W dniu środa, 27 lipca 2011, 01:12:53 UTC+2 użytkownik Tomek Wozniakowski napisał:

R3 nie ma tu wiekszego znaczenia - moj ma pod 70 kkm i naprawde wibracje
ma w normie.

Tomku;

Jak nie ma jak ma. Przeciez R3 ma cykl pracy co wiekszy kat obrotu walu co powoduje, ze wymaga dla aksamitnie rownej pracy lepszego "wywazenia" niz R4 czy R6. Twoj pewnie chodzi doskonale bo jest na biezaco serwisowany i przepustnice ma zsynchronizowane. Nie twierdze, ze Qulfonowy jest nie teges ale sprawdzic nie zaszkodzi. Kosztuje to nic w porownaniu do krojenia nadgarstkow o czym w tym watku rozniez byla mowa.

BTW - nie mialem pojecia, ze produkuje sie grzane manety do siekier :)

pzdr, dr
14/525

   Czesc :)

W dniu 2011-07-27 09:12, doktorski pisze:

Jak nie ma jak ma. Przeciez R3 ma cykl pracy co wiekszy kat obrotu walu co powoduje, ze wymaga dla aksamitnie rownej pracy lepszego "wywazenia" niz R4 czy R6. Twoj pewnie chodzi doskonale bo jest na biezaco serwisowany i przepustnice ma zsynchronizowane. Nie twierdze, ze Qulfonowy jest nie teges ale sprawdzic nie zaszkodzi. Kosztuje to nic w porownaniu do krojenia nadgarstkow o czym w tym watku rozniez byla mowa.

Wiesz, niezsynchronizowany, to i R12 bedzie wibrowal ;)

BTW - nie mialem pojecia, ze produkuje sie grzane manety do siekier :)

Do siekier chyba nie, ale podobno profesjonalne pily maja to prawie w standardzie ;) ja tam nie wiem, nie znam sie. Powtarzam tylko, co uslyszalem, ale sprawdzilem na sobie grzane manetki i to dziala :)

--
   Pozdrawiam :)
     Tomek
(ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze;
CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR;
Nowa Iwiczna, okol. Pulaw)
ICQ 112695673