Siemka
Droga przyjaciolko...pisalem juz do Ciebie kilka dni wczesniej z tym problemem...
pacjent zolte VTR, pomimo wymiany opony (wywazenie dynamiczne 10g), lozysk glowki ramy (stozkowe), prostowania tarcz (jedna miala ok 0,5mm bicia), mycia zmywaczem do hamulcow nadal wibruje przy hamowaniu...
Nie ukrywam ze mnie to lekuchno zaczyna irytowac...jutro bede mierzyl mikrometrem czy tarcze nie maja roznic w grubosci (bicie moge zmierzyc tylko zewnatrz - od srodka nie podchodzi czujnik zegarowy - z zew nie maja wiecej jak 0,01mm).
Sa jeszcze jakies inne pomysly (oprocz - zmienic moto na Kawasaki). Zastanawiam sie jeszcze nad lozyskami w kole, ale problem jest tylko przy hamowaniu...

Licze na celna odpowiedz
twoj
Tytus

W dniu 2010-03-23 21:02, Tytus pisze:

pacjent zolte VTR, pomimo wymiany opony (wywazenie dynamiczne 10g),
lozysk glowki ramy (stozkowe), prostowania tarcz (jedna miala ok 0,5mm
bicia), mycia zmywaczem do hamulcow nadal wibruje przy hamowaniu...

Siemka
***"Kuczu"
lagi rozbieral ?

Nie, a moga miec zwiazek???


--
         Tytus
żółta motorynka

W dniu 2010-03-23 21:12, Tytus pisze:

Siemka
***"Kuczu"
lagi rozbieral ?

Nie, a moga miec zwiazek???

Użytkownik "Tytus"  napisał

prostowania tarcz (jedna miala ok 0,5mm bicia),

W dniu 2010-03-23 21:47, Hinek pisze:

Tarczy nie da się wyprostowac. Jesli to zrobisz, to
efekt jest taki, ze bedzie prosta tylko na zimno.
W trakcie hamowania po paru obrotach kola rosnie jej
temperatura i sie krzywi. Potem stygnie i jest znowu
plaska. To taka pamięć kształtu. Aby tego uniknac
trzeba by sie bawic w obrobke cieplna po prostowaniu.
Reasumujac: wyrzuc te tarcze.

On 23 Mar, 22:04, Kuczu  wrote:

Jestem za. Nie wierze w prostowanie tarcz, zwlaszcza tych plywajacych. A
gosci ktorzy to robia uwazam za rzezbiarzy w gownie. Tarcze mozna co
najwyzej przeszlifowac umiejetnie na szlifierce klowej (o ile grubosc
pozwala) ale prostowanie to jakas masakra.

W dniu 2010-03-23 22:18, doktorski pisze:

Ja bym nie generalizowal. O ile ta zasada ma sie jak najbardziej do
szosowek o tyle w endurakach, ktore oberwaly kamieniem tarcze, daja
sie ladnie i skutecznie prostowac jednym lub dwoma precyzyjnymi
pizgnieciami mlotkiem. Tylko trzeba wyczucia i wprawy.

Siemka

***Kuczu i Hinek pisze:

Tarczy nie da się wyprostowac. Jesli to zrobisz, to
efekt jest taki, ze bedzie prosta tylko na zimno.
W trakcie hamowania po paru obrotach kola rosnie jej
temperatura i sie krzywi. Potem stygnie i jest znowu
plaska. To taka pamięć kształtu. Aby tego uniknac
trzeba by sie bawic w obrobke cieplna po prostowaniu.
Reasumujac: wyrzuc te tarcze.

Jestem za. Nie wierze w prostowanie tarcz, zwlaszcza tych plywajacych. A gosci ktorzy to robia uwazam za rzezbiarzy w gownie. Tarcze mozna co najwyzej przeszlifowac umiejetnie na szlifierce klowej (o ile grubosc pozwala) ale prostowanie to jakas masakra.

Użytkownik "Tytus"  napisał

Byc moze pokombinuje z przekladka kola od jakiejs CBR bo to chyba to samo.
Tarcze prostowal praktyk - ja mam do niego zaufanie - a on nie ma ze mnie kasy :)

Siemka

***"Hinek"
Zrob ewentualnie hardcorowy eksperyment.

Robilem - i co smieszniejsze chyba wtedy wibracje znikaly, dzis powtorze
opcja nieco inna - odkrecalem zacisk od lagi a nie tarcze id piasty
Tylko nie jestem pewien czy sie liczy bo wkladalem miedzy klocki ampul 5mm a calosc mocowalem do lagi tyrytykami :)

--
         Tytus
żółta motorynka

W dniu 2010-03-23 22:23, Tytus pisze:

Tarcza mierzona na zimno - bicie max 0,01mm, ruszam pierwsze hamowanie
wibracja wystepuje od razu

Użytkownik "Kuczu"  napisał

Ale co wlasciwie wibruje ? Klamka hampla, przod, cale moto czy komorka w
kieszeni ?

Siemka

*** "Kuczu"
Ale co wlasciwie wibruje ? Klamka hampla, przod, cale moto czy komorka w

kieszeni ?

Witam !
Jeśli to są tarcze pływające to sprawdź w jakim stanie są tulejki
mocujące tarczę do piasty koła.

Pozdrawiam,

Rafik aka DeLeTe + BMW K1100 RS - szybsze bo czerwone i tarcze dzwonią
jak stoi, bo tak je fabryka zrobiła ;)

Siemka
***Rafik
Jeśli to są tarcze pływające to sprawdź w jakim stanie są tulejki
mocujące tarczę do piasty koła.

W sensie???
a w jakim maja byc???

