Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimat yzacji
1 | Data: Marzec 01 2010 09:58:22 |
Temat: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | |
Autor: Pszemol | Sk±d siê u ludzi pojawia przekonanie ¿e trzeba ten czynnik 2 |
Data: Marzec 01 2010 17:31:26 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w Sk±d siê u ludzi pojawia przekonanie ¿e trzeba ten czynnik w klimie wymieniaæ? Przecie¿ o ile klimatyzacja dzia³a, jest hermetyczna i nie A to nie tak jak z innymi rzeczami ? W oleju opilki i inne resztki, olej w ogole jakis zdegenerowany, czynnik zapowietrzony i zawilgocony. Fakt ze lodowka potrafi sie 30 lat krecic, ale tez hermetycznosc inna. Nie dajcie siê nabijaæ w bambuko - kto¶ z Was doi kasê! No coz, w naszych warunkach moze sie okazac ze koszt wymiany porownywalny z kosztem sprawdzenia szczelnosci i uzupelnienia. J. 3 |
Data: Marzec 01 2010 11:10:44 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w Czynnik w klimie jest pod ogromnym ci¶nieniem. Jesli jest ma³a nieszczelno¶æ i freon Ci uchodzi bardzo powoli to co jaki¶ czas trzeba go uzupe³niæ ale zapowietrzyæ czy zawilgociæ to siê system mo¿e tylko przy du¿ej awarii gdzie tracisz prawie ca³y freon i uszkodzenie (nieszczelno¶æ) masz po stronie niskiego ci¶nienia. Bo tylko tam, przy ma³ej ilo¶ci p³ynu kompresor mo¿e wytworzyæ podci¶nienie i zassaæ powietrze/wilgoæ z zewn±trz. Fakt ze lodowka potrafi sie 30 lat krecic, ale tez hermetycznosc inna. Wcale nie jest inna... Uk³ad samochodowy jest jednakowo szczelny. Nieszczelno¶ci pojawiaj± siê po st³uczkach czy przy innych mechanicznych uszkodzeniach. Nie dajcie siê nabijaæ w bambuko - kto¶ z Was doi kasê! Koszt "sprawdzenia szczelno¶ci i uzupe³nienia" mo¿na sobie ³atwo zminimalizowaæ: http://www.amazon.com/R134A-Conditioner-Gauge-INDGEZ-1-Category/dp/B002XMU008 http://www.amazon.com/R-134a-Refill-Treatment-Maxi-Cool/dp/B0007ZDRDU/ref=pd_bxgy_auto_img_b 4 |
Data: Marzec 01 2010 18:31:21 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w "J.F." wrote in message A jakim dokladniej ? I ile zima przy -15C ? Fakt ze lodowka potrafi sie 30 lat krecic, ale tez hermetycznosc inna.Wcale nie jest inna... Uk³ad samochodowy jest jednakowo szczelny. Samochodowa ma ruchomy walek. A domowa tylko druty elektryczne ze strefy szczelnej. Koszt "sprawdzenia szczelno¶ci i uzupe³nienia" mo¿na sobie ³atwo zminimalizowaæ:Nie dajcie siê nabijaæ w bambuko - kto¶ z Was doi kasê!No coz, w naszych warunkach moze sie okazac ze koszt wymiany porownywalny z kosztem sprawdzenia szczelnosci i uzupelnienia. A to wystarcza, czy jeszcze trzeba sobie kupic jakis zestaw do napelniania ? razem z 50$, plus przesylki, a starczy na jedno auto, bo w nastepnym rurki beda inne :-) Albo sie okaze ze jednak dziura i trzeba bylo od razu do fachowca :-) J. 5 |
Data: Marzec 01 2010 11:44:32 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w Przy wy³±czonej klimie, ci¶nienie w systemie jest jednakowe po obu stronach kompresora i wynosi oko³o 80 psi (5-6 atm) w temperaturze oko³o 15-20'C. Nie wiem jak bardzo spada przy -15'C ale nie spada do zera... Nawet w takiej temperaturze bêdzie wewnatrz ci¶nienie wiêksze ni¿ na zewn±trz, a wiêc nic siê tam do klimy nie dostanie... Fakt ze lodowka potrafi sie 30 lat krecic, ale tez hermetycznosc inna.Wcale nie jest inna... Uk³ad samochodowy jest jednakowo szczelny. Ten ruchomy wa³ek ma specjalny ko³nierz uszczelniaj±cy co sprawia ¿e jest bardzo szczelny i nie uchodzi tamtêdy gaz. Koszt "sprawdzenia szczelno¶ci i uzupe³nienia" mo¿na sobie ³atwo zminimalizowaæ:Nie dajcie siê nabijaæ w bambuko - kto¶ z Was doi kasê!No coz, w naszych warunkach moze sie okazac ze koszt wymiany porownywalny z kosztem sprawdzenia szczelnosci i uzupelnienia. Widzê teraz ¿e ta puszka sprzedawana jest bez rurki z zaworkiem, wiêc trzeba do niej dokupiæ taki element: http://www.amazon.com/Interdynamics-QFH-4-R-134a-Conditioning-Coupler/dp/B002G1UN30/ref=sr_1_20?s=automotive&ie=UTF8&qid=1267465218&sr=1-20 Albo kupiæ ca³y zestaw sk³adaj±cy siê z manometru, wê¿yka i puszki z R134a jak tu: http://www.amazon.com/Artic-Freeze-Reusable-Trigger-Dispenser/dp/B000ALMH3C/ref=sr_1_12?s=automotive&ie=UTF8&qid=1267465300&sr=1-12 razem z 50$, plus przesylki, a starczy na jedno auto, bo w nastepnym rurki beda inne :-) A tu siê w³asnie mylisz, bo wszystkie auta po roku 1993/1994 u¿ywaj± nowego R134a i maj± STANDARDOWE porty serwisowe. Albo sie okaze ze jednak dziura i trzeba bylo od razu do fachowca :-) Mówimy o diagnostyce - czemu od razu zak³adaæ pesymistycznie ¿e jest ¼le? Celem diagnostyki mia³o byæ SPRAWDZENIE czy jest OK. W wiêkszo¶ci przypadków okaze siê ¿e jest OK i zaoszczêdzi³e¶ kasê. Jak masz kilka aut i chcesz sobie sprawdzaæ szczelno¶æ dwa razy do roku to pomy¶l ile kasy oszczêdzisz kupuj±c sobie tylko sam manometr? Puszkê z freonem kupisz sobie jak ju¿ oka¿e siê ¿e jednak co¶ tam usz³o i trzeba uzupe³niæ. Byæ mo¿e przez nastêpne 5-10 lat nic Ci nie ujdzie z klimy bo zwykle nie uchodzi jak nie by³o st³uczki i komora silnika nie zosta³a w ¿aden sposób zdeformowana... 6 |
Data: Marzec 01 2010 19:04:55 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w wiadomo¶ci "J.F." wrote in message No dobra, doczytalem sie - R134a ponizej -26C przestaje wrzec. Samochodowa ma ruchomy walek. A domowa tylko druty elektryczne ze strefy szczelnej.Ten ruchomy wa³ek ma specjalny ko³nierz uszczelniaj±cy co sprawia Najwyrazniej tak, skoro kilkunastoletnia klima potrafi ciagle dzialac. Ale ja jestem niedowiarek i pozostaje sceptyczny :-( razem z 50$, plus przesylki, a starczy na jedno auto, bo w nastepnym rurki beda inne :-)A tu siê w³asnie mylisz, bo wszystkie auta po roku 1993/1994 to dobrze .. w Europie tez ? Albo sie okaze ze jednak dziura i trzeba bylo od razu do fachowca :-)Mówimy o diagnostyce - czemu od razu zak³adaæ pesymistycznie Wiesz, ostatnio za sprawdzenie .. nie zaplacilem nic. ale oczywiscie nie bede naduzywal i jezdzil w kilka aut co pol roku :-) A sprawdzic moge bardzo latwo bez wydatkow - klik i czekamy czy zimne leci :-) Co prawda wlasnie doszedlem do etapu gdy mam watpliwosci - leci zimne, ale czy wystarczajaco ? :-) J. 7 |
Data: Marzec 01 2010 19:28:22 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przemys³aw Bernat | Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:04:55 +0100, J.F. napisa³(a): Co prawda wlasnie doszedlem do etapu gdy mam watpliwosci - leci Najlepiej mia³y to rozwi±zane Citroeny z lat 90'tych. Na osuszaczu jest prze¼roczyste okienko. Odpalasz auto, naciskasz guzik ze ¶nie¿ynk± w kabinie i patrzysz na oczko w osuszaczu pod mask±. Jak jest zielone, to OK. Jak zielone z b±belkami albo piana, to ma³o czynnika. Jak czarne, to klima nie dzia³a (brak czynnika, za niska temperatura na zewn±trz, co¶ z elektryk±, nie w³±czona klima). Oczko mo¿e te¿ byæ czerwone - to oznacza konieczno¶æ wymiany osuszacza. Czyli w starym XM, albo Xantii sprawdzenie klimy mo¿na zrobiæ samemu w piêæ minut na parkingu przed domem. Oczywi¶cie diagnostyka nie jest ju¿ taka prosta, ale to te¿ nie jest jaki¶ kosmos. Nieszczelno¶ci profesjonalny zak³ad szuka³ nie za pomoc± nabijania czynnika i wypuszczania go dziur± w powietrze, ale nabili uk³ad azotem i patrzyli, czy ci¶nienie spada. Potem spryskiwacz z p³ynem do garów i lali po rurkach, a¿ znale¼li miejsce gdzie siê pieni. Przegl±d klimy w zak³adach typu Norauto to strata czasu i kasy. Pod³±cz± automat, skasuj± za us³ugê, a jak czynnik w tydzieñ pójdzie w powietrze, to roz³o¿± rêce. -- Pozdrawiam, Przemek 8 |
Data: Marzec 01 2010 13:37:06 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Przemys³awBernat" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:04:55 +0100, J.F. napisa³(a): Te kolory to jaki¶ fajny unikat... w swojej toyocie amerykañskiej te¿ mia³em okienko diagnostyczne, ale czynnik nie by³ zabarwiony, wiêc tylko by³a kontrola ci¶nienia za pomoc± obserwacji znikania piany. Ale do tego trzeba jednak trochê wprawy bo piana mo¿e siê pojawiaæ w ma³ych ilo¶ciach gdy jest bardzo gor±co na zewn±trz... Oczywi¶cie diagnostyka nie jest ju¿ taka prosta, ale to te¿ nie jest jaki¶ kosmos. Niektórzy s± jednak odporni na wiedzê i wol± kasê wydaæ ni¿ czego¶ siê nauczyæ. Nieszczelno¶ci profesjonalny zak³ad szuka³ nie za pomoc± nabijania czynnika Nie wiem czy to takie profesjonalne... Sprawdzaæ siê to mo¿e przy bardzo du¿ych dziurach i to w miejscach ³atwodostêpnych/widocznych. Ja mia³em dostêp do bardziej profesjonalnej metody - elektroniczny czujnik halogenków z akustyczn± sygnalizacj± zawarto¶ci ich w pobli¿u sondy na kabelku. Tym przyrz±dem mo¿esz wykryæ nawet ma³± nieszczelno¶æ uk³adu w niewidocznym miejscu. Mówiê o czym¶ takim: http://www.amazon.com/Interdynamics-HLD-1-Electronic-Conditioning-Detector/dp/B002G1PBFK/ref=sr_1_99?s=automotive&ie=UTF8&qid=1267472110&sr=1-99 Przyrz±d jest bardzo czu³y i jest w stanie wykryæ pozosta³o¶ci po czynniku ch³odz±cym na d³ugo po znikniêciu samej nieszczelno¶ci. Np. wystarczy zbli¿yæ go do zaworu zaraz po zdjêciu ochronnej os³onki i bêdzie miernik piszcza³ mimo i¿ sam zawór jest normalnie szczelny a tylko mikroskopijne ilo¶ci halogenków zosta³y pod przykrywk± jakie s± tam normalnie i siê zbieraj± w czasie pracy systemu... Taki efekt jest czêsto u¿ywany do "przekonania" naiwnego klienta ¿e ma wyciek i trzeba go skasowaæ za wymianê zaworu i dobicie freonu :-) Przegl±d klimy w zak³adach typu Norauto to strata czasu i kasy. Pod³±cz± No ale cz³owiek jak siê nie zna to bêdzie p³aciæ