w kontekście
mentalności Kalego ?

Dlaczego jak A wyprzedza B odstęp ma wynosić 1m, zaś gdy B wyprzedza A
to moe być nawet 10cm ? Nie widzisz pewnej nielogiczności ?

Bo tak stanowia przepisy ktore tutaj dla wszystkich to swietosc. No
dobra, poza jazda 80 na Pulawskiej gdzie jest 50, ale tak naprawde to
bylo mniej bo wyskalowanie licznika ble ble ble.

Przejazd pomiędzy puszkami przy nawet maym ruchu puszek karane 300z. i
6punktw karnych.

Na podstawie?
W wypadku zauwaenia przez policję e ktraś puszka celowo utrudnia
przejazd motocyklowi, ma prawo ukarać kierowcę 100z. i 2 punkty karne.
Policja ostrzegaa, e do egzekwowania wy.wym. zmian będzie
wykorzystywać istniejące kamery zamontowane w miastach.

J.w.

--
Artur

452 Data: Kwiecien 28 2011 16:58:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 16:40, AZ wrote:

On 2011-04-28, Marcin 'Yans'   wrote:

A zrozumiesz wreszcie, e pisz o wspomnianym przepisie w kontekcie
mentalnoci Kalego ?

Dlaczego jak A wyprzedza B odstp ma wynosi 1m, za gdy B wyprzedza A
to moe by nawet 10cm ? Nie widzisz pewnej nielogicznoci ?

Bo tak stanowia przepisy ktore tutaj dla wszystkich to swietosc.

Hmmm.... :-)

No
dobra, poza jazda 80 na Pulawskiej gdzie jest 50, ale tak naprawde to
bylo mniej bo wyskalowanie licznika ble ble ble.

Tak naprawd, to popatrz rwnie na to jak przecinasz podwojne cige, wyprzedasz tam gdzie nie wolno itp... ale nie oto chodzi.

Mnie jedynie irytuje jednostronne podejcie do tematu - podobnie jak motocyklista nie ma ochoty wlec si za samochodem tak i ja nie mam ochoty wlec si za motocyklist (naprzkad na krtej drodze lub w czasie gorszej pogody). Chtnie dam si wyprzedzi/omin mu w korku o ile nie bd musial na niego czeka aby ruszy ze wiate. I tak dalej...

Wystarczy zrozumienie z obu stron...

Przejazd pomidzy puszkami przy nawet maym ruchu puszek karane 300z. i
6punktw karnych.

Na podstawie?
>
W wypadku zauwaenia przez policj e ktra puszka celowo utrudnia
przejazd motocyklowi, ma prawo ukara kierowc 100z. i 2 punkty karne.
Policja ostrzegaa, e do egzekwowania wy.wym. zmian bdzie
wykorzystywa istniejce kamery zamontowane w miastach.

Prbowaem co znale na ten temat ale nie udao mi si...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

453 Data: Kwiecien 28 2011 15:06:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Tak naprawdę, to popatrz rwnie na to jak przecinasz podwojne ciąge,
wyprzedasz tam gdzie nie wolno itp... ale nie oto chodzi.

Czy ja gdzies napisalem ze swiety jestem? Nie jestem, lamie przepisy i
wcale tego nie ukrywam. Natomiast tutaj latwo komus wypomniec ze jechal
niby 150 km/h Pulawska czy wyprzedzal na ciaglej. A pozniej sie tlumaczy
ze tak naprawde nie jechal 80/50 bo licznik bo cos tam bo cos tam.
Komiczne jest to wrecz.
Mnie jedynie irytuje jednostronne podejście do tematu - podobnie jak
motocyklista nie ma ochoty wlec się za samochodem tak i ja nie mam
ochoty wlec się za motocyklistą (naprzkad na krętej drodze lub w czasie
gorszej pogody). Chętnie dam się wyprzedzić/ominąć mu w korku o ile nie
będę musial na niego czekać aby ruszy ze świate. I tak dalej...

To jezdzisz za jakimis slabymi motocyklistami ktorzy nie daja rady na
kretej drodze i boja sie wody :-)

Wystarczy zrozumienie z obu stron...

Zgadza sie i popieram.

Prbowaem coś znale na ten temat ale nie udao mi się...

No wlasnie wiec ciekawe ile w tym prawdy jest.

--
Artur

454 Data: Kwiecien 28 2011 17:35:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 17:06, AZ wrote:

On 2011-04-28, Marcin 'Yans'   wrote:

Tak naprawd, to popatrz rwnie na to jak przecinasz podwojne cige,
wyprzedasz tam gdzie nie wolno itp... ale nie oto chodzi.

Czy ja gdzies napisalem ze swiety jestem? Nie jestem, lamie przepisy i
wcale tego nie ukrywam. Natomiast tutaj latwo komus wypomniec ze jechal
niby 150 km/h Pulawska czy wyprzedzal na ciaglej. A pozniej sie tlumaczy
ze tak naprawde nie jechal 80/50 bo licznik bo cos tam bo cos tam.
Komiczne jest to wrecz.

Nie wiem jak wyglda Puawska, ale podobnie dzieje si na Bora Komoroweskiego w Krakowie. 150 na tej drodze, gdzie ruch jest jednak nie may a wiata do gsto, uwaam za przesad.
Wycie motocykli sycha z odlegoci 1km.

Mnie jedynie irytuje jednostronne podejcie do tematu - podobnie jak
motocyklista nie ma ochoty wlec si za samochodem tak i ja nie mam
ochoty wlec si za motocyklist (naprzkad na krtej drodze lub w czasie
gorszej pogody). Chtnie dam si wyprzedzi/omin mu w korku o ile nie
bd musial na niego czeka aby ruszy ze wiate. I tak dalej...

To jezdzisz za jakimis slabymi motocyklistami ktorzy nie daja rady na
kretej drodze i boja sie wody :-)

To nie miejsce na przechwalanie si. To zaley od samochodu i od motocyklisty, z reguy to ja jednak wyprzedzam w tych warunkach.

Nie chc zaczyna flejma... ale samochd w zakrtach powinien by szybszy... dohamowanie lepsze... traci na przypieszaniu.

Nie eby to bya wyrocznia, ale piknie to widac na ostatniej szykanie :-)
http://www.youtube.com/watch?v=vXH9-oHQDzc
Tutaj te widac, e samochd dogania motor w zakrtach...
http://www.youtube.com/watch?v=5DoFEV0c1jc

Prbowaem co znale na ten temat ale nie udao mi si...

No wlasnie wiec ciekawe ile w tym prawdy jest.

Poszukaj i podklej bo temat dla Ciebie istotny.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

455 Data: Kwiecien 28 2011 16:11:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:

<ciach>

motocyklisty, z reguy to ja jednak wyprzedzam w tych warunkach.

Nie chcę zaczynać flejma... ale samochd w zakrętach powinien być
szybszy... dohamowanie lepsze... traci na przyśpieszaniu.

Nie eby to bya wyrocznia, ale pięknie to widac na ostatniej szykanie :-)
http://www.youtube.com/watch?v=vXH9-oHQDzc
Tutaj te widac, e samochd dogania motor w zakrętach...
http://www.youtube.com/watch?v=5DoFEV0c1jc

Obawiam się e nikt przy zdrowych zmysach nie pojedzie na zwykej drodze
na tyle szybko eby to spradzić. A ci wystarczająco zdeterminowani nie zdąą
zwykle nabrać wystarczającego doświadczenia.
Na cywilnej krętej drodze o ile jedziesz czymkolwiek co jako tako jedzi,
zwykle "wygrasz" z kadym, kto po prostu chce dojechać.

--
kakmaratgmaildotcom

456 Data: Kwiecien 28 2011 18:49:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 18:11, kakmar wrote:

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans'   napisa/a:

<ciach>
motocyklisty, z reguy to ja jednak wyprzedzam w tych warunkach.

Nie chc zaczyna flejma... ale samochd w zakrtach powinien by
szybszy... dohamowanie lepsze... traci na przypieszaniu.

Nie eby to bya wyrocznia, ale piknie to widac na ostatniej szykanie :-)
http://www.youtube.com/watch?v=vXH9-oHQDzc
Tutaj te widac, e samochd dogania motor w zakrtach...
http://www.youtube.com/watch?v=5DoFEV0c1jc

Obawiam si e nikt przy zdrowych zmysach nie pojedzie na zwykej drodze
na tyle szybko eby to spradzi. A ci wystarczajco zdeterminowani nie zd
zwykle nabra wystarczajcego dowiadczenia.

Daleki jestem od zachcania do tego. Od testw sa wyjazdy na tor :-)

Na cywilnej krtej drodze o ile jedziesz czymkolwiek co jako tako jedzi,
zwykle "wygrasz" z kadym, kto po prostu chce dojecha.

To wygrasz brzmi bardzo niefortunnie :-/ Po prostu wol jecha nieco szybciej. Z podobnego te powodu uatwiam wyprzedzenie si tym, ktrzy chca jecha szybciej...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

457 Data: Kwiecien 29 2011 11:04:02
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:


To wygrasz brzmi bardzo niefortunnie :-/ Po prostu wolę jechać nieco
szybciej. Z podobnego te powodu uatwiam wyprzedzenie się tym, ktrzy
chca jechać szybciej...

Dlatego napisaem _"wygrasz"_.
Oglnie auta są szybsze, tyle e jak zwykle wszystko zaley od konkretnej
sytuacji i tego co porwnujemy. Sportowy motocykl z salonu nadaje się zwykle
do wyjazdu na tor i amatorskiego ganiania. Sportowe auto z salonu nadaje się
zwykle do wstawienia do garau tunera. Zanim osiągnie poziom amatorski trzeba
wydać sporo kasy. Fabrycznie sportowe auta są koszmarnie drogie i nie nadają
się zwykle do codziennej jazdy.
Stąd mając zwykle ograniczony budet i moliwości, oraz porwnując pojazdy
dopuszczone do ruchu, to motocykl będzie szybszy.

--
kakmaratgmaildotcom

458 Data: Kwiecien 30 2011 18:50:14
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 13:04, kakmar wrote:

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans'   napisa/a:

To wygrasz brzmi bardzo niefortunnie :-/ Po prostu wol jecha nieco
szybciej. Z podobnego te powodu uatwiam wyprzedzenie si tym, ktrzy
chca jecha szybciej...

Dlatego napisaem _"wygrasz"_.

Wem o tym.. jednak mimo wszystko :-)

Oglnie auta s szybsze, tyle e jak zwykle wszystko zaley od konkretnej
sytuacji i tego co porwnujemy. Sportowy motocykl z salonu nadaje si zwykle
do wyjazdu na tor i amatorskiego ganiania.

By moe. Nie znam si.

Sportowe auto z salonu nadaje si zwykle do wstawienia do garau tunera.

Nieprawda.. spokojnie moesz pojecha na tor poszale. Nie osigniesz wynikw samochodw typowo torowych (o ile maj dobrego kierowc), ale napewno cakiem nieze. Zwaszcza jeli tylko zaoysz odpowiednie opony.

Facet, dobry kierowca na torze nawet vanem yka motocyklistw ;-) (3:06)
http://www.youtube.com/watch?v=smUC3g2_jRI

Zanim osignie poziom amatorski trzeba wyda sporo kasy.

Bzdury.

Fabrycznie sportowe auta s koszmarnie drogie i nie nadaj
si zwykle do codziennej jazdy.

Bzdura.

Std majc zwykle ograniczony budet i moliwoci, oraz porwnujc pojazdy
dopuszczone do ruchu, to motocykl bdzie szybszy.

W danym budecie zapewne tak. O ile ma dobrego jedca. Aczkolwiek to chyba te zaley od toru :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

459 Data: Maj 02 2011 12:46:23
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 30.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:

On 2011-04-29 13:04, kakmar wrote:

Sportowe auto z salonu nadaje się zwykle do wstawienia do garau tunera.

Nieprawda.. spokojnie moesz pojechać na tor poszaleć. Nie osiągniesz
wynikw samochodw typowo torowych (o ile mają dobrego kierowcę), ale
napewno cakiem nieze. Zwaszcza jeśli tylko zaoysz odpowiednie opony.

OK, ja się nie znam, tak tylko syszaem. Ale tak z ciekawości jakie auta
z salonu nadają się do codziennego woenia do pracy i okazjonalnego
poganiana na torze? Kilka/kilkanaście wypadw w roku. Tak jak napisaeś,
ogarniać na tyle eby wykręcić te cakiem nieze czasy.

Facet, dobry kierowca na torze nawet vanem yka motocyklistw ;-) (3:06)
http://www.youtube.com/watch?v=smUC3g2_jRI

Jasne, w jakimś odcinku tego samego serialu dawali wyścig subaru z czogiem,
te byo dosyć zabawne. Te czasem oglądam jak nie mam nic ciekawszego do
roboty.

Bzdury.
Bzdura.

OK, jw.

W danym budecie zapewne tak. O ile ma dobrego jedca. Aczkolwiek to
chyba te zaley od toru :-)

To jest osobny temat, zamy e obaj umieją jedzić a tor nie preferuje
konkretnego pojazdu ;)

--
kakmaratgmaildotcom

460 Data: Maj 09 2011 13:54:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-02 14:46, kakmar wrote:

Dnia 30.04.2011 Marcin 'Yans'   napisa/a:
On 2011-04-29 13:04, kakmar wrote:

Sportowe auto z salonu nadaje si zwykle do wstawienia do garau tunera.

Nieprawda.. spokojnie moesz pojecha na tor poszale. Nie osigniesz
wynikw samochodw typowo torowych (o ile maj dobrego kierowc), ale
napewno cakiem nieze. Zwaszcza jeli tylko zaoysz odpowiednie opony.

OK, ja si nie znam, tak tylko syszaem. Ale tak z ciekawoci jakie auta
z salonu nadaj si do codziennego woenia do pracy i okazjonalnego
poganiana na torze? Kilka/kilkanacie wypadw w roku. Tak jak napisae,
ogarnia na tyle eby wykrci te cakiem nieze czasy.

Cakiem niezle wzgldem czego ?

Focus ST, M3, Lancer EVO, Impreza STI, Hot hatch'e ? Zakadamy koa/opony na trackday i migamy. Wymieniem kilka z tych w rozsdnej cenie.

Facet, dobry kierowca na torze nawet vanem yka motocyklistw ;-) (3:06)
http://www.youtube.com/watch?v=smUC3g2_jRI

Jasne, w jakim odcinku tego samego serialu dawali wycig subaru z czogiem,
te byo dosy zabawne. Te czasem ogldam jak nie mam nic ciekawszego do
roboty.

Nie chodzi o cay program ale o to sytuacj. Nurburgring i wyprzedzanie motocyklistw transitem na seryjnych oponach.

Bzdury.
Bzdura.

OK, jw.

W danym budecie zapewne tak. O ile ma dobrego jedca. Aczkolwiek to
chyba te zaley od toru :-)

To jest osobny temat, zamy e obaj umiej jedzi a tor nie preferuje
konkretnego pojazdu ;)

Zakadajc wietnego kierowce i motocyklist, odpowiednie maszyny, to czasy z niewielk rnic bd si przeplata.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

461 Data: Maj 09 2011 12:18:35
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Nie chodzi o cay program ale o toą sytuację. Nurburgring i wyprzedzanie
motocyklistw transitem na seryjnych oponach.

Ci motocyklisci to chyba podziwiali przyrode wokol toru a nie jechali...

--
Artur

462 Data: Maj 09 2011 15:46:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 14:18, AZ wrote:

On 2011-05-09, Marcin 'Yans'   wrote:

Nie chodzi o cay program ale o to sytuacj. Nurburgring i wyprzedzanie
motocyklistw transitem na seryjnych oponach.

Ci motocyklisci to chyba podziwiali przyrode wokol toru a nie jechali...

3:08 - w przechyle ~45 stopni na agodnym uku podziwiaj przyrode, tak ? :-)
Podziwiaj, to wtedy jak si okazuje, e ich van wyprzedza - mina bezcenna :-)

PS: Nie traktuj tego osobicie i w tak bardzo serio :-) Na motorze trzeba naprawd umie jedzi aby wykorzysta jego moliwoci. Wielu wydaje si, e samo posiadanie..... :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

463 Data: Maj 09 2011 13:52:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


3:08 - w przechyle ~45 stopni na agodnym uku podziwiają przyrode, tak
? :-)

Alez oczywiscie, co to jest 45 stopni na motocyklu na takim luku?
Przeciez w tym luku to spokojnie mozna pojechac 200 i lepiej.

Podziwiają, to wtedy jak się okazuje, e ich van wyprzedza - mina
bezcenna :-)

PS: Nie traktuj tego osobiście i w tak bardzo serio :-) Na motorze
trzeba naprawdę umieć jedzić aby wykorzystać jego moliwości. Wielu
wydaje się, e samo posiadanie..... :-)

Ale chyba nie traktujesz serio takich programow? To ze jezdzic trzeba
umiec to wiem.

--
Artur
ZZR 1200

464 Data: Maj 09 2011 16:34:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 15:52, AZ wrote:

On 2011-05-09, Marcin 'Yans'   wrote:

3:08 - w przechyle ~45 stopni na agodnym uku podziwiaj przyrode, tak
? :-)

Alez oczywiscie, co to jest 45 stopni na motocyklu na takim luku?
Przeciez w tym luku to spokojnie mozna pojechac 200 i lepiej.

Nikt tego nie kwestionuje :-)

Podziwiaj, to wtedy jak si okazuje, e ich van wyprzedza - mina
bezcenna :-)

PS: Nie traktuj tego osobicie i w tak bardzo serio :-) Na motorze
trzeba naprawd umie jedzi aby wykorzysta jego moliwoci. Wielu
wydaje si, e samo posiadanie..... :-)

Ale chyba nie traktujesz serio takich programow? To ze jezdzic trzeba
umiec to wiem.

Serio traktuje jedynie zapis z kamery. Zabawne wydao mi si to wyprzedzanie :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

465 Data: Maj 09 2011 14:38:29
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Nikt tego nie kwestionuje :-)

To czemu ten motocyklista jechal tak wolno?

Serio traktuje jedynie zapis z kamery. Zabawne wydao mi się to
wyprzedzanie :-)

Nagrac mozna wszystko. Co innego gdyby za kiera Transita i motocykla
posadzili scigantow, wtedy to by bylo jakos miarodajne.

--
Artur
ZZR 1200

466 Data: Maj 09 2011 16:47:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 16:38, AZ wrote:

On 2011-05-09, Marcin 'Yans'   wrote:

Nikt tego nie kwestionuje :-)

To czemu ten motocyklista jechal tak wolno?

Ile wedug Ciebie jecha (gdy transit si do niego zblia) ?

Serio traktuje jedynie zapis z kamery. Zabawne wydao mi si to
wyprzedzanie :-)

Nagrac mozna wszystko. Co innego gdyby za kiera Transita i motocykla
posadzili scigantow, wtedy to by bylo jakos miarodajne.

Co byoby miarodajne ? Mwimy o zabawnej sytuacji przewijajcej si kilkakrotnie w zapisie - polegajcej na wyprzedzaniu vanem motocyklistw :-)

Oczywistym jest, e obiektywnie van jest wolniejszy od motocykla :-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

467 Data: Maj 09 2011 21:39:36
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


Ile wedug Ciebie jecha (gdy transit się do niego zblia) ?

Pewnie jakies 120-130 km/h, jakies 100 za malo ;-) Serio, ten odcinek
ktory widac na wprost spokojnie pozwala rozpedzic sie do takiej
predkosci.

Co byoby miarodajne ? Mwimy o zabawnej sytuacji przewijającej się
kilkakrotnie w zapisie - polegającej na wyprzedzaniu vanem motocyklistw :-)

Miarodajne by bylo scigant vs scigant, a nie wiadomo kto tym motocyklem
jedzie, moze jakis szarak.

--
Artur
ZZR 1200

468 Data: Maj 10 2011 12:27:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 23:39, AZ wrote:

On 2011-05-09, Marcin 'Yans'   wrote:

Ile wedug Ciebie jecha (gdy transit si do niego zblia) ?

Pewnie jakies 120-130 km/h, jakies 100 za malo ;-) Serio, ten odcinek
ktory widac na wprost spokojnie pozwala rozpedzic sie do takiej
predkosci.

Nie sdz. rednia z caoci przejazdu vanem to 120km/h - ten odcinek naley do szybszych sekcji (pomimo powolnoci transita)

Co byoby miarodajne ? Mwimy o zabawnej sytuacji przewijajcej si
kilkakrotnie w zapisie - polegajcej na wyprzedzaniu vanem motocyklistw :-)

Miarodajne by bylo scigant vs scigant, a nie wiadomo kto tym motocyklem
jedzie, moze jakis szarak.

Niewykluczam, jednake... doskonale wiemy kto w wikszoci tam przyjeda :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

469 Data: Maj 10 2011 23:09:08
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 09.05.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:


Cakiem niezle względem czego ?

No waśnie, Ty zacząeś ;)

Focus ST, M3, Lancer EVO, Impreza STI, Hot hatch'e ? Zakadamy
koa/opony na trackday i śmigamy. Wymieniem kilka z tych w rozsądnej cenie.

OK, rozumiem e takie auta za cenę paliwa, opon i klockw pozwalają się
poganiać szybko po torze. Nie wiem tylko skąd te opowieści o jakichś
usztywnieniach, czy ospawaniu budy, większych tarczach, zaciskach,
dodatkowym chodzeniu, spręynach, czy wymianie caego zawieszenia eby
mieć jakąkolwiek regulację. Bo w sportowym motocyklu regulację np:
napięcia, dobicia i odbicia masz OTB od wielu lat.

Nie chodzi o cay program ale o toą sytuację. Nurburgring i wyprzedzanie
motocyklistw transitem na seryjnych oponach.

OK, tu masz filmik w podobnym klimacie co TG z tego toru, co prawda
kierowcy zamiast trzymać wyścigową linię "latają na gumie", ale czas
chyba wystarczy na transita.
http://video.google.com/videoplay?docid=8752265579737000204#

A Nurburgring, to tor krajobrazowy, bilety, wycieczki w autobusach itp.

O tu masz lepszą jako i mniej latania na gumie:
http://www.youtube.com/watch?v=qQNbegQPdPs
Czy te auta tam stoją, to tam mona parkować? Hehe.

To tyle na szybko, jak chcesz się przekomarzać na filmiki to następnym
razem wkleję linka do sceny z motocyklem z ktregoś matrixa :)

Youtube zniesie wszystko ;)

--
kakmaratgmaildotcom

470 Data: Maj 11 2011 11:52:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-11 01:09, kakmar wrote:

Dnia 09.05.2011 Marcin 'Yans'   napisa/a:

Cakiem niezle względem czego ?

No waśnie, Ty zacząeś ;)




Focus ST, M3, Lancer EVO, Impreza STI, Hot hatch'e ? Zakadamy
koa/opony na trackday i śmigamy. Wymieniem kilka z tych w rozsądnej cenie.

OK, rozumiem e takie auta za cenę paliwa, opon i klockw pozwalają się
poganiać szybko po torze. Nie wiem tylko skąd te opowieści o jakichś
usztywnieniach, czy ospawaniu budy, większych tarczach, zaciskach,
dodatkowym chodzeniu, spręynach, czy wymianie caego zawieszenia eby
mieć jakąkolwiek regulację. Bo w sportowym motocyklu regulację np:
napięcia, dobicia i odbicia masz OTB od wielu lat.

Co Ci po regulacji, skoro nie masz odpowiednich instrumentw, umiejętności aby tę regulację wykorzystać do otrzymania optymalnych ustawień w danych warunkach ? Skąd wiesz, e dokonana regulacja przyniosa pozytywny efekt a nie przeciwny.

Jesli chodzi o modyfikacje, to znw przypomina mi się pewien odcinek Top Gear :-)
http://www.youtube.com/watch?v=KUKQqFZvjk8

Wiekszo osb jedynie potrafi "utwardzać" i "obniać" samochd bo to jest najprostsze i daje jakiś efekt :-)

No i podstawowa sprawa: co innego samochd wyącznie na tor, co innego samochd na okazjonalny tor.

Nie chodzi o cay program ale o toą sytuację. Nurburgring i wyprzedzanie
motocyklistw transitem na seryjnych oponach.

OK, tu masz filmik w podobnym klimacie co TG z tego toru, co prawda
kierowcy zamiast trzymać wyścigową linię "latają na gumie", ale czas
chyba wystarczy na transita.
http://video.google.com/videoplay?docid=8752265579737000204#

Mam nadzieje, e tego transita nie traktujesz zbyt serio :-) Ot, wyda mi się zabawny :-)
Bo jakb faktycznie chcieć się przekomarzać.... :-)

To te 8:20 to pi razy drzwi, nieco wolniej od seryjnych sportowych samochodw.

E46 M3 CSL – 7:50
E90/E92 M3 – 8:05
1 series M coupe – 8:12
Z4 M-Coupe – 8:12
Z4 M-Roadster – 8:15
E46 M3 – 8:22
335i E92 Coupe – 8:26
911 Carrera S (997) – 7:50
Audi R8 – 8:04
Cayman S – 8:04 (by Walter Röhrl)
Audi RS4 – 8:09
1 series M coupe – 8:12
Aston Martin V8 Vantage – 8:13
Mercedes C63 AMG PP – 8:13
Corvette C6 – 8:15
Cayman S – 8:16 (Sport Auto)

Nie wchodze ju w modele super sportowe ale nadal cywilizowane  :-)

No may smaczek - zmodyfikowane M3 CSL - 7:22

"Time was set on a non-exclusive public track day with other cars present. Car has been modified by Loaded to include a custom supercharger that puts out approximately 179 hp (133 kW; 181 PS) over the stock 343 hp (256 kW) found in the 3.2l inline 6 BMW S54 engine. Car is road legal outside of North America."

http://www.youtube.com/watch?v=ZgMR9OVEDIY&feature=related

A Nurburgring, to tor krajobrazowy, bilety, wycieczki w autobusach itp.

Przyznam się, e autobusu bym się tam nie spodziewa :-)

To tyle na szybko, jak chcesz się przekomarzać na filmiki to następnym
razem wkleję linka do sceny z motocyklem z ktregoś matrixa :)

W matrixie ewidentnie widać brak sygnalizowania manewrw ;-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

471 Data: Maj 11 2011 14:00:59
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 11.05.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:


Co Ci po regulacji, skoro nie masz odpowiednich instrumentw,
umiejętności aby tę regulację wykorzystać do otrzymania optymalnych
ustawień w danych warunkach ? Skąd wiesz, e dokonana regulacja
przyniosa pozytywny efekt a nie przeciwny.

No nie wiedziaem e to wiedza tajemna i wymaga instrumentw. Ech cuda
opowiadasz, tak to pewnie w tych sportowych autach.
Bo w motocyklu mam opisane w instrukcji jak tego uywać. A w schowku
fabryczny zestaw narzędzi z ktrych 3 są potrzebne. Bo mogę w 5min sam
ustawić standard fabryczny i przy kadym zatrzymaniu w chwilę sobie 
poszczeglne ustawienia dobierać. Sprawdzić kawaek dalej co się
zmienio. Żadne cuda.

Jesli chodzi o modyfikacje, to znw przypomina mi się pewien odcinek Top
Gear :-)
http://www.youtube.com/watch?v=KUKQqFZvjk8

Wiekszo osb jedynie potrafi "utwardzać" i "obniać" samochd bo to
jest najprostsze i daje jakiś efekt :-)

No i podstawowa sprawa: co innego samochd wyącznie na tor, co innego
samochd na okazjonalny tor.

No więc od początku piszę e to co dostajesz "z pudeka" kupując
wielkoseryjny sportowy motocykl z homologacją na drogę, rni się od
tego co dostajesz kupując masowo produkowane sportowe auto.
Tak mi się wydaje odnosząc się do moliwości wykorzystania takiego
pojazdu na co dzień i weekendowych trackday. Ty uwaasz e autem
z salonu bez kosztownych modyfikacji, mona ganiać po torze nie
ryzykując szybkiej degradacji pojazdu, związanej z fabrycznym
nieprzystosowaniem do takiego traktowania.
I OK, nie znam na tyle oferty i praktycznych historii takich aut
eby się spierać.


Mam nadzieje, e tego transita nie traktujesz zbyt serio :-) Ot, wyda
mi się zabawny :-)
Bo jakb faktycznie chcieć się przekomarzać.... :-)

To te 8:20 to pi razy drzwi, nieco wolniej od seryjnych sportowych
samochodw.

<ciach>
jest takie zestawienie:
http://en.wikipedia.org/wiki/N%C3%BCrburgring_lap_times

dane jest dodatkowo trudno porwnać bo mierzone kko często się
zmieniao. W sumie nie zmienia się nic. Na początku napisaem mniej
więcej e oglnie auta są szybsze. W konkretnych przypadkach to
zaley. Przy ograniczonym budecie i moliwościach to motocykl często
bywa szybszy. Na razie dalej będę się tego trzyma ;)


Przyznam się, e autobusu bym się tam nie spodziewa :-)

Bo to jest tor krajobrazowy, sporo ludzi przyjeda tam eby mc
powiedzieć byem, przejechaem. Ile kek trzeba zrobić eby mc tam
pojechać szybko. Bo te 70 czy nawet 80m/s, przed le zapamiętanym zakrętem
to spory problem. Tam nie ma miejsca na będy, to nie jest nowoczesny
"bezpieczny" tor. Stąd wbrew pozorom znaczna czę to bardziej lub
mniej zorganizowane wycieczki zwiedzające tor.


W matrixie ewidentnie widać brak sygnalizowania manewrw ;-)

No tak, i jeszcze jadą bez kaskw.

--
kakmaratgmaildotcom

472 Data: Kwiecien 28 2011 19:21:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin AZ

Bo tak stanowia przepisy ktore tutaj dla wszystkich to swietosc. No
dobra, poza jazda 80 na Pulawskiej gdzie jest 50, ale tak naprawde to
bylo mniej bo wyskalowanie licznika ble ble ble.

Gdzie jest 70.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

473 Data: Kwiecien 28 2011 15:26:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 16:36:20 +0200 osobnik zwany Marcin 'Yans'
Bazarnik wystuka:

On 2011-04-28 15:17, AZ wrote:
On 2011-04-28, Marcin 'Yans'   wrote:

Te zasadę widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzając pomiędzy
samochodami jadącymi/stojącymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstępu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Dotrze do Ciebie, ze motocykl nie musi miec zachowanego 1 metra przy
wyprzedzaniu?

A zrozumiesz wreszcie, e piszę o wspomnianym przepisie w kontekście
mentalności Kalego ?

Dlaczego jak A wyprzedza B odstęp ma wynosić 1m, zaś gdy B wyprzedza A
to moe być nawet 10cm ?

bo tak stanowi prawo. Z pretensjami zapraszam na Wiejską.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

474 Data: Kwiecien 28 2011 17:59:00
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 17:26, masti wrote:

Dnia piknego Thu, 28 Apr 2011 16:36:20 +0200 osobnik zwany Marcin 'Yans'
Bazarnik wystuka:

On 2011-04-28 15:17, AZ wrote:
On 2011-04-28, Marcin 'Yans'    wrote:

Te zasad widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzajc pomidzy
samochodami jadcymi/stojcymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstpu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Dotrze do Ciebie, ze motocykl nie musi miec zachowanego 1 metra przy
wyprzedzaniu?

A zrozumiesz wreszcie, e pisz o wspomnianym przepisie w kontekcie
mentalnoci Kalego ?

Dlaczego jak A wyprzedza B odstp ma wynosi 1m, za gdy B wyprzedza A
to moe by nawet 10cm ?

bo tak stanowi prawo. Z pretensjami zapraszam na Wiejsk.

Ale odkrywcza wypowied :-) Szkoda, e wskazuje na to, e nie rozumeisz tego o czym rozmawiamy.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

475 Data: Kwiecien 28 2011 19:02:02
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Kubiak 

Dnia Thu, 28 Apr 2011 13:17:47 +0000 (UTC), AZ napisa(a):

Chyba, ze dla Ciebie zdanie Policji tez nie ma wiekszego znaczenia to
nie mamy o czym rozmawiac.

To jest zdanie jednego policjanta, nie policji. A pojedynczy policjanci
maj rne wizje, jak ten, ktry niedawno chcia mi wlepi mandat za
aenie rodkiem drogi, ktr nic zreszt nie jechao. A auj, e jego
kolega wiedzia, co to jest strefa zamieszkania.

AK

476 Data: Kwiecien 29 2011 10:42:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 14:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

1. bo to i tak nic nie da - i tak nie bdzie przepisowego metra czyli i
tak nie da si wyprzedzi.

Te zasad widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzajc pomidzy
samochodami jadcymi/stojcymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstpu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Nie ja le stosuj zasad, tylko ty jej nie rozumiesz. Mwic w prost -
kompletnie nie znasz podstawowych przepisw.

1m to przepisowa minimalna odlego przy wyprzedzaniu _jednoladu_ (lub
kolumny pieszych). A nie przy wyprzedzaniu _przez_ jednolad.

Niech zgadn - na logice implikacja cigle ci si mylia z rwnowanoci?

[ciach]

2. bo zaraz skrca w lewo, tylko fiut w samochodzie nie rozumie, co
oznacza wczony kierunkowskaz

Skoro skrcasz w lewo, to dlaczego nie zjedziesz do osi jezdni aby mg
Ci omin/wyprzedzi po Twojej prawej stronie ?

Znowu wychodzi z ciebie nieznajomo przepisw. Omijanie ma miejsce,
kiedy jeden z obiektw jest nieruchomy.

Bya mowa o pojazdach poruszajcych si, wic byoby to wyprzedzanie,
czyli obowizuje odlego 1m, czyli musisz zjecha na drugi pas. Nie ma
drugiego pasa? To i tak nie wolno ci wyprzedza, bo nie bdzie 1m.

477 Data: Kwiecien 29 2011 12:48:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 10:42, Andrzej awa wrote:

W dniu 28.04.2011 14:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

1. bo to i tak nic nie da - i tak nie bdzie przepisowego metra czyli i
tak nie da si wyprzedzi.

Te zasad widze stosujesz do wybirczo. Czy przejedzajc pomidzy
samochodami jadcymi/stojcymi w korku rwniez zostawiasz po 1 metrze
odstpu od samochodu po lewej i prawej stronie ?

Nie ja le stosuj zasad, tylko ty jej nie rozumiesz. Mwic w prost -
kompletnie nie znasz podstawowych przepisw.

1m to przepisowa minimalna odlego przy wyprzedzaniu _jednoladu_ (lub
kolumny pieszych). A nie przy wyprzedzaniu _przez_ jednolad.

Niech zgadn - na logice implikacja cigle ci si mylia z rwnowanoci?

Poraz kolejny wychodzi u Ciebie ograniczenie, polegajce na braku zrozumienia sensu wypowiedzi drugiej osoby.  Wanie dokadnie o tym pisz - przepis jest durny, poniewa nie jest symetryczny.

Najwyraniej jedynym co trafia do mzgu osoby takiej jak Ty, s przepisy niewane jak durne.
Czas najwyszy dy zmian, ktre pooz tej kres dyskryminacji - naprzykad w postaci przepisu:

"Pojazd jednoladowy podczas wyprzedzania musi zachowa dystans minimum jednego metra od pojazdu wyprzedzanego."

W kocu przecie musimy day do zwikszenia bezpieczestwa motocyklistw, skoro niektrzy s zbyt durni aby zrozumie co to "bezpieczny dystans" oraz to, e bezpieczestwo ma by zapewnione obu stronom.

[ciach]

2. bo zaraz skrca w lewo, tylko fiut w samochodzie nie rozumie, co
oznacza wczony kierunkowskaz

Skoro skrcasz w lewo, to dlaczego nie zjedziesz do osi jezdni aby mg
Ci omin/wyprzedzi po Twojej prawej stronie ?

Znowu wychodzi z ciebie nieznajomo przepisw. Omijanie ma miejsce,
kiedy jeden z obiektw jest nieruchomy.

Ale jeste ograniczony umyowo :-) Wyranie jest napisane: omin/wyprzedzi - bo w zalenoci od tego czy stoisz, czy jedziesz. Najwyraniej przerasta to Twoje wyjtkwo ograniczone moliwoci pojmowania.

Bya mowa o pojazdach poruszajcych si, wic byoby to wyprzedzanie,
czyli obowizuje odlego 1m, czyli musisz zjecha na drugi pas. Nie ma
drugiego pasa? To i tak nie wolno ci wyprzedza, bo nie bdzie 1m.

Ciekawe czy jeste przepisowym faszyst czy jedynie typowym motocyklowym hipokryt :-)

Ciekawe czy rwnie skrupulatnie przestrzegasz innych przepisw, naprzykad dotyczcych linii cigych, przej dla pieszych, ogranicze prdkoci itp. Jestem praktycznie pewien, e nie.

Mam tylko nadziej, e ludzie tacy jak Ty stanowi nieliczn grup wsrd motocyklistw.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

478 Data: Kwiecien 29 2011 13:49:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 29.04.2011 12:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Niech zgadn - na logice implikacja cigle ci si mylia z
rwnowanoci?

Poraz kolejny wychodzi u Ciebie ograniczenie, polegajce na braku
zrozumienia sensu wypowiedzi drugiej osoby.  Wanie dokadnie o tym
pisz - przepis jest durny, poniewa nie jest symetryczny.

To twoja opinia, wynikajca z nieznajomoci wiata rzeczywistego (w tym
praw fizyki).

[ciach]

Czas najwyszy dy zmian, ktre pooz tej kres dyskryminacji -
naprzykad w postaci przepisu:

"Pojazd jednoladowy podczas wyprzedzania musi zachowa dystans minimum
jednego metra od pojazdu wyprzedzanego."

A kierowca i pasaerowie samochodw musz jedzi w atestowanych kaskach
- jak rwno, to rwno!

O, wiem, wiem! I przywrci tablice rejestracyjne z przodu motocykli!

[ciach]

Bya mowa o pojazdach poruszajcych si, wic byoby to wyprzedzanie,
czyli obowizuje odlego 1m, czyli musisz zjecha na drugi pas. Nie ma
drugiego pasa? To i tak nie wolno ci wyprzedza, bo nie bdzie 1m.

Ciekawe czy jeste przepisowym faszyst czy jedynie typowym motocyklowym
hipokryt :-)

Ani jedno, ani drugie.

To ty nie znasz przepisw oraz nie rozumiesz powodw ich istnienia.

Ten "strasznie niesprawiedliwy" przepis "dyskryminujcy" kierujcych
pojazdami wieloladowymi wynika m.in. z _duo_ wikszej wraliwoci
jednoladw na podmuch powietrza spowodowany wyprzedzaniem przez inny
pojazd oraz innych zachowa pojazdw poruszajcych si w stanie
rwnowagi dynamicznej (w odrnieniu od pojazdw wieloladowych, ktre
charakteryzuj si rwnowag statyczn).

Ciekawe czy rwnie skrupulatnie przestrzegasz innych przepisw,
naprzykad dotyczcych linii cigych,

Owszem, podobnie jak zasad pisowni "nie" z rnymi czciami mowy.

przej dla pieszych, ogranicze
prdkoci itp. Jestem praktycznie pewien, e nie.

A jestem "praktycznie pewien", e jeste kamc, narkomanem i pedofilem
;-> O! i jeszcze pijakiem! I zodziejem (bo kady pijak to zodziej).

479 Data: Kwiecien 27 2011 18:13:10
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 13:25, Arek pisze:

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?
Moe w chwili gdy patrzy w lusterko, nie widzia nikogo kto by w
trakcie wyprzedzania.

Zupenie jak ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej nie widzia przeszkd.

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe
Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.
Moe atwiej będzie jak wypiszesz, ktre nie są amane.

Żaden przepis nie jest amany (pomijam kwestię prędkości, bo nie masz
homologacji na radar).

Jest amana caa masa.

Nieprawidowe wyprzedzanie

Brak sygnalizowania manewru (ba niemono)

Kontynuowanie jazdy nie powyznaczonych pasach

Brak zachowania bezpiecznego odstępu

wymieniać dalej?


dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?
Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.
A mi się wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie są sami na drodze.

O, wręcz przeciwnie, wręcz przeciwnie.

Teraz to jeszcze udowodnij...

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

480 Data: Kwiecien 27 2011 18:34:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:13, Sebastian Kaliszewski pisze:

aden przepis nie jest amany (pomijam kwesti prdkoci, bo nie masz
homologacji na radar).

Jest amana caa masa.

Kamiesz.

Nieprawidowe wyprzedzanie

Podstawa prawna twojego twierdzenia?

Brak sygnalizowania manewru (ba niemono)

Bredzisz.

Kontynuowanie jazdy nie powyznaczonych pasach

Masz jezdni podzielon na pasy. Jakim cudem mona jecha jednoczenie po tej jezdni i nie po wyznaczonej na niej pasach? Lewitacja?

Brak zachowania bezpiecznego odstpu

Jest bezpieczny. Udowodnij, e nie jest.

wymienia dalej?

Jak chcesz si omiesza...

dlaczego na samochody zmieniajce pas wpadaj gwnie motocykle a nie
inne samochody?
Bo wielu kierujcych samochodami jest wicie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mog si porusza adne inne pojazdy.
A mi si wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie s sami na
drodze.

O, wrcz przeciwnie, wrcz przeciwnie.

Teraz to jeszcze udowodnij...

Bo nadal yj.

481 Data: Kwiecien 28 2011 13:55:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:13, Sebastian Kaliszewski pisze:

aden przepis nie jest amany (pomijam kwesti prdkoci, bo nie masz
homologacji na radar).

Jest amana caa masa.

Kamiesz.

Nie uywaj sw, ktrych nie rozumiesz.


Nieprawidowe wyprzedzanie

Podstawa prawna twojego twierdzenia?

PoRD. Manwer (wyprzedzania) moesz rozpocz jeli si upewnisz e go moesz bezpiecznie zakoczy. I jeli si upewnisz e nikt z tych ktrych zamierasz wyprzedzi (czyli cay korek) nie sygnalizuje manewru kolidujcego z twoim wyprzedzaniem.


Brak sygnalizowania manewru (ba niemono)

Bredzisz.

Nie. Doucz si.


Kontynuowanie jazdy nie powyznaczonych pasach

Masz jezdni podzielon na pasy. Jakim cudem mona jecha jednoczenie po tej jezdni i nie po wyznaczonej na niej pasach? Lewitacja?

Ocho, kolejny ktremu si wydaje, e jego motocykl wraz z drajwerem jest obiektem dwuwymiarowym (i ma zerow szeroko). Jak obrys twojego pojazdu zachodzi na wicej ni jeden pas to jedziesz nie po wyznaczonych pasach.


Brak zachowania bezpiecznego odstpu

Jest bezpieczny. Udowodnij, e nie jest.

Liczba otar, urwanych lusterek, itd.


wymienia dalej?

Jak chcesz si omiesza...

Na razie to sam si omieszasz wymylajc brak przepisw ktre s, opowiadajc o kupinych wyrokach itd...


dlaczego na samochody zmieniajce pas wpadaj gwnie motocykle a nie
inne samochody?
Bo wielu kierujcych samochodami jest wicie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mog si porusza adne inne pojazdy.
A mi si wydaje, e wielu motocyklistw zapomina, e nie s sami na
drodze.

O, wrcz przeciwnie, wrcz przeciwnie.

Teraz to jeszcze udowodnij...

Bo nadal yj.

Mylisz kierunek implikacji.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

482 Data: Maj 04 2011 09:34:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:55, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kamiesz.

Nie uywaj sw, ktrych nie rozumiesz.

Zacinasz si w kamstwie.


Nieprawidowe wyprzedzanie

Podstawa prawna twojego twierdzenia?

PoRD. Manwer (wyprzedzania) moesz rozpocz jeli si upewnisz e go
moesz bezpiecznie zakoczy. I jeli si upewnisz e nikt z tych
ktrych zamierasz wyprzedzi (czyli cay korek) nie sygnalizuje manewru
kolidujcego z twoim wyprzedzaniem.

Owszem. Z poprawk: niekoniecznie "cay korek" - wystarczy e
dostatecznym marginesem na bezpieczne wyhamowanie.

Sk w tym, e kierunkowskazy s uywane przez kierujcych samochodami
nad wyraz niechtnie i z duym opnieniem - nie do sygnalizacji zamiaru
a do "zaakcentowania" manewru.

[ciach]

Masz jezdni podzielon na pasy. Jakim cudem mona jecha jednoczenie
po tej jezdni i nie po wyznaczonej na niej pasach? Lewitacja?

Ocho, kolejny ktremu si wydaje, e jego motocykl wraz z drajwerem jest
obiektem dwuwymiarowym (i ma zerow szeroko). Jak obrys twojego
pojazdu zachodzi na wicej ni jeden pas to jedziesz nie po wyznaczonych
pasach.

Nie zachodzi - o co mi zrobisz?

Brak zachowania bezpiecznego odstpu

Jest bezpieczny. Udowodnij, e nie jest.

Liczba otar, urwanych lusterek, itd.

Dziwne, e wrd moich znajomych jedyne obtarcia si zdarzay "z rki"
innych samochodw. Ale oni z reguy nie wykonuj niespodziewanych manewrw.

483 Data: Kwiecien 27 2011 14:08:28
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 12:02, Arek pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.
Upewni się.

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Stąd, e motocykl sam zmieni pas (w ramach slalomu) i nie pozwoli się zauwayć. Tak samo jak artysta (obojętne czy na 2 czy na 4 kkach) jadący na uku 120km/h na ograniczeniu do 50km/h na ukjest winien spowodowania kolizji z samochodem ktry wyjecha z podporządkowanej.


Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

A choćby zasygnalizowa wyprzedzanie?

I w jaki sposb mia zasygnalizować, skoro wciska się jednocześnie pomiędzy pojazd z lewej i z prawej? Obustronnym migaczem? ;)


dlaczego na samochody zmieniające pas wpadają gwnie motocykle a nie
inne samochody?

Bo wielu kierujących samochodami jest święcie przekonana, e poza
samochodami po drogach nie mogą się poruszać adne inne pojazdy.

Nie. Bo kierujący tymi innymi pojazadami są święcie przekonaniu e są nieśmiertelni i w dodatku wyobraają sobie e mają prawo tak jechać (a nie mają)

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

484 Data: Kwiecien 27 2011 14:51:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Tak? To skąd nagle okazao się, e wyjecha przed motocykl?

Stąd, e motocykl sam zmieni pas (w ramach slalomu) i nie pozwoli się
zauwayć. Tak samo jak artysta (obojętne czy na 2 czy na 4 kkach)

Jesteś askaw bajki opowiadać.

jadący na uku 120km/h na ograniczeniu do 50km/h na ukjest winien
spowodowania kolizji z samochodem ktry wyjecha z podporządkowanej.

Zaley od uku.

Natomiast wyprzedzający go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania więc wjecha w samochd zmieniający pas. Ciekawe

Dlaczego twierdzisz, e nie wykona poprawnie? Konkretnie - z podaniem
przepisw, ktre wg. ciebie zama.

A choćby zasygnalizowa wyprzedzanie?

ROTFL

Ale brednie... Nie ma czegoś takiego, jak sygnalizowanie wyprzedzania.

485 Data: Kwiecien 27 2011 16:53:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci

Upewni si. Natomiast wyprzedzajcy go motocykl nie wykona poprawnie
manewru wyprzedzania wic wjecha w samochd zmieniajcy pas. Ciekawe
dlaczego na samochody zmieniajce pas wpadaj gwnie motocykle a nie inne
samochody?
Bo taki o w puszce nie patrzy w lusterko bo:
gada przez komrk,
dubie w nosie,
gada z pasaerem,
drapie si po jajkach,
zmienia stacje w radio,
re kanapk,
sprawdza ilu ma jeszcze klientw do objechania,
itp.
Skrel niepotrzebne, i pomyl, e tych wszystkich rzeczy nie da si zrobi
jadc na motocyklu.
:)


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

486 Data: Kwiecien 27 2011 17:09:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 16:53, Bartek Kacprzak pisze:

Bo taki o w puszce nie patrzy w lusterko bo:
gada przez komrk,
dubie w nosie,
gada z pasaerem,
drapie si po jajkach,
zmienia stacje w radio,
re kanapk,
sprawdza ilu ma jeszcze klientw do objechania,
itp.
Skrel niepotrzebne, i pomyl, e tych wszystkich rzeczy nie da si zrobi
jadc na motocyklu.
:)

Idc "tym tropem".

"Bo taki o na kosiarce nie patrzy przed siebie i nie zastanawia si
tylko wali przed siebie slalomem bo:

jest zwinniejszy, wic si "prawdopodobnie zmieci"
ma litrowy silnik i mas 200-300 kg, wic ma "paer"
nie po to ma motor, eby stercze w korkach
sprawdza w ile jego maszyna pjdzie do setki/dwch setek od wiate
jedzie z kumplami i musi pokaza kto tu ma jaja (mimo a moe dlatego, e
si nie moe po nich podrapa)
skoro s wiata to on musi mie "pool position", przecie nie bdzie
czeka w kolejce
"bo motocykle s wszdzie a ci w puszkach maj na nie uwaa"

Skrel niepotrzebne, i pomyl, e tych wszystkich rzeczy nie da si
zrobi jadc samochodem.
--
MZ

487 Data: Kwiecien 27 2011 21:12:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "MZ"  napisa w wiadomoci

"Bo taki o na kosiarce nie patrzy przed siebie i nie zastanawia si
tylko wali przed siebie slalomem bo:
eby jecha "slalomem" trzeba patrze przed siebie.

jest zwinniejszy, wic si "prawdopodobnie zmieci"
Prawda
ma litrowy silnik i mas 200-300 kg, wic ma "paer"
Prawda
nie po to ma motor, eby stercze w korkach
Prawda
sprawdza w ile jego maszyna pjdzie do setki/dwch setek od wiate
200 w miescie? W normalnym ruchu?
Gwno prawda
jedzie z kumplami i musi pokaza kto tu ma jaja (mimo a moe dlatego, e
si nie moe po nich podrapa)
Gwno prawda
skoro s wiata to on musi mie "pool position", przecie nie bdzie
czeka w kolejce
Prawda
"bo motocykle s wszdzie a ci w puszkach maj na nie uwaa"
wita prawda
Skrel niepotrzebne, i pomyl, e tych wszystkich rzeczy nie da si
zrobi jadc samochodem.
I tu Ci boli?

Spoko moe kiedy kupisz sobie motocykl/skuter eby sprawnie porusza si po
miecie.

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

488 Data: Kwiecien 28 2011 11:05:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 21:12, Bartek Kacprzak pisze:

sprawdza w ile jego maszyna pjdzie do setki/dwch setek od wiate
200 w miescie? W normalnym ruchu?
Gwno prawda
Ale norma, vide dyskutowana wczeniej Dolinka Suewiecka. Manetka na
maksa, koo do gry i debil na szlifierce (znw nie myli z
motocyklist) znika na uku zanim wikszo prdkociomierzy w autach
pokae 20km/h. Dlaczego? Bo moe? Raczej dlatego, e ma moliwo
techniczn. Szkoda e zwykle z moliwociami umysowymi gorzej.

jedzie z kumplami i musi pokaza kto tu ma jaja (mimo a moe dlatego, e
si nie moe po nich podrapa)
Gwno prawda
Subiektywne, ale mog uzna.
"bo motocykle s wszdzie a ci w puszkach maj na nie uwaa"
wita prawda
To akurat to, jak tu raczye uj "gwno prawda". Jest takim samym
uytkownikiem drogi jak pozostali. Nie ma specjalnych przywilejw. Jeli
chce si przeciska midzy samochodami robi to na wasn
odpowiedzialno i to on ma uwaa. Jadc 10-20km/h pomidzy jest w
stanie uwaa nawet na nieoczekiwane zachowania kierowcw aut, a
jednoczenie i tak oszczdzi czas. Nie musi zap..la "wirtualnym pasem"
50-60km/h. Ile w ten sposb oszczdzi a ile moe straci?
Skrel niepotrzebne, i pomyl, e tych wszystkich rzeczy nie da si
zrobi jadc samochodem.
I tu Ci boli?
Nie, mj wybr e wol/czasem musz autem. Na jednolad nie wezm
adunku, ktry w razie szlifu czsto przewyszyby wielkoci straty
kilka samochodw wokoo razem. No i mog sobie radia posucha i latem
mog w koszuli z krtkim rkawem jecha, a nie w kombinezonie ze
wzmocnieniami i w kasku w strugach potu. Aaa..no i klienci w garniturach
i wsppracownicy jako chtniej wsiadaj do klimatyzowanego auta ni na
motor. Co za co. Moe Ciebie to boli?

Spoko moe kiedy kupisz sobie motocykl/skuter eby sprawnie porusza si po
miecie.

Raczej nie, jakby Ci to powiedzie - wyrosem. Mimo e A mam wbite w PJ,
ale nieuywane od dobrych kilkunastu lat. Wyrosem ze skuterw, z wiatru
we wosach i komarw w zbach (taki art:). Motoru nie miabym zreszt
gdzie trzyma, niestety garay w mojej okolicy jak na lekarstwo. Jeli
rekreacyjnie to rowerem. Wolno mi, czy musz kupi szlifierk, eby
spenia Twoje kryteria sprawnego poruszania si? Bo wyobra sobie e
autem te mona "sprawnie si porusza" i to w komforcie a przede
wszystkim nie wkur..zajc 99% populacji na drodze.

--
MZ

489 Data: Kwiecien 28 2011 02:32:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 11:05, MZ  wrote:

W dniu 2011-04-27 21:12, Bartek Kacprzak pisze:>> sprawdza w ile jego maszyna p jdzie do setki/dw ch setek od wiate
> 200 w miescie? W normalnym ruchu?
> G wno prawda

Ale norma, vide dyskutowana wcze niej Dolinka S u ewiecka. Manetka na
maksa, ko o do g ry i debil na szlifierce (zn w nie myli z
motocyklist ) znika na uku zanim wi kszo pr dko ciomierzy w autach
poka e 20km/h. Dlaczego? Bo mo e? Raczej dlatego, e ma mo liwo
techniczn . Szkoda e zwykle z mo liwo ciami umys owymi gorzej.
Czekaj, czekaj, okreslasz predkosc na ucho? OK juz wiem skad sie
bierze magiczne 200 km/h.



To akurat to, jak tu raczy e uj "g wno prawda". Jest takim samym
u ytkownikiem drogi jak pozostali. Nie ma specjalnych przywilej w. Je li
chce si przeciska mi dzy samochodami robi to na w asn
odpowiedzialno i to on ma uwa a . Jad c 10-20km/h pomi dzy jest w
stanie uwa a nawet na nieoczekiwane zachowania kierowc w aut, a
jednocze nie i tak oszcz dzi czas. Nie musi zap..la "wirtualnym pasem"
50-60km/h. Ile w ten spos b oszcz dzi a ile mo e straci ?
Oczywiscie, ze kierujacy samochodami sa takimi samymi uzytkownikami
jak motocyklisci. I wlasnie to nie zwalnia tak jak was tak i nas od
myslenia. A jazda 20 km wiecej niz samochody nie jest niczym
szczegolnym w przypadku poruszania sie motocyklem w miescie. Do tego
przeciez motocykl nadaje sie bardziej niz samochod. Nie wiem czemu was
tak to razi. Oczywiscie, ze to kierujacy motocyklem wybiera "sciezke"
ale uwierz na slowo nikt nie robi tego, zeby sie zabic.
Wypadki w takich sytuacjach powodowane sa wlasnie przez nieuwage
innych kierujacych. A tlumaczenie: "Panie, nie widzialem go bo on na
pewno robill wziiuuuu a nie brum, brum" biora sie z wykonywanie
manewrow na slepo.
Jezdze motocyklem codziennie do pracy i to co pisalem wczesniej o
czynnosciach kierowcow aut wynikaja z codziennych obserwacji.


Nie, m j wyb r e wol /czasem musz autem. Na jedno lad nie wezm
adunku, kt ry w razie szlifu cz sto przewy szy by wielko ci straty
kilka samochod w woko o razem. No i mog sobie radia pos ucha i latem
mog w koszuli z kr tkim r kawem jecha , a nie w kombinezonie ze
wzmocnieniami i w kasku w strugach potu. Aaa..no i klienci w garniturach
i wsp pracownicy jako ch tniej wsiadaj do klimatyzowanego auta ni na
motor. Co za co . Mo e Ciebie to boli?
Wiesz, zaoszczedzenie klikudziesieciu minut dziennie jakby zalatwia
sprawe. Masz problem z bagazem, strojem, potem?
Kup skuter i nie siedz w korku. :) W razie dzwonka i tak za wszystko
placi ubezpieczyciel sprawcy, nawet za Twoje mega kosztowne bagaze.


Raczej nie, jakby Ci to powiedzie - wyros em. Mimo e A mam wbite w PJ,
ale nieu ywane od dobrych kilkunastu lat. Wyros em ze skuter w, z wiatru
we w osach i komar w w z bach (taki art:). Motoru nie mia bym zreszt
gdzie trzyma , niestety gara y w mojej okolicy jak na lekarstwo. Je li
rekreacyjnie to rowerem. Wolno mi, czy musz kupi szlifierk , eby
spe nia Twoje kryteria sprawnego poruszania si ? Bo wyobra sobie e
autem te mo na "sprawnie si porusza " i to w komforcie a przede
wszystkim nie wkur..zaj c 99% populacji na drodze.
ROTFL, a juz myslalem, ze rozsadek przez Ciebie przemawia :)
Wkurwione 99% populacji przez dwuslady? Naprawde musicie sie leczyc :)
ALe mam dobra rade dla Ciebie i reszty z tej populacji.
Skonczcie gadac przez komorki z klientami, gmerac przy radiu, klimie,
papierach, jajach. Zacznijcie patrzec w lusterka to nie bedziecie tak
wkurwieni i zaskoczeni pojawieniem sie dwusladu obok was.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak
naprawde skupiony podczas jazdy na moto

490 Data: Kwiecien 28 2011 11:53:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 11:32, Bartek Kacprzak pisze:



Nie, m j wyb r e wol /czasem musz autem. Na jedno lad nie wezm
adunku, kt ry w razie szlifu cz sto przewy szy by wielko ci straty
kilka samochod w woko o razem. No i mog sobie radia pos ucha i latem
mog w koszuli z kr tkim r kawem jecha , a nie w kombinezonie ze
wzmocnieniami i w kasku w strugach potu. Aaa..no i klienci w garniturach
i wsp pracownicy jako ch tniej wsiadaj do klimatyzowanego auta ni na
motor. Co za co . Mo e Ciebie to boli?
Wiesz, zaoszczedzenie klikudziesieciu minut dziennie jakby zalatwia
sprawe. Masz problem z bagazem, strojem, potem?
Kup skuter i nie siedz w korku. :) W razie dzwonka i tak za wszystko
placi ubezpieczyciel sprawcy, nawet za Twoje mega kosztowne bagaze.

Widzisz, o ile niektre appliance sieciowe na upartego da się wcisnąć w
plecak turystyczny (zakadając e będzie jeden do przewiezienia i
pomijając wątpliwą wygodę takiego rozwiązania) to np. CISCO Cata 6500
ju adną sią. Poza tym zakadasz, e uda się udowodnić komuś sprawstwo
- sam sobie tu zaprzeczasz, twierdząc e "kierownicy puszek" zawsze
twierdzą e byo "wziuuu zamiast brum brum". Teraz Ty się zdecyduj. Poza
tym, jako czowiek z wyobranią jestem w stanie zaoyć, e czasami to
moe być naprawdę przypadek, dziura w jezdni czy cokolwiek co sprawi e
się wywrcę. I wtedy sprzęt za (warto przykadowa) 200k USD mogę
wyrzucić i brać kredyt pod hipotekę eby to spacić. Bo niestety
(sprawdzone przez kolegę ktry dojeda do pracy chopperem) na
propozycję ubezpieczenia transportu takiego sprzętu na motorze agent z
ktrym wsppracujemy dugo nie mg się uspokoić ze śmiechu. A bez
ubezpieczonego sprzętu 1. amię regulamin firmy 2. odpowiadam za niego
personalnie, co przy takich kwotach jak chyba sam zauwaysz średnio się
opaci.



Raczej nie, jakby Ci to powiedzie - wyros em. Mimo e A mam wbite w PJ,
ale nieu ywane od dobrych kilkunastu lat. Wyros em ze skuter w, z wiatru
we w osach i komar w w z bach (taki art:). Motoru nie mia bym zreszt
gdzie trzyma , niestety gara y w mojej okolicy jak na lekarstwo. Je li
rekreacyjnie to rowerem. Wolno mi, czy musz kupi szlifierk , eby
spe nia Twoje kryteria sprawnego poruszania si ? Bo wyobra sobie e
autem te mo na "sprawnie si porusza " i to w komforcie a przede
wszystkim nie wkur..zaj c 99% populacji na drodze.
ROTFL, a juz myslalem, ze rozsadek przez Ciebie przemawia :)
Co nazywasz w takim razie "rozsądkiem"? Bo przez Ciebie w mojej ocenie
przemawia standardowe "mi się spieszy bardziej ni innym bo chcę
zaoszczędzić czas". To ja ju wolę moją racjonalną motywację.

Wkurwione 99% populacji przez dwuslady? Naprawde musicie sie leczyc :)
ALe mam dobra rade dla Ciebie i reszty z tej populacji.
Skonczcie gadac przez komorki z klientami, gmerac przy radiu, klimie,
papierach, jajach. Zacznijcie patrzec w lusterka to nie bedziecie tak
wkurwieni i zaskoczeni pojawieniem sie dwusladu obok was.

Jak ja lubię takich generalizatorw. Więc wyobra sobie (skup się), e
"normalny" kierowca, jeśli musi to:
1. ma zestaw gośnomwiący (ja mam) i jak chcę pogadać to go uywam.
2. sporo aut w standardzie ma sterowanie radiem w kierownicy, co w
zasadzie nie powoduje konieczności odrywania rąk od kierownicy i wzroku
od drogi..a no i stacje da się zaprogramować co ogranicza "gmeranie przy
radiu" do jednego naciśnięcia na sterowniku pod kierownicą (moje tak ma:)
3. Przy klimie się nie grzebie co chwila, niektrzy mają taki fajny
"ficzer" e np. moesz ustawić sobie temperaturę. Nawet jeśli nie (u
mnie poskąpili na klimatronic) to jakoś nie przypominam sobie ebym
trzeba byo tam co chwila sięgać. Zatem ..jak to mawiasz "g.. prawda".
4. Uwierz, niektrzy się myją, co sprawia e nie trzeba się drapać po
jajach. Baaa...samochodami jedą te kobiety, a one..jakby Ci to... nie
mają warunkw eby to robić. Polecam takie rozwiązanie, wsppracownicy
docenią. Rozumiem, e w kombinezonie przy 30+ stopniach na zewnątrz to i
owo się ... poci i stąd te Twoje uporczywe ciągoty eby wspominać o
drapaniu, ale dlatego moe jednak się przerzuć na "puszkę" ?:)

5. Wreszcie to, e auto ma lusterka nie oznacza, e się naley gapić w
nie non stop, bo moe gdzieś tam się czaisz. Auto ma te przednią szybę
(a nawet boczne i tylną) i z nich te naley korzystać. Zwaszcza gdy
się jedzie w korku i trzeba pilnować eby komuś nie wjechać w kufer. A
standardowy kierowca samochodu ma tylko dwoje oczu i musi nimi obsuyć
wszystkie te urządzenia.

Więc nie pisz do mnie "wy" i określ się czy jesteś motocyklistą, czy
"kretynem na szlifierce/kosiarce". Bo cięko mi na podstawie Twoich
wypowiedzi to jednoznacznie stwierdzi.

--
MZ

491 Data: Kwiecien 28 2011 03:14:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 11:53, MZ  wrote:


Widzisz, o ile niektre appliance sieciowe na upartego da si wcisn w
plecak turystyczny (zakadajc e bdzie jeden do przewiezienia i
pomijajc wtpliw wygod takiego rozwizania) to np. CISCO Cata 6500
ju adn si.
I zawsze z nimi jezdzisz? Czy to tylko proba wytlumaczenia, "dlaczego
sie nie da". :)
Moze zamiast tego, sprobuj zabierac ze soba, np jakas prezentacje :)
zawsze to mniej miejsca.

Poza tym zakadasz, e uda si udowodni komu sprawstwo
- sam sobie tu zaprzeczasz, twierdzc e "kierownicy puszek" zawsze
twierdz e byo "wziuuu zamiast brum brum". Teraz Ty si zdecyduj.
Sorry, nie lapie o co Ci chodzi w powyzszym zdaniu.


Poza tym, jako czowiek z wyobrani jestem w stanie zaoy, e czasami to
moe by naprawd przypadek, dziura w jezdni czy cokolwiek co sprawi e
si wywrc. I wtedy sprzt za (warto przykadowa) 200k USD mog
wyrzuci i bra kredyt pod hipotek eby to spaci. Bo niestety
(sprawdzone przez koleg ktry dojeda do pracy chopperem) na
propozycj ubezpieczenia transportu takiego sprztu na motorze agent z
ktrym wsppracujemy dugo nie mg si uspokoi ze miechu. A bez
ubezpieczonego sprztu 1. ami regulamin firmy 2. odpowiadam za niego
personalnie, co przy takich kwotach jak chyba sam zauwaysz rednio si
opaci.
Sprobuj kiedys sie przejechac czyms co robi jeden slad i nie jest
rowerem. Naprawde ciezko jest sie wylozyc, kiedy jedziesz rozsadnie.
A bajki o mitycznych dziurach, kamieniach, kaluzach powodujacych nagle
przewrotki motocykli przy spokojnej jezdzie mozesz wyrzucic.


Co nazywasz w takim razie "rozsdkiem"? Bo przez Ciebie w mojej ocenie
przemawia standardowe "mi si spieszy bardziej ni innym bo chc
zaoszczdzi czas". To ja ju wol moj racjonaln motywacj.
A od czego jest motocykl w miescie? Od lansu? Wlasnie od tego zeby
zaoszczedzic czas, niekoniecznie napinajac sie i lecac 300 na gumie.
Nie wiem skad sie bierze w was przekonanie, ze motocykle _zawsze_
zapier... po miescie.\
Przeciez na nich nie jezdzicie. :)

Jak ja lubi takich generalizatorw. Wic wyobra sobie (skup si), e
"normalny" kierowca, jeli musi to:
1. ma zestaw gonomwicy (ja mam) i jak chc pogada to go uywam.
 Ty tak 70 % w go w kieszeni, podlokietniku, schowku.
Chcesz mnie przekonac, ze _wszyscy_ ich uzywaja?
To musimy jezdzic po innych miastach.

2. sporo aut w standardzie ma sterowanie radiem w kierownicy, co w
zasadzie nie powoduje koniecznoci odrywania rk od kierownicy i wzroku
od drogi..a no i stacje da si zaprogramowa co ogranicza "gmeranie przy
radiu" do jednego nacinicia na sterowniku pod kierownic (moje tak ma:)
Czyli 90% aut jezdzacych p ulicach je posiada? Ok, zrobie taki maly
eksperyment i policze ile aut mialo kierowania radiem w kierownicy.

3. Przy klimie si nie grzebie co chwila, niektrzy maj taki fajny
"ficzer" e np. moesz ustawi sobie temperatur. Nawet jeli nie (u
mnie poskpili na klimatronic) to jako nie przypominam sobie ebym
trzeba byo tam co chwila siga. Zatem ..jak to mawiasz "g.. prawda".
Sprawdze i to, nie ma problemu.

4. Uwierz, niektrzy si myj, co sprawia e nie trzeba si drapa po
jajach. Baaa...samochodami jed te kobiety, a one..jakby Ci to.... nie
maj warunkw eby to robi. Polecam takie rozwizanie, wsppracownicy
doceni. Rozumiem, e w kombinezonie przy 30+ stopniach na zewntrz to i
owo si ... poci i std te Twoje uporczywe cigoty eby wspomina o
drapaniu, ale dlatego moe jednak si przerzu na "puszk" ?:)
Kobiety, czesza wlosy, maluja oczy i usta. Trzeba Ci to tlumaczyc?
Moze zacznij wreszcie jezdzic po miescie.

5. Wreszcie to, e auto ma lusterka nie oznacza, e si naley gapi w
nie non stop, bo moe gdzie tam si czaisz. Auto ma te przedni szyb
(a nawet boczne i tyln) i z nich te naley korzysta. Zwaszcza gdy
si jedzie w korku i trzeba pilnowa eby komu nie wjecha w kufer. A
standardowy kierowca samochodu ma tylko dwoje oczu i musi nimi obsuy
wszystkie te urzdzenia.
A teraz bedzie p o  w o l i  z e b y s  z r o z u m i a l :
_przed_zmiana_pasa_,_kierunku_ruchu_.

Wic nie pisz do mnie "wy" i okrel si czy jeste motocyklist, czy
"kretynem na szlifierce/kosiarce". Bo ciko mi na podstawie Twoich
wypowiedzi to jednoznacznie stwierdzi.
Motocyklista na szlifierce. Uzytkownikiem drogi.
Kierowca rowniez auta.
I co mi Pan zrobi?

Bartek Kacprzak

492 Data: Kwiecien 28 2011 12:30:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 12:14, Bartek Kacprzak pisze:

Widzisz, o ile niektre appliance sieciowe na upartego da si wcisn w
plecak turystyczny (zakadajc e bdzie jeden do przewiezienia i
pomijajc wtpliw wygod takiego rozwizania) to np. CISCO Cata 6500
ju adn si.
I zawsze z nimi jezdzisz? Czy to tylko proba wytlumaczenia, "dlaczego
sie nie da". :)
Moze zamiast tego, sprobuj zabierac ze soba, np jakas prezentacje :)
zawsze to mniej miejsca.

Zawsze - nie. Czsto - tak. Bardzo czsto rano nie wiem, czy bd musia
co takiego przewie. Prezentacj? Nie wiem jak prezentacja mogaby
filtrowa ruch. Jeli masz takie narzdzie to myl e za chwile
bdziesz najbogatszym Polakiem, jeli nie jednym z najbogatszych na
wiecie. Poza tym mam takie samo prawo jecha samochodem jak Ty motorem,
i nie musz si z tego tumaczy. Tak trudno to w kocu zrozumie?


Poza tym zakadasz, e uda si udowodni komu sprawstwo
- sam sobie tu zaprzeczasz, twierdzc e "kierownicy puszek" zawsze
twierdz e byo "wziuuu zamiast brum brum". Teraz Ty si zdecyduj.
Sorry, nie lapie o co Ci chodzi w powyzszym zdaniu.

O to, e taki sprzt to nie jest "standardowe wyposaenie pojazdu" i o
ile nawet udowodni e to bya wina innego kierowcy, to za poamane
lusterka czy rozbit lamp ubezpieczyciel odda. Natomiast za przewoony
towar bardzo trudno uzyska odszkodowanie z czyjego OC. Dlatego nawet
woc go samochodami obligatoryjnie kadorazowo wykupuje si u mnie w
firmie ubezpieczenie konkretnego transportu, z numerem rejestracyjnym
auta, numerami seryjnymi sprztu i podan wartoci udokumentowan
fakturami oraz z tras na jakiej bdzie transportowany. I to za niemae
pienidze, majce si nijak do standardowej skadki OC.


Co nazywasz w takim razie "rozsdkiem"? Bo przez Ciebie w mojej ocenie
przemawia standardowe "mi si spieszy bardziej ni innym bo chc
zaoszczdzi czas". To ja ju wol moj racjonaln motywacj.
A od czego jest motocykl w miescie? Od lansu? Wlasnie od tego zeby
zaoszczedzic czas, niekoniecznie napinajac sie i lecac 300 na gumie.
Nie wiem skad sie bierze w was przekonanie, ze motocykle _zawsze_
zapier... po miescie.\
"Zawsze" to Ty napisae. Waciwsze bdzie "czsto mona to zaobserwowa".

Przeciez na nich nie jezdzicie. :)
Ale je ogldam co dzie.

4. Uwierz, niektrzy si myj, co sprawia e nie trzeba si drapa po
jajach. Baaa...samochodami jed te kobiety, a one..jakby Ci to... nie
maj warunkw eby to robi. Polecam takie rozwizanie, wsppracownicy
doceni. Rozumiem, e w kombinezonie przy 30+ stopniach na zewntrz to i
owo si ... poci i std te Twoje uporczywe cigoty eby wspomina o
drapaniu, ale dlatego moe jednak si przerzu na "puszk" ?:)
Kobiety, czesza wlosy, maluja oczy i usta. Trzeba Ci to tlumaczyc?
Moze zacznij wreszcie jezdzic po miescie.

Ale jed i dziwnym trafem czciej naprawd niebezpieczne sytuacje
generuj ludzie na motorach. Auta si wpychaj, wymuszaj, ale majc
odrobin wyobrani i zachowujc ostrono mog to zneutralizowa. Bo je
widz i mog czsto przewidzie co dany o zrobi. Bo adne auto mi
nagle nie wyskoczy zza plecw eby mi mign 10cm koo lusterka. Co do
kobiet - "wszystkie jak jedna?" To id w ten ton - _kady_ motocyklista
rusza na jednym kole z manetk odkrcon na maksa. Rozumiesz ju swj
tendencyjny punkt widzenia?


5. Wreszcie to, e auto ma lusterka nie oznacza, e si naley gapi w
nie non stop, bo moe gdzie tam si czaisz. Auto ma te przedni szyb
(a nawet boczne i tyln) i z nich te naley korzysta. Zwaszcza gdy
si jedzie w korku i trzeba pilnowa eby komu nie wjecha w kufer. A
standardowy kierowca samochodu ma tylko dwoje oczu i musi nimi obsuy
wszystkie te urzdzenia.
A teraz bedzie p o  w o l i  z e b y s  z r o z u m i a l :
_przed_zmiana_pasa_,_kierunku_ruchu_.
To teraz konkretnie, z przykadami (e zrozumiesz przesanie to nie
licz, ale moe pewne liczby do Ciebie przemwi)

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801


Wic nie pisz do mnie "wy" i okrel si czy jeste motocyklist, czy
"kretynem na szlifierce/kosiarce". Bo ciko mi na podstawie Twoich
wypowiedzi to jednoznacznie stwierdzi.
Motocyklista na szlifierce. Uzytkownikiem drogi.
Kierowca rowniez auta.
I co mi Pan zrobi?
W przeciwiestwie do Pana nie mam misji indoktrynowania innych na
jedynie suszny rodek transportu w miastach i naprawiania wiata
narzucajc innym swj punkt widzenia. Zwyczajnie przyjm do wiadomoci.

--
MZ

493 Data: Kwiecien 28 2011 04:15:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 28 Kwi, 12:30, MZ  wrote:

Zawsze - nie. Czsto - tak. Bardzo czsto rano nie wiem, czy bd musia
co takiego przewie. Prezentacj? Nie wiem jak prezentacja mogaby
filtrowa ruch. Jeli masz takie narzdzie to myl e za chwile
bdziesz najbogatszym Polakiem, jeli nie jednym z najbogatszych na
wiecie. Poza tym mam takie samo prawo jecha samochodem jak Ty motorem,
i nie musz si z tego tumaczy. Tak trudno to w kocu zrozumie?
O to, e taki sprzt to nie jest "standardowe wyposaenie pojazdu" i o
ile nawet udowodni e to bya wina innego kierowcy, to za poamane
lusterka czy rozbit lamp ubezpieczyciel odda. Natomiast za przewoony
towar bardzo trudno uzyska odszkodowanie z czyjego OC. Dlatego nawet
woc go samochodami obligatoryjnie kadorazowo wykupuje si u mnie w
firmie ubezpieczenie konkretnego transportu, z numerem rejestracyjnym
auta, numerami seryjnymi sprztu i podan wartoci udokumentowan
fakturami oraz z tras na jakiej bdzie transportowany. I to za niemae
pienidze, majce si nijak do standardowej skadki OC.
Wiesz, zaczynam rozumiec Twoja frustracje, cale szczescie, ze masz
klime i radio w aucie.
Jakbym mial tak ciagle stac w korkach bym sie wsciekl.


"Zawsze" to Ty napisae. Waciwsze bdzie "czsto mona to zaobserwowa".
Nie, nie ,nie. To w tej dyskusji pojawia sie motocyklista lecacy 150
slalomem pomiedzy samochodami, i jeszcze tak, ze sie go nie da
zauwazyc w lusterkach. Normaly morgan i jego chata.


Ale je ogldam co dzie.
I tu lezy pies pogzebany. Twoj punkt widzenia opiera sie na "gdzies
widzialem, ale bylo na pewno za szybko".


Ale jed i dziwnym trafem czciej naprawd niebezpieczne sytuacje
generuj ludzie na motorach. Auta si wpychaj, wymuszaj, ale majc
odrobin wyobrani i zachowujc ostrono mog to zneutralizowa. Bo je
widz i mog czsto przewidzie co dany o zrobi. Bo adne auto mi
nagle nie wyskoczy zza plecw eby mi mign 10cm koo lusterka.
:D No popatrz a ja mam dokladnie takie same odczucia.
Wez to jeszcze raz przeczytaj. Jakby losie nie jezdzily w ten sposob
mialbys wiecej czasu na patrzenie w lusterka.

Co do kobiet - "wszystkie jak jedna?"
Wszystkie. Jak bedziesz stal w korku rozejrzyj sie.

To id w ten ton - _kady_ motocyklista
rusza na jednym kole z manetk odkrcon na maksa. Rozumiesz ju swj
tendencyjny punkt widzenia?
Moj punkt widzenia? Ze motocyklisci nie daja sie zauwazac?
Nie rozsmieszaj mnie :)
Widze, ze dla Ciebie ideal motocyklisty, jedzie 50/50 i stoi grzecznie
w korku razem z samochodami.


To teraz konkretnie, z przykadami (e zrozumiesz przesanie to nie
licz, ale moe pewne liczby do Ciebie przemwi)

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura...

Tez to czytalem i szkoda, ze autorowi tak jak i wam myla sie pojecia
korek i jazda po miescie.
Gdzie w korku masz takie roznice w predkosciach?


W przeciwiestwie do Pana nie mam misji indoktrynowania innych na
jedynie suszny rodek transportu w miastach i naprawiania wiata
narzucajc innym swj punkt widzenia. Zwyczajnie przyjm do wiadomoci.
Alez ja ma w dupie czym kto sie wozi.
Bardziej zalazy mi na tym, zeby kierowcy patrzyli w lusterka a nie
wgapiali sie w przednia szybe w obawie, ze komus wjada w dupe.

Bartek Kacprzak

494 Data: Kwiecien 28 2011 13:26:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-28 13:15, Bartek Kacprzak pisze:

Alez ja ma w dupie czym kto sie wozi.

I tu chyba jest sedno problemu, bo to wanie z powodu "mania w dupie"
innych tyle jest agresji na drogach. Tolerancja byaby lepsza.

Bardziej zalazy mi na tym, zeby kierowcy patrzyli w lusterka a nie
wgapiali sie w przednia szybe w obawie, ze komus wjada w dupe.

Jad do przodu = patrz do przodu, to naturalne. Oczywicie zerkajc co
jaki czas w lusterka. Moe dlatego szyba przednia ma powierzchni
kilkadziesit razy wiksz ni wszystkie lusterka razem wzite. Moe
dlatego, e peni rol pomocnicz. Gdyby naleao si, zgodnie z Twoimi
oczekiwaniami,  patrze cigle w lusterka to proporcje byyby zapewne
inne.  Niech kady patrzy gdzie jedzie, zwaszcza ten co robi co
nietypowego (wyprzedzanie w korku jest nietypowe z punktu widzenia
wikszoci) i bdzie i bezpiecznie i spokojnie.

--
MZ

495 Data: Kwiecien 28 2011 14:12:25
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Bartek Kacprzak wrote:

On 28 Kwi, 11:05, MZ  wrote:
W dniu 2011-04-27 21:12, Bartek Kacprzak pisze:>> sprawdza w ile jego maszyna p jdzie do setki/dw ch setek od wiate
200 w miescie? W normalnym ruchu?
G wno prawda
Ale norma, vide dyskutowana wcze niej Dolinka S u ewiecka. Manetka na
maksa, ko o do g ry i debil na szlifierce (zn w nie myli z
motocyklist ) znika na uku zanim wi kszo pr dko ciomierzy w autach
poka e 20km/h. Dlaczego? Bo mo e? Raczej dlatego, e ma mo liwo
techniczn . Szkoda e zwykle z mo liwo ciami umys owymi gorzej.
Czekaj, czekaj, okreslasz predkosc na ucho? OK juz wiem skad sie
bierze magiczne 200 km/h.


Mona stoperem zmierzyć czas na danym odcinku :)



To akurat to, jak tu raczy e uj "g wno prawda". Jest takim samym
u ytkownikiem drogi jak pozostali. Nie ma specjalnych przywilej w. Je li
chce si przeciska mi dzy samochodami robi to na w asn
odpowiedzialno i to on ma uwa a . Jad c 10-20km/h pomi dzy jest w
stanie uwa a nawet na nieoczekiwane zachowania kierowc w aut, a
jednocze nie i tak oszcz dzi czas. Nie musi zap..la "wirtualnym pasem"
50-60km/h. Ile w ten spos b oszcz dzi a ile mo e straci ?
Oczywiscie, ze kierujacy samochodami sa takimi samymi uzytkownikami
jak motocyklisci. I wlasnie to nie zwalnia tak jak was tak i nas od
myslenia. A jazda 20 km wiecej niz samochody nie jest niczym
szczegolnym w przypadku poruszania sie motocyklem w miescie. Do tego
przeciez motocykl nadaje sie bardziej niz samochod. Nie wiem czemu was
tak to razi.

Ani mi to przeszkadza anie mnie to razi.

Razi mnie pitolenie o "motocyklach ktre są wszędzie" (mają być na drodze i jechać zgodnie jeśli nie z przepisami to ze zdrowym rozsądkiem), razi dopominanie się prawa do amania przepisw (PoRD wyranie mwi o jedzie wyznaczonym pasem gdy są takie wyznaczone, o upewnianiu się o moliwoście bezpiecznego zakończenia wyprzedzania przed jego rozpoczęciem, itd).

Oczywiscie, ze to kierujacy motocyklem wybiera "sciezke"
ale uwierz na slowo nikt nie robi tego, zeby sie zabic.

Jak widziaem debila ktry niemal wslalomowa się w ykę koparki (koparka nie robia manewerw, jechaa swoim pasem). W dodatku debil chć sam w penym rynsztunku wiz dziewczynę co prawda w kasku, ale w kusym tiszercie, to miaem wraenie e planują wplne samobjstwo.

Wypadki w takich sytuacjach powodowane sa wlasnie przez nieuwage
innych kierujacych.

Często tak, ale nie rzadko waśnie z winy samego motocyklisty, ktry musia się wcisnąć pomiędzy jadące samochody, bez zachowania ani bezpiecznego odstępu, ani upewnienia się przed wciśnieciem się (zwanym zapewne wyprzedzaniem) czy nikt nie sygnalizuje konkurencyjnego manewru.

A tlumaczenie: "Panie, nie widzialem go bo on na
pewno robill wziiuuuu a nie brum, brum" biora sie z wykonywanie
manewrow na slepo.
Jezdze motocyklem codziennie do pracy i to co pisalem wczesniej o
czynnosciach kierowcow aut wynikaja z codziennych obserwacji.

To co piszemy (bo nie tylko ja)  o czynnościach kierowcw motocykli wynika z codziennych obserwacji.


Nie, m j wyb r e wol /czasem musz autem. Na jedno lad nie wezm
adunku, kt ry w razie szlifu cz sto przewy szy by wielko ci straty
kilka samochod w woko o razem. No i mog sobie radia pos ucha i latem
mog w koszuli z kr tkim r kawem jecha , a nie w kombinezonie ze
wzmocnieniami i w kasku w strugach potu. Aaa..no i klienci w garniturach
i wsp pracownicy jako ch tniej wsiadaj do klimatyzowanego auta ni na
motor. Co za co . Mo e Ciebie to boli?
Wiesz, zaoszczedzenie klikudziesieciu minut dziennie jakby zalatwia
sprawe. Masz problem z bagazem, strojem, potem?
Kup skuter i nie siedz w korku. :) W razie dzwonka i tak za wszystko
placi ubezpieczyciel sprawcy, nawet za Twoje mega kosztowne bagaze.

Zakadasz, e sam nie będziesz sprawcą. Prawie kady sprawca kolizji/wypadku nie zakada, e będzie sprawcą. Nawet jeśli przyjmiemy e 2/3 wypadkw moto vs auto jest z winy kierowcy auta to nadal 1/3 jest z winy kierowcy moto.


Raczej nie, jakby Ci to powiedzie - wyros em. Mimo e A mam wbite w PJ,
ale nieu ywane od dobrych kilkunastu lat. Wyros em ze skuter w, z wiatru
we w osach i komar w w z bach (taki art:). Motoru nie mia bym zreszt
gdzie trzyma , niestety gara y w mojej okolicy jak na lekarstwo. Je li
rekreacyjnie to rowerem. Wolno mi, czy musz kupi szlifierk , eby
spe nia Twoje kryteria sprawnego poruszania si ? Bo wyobra sobie e
autem te mo na "sprawnie si porusza " i to w komforcie a przede
wszystkim nie wkur..zaj c 99% populacji na drodze.
ROTFL, a juz myslalem, ze rozsadek przez Ciebie przemawia :)
Wkurwione 99% populacji przez dwuslady? Naprawde musicie sie leczyc :)
ALe mam dobra rade dla Ciebie i reszty z tej populacji.
Skonczcie gadac przez komorki z klientami, gmerac przy radiu, klimie,
papierach, jajach. Zacznijcie patrzec w lusterka to nie bedziecie tak
wkurwieni i zaskoczeni pojawieniem sie dwusladu obok was.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak
naprawde skupiony podczas jazdy na moto


Bo motocykle są wszędzie, rwnie tam gdzie nie mają prawa być :)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

496 Data: Kwiecien 28 2011 20:58:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Bartek Kacprzak

Czekaj, czekaj, okreslasz predkosc na ucho? OK juz wiem skad sie bierze
magiczne 200 km/h.

Ten "argument" jest osabiający. Jak jedziesz powiedzmy 100 km/h i ktoś
Cię wyprzedza to wiadomo z grubsza, czy jedzie 120 km/h, czy moe 150 km/
h, czy tez moe zblia się do 200.
 
Oczywiscie, ze to kierujacy motocyklem wybiera "sciezke" ale
uwierz na slowo nikt nie robi tego, zeby sie zabic. Wypadki w takich
sytuacjach powodowane sa wlasnie przez nieuwage innych kierujacych.

Powodowane są gwnie przez gupotę motocyklistw, ktrzy robią
relatywnie bardzo mae przebiegi i przez duszy czas moe im się udawać
taka kretyńska jazda bez adnego marginesu bezpieczeństwa, a potem nagle
-- up.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

497 Data: Kwiecien 28 2011 22:38:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: mk4 

Hej!

On 2011-04-27 11:24, Andrzej Ława wrote:


Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

No wlasnie jak to jest? O ile sam nie wykonuje zadnego manewru (wyprzedzania, omijania, itp) to chyba w ramach swojego pasa moge przemieszczac sie bez zwazania na to co ktos robi z boku czy z tylu.
W szczegolnym przypadku to motocyklista powinien chyba zmienic pas zeby bezpiecznie wyprzedzic, skoro ja na swoim pasie w jego obrebie moge poruszac sie bez wnikania co on tam sobie kombinuje... W koncu zdaje sie na wykonujacym manewr spoczywa obowiazek jego bezpiecznego wykonania?

--
Pozdr
mk4

498 Data: Maj 04 2011 09:44:39
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 22:38, mk4 pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

No wlasnie jak to jest? O ile sam nie wykonuje zadnego manewru
(wyprzedzania, omijania, itp) to chyba w ramach swojego pasa moge
przemieszczac sie bez zwazania na to co ktos robi z boku czy z tylu.

Nie za bardzo. Jeśli są to przemieszczenia pynne i przewidywalne - nie
ma problemu.

Jeśli są do do znaczne i stosunkowo szybkie zmiany - wygląda to jak
nieprawidowo rozpoczęta zmiana pasa lub brak panowania nad pojazdem, a
pniejsze tumaczenie "ja tylko sobie wykorzystywaem caą szeroko
pasa" będzie brzmiao idiotycznie.

499 Data: Maj 04 2011 12:07:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-04 09:44, Andrzej Ława pisze:

W dniu 28.04.2011 22:38, mk4 pisze:

Nie wolno ci manewrować bez upewnienia się, e nikomu nie zajedziesz
drogi. Jeśli tego nie potrafisz - nie powinieneś kierować pojazdami.

No wlasnie jak to jest? O ile sam nie wykonuje zadnego manewru
(wyprzedzania, omijania, itp) to chyba w ramach swojego pasa moge
przemieszczac sie bez zwazania na to co ktos robi z boku czy z tylu.

Nie za bardzo. Jeśli są to przemieszczenia pynne i przewidywalne - nie
ma problemu.

Jest jakaś definicja granicy pomiędzy pynnym przemieszczaniem a niepynnym? No i oczywiście prośba o stosowny przepis.

Jeśli są do do znaczne i stosunkowo szybkie zmiany - wygląda to jak
nieprawidowo rozpoczęta zmiana pasa lub brak panowania nad pojazdem, a
pniejsze tumaczenie "ja tylko sobie wykorzystywaem caą szeroko
pasa" będzie brzmiao idiotycznie.

Pytanie pomocnicze, ile pojazdw moe poruszać się jednym pasem ruchu koo siebie?

A.

500 Data: Maj 09 2011 07:54:23
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 04.05.2011 12:07, Arek pisze:

Nie za bardzo. Jeśli są to przemieszczenia pynne i przewidywalne - nie
ma problemu.

Jest jakaś definicja granicy pomiędzy pynnym przemieszczaniem a
niepynnym? No i oczywiście prośba o stosowny przepis.

Np. niepowodujące zajechania komuś drogi i zmuszenia go w ten sposb do
gwatownych/niebezpiecznych manewrw.

Jeśli są do do znaczne i stosunkowo szybkie zmiany - wygląda to jak
nieprawidowo rozpoczęta zmiana pasa lub brak panowania nad pojazdem, a
pniejsze tumaczenie "ja tylko sobie wykorzystywaem caą szeroko
pasa" będzie brzmiao idiotycznie.

Pytanie pomocnicze, ile pojazdw moe poruszać się jednym pasem ruchu
koo siebie?

Tyle, ile się zmieści.

501 Data: Maj 09 2011 09:18:30
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 07:54, Andrzej Ława pisze:

W dniu 04.05.2011 12:07, Arek pisze:

Nie za bardzo. Jeśli są to przemieszczenia pynne i przewidywalne - nie
ma problemu.

Jest jakaś definicja granicy pomiędzy pynnym przemieszczaniem a
niepynnym? No i oczywiście prośba o stosowny przepis.

Np. niepowodujące zajechania komuś drogi i zmuszenia go w ten sposb do
gwatownych/niebezpiecznych manewrw.

Ale to nie jest ścisa definicja, kompletnie nic z tego nie wynika. Ciągle czekam na przepis ktry reguluje jak pynnie naley wymijać przeszkody na drodze.

Jeśli są do do znaczne i stosunkowo szybkie zmiany - wygląda to jak
nieprawidowo rozpoczęta zmiana pasa lub brak panowania nad pojazdem, a
pniejsze tumaczenie "ja tylko sobie wykorzystywaem caą szeroko
pasa" będzie brzmiao idiotycznie.

Pytanie pomocnicze, ile pojazdw moe poruszać się jednym pasem ruchu
koo siebie?

Tyle, ile się zmieści.

Ktry przepis o tym mwi, bo z tego co wiem, to nawet rowery nie mogą jechać obok siebie jednym pasem (choć w przypadku rowerw to mają to znie).

A.

502 Data: Maj 09 2011 09:27:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 09.05.2011 09:18, Arek pisze:

Tyle, ile się zmieści.

Ktry przepis o tym mwi, bo z tego co wiem, to nawet rowery nie mogą
jechać obok siebie jednym pasem (choć w przypadku rowerw to mają to
znie).

Otrząśnij się ze swojej sowieckiej szkoy propagandy! Co nie jest
zabronione - jest dozwolone. A aden przepis nie zabrania poruszania się
kilku pojazdom obok siebie na jednym pasie (pomijając rowery i motorowery).

Reasumując - dyskusja z tobą nie ma sensu. Definitywny *plonk*

503 Data: Maj 09 2011 10:16:22
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 09:27, Andrzej Ława pisze:

W dniu 09.05.2011 09:18, Arek pisze:

Tyle, ile się zmieści.

Ktry przepis o tym mwi, bo z tego co wiem, to nawet rowery nie mogą
jechać obok siebie jednym pasem (choć w przypadku rowerw to mają to
znie).

Otrząśnij się ze swojej sowieckiej szkoy propagandy! Co nie jest
zabronione - jest dozwolone. A aden przepis nie zabrania poruszania się
kilku pojazdom obok siebie na jednym pasie (pomijając rowery i motorowery).

Tak samo jak nie ma przepisu zabraniającego jazdę dwch tirw na jednym pasie. Moliwe, e ustawodawca zakada jakiś minimalny poziom IQ, co jak Twj przypadek pokazuje, nie byo rozsądne.

Tak przy okazji jaki przepis zabrania wymijanie studzienek?

Reasumując - dyskusja z tobą nie ma sensu. Definitywny *plonk*

Zwaszcza jak brakuje argumentw.

A.

504 Data: Maj 09 2011 02:06:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 9 Maj, 10:16, Arek  wrote:

Tak przy okazji jaki przepis zabrania wymijanie studzienek?
Tobie do wyminiecia studzienki potrzeba dwoch pasow?
Wez moze kup mniejsze auto :)
> Reasumujc - dyskusja z tob nie ma sensu. Definitywny *plonk*

Zwaszcza jak brakuje argumentw.
Trudno uzywac argumentow jak rozmowca jest twardy jak beton :)

Bartek Kacprzak

505 Data: Maj 09 2011 11:16:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 11:06, Bartek Kacprzak pisze:

On 9 Maj, 10:16,   wrote:

Tak przy okazji jaki przepis zabrania wymijanie studzienek?
Tobie do wyminiecia studzienki potrzeba dwoch pasow?
Wez moze kup mniejsze auto :)

To s te argumenty o ktrych wspominasz poniej? Pytanie pomocnicze, gdzie znalaze te dwa pasy? Wyglda na to, e do rne wypowiedzi troch Ci si sprasoway.

Reasumujc - dyskusja z tob nie ma sensu. Definitywny *plonk*

Zwaszcza jak brakuje argumentw.
Trudno uzywac argumentow jak rozmowca jest twardy jak beton :)

No tak, to wiele tumaczy.

A.

506 Data: Maj 09 2011 15:13:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: mech 

On 2011-05-09 09:18, Arek wrote:

Ale to nie jest cisa definicja, kompletnie nic z tego nie wynika.
Cigle czekam na przepis ktry reguluje jak pynnie naley wymija
przeszkody na drodze.


"Motocyklici nie potrzebuj do wyprzedzania caego wolnego pasa (zreszt podobnie jak auta). Przeciskajc si rodkiem pomidzy stojcymi czy jadcymi autami, nie naruszaj przepisw."

"Dlatego kierowca, ktry, poruszajc si w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy si z wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za zdarzenie."

rdo: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,5464770.html

507 Data: Maj 09 2011 16:19:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-09 15:13, mech pisze:

On 2011-05-09 09:18, Arek wrote:
Ale to nie jest cisa definicja, kompletnie nic z tego nie wynika.
Cigle czekam na przepis ktry reguluje jak pynnie naley wymija
przeszkody na drodze.


"Motocyklici nie potrzebuj do wyprzedzania caego wolnego pasa
(zreszt podobnie jak auta). Przeciskajc si rodkiem pomidzy
stojcymi czy jadcymi autami, nie naruszaj przepisw."

"Dlatego kierowca, ktry, poruszajc si w ramach jednego pasa ruchu,
nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy si z
wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za zdarzenie."

rdo: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,5464770.html

Pomijam lune dywagacje inspektora, ktry sam jest ze wiatem motocyklistw mocno zwizany. Ciekawe jest to:

"Wystarczy troch dobrej woli, by kierowcy aut i motocykli yli w zgodzie. W wielu krajach kierowcy wypracowali ju pewne standardy zachowa. Na paryskim Boulevard Priphrique niepisan zasad jest to, e dwoma pasami -rodkowym i lewym - auta jad tak, by pomidzy nimi zostao miejsce dla jednoladw. I to dziaa."

No wanie wystarczy odrobina oleju w gowi i odrobina dobrej woli.

A.

508 Data: Maj 13 2011 09:50:25
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

mech wrote:

On 2011-05-09 09:18, Arek wrote:
Ale to nie jest cisa definicja, kompletnie nic z tego nie wynika.
Cigle czekam na przepis ktry reguluje jak pynnie naley wymija
przeszkody na drodze.


"Motocyklici nie potrzebuj do wyprzedzania caego wolnego pasa (zreszt podobnie jak auta). Przeciskajc si rodkiem pomidzy stojcymi czy jadcymi autami, nie naruszaj przepisw."

Urojenia pana inspektora.


"Dlatego kierowca, ktry, poruszajc si w ramach jednego pasa ruchu, nagle zmieni kierunek (np. omijajc dziur w asfalcie) i zderzy si z wyprzedzajcym go motocyklist, ponosi win za zdarzenie."

rdo: http://moto.pl/MotoPL/1,111276,5464770.html


No tak. moto.cotam

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

509 Data: Kwiecien 27 2011 08:26:11
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor:

to pisze:

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw (szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...
Z innej beczki :-)
Rozumiem e skuterem, motocyklem mona się trochę przeciskać bo w sumie za bardzo się nie przeszkadza a kierowcy nawet uatwiają ale dzisiaj zabudowana kolubryna na dwch koach (1m szerokości) wcisnęa mi się przed maskę a kierownik by bardzo dumny i tylko podkręci swoje piękne nagośnienie. Zajmowa tyle miejsca co may miejski samochd.
I jak na takiego nie bluzgać.

z

510 Data: Kwiecien 27 2011 08:30:50
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Robson 

Rozumiem e skuterem, [...] mona si troch przeciska bo w sumie

Ja nie rozumiem i szczeniakow na pierdziawkach o mocy mniejszej ni moja kosiarka do trawy nie przepuszczam, bo jedzie potem taka ofiara nieznajaca przepisow lewym pasem 30km/h i ni przed nim ni za nim, wyprzedzic nie mozna, jechac sie nei da....

R

511 Data: Kwiecien 27 2011 11:22:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 08:30, Robson pisze:

Ja nie rozumiem i szczeniakow na pierdziawkach o mocy mniejszej ni moja
kosiarka do trawy nie przepuszczam, bo jedzie potem taka ofiara
nieznajaca przepisow lewym pasem 30km/h i ni przed nim ni za nim,
wyprzedzic nie mozna, jechac sie nei da....

Masz prdkociomierz wyskalowany w milach.

512 Data: Kwiecien 27 2011 15:56:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Robson 

Masz prdkociomierz wyskalowany w milach.

W kilometrach, niezbyt blyskotliwy czlowieczku, to wersja kanadyjska.

R

513 Data: Kwiecien 27 2011 17:06:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 15:56, Robson pisze:

Masz prdkociomierz wyskalowany w milach.

W kilometrach, niezbyt blyskotliwy czlowieczku, to wersja kanadyjska.

To w takim razie bezczelnie kamiesz z t liczb 30.

514 Data: Kwiecien 27 2011 17:28:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

To w takim razie bezczelnie kamiesz z t liczb 30.

Ty to masz cikie ycie... wszyscy dookoa Ci okamuj i kupuj wyroki, a
prawda przecie tkwi w gbi Twego serca... Nie rozumiem, po co z nimi w
ogle gadasz.

wit

515 Data: Kwiecien 27 2011 19:35:53
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 19:28, wit pisze:

Andrzej   wrote:
To w takim razie bezczelnie kamiesz z t liczb 30.

Ty to masz cikie ycie... wszyscy dookoa Ci okamuj i kupuj wyroki, a

Ja? To nie ja mam urojenia i uparcie twierdz, e maolat na motorowerze bdzie jecha drog 30km/h.

Jeli miaby jakie dowiadczenie w ruchu na drodze zauwayby, e maj tendencj do cinicia do koca, co przy odblokowanych motorowerkach daje z reguy okolice 60km/h.

prawda przecie tkwi w gbi Twego serca... Nie rozumiem, po co z nimi w
ogle gadasz.

A co, moe tego te mi nie wolno?

516 Data: Kwiecien 27 2011 18:03:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

Ja? To nie ja mam urojenia i uparcie twierdz, e maolat na motorowerze
bdzie jecha drog 30km/h.

Ty wierzysz tylko w to, co ci pasuje, bez sensu taka gadka.

A co, moe tego te mi nie wolno?

Taaa... wolno Ci, wolno.

wit

517 Data: Kwiecien 28 2011 09:10:14
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 20:03, wit pisze:

Andrzej Lawa  wrote:
Ja? To nie ja mam urojenia i uparcie twierdz, e maolat na motorowerze
bdzie jecha drog 30km/h.

Ty wierzysz tylko w to, co ci pasuje, bez sensu taka gadka.

Odwrotnie: ja nie wierz w to, czemu przeczy obserwacja rzeczywistoci.

518 Data: Kwiecien 28 2011 07:20:29
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Odwrotnie: ja nie wierz w to, czemu przeczy obserwacja rzeczywistoci.

Bzdury. Pisaem o obserwacji rzeczywistoci to napisae, e nie wierzysz.
No to bez sensu, ja Tobie te mog po prostu nie wierzy i po rozmowie.

wit

519 Data: Kwiecien 28 2011 09:58:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 09:20, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Odwrotnie: ja nie wierz w to, czemu przeczy obserwacja rzeczywistoci.

Bzdury. Pisaem o obserwacji rzeczywistoci to napisae, e nie wierzysz.
No to bez sensu, ja Tobie te mog po prostu nie wierzy i po rozmowie.

Wiesz, mog uwierzy, e taki pojedynczy przypadek da si zaobserwowa.
Podobnie jak ja raz widziaem samochd pchajcy si pod prd rondem.

Ale uoglnianie tego na teori, e tak normalnie dana kategoria
kierujcych pojazdami jedzi przeczy wieloletniej obserwacji i praktyce.

520 Data: Kwiecien 28 2011 08:54:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Ale uoglnianie tego na teori, e tak normalnie dana kategoria
kierujcych pojazdami jedzi przeczy wieloletniej obserwacji i praktyce.

Ju zaznaczaem w tym wtku, e nie wszyscy motocyklici sie tak zachowuj,
a ty i tak si wymdrzasz na temat jednego przypadku, ktrego w dodatku nie
widziae. Strata czasu.

wit

521 Data: Kwiecien 27 2011 09:31:37
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Heraklit 

By sobie taki dzie: 26 kwiecie (wtorek), gdy o godzinie 23:41 *to*
naskroba(a):

Jad sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawsk (wszystkie pasy zajte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jaki szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mie mzgu, eby jecha w taki sposb. Margines
bezpieczestwa mia dokadnie zerowy. Kto go nie zauway zmieniajc pas
i potem znowu bdzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauway
takiego idiot bardzo trudno, bo jadc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa si co chwile za kolejne auta.

stosuje zasad "Cavallino": sam decyduje o tym jaka jest dla niego
bezpieczna prdko i gdzie mona wyprzedza.



--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2011-04-27 09:29:21

522 Data: Kwiecien 27 2011 08:05:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 26 Apr 2011 21:41:49 +0000 osobnik zwany to wystuka:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic.

choć przejedziemy się. Zobaczymy jak potem będziesz ocenia prędko



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

523 Data: Kwiecien 27 2011 10:37:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:
[...]

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Nie tylko jedzio. Mieszkao rwnie. Przychodzi wieczr a tu wyjeda gang modych gniewnych bez tumikw (czy co oni tam robią), martwego z grobu by obudzio. Kiedyś miaem nadzieję, e z czasem to się poamie i będzie spokj, ale tak to chyba nie dziaa, tych idiotw jest coraz więcej.

A.

524 Data: Kwiecien 27 2011 14:10:24
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Arek wrote:

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:
[...]
A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Nie tylko jedzio. Mieszkao rwnie. Przychodzi wieczr a tu wyjeda gang modych gniewnych bez tumikw (czy co oni tam robią), martwego z grobu by obudzio. Kiedyś miaem nadzieję, e z czasem to się poamie i będzie spokj, ale tak to chyba nie dziaa, tych idiotw jest coraz więcej.

Tak, debile nap...jący o 2 w nocy grupkami po 5 to osobna sprawa.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

525 Data: Kwiecien 27 2011 22:35:56
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Shrek 

W dniu 2011-04-27 10:37, Arek pisze:

Kiedyś miaem nadzieję, e z czasem to się poamie i
będzie spokj, ale tak to chyba nie dziaa, tych idiotw jest coraz więcej.

Widać laski na nich lecą i szybko się rozmnaają;)

Shrek.,

526 Data: Kwiecien 27 2011 11:21:10
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 26.04.2011 23:41, to pisze:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines

Bo robi "ziuuu" a nie "brum-brum-brum"?

Gratulacje! Zostaeś radzieckim radarem!

bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.

527 Data: Kwiecien 27 2011 11:54:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor:

Andrzej Ława pisze:

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.

Kierujący ma posiadać MÓZG, ma sobie zdawać sprawę z rnicy w prędkościach, rnych gabarytw pojazdw i stosować zasadę ograniczonego zaufania bo na drogach mają prawo się poruszać rne indywidua.
TAK dotyczy to rwnie motocyklistw.

z

PS. O stosowaniu się do ograniczeń nie piszę bo szkoda gadać.

528 Data: Kwiecien 27 2011 22:41:25
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Wed, 27 Apr 2011 11:54:33 +0200, z  wrote:

Kierujcy ma posiada MZG, ma sobie zdawa spraw z rnicy w
prdkociach, rnych gabarytw pojazdw i stosowa zasad ograniczonego
zaufania bo na drogach maj prawo si porusza rne indywidua.
TAK dotyczy to rwnie motocyklistw.

Dokadnie. Dobrze ujte.
I jeszcze to:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801
- IMHO bardzo dobrze oddaje istot sprawy.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

529 Data: Kwiecien 28 2011 08:24:48
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 22:41, jerzu pisze:

On Wed, 27 Apr 2011 11:54:33 +0200,   wrote:

Kierujcy ma posiada MZG, ma sobie zdawa spraw z rnicy w
prdkociach, rnych gabarytw pojazdw i stosowa zasad ograniczonego
zaufania bo na drogach maj prawo si porusza rne indywidua.
TAK dotyczy to rwnie motocyklistw.

Dokadnie. Dobrze ujte.
I jeszcze to:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801
- IMHO bardzo dobrze oddaje istot sprawy.

Sporo w tym prawdy.

530 Data: Kwiecien 28 2011 06:38:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

jerzu  wrote:

I jeszcze to:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801
- IMHO bardzo dobrze oddaje istot sprawy.

Tylko zaraz przyjdzie jeden z drugium i zaczn wypisywa, e te 150km/h to
kamstwa. Kurde, czarne skrzynki powinni w motocyklach i samochodach montowa.

wit

531 Data: Kwiecien 28 2011 08:48:07
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor:

wit pisze:

Tylko zaraz przyjdzie jeden z drugium i zaczn wypisywa, e te 150km/h to
kamstwa. Kurde, czarne skrzynki powinni w motocyklach i samochodach montowa.

To jeszcze nic.

Zaraz si dowiemy e matematyka jest nacigana=kamie :-)

z

532 Data: Kwiecien 28 2011 09:09:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 wit  napisa/a:

jerzu  wrote:
I jeszcze to:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801
- IMHO bardzo dobrze oddaje istotę sprawy.

Tylko zaraz przyjdzie jeden z drugium i zaczną wypisywać, e te 150km/h to
kamstwa. Kurde, czarne skrzynki powinni w motocyklach i samochodach montować.

No ja chciabym to zobaczyć, to 150 w mieście, gdzie wszyscy inni zgodnie 70, na
pindziesiątce. Taa wiem, zdarza się, pokazują coś takiego czasem w TV. Tyle e
w realnym świecie, szansa na spotkanie czegoś takiego jest bardzo niewielka.
A opowieści typu: ja te widziaem dafcę zapierdalającego czystanagumie, bardzo
emocjonujące.

--
kakmartgmaildotcom

533 Data: Kwiecien 28 2011 09:34:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

kakmar  wrote:

No ja chciabym to zobaczy, to 150 w miecie, gdzie wszyscy inni zgodnie 70, na
pindziesitce.

No, wszyscy zgodnie 70, ale na blokowanie narzekaj jedynie motocyklici.

wit

534 Data: Kwiecien 28 2011 17:06:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 11:09, kakmar wrote:

Dnia 28.04.2011   napisa/a:
  wrote:
I jeszcze to:
http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-patrz-w-lusterka-to-bzdura,nId,336801
- IMHO bardzo dobrze oddaje istot sprawy.

Tylko zaraz przyjdzie jeden z drugium i zaczn wypisywa, e te 150km/h to
kamstwa. Kurde, czarne skrzynki powinni w motocyklach i samochodach montowa.

No ja chciabym to zobaczy, to 150 w miecie, gdzie wszyscy inni zgodnie 70, na
pindziesitce.

Nie musi jecha 150.. wystarczy, e jedzie kilkadziesit szybciej ni inni i wyjedza, e sznuru aut jadc slalomem, przez co widoczny w lusterku staje si w ostatniej chwili...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

535 Data: Kwiecien 28 2011 16:21:17
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:


Nie musi jechać 150.. wystarczy, e jedzie kilkadziesiąt szybciej ni
inni i wyjedza, e sznuru aut jadąc slalomem, przez co widoczny w
lusterku staje się w ostatniej chwili...

Zwykle jest tak, e jedzie niewiele szybciej, a znudzony korkiem kierowca auta,
zauwaa go gdy zostanie wyprzedzony, lub gdy usyszy klakson. Wtedy dociera do
niego e, zaraz, co jest, no jak on wyprzedza, czego baran trąbi, itd.

--
kakmaratgmaildotcom

536 Data: Maj 13 2011 09:51:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

kakmar wrote:

Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik  napisa/a:
Nie musi jechać 150.. wystarczy, e jedzie kilkadziesiąt szybciej ni inni i wyjedza, e sznuru aut jadąc slalomem, przez co widoczny w lusterku staje się w ostatniej chwili...

Zwykle jest tak, e jedzie niewiele szybciej, a znudzony korkiem kierowca auta, zauwaa go gdy zostanie wyprzedzony, lub gdy usyszy klakson. Wtedy dociera do niego e, zaraz, co jest, no jak on wyprzedza, czego baran trąbi, itd.


Wyporzedza wbrew przepisom w sposb gupi i niebezpieczny.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

537 Data: Kwiecien 27 2011 13:54:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-27, Andrzej awa  wrote:

bezpieczestwa mia dokadnie zerowy. Kto go nie zauway zmieniajc pas
i potem znowu bdzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauway

Kierujcy ma obowizek zauwaa co si za nim dzieje PRZED rozpoczciem
zmiany pasa.

A przeciskajcy si powinien uwzgldni rnic w czasie wykonania
manewru przez samochd, a wyprzedzenia przez motocykl. Dla wasnego
interesu.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

538 Data: Kwiecien 27 2011 14:39:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 13:54, Krzysiek Kielczewski pisze:

bezpieczestwa mia dokadnie zerowy. Kto go nie zauway zmieniajc pas
i potem znowu bdzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauway

Kierujcy ma obowizek zauwaa co si za nim dzieje PRZED rozpoczciem
zmiany pasa.

A przeciskajcy si powinien uwzgldni rnic w czasie wykonania
manewru przez samochd, a wyprzedzenia przez motocykl. Dla wasnego
interesu.


Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

539 Data: Kwiecien 27 2011 14:55:17
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 14:39, Andrzej awa pisze:

W dniu 27.04.2011 13:54, Krzysiek Kielczewski pisze:

bezpieczestwa mia dokadnie zerowy. Kto go nie zauway zmieniajc pas
i potem znowu bdzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauway

Kierujcy ma obowizek zauwaa co si za nim dzieje PRZED rozpoczciem
zmiany pasa.

A przeciskajcy si powinien uwzgldni rnic w czasie wykonania
manewru przez samochd, a wyprzedzenia przez motocykl. Dla wasnego
interesu.


Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

O ktrych? Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania ostrono. Tam ostronoci..., upewnienia si czy w ogle manewr da si wykona. Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

Owszem, przepisy przepisami a ycie yciem. Nikt nie ma pretensji, e jad pomidzy pasami. Ale niech cho troch przy tym myl.

A.

540 Data: Kwiecien 27 2011 15:12:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:

Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

O ktrych?

Obowizujcych.

Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii? Jak co nie jest zakazane, to mona
to robi.

Tam ostronoci..., upewnienia si czy w ogle manewr da si
wykona. Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

Jak stoi nieprzenikniony mur to jasne. Ale jak jad sobie dwa samochody
obok siebie a midzy nimi jest (najczciej) ptora metra luzu, to dla
jednoladu to wicej jak trzeba.

541 Data: Kwiecien 27 2011 16:56:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 15:12, Andrzej awa pisze:

W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:
(...)
Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii?

Znaczy argumenty si skoczyy.

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

542 Data: Kwiecien 27 2011 17:05:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: cbnet 

Obowizuje interpretacja.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,5614551,WSZYSCY_SIE_ZMIESCIMY.html

Ale czy to oznacza, e mona miga motorem 120 km/h
slalomem midzy  autami jadcymi 70 km/h w miecie (zgodnie
ze znakami)?
We i wytumacz burakowi, ze NIE.

--
CB


Uytkownik "Artur Malg"  napisa w wiadomoci

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

543 Data: Kwiecien 27 2011 18:03:14
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

cbnet wrote:

Obowizuje interpretacja.

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,5614551,WSZYSCY_SIE_ZMIESCIMY.html

Nie obowizuje. To, e jaki niedouczony glina tak sobie ubrda to nie znaczy, e obowizuje.


\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

544 Data: Kwiecien 27 2011 17:09:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 16:56, Artur Malg pisze:

W dniu 2011-04-27 15:12, Andrzej awa pisze:
W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:
(...)
Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii?

Znaczy argumenty si skoczyy.

Raczej tobie i twojemu koledze znajomo podstawowych zasad pastwa prawa.

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

Konstytucja to dla ciebie tylko papier?

545 Data: Kwiecien 27 2011 18:21:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 17:09, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 16:56, Artur Malg pisze:
W dniu 2011-04-27 15:12, Andrzej awa pisze:
W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:
(...)
Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii?

Znaczy argumenty si skoczyy.

Raczej tobie i twojemu koledze znajomo podstawowych zasad pastwa prawa.

Nie wiem jakiego koleg masz na myli (ale to ju Twj problem), ale
to najwyraniej Ty pokazujesz brak znajomoci takowych i w oblicz braku
argumentw uywasz brzozy i sztucznej mgy ze Smoleska.

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

Konstytucja to dla ciebie tylko papier?

Wrcz przeciwnie - Ty za to pokazujesz jak zwykle, e prawo
(w szczeglnoci ustaw zasadnicz) akceptujesz i interpretujesz
tylko w tej czci, ktra Ci pasuje. Zapominasz o tym, e tylko
tak dugo moesz dokonywa czynnoci wprost nie zabronionych,
jak dugo nie utrudniasz innym korzystania z ich praw, bd nie
dziaasz na ich szkod.

546 Data: Kwiecien 27 2011 18:41:44
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:21, Artur Malg pisze:

Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii?

Znaczy argumenty si skoczyy.

Raczej tobie i twojemu koledze znajomo podstawowych zasad pastwa
prawa.

Nie wiem jakiego koleg masz na myli (ale to ju Twj problem), ale

Tego drugiego, ktry uwaa, e aby mc co zrobi, potrzebne jest konkretne zezwolenie na dan czynno.

to najwyraniej Ty pokazujesz brak znajomoci takowych i w oblicz braku

Kamiesz.

argumentw uywasz brzozy i sztucznej mgy ze Smoleska.

I bredzisz.

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

Konstytucja to dla ciebie tylko papier?

Wrcz przeciwnie - Ty za to pokazujesz jak zwykle, e prawo
(w szczeglnoci ustaw zasadnicz) akceptujesz i interpretujesz
tylko w tej czci, ktra Ci pasuje. Zapominasz o tym, e tylko
tak dugo moesz dokonywa czynnoci wprost nie zabronionych,
jak dugo nie utrudniasz innym korzystania z ich praw, bd nie
dziaasz na ich szkod.

A w jaki sposb kto jadcy motocyklem utrudnia ci korzystanie z twoich praw, hmm? Nie masz wycznoci na korzystanie z drg.

547 Data: Kwiecien 27 2011 18:54:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 18:41, Andrzej Lawa pisze:
(...)

Nie wiem jakiego koleg masz na myli (ale to ju Twj problem), ale

Tego drugiego, ktry uwaa, e aby mc co zrobi, potrzebne jest
konkretne zezwolenie na dan czynno.

Nie wiem jakiego drugiego, niemniej to tylko Twoja interpretacja.
Konkretne zezwolenie na dan czynno musz mie ograny wadzy
publicznej, ale to inna kwestia. W sumie PoRD posuguje si
rwnie okreleniem "bezpieczna odlego" itd. Zreszt o czym
ja bd pisa - przeczytaj ze zrozumieniem Art. 3 PoRD.
Wtpi by to pomogo, ale bd chocia mg napisa, e
prbowaem.

to najwyraniej Ty pokazujesz brak znajomoci takowych i w oblicz braku

Kamiesz.

Wrcz przeciwnie - sam to pokazujesz swoimi wypowiedziami.

argumentw uywasz brzozy i sztucznej mgy ze Smoleska.

I bredzisz.

Wrcz przeciwnie - przed chwil pisae:
<cite>
Ty jeste uczniem Stalina i Berii?
</cite>

Jak co nie jest zakazane, to mona to robi.

Nie jest prawd, jakoby.

Konstytucja to dla ciebie tylko papier?

Wrcz przeciwnie - Ty za to pokazujesz jak zwykle, e prawo
(w szczeglnoci ustaw zasadnicz) akceptujesz i interpretujesz
tylko w tej czci, ktra Ci pasuje. Zapominasz o tym, e tylko
tak dugo moesz dokonywa czynnoci wprost nie zabronionych,
jak dugo nie utrudniasz innym korzystania z ich praw, bd nie
dziaasz na ich szkod.

A w jaki sposb kto jadcy motocyklem utrudnia ci korzystanie z twoich
praw, hmm? Nie masz wycznoci na korzystanie z drg.

Dzikuj za potwierdzenie tego co napisaem.

548 Data: Kwiecien 27 2011 19:26:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:54, Artur Malg pisze:

Tego drugiego, ktry uwaa, e aby mc co zrobi, potrzebne jest
konkretne zezwolenie na dan czynno.

Nie wiem jakiego drugiego, niemniej to tylko Twoja interpretacja.
Konkretne zezwolenie na dan czynno musz mie ograny wadzy
publicznej, ale to inna kwestia.

Te nie do koca, bo np. nic nie zabrania wyda urzdowi broszurki informacyjnej, nawet bez podstawy prawnej (pomijam kwesti budetu).

W sumie PoRD posuguje si
rwnie okreleniem "bezpieczna odlego" itd. Zreszt o czym
ja bd pisa - przeczytaj ze zrozumieniem Art. 3 PoRD.
Wtpi by to pomogo, ale bd chocia mg napisa, e
prbowaem.

No wanie - kierujcym samochodami nie wolno powodowa zagroenia wykonujc manewry na lepo, bo sobie zaoyli, e na drogach nic poza samochodami nie ma prawa si znale.

to najwyraniej Ty pokazujesz brak znajomoci takowych i w oblicz braku

Kamiesz.

Wrcz przeciwnie - sam to pokazujesz swoimi wypowiedziami.

argumentw uywasz brzozy i sztucznej mgy ze Smoleska.

I bredzisz.

Wrcz przeciwnie - przed chwil pisae:
<cite>
Ty jeste uczniem Stalina i Berii?
</cite>

Jeste malgiem o bardzo maym rozumku... Specjalnie dla ciebie wyjanienie: to bya metaforyczna uwaga, e zasada "co nie jest szczeglnie dozwolone - jest zabronione" jest charakterystyczna dla pastw totalitarnych.

W pastwach prawa to aby czego zabroni  lub co nakaza musi by konkretny przepis.

Teraz zrozumiae?

549 Data: Kwiecien 27 2011 19:55:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 19:26, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 18:54, Artur Malg pisze:
(...)
Nie wiem jakiego drugiego, niemniej to tylko Twoja interpretacja.
Konkretne zezwolenie na dan czynno musz mie ograny wadzy
publicznej, ale to inna kwestia.

Te nie do koca, bo np. nic nie zabrania wyda urzdowi broszurki
informacyjnej, nawet bez podstawy prawnej (pomijam kwesti budetu).

Aha, to teraz w ramach zasony dymnej bdzie opowiada o broszurkach
informacyjnych - brnij sobie.

W sumie PoRD posuguje si
rwnie okreleniem "bezpieczna odlego" itd. Zreszt o czym
ja bd pisa - przeczytaj ze zrozumieniem Art. 3 PoRD.
Wtpi by to pomogo, ale bd chocia mg napisa, e
prbowaem.

No wanie - kierujcym samochodami nie wolno powodowa zagroenia
wykonujc manewry na lepo, bo sobie zaoyli, e na drogach nic poza
samochodami nie ma prawa si znale.

Znowu potwierdzasz to co napisaem wczeniej na temat Twojego
pojmowania prawa.

to najwyraniej Ty pokazujesz brak znajomoci takowych i w oblicz braku

Kamiesz.

Wrcz przeciwnie - sam to pokazujesz swoimi wypowiedziami.

argumentw uywasz brzozy i sztucznej mgy ze Smoleska.

I bredzisz.

Wrcz przeciwnie - przed chwil pisae:
<cite>
Ty jeste uczniem Stalina i Berii?
</cite>

Jeste malgiem o bardzo maym rozumku...

Aha - teraz sprbujesz mnie obrazi w typowym dla Ciebie stylu. C,
znw potwierdzasz, e brak Ci argumentw i jedynie co pozostaje to
impertynencja (czy te zwyke chamstwo).

Specjalnie dla ciebie
wyjanienie: to bya metaforyczna uwaga, e zasada "co nie jest
szczeglnie dozwolone - jest zabronione" jest charakterystyczna dla
pastw totalitarnych.

Wiesz, te ale o totalitaryzmie i prawach jednostki moesz sobie
darowa - pewnie nawet nie masz pojcia skd ta brzoza i sztuczna
mga od Berii i Stalina.

W pastwach prawa to aby czego zabroni lub co nakaza musi by
konkretny przepis.

Niekoniecznie. Wystarczy zasada oglna. Pastwo prawa i prawo nie
polega na wymienianiu explicite prawa i zakazu do wykonywania
wszystkich czynnoci.

Teraz zrozumiae?

Ja cay czas rozumiem, a Ty masz z tym problem od dawna.

550 Data: Kwiecien 28 2011 09:22:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 19:55, Artur Malg pisze:

No wanie - kierujcym samochodami nie wolno powodowa zagroenia
wykonujc manewry na lepo, bo sobie zaoyli, e na drogach nic poza
samochodami nie ma prawa si znale.

Znowu potwierdzasz to co napisaem wczeniej na temat Twojego
pojmowania prawa.

Tak, kamczuszku, oczywicie.
 [ciach]

Aha - teraz sprbujesz mnie obrazi w typowym dla Ciebie stylu. C,
znw potwierdzasz, e brak Ci argumentw i jedynie co pozostaje to
impertynencja (czy te zwyke chamstwo).

Przygani kocio garnkowi.

Specjalnie dla ciebie
wyjanienie: to bya metaforyczna uwaga, e zasada "co nie jest
szczeglnie dozwolone - jest zabronione" jest charakterystyczna dla
pastw totalitarnych.

Wiesz, te ale o totalitaryzmie i prawach jednostki moesz sobie
darowa - pewnie nawet nie masz pojcia skd ta brzoza i sztuczna
mga od Berii i Stalina.

Z twoich uroje, spowodowanych oddychaniem czystym helem? ;->

W pastwach prawa to aby czego zabroni lub co nakaza musi by
konkretny przepis.

Niekoniecznie. Wystarczy zasada oglna.

Tia, oglna - "bdcie dla siebie dobrzy". To po choler tyle tych
przepisw?

Pastwo prawa i prawo nie
polega na wymienianiu explicite prawa i zakazu do wykonywania
wszystkich czynnoci.

Powtarzam: eby co byo wzbronione, musi by zakazane w oparciu o ustaw.

Tak, wiem e prawo o ruchu drogowym zakazuje powodowania zagroenia -
ale musi to by zagroenie obiektywnie istniejce i nie sprowadzone do
absurdu zakazu poruszania si w ogle po drogach jednoladami "bo
przecie wszyscy wiedz, jakie jednolady s niebezpieczne".

551 Data: Kwiecien 28 2011 20:27:34
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Andrzej Ława

Tak, wiem e prawo o ruchu drogowym zakazuje powodowania zagroenia -
ale musi to być zagroenie obiektywnie istniejące i nie sprowadzone do
absurdu zakazu poruszania się w ogle po drogach jednośladami "bo
przecie wszyscy wiedzą, jakie jednoślady są niebezpieczne".

Wyprzedzanie kogoś z rnicą prędkości kilkudziesięciu km/h w odlegości
10 cm to zagroenie obiektywnie istniejące.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

552 Data: Maj 04 2011 09:42:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.04.2011 22:27, to pisze:

begin Andrzej Ława

Tak, wiem e prawo o ruchu drogowym zakazuje powodowania zagroenia -
ale musi to być zagroenie obiektywnie istniejące i nie sprowadzone do
absurdu zakazu poruszania się w ogle po drogach jednośladami "bo
przecie wszyscy wiedzą, jakie jednoślady są niebezpieczne".

Wyprzedzanie kogoś z rnicą prędkości kilkudziesięciu km/h w odlegości
10 cm to zagroenie obiektywnie istniejące.


Oczywiście masz wyniki pomiaru z homologowanych urządzeń dokumentujące
te 10cm i kilkadziesiąt km/h?

553 Data: Maj 04 2011 12:09:10
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-05-04 09:42, Andrzej Ława pisze:

Tak, wiem e prawo o ruchu drogowym zakazuje powodowania zagroenia -
ale musi to być zagroenie obiektywnie istniejące i nie sprowadzone do
absurdu zakazu poruszania się w ogle po drogach jednośladami "bo
przecie wszyscy wiedzą, jakie jednoślady są niebezpieczne".

Wyprzedzanie kogoś z rnicą prędkości kilkudziesięciu km/h w odlegości
10 cm to zagroenie obiektywnie istniejące.


Oczywiście masz wyniki pomiaru z homologowanych urządzeń dokumentujące
te 10cm i kilkadziesiąt km/h?

A ty masz wyniki pomiaru z homologowanego urządzenia dokumentujace kiedy manewr ominięcia dziury bez zmiany pasa przestaje być pynny i zaczyna być nieprzewidywalny?

A.

554 Data: Kwiecien 27 2011 18:08:37
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej awa wrote:

W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:

Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.
O ktrych?

Obowizujcych.

Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii? Jak co nie jest zakazane, to mona
to robi.

Tam ostronoci..., upewnienia si czy w ogle manewr da si
wykona. Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

Jak stoi nieprzenikniony mur to jasne. Ale jak jad sobie dwa samochody
obok siebie a midzy nimi jest (najczciej) ptora metra luzu,

Bzdura. Pasy maj szeroko 275cm. Przecitna osobwka wraz z lusterkami ma szeroko... 190-200cm. Jeli jedzie rodkiem pasa to zostaje po ok 40cm z kadej strony do krawdzi pasa. Jeli jad tak dwie osobwki koo siebie to pomidzy nimi jest... ok. 80cm.

Na drogach o ruchu przyspieszonym bywa e pasy maj po 300cm -- wtedy odstp to ok 105cm. Do 1.5m daleko.

to dla
jednoladu to wicej jak trzeba.


\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

555 Data: Kwiecien 27 2011 18:27:57
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jak stoi nieprzenikniony mur to jasne. Ale jak jad sobie dwa samochody
obok siebie a midzy nimi jest (najczciej) ptora metra luzu,

Bzdura. Pasy maj szeroko 275cm. Przecitna osobwka wraz z lusterkami

Czyby? Zawsze? Jaki przepis moe podasz?

ma szeroko... 190-200cm. Jeli jedzie rodkiem pasa to zostaje po ok
40cm z kadej strony do krawdzi pasa.

Ale nie wolno jecha w pojedynk rodkiem pasa.

Czego nie rozumiesz w "moliwie blisko prawej krawdzi"?

556 Data: Kwiecien 28 2011 15:59:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 27.04.2011 18:08, Sebastian Kaliszewski pisze:

Jak stoi nieprzenikniony mur to jasne. Ale jak jad sobie dwa samochody
obok siebie a midzy nimi jest (najczciej) ptora metra luzu,

Bzdura. Pasy maj szeroko 275cm. Przecitna osobwka wraz z lusterkami

Czyby?

Ano tak zwykle jest.

Zawsze? Jaki przepis moe podasz?

ma szeroko... 190-200cm. Jeli jedzie rodkiem pasa to zostaje po ok
40cm z kadej strony do krawdzi pasa.

Ale nie wolno jecha w pojedynk rodkiem pasa.

Czego nie rozumiesz w "moliwie blisko prawej krawdzi"?

To na lewym wtedy te jedzie moliwie blisko prawej.
Po drugie moliwie blisko nie oznacza jazdy rysznsztokiem

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

557 Data: Kwiecien 29 2011 10:58:34
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 15:59, Sebastian Kaliszewski pisze:

Bzdura. Pasy maj szeroko 275cm. Przecitna osobwka wraz z lusterkami

Czyby?

Ano tak zwykle jest.

Bywa bardzo rnie.

Zawsze? Jaki przepis moe podasz?

ma szeroko... 190-200cm. Jeli jedzie rodkiem pasa to zostaje po ok
40cm z kadej strony do krawdzi pasa.

Ale nie wolno jecha w pojedynk rodkiem pasa.

Czego nie rozumiesz w "moliwie blisko prawej krawdzi"?

To na lewym wtedy te jedzie moliwie blisko prawej.

Nie, jak si jedzie lewym, to z jakiego powodu, np. szykowania si do
skrtu w lewo - wtedy si jedzie moliwie blisko osi jezdni (czyli lewej
krawdzi tego lewego pasa).

Po drugie moliwie blisko nie oznacza jazdy rysznsztokiem

Rynsztok jest poza pasem.

558 Data: Kwiecien 28 2011 12:10:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:12, Andrzej awa pisze:

W dniu 27.04.2011 14:55, Arek pisze:

Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

O ktrych?

Obowizujcych.

Gdzie jest przepis ktry pozwala wyprzedza bez zachowania
ostrono.

Ty jeste uczniem Stalina i Berii? Jak co nie jest zakazane, to mona
to robi.

Ktry przepis zakazuje jecha samochodem slalomem w obrbie wasnego pasa?

Tam ostronoci..., upewnienia si czy w ogle manewr da si
wykona. Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

Jak stoi nieprzenikniony mur to jasne. Ale jak jad sobie dwa samochody
obok siebie a midzy nimi jest (najczciej) ptora metra luzu, to dla
jednoladu to wicej jak trzeba.

Przecie nikt mu nie zakazuje jecha. Jednak gdy oba samochody zbli si do wspomnianej krawdzi, a prawo im tego nie zakazuje, to bdzie mia problem i to bdzie tylko jego problem.

A.

559 Data: Kwiecien 27 2011 15:24:34
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

O ktrych?

tych co nazywaj si PoRD

Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

no to wska przepis ktry motocyklowi tego zabrania

Owszem, przepisy przepisami a ycie yciem. Nikt nie ma pretensji, e jad pomidzy pasami.

no wanie sporo kierowcw ma o to pretensje, szczeglnie jak stoj pod wiatami czy w korku i zawistna gula im si huta, e kto inny sobie pojedzie

560 Data: Kwiecien 27 2011 15:40:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:24, szerszen pisze:

O ktrych?

tych co nazywaj si PoRD

No dobrze to ju na czym stoimy.

Bo skoro zajte s oba pasy, to takiego manewru wykona nie mona.

no to wska przepis ktry motocyklowi tego zabrania

Art. 24
1. Kierujcy pojazdem jest obowizany przed wyprzedzaniem upewni si w szczeglnoci, czy:

     ma odpowiedni widoczno i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

     kierujcy, jadcy za nim, nie rozpocz wyprzedzania;

     kierujcy, jadcy przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizowa zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

2. Kierujcy pojazdem jest obowizany przy wyprzedzaniu zachowa szczegln ostrono, a zwaszcza bezpieczny odstp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednoladowego lub kolumny pieszych odstp ten nie moe by mniejszy ni 1 m.

3. Kierujcy pojazdem jest obowizany przy wyprzedzaniu przejeda z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeeniem ust. 4, 5 i 10.



Owszem, przepisy przepisami a ycie yciem. Nikt nie ma pretensji, e
jad pomidzy pasami.

no wanie sporo kierowcw ma o to pretensje, szczeglnie jak stoj pod
wiatami czy w korku i zawistna gula im si huta, e kto inny sobie
pojedzie

Nie zauwayem, wrcz przeciwnie kierowcy chtnie robi miejsce motocyklistom aby im dodatkowo uatwi.


A.

561 Data: Kwiecien 27 2011 15:48:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

Art. 24
[ciach reszta]

no i ktry przepis zabrania tego co poprzednio napisae, bo ja tam takiego nie dostrzegam

Nie zauwayem, wrcz przeciwnie kierowcy chtnie robi miejsce motocyklistom aby im dodatkowo uatwi.

nie wszyscy, widziaem wrcz takich, co specjalnie zmniejszali szeroko "kanionu" aby motocykl musia si zatrzyma, na szczcie s to jednostkowe przypadki

562 Data: Kwiecien 27 2011 16:08:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 15:48, szerszen pisze:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup


Art. 24
[ciach reszta]

no i ktry przepis zabrania tego co poprzednio napisae, bo ja tam
takiego nie dostrzegam

No c moim zdaniem wszystkie, ale jak wida mona to do swobodnie interpretowa.


Nie zauwayem, wrcz przeciwnie kierowcy chtnie robi miejsce
motocyklistom aby im dodatkowo uatwi.

nie wszyscy, widziaem wrcz takich, co specjalnie zmniejszali szeroko
"kanionu" aby motocykl musia si zatrzyma, na szczcie s to
jednostkowe przypadki

Burak to burak, typ pojazdu nie ma znaczenia. Jednak z tym zajedaniem moe by te tak, e go wypatrzy kogo w lusterku i zrobi mu miejsce. Nie zauway, e z drugiej strony te kto jedzie. To jest bardzo czste.

A.

563 Data: Kwiecien 27 2011 16:15:14
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

No c moim zdaniem wszystkie, ale jak wida mona to do swobodnie interpretowa.

a moesz w takim razie kady z nich umotywowa, bo jak na razie to tak mocno oglnikowo i mao konkretnie si tymi przepisami podpierasz

Burak to burak, typ pojazdu nie ma znaczenia. Jednak z tym zajedaniem moe by te tak, e go wypatrzy kogo w lusterku i zrobi mu miejsce. Nie zauway, e z drugiej strony te kto jedzie. To jest bardzo czste.

no wanie, to jest bardzo czste, e kierowcy nie patrz w lusterka i wykonuj manewry zagraajce bezpieczestwu innych uytkownikw

564 Data: Kwiecien 28 2011 12:17:52
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 16:15, szerszen pisze:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup


No c moim zdaniem wszystkie, ale jak wida mona to do swobodnie
interpretowa.

a moesz w takim razie kady z nich umotywowa, bo jak na razie to tak
mocno oglnikowo i mao konkretnie si tymi przepisami podpierasz

Nie bardzo wiem jak, dla mnie one brzmi do jasno.

Burak to burak, typ pojazdu nie ma znaczenia. Jednak z tym
zajedaniem moe by te tak, e go wypatrzy kogo w lusterku i
zrobi mu miejsce. Nie zauway, e z drugiej strony te kto jedzie.
To jest bardzo czste.

no wanie, to jest bardzo czste, e kierowcy nie patrz w lusterka i
wykonuj manewry zagraajce bezpieczestwu innych uytkownikw

Zamy, e kierowca jadc wolno w korku nie patrzy za czsto w lusterka. Wynika to gwnie z faktu, e sytuacja za nim raczej si nie zmienia. Raczej jest skupiony na tym co przed nim, aby nie wjecha komu w ty ewentualnie nie potrci pieszego przebiegajcego przez jezdni. Dodatkowo taka wolna jazda do mocno obnia koncentracj.

Motocyklista ktry zamierza przejeda obok samochodw powinien mie tego wiadomo. Zwaszcza tego, e jak jedzie slalomem to skutecznie obnia szans na to, e wszyscy go cay czas dobrze widz.

Jeeli tacy dodatkowo jad na kadym pasie, to sami prosz si o problemy. Naprawd nie rozumiem takiego zachowania.

A.

565 Data: Kwiecien 28 2011 13:31:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

Nie bardzo wiem jak, dla mnie one brzmi do jasno.

no brzmi, ale aden z nich nie zabrania motocyklowi jecha kanionem w korku

Dodatkowo taka wolna jazda do mocno obnia koncentracj.

ale to nie usprawiedliwia kierowcy

Motocyklista ktry zamierza przejeda obok samochodw powinien mie tego wiadomo.

ale ma, dlatego porusza si wolno i jak tylko samochody zaczynaj jecha, to on ustawia si grzecznie na pasie za ktrym i jedzie z nimi

566 Data: Kwiecien 28 2011 15:48:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:31, szerszen pisze:

Nie bardzo wiem jak, dla mnie one brzmi do jasno.

no brzmi, ale aden z nich nie zabrania motocyklowi jecha kanionem w
korku

Ale gdyby byy przestrzegane, to motocyklici nie mieli by problemw.

Dodatkowo taka wolna jazda do mocno obnia koncentracj.

ale to nie usprawiedliwia kierowcy

Nikt nie jest robotem. Facet wlekcy si w korku, nie bdzie cigle si gapi w lusterka bo to nie ma sensu. Jego interesuje jest to co jest przed nim. W kocu jedzie do przodu a nie do tyu.

Nadal nie ogarniam, jak moe kogo zaskoczy tak wolno jadcy samochd.

Motocyklista ktry zamierza przejeda obok samochodw powinien mie
tego wiadomo.

ale ma, dlatego porusza si wolno i jak tylko samochody zaczynaj
jecha, to on ustawia si grzecznie na pasie za ktrym i jedzie z nimi

Jeli tak to nikt nie powinien mie z niczym problemw.

A.

567 Data: Kwiecien 28 2011 13:51:36
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Nikt nie jest robotem. Facet wlekący się w korku, nie będzie ciągle się
gapi w lusterka bo to nie ma sensu. Jego interesuje jest to co jest
przed nim. W końcu jedzie do przodu a nie do tyu.

Nadal nie ogarniam, jak moe kogoś zaskoczyć tak wolno jadący samochd.

Patrzec w lusterka przy zmianie toru jazdy to jego psi obowiazek. Jak mu
sie nie chce to niech jedzie autobusem i sie gapi w okno. Wolno jadacy
nie, robiacy gwaltowny manewr - tak.

--
Artur

568 Data: Kwiecien 28 2011 16:14:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

Ale gdyby byy przestrzegane, to motocyklici nie mieli by problemw.

ale oni ich przestrzegaj i czasem maj problemy, wic jak wida kto inny nie przestrzega innych przepisw

W kocu jedzie do przodu a nie do tyu.

i super, pki jedzie do przodu nikt go ne zmusza do patrzenia w lusterka, ma to robi, jak bdzie chcia si porusza na boki

Nadal nie ogarniam, jak moe kogo zaskoczy tak wolno jadcy samochd.

nadal nie ogarniam, jak kogo moe zaskoczy tak wolno poruszajcy si motocykl

Jeli tak to nikt nie powinien mie z niczym problemw.

tak gosi teoria, jednak ludzie s zdolni

569 Data: Kwiecien 28 2011 19:01:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin N 

Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup Motocyklista ktry zamierza przejeda obok samochodw powinien mie
tego wiadomo. Zwaszcza tego, e jak jedzie slalomem to skutecznie
obnia szans na to, e wszyscy go cay czas dobrze widz.

==============

Co Ty tak cay czas o tym slalomie? Ilu takich widziae?
Sam pomys, e motocyklici nagminnie wyprzedzaj samochody JADCE w korku - ju jest niedorzeczny. Dopki samochody jad - motocyklici te jad bez wyprzedzania - w wikszoci wypadkw. Nieliczni wtedy szaruj i pchaj si szczelinami.

Gdy ju jednak samochody stan - to motocykl ma szans na bezpieczne przecinicie si do przodu. W miar bezpieczne, bo czasem kto otworzy drzwi lub zoliwie prbuje "wyrwa chwasta". Nigdy w takiej sytuacji nie jad wtedy szybciej ni 20 km/h. Rka na hamulcu i skupienie. Samochd nie musi si obawia, e go obetr. aden motocyklista nie bdzie ryzykowa, bo to dla niego prawie pewna i bolesna wywrotka. Skupiam si na wyszukiwaniu zoliwoci i nieuwagi wyprzedzanych. Na og jednak wszyscy uczestnicy ruchu s przyjani.

Wyjtki zdarzaj si po obu stronach "barykady", ale to tylko wyjtki.

570 Data: Kwiecien 29 2011 08:58:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Marcin N"  napisa w wiadomoci grup

drzwi lub zoliwie prbuje "wyrwa chwasta". Nigdy w takiej sytuacji nie jad wtedy szybciej ni 20 km/h. Rka na hamulcu i skupienie.

powanie?
na pewno co ciemniasz i walisz slalomem na gumie ;)

a tak na powanie, to polecam arkowi poprbowa jazd w korku pomidzy samochodami slalomem nawet rowerem, ciekaw jestem jak tego dokona, nie mwic ju o motocyklu warzcym 200kg

571 Data: Maj 04 2011 09:38:54
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 19:01, Marcin N pisze:

Gdy ju jednak samochody stan - to motocykl ma szans na bezpieczne
przecinicie si do przodu. W miar bezpieczne, bo czasem kto otworzy
drzwi lub zoliwie prbuje "wyrwa chwasta". Nigdy w takiej sytuacji
nie jad wtedy szybciej ni 20 km/h. Rka na hamulcu i skupienie.

Tylko e jak kto siedzi w stojcym samochodzie, to taka prdko wydaje
mu si zawrotnie szybka ;)

Samochd nie musi si obawia, e go obetr. aden motocyklista nie
bdzie ryzykowa, bo to dla niego prawie pewna i bolesna wywrotka.
Skupiam si na wyszukiwaniu zoliwoci i nieuwagi wyprzedzanych. Na
og jednak wszyscy uczestnicy ruchu s przyjani.

Wyjtki zdarzaj si po obu stronach "barykady", ale to tylko wyjtki.

O, toto.

572 Data: Maj 04 2011 12:18:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 19:01, Marcin N pisze:

Motocyklista ktry zamierza przejeda obok samochodw powinien mie
tego wiadomo. Zwaszcza tego, e jak jedzie slalomem to skutecznie
obnia szans na to, e wszyscy go cay czas dobrze widz.

==============

Co Ty tak cay czas o tym slalomie? Ilu takich widziae?

Nie jest to czsty przypadek, bowiem zgadzam si, e zdecydowana wikszo motocyklistw jedzi w sposb nie budzcy zastrzee (przynajmniej moich). Jednak takie przypadki maj miejsce, natomiast nie prowadz statystyk wic nie odpowiem Ci ile dokadnie.

Na pewno czciej to widuje, ni goci zmieniajcych pas bez sygnalizacji (aczkolwiek to te si zdarza). Nie mniej jednak zmiana pasa bez sygnalizacji w korku robi si niebezpieczna dopiero w poczeniu z jazd slalomem i na wcisk motorem.


Sam pomys, e motocyklici nagminnie wyprzedzaj samochody JADCE w
korku - ju jest niedorzeczny. Dopki samochody jad - motocyklici te
jad bez wyprzedzania - w wikszoci wypadkw. Nieliczni wtedy szaruj
i pchaj si szczelinami.

Ale Ci  nieliczni s najbardziej widoczni i jednoczenie Ci nieliczni najgoniej narzekaj (patrz posty Andrzeja awy), bo Ci co jad normalnie na co mieli by narzeka?

Gdy ju jednak samochody stan - to motocykl ma szans na bezpieczne
przecinicie si do przodu. W miar bezpieczne, bo czasem kto otworzy
drzwi lub zoliwie prbuje "wyrwa chwasta". Nigdy w takiej sytuacji
nie jad wtedy szybciej ni 20 km/h. Rka na hamulcu i skupienie.
Samochd nie musi si obawia, e go obetr. aden motocyklista nie
bdzie ryzykowa, bo to dla niego prawie pewna i bolesna wywrotka.
Skupiam si na wyszukiwaniu zoliwoci i nieuwagi wyprzedzanych. Na
og jednak wszyscy uczestnicy ruchu s przyjani.

Te tak uwaam. Tu omawiamy gownie przypadki ekstremalne, ktre jednak maj miejsce (oczywicie po obu stronach). Wyjtkiem jest przypadek wspomnianego Andrzeja, ktrego samochody atakuj nagminnie.

Wyjtki zdarzaj si po obu stronach "barykady", ale to tylko wyjtki.

Owszem - tak samo nazw oszoomem gocia w samochodzie zmieniajcego pas ruchu bez sygnalizacji jak i gocia na motorze jadcego slalomem i wpychajcego si na przysowiow grubo lakieru.


A.

573 Data: Kwiecien 27 2011 17:56:29
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup
Art. 24
[ciach reszta]

no i ktry przepis zabrania tego co poprzednio napisae, bo ja tam takiego nie dostrzegam

1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma kierunkowskazami na raz?
2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?


\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

574 Data: Kwiecien 27 2011 18:31:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 


1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma
kierunkowskazami na raz?

"Przeciskanie si" to nie manewr tylko zasadniczo jechanie prosto. Jeli dochodzi do zmiany pasa, to si to normalnie sygnalizuje.

2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

No wanie - gdzie masz zakaz?

575 Data: Kwiecien 28 2011 12:18:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 18:31, Andrzej Lawa pisze:


1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma
kierunkowskazami na raz?

"Przeciskanie si" to nie manewr tylko zasadniczo jechanie prosto. Jeli
dochodzi do zmiany pasa, to si to normalnie sygnalizuje.

2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

No wanie - gdzie masz zakaz?

A gdzie masz zakaz uniemoliwiajcy zblienie si samochodu do ktre krawdzi jezdni?

A.

576 Data: Kwiecien 28 2011 16:02:25
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Lawa wrote:


1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma
kierunkowskazami na raz?

"Przeciskanie si" to nie manewr tylko zasadniczo jechanie prosto.

Jeli nie manwer (wyprzedzania), to zasadniczo po jazda dwukki odbywa si wtedy obu pasach na raz -- co jest niedozwolone jeli te pasy s wyznaczone znakami.

Jeli dochodzi do zmiany pasa, to si to normalnie sygnalizuje.

A jak sygnalizujesz jazd po obu pasach naraz?


2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

No wanie - gdzie masz zakaz?

W przepisach. Wolno tylko z lewej, z prawej pod szczeglnymi warunkami.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

577 Data: Kwiecien 28 2011 14:05:18
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Sebastian Kaliszewski  wrote:


Jeśli nie manwer (wyprzedzania), to zasadniczo po jazda dwukki odbywa się
wtedy obu pasach na raz -- co jest niedozwolone jeśli te pasy są wyznaczone znakami.

Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu. Chlopie, az tak Ci zal ze jakis
motocyklista sobie pojedzie miedzy samochodami? Ciesz sie ze nie stoi w
korku a Ty za nim bo bylbys -1 w kolejce. Nawet Pasieczny wypowiadal
sie, ze drogowka przymyka na to oko bo nikomu to nie szkodzi a wrecz
przeciwnie zmniejsza tlok.

Chyba przydalaby sie akcja "Dzis wszyscy stoimy w korku", wtedy moze
zakute lby w puszkach zrozumialyby ze jest to w ich interesie.

--
Artur

578 Data: Kwiecien 28 2011 17:55:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

AZ  wrote:

Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu.

No popatrz, teraz to nadgorliwo i przepisy s be, ale gada o wyprzedzaniu
na 10cm to ju jest ok, bo przecie nie jest powiedziane, e musi by 1
metr.

Chlopie, az tak Ci zal ze jakis
motocyklista sobie pojedzie miedzy samochodami? Ciesz sie ze nie stoi w
korku a Ty za nim bo bylbys -1 w kolejce. Nawet Pasieczny wypowiadal
sie, ze drogowka przymyka na to oko bo nikomu to nie szkodzi a wrecz
przeciwnie zmniejsza tlok.

I widzisz, gadasz jak czowiek ;) Mi na przykad nie al, niech sobie jad,
nawet ustpi, czemu nie? Ale, to ju nie w korku, nie mam ochoty ba si
drgn za kierownic, bo akurat wcisna mi si z boku jaki miekki element i
trzyma tak odlego, e mi szyba paruje od jego oddechu. I jak ja wpadn w
dziur to on pewnie te oberwie, tylko z niego moe mniej zosta.

wit

579 Data: Kwiecien 29 2011 11:05:19
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 16:02, Sebastian Kaliszewski pisze:

"Przeciskanie si" to nie manewr tylko zasadniczo jechanie prosto.

Jeli nie manwer (wyprzedzania), to zasadniczo po jazda dwukki odbywa
si wtedy obu pasach na raz

To twoja teoria, bez dowodw - widoczno na boki, w niewielkiej
odlegoci na powierzchni jezdni jest z samochodu mocno ograniczona,
wic twoje wraenie, e jedzie zajmujc dwa pasy jest mniej-wicej tak
samo wiarygodne, jak ocena, e "jedzie 150, bo silnik robi ziuuu a nie
pyr-pyr".

[ciach]

Jeli dochodzi do zmiany pasa, to si to normalnie sygnalizuje.

A jak sygnalizujesz jazd po obu pasach naraz?

A po co mam sygnalizowa twoje wymysy?

2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

No wanie - gdzie masz zakaz?

W przepisach. Wolno tylko z lewej, z prawej pod szczeglnymi warunkami.

Zapoznaj si dokadniej z tymi przepisami i zestaw te "szczeglne
warunki" z realnymi sytuacjami na drodze.

Jakby mia jakie pojcie o jednym i o drugim to by si wyprzedzania z
prawej nie czepia, zwaszcza czepiae si tego wyprzedzania na drodze
z wyznaczonymi pasami ruchu w liczbie co najmniej dwch w jedn stron
na obszarze zabudowanym.

580 Data: Kwiecien 28 2011 08:45:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomoci grup

1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma kierunkowskazami na raz?

ale po co, skoro nie zmieniam pasa?

2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

a musisz mie?
gdzie masz co o zakazie wyprzedzania w taki sposb?

masz zachowa bezpieczny odstp, nie masz te nakazu zmiany pasa ruchu podczas wyprzedzania, manewr ten ma by wykonany bezpiecznie i ju

581 Data: Kwiecien 28 2011 12:22:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 08:45, szerszen pisze:

1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma
kierunkowskazami na raz?

ale po co, skoro nie zmieniam pasa?

Samochd rwnie nie musi sygnalizowa zjechania do krawdzi pasa.

2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

a musisz mie?
gdzie masz co o zakazie wyprzedzania w taki sposb?

masz zachowa bezpieczny odstp, nie masz te nakazu zmiany pasa ruchu
podczas wyprzedzania, manewr ten ma by wykonany bezpiecznie i ju

Jeeli samochd nie zmienia pasa bez sygnalizacji (a to s sytuacje do rzadkie), i dochodzi do kolizji to oznacza, e manewr nie by wykonany bezpiecznie.


A

582 Data: Kwiecien 28 2011 13:33:21
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

Samochd rwnie nie musi sygnalizowa zjechania do krawdzi pasa.

ale kierowca powinien mie wiadomo tego co si dzieje do okoa jego auta

Jeeli samochd nie zmienia pasa bez sygnalizacji (a to s sytuacje do rzadkie), i dochodzi do kolizji to oznacza, e manewr nie by wykonany bezpiecznie.

pozostaje jednak pytanie, ktry manewr

583 Data: Kwiecien 28 2011 15:51:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 13:33, szerszen pisze:

Samochd rwnie nie musi sygnalizowa zjechania do krawdzi pasa.

ale kierowca powinien mie wiadomo tego co si dzieje do okoa jego auta

I to robi, nie zjeda ze swojego pasa i nie wjeda na pojazdy przed sob. Nic wicej nie musi.


Jeeli samochd nie zmienia pasa bez sygnalizacji (a to s sytuacje
do rzadkie), i dochodzi do kolizji to oznacza, e manewr nie by
wykonany bezpiecznie.

pozostaje jednak pytanie, ktry manewr

Wyprzedzania. Samochd nie zjecha ze swojego pasa, tylko zbliy si do krawdzi. Nie musi tego sygnalizowa.

A.

584 Data: Kwiecien 28 2011 13:53:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Arek  wrote:


Wyprzedzania. Samochd nie zjecha ze swojego pasa, tylko zbliy się do
krawędzi. Nie musi tego sygnalizować.

Ale musi to wykonac po upewnieniu sie ze nie spowoduje
niebezpieczenstwa.

--
Artur

585 Data: Kwiecien 28 2011 16:31:11
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-28 15:53, AZ pisze:


Wyprzedzania. Samochd nie zjecha ze swojego pasa, tylko zbliy się do
krawędzi. Nie musi tego sygnalizować.

Ale musi to wykonac po upewnieniu sie ze nie spowoduje
niebezpieczenstwa.

Analogicznie motocyklista, jadąc od pasa do pasa i przeciskając się powinien się upewnić, e w nikogo nie wjeda.

A.

586 Data: Kwiecien 28 2011 16:16:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup

I to robi, nie zjeda ze swojego pasa i nie wjeda na pojazdy przed sob. Nic wicej nie musi.

jednakowo mylna jest twa teza

Wyprzedzania. Samochd nie zjecha ze swojego pasa, tylko zbliy si do krawdzi. Nie musi tego sygnalizowa.

nie musi, musi jednak mie wiadomo tego, czy to bezpieczny manewr, skoro doprowadzi do kolizji, bezpiecznym nie by

587 Data: Kwiecien 28 2011 17:57:46
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 16:16, szerszen wrote:



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomoci grup


I to robi, nie zjeda ze swojego pasa i nie wjeda na pojazdy przed
sob. Nic wicej nie musi.

jednakowo mylna jest twa teza

Wyprzedzania. Samochd nie zjecha ze swojego pasa, tylko zbliy si
do krawdzi. Nie musi tego sygnalizowa.

nie musi, musi jednak mie wiadomo tego, czy to bezpieczny manewr,
skoro doprowadzi do kolizji, bezpiecznym nie by

Pytanie kluczowe jest takie: kto doprowdzi do kolizji ?!
Motocykl jako wyprzedzajcy (najwyraniej wystarczajcego marginesu bezpieczestwa), czy kierowca,  ktry w obrbie swojego pasa omija przysowiowa dziur ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

588 Data: Kwiecien 29 2011 09:04:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisa w wiadomoci grup

Pytanie kluczowe jest takie: kto doprowdzi do kolizji ?!

no wic wnie

Motocykl jako wyprzedzajcy (najwyraniej wystarczajcego marginesu bezpieczestwa), czy kierowca,  ktry w obrbie swojego pasa omija przysowiowa dziur ?

a co to jest obrb pasa, a jeli motocykl bdzie jecha blisko prawej krawdzi lewego pasa, a samochd omijajc studzienk, nie opuci swojego, ale lusterkiem trci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto bdzie winny?
wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochd wg ciebie mia prawo do takich hec na swoim pasie, bo przecie go nie opuci

prawda jest taka, kady manewr niezalenie od tego czy na swoim pasie czy nie, inny ni jazda na wprost, ma by wykonany bezpiecznie, po uprzednim upewnieniu si e jest bezpieczny, a to dla tego, ze gwatowne odchylenia od toru jazdy nie s tym, czego oczekuj inni kierowcy, ju samo takie gwatowne i niespodziewane wykonanie manewru moe doprowadzi do kolizji poprzez wystraszenie kierowcy z pasa obok

589 Data: Kwiecien 29 2011 10:24:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartosz Czerwonka 

szerszen napisa:

a co to jest obrb pasa, a jeli motocykl bdzie jecha blisko prawej
krawdzi lewego pasa, a samochd omijajc studzienk, nie opuci swojego,
ale lusterkiem trci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto bdzie winny?
wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochd wg ciebie mia prawo do takich
hec na swoim pasie, bo przecie go nie opuci

Proponuj - tym panom motocyklistom, ktrzy uwaaj, e jadc tworz pas
swojej szerokoci - si douczy.
Jakby nie wiedzia, gdzie szuka - art.2 punkt 9.

--
Becer

590 Data: Kwiecien 29 2011 10:43:02
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Bartosz Czerwonka"  napisa w wiadomoci grup

a co to jest obrb pasa, a jeli motocykl bdzie jecha blisko prawej
krawdzi lewego pasa, a samochd omijajc studzienk, nie opuci swojego,
ale lusterkiem trci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto bdzie winny?
wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochd wg ciebie mia prawo do takich
hec na swoim pasie, bo przecie go nie opuci

Proponuj - tym panom motocyklistom, ktrzy uwaaj, e jadc tworz pas
swojej szerokoci - si douczy.
Jakby nie wiedzia, gdzie szuka - art.2 punkt 9.

specjalnie nie tn cytatu, dam ci drug szanse na przeczytanie i zrozumienie mojego pytania

591 Data: Kwiecien 29 2011 11:34:43
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartosz Czerwonka 

Dnia Fri, 29 Apr 2011 10:43:02 +0200, szerszen napisa(a):

a co to jest obrb pasa, a jeli motocykl bdzie jecha blisko prawej
krawdzi lewego pasa, a samochd omijajc studzienk, nie opuci swojego,
ale lusterkiem trci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto bdzie
winny?
wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochd wg ciebie mia prawo do
takich
hec na swoim pasie, bo przecie go nie opuci

Proponuj - tym panom motocyklistom, ktrzy uwaaj, e jadc tworz pas
swojej szerokoci - si douczy.
Jakby nie wiedzia, gdzie szuka - art.2 punkt 9.

specjalnie nie tn cytatu, dam ci drug szanse na przeczytanie i zrozumienie
mojego pytania

Proponuj najpierw si zdecydowa (i wyranie zaznacza), o jakich pasach
piszesz - oznaczonych, czy nieoznaczonych. Bo wczeniej w tej samej odnodze
wtku byo o przejedaniu "kanionem" pomidzy samochodami stojcymi na
dwch oznaczonych pasach ruchu. Std wniosek o tworzeniu wirtualnych pasw
ruchu.

Sam napisae "samochd omijajc studzienk, nie opuci swojego" (a
wczeniej o mieszczeniu si na jednym pasie samochodu i motocykla).
Czyli, jeli nie opuci swojego, to potrci motocyklist zahaczajcego o
jego - wyznaczony - pas. I - w takiej sytuacji - uwaam, e to nie
"samochd doprowadzi do wypadku", tylko motocyklista nie zachowa
bezpiecznej odlegoci przy wyprzedzaniu.

Dla penej jasnoci, nie umocowanej przepisami, by moe - ale zdrowym
rozsdkiem. Nie opuci swojego oznacza (dla mnie), e obrys samochodu nie
"wystaje" poza pas - cznie z lusterkami. I w tym przypadku dla wasnego i
innych bezpieczestwa przyjmuj, e linia nie naley do pola ;).

Owszem, zdaj sobie spraw, e mona wyprzedza bez zmiany wyznaczonego
pasa ruchu. Tylko odlego 10 cm NIE jest odlegoci bezpieczn.

--
Becer

592 Data: Kwiecien 29 2011 12:42:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Bartosz Czerwonka"  napisa w wiadomoci grup

piszesz - oznaczonych, czy nieoznaczonych. Bo wczeniej w tej samej odnodze
wtku byo o przejedaniu "kanionem" pomidzy samochodami stojcymi na
dwch oznaczonych pasach ruchu. Std wniosek o tworzeniu wirtualnych pasw
ruchu.

o przejedaniu, czyli omijaniu i jest to jak najbardziej dozwolone i bezpieczne, pomijajc ekstremalne przypadki gupoty po obu stronach

Owszem, zdaj sobie spraw, e mona wyprzedza bez zmiany wyznaczonego
pasa ruchu. Tylko odlego 10 cm NIE jest odlegoci bezpieczn.

a p metra ju jest?

593 Data: Kwiecien 29 2011 12:57:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 09:04, szerszen wrote:



Uytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisa w
wiadomoci grup
Pytanie kluczowe jest takie: kto doprowdzi do kolizji ?!

no wic wnie

Motocykl jako wyprzedzajcy (najwyraniej wystarczajcego marginesu
bezpieczestwa), czy kierowca, ktry w obrbie swojego pasa omija
przysowiowa dziur ?

a co to jest obrb pasa, a jeli motocykl bdzie jecha blisko prawej
krawdzi lewego pasa, a samochd omijajc studzienk, nie opuci
swojego, ale lusterkiem trci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto
bdzie winny?

Przez nieupuszczenie pasa nalezy rozumie, e adna czc samochodu nie znalaza si poza wyznaczonym pasem ruchu (wyczajc z obrbu pasa namalowan lini)

wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochd wg ciebie mia prawo do
takich hec na swoim pasie, bo przecie go nie opuci

Ja pisam o przypadku wyprzedzania przez motocyklist

Np. tak jak tutaj - 5:20.
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

Wystarczy aby samochd jadcy przed motocyklist chcia, nawet nie gwatownie omin dziur ...

prawda jest taka, kady manewr niezalenie od tego czy na swoim pasie
czy nie, inny ni jazda na wprost, ma by wykonany bezpiecznie, po
uprzednim upewnieniu si e jest bezpieczny, a to dla tego, ze gwatowne
odchylenia od toru jazdy nie s tym, czego oczekuj inni kierowcy, ju
samo takie gwatowne i niespodziewane wykonanie manewru moe doprowadzi
do kolizji poprzez wystraszenie kierowcy z pasa obok

Manewr nie musi by gwatowny aby doprowadzi do kolizji z motocyklist, ktry jedynie w swoim mniemaniu zachowuje bezpieczny dystans.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

594 Data: Kwiecien 29 2011 13:48:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisa w wiadomoci grup

Przez nieupuszczenie pasa nalezy rozumie, e adna czc samochodu nie znalaza si poza wyznaczonym pasem ruchu (wyczajc z obrbu pasa namalowan lini)

a jakie to ma znaczenie w kontekcie nagych zmian toru jazdy bez kontroli przestrzeni do okoa auta?

Ja pisam o przypadku wyprzedzania przez motocyklist

a ja pisaem o niekontrolowanych zmianach toru jazdy

Wystarczy aby samochd jadcy przed motocyklist chcia, nawet nie gwatownie omin dziur ...

ale nadal jest to manewr, ktry powinien by poprzedzony kontrol tego co si dzieje wok samochodu

Manewr nie musi by gwatowny aby doprowadzi do kolizji z motocyklist, ktry jedynie w swoim mniemaniu zachowuje bezpieczny dystans.

ale musi by wykonany bezpiecznie, a to bezpieczestwo to rwnie wiadomo kierowcy tego co si wok auta dzieje, ile razy to mona powtrzy?

595 Data: Kwiecien 28 2011 16:04:16
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomoci grup
1. Jak np zamierzasz zasygnalizowa manewr przeciskania si. Dwoma kierunkowskazami na raz?

ale po co, skoro nie zmieniam pasa?

Gorzej, jedziesz po dwu pasach jednoczenie (co jest niedozwolone).


2. Gdzie masz co o wyprzedzaniu pomidzy?

a musisz mie?
gdzie masz co o zakazie wyprzedzania w taki sposb?

Moesz tylko wyprzedza z lewej a z prawej pod szczeglnymi warunkami.


masz zachowa bezpieczny odstp, nie masz te nakazu zmiany pasa ruchu podczas wyprzedzania, manewr ten ma by wykonany bezpiecznie i ju

i z waciwej, dozwolonej strony.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

596 Data: Kwiecien 28 2011 16:17:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: szerszen 



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomoci grup

Gorzej, jedziesz po dwu pasach jednoczenie (co jest niedozwolone).

bo nie bg

Moesz tylko wyprzedza z lewej a z prawej pod szczeglnymi warunkami.

no i?

i z waciwej, dozwolonej strony.

j.w.

597 Data: Maj 13 2011 11:47:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

szerszen wrote:



Uytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisa w wiadomoci grup
Gorzej, jedziesz po dwu pasach jednoczenie (co jest niedozwolone).

bo nie bg

Doucz si. Moesz zajmowa jeden pas a nie dwa pasy.


Moesz tylko wyprzedza z lewej a z prawej pod szczeglnymi warunkami.

no i?

i z waciwej, dozwolonej strony.

j.w.

doucz si

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

598 Data: Kwiecien 27 2011 19:20:31
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Arek

Owszem, przepisy przepisami a ycie yciem. Nikt nie ma pretensji, e
jadą pomiędzy pasami. Ale niech choć trochę przy tym myślą.

I o to waśnie chodzi!

W korkach zawsze robię miejsce motocyklistom, ale tutaj mowa o debilach
amiących wszelkie zasady bezpieczeństwa i rozsądku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

599 Data: Kwiecien 27 2011 14:48:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: cbnet 

Przepisy nie pozwalaj motocyklom przekracza dozwolon
prdko przy wyprzedzaniu.

A wanie z tego _nagego_ "pojawiania si znikd" bierze si
najwicej kolizji i wypadkw z udziaem motocykli.

--
CB


Uytkownik "Andrzej awa"  napisa w wiadomoci

Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

600 Data: Kwiecien 27 2011 14:57:47
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-04-27, Andrzej awa  wrote:

Kierujcy ma obowizek zauwaa co si za nim dzieje PRZED rozpoczciem
zmiany pasa.

A przeciskajcy si powinien uwzgldni rnic w czasie wykonania
manewru przez samochd, a wyprzedzenia przez motocykl. Dla wasnego
interesu.


Ja mwi o przepisach, a ty o swoim widzimisi.

Ja mwi o rzeczywistoci.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kieczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

601 Data: Kwiecien 27 2011 14:14:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 26.04.2011 23:41, to pisze:
Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines

Bo robi "ziuuu" a nie "brum-brum-brum"?

Gratulacje! Zostaeś radzieckim radarem!

bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.

Tylko w "sesnownych ramach".

Poza tym, nawet jeśli mistrz dwu kek będzie mia teoretycznie racje (choć przy znaczącym przekroczeniu prędkości moe być kopot z udowodnieniem tej racji -- skoro wyprzedza i tak ju sporo przekraczającego dozwoloną prędko) to ycia mu to nie wrci.

Jak to się mwi "ci co mieli pierwszeństwo mają na Powązkach i na Wlce osobne kwatery".

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

602 Data: Kwiecien 27 2011 14:53:15
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:14, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.

Tylko w "sesnownych ramach".

Nie jesteś uprawniony do tworzenia nowych przepisw.

W obowiązujących nie ma takiego zastrzeenia.

Poza tym, nawet jeśli mistrz dwu kek będzie mia teoretycznie racje
(choć przy znaczącym przekroczeniu prędkości moe być kopot z
udowodnieniem tej racji -- skoro wyprzedza i tak ju sporo
przekraczającego dozwoloną prędko) to ycia mu to nie wrci.

Taaaak, a czowiek chodzący z portfelem w kieszeni kurtki jest winny
kradziey.

603 Data: Kwiecien 27 2011 17:35:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Andrzej Ława wrote:

W dniu 27.04.2011 14:14, Sebastian Kaliszewski pisze:

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.
Tylko w "sesnownych ramach".

Nie jesteś uprawniony do tworzenia nowych przepisw.

Nie tworzę.


W obowiązujących nie ma takiego zastrzeenia.

Jest.

Poza tym wystarczy popatrzeć jak sądy wyrokują w takich przypadkach.


Poza tym, nawet jeśli mistrz dwu kek będzie mia teoretycznie racje
(choć przy znaczącym przekroczeniu prędkości moe być kopot z
udowodnieniem tej racji -- skoro wyprzedza i tak ju sporo
przekraczającego dozwoloną prędko) to ycia mu to nie wrci.

Taaaak, a czowiek chodzący z portfelem w kieszeni kurtki jest winny
kradziey.

Nie jest. Ale spacerowanie obcego po Warszawsko-Praskim "trjkącie bermudzkim" o drugiej w nocy jest usnawane za czynno ryzykowną.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

604 Data: Kwiecien 27 2011 17:34:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 17:35, Sebastian Kaliszewski pisze:

Nie jeste uprawniony do tworzenia nowych przepisw.

Nie tworz.

Tworzysz.


W obowizujcych nie ma takiego zastrzeenia.

Jest.

Gdzie?

Poza tym wystarczy popatrze jak sdy wyrokuj w takich przypadkach.

Sdami mnie nie osabiaj, bo sdy gubi akta, niszcz dowody, uniewinniaj sadystki zncajce si nad niepenosprawnymi bo pobiy "niechccy" oraz w uzasadnieniach wyrokw twierdz, e jedna osoba moga znajdowa si w dwch miejscach jednoczenie. mijam ju kopoty z elementarn matematyk (na poziomie 4 dziaa).

Poza tym, nawet jeli mistrz dwu kek bdzie mia teoretycznie racje
(cho przy znaczcym przekroczeniu prdkoci moe by kopot z
udowodnieniem tej racji -- skoro wyprzedza i tak ju sporo
przekraczajcego dozwolon prdko) to ycia mu to nie wrci.

Taaaak, a czowiek chodzcy z portfelem w kieszeni kurtki jest winny
kradziey.

Nie jest. Ale spacerowanie obcego po Warszawsko-Praskim "trjkcie
bermudzkim" o drugiej w nocy jest usnawane za czynno ryzykown.

Czyli jak kto takiemu spacerowiczowi da w eb i zabierze portfel, to bdzie wg. twojej logiki niewinny zdarzenia.

605 Data: Kwiecien 27 2011 14:08:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Manewr zmiany pasa zaczyna się od momentu wączenia migacza.

Jeśli w ostatniej chwili ktoś mu wyskakuje na pas, to moe tego
nie zauwayć.


Wielokrotnie zdarzao mi się, e wyączaem migacz rezygnując
z kontynuowania manewru zmiany pasa po zauwaeniu "w ostatniej
chwili" szarującego motocykla, ktrego kierowca nie zwraca
uwagi na to co za chwilę MOŻE stać się na drodze, choć POWINIEN.
I jest to bardziej norma, a nie wyjątek, jeśli chodzi o nie zwracanie
uwagi na innych na drodze IMHO przez kierowcw motocykli.

--
CB


Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości

Kierujący ma obowiązek zauwaać co się za nim dzieje PRZED rozpoczęciem
zmiany pasa.

606 Data: Kwiecien 27 2011 15:01:34
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 14:08, cbnet pisze:

Manewr zmiany pasa zaczyna się od momentu wączenia migacza.

Cytujący odwrotnie kretynie: "migacz" suy do sygnalizowania ZAMIARU
wykonania manewru. Wączenie go w chwili rozpoczęcia zmiany pasa to
powane zamanie przepisw - aczkolwiek niestety bardzo popularne.

607 Data: Kwiecien 27 2011 16:55:50
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Sam jesteś kretyn i to beznadziejnie cięki.
Szkoda czasu na "polemiki" z tobą.


Formalnie tylko przytoczę jak to powinno wyglądać:

<<... Zmiana pasa ruchu
Kolejno czynności związana z tym manewrem jest bardzo podobna do skrętu w lewo na jezdni wielopasmowej:

  1.. upewnić się
  2.. zasygnalizować
  3.. upewnić się i zmienić pas ruchu...>>
http://www.ruch.markowski.pomorze.pl/zmiana.html

--
CB



Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości

Manewr zmiany pasa zaczyna się od momentu wączenia migacza.

Cytujący odwrotnie kretynie: "migacz" suy do sygnalizowania ZAMIARU
wykonania manewru. Wączenie go w chwili rozpoczęcia zmiany pasa to
powane zamanie przepisw - aczkolwiek niestety bardzo popularne.

608 Data: Kwiecien 27 2011 20:55:24
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 27 Apr 2011 16:55:50 +0200 osobnik zwany cbnet
wystuka:

Sam jesteś kretyn i to beznadziejnie cięki. Szkoda czasu na "polemiki"
z tobą.


Formalnie tylko przytoczę jak to powinno wyglądać:

<<... Zmiana pasa ruchu
Kolejno czynności związana z tym manewrem jest bardzo podobna do
skrętu w lewo na jezdni wielopasmowej:

  1.. upewnić się
  2.. zasygnalizować
  3.. upewnić się i zmienić pas ruchu...>>

jeśli nie upewnieś się to nie moesz pasa zmienić.
Sam wykazaeś, e masz z tym problem.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

609 Data: Kwiecien 28 2011 01:12:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Nie sąd innych po sobie.

--
CB


Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości

jeśli nie upewnieś się to nie moesz pasa zmienić.
Sam wykazaeś, e masz z tym problem.

610 Data: Kwiecien 28 2011 10:18:43
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 01:12:43 +0200 osobnik zwany cbnet
wystuka:

Nie sąd innych po sobie.

ja nie mam problemu z tym przepisem, a Twoja odpowied po raz kolejny
potwierdza, e Ty tak.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

611 Data: Kwiecien 28 2011 12:41:06
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Jeśli pozwolisz, to w tym miejscu zacytuję twj adres email:

Go to hell.
Asshole.

--
CB


Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości


ja nie mam problemu z tym przepisem, a Twoja odpowied po raz kolejny
potwierdza, e Ty tak.

612 Data: Kwiecien 28 2011 10:57:59
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 28 Apr 2011 12:41:06 +0200 osobnik zwany cbnet
wystuka:

Jeśli pozwolisz, to w tym miejscu zacytuję twj adres email:

Go to hell.
Asshole.

tylko na tyle Cię stać?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett

613 Data: Kwiecien 28 2011 13:23:20
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

A tobie trzeba powtrzyć, aby dotaro?

--
CB



Uytkownik "masti"  napisa w wiadomości

tylko na tyle Cię stać?

614 Data: Kwiecien 27 2011 10:06:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-26, to  wrote:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

A te 150 to jechal na przednim czy tylnym kole? Jezeli masz problem z
zauwazeniem motocykla w lusterku powinienes sprzedac samochod i pomyslec
o karcie miejskiej.

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

A sieroty w samochodach jezdza niestety caly rok.

--
Artur

615 Data: Kwiecien 27 2011 12:13:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 12:06, AZ pisze:
A zauwayć

takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

A te 150 to jechal na przednim czy tylnym kole? Jezeli masz problem z
zauwazeniem motocykla w lusterku powinienes sprzedac samochod i pomyslec
o karcie miejskiej.

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

A sieroty w samochodach jezdza niestety caly rok.

Zapomniaeś podać "standardowy argument" motocyklistw, czyli

"Kierowcy puszek, patrzcie w lusterka, motocykle są wszędzie. To Wy
musicie na nas uwaać, kiedy lawirujemy między samochodami z duymi
prędkościami. My wiemy co robimy i jedzimy pewnie, Wy nie."

Jako kierowca samochodu jestem w stanie zrozumieć (i czasem nawet
zazdroszczę) e motorem znacznie atwiej się przecisnąć przez korki. Ale
co innego jadący 10-30km/h w korku rozglądający się motocyklista, a co
innego zapieprzający kretyn na motocyklu (nie mylić z motocyklistą)
ktry ma w d.. innych uytkownikw drogi a potem pretensje jak powyej.

--
MZ

616 Data: Kwiecien 27 2011 10:36:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:


Zapomniaeś podać "standardowy argument" motocyklistw, czyli

"Kierowcy puszek, patrzcie w lusterka, motocykle są wszędzie. To Wy
musicie na nas uwaać, kiedy lawirujemy między samochodami z duymi
prędkościami. My wiemy co robimy i jedzimy pewnie, Wy nie."

Czy cos w tym argumencie jest nie tak? To powod wiekszosci wypadkow z
udzialem motocyklistow, drugi to wyjezdzanie na slepo z
podporzadkowanej.

Czy paniusia w Fiacie Saiczento jadaca w korku Dolinka Sluzewiecka jadaca
lewym pasem i widzaca ze jest 50m pustego prawego pasa gdy chce na niego
wjechac nie musi patrzec w lusterko? Bo takie odnioslem wrazenie gdy
gwaltownie skrecila, nawet nie wlaczajac kierunkowskazu.

Albo pan w korku na Alejach Jerozolimskich wysiadajacy ze swojego SUV-a
zeby wyjac teczke z bagaznika? On tez nie musi?

Jako kierowca samochodu jestem w stanie zrozumieć (i czasem nawet
zazdroszczę) e motorem znacznie atwiej się przecisnąć przez korki. Ale
co innego jadący 10-30km/h w korku rozglądający się motocyklista, a co
innego zapieprzający kretyn na motocyklu (nie mylić z motocyklistą)
ktry ma w d.. innych uytkownikw drogi a potem pretensje jak powyej.

Motocyklem w Warszawie w godzinach szczytu srednia wychodzi 50-60 km/h.
Bez wzgledu na to jaki armagedon by panowal na drogach. Czasami 10 km/h
to korek sie posuwa albo nie wiele mniej. W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.

--
Artur

617 Data: Kwiecien 27 2011 12:52:22
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-04-27 12:36, AZ pisze:

 W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.

Czytam to z niedowierzaniem. Sam jednośladem trochę jedziem. Samochodem jedę na codzień. Korki w Trjmieście te są, więc to nie kwestia, e u was jest jakoś inaczej. A mimo to uwaam, e albo zmyślasz, albo jesteś kamikaze... 60 km/h w korku? I stajesz w miejscu?
Pomijam ju generalne ograniczenie do 50 km/h.
Ale samochody mają rne wielkości, szerokości i często aby zobaczyć coś w lusterku trzeba się w ramach swojego (!) pasa trochę w bok przesunąć - i ju miejsca nie wystarcza dla motocykla, a jednak twierdzę, e przy 60 km/h to na dugości jednego samochodu osobowego to się nie zatrzymasz, choćbyś nie wiem jak skupiony jecha.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

618 Data: Kwiecien 27 2011 11:13:26
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, LEPEK  wrote:


Czytam to z niedowierzaniem. Sam jednośladem trochę jedziem.
Samochodem jedę na codzień. Korki w Trjmieście te są, więc to nie
kwestia, e u was jest jakoś inaczej. A mimo to uwaam, e albo
zmyślasz, albo jesteś kamikaze... 60 km/h w korku? I stajesz w miejscu?
Pomijam ju generalne ograniczenie do 50 km/h.
Ale samochody mają rne wielkości, szerokości i często aby zobaczyć coś
w lusterku trzeba się w ramach swojego (!) pasa trochę w bok przesunąć -
i ju miejsca nie wystarcza dla motocykla, a jednak twierdzę, e przy 60
km/h to na dugości jednego samochodu osobowego to się nie zatrzymasz,
choćbyś nie wiem jak skupiony jecha.

Mowilem, ze w zaleznosci od ilosci miejsca. Mowie o takim korku jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45. Przy 60 jeszcze sie
zatrzymasz, przy 80 km/h juz nie a sa i tacy.

--
Artur
ZZR 1200

619 Data: Kwiecien 27 2011 13:52:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-04-27 13:13, AZ pisze:

Mowilem, ze w zaleznosci od ilosci miejsca. Mowie o takim korku jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45. Przy 60 jeszcze sie
zatrzymasz, przy 80 km/h juz nie a sa i tacy.

Np.
09:20 - 09:30
Tu na uku masz widoczno na 1 do trzech samochodw na przd. I twierdzisz, e w razie czego, jeśli ktoś rozsądnie i prawidowo będzie zmienia pas z lewego na prawy, to zdoasz się wybronić? Widzę, e kamera jest niej, ni kask, ale zza busa, albo czegoś z przyciemnianymi szybami ty praktycznie nic nie widzisz, nie mwiąc o tych, co mają patrzeć w lusterka. A IMO 60 km/h tam nie byo...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

620 Data: Kwiecien 27 2011 12:15:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, LEPEK  wrote:


Np.
09:20 - 09:30
Tu na uku masz widoczno na 1 do trzech samochodw na przd. I
twierdzisz, e w razie czego, jeśli ktoś rozsądnie i prawidowo będzie
zmienia pas z lewego na prawy, to zdoasz się wybronić? Widzę, e
kamera jest niej, ni kask, ale zza busa, albo czegoś z przyciemnianymi
szybami ty praktycznie nic nie widzisz, nie mwiąc o tych, co mają
patrzeć w lusterka. A IMO 60 km/h tam nie byo...

Kamera jest na samym przodzie motocykla na wysokosci pewnie 70-80 cm. Ja
siedzac na nim mam glowe powyzej dachu osobowki wiec widze duzo wiecej
niz pokazuje kamera.

Co do 60 km/h to uwierz ze bylo, jezdze tam codzien to czasem patrze na
predkosciomierz ;-) Poza tym odkad zaczyna sie korek ~Broniewskiego do
mostu masz 3 kilometry, na filmie jest to ok 4 minut, biorac pod uwage
zwalnianie a czasami zatrzymanie sie to srednia wychodzi ok. 50-60 km/h.

--
Artur
ZZR 1200

621 Data: Kwiecien 28 2011 08:57:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 27.04.2011 AZ  napisa/a:


Kamera jest na samym przodzie motocykla na wysokosci pewnie 70-80 cm. Ja
siedzac na nim mam glowe powyzej dachu osobowki wiec widze duzo wiecej
niz pokazuje kamera.

Co do 60 km/h to uwierz ze bylo, jezdze tam codzien to czasem patrze na
predkosciomierz ;-) Poza tym odkad zaczyna sie korek ~Broniewskiego do
mostu masz 3 kilometry, na filmie jest to ok 4 minut, biorac pod uwage
zwalnianie a czasami zatrzymanie sie to srednia wychodzi ok. 50-60 km/h.

Średnia dla 3km w 4min zawsze bya 45km/h, coś się ostatnio zmienio ;)
A i bardziej mi to wygląda na ~2,5km w ~4:30. Od Broniewskiego do zjazdu
na centrum/Gdańsk. Co dao by _średnią_ ~33km/h i wydaje mi się bardziej
prawdopodobne.

--
kakmaratgmaildotcom

622 Data: Kwiecien 27 2011 14:21:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 13:13, AZ pisze:

Mowilem, ze w zaleznosci od ilosci miejsca. Mowie o takim korku jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45. Przy 60 jeszcze sie
zatrzymasz, przy 80 km/h juz nie a sa i tacy.

No to teraz wszystko jasne. Trzeba byo od początku napisać, e "tych na
motorach" nie obowiązują takie duperele jak : pojedyncza i podwjna
ciąga, oznakowanie poziome pasa do skrętu w lewo (mona z niego
pojechać na wprost), zmienianie pasw wedle fantazji przypuszczalnie bez
migacza bo po co itd. Aaa.. no i po prostu obowiązkowe jest śmignięcie z
mamentą do oporu zaraz za pieszymi przechodzącymi na zielonym przez
przejście. OK, jak dla mnie wystarczy. Szkoda, e ten radiowz widoczny
na filmie nie zareagowa.

--
MZ

623 Data: Kwiecien 27 2011 12:32:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:

W dniu 2011-04-27 13:13, AZ pisze:

Mowilem, ze w zaleznosci od ilosci miejsca. Mowie o takim korku jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45. Przy 60 jeszcze sie
zatrzymasz, przy 80 km/h juz nie a sa i tacy.

No to teraz wszystko jasne. Trzeba byo od początku napisać, e "tych na
motorach" nie obowiązują takie duperele jak : pojedyncza i podwjna
ciąga, oznakowanie poziome pasa do skrętu w lewo (mona z niego
pojechać na wprost), zmienianie pasw wedle fantazji przypuszczalnie bez
migacza bo po co itd. Aaa.. no i po prostu obowiązkowe jest śmignięcie z
mamentą do oporu zaraz za pieszymi przechodzącymi na zielonym przez
przejście. OK, jak dla mnie wystarczy. Szkoda, e ten radiowz widoczny
na filmie nie zareagowa.

No bo oczywiscie kierowcy samochodow przestrzegaja zawsze tych
wszystkich przepisow? To jest wlasnie moralnosc Kalego.

Maneta do oporu? Ty chyba nie wiesz co to jest maneta do oporu, tam nie
bylo wiecej jak 10-20%...

Na jakiej podstawie radiowoz mial reagowac wg. Ciebie?

--
Artur

624 Data: Kwiecien 27 2011 20:14:12
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: 'Tom N' 

AZ w

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45

A dlaczego od 10:45 skoro takie /fajne/ manewry wida od 2:06 do 2:10 i
okoo 6:57, a cay cyrk zaczyna si od jazdy wzdu przejcia dla pieszych?



--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

625 Data: Kwiecien 27 2011 20:55:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, 'Tom N'  wrote:

AZ w

http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45

A dlaczego od 10:45 skoro takie /fajne/ manewry widać od 2:06 do 2:10 i
okoo 6:57, a cay cyrk zaczyna się od jazdy wzdu przejścia dla pieszych?

Tutaj to kazdy jeden swietszy od samego papieza. Grunt ze jest sie do
czego przyjebac. Tak jak jeden, przekraczajacy o 60% a ganiajacy innych
ze przekraczaja o 150%...

--
Artur

626 Data: Kwiecien 27 2011 21:18:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin AZ

Tutaj to kazdy jeden swietszy od samego papieza. Grunt ze jest sie do
czego przyjebac. Tak jak jeden, przekraczajacy o 60% a ganiajacy innych
ze przekraczaja o 150%...

Te 60% to tylko czyjeś projekcje. Ale skoro ju to teoretycznie
rozwaamy, to dla Ciebie jazda na wprost o 30 km/h za szybko i jazda
slalomem o 100 km/h za szybko to to samo?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

627 Data: Kwiecien 27 2011 20:56:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, 'Tom N'  wrote:


A dlaczego od 10:45 skoro takie /fajne/ manewry widać od 2:06 do 2:10 i
okoo 6:57, a cay cyrk zaczyna się od jazdy wzdu przejścia dla pieszych?

Co do przejscia. Jak wyobrazasz sobie wlaczenie sie do ruchu w inny
sposob w tym wypadku (motocykle moga parkowac na chodniku).

--
Artur

628 Data: Kwiecien 28 2011 16:30:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

'Tom N' wrote:

AZ w
http://www.youtube.com/watch?v=Cg8TgZnAcC8 od 10:45

A dlaczego od 10:45 skoro takie /fajne/ manewry wida od 2:06 do 2:10 i
okoo 6:57, a cay cyrk zaczyna si od jazdy wzdu przejcia dla pieszych?

Naliczyem 12 oczywistych narusze, wikszo to "ciga linia nic dla mnie nie znaczy" (litociwie wielokrotne przekraczanie tej samej cigej licz jako jedno wykroczenie), ale mamy te wjazd na skrzyowanie na czerwonym wietle (w tym przejazd przez pasy), wyprzedzanie gocia sygnalizujcego manewr, niezachowanie odstpu od poprzedzajcego pojazdu (jazda "na zderzaku").


Istotnie "motocykle s wszdzie" -- czerwone im "nie robi", podwjn ciga jakby nie istniaa, itd...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

629 Data: Kwiecien 28 2011 14:34:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, Sebastian Kaliszewski  wrote:


Naliczyem 12 oczywistych naruszeń, większo to "ciąga linia nic dla mnie nie
znaczy" (litościwie wielokrotne przekraczanie tej samej ciągej liczę jako jedno
wykroczenie), ale mamy te wjazd na skrzyowanie na czerwonym świetle (w tym
przejazd przez pasy), wyprzedzanie gościa sygnalizującego manewr, niezachowanie
odstępu od poprzedzającego pojazdu (jazda "na zderzaku").

Interesujace, w ktorym momencie masz czerwone swiatlo? W ktorym momencie
wyprzedzam goscia sygnalizujacego manewr? No i gdzie ta jazda na
zderzaku?

--
Artur

630 Data: Kwiecien 28 2011 17:56:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: 'Tom N' 

AZ w

On 2011-04-28, Sebastian Kaliszewski  wrote:
Naliczyem 12 oczywistych narusze, wikszo to "ciga linia nic dla mnie nie
znaczy"
W ktorym momencie wyprzedzam goscia sygnalizujacego manewr?

Omijanie z lewej 2:03 tu za furgonetk UPS stoi pojazd z wczonym
kierunkowskazem, a za moment skrt z lewego pasa w prawo..

I od razu odpowiem na "Jak wyobrazasz sobie wlaczenie sie do ruchu w inny
sposob w tym wypadku (motocykle moga parkowac na chodniku).":

Ten motocykl nie jest przystosowany do pchania go przez przejcie?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

631 Data: Kwiecien 28 2011 22:41:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-28, 'Tom N'  wrote:


Omijanie z lewej 2:03 tu za furgonetką UPS stoi pojazd z wączonym
kierunkowskazem, a za moment skręt z lewego pasa w prawo..

Jednak nadgorliwiec :-) W tym miejscu nie ma wydzielonych pasow.

I od razu odpowiem na "Jak wyobrazasz sobie wlaczenie sie do ruchu w inny
sposob w tym wypadku (motocykle moga parkowac na chodniku).":

Ten motocykl nie jest przystosowany do pchania go przez przejście?

Jw. Mam wyprowadzic motocykl na srodek ulicy, odpalic, wsiasc i
odjechac? Brak slow by opisac Twoja glupote.

--
Artur

632 Data: Kwiecien 29 2011 05:12:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: 'Tom N' 

AZ w

On 2011-04-28, 'Tom N'  wrote:
Omijanie z lewej 2:03 tu za furgonetk UPS stoi pojazd z wczonym
kierunkowskazem, a za moment skrt z lewego pasa w prawo..
Jednak nadgorliwiec :-) W tym miejscu nie ma wydzielonych pasow.

Podwjna ciga nie rozdziela pasw ruchu?
I od kiedy przepisy uzaleniaj omijanie pojazdu sygnalizujcego zamiar
skrcenia w lewo (stron) od tego, czy pasy s wyznaczone?

I od razu odpowiem na "Jak wyobrazasz sobie wlaczenie sie do ruchu w inny
sposob w tym wypadku (motocykle moga parkowac na chodniku).":
Ten motocykl nie jest przystosowany do pchania go przez przejcie?
Jw. Mam wyprowadzic motocykl na srodek ulicy, odpalic, wsiasc i
odjechac? Brak slow by opisac Twoja glupote.

Z braku argumentw zaczynaj si wycieczki osobiste...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

633 Data: Kwiecien 29 2011 09:44:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-29, 'Tom N'  wrote:


Podwjna ciąga nie rozdziela pasw ruchu?
I od kiedy przepisy uzaleniają omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar
skręcenia w lewo (stronę) od tego, czy pasy są wyznaczone?

Stalo sie komus cos? Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Z braku argumentw zaczynają się wycieczki osobiste...

To jest wycieczka osobista? To prosze wytlumacz mi jak mialem ruszyc?

--
Artur

634 Data: Kwiecien 29 2011 20:53:49
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: 'Tom N' 

AZ w

On 2011-04-29, 'Tom N'  wrote:
Podwjna ciga nie rozdziela pasw ruchu?
I od kiedy przepisy uzaleniaj omijanie pojazdu sygnalizujcego zamiar
skrcenia w lewo (stron) od tego, czy pasy s wyznaczone?
Stalo sie komus cos?

Reasumujc: nie widziae kierunkowskazu, nie widziae podwjnej cigej,
ale nikomu nic sie nie stao.

Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Moesz rozumie co Ci sie podoba, tylko dlaczego si pograsz zadajc
pytania w stylu "kiedy przestae gwaci nieletnich", tylko po to by
odwrci uwag od swojej ignorancji.

Brak slow by opisac Twoja glupote
Z braku argumentw zaczynaj si wycieczki osobiste...
To jest wycieczka osobista?

Wycinaj 00 niech Ci idzie na zdrowie.

To prosze wytlumacz mi jak mialem ruszyc?

Ju tumaczyem, czego nie zrozumiae?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

635 Data: Kwiecien 29 2011 21:07:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-29, 'Tom N'  wrote:


Reasumując: nie widziaeś kierunkowskazu, nie widziaeś podwjnej ciągej,
ale nikomu nic sie nie stao.

Widzialem, stali na czerwonym, ja pojechalem na zielonej strzalce.
Panial?

Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Moesz rozumieć co Ci sie podoba, tylko dlaczego się pogrąasz zadając
pytania w stylu "kiedy przestaeś gwacić nieletnich", tylko po to by
odwrcić uwagę od swojej ignorancji.

Nie, to Ty udajesz swietszego od samego papieza ktory nigdy nie zlamal
zadnego przepisu.

Ju tumaczyem, czego nie zrozumiaeś?

Bardzo madre, bede wywlekal na srodek jezdni motocykl wazacy 270 kg zeby
go uruchomic i ruszyc? W imie przepisow?

--
Artur

636 Data: Maj 01 2011 12:04:33
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Fri, 29 Apr 2011 09:44:44 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Stalo sie komus cos? Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Ooo, moralno Kalego mode on.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

637 Data: Maj 01 2011 21:01:18
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 


Uytkownik "jerzu"  napisa w
wiadomoci

On Fri, 29 Apr 2011 09:44:44 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Stalo sie komus cos? Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Ooo, moralno Kalego mode on.
Oooo, czytasz watek, czy tylko tak pierd...??
Nie o tym mowa byla.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

638 Data: Maj 02 2011 13:41:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: HeniekMogiko 

Dnia Sun, 1 May 2011 21:01:18 +0200, Bartek Kacprzak napisa(a):

Uytkownik "jerzu"  napisa w
wiadomoci
On Fri, 29 Apr 2011 09:44:44 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Stalo sie komus cos? Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?

Ooo, moralno Kalego mode on.
Oooo, czytasz watek, czy tylko tak pierd...??
Nie o tym mowa byla.

Jak nie o tym?

Generalnie najwiksze pretensje s o zmien toru jazdy bez sygnalizacji,
a szczerze wtpi czy Artur wykonywa podobne manewry odpowiednio je
sygnalizujc. :-)

Dodatkowo podobno "te wredne kierowce" tych smierdzcych puszek takie
chamy i tak utrudniaj ycie. A tak waciwie na te kilka setek
wyprzedzonych aut zauwayem chyba dwa, ktre utrudniu mu zycie. Czarny
golf i jaki SUV BMW, cho tutaj nie jestem pewny. Kierowca golfa
ewidentnie stworzy zagroenie, ale pewnie kierowca te pewnie by si
tumaczy, e si gdzie spieszy i cho wina ewidentna zapyta by
pewnie: "A ty nigdy nie amiesz przepisw?", albo "I co si komu
stao?". Wikszoc kierowcw bya bierna, a wielu starao sie uatwic
przejazd.

Moim zdaniem winni sa po obu stronach, a gdyby tylko chcieli si
dogada, zauwayli siebie nawzajem i mieli dla siebie wicej zyczliwoci
ne byoby problemu.

--
Heniek

639 Data: Maj 02 2011 12:31:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 02.05.2011 HeniekMogiko  napisa/a:


Generalnie największe pretensje są o zmienę toru jazdy bez sygnalizacji,
a szczerze wątpię czy Artur wykonywa podobne manewry odpowiednio je
sygnalizując. :-)

Dlaczego nie, ja akurat sygnalizuję. "Pypeć" do kierunkw jest bardzo
wygodny w uyciu.

Dodatkowo podobno "te wredne kierowce" tych smierdzących puszek takie
chamy i tak utrudniają ycie. A tak waściwie na te kilka setek
wyprzedzonych aut zauwayem chyba dwa, ktre utrudniu mu zycie. Czarny
golf i jakiś SUV BMW, choć tutaj nie jestem pewny. Kierowca golfa
ewidentnie stworzy zagroenie, ale pewnie kierowca te pewnie by się
tumaczy, e się gdzieś spieszy i choć wina ewidentna zapyta by
pewnie: "A ty nigdy nie amiesz przepisw?", albo "I co się komu
stao?".

Jesteś chyba pierwszym nie motocyklistą ktry to zauway. Problem polega
na tym e taka akcja jaką wykona golf znacznie bardziej "podnosi ciśnienie"
gdy jedziesz na jednośladzie. Niestety wjedające na mnie z sąsiedniego
pasa auto zdarza się raz, no 2 razy na rok gdy jadę autem i raz, 2 razy na
miesiąc gdy jadę motocyklem. I piszę o sytuacji gdy jest to ewidentne
wymuszenie, często na zasadzie jestem większy i co mi zrobisz.
Przy czym klakson auta sprawia e wymuszający zwykle odpuszcza, klakson
motocykla nie zmienia z reguy nic, sam muszę uciekać.

Większośc kierowcw bya bierna, a wielu starao sie uatwic
przejazd.

Gdyby tak nie byo nikt nie nadąy by usuwać wrakw.

Moim zdaniem winni sa po obu stronach, a gdyby tylko chcieli się
dogadać, zauwayli siebie nawzajem i mieli dla siebie więcej zyczliwości
ne byoby problemu.

Problemu niby nie ma, wypadkw motocyklistw jest mao. Odliczając tych
zdolnych co to raz wsiedli, czasem bez prawka i zrobili sobie kuku, to
będzie jeszcze mniej. Za to media z kadego wypadku motocyklisty robią
sensację. Tworzy się stereotyp szaleńca na motocyklu ktrego mona
rozjechać, bo przecie i tak się sam zaraz zabije. W dodatku to
ten szaleniec na motorze jest zawsze domyślnie winny. Jak dojdzie to
wypadku to kolejni specjaliści z moliwościami nietoperzy zaświadczają
e na pewno jecha 150/200, albo i więcej.

Wiem e maolaty jedą wieczorami, rycząc wyprutymi wydechami. Są
upierdliwi dla otoczenia, czemu policja ich nie apie? Nie mam pojęcia.
W aucie ostatni raz byem zatrzymany do kontroli wiele lat temu. Na
motocyklu kilka razy co roku. Dlatego e jadę, dziwnie zawsze w dzień.
Sprawdzają papiery, oglądają motocykl i jadę dalej, czego szukają w
dzień? Te nie mam pojęcia. Niby tych bez prawka czy OC, ale w dzień na
jednej z gwnych tras w mieście?

--
kakmaratgmaildotcom

640 Data: Maj 02 2011 23:14:46
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Axel 


"kakmar"  wrote in message

Jesteś chyba pierwszym nie motocyklistą ktry to zauway. Problem polega
na tym e taka akcja jaką wykona golf znacznie bardziej "podnosi ciśnienie"
gdy jedziesz na jednośladzie.

Dlaczego bardziej na jednosladzie?

Niestety wjedające na mnie z sąsiedniego
pasa auto zdarza się raz, no 2 razy na rok gdy jadę autem i raz, 2 razy na
miesiąc gdy jadę motocyklem. I piszę o sytuacji gdy jest to ewidentne
wymuszenie, często na zasadzie jestem większy i co mi zrobisz.

Mi sie zdarza co najmniej raz na miesiac (mowie o jezdzie samochodem).

Przy czym klakson auta sprawia e wymuszający zwykle odpuszcza, klakson
motocykla nie zmienia z reguy nic, sam muszę uciekać.

Klakson samochodu zwykle tylko wzmaga agresje.

Dzisiaj musialem uciekac przed dziadkiem, ktory na lewym pasie 4-pasmowki (Trasa Torunska w DC) przypomnial sobie, ze za 100m bedzie zjezdzal w prawo, majac gleboko w d..., ze wyprzedzam go sasiednim pasem bedac na wysokosci jego bagaznika. Byl wyraznie zdziwiony, ze nie zahamowalem - bo przeciez on tu skreca...

Większośc kierowcw bya bierna, a wielu starao sie uatwic
przejazd.

Gdyby tak nie byo nikt nie nadąy by usuwać wrakw.

I z roku na rok jest pod tym wzgledem lepiej - coraz wiecej samochodow robi w korku miejsce przejezdzajacym moto.

--
Axel

641 Data: Kwiecien 27 2011 13:26:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 12:36, AZ pisze:

Czy paniusia w Fiacie Saiczento jadaca w korku Dolinka Sluzewiecka jadaca
lewym pasem i widzaca ze jest 50m pustego prawego pasa gdy chce na niego
wjechac nie musi patrzec w lusterko? Bo takie odnioslem wrazenie gdy
gwaltownie skrecila, nawet nie wlaczajac kierunkowskazu.
O to jest świetne miejsce jako przykad. Godzina 15-18 w dzień roboczy.
Korek zwykle stoi od estakad Puawskiej a do świate z Wilanowską.
Pniej robi się więcej miejsca i w zasadzie od skrzyowania ze Św.
Bonifacego ju jest luno. I teraz:
samochody zaczynają przyspieszać, a nagle z tyu z korka na światach z
Wilanowską wyskakuje taki jeden z drugim kamikadze z manetką odkręconą
do oporu i momentalnie (to raptem 100-150m max, dla motocykla to uamek
sekundy) jest wśrd samochodw, ktre się prbują przetasować na pustych
pasach. I powiedz, jaką ci w samochodach mają szansę zarejestrować
takiego gościa na motorze, ktry wyskakuje znacznie przekraczając
prędko? Ju pomijam regularne popisy na 1 kole startujących ze świate
w przeciwnym kierunku.


Motocyklem w Warszawie w godzinach szczytu srednia wychodzi 50-60 km/h.
Taaaak? Czyli poczekaj, bo nie nadąam: samochodziarze mają mieć oczy
wokoo gowy, sprawdzać po 5x i przestrzegać przepisw, eby tacy jak Ty
mogli mieć je w gębokim powaaniu i "średnią 50-60 km/h"? Waśnie udao
Ci się zdefiniować kolejny poziom hipokryzji.
Bez wzgledu na to jaki armagedon by panowal na drogach. Czasami 10 km/h
to korek sie posuwa albo nie wiele mniej. W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.

I tu Cię mam. Moich kilku wsppracownikw dojeda motocyklami do
pracy, wielokrotnie dyskutowaliśmy temat jazdy w korkach i nie ma takiej
opcji, eby się zatrzymać w ciasnocie pomiędzy autami "w miejscu" z
prędkości 50-60 km/h. Da się, ale potrzeba na to miejsca z bokw,
ktrego w korku nie masz. Więc co najwyej przy takiej prędkości moesz
zatrzymać motor a sam przelecieć się jeszcze paredziesiąt metrw ju solo.


--
MZ

642 Data: Kwiecien 27 2011 11:40:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:

Czy paniusia w Fiacie Saiczento jadaca w korku Dolinka Sluzewiecka jadaca
lewym pasem i widzaca ze jest 50m pustego prawego pasa gdy chce na niego
wjechac nie musi patrzec w lusterko? Bo takie odnioslem wrazenie gdy
gwaltownie skrecila, nawet nie wlaczajac kierunkowskazu.
O to jest świetne miejsce jako przykad. Godzina 15-18 w dzień roboczy.
Korek zwykle stoi od estakad Puawskiej a do świate z Wilanowską.
Pniej robi się więcej miejsca i w zasadzie od skrzyowania ze Św.
Bonifacego ju jest luno. I teraz:
samochody zaczynają przyspieszać, a nagle z tyu z korka na światach z
Wilanowską wyskakuje taki jeden z drugim kamikadze z manetką odkręconą
do oporu i momentalnie (to raptem 100-150m max, dla motocykla to uamek
sekundy) jest wśrd samochodw, ktre się prbują przetasować na pustych
pasach. I powiedz, jaką ci w samochodach mają szansę zarejestrować
takiego gościa na motorze, ktry wyskakuje znacznie przekraczając
prędko? Ju pomijam regularne popisy na 1 kole startujących ze świate
w przeciwnym kierunku.

Ja akurat jechalem wtedy w druga strone (rano), ale w ta tez mi sie zdarza.
Jezeli maja swiadomosc istnienia motocykli to powinni przewidziec taka
sytuacje. Ja musze myslec bez przerwy za kierowcow puszek wiec kierowcy
tychze powinni tez troche sie wysilic a nie jechac z mysla ze na drodze
jezdza tylko samochody.

Swoja droga - tez jezdze puszka, co prawda od wiosny do zimy to pewnie ilosc
wyjazdow mozna policzyc na palcach jednej reki i jakos nie mam problemu
z zauwazeniem motocykli. Trzeba tylko chciec.

Taaaak? Czyli poczekaj, bo nie nadąam: samochodziarze mają mieć oczy
wokoo gowy, sprawdzać po 5x i przestrzegać przepisw, eby tacy jak Ty
mogli mieć je w gębokim powaaniu i "średnią 50-60 km/h"? Waśnie udao
Ci się zdefiniować kolejny poziom hipokryzji.

Chwilunia, czy samochodziarze jezdza zgodnie z ograniczeniami predkosci?
Bo jakos nie zauwazylem? Mozna lamac przepisy troche, bardziej i jeszcze
bardziej? Lamanie przepisu to lamanie przepisu. Amen.

Srednia 50-60 km/h to nie jest wiele biorac pod uwage ze w korku to
wychodzi pewnie realnie ze 20-30 km/h.

I tu Cię mam. Moich kilku wsppracownikw dojeda motocyklami do
pracy, wielokrotnie dyskutowaliśmy temat jazdy w korkach i nie ma takiej
opcji, eby się zatrzymać w ciasnocie pomiędzy autami "w miejscu" z
prędkości 50-60 km/h. Da się, ale potrzeba na to miejsca z bokw,
ktrego w korku nie masz. Więc co najwyej przy takiej prędkości moesz
zatrzymać motor a sam przelecieć się jeszcze paredziesiąt metrw ju solo.

Przeczytaj pierwszego posta, napisalem 40-50-60 km/h w zaleznosci od
warunkow. 60 km/h to jak nie ma luk i jest szeroko, kierowcy wtedy nie
zmieniaja pasow gdy zobacza 5 metrow luzu na pasie obok. Wiele razy
mialem tam taka sytuacje ze awaryjnie hamowalem, bez problemu zawsze sie
zatrzymalem i wcale nie bylo o wlos. To ze ktos zacznie za chwile
zmieniac pas daje sie wyczuc z samej obserwacji. Serio. Druga sprawa to
taka ze wypowiadanie sie autorytatywnie w kwestiach o ktorych nie ma sie
pojecia. Opony motocyklowe i hamulce choc wygladaja niepozornie moga
naprawde wiele.

--
Artur

643 Data: Kwiecien 27 2011 13:53:53
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 13:40, AZ pisze:


Ja akurat jechalem wtedy w druga strone (rano), ale w ta tez mi sie zdarza.
Jezeli maja swiadomosc istnienia motocykli to powinni przewidziec taka
sytuacje. Ja musze myslec bez przerwy za kierowcow puszek wiec kierowcy
tychze powinni tez troche sie wysilic a nie jechac z mysla ze na drodze
jezdza tylko samochody.
Generalizujesz. Kady rozsądny kierowca (auta, motoru, roweru, skutera
itd) myśli za siebie i za innych. Z naciskiem na "rozsądny".

Swoja droga - tez jezdze puszka, co prawda od wiosny do zimy to pewnie ilosc
wyjazdow mozna policzyc na palcach jednej reki i jakos nie mam problemu
z zauwazeniem motocykli. Trzeba tylko chciec.

Jazda z patrzeniem w lusterka non stop jest niebezpieczna, wiesz?

Chwilunia, czy samochodziarze jezdza zgodnie z ograniczeniami predkosci?
Bo jakos nie zauwazylem? Mozna lamac przepisy troche, bardziej i jeszcze
bardziej? Lamanie przepisu to lamanie przepisu. Amen.
Nie amen i nie te warunki wejściowe. Średnie auto ma 10-12 sek do setki,
a w praktyce miejskiej znacznie więcej. Nie pojawi się "znikąd".
Motocykl z litrowym silnikiem ma 3 sekundy i często gęsto tyle mu to
zajmuje. Jest przy tym mniejszy i często zlewa się z tem samochodw.
Nie zdarzyo mi się widzieć w omawianym miejscu eby ktoś tam w
samochodzie po paru sekundach mia setkę albo lepiej na liczniku. Za to
wariatw na motocyklach (kolejny raz nie mylić z motocyklistami) ktrzy
z kadych świate muszą wystartować kręcąc pod czerwone pole i lecą ju
po krtkiej chwili grubo ponad 100 - spotykam przynajmniej kilka razy w
tygodniu. Więc z aski swojej nie porwnuj takiego amania przepisw, bo
jednak co innego mieć na liczniku 70/50 wyrabiane w kilkadziesiąt sekund
a co innego mieć 160/50 w parę sekund. Są potrzebne zupenie inne czasy
reakcji pozostaych uytkownikw drogi.


Srednia 50-60 km/h to nie jest wiele biorac pod uwage ze w korku to
wychodzi pewnie realnie ze 20-30 km/h.

Hmmm..ciekawe czemu komputer mojego auta (ujedanego gwnie po
mieście, ale nie zawsze w korkach i nie tylko po mieście) za ostatnie
parę tys. km pokazuje średnią 24 km/h? (przed chwilą sprawdziem) Realna
prędko w korku to 10, moe 15km/h. Kiedyś robiem test na trasie
Czerniakowska-Żwirki i Wigury i w korkach wychodzio w niektre dni
5-6km/h. Byy takie dni, e 3/4 drogi robiem nie wrzucając nawet 3.
Więc naprawdę nie wiem skąd te 20-30km/h.

--
MZ

644 Data: Kwiecien 27 2011 12:20:34
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, MZ  wrote:

Generalizujesz. Kady rozsądny kierowca (auta, motoru, roweru, skutera
itd) myśli za siebie i za innych. Z naciskiem na "rozsądny".

Owszem, z tym sie zgadzam.

Jazda z patrzeniem w lusterka non stop jest niebezpieczna, wiesz?

Nikt nie mowi o patrzeniu non stop w lusterka. Teraz Ty ciagniesz w
swoja strone. Czy do patrzenia w lusterka skrecasz glowe w jego kierunku
i wpatrujesz sie w nie czy tylko ruchem oczu zerkasz na nie przez ulamek
sekundy? Tyle wystarczy.
Nie amen i nie te warunki wejściowe. Średnie auto ma 10-12 sek do setki,
a w praktyce miejskiej znacznie więcej. Nie pojawi się "znikąd".
Motocykl z litrowym silnikiem ma 3 sekundy i często gęsto tyle mu to
zajmuje. Jest przy tym mniejszy i często zlewa się z tem samochodw.
Nie zdarzyo mi się widzieć w omawianym miejscu eby ktoś tam w
samochodzie po paru sekundach mia setkę albo lepiej na liczniku. Za to
wariatw na motocyklach (kolejny raz nie mylić z motocyklistami) ktrzy
z kadych świate muszą wystartować kręcąc pod czerwone pole i lecą ju
po krtkiej chwili grubo ponad 100 - spotykam przynajmniej kilka razy w
tygodniu. Więc z aski swojej nie porwnuj takiego amania przepisw, bo
jednak co innego mieć na liczniku 70/50 wyrabiane w kilkadziesiąt sekund
a co innego mieć 160/50 w parę sekund. Są potrzebne zupenie inne czasy
reakcji pozostaych uytkownikw drogi.

Owszem to wszystko prawda jezeli chodzi o przyspieszenia i predkosci,
ale skoro lamiemy przepisy (jadac samochodem) to postarajmy sie
zrozumiec tych ktorzy tak samo jak my je lamia (motocyklisci). To ze w
przypadku tych drugich wyglada inaczej nieznaczy ze kierowcy puszek sa
swieci bo lamia tylko troszke a motocyklisci zli bo lamia bardzo.

Hmmm..ciekawe czemu komputer mojego auta (ujedanego gwnie po
mieście, ale nie zawsze w korkach i nie tylko po mieście) za ostatnie
parę tys. km pokazuje średnią 24 km/h? (przed chwilą sprawdziem) Realna
prędko w korku to 10, moe 15km/h. Kiedyś robiem test na trasie
Czerniakowska-Żwirki i Wigury i w korkach wychodzio w niektre dni
5-6km/h. Byy takie dni, e 3/4 drogi robiem nie wrzucając nawet 3.
Więc naprawdę nie wiem skąd te 20-30km/h.

Mowilem o sredniej motocykla w samym korku, czyli przejazd zakorkowanym
mocno odcinkiem.

--
Artur

645 Data: Kwiecien 27 2011 14:26:49
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: MZ 

W dniu 2011-04-27 14:20, AZ pisze:


Owszem to wszystko prawda jezeli chodzi o przyspieszenia i predkosci,
ale skoro lamiemy przepisy (jadac samochodem) to postarajmy sie
zrozumiec tych ktorzy tak samo jak my je lamia (motocyklisci). To ze w
przypadku tych drugich wyglada inaczej nieznaczy ze kierowcy puszek sa
swieci bo lamia tylko troszke a motocyklisci zli bo lamia bardzo.

Nigdzie nie pisaem o amaniu trochę i bardzo. Napisaem, e amiący
przepisy (prędko, zmiana pasa bez migacza) "baran w samochodzie" mimo
wszystko robi to wolniej i tym samym daje większą szansę innym na
reakcję i uniknięcie zagroenia. "Baran na motorze" niestety robi to
znacznie  znacznie szybciej i w związku z tym trudniej jest "pomyśleć za
niego".



--
MZ

646 Data: Kwiecien 27 2011 17:52:51
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

AZ wrote:

On 2011-04-27, MZ  wrote:
Generalizujesz. Kady rozsądny kierowca (auta, motoru, roweru, skutera
itd) myśli za siebie i za innych. Z naciskiem na "rozsądny".

Owszem, z tym sie zgadzam.
Jazda z patrzeniem w lusterka non stop jest niebezpieczna, wiesz?

Nikt nie mowi o patrzeniu non stop w lusterka. Teraz Ty ciagniesz w
swoja strone. Czy do patrzenia w lusterka skrecasz glowe w jego kierunku
i wpatrujesz sie w nie czy tylko ruchem oczu zerkasz na nie przez ulamek
sekundy? Tyle wystarczy.
Nie amen i nie te warunki wejściowe. Średnie auto ma 10-12 sek do setki,
a w praktyce miejskiej znacznie więcej. Nie pojawi się "znikąd".
Motocykl z litrowym silnikiem ma 3 sekundy i często gęsto tyle mu to
zajmuje. Jest przy tym mniejszy i często zlewa się z tem samochodw.
Nie zdarzyo mi się widzieć w omawianym miejscu eby ktoś tam w
samochodzie po paru sekundach mia setkę albo lepiej na liczniku. Za to
wariatw na motocyklach (kolejny raz nie mylić z motocyklistami) ktrzy
z kadych świate muszą wystartować kręcąc pod czerwone pole i lecą ju
po krtkiej chwili grubo ponad 100 - spotykam przynajmniej kilka razy w
tygodniu. Więc z aski swojej nie porwnuj takiego amania przepisw, bo
jednak co innego mieć na liczniku 70/50 wyrabiane w kilkadziesiąt sekund
a co innego mieć 160/50 w parę sekund. Są potrzebne zupenie inne czasy
reakcji pozostaych uytkownikw drogi.

Owszem to wszystko prawda jezeli chodzi o przyspieszenia i predkosci,
ale skoro lamiemy przepisy (jadac samochodem) to postarajmy sie
zrozumiec tych ktorzy tak samo jak my je lamia (motocyklisci).

Nie tam samo. Łamią i bardziej (większa prędko)i  więcej przepisw (jazda po wyznaczonych pasach, zachowanie bezpiecznego odstępu -- 10cm to nie jest bezpieczny odstęp, o nielegalnych tumikach i takich tam drobiazgach nie wspominając)

To ze w
przypadku tych drugich wyglada inaczej nieznaczy ze kierowcy puszek sa
swieci bo lamia tylko troszke a motocyklisci zli bo lamia bardzo.

Są gorsi. Co "zabawne" w przypadku dzwona to "puszkarz" jest osonięty blachami ze wszystkich stron, strefami zgniotu, itd a motocyklista bierze problemy (dosownie) na klatę. Zwyky rozsądek wskazywaby, eby jednak nie mając tej warstwy ochronnej zachowywac się ostroniej i amać mniej.

Hmmm..ciekawe czemu komputer mojego auta (ujedanego gwnie po
mieście, ale nie zawsze w korkach i nie tylko po mieście) za ostatnie
parę tys. km pokazuje średnią 24 km/h? (przed chwilą sprawdziem) Realna
prędko w korku to 10, moe 15km/h. Kiedyś robiem test na trasie
Czerniakowska-Żwirki i Wigury i w korkach wychodzio w niektre dni
5-6km/h. Byy takie dni, e 3/4 drogi robiem nie wrzucając nawet 3.
Więc naprawdę nie wiem skąd te 20-30km/h.

Mowilem o sredniej motocykla w samym korku, czyli przejazd zakorkowanym
mocno odcinkiem.


\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

647 Data: Kwiecien 27 2011 14:56:59
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

AZ wrote:

On 2011-04-27, MZ  wrote:
Zapomniaeś podać "standardowy argument" motocyklistw, czyli

"Kierowcy puszek, patrzcie w lusterka, motocykle są wszędzie. To Wy
musicie na nas uwaać, kiedy lawirujemy między samochodami z duymi
prędkościami. My wiemy co robimy i jedzimy pewnie, Wy nie."

Czy cos w tym argumencie jest nie tak? To powod wiekszosci wypadkow z
udzialem motocyklistow, drugi to wyjezdzanie na slepo z
podporzadkowanej.

Czy paniusia w Fiacie Saiczento jadaca w korku Dolinka Sluzewiecka jadaca lewym pasem i widzaca ze jest 50m pustego prawego pasa gdy chce na niego
wjechac nie musi patrzec w lusterko? Bo takie odnioslem wrazenie gdy
gwaltownie skrecila, nawet nie wlaczajac kierunkowskazu.

Albo pan w korku na Alejach Jerozolimskich wysiadajacy ze swojego SUV-a
zeby wyjac teczke z bagaznika? On tez nie musi?
Jako kierowca samochodu jestem w stanie zrozumieć (i czasem nawet
zazdroszczę) e motorem znacznie atwiej się przecisnąć przez korki. Ale
co innego jadący 10-30km/h w korku rozglądający się motocyklista, a co
innego zapieprzający kretyn na motocyklu (nie mylić z motocyklistą)
ktry ma w d.. innych uytkownikw drogi a potem pretensje jak powyej.

Motocyklem w Warszawie w godzinach szczytu srednia wychodzi 50-60 km/h.
Bez wzgledu na to jaki armagedon by panowal na drogach. Czasami 10 km/h
to korek sie posuwa albo nie wiele mniej. W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.


Życzę ci ebyś zmądrza zanim się zabijesz.

60km/h pomiędzy samochodami jadącymi 10km/h.

Samochody hamują zwykle lepiej ni motocykle, ale jakoś cholera nie zatrzymuję się w "miejscu" z 60km/h. Następny Filipek?

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

648 Data: Kwiecien 28 2011 10:38:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-04-27 14:56, Sebastian Kaliszewski pisze:

Samochody hamują zwykle lepiej ni motocykle, ale jakoś cholera nie
zatrzymuję się w "miejscu" z 60km/h. Następny Filipek?

Motocykl z ABS ma drogę hamowania ju praktycznie taką samą jak samochd czyli okoo 40m ze 100km/h. Droga ta dramatycznie się wydua przy mokrej nawierzchni...

Bez ABS w krytycznej sytuacji nie da się nawet będąc super kierowcą zahamować moto tak szybko jak przeciętny samochd.

Pozdrawiam
Rafa

649 Data: Kwiecien 28 2011 16:33:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Sebastian Kaliszewski 

The_EaGle wrote:

W dniu 2011-04-27 14:56, Sebastian Kaliszewski pisze:

Samochody hamują zwykle lepiej ni motocykle, ale jakoś cholera nie
zatrzymuję się w "miejscu" z 60km/h. Następny Filipek?

Motocykl z ABS ma drogę hamowania ju praktycznie taką samą jak samochd czyli okoo 40m ze 100km/h. Droga ta dramatycznie się wydua przy mokrej nawierzchni...

Z "dwukanaowym" ABS istotnie jest podobnie.


Bez ABS w krytycznej sytuacji nie da się nawet będąc super kierowcą zahamować moto tak szybko jak przeciętny samochd.

Przy czym AFAIR o ile ABS w nowych autach jest ju obowiązkowy to w motocyklach nie...


Pozdrawiam
Rafa

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

650 Data: Kwiecien 28 2011 20:48:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin The_EaGle

Motocykl z ABS ma drogę hamowania ju praktycznie taką samą jak samochd
czyli okoo 40m ze 100km/h. Droga ta dramatycznie się wydua przy
mokrej nawierzchni...

40 m to mają raczej takie sobie auta. A eby zrobić tyle motocyklem
trzeba po pierwsze umieć, a po drugie motocykl musi być bardzo dobry.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

651 Data: Kwiecien 29 2011 12:47:32
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-28 22:48, to wrote:

begin The_EaGle

Motocykl z ABS ma drog hamowania ju praktycznie tak sam jak samochd
czyli okoo 40m ze 100km/h. Droga ta dramatycznie si wydua przy
mokrej nawierzchni...

40 m to maj raczej takie sobie auta. A eby zrobi tyle motocyklem
trzeba po pierwsze umie, a po drugie motocykl musi by bardzo dobry.

.... oraz sucha i czysta nawierzchnia :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

652 Data: Kwiecien 29 2011 11:26:30
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-29, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:


40 m to mają raczej takie sobie auta. A eby zrobić tyle motocyklem
trzeba po pierwsze umieć, a po drugie motocykl musi być bardzo dobry.

... oraz sucha i czysta nawierzchnia :-)

Wstrzasajace. Bo oczywiscie mowa byla o jezdzie w korku 50-60km/h przy
brudnej i mokrej nawierzchni. Jak daleko jeszcze posuniesz sie w
naciaganiu?

--
Artur

653 Data: Kwiecien 30 2011 18:56:37
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-04-29 13:26, AZ wrote:

On 2011-04-29, Marcin 'Yans'   wrote:

40 m to maj raczej takie sobie auta. A eby zrobi tyle motocyklem
trzeba po pierwsze umie, a po drugie motocykl musi by bardzo dobry.

... oraz sucha i czysta nawierzchnia :-)

Wstrzasajace. Bo oczywiscie mowa byla o jezdzie w korku 50-60km/h przy
brudnej i mokrej nawierzchni. Jak daleko jeszcze posuniesz sie w
naciaganiu?

Naciganiu czego ?

Ja stwierdziem fakt. Motocykl z reguy hamuje gorzej od samochodu - koniec kropka.
Im gorsze warynki tym rnica wiksza. Twierdzisz inaczej ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

654 Data: Maj 09 2011 18:35:35
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-04-30 18:56, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:


Naciganiu czego ?

Ja stwierdziem fakt. Motocykl z reguy hamuje gorzej od samochodu -
koniec kropka.
Im gorsze warynki tym rnica wiksza. Twierdzisz inaczej ?


Nie wiem szczerze mwic czy przy gorszych warunkach rnica po midzy samochodem a motocyklem ronie. Nie mam takich danych.

Skd ty je masz?


Pozdrawiam
Rafa

655 Data: Maj 09 2011 22:29:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Mon, 09 May 2011 18:35:35 +0200, The_EaGle napisa(a):

Nie wiem szczerze mwic czy przy gorszych warunkach rnica po midzy
samochodem a motocyklem ronie. Nie mam takich danych.

Ja z dowiadczenia. I nie zgodz si z Marcinem.
Samochd w dobrych warunkach moe zahamowa lepiej ni motocykl dopiero po
spenieniu kilku warunkw, w szczeglnoci chodzi o ogumienie.

Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia. Dla motocykla
to gleba.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

656 Data: Maj 09 2011 22:40:02
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: J.F. 

On Mon, 9 May 2011 22:29:12 +0200,  Adam Paszczyca wrote:

Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia.

No, zderzak sie pozbiera, ale chlodnicy tak latwo sie nie zakleja :-)

Dla motocykla  to gleba.

Chyba ze kierownik nie jest d* i ma dobrze podkute buty :-)

J.

657 Data: Maj 10 2011 10:45:47
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Axel 

"J.F."  wrote in message


Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia.
No, zderzak sie pozbiera, ale chlodnicy tak latwo sie nie zakleja :-)

Czyli Twoim zdaniem, kazdy poslizg przy hamowaniu, to od razu wypadek?

Dla motocykla  to gleba.
Chyba ze kierownik nie jest d* i ma dobrze podkute buty :-)

Jassne....

--
Axel

658 Data: Maj 10 2011 12:56:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: KJ Sia Sw 

W dniu 2011-05-09 22:40, J.F. pisze:

On Mon, 9 May 2011 22:29:12 +0200,  Adam Paszczyca wrote:
Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia.

Dla motocykla  to gleba.

Chyba ze kierownik nie jest d* i ma dobrze podkute buty :-)

Skoro nawet tak sredni talent jak ja jest w stanie hamowac do uslizgu przodu i go odpuscic bez gleby to znaczy ze jest to wylacznie kwestia praktyki, aktywnej praktyki oczywiscie a nie wozenia tylka na moto.

Ale z butami to ma slaby zwiazek, owszem przy predkosciach spacerowych cos tam sie odepchniesz ale przy wiekszych to glownie pomaga odniesc kontuzje.

KJ

659 Data: Maj 10 2011 22:31:13
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: J.F. 

On Tue, 10 May 2011 12:56:13 +0200,  KJ Sia Sw wrote:

W dniu 2011-05-09 22:40, J.F. pisze:
Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia.
Dla motocykla  to gleba.

Chyba ze kierownik nie jest d* i ma dobrze podkute buty :-)

Skoro nawet tak sredni talent jak ja jest w stanie hamowac do uslizgu
przodu i go odpuscic bez gleby to znaczy ze jest to wylacznie kwestia
praktyki, aktywnej praktyki oczywiscie a nie wozenia tylka na moto.
Ale z butami to ma slaby zwiazek, owszem przy predkosciach spacerowych
cos tam sie odepchniesz ale przy wiekszych to glownie pomaga odniesc
kontuzje.

No, mialem na mysli zakrety na sliskim, zuzlowym stadionie :-)

J.

660 Data: Maj 10 2011 13:27:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-09 22:29, Adam Paszczyca wrote:

Dnia Mon, 09 May 2011 18:35:35 +0200, The_EaGle napisa(a):

Nie wiem szczerze mwic czy przy gorszych warunkach rnica po midzy
samochodem a motocyklem ronie. Nie mam takich danych.

Ja z dowiadczenia. I nie zgodz si z Marcinem.

Samochd w dobrych warunkach moe zahamowa lepiej ni motocykl dopiero po
spenieniu kilku warunkw, w szczeglnoci chodzi o ogumienie.

A motocykl po spenieniu warunku w postaci: motocyklista z odpowiednimi umiejtnociami.
Kierowca samochodu _WYSTARCZY_, e wcinie w peni hamulec (samochd wyposaony w ABS jak wikszo). Ten prosty fakt sprawia, e samochd jest w lepszej sytuacji - zwaszcza w momencie zagroenia.

Suche dane 100-0:

Motory:
R1, ZX-10R, CBR1000RR -> 35-37m <- najlepsze wyniki

Samochody:
http://www.motofakty.pl/artykul/najlepsze_w_hamowaniu.html <- na seryjnych oponach

Samochody sportowe:
E92 M3: 34m
997: 36m
Cayman S: 36m
RS4: 37m

Natomiast przy kiepskich warunkach, motocykl nie ma szans. Rzecz w tym, e
dla samochodu polizg przy hamowaniu to jeszcze nei tragedia. Dla motocykla
to gleba.

Podobnie jak hamowanie na zakrcie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

661 Data: Maj 10 2011 15:40:08
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 10.05.2011 13:27, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Samochd w dobrych warunkach moe zahamowa lepiej ni motocykl
dopiero po
spenieniu kilku warunkw, w szczeglnoci chodzi o ogumienie.

A motocykl po spenieniu warunku w postaci: motocyklista z odpowiednimi
umiejtnociami.
Kierowca samochodu _WYSTARCZY_, e wcinie w peni hamulec (samochd
wyposaony w ABS jak wikszo). Ten prosty fakt sprawia, e samochd
jest w lepszej sytuacji - zwaszcza w momencie zagroenia.

Ahem - maa uwaga: ABS zasadniczo nie poprawia skutecznoci hamowania
tylko chroni w pewnym stopniu przed utrat kontroli podczas hamowania.

Paradoksalnie pojazd bez ABS moe zahamowa szybciej ale za to nie by
zdolnym do manewru mijania.

662 Data: Maj 10 2011 16:07:55
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-10 15:40, Andrzej awa wrote:

W dniu 10.05.2011 13:27, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Samochd w dobrych warunkach moe zahamowa lepiej ni motocykl
dopiero po
spenieniu kilku warunkw, w szczeglnoci chodzi o ogumienie.

A motocykl po spenieniu warunku w postaci: motocyklista z odpowiednimi
umiejtnociami.
Kierowca samochodu _WYSTARCZY_, e wcinie w peni hamulec (samochd
wyposaony w ABS jak wikszo). Ten prosty fakt sprawia, e samochd
jest w lepszej sytuacji - zwaszcza w momencie zagroenia.

Ahem - maa uwaga: ABS zasadniczo nie poprawia skutecznoci hamowania
tylko chroni w pewnym stopniu przed utrat kontroli podczas hamowania.

Starasz si jak zwykle by odkrywczy, tylko znw umyka twej uwadze sens wypowiedzi.
Widz, e to dla Ciebie typowe.

ABS za darmo daje Ci ~90% moliwoci hamowania kierowcy rajdowego

Paradoksalnie pojazd bez ABS moe zahamowa szybciej ale za to nie by
zdolnym do manewru mijania.

I co z tego ? Umiesz ? Przecitny kierowca umie ?

PS: Gdyby nie by tak zalepiony to by ojcu nie opowiada jak si dzieci robi.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

663 Data: Maj 13 2011 11:22:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 10.05.2011 16:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Ahem - maa uwaga: ABS zasadniczo nie poprawia skutecznoci hamowania
tylko chroni w pewnym stopniu przed utrat kontroli podczas hamowania.

Starasz si jak zwykle by odkrywczy, tylko znw umyka twej uwadze sens
wypowiedzi.
Widz, e to dla Ciebie typowe.

ABS za darmo daje Ci ~90% moliwoci hamowania kierowcy rajdowego

Potwierdza to 90% gospody domowych ;->

Paradoksalnie pojazd bez ABS moe zahamowa szybciej ale za to nie by
zdolnym do manewru mijania.

I co z tego ? Umiesz ? Przecitny kierowca umie ?

Czy wiesz, jak dziaa ABS?

Moja uwaga bya czysto formalna i ma na celu zapobieenie lepej wierze
w "trzy literki" (co skutkuje wrd wielu kierowcw podejciem "mog
jecha szybko bo mam ABS wic szybko zahamuj").

Podstawow funkcj ABS jest zapobieganie blokadzie k czyli zachowanie
sterownoci.

Ewentualnie poprawienie skutecznoci hamowania (tj. skrcenie drogi
hamowania) bardzo zaley od nawierzchni i jest poniekd efektem
ubocznym. Na normalnej, suchej, czystej asfaltowej _i_ przy zaoeniu e
kierujcy nie "odpuci" pedau po tym, jak ten zacznie mu pulsowa
(starsze ABSy, w nowszych/lepszych pono efekt ju nie wystpuje) ABS da
_niewielkie_ skrcenie dystansu hamowania w porwnaniu z hamowaniem na
zablokowanych koach. Na np. szutrze ABS drog hamowania znaczco wyduy.

Tak wic przynajmniej jeli chodzi o samochody i stosunkowo niewielkie
prdkoci - ABS niewiele daje. Natomiast w przypadku motocykli dochodzi
jeszcze jedno ryzyko - zablokowanie przedniego koa moe spowodowa
wywrotk, nawet przy maej prdkoci.

PS: Gdyby nie by tak zalepiony to by ojcu nie opowiada jak si
dzieci robi.

Samochwaa w kcie staa... ;->

664 Data: Maj 13 2011 22:58:27
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-13 11:22, Andrzej awa wrote:

W dniu 10.05.2011 16:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Ahem - maa uwaga: ABS zasadniczo nie poprawia skutecznoci hamowania
tylko chroni w pewnym stopniu przed utrat kontroli podczas hamowania.

Starasz si jak zwykle by odkrywczy, tylko znw umyka twej uwadze sens
wypowiedzi.
Widz, e to dla Ciebie typowe.

ABS za darmo daje Ci ~90% moliwoci hamowania kierowcy rajdowego

Potwierdza to 90% gospody domowych ;->

Pamitaj, e mowa o asfalcie mokrym i suchym.

Paradoksalnie pojazd bez ABS moe zahamowa szybciej ale za to nie by
zdolnym do manewru mijania.

I co z tego ? Umiesz ? Przecitny kierowca umie ?

Czy wiesz, jak dziaa ABS?

Nie odpowiedziae na moje pytanie. Umiesz hamowa skuteczniej ni ABS ? Przecitny kierowca potrafi ?

Moja uwaga bya czysto formalna i ma na celu zapobieenie lepej wierze
w "trzy literki" (co skutkuje wrd wielu kierowcw podejciem "mog
jecha szybko bo mam ABS wic szybko zahamuj").

Rozmawiamy o faktach.

Podstawow funkcj ABS jest zapobieganie blokadzie k czyli zachowanie
sterownoci.

Ewentualnie poprawienie skutecznoci hamowania (tj. skrcenie drogi
hamowania) bardzo zaley od nawierzchni i jest poniekd efektem
ubocznym. Na normalnej, suchej, czystej asfaltowej _i_ przy zaoeniu e
kierujcy nie "odpuci" pedau po tym, jak ten zacznie mu pulsowa
(starsze ABSy, w nowszych/lepszych pono efekt ju nie wystpuje) ABS da
_niewielkie_ skrcenie dystansu hamowania w porwnaniu z hamowaniem na
zablokowanych koach.

Ciekawa teoria :-) Moe podasz dowody ?

Na np. szutrze ABS drog hamowania znaczco wyduy.

Tak wic przynajmniej jeli chodzi o samochody i stosunkowo niewielkie
prdkoci - ABS niewiele daje. Natomiast w przypadku motocykli dochodzi
jeszcze jedno ryzyko - zablokowanie przedniego koa moe spowodowa
wywrotk, nawet przy maej prdkoci.

W wypadku motoru rednia droga hamowania przy uyciu ABS jest krtsza ni NAJLEPSZE wyniki uzyskane bez ABS. Zarwno na mokrej jak i suchej nawierzchni. W wypadku obcionego motocykla rnica na korzy ABS osiga wartoci 10-15%.

http://www.msf-usa.org/imsc/proceedings/a-green-comparisonofstoppingdistance.pdf

Czyby byo to w totalnej sprzecznoci z tym co naskrobae powyej ? Teraz ju powiniene sobie uwiadomii, dlaczego tyle osb ma gboko w powaaniu Twoje rewelacje.

PS: Gdyby nie by tak zalepiony to by ojcu nie opowiada jak si
dzieci robi.

Samochwaa w kcie staa... ;->

Przypomnij mi moe, kiedy ostatnio miae okazj jedzi na torze, ciga si w zawodach, porwna hamowanie z abs do hamowania bez abs ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

665 Data: Maj 16 2011 14:43:40
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 13.05.2011 22:58, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

ABS za darmo daje Ci ~90% moliwoci hamowania kierowcy rajdowego

Potwierdza to 90% gospody domowych ;->

Pamitaj, e mowa o asfalcie mokrym i suchym.

M.in. dlatego zasygnalizowaem mogce wprowadzi w bd uoglnienie.

Paradoksalnie pojazd bez ABS moe zahamowa szybciej ale za to nie by
zdolnym do manewru mijania.

I co z tego ? Umiesz ? Przecitny kierowca umie ?

Czy wiesz, jak dziaa ABS?

Nie odpowiedziae na moje pytanie. Umiesz hamowa skuteczniej ni ABS ?
Przecitny kierowca potrafi ?

Patrz wyej.

Moja uwaga bya czysto formalna i ma na celu zapobieenie lepej wierze
w "trzy literki" (co skutkuje wrd wielu kierowcw podejciem "mog
jecha szybko bo mam ABS wic szybko zahamuj").

Rozmawiamy o faktach.

To jest wanie przykry fakt.

Podstawow funkcj ABS jest zapobieganie blokadzie k czyli zachowanie
sterownoci.

Ewentualnie poprawienie skutecznoci hamowania (tj. skrcenie drogi
hamowania) bardzo zaley od nawierzchni i jest poniekd efektem
ubocznym. Na normalnej, suchej, czystej asfaltowej _i_ przy zaoeniu e
kierujcy nie "odpuci" pedau po tym, jak ten zacznie mu pulsowa
(starsze ABSy, w nowszych/lepszych pono efekt ju nie wystpuje) ABS da
_niewielkie_ skrcenie dystansu hamowania w porwnaniu z hamowaniem na
zablokowanych koach.

Ciekawa teoria :-) Moe podasz dowody ?

Zaoenia konstrukcyjne ABS i zasada jego dziaania - priorytetem byo
uniknicie blokowania dla zachowania sterownoci. Wszystko inne to
"bonus" (lub "malus" ;) )

Na np. szutrze ABS drog hamowania znaczco wyduy.

Tak wic przynajmniej jeli chodzi o samochody i stosunkowo niewielkie
prdkoci - ABS niewiele daje. Natomiast w przypadku motocykli dochodzi
jeszcze jedno ryzyko - zablokowanie przedniego koa moe spowodowa
wywrotk, nawet przy maej prdkoci.

W wypadku motoru rednia droga hamowania przy uyciu ABS jest krtsza
ni NAJLEPSZE wyniki uzyskane bez ABS. Zarwno na mokrej jak i suchej
nawierzchni. W wypadku obcionego motocykla rnica na korzy ABS
osiga wartoci 10-15%.

Przecie dokadnie o tym pisz - bez ABS na motocyklu kierujcy bd
hamowa agodniej ni by mogli wanie z obawy o ulizg przedniego koa.
Z ABS mog hamulec docisn.

[ciach]

PS: Gdyby nie by tak zalepiony to by ojcu nie opowiada jak si
dzieci robi.

Samochwaa w kcie staa... ;->

Przypomnij mi moe, kiedy ostatnio miae okazj jedzi na torze,
ciga si w zawodach, porwna hamowanie z abs do hamowania bez abs ?

....i tak wci opowiadaa...

Moe potrenuj jeszcze, "zawodniku", czytanie ze zrozumieniem, hmm?

Wtedy moe dotrze do ciebie, e moja uwaga bya uwag ogln "a'propos"
sprawy, a nie odnosia si do konkretnego omawianego przypadku...

666 Data: Maj 10 2011 21:15:11
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Adam Paszczyca 

Dnia Tue, 10 May 2011 13:27:39 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisa(a):

A motocykl po spenieniu warunku w postaci: motocyklista z odpowiednimi
umiejtnociami.
Kierowca samochodu _WYSTARCZY_, e wcinie w peni hamulec (samochd
wyposaony w ABS jak wikszo). Ten prosty fakt sprawia, e samochd
jest w lepszej sytuacji - zwaszcza w momencie zagroenia.

Tyle, e kierujcy motocyklem uruchomi hamulec o minimum 0,5s wczeniej.
Tego nie bierzesz pod uwag.

Motory:
R1, ZX-10R, CBR1000RR -> 35-37m <- najlepsze wyniki

Samochody:
http://www.motofakty.pl/artykul/najlepsze_w_hamowaniu.html <- na
seryjnych oponach

Samochody sportowe:
E92 M3: 34m
997: 36m
Cayman S: 36m
RS4: 37m

Czyli motocykl hamuje porwnywalnie ze sportowymi wzkami.

Podobnie jak hamowanie na zakrcie.
Nie, to kwestia techniki. Zapominasz, e motocykl ma duo miejsca.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kszyca Lena 51/9, 66-305 Keszyca Lena
 _______/ /_     Wywoywanie slajdw http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

667 Data: Kwiecien 28 2011 08:30:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 27.04.2011 AZ  napisa/a:

Motocyklem w Warszawie w godzinach szczytu srednia wychodzi 50-60 km/h.
Bez wzgledu na to jaki armagedon by panowal na drogach.

Chyba ta średnia jazdy tylko i z szerokich 3 pasmwek. Przejechanie po
Warszawie ~20km w korku w 20min, jest moliwe, ale przy pewnych
zaoeniach i ryzykując.

Czasami 10 km/h
to korek sie posuwa albo nie wiele mniej. W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.

Szybciej ni 40km/h pomiędzy stojącymi autami, to widziaem ze 2 razy
na 5 lat jazdy na 2 koach w korkach. Nawet z tych 40 nie zatrzymasz
się w miejscu.

--
kakmaragmaildotcom

668 Data: Kwiecien 28 2011 10:34:21
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-04-27 12:36, AZ pisze:

Motocyklem w Warszawie w godzinach szczytu srednia wychodzi 50-60 km/h.
Bez wzgledu na to jaki armagedon by panowal na drogach. Czasami 10 km/h
to korek sie posuwa albo nie wiele mniej. W korku spokojnie da sie
jechac te 40-50-60 km/h w zaleznosci od ilosci miejsca, jedynie trzeba
patrzec daleko w przod na luki w ktore ktos chcialby sie wcisnac. Z
takiej predkosci motocyklem praktycznie stajesz w miejscu.

Ja bym by ostrony w tych 40-50-60 w korku. Wręczy uwaam e jak stoją samochody skrajnym idiotyzmem jest jechać 40-60km/h - kompletny brak wyobrani.

Ja jechaem 20km/h i pewien pan otworzy mi drzwi przed moto i skończyo się w szpitalu - a więcej jak 20 nie jedzę jak stoją samochody, natomiast jak jadą to jadę za nimi. Jak średnia ci wychodzi 50-60 w mieście to niedugo moesz trafić w najlepszym wypadku tak jak pare lat temu na ortopedię... Nie polecam


Pozdrawiam
Rafa
v-strom

669 Data: Kwiecien 27 2011 12:26:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Proponuję ci zrobić tak obok radiowozu Policyjnego, a jak cię
zatrzymają to im rzucić taki tekst bezmzgiego "twardziela"
z jajami wiekszymi od mzgu.
Pniej opisz na newsach jaka bya reakcja.

No chyba, e paa ci dramatycznie jednak by zmięka, to
nie ma tematu.


BTW ZUS to ma z takimi jak ty prosto.
Zwykle nie potrzebują pacić im adnej emerytury, a odprowadzać
skadki - pki mogą - odprowadzają.

--
CB


Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomości

A te 150 to jechal na przednim czy tylnym kole? Jezeli masz problem z
zauwazeniem motocykla w lusterku powinienes sprzedac samochod i pomyslec
o karcie miejskiej.
[...]
A sieroty w samochodach jezdza niestety caly rok.

670 Data: Kwiecien 27 2011 10:43:55
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-27, cbnet  wrote:

Proponuję ci zrobić tak obok radiowozu Policyjnego, a jak cię
zatrzymają to im rzucić taki tekst bezmzgiego "twardziela"
z jajami wiekszymi od mzgu.
Pniej opisz na newsach jaka bya reakcja.

Jak? Przejechac pomiedzy samochodami w korku przy obecnosci radiowozu?
Robie tak zawsze i jakos nigdy nie mialem problemow z tego powodu, ba
nawet sami robia miejsce, a na trasie W-Z raz mi pomachali zebym smialo
jechal tram-buspasem. Wiec jak widzisz, na drogach panuja inne zasady
ale skad Ty to mozesz wiedziec skoro jezdzisz tylko w NFS a Policje to
widujesz na amerykanskich filmach.

--
Artur
ZZR 1200

671 Data: Kwiecien 27 2011 12:53:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Jesteś niezawodny. :))))


BTW wyjaśnij jeszcze jedną istotną rzecz: kapsle z butelek od piwa
zdejmujesz jajami, czy czoem?
Zawsze mnie to nurtuje gdy widzę jak ktoś na dwch kkach
spieszy się jak moe do kostnicy.

--
CB


Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomości

Jak? Przejechac pomiedzy samochodami w korku przy obecnosci radiowozu?
Robie tak zawsze i jakos nigdy nie mialem problemow z tego powodu, ba
nawet sami robia miejsce, a na trasie W-Z raz mi pomachali zebym smialo
jechal tram-buspasem. Wiec jak widzisz, na drogach panuja inne zasady
ale skad Ty to mozesz wiedziec skoro jezdzisz tylko w NFS a Policje to
widujesz na amerykanskich filmach.

672 Data: Kwiecien 27 2011 23:07:01
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: jerzu 

On Wed, 27 Apr 2011 10:43:55 +0000 (UTC), AZ
 wrote:

Jak? Przejechac pomiedzy samochodami w korku przy obecnosci radiowozu?
Robie tak zawsze i jakos nigdy nie mialem problemow z tego powodu, ba
nawet sami robia miejsce, a na trasie W-Z raz mi pomachali zebym smialo
jechal tram-buspasem.

To e tak zrobili nie oznacza, e tak mona. Zjeda na pobocze, aby
uatwi wyprzedzanie, zgodnie z przepisami te nie mona, a
kilkakrotnie spotkaem si z taki zachowaniem radiowozu na drogach
pozamiejskich. Po prostu trafie na "dobrego glin". Ale kiedy
moesz trafi na jego koleg, tego "zego".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

673 Data: Kwiecien 27 2011 20:58:51
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin AZ

A te 150 to jechal na przednim czy tylnym kole?

Ten akurat na obu, ale trafiają się tez tacy, co jadą tyle na tylnym.
Albo szybciej.

Jezeli masz problem z
zauwazeniem motocykla w lusterku powinienes sprzedac samochod i pomyslec
o karcie miejskiej.

Ja nie mam problemu, ale ktoś inny moe mieć. Ulica to nie tor.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

674 Data: Kwiecien 27 2011 12:36:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

No c, idiotw nie sieją - takich trochę jest i nic na to się nie
poradzi. Zadziaa selekcja naturalna - jak to zwykle w pierwszych
ciepych miesiącach. Nie widziaeś tych jedących na tylnym
kole? Te standard. Jednak nie sposb nie zauwayć, e większo
jednak jedzi względnie rozsądnie.

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Pozostaje Ci jazda po prywatnym torze. Ruch jest bardzo fajny
i urozmaicony  - samochody rnej maści, motocykliści, rowerzyści,
skutery. Normalka.

675 Data: Kwiecien 27 2011 12:44:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Tak, oczywizda, iiiiiii...
bardzo fajna jest te moliwo obserwowania tego wszystkiego
przez minimum 2,5 godziny dziennie.
Baaaardzo fajnie.
Cudownie!

--
CB


Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości

Pozostaje Ci jazda po prywatnym torze. Ruch jest bardzo fajny
i urozmaicony  - samochody rnej maści, motocykliści, rowerzyści,
skutery. Normalka.

676 Data: Kwiecien 27 2011 13:00:54
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 12:44, cbnet pisze:

Tak, oczywizda, iiiiiii...
bardzo fajna jest te moliwo obserwowania tego wszystkiego
przez minimum 2,5 godziny dziennie.
Baaaardzo fajnie.
Cudownie!

W usenecie odpowiada się pod cytatem, a co do meritum
- 2,5 godziny obserwacji? Nie masz nic waniejszego do roboty?

677 Data: Kwiecien 27 2011 13:10:45
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

A co do meritum: nie mam, siedzę w oknie i się gapię sobie dla rozrywki.
Chonę se te baaardzo fajne klimaty. I jest po prostu cudnie.
;)

--
CB


Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości

W usenecie odpowiada się pod cytatem, a co do meritum
- 2,5 godziny obserwacji? Nie masz nic waniejszego do roboty?

678 Data: Kwiecien 27 2011 13:14:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

A najbardziej to uwielbiam wtedy podziwiać motory jak śmigają
pomiędzy autami jak szczaa.
Cudowności e buty mi spadają z zachwytu. Normalnie.
;)

--
CB


Uytkownik "cbnet"  napisa w wiadomości

A co do meritum: nie mam, siedzę w oknie i się gapię sobie dla rozrywki.
Chonę se te baaardzo fajne klimaty. I jest po prostu cudnie.
;)

679 Data: Kwiecien 27 2011 13:39:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 13:10, cbnet pisze:

W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

To prawda dzieci neostrady są od dawna i fakt poznaje się je po odpowiadaniu nad cytatem, trollowaniem i pisaniem nie na temat.


A.

680 Data: Kwiecien 27 2011 13:48:40
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

To ile lat ty piszesz na newsy?
Domniemuję, e stary wyjadacz z ciebie?


Wiesz, mimo to zaoybym się, e krcej ode mnie.

A ile lat pisaeś na newsy poza PL?
Domniemuję, e dokadnie zero.

Jeśli się nie mylę, to raczej ja powinienem ciebie pouczać jak
się pisze na newsach, a nie ty mnie.

Swoje dzieci te będziesz uczy zasad pisania na newsy z epoki
unixowych czytnikw znakowych?
Szybciej to one ciebie tego nauczą ni ty je, ewentualnie.

--
CB



Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości

To prawda dzieci neostrady są od dawna i fakt poznaje się je po odpowiadaniu nad cytatem, trollowaniem i pisaniem nie na temat.

681 Data: Kwiecien 27 2011 13:42:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-27 13:10, cbnet pisze:

W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

Nieprawda i w związku z powyszym pozwolę sobie zakończyć tę
pasjonującą dyskusję.

A co do meritum: nie mam, siedzę w oknie i się gapię sobie dla rozrywki.

To moe zamiast tego wygapiania się poczytaj trochę o zasadach, ktre
panują w usenecie.

682 Data: Kwiecien 27 2011 13:51:08
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Polecam to takim jak ty.

--
CB


Uytkownik "Artur Maśląg"  napisa w wiadomości

To moe zamiast tego wygapiania się poczytaj trochę o zasadach, ktre
panują w usenecie.

683 Data: Kwiecien 27 2011 14:18:47
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 27.04.2011 13:10, cbnet pisze:

W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

Wśrd debili.

684 Data: Kwiecien 27 2011 14:30:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Jako e twoje opinie wydają się bardzo specyficzne, więc
i tą nie zaskoczysz ju chyba nikogo.

--
CB


Uytkownik "Andrzej Ława"  napisa w wiadomości

Wśrd debili.

685 Data: Kwiecien 27 2011 22:55:20
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: BQB 

W dniu 2011-04-27 13:10, cbnet pisze:

W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

Odp.: Bo zaburza naturalną kolejno czytania.
Pyt.: Dlaczego?
Odp.: Odpowiadanie na grze listu (top-postowanie).
Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie?

Autorstwa nie znam.

686 Data: Kwiecien 28 2011 01:26:42
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Punkt widzenia zaley od punktu siedzenia.

--
CB


Uytkownik "BQB"  napisa w wiadomości

Odp.: Bo zaburza naturalną kolejno czytania.
Pyt.: Dlaczego?
Odp.: Odpowiadanie na grze listu (top-postowanie).
Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie?

Autorstwa nie znam.

687 Data: Kwiecien 28 2011 12:24:30
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Arek 

W dniu 2011-04-27 22:55, BQB pisze:

W dniu 2011-04-27 13:10, cbnet pisze:
W usenecie ju od dosyć dawna istnieje tendencja do odpowiadania
nad cytatem.

Odp.: Bo zaburza naturalną kolejno czytania.
Pyt.: Dlaczego?
Odp.: Odpowiadanie na grze listu (top-postowanie).
Pyt.: Co jest najbardziej irytujące w Usenecie?

Autorstwa nie znam.

Skoro facet nie chce się dostosować, to niech dyskutuje sam ze sobą, polecam ignorowanie jego wpisw. Jak widać sporo ludzi ju tak robi.

A.

688 Data: Kwiecien 28 2011 12:45:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: cbnet 

Popieram.
Zwaszcza e ogromna większo spamujących tutaj
to jakieś bezwstydne niedorozwoje.

;)

--
CB


Uytkownik "Arek"  napisa w wiadomości

Skoro facet nie chce się dostosować, to niech dyskutuje sam ze sobą, polecam ignorowanie jego wpisw. Jak widać sporo ludzi ju tak robi.

689 Data: Kwiecien 27 2011 18:23:07
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Gabriel'wilk' 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy.
W Jaworznie w sobotę i poniedziaek miay miejsce dwa wypadki śmiertelne jednośladw na pustej szerokiej drodze, bez udziau innych pojazdw (jedynie dwa ścigacze) - brak wyobrani, uańska fantazja w soneczny dzień poniosa kierownika, brak umiejętności a moe zbytnia jazda na "krawędzi", barierki energochonne dokonay reszty
:-(
Opis jednego jest tutaj:
http://www.jaw.pl/video/show/10558
 http://www.mmsilesia.pl/368872/2011/4/24/w-jaworznie-zginal-motocyklista?category=naSygnale
pozdrawiam

--
Mwić prawdę i umieć prawdą yć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

690 Data: Kwiecien 27 2011 18:43:42
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 27.04.2011 18:23, Gabriel'wilk' pisze:

W Jaworznie w sobot i poniedziaek miay miejsce dwa wypadki miertelne
jednoladw na pustej szerokiej drodze, bez udziau innych pojazdw
(jedynie dwa cigacze) - brak wyobrani, uaska fantazja w soneczny
dzie poniosa kierownika, brak umiejtnoci a moe zbytnia jazda na
"krawdzi", barierki energochonne dokonay reszty

A ja sobie kiedy jechaem motorkiem przepisowe 90km/h, do agresywnie wyprzedzi mnie palant w samochodzie... 5km dalej znalazem go w rowie.

691 Data: Kwiecien 27 2011 20:01:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Gabriel'wilk' 

W dniu 2011-04-27 18:43, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 27.04.2011 18:23, Gabriel'wilk' pisze:

W Jaworznie w sobot i poniedziaek miay miejsce dwa wypadki miertelne
jednoladw na pustej szerokiej drodze, bez udziau innych pojazdw
(jedynie dwa cigacze) - brak wyobrani, uaska fantazja w soneczny
dzie poniosa kierownika, brak umiejtnoci a moe zbytnia jazda na
"krawdzi", barierki energochonne dokonay reszty

A ja sobie kiedy jechaem motorkiem przepisowe 90km/h, do agresywnie
wyprzedzi mnie palant w samochodzie... 5km dalej znalazem go w rowie.
Ty mnie chyba nie zrozumiae, ja nie mam nic przeciwko kierowcom zarwno motocykli jak i samochodw. Sam "straciem" kilku znajomych na scigaczach i to niestety z wasnej nieprzymuszonej woli/gupoty zginli - jeden z nich nawet mia 3 ostrzeenia od w.Piotra jednak je zlekceway i 4 wypadek okaza si ostatni (spotkanie z drzewem na szerokiej drodze) - na domiar zego by jedynakiem i stao si to niecae 2 miesice przed lubem :-( Nie znaczy to, e nie spotykam na drodze coraz wicej debili w autach jak i na motocyklach (ju kiedy pisaem jak mnie wyprzedzali na cigaczach rodkiem dwujezdniowej drogi na S1 - wepchnli si miedzy mnie a wyprzedzanego TIRa :-( )

ps. opisywany wczeniej dzwon w Jaworznie mia miejsce na lekkim luku dwujezdniowej drogi, przy pustej drodze i przy dobrej widocznoci (sucho i soneczko)- tylko dwa cigacze i barierka. Cae szczcie nikt tam nie jecha a bariera wytrzymaa.
pozdrawiam
--
Mwi prawd i umie prawd y - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

692 Data: Kwiecien 27 2011 21:34:06
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-04-27 20:01, Gabriel'wilk' pisze:

W dniu 2011-04-27 18:43, Andrzej Lawa pisze:
(...)
A ja sobie kiedy jechaem motorkiem przepisowe 90km/h, do agresywnie
wyprzedzi mnie palant w samochodzie... 5km dalej znalazem go w rowie.
Ty mnie chyba nie zrozumiae, ja nie mam nic przeciwko kierowcom
zarwno motocykli jak i samochodw.

To nieistotne - jak widzisz wszystko musi pasowa do tezy stawianej
przez Twojego interlokutora.

Sam "straciem" kilku znajomych na
scigaczach i to niestety z wasnej nieprzymuszonej woli/gupoty zginli
- jeden z nich nawet mia 3 ostrzeenia od w.Piotra jednak je
zlekceway i 4 wypadek okaza si ostatni (spotkanie z drzewem na
szerokiej drodze) - na domiar zego by jedynakiem i stao si to
(...)
Naprawd niczego nie musisz udowadnia i to w szczeglnoci A.
Ja straciem kilku znajomych w rnych wypadkach - wina bya
rnie spolaryzowana. Do dzi jednak pamitam wypadek 'wieaka'
- ze 20 lat temu. Jedziemy sobie spokojnie na motorach (motocyklach
jakby si kto czepia), rodek lata, kilku w kolumnie. Przed nami
samochd sygnalizuje skrt w lewo w jak boczn uliczk. Zwalniamy,
spokj, a tu widz w lusterku, e jaki debil nagle z kolumny
wyrywa si jeden i idzie jak przecinak. Macham, macham... samochd
skrca, kole si odbija i po stycznej idzie w pot po drugiej stronie
jezdni. Razem wtedy koczylimy kurs ratownikw wodnych, on na
szczcie przey (tylko 3 miesice na wycigach), a ja musiaem
koczy sam. On ju wicej na motor nie wsiad, ja nie mam z tym
problemw.

693 Data: Kwiecien 27 2011 18:05:39
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej Lawa  wrote:

A ja sobie kiedy jechaem motorkiem przepisowe 90km/h, do agresywnie
wyprzedzi mnie palant w samochodzie... 5km dalej znalazem go w rowie.

A pamitasz jaki mia numer rejestracyjny?

wit

694 Data: Kwiecien 28 2011 09:34:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 27.04.2011 20:05, wit pisze:

Andrzej Lawa  wrote:
A ja sobie kiedy jechaem motorkiem przepisowe 90km/h, do agresywnie
wyprzedzi mnie palant w samochodzie... 5km dalej znalazem go w rowie.

A pamitasz jaki mia numer rejestracyjny?

A po co?

695 Data: Kwiecien 28 2011 07:44:49
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

A po co?

Czyli zmylasz.

wit

696 Data: Kwiecien 28 2011 10:00:36
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 09:44, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
A po co?

Czyli zmylasz.

Dlaczego tak twierdzisz?

Ja nie pisaem wewntrznie sprzecznych zezna typu "nie wiem, jakie byo
ograniczenie, ale na pewno byo wysze".

697 Data: Kwiecien 28 2011 08:55:45
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Ja nie pisaem wewntrznie sprzecznych zezna typu "nie wiem, jakie byo
ograniczenie, ale na pewno byo wysze".

Skoro nie wiesz jak mia rejestracj to moe to w ogle nie by samochd? I
nie chrza, e na pewno jak mia.

wit

698 Data: Kwiecien 28 2011 11:10:12
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 10:55, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Ja nie pisaem wewntrznie sprzecznych zezna typu "nie wiem, jakie byo
ograniczenie, ale na pewno byo wysze".

Skoro nie wiesz jak mia rejestracj to moe to w ogle nie by samochd?

Bredzisz.

I nie chrza, e na pewno jak mia.

Nigdy nie widziae samochodu z brakujc tablic rejestracyjn?

C - oznacza to, e masz zblione do zera dowiadczenie w ruchu
drogowym. Co wiele tumaczy.

699 Data: Kwiecien 28 2011 09:38:56
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Skoro nie wiesz jak mia rejestracj to moe to w ogle nie by samochd?

Bredzisz.

Moliwe, to akurat byo zrzynane z Ciebie.

C - oznacza to, e masz zblione do zera dowiadczenie w ruchu
drogowym. Co wiele tumaczy.

Tak, tak, napisz od razu, e mam 10 lat. Dyskusja z Tob to prawdziwa
przyjemno.

wit

700 Data: Kwiecien 28 2011 13:07:02
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 11:38, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Skoro nie wiesz jak mia rejestracj to moe to w ogle nie by samochd?

Bredzisz.

Moliwe, to akurat byo zrzynane z Ciebie.

Nawet kopiowanie przekracza twoje mizerne zdolnoci kognitywne.

C - oznacza to, e masz zblione do zera dowiadczenie w ruchu
drogowym. Co wiele tumaczy.

Tak, tak, napisz od razu, e mam 10 lat.

W cale by mnie to nie zdziwio ;->

701 Data: Kwiecien 28 2011 11:38:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Andrzej awa  wrote:

Nawet kopiowanie przekracza twoje mizerne zdolnoci kognitywne.

Nie narzekam, widzisz, to cakiem nieza kopia bya, moesz popodziwia jaki
dajesz aosny materia wyjciowy.

W cale by mnie to nie zdziwio ;->

Pfff... Nudzisz. Ale sprbuj w milimetry a nie w cale.

wit

702 Data: Kwiecien 29 2011 10:30:05
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Andrzej awa 

W dniu 28.04.2011 13:38, wit pisze:

Andrzej awa  wrote:
Nawet kopiowanie przekracza twoje mizerne zdolnoci kognitywne.

Nie narzekam, widzisz, to cakiem nieza kopia bya,

Ooo, i jeszcze urojenia... Ciekawy z ciebie przypadek kliniczny ;->

703 Data: Kwiecien 27 2011 18:35:04
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.
(...)

Aaa - jeszcze jedno mi się przypomniao. Pamiętasz watek z lutego tego
roku (2011) o Accordzie rozerwanym na supie? Dziwnym trafem wtedy
opowiadaeś rne brednie o tym, e w sumie to nic wielkiego jedzić
Puawską po 150km/h, e to w zasadzie normalne itd. Teraz nagle się
okazao, e jak motocyklista w Twoim mniemaniu tak jecha to larum,
e motocykliści, rowerzyści, skutery itd.

Typowe.

704 Data: Kwiecien 27 2011 20:47:38
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Aaa - jeszcze jedno mi się przypomniao. Pamiętasz watek z lutego tego
roku (2011) o Accordzie rozerwanym na supie? Dziwnym trafem wtedy
opowiadaeś rne brednie o tym, e w sumie to nic wielkiego jedzić
Puawską po 150km/h, e to w zasadzie normalne itd.

Nie przypominam sobie. Moe zacytujesz?

Teraz nagle się
okazao, e jak motocyklista w Twoim mniemaniu tak jecha to larum, e
motocykliści, rowerzyści, skutery itd.

Jak będzie jecha 150 km/h w sobote o 6 rano na tym motorze to zasadniczo
nie będzie mi to specjalnie przeszkadzao. Oczywiście nie jest to mądre i
tego nie pochwalam, ale to jednak zupenie co innego, ni jazda z taką
prędkością slalomem w gęstym ruchu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

705 Data: Kwiecien 27 2011 20:58:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: uciu 

 Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

jesteś "wiekszy", masz blaszaną puszke wok siebie to co sie przejmujesz? Jednego idiote byoby mniej.

W zeszym tygodni jeden taki prbowa przebieć bariery dzwiękochonne w Jaworznie... ale mu sie nie udao, na szczęście, jeden kamikadze mniej...

Ostatnio te widziaem jakiegoś maolata jadącego ok 60km/h na ekspreswce lewym pasem.
Malo co go nie zmiotem z tego Kingeja jak wyskoczy na lewy pas prbując wykrzedziś cięarwke.... teraz sezon komunijny

uciu

706 Data: Kwiecien 27 2011 21:03:07
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: uciu 

wykrzedziś cięarwke.... teraz sezon komunijny

WYPRZEDZIĆ:-)

707 Data: Kwiecien 28 2011 10:26:55
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-04-26 23:41, to pisze:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

Sam sobie zaprzeczyeś - slalomem i 150km/h. Nawet dziecko wie e jak jedziesz szybko to nie moesz skręcać...

A tak fajnie się jedzio zimą... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez świate), brak idiotycznych skuterw...

Tak, tylko same pojeby w samochodach... byo zajebiście.
Wczoraj widziaem gościa w A4 jak poślizgiem wchodzi w uliczkę poprzeczną przez pasy gdzie byli ludzie. Nic tylko odstrzelić. Ilo idiotw w samochodach jest kilka rzędw większa ni na motocyklach, dodatkowo przeywalno i zagroenie jest o wiele większe.

Czy w twoim maym mdku nie mieści się fakt e kady motocyklista to take kierowca samochodu podobnie jak niemal kady rowerzysta czy skuterzysta w mieście... Gdyby 30% ludzi przesiado się w Warszawie na jednoślady to samochody nie stay by w korkach.

Pozdrawiam
Rafa

708 Data: Kwiecien 28 2011 12:01:28
Temat: Re: Warzywa znowu sa wszedzie
Autor: Axel 

"The_EaGle"  wrote in message


Wczoraj widzialem goscia w A4 jak poslizgiem wchodzil w uliczke poprzeczna
przez pasy gdzie byli ludzie. Nic tylko odstrzelic.

Masz racje.

Ilosc idiotw w samochodach jest kilka rzedw wieksza niz na motocyklach,

W stosunku do liczby samochodow i motocykli? IMHO zdecydowanie nie.

Czy w twoim malym mzdzku nie miesci sie fakt ze kazdy motocyklista to
takze kierowca samochodu podobnie jak niemal kazdy rowerzysta czy
skuterzysta w miescie...

Gdyby tak bylo, to rowerzysci nie wycznialiby takich cudow na drogach (mowie
to rowniez z siodelka roweru)

--
Axel

709 Data: Kwiecien 28 2011 09:43:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 26.04.2011 to  napisa/a:

Jadę sobie ok. 80 w kolumnie aut Puawską (wszystkie pasy zajęte) a koo
mnie robi nagle "ziuuu" jakiś szaleniec slalomem na motorze. Ze 150 mia
jak nic. Chyba trzeba nie mieć mzgu, eby jechać w taki sposb. Margines
bezpieczeństwa mia dokadnie zerowy. Ktoś go nie zauway zmieniając pas
i potem znowu będzie lament, e kierowca osobwki "wymusi". A zauwayć
takiego idiotę bardzo trudno, bo jadąc slalomem po wyznaczonym przez
siebie samego "pasie" chowa się co chwile za kolejne auta.

Jadę sobie spokojnie (maksymalnie licznikowe +20) Puawską na motorze, a
tu 2/3 kierowcw aut uprawia wyścigi od świate do świate. Nie do e
startują wolno spod świate, to jak ju się rozpędzą, chcą z jak
największej prędkości hamować przed kolejnymi, zmieniają przy tym pasy
jak by walczyli o pole position w wyścigu F1. Trzeba nie mieć mzgu eby
tak jedzić. Przecie sami sobie blokują kolejne krzywki ze światami.
Poza bezsensownym paleniu paliwa i klockw, to stresująca jest taka
jazda. Jak się znowu obetrą, albo 1 drugiemu wjedzie w dupę, to będzie
korek na caą Puawska.

Ja rozumiem jak by raz na rok się trafi jeden debil, ale tak większo
robi co dzień.

--
kakmaratgmaildotcom

710 Data: Kwiecien 28 2011 13:17:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-28 11:43, kakmar pisze:
(...)

Jadę sobie spokojnie (maksymalnie licznikowe +20) Puawską na motorze, a
tu 2/3 kierowcw aut uprawia wyścigi od świate do świate. Nie do e
startują wolno spod świate, to jak ju się rozpędzą, chcą z jak
największej prędkości hamować przed kolejnymi, zmieniają przy tym pasy
jak by walczyli o pole position w wyścigu F1. Trzeba nie mieć mzgu eby
tak jedzić. Przecie sami sobie blokują kolejne krzywki ze światami.
Poza bezsensownym paleniu paliwa i klockw, to stresująca jest taka
jazda. Jak się znowu obetrą, albo 1 drugiemu wjedzie w dupę, to będzie
korek na caą Puawska.

Ja rozumiem jak by raz na rok się trafi jeden debil, ale tak większo
robi co dzień.

Fajna projekcja - nie wiem co palisz, ale mgbym zostać tego
dystrybutorem, o ile nie jest to karalne. Zakadam oczywiście,
e piszesz o Puawskiej w DC. Moliwa jest oczywiście sytuacja,
e mowa jakiejś Puawskiej w miejscowości z 3 samochodami,
jednym motocyklistą, ale tam chyba nie ma tylu skrzyowań oraz
sygnalizacji świetlnej...

711 Data: Kwiecien 28 2011 11:51:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Artur Maśląg  napisa/a:


Fajna projekcja - nie wiem co palisz, ale mgbym zostać tego
dystrybutorem, o ile nie jest to karalne. Zakadam oczywiście,
e piszesz o Puawskiej w DC. Moliwa jest oczywiście sytuacja,
e mowa jakiejś Puawskiej w miejscowości z 3 samochodami,
jednym motocyklistą, ale tam chyba nie ma tylu skrzyowań oraz
sygnalizacji świetlnej...

Wiesz, ja to tylko na YouTube Puawską w DC widziaem, np.
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

--
kakmaratgmaildotcom

712 Data: Kwiecien 28 2011 21:58:49
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-28 13:51, kakmar pisze:
(...)

Wiesz, ja to tylko na YouTube Puawską w DC widziaem, np.
http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

A tak, to Puawska w DC (częściowo jeszcze w Piasecznie)
- w zasadzie to zerowy ruch (dzień wolny?) i jakoś nie
widać tych 2/3 szaleńcw na drodze itd.

713 Data: Kwiecien 29 2011 10:51:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 28.04.2011 Artur Maśląg  napisa/a:

A tak, to Puawska w DC (częściowo jeszcze w Piasecznie)
- w zasadzie to zerowy ruch (dzień wolny?) i jakoś nie
widać tych 2/3 szaleńcw na drodze itd.

Kady widzi co chce, a kamera rejestruje tylko niewielki wycinek
sytuacji na drodze.
Opisaem zjawisko, ktrego powszechno zauwayem dopiero z
motocykla. Zza kierownicy auta nie jest to a tak widoczne.
Na motocyklu, ze świate rozpędzam się szybko, bo mogę ;) ale
nie przekraczam jakoś specjalnie dopuszczalnej prędkości.
Zwaszcza w mieście na drogach z przejściami, światami, nawet
jeśli są 3 pasy w jedną stronę. Stojące auta, omijam, dojedam
do kolejnych świate.
Zawsze dojedając do kolejnych świate jestem wyprzedzany przez
wszystkich ktrzy dali radę się wystarczająco rozpędzić, resztę
widać w lusterkach. Dzieje się tak niezalenie czy ktryś ma
szanse zająć miejsce na linii, czy nie. Jedynym wyjątkiem jest
sytuacja gdy kolejny etap korka kończy się zaraz za skrzyowaniem.

Taki styl jazdy jest co najmniej upierdliwy, zwaszcza gdy jadąc
rozsądniej dao by się często przejechać kilka kolejnych świate
bez zatrzymywania. Przejechao by te więcej aut, bo
"przysypianie" pod światami jest powszechne.

--
kakmaratgmaildotcom

714 Data: Kwiecien 29 2011 13:48:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-29 12:51, kakmar pisze:

Dnia 28.04.2011 Artur   napisa/a:
A tak, to Puawska w DC (częściowo jeszcze w Piasecznie)
- w zasadzie to zerowy ruch (dzień wolny?) i jakoś nie
widać tych 2/3 szaleńcw na drodze itd.

Kady widzi co chce, a kamera rejestruje tylko niewielki wycinek
sytuacji na drodze.

Waśnie zauwayem - bardzo adnie zrobiony filmik, ze stosownym
zachowaniem motocyklisty oraz stosownym znieksztaceniem
rzeczywistości przez odpowiednio dobraną wysoko oraz obiektyw
(to się chyba nazywa kadrowanie ale jakby co, to niech mnie
ktoś poprawi). Do tego dochodzi odpowiednio dobrany dzień/pora
by prbować udowadniać jakieś tezy.

Opisaem zjawisko, ktrego powszechno zauwayem dopiero z
motocykla. Zza kierownicy auta nie jest to a tak widoczne.

Nie trzeba być specjalnie odkrywczym, by się zorientować, e
ruch moe trochę inaczej wyglądać z punktu siedzenia - znaczy
zza kierownicy rnych pojazdw. Problem się pojawia z poprawną
interpretacją obserwowanych zjawisk.

(...)
Przejechao by te więcej aut, bo
"przysypianie" pod światami jest powszechne.

Nakręć ten sam materia w normalny dzień i kadrowaniem pokazującym
rzeczywisto, a nie punkt widzenia motocyklisty. Najlepsza w tym
jest obserwacja motocyklisty, e kierowcy samochodw "przysypiają".
Świetne.

715 Data: Kwiecien 29 2011 11:50:16
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: AZ 

On 2011-04-29, Artur Maśląg  wrote:

Kady widzi co chce, a kamera rejestruje tylko niewielki wycinek
sytuacji na drodze.

Waśnie zauwayem - bardzo adnie zrobiony filmik, ze stosownym
zachowaniem motocyklisty oraz stosownym znieksztaceniem
rzeczywistości przez odpowiednio dobraną wysoko oraz obiektyw
(to się chyba nazywa kadrowanie ale jakby co, to niech mnie
ktoś poprawi). Do tego dochodzi odpowiednio dobrany dzień/pora
by prbować udowadniać jakieś tezy.

Oczywiscie, film zrobiony do udowadniania tez na PMS wrzucony w maju
2009... Rece opadaja.

--
Artur

716 Data: Kwiecien 29 2011 13:54:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-29 13:50, AZ pisze:

On 2011-04-29, Artur   wrote:
Kady widzi co chce, a kamera rejestruje tylko niewielki wycinek
sytuacji na drodze.

Waśnie zauwayem - bardzo adnie zrobiony filmik, ze stosownym
zachowaniem motocyklisty oraz stosownym znieksztaceniem
rzeczywistości przez odpowiednio dobraną wysoko oraz obiektyw
(to się chyba nazywa kadrowanie ale jakby co, to niech mnie
ktoś poprawi). Do tego dochodzi odpowiednio dobrany dzień/pora
by prbować udowadniać jakieś tezy.

Oczywiscie, film zrobiony do udowadniania tez na PMS wrzucony w maju
2009... Rece opadaja.

No opadają, jak ktoś prbuje czegoś takiego uywać jako argumentu,
e 2/3 kierowcw bawi się pole position itd.

Moe odrobinę realizmu?

717 Data: Kwiecien 29 2011 16:00:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: kakmar 

Dnia 29.04.2011 Artur Maśląg  napisa/a:


Waśnie zauwayem - bardzo adnie zrobiony filmik, ze stosownym
zachowaniem motocyklisty oraz stosownym znieksztaceniem
rzeczywistości przez odpowiednio dobraną wysoko oraz obiektyw
(to się chyba nazywa kadrowanie ale jakby co, to niech mnie
ktoś poprawi). Do tego dochodzi odpowiednio dobrany dzień/pora
by prbować udowadniać jakieś tezy.

Filmik akurat przypadkowo pasowa, mniej/więcej, jak ju AZ
zauway. Oczywiście

Nie trzeba być specjalnie odkrywczym, by się zorientować, e
ruch moe trochę inaczej wyglądać z punktu siedzenia - znaczy
zza kierownicy rnych pojazdw. Problem się pojawia z poprawną
interpretacją obserwowanych zjawisk.

Ale co z tą interpretacją nie tak? Jadąc motocyklem jestem po
prostu w centrum tego zjawiska. Z kabiny auta gdzie na kolejnych
światach staję na n-tej pozycji niespecjalnie się to rzuca w oczy.
Ale gdy się zdarzy e stanę pod światami (a zdarza się bo
"naogowo" jedę prawym), to zawsze jeśli tylko jest trochę
miejsca do kolejnych, widzę wyścig do świate.

Nakręć ten sam materia w normalny dzień i kadrowaniem pokazującym
rzeczywisto, a nie punkt widzenia motocyklisty. Najlepsza w tym
jest obserwacja motocyklisty, e kierowcy samochodw "przysypiają".
Świetne.

Ja sobie tylko czytam i czasem pisuję na grupę. W tym wątku akurat
wyjątkowo często. Nie nagram niestety specjalnie dla Ciebie filmu
aby uwiarygodnić jakąś moją wypowied. A czas startu aut spod
świate gdy jadę motocyklem jest mi zupenie obojętny, męczy tylko
gdy jadę autem, gdy z wciśniętym sprzęgem czekam a wreszcie ruszą.

--
kakmaratgmaildotcom

718 Data: Kwiecien 29 2011 20:13:23
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-04-29 18:00, kakmar pisze:
(...)

Filmik akurat przypadkowo pasowa, mniej/więcej, jak ju AZ
zauway. Oczywiście

Ot to - przypadkowo pasowa do lansowanej tezy. To nic, e
wnioski wiele wsplnego z rzeczywistością nie mają, ale
pasowa.

Ale co z tą interpretacją nie tak? Jadąc motocyklem jestem po
prostu w centrum tego zjawiska. Z kabiny auta gdzie na kolejnych
światach staję na n-tej pozycji niespecjalnie się to rzuca w oczy.

To jest waśnie ta interpretacja - zrb to samo z punktu widzenia
rowerzysty itd. Zobaczysz jeszcze ciekawsze rzeczy - w tym wśrd
motocyklistw. A zerknij jeszcze z okna autobusu... Jeszcze lepiej
zrb to w porannych korkach i znajd te 2/3 kierowcw walczących
o pole position.

Ja sobie tylko czytam i czasem pisuję na grupę. W tym wątku akurat
wyjątkowo często. Nie nagram niestety specjalnie dla Ciebie filmu
aby uwiarygodnić jakąś moją wypowied.

Nie musisz - wynalaześ ju film, ktry mia Twoje teorie potwierdzić.

A czas startu aut spod
świate gdy jadę motocyklem jest mi zupenie obojętny,

Nic dziwnego, skoro startujesz z pole position.

męczy tylko
gdy jadę autem, gdy z wciśniętym sprzęgem czekam a wreszcie ruszą.

Ło matko - teraz ju się zaczynają narzekania na innych kierowcw
zza kierownicy samochodu. Kup sobie samochd z automatyczną skrzynią
biegw (wariant dowolny), dorzuć do tego jakaś meliskę i moe świat
wyda Ci się bardziej przyjazny.

719 Data: Maj 02 2011 14:18:41
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Autor: HeniekMogiko 

Dnia Fri, 29 Apr 2011 20:13:23 +0200, Artur Malg napisa(a):

mczy tylko
gdy jad autem, gdy z wcinitym sprzgem czekam a wreszcie rusz.

o matko - teraz ju si zaczynaj narzekania na innych kierowcw
zza kierownicy samochodu. Kup sobie samochd z automatyczn skrzyni
biegw (wariant dowolny), dorzu do tego jaka melisk i moe wiat
wyda Ci si bardziej przyjazny.

Ja jede od kilku lat tylko "automatami" i moge potwierdzi tez
kakmara. Po miecie poruszam si leciw cors 1.4 68KM i z automatyczna
skrzynia biegw. Nie jest to demon szybkoci, a juz przy ruszaniu  spod
wiete w 99% ma przewage kiludziesiciu metrw nad innymi ruszajcymi
samochodami. Ta przewaga jeszcze sie pogbia, bo oczywicie wikszoc
za wczenie zmienia z jedynki na dwjk za wczenie i jeszcze sabiej
przyspiesza. Byoby to zrozumiae gdyby kierujacy tymi pojazdami mieli
ochot na spacerow jazd, ale gdy ja mam juz te swoje 50-60 to
zaczynaj mnie wyprzedza, a na nastepych wiatach utrudniaj mi
przejazd zmuszajc do hamowania, cho mgbym plynnie przejecha
skrzyzowanie. Pomijajc utrudnianie zycia innym, to w sumie nic w tym
zego, ale jest to po prostu mieszne.

Meliska nie potrzebna, prowadzenie samochodu z ASB samoczynnie uspokaja.
;-)

--
Heniek

720 Data: Maj 02 2011 14:54:26
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Kamil 

On 02/05/2011 13:18, HeniekMogiko wrote:

Dnia Fri, 29 Apr 2011 20:13:23 +0200, Artur Malg napisa(a):

mczy tylko
gdy jad autem, gdy z wcinitym sprzgem czekam a wreszcie rusz.

o matko - teraz ju si zaczynaj narzekania na innych kierowcw
zza kierownicy samochodu. Kup sobie samochd z automatyczn skrzyni
biegw (wariant dowolny), dorzu do tego jaka melisk i moe wiat
wyda Ci si bardziej przyjazny.

Ja jede od kilku lat tylko "automatami" i moge potwierdzi tez
kakmara. Po miecie poruszam si leciw cors 1.4 68KM i z automatyczna
skrzynia biegw. Nie jest to demon szybkoci, a juz przy ruszaniu  spod
wiete w 99% ma przewage kiludziesiciu metrw nad innymi ruszajcymi
samochodami. Ta przewaga jeszcze sie pogbia, bo oczywicie wikszoc
za wczenie zmienia z jedynki na dwjk za wczenie i jeszcze sabiej
przyspiesza. Byoby to zrozumiae gdyby kierujacy tymi pojazdami mieli
ochot na spacerow jazd, ale gdy ja mam juz te swoje 50-60 to
zaczynaj mnie wyprzedza, a na nastepych wiatach utrudniaj mi
przejazd zmuszajc do hamowania, cho mgbym plynnie przejecha
skrzyzowanie. Pomijajc utrudnianie zycia innym, to w sumie nic w tym
zego, ale jest to po prostu mieszne.

Meliska nie potrzebna, prowadzenie samochodu z ASB samoczynnie uspokaja.
;-)

Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo - e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby dookoa jed jak na prochach.




--
Pozdrawiam
Kamil

721 Data: Maj 02 2011 19:37:22
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: HeniekMogiko 

Dnia Mon, 02 May 2011 14:54:26 +0100, Kamil napisa(a):

On 02/05/2011 13:18, HeniekMogiko wrote:
Dnia Fri, 29 Apr 2011 20:13:23 +0200, Artur Malg napisa(a):

mczy tylko
gdy jad autem, gdy z wcinitym sprzgem czekam a wreszcie rusz.

o matko - teraz ju si zaczynaj narzekania na innych kierowcw
zza kierownicy samochodu. Kup sobie samochd z automatyczn skrzyni
biegw (wariant dowolny), dorzu do tego jaka melisk i moe wiat
wyda Ci si bardziej przyjazny.

Ja jede od kilku lat tylko "automatami" i moge potwierdzi tez
kakmara. Po miecie poruszam si leciw cors 1.4 68KM i z automatyczna
skrzynia biegw. Nie jest to demon szybkoci, a juz przy ruszaniu  spod
wiete w 99% ma przewage kiludziesiciu metrw nad innymi ruszajcymi
samochodami. Ta przewaga jeszcze sie pogbia, bo oczywicie wikszoc
za wczenie zmienia z jedynki na dwjk za wczenie i jeszcze sabiej
przyspiesza. Byoby to zrozumiae gdyby kierujacy tymi pojazdami mieli
ochot na spacerow jazd, ale gdy ja mam juz te swoje 50-60 to
zaczynaj mnie wyprzedza, a na nastepych wiatach utrudniaj mi
przejazd zmuszajc do hamowania, cho mgbym plynnie przejecha
skrzyzowanie. Pomijajc utrudnianie zycia innym, to w sumie nic w tym
zego, ale jest to po prostu mieszne.

Meliska nie potrzebna, prowadzenie samochodu z ASB samoczynnie uspokaja.
;-)

Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo
- e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby
dookoa jed jak na prochach.

Ale ja nie ruszam dynamicznie. Ja po prostu ruszam gdy zapali sie
zielone wiato, rozpdzam sie do zadanej prdkoci i j utrzymuje.
Duym uatwieniem tutaj jest ASB i szczerze mwic dziwi mnie niech
wikszoci kierowcw do tego wynalazku, tym bardziej, e wikszo i tak
nie wykorzystuje manuala. Ale co kto tam sobie chce...
--
Heniek

722 Data: Maj 03 2011 11:17:41
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Kamil 

On 02/05/2011 18:37, HeniekMogiko wrote:

Dnia Mon, 02 May 2011 14:54:26 +0100, Kamil napisa(a):

On 02/05/2011 13:18, HeniekMogiko wrote:
Dnia Fri, 29 Apr 2011 20:13:23 +0200, Artur Malg napisa(a):

mczy tylko
gdy jad autem, gdy z wcinitym sprzgem czekam a wreszcie rusz.

o matko - teraz ju si zaczynaj narzekania na innych kierowcw
zza kierownicy samochodu. Kup sobie samochd z automatyczn skrzyni
biegw (wariant dowolny), dorzu do tego jaka melisk i moe wiat
wyda Ci si bardziej przyjazny.

Ja jede od kilku lat tylko "automatami" i moge potwierdzi tez
kakmara. Po miecie poruszam si leciw cors 1.4 68KM i z automatyczna
skrzynia biegw. Nie jest to demon szybkoci, a juz przy ruszaniu  spod
wiete w 99% ma przewage kiludziesiciu metrw nad innymi ruszajcymi
samochodami. Ta przewaga jeszcze sie pogbia, bo oczywicie wikszoc
za wczenie zmienia z jedynki na dwjk za wczenie i jeszcze sabiej
przyspiesza. Byoby to zrozumiae gdyby kierujacy tymi pojazdami mieli
ochot na spacerow jazd, ale gdy ja mam juz te swoje 50-60 to
zaczynaj mnie wyprzedza, a na nastepych wiatach utrudniaj mi
przejazd zmuszajc do hamowania, cho mgbym plynnie przejecha
skrzyzowanie. Pomijajc utrudnianie zycia innym, to w sumie nic w tym
zego, ale jest to po prostu mieszne.

Meliska nie potrzebna, prowadzenie samochodu z ASB samoczynnie uspokaja.
;-)

Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo
- e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby
dookoa jed jak na prochach.

Ale ja nie ruszam dynamicznie. Ja po prostu ruszam gdy zapali sie
zielone wiato, rozpdzam sie do zadanej prdkoci i j utrzymuje.
Duym uatwieniem tutaj jest ASB i szczerze mwic dziwi mnie niech
wikszoci kierowcw do tego wynalazku, tym bardziej, e wikszo i tak
nie wykorzystuje manuala. Ale co kto tam sobie chce...

Ale dokadnie tak samo myli reszta kierowcw, e przecie jed normalnie, ale i tak lepiej od reszty.



--
Pozdrawiam
Kamil

723 Data: Maj 02 2011 21:34:23
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-05-02 15:54, Kamil pisze:
(...)

Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo
- e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby
dookoa jed jak na prochach.

Po jak choler takie bzdury wypisujesz? Owszem, jest jaki odsetek
ludzi, ktrzy zawsze musz znale sobie punkt do narzekania (sam
jeste kim takim), niemniej nie jest to 100%...

724 Data: Maj 03 2011 11:17:20
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Kamil 

On 02/05/2011 20:34, Artur Malg wrote:

W dniu 2011-05-02 15:54, Kamil pisze:
(...)
Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo
- e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby
dookoa jed jak na prochach.

Po jak choler takie bzdury wypisujesz? Owszem, jest jaki odsetek
ludzi, ktrzy zawsze musz znale sobie punkt do narzekania (sam
jeste kim takim), niemniej nie jest to 100%...


Odwiedzasz czasem planet ziemia?



--
Pozdrawiam
Kamil

725 Data: Maj 03 2011 17:25:10
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Artur Malg 

W dniu 2011-05-03 12:17, Kamil pisze:

On 02/05/2011 20:34, Artur Malg wrote:
W dniu 2011-05-02 15:54, Kamil pisze:
(...)
Najsmieszniejsze jest to, e na 100 osb, 100 twierdzi dokadnie to samo
- e ruszaj dynamiczniej od 99% innych kierowcw i wogle te gby
dookoa jed jak na prochach.

Po jak choler takie bzdury wypisujesz? Owszem, jest jaki odsetek
ludzi, ktrzy zawsze musz znale sobie punkt do narzekania (sam
jeste kim takim), niemniej nie jest to 100%...

Odwiedzasz czasem planet ziemia?

Planet Ziemia - tak. Zdecydowanie czciej ni pms.

726 Data: Kwiecien 29 2011 10:57:30
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

to  wrote:

A tak fajnie si jedzio zim... brak motorw, brak rowerzystw
(szczeglnie bez wiate), brak idiotycznych skuterw...

Hehe, wanie miaem okazj podziwia: Gliwice, uycka dojazd do
Wrocawskiej, ryk silnika, zasuwa dwulad, nie wiem ile mia na liczniku ale
nie ma znaczenia, wida, e grubo za szybko. Taki cay czarny, pikny! Za
nim policja na sygnale, te dwulad, tak dwa razy wolniej bo jednak ruch
jest.

Ale pewnie sobie zmyliem...

Przyzna si, ktry to? ;) No nic, moe przeczytamy w gazetach.

wit

727 Data: Kwiecien 29 2011 04:29:15
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 29 Kwi, 12:57, wit
wrote:

Hehe, wanie miaem okazj podziwia: Gliwice, uycka dojazd do
Wrocawskiej, ryk silnika, zasuwa dwulad, nie wiem ile mia na liczniku ale
nie ma znaczenia, wida, e grubo za szybko. Taki cay czarny, pikny! Za
nim policja na sygnale, te dwulad, tak dwa razy wolniej bo jednak ruch
jest.
Dwuslad znaczy samochod??
Nic dziwnego, jezdza przeciez jak debile :|

Ale pewnie sobie zmyliem...
Byc moze
Przyzna si, ktry to? ;) No nic, moe przeczytamy w gazetach.
Chyba nie zbyt to powszechne niestety :(

Bartek

728 Data: Kwiecien 29 2011 11:35:04
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Bartek Kacprzak  wrote:

Dwuslad znaczy samochod??

Kurde! Dwukka miao by. Jak wida pisaem pod wpywem emocji, to pierwszy
pocig tak blisko nie w tv ;) Oczywicie chodzio o motocykle.

wit

729 Data: Kwiecien 29 2011 05:02:09
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Bartek Kacprzak 

On 29 Kwi, 13:35, wit
wrote:

Bartek Kacprzak  wrote:
> Dwuslad znaczy samochod??

Kurde! Dwukka miao by. Jak wida pisaem pod wpywem emocji, to pierwszy
pocig tak blisko nie w tv ;) Oczywicie chodzio o motocykle.
No to jeszcze moze kiedys przejedziesz sie motocyklem i spojrzysz na
to z drugiej strony.
Nic straconego.

Bartek Kacprzak

730 Data: Kwiecien 29 2011 12:04:31
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: wit 

Bartek Kacprzak  wrote:

No to jeszcze moze kiedys przejedziesz sie motocyklem i spojrzysz na
to z drugiej strony.
Nic straconego.

Znaczy co? Jako cigany? Nie no, zgadzam si, moe by frajda...

wit

731 Data: Kwiecien 29 2011 13:11:44
Temat: Re: Warzywa znowu s wszdzie
Autor: Seba 

Fiu, fiu - 516 postw, w jednym temacie, w tak krtkim czasie.
A mwi si, e usenet umiera ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Re: Warzywa znowu są wszędzie



Grupy dyskusyjne