--
         Tytus
żółta motorynka

W dniu 2010-03-24 07:55, Tytus pisze:

Siemka
***Rafik
Jeśli to są tarcze pływające to sprawdź w jakim stanie są tulejki
mocujące tarczę do piasty koła.

W sensie???
a w jakim maja byc???

W dniu 2010-03-24 08:28, Monster pisze:

Nie dzwonić:-)

W dniu 2010-03-24 09:24, Kuczu pisze:

W dniu 2010-03-24 08:28, Monster pisze:

Nie dzwonić:-)

W starych Suzukach dzwonily od nowosci a dzialaly

Tytus pisze:

Klamka nie pulsuje chyba (bo nigdy nie zdarzylo mi sie zeby mi pulsowala wiec trudno mi to stwierdzic :) ale glowy uciac sobie nie dam - byc moze odbija mi w reke...

Tytus napisał(a):

Sa jeszcze jakies inne pomysly (oprocz - zmienic moto na Kawasaki).

Siemka

*** "Kamil Nowak 'Amil'"
Zapieczony ktorys tloczek, albo caly zacisk na prowadnicy.

Zacisk bez prowadnic - przykrecony do lagi, tloczki chodza palcami

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4969 (20100323) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

W dniu 2010-03-23 21:02, Tytus pisze:

pacjent zolte VTR, [...]  nadal wibruje przy hamowaniu...

On 2010-03-24, (pj)  wrote:

pacjent zolte VTR, [...]  nadal wibruje przy hamowaniu...

cyt. klasyka z tytułu poprzedniego posta:

"Honda panie..."

AZ pisze:

On 2010-03-24, (pj)  wrote:

pacjent zolte VTR, [...]  nadal wibruje przy hamowaniu...

cyt. klasyka z tytułu poprzedniego posta:

"Honda panie..."

No ja juz mu mowilem zeby kupil jakiegos Kwackera zanim wymieni
pol motocykla...

Siemka

*** "Magic"
Na cholerę ? Wystarczy żeby przestał kombinować i wymienił tarcze na nowe.
Obie.

Ciesz sie ze juz mnie odwiedziles - bo od dzis rozpoczynam wsrod klientow
calkowicie dobrowolna zbiorke na tarcze.
Cena tarczy ok 1100 pln szt.
Na szczescie do wymiany jest tylko jedna

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4971 (20100324) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

On Wed, 24 Mar 2010 18:25:42 +0100, "Tytus z fabryki"
 wrote:

Cena tarczy ok 1100 pln szt.
Na szczescie do wymiany jest tylko jedna

Użytkownik  napisał w wiadomości

On Wed, 24 Mar 2010 18:25:42 +0100, "Tytus z fabryki"
 wrote:

Cena tarczy ok 1100 pln szt.
Na szczescie do wymiany jest tylko jedna

a nie lepiej dac dwie po pincet ?

Siemka
***newrom
a nie lepiej dac dwie po pincet ?

Troche nie wierze w te chinskie tarcze - ale chetnie wyslucham innych propozycji...
cena ktora podalem to cena tarczy w Hondzie.

--
         Tytus
żółta motorynka

On Thu, 25 Mar 2010 07:11:21 +0100, "Tytus"  wrote:

Troche nie wierze w te chinskie tarcze - ale chetnie wyslucham innych
propozycji...
cena ktora podalem to cena tarczy w Hondzie.

W dniu 2010-03-25 08:09,  pisze:

PS. nie bardzo wierze ze chąda ma taka technologie robienia tarcz ze
aftermarkety odstaja jakoscia.

W dniu 2010-03-25 07:11, Tytus pisze:

Siemka
***newrom
a nie lepiej dac dwie po pincet ?

Troche nie wierze w te chinskie tarcze - ale chetnie wyslucham innych
propozycji...
cena ktora podalem to cena tarczy w Hondzie.

Tytus z fabryki pisze:

Siemka

*** "Magic"
Na cholerę ? Wystarczy żeby przestał kombinować i wymienił tarcze na nowe. Obie.

Ciesz sie ze juz mnie odwiedziles - bo od dzis rozpoczynam wsrod klientow calkowicie dobrowolna zbiorke na tarcze.
Cena tarczy ok 1100 pln szt.

Na szczescie do wymiany jest tylko jedna

Siemka

***"Magic"
Tak se mów. Grubość sprawdziłeś, ile im brakuje do limitu ?

1,2 mm - tarcza ma ok 4,6 - 4,7 mm.
Moto chyba ma jeszcze orginalne fabryczne klocki

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4973 (20100325) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Tytus z fabryki pisze:

Siemka

***"Magic"
Tak se mów. Grubość sprawdziłeś, ile im brakuje do limitu ?

1,2 mm - tarcza ma ok 4,6 - 4,7 mm.
Moto chyba ma jeszcze orginalne fabryczne klocki

Magic pisze:

Na moje wymieniłbym obie - skoro przy jakims tam zużyciu szlag trafił jedną, to można zakładać że za chwilę poleci druga.

KJ Siła Słów pisze:

Magic pisze:

Na moje wymieniłbym obie - skoro przy jakims tam zużyciu szlag trafił jedną, to można zakładać że za chwilę poleci druga.

z jakiego powodu ma poleciec ?

Tez mialem trafiona 1 tarcze, odcierpialem kase na 1 sztuke i od roku panuje  "spokoj w departmencie hamowania" - jak to mowia w prasie.

W dniu 2010-03-23 21:02, Tytus pisze:

Sa jeszcze jakies inne pomysly (oprocz - zmienic moto na Kawasaki).
Zastanawiam sie jeszcze nad lozyskami w kole, ale problem jest tylko
przy hamowaniu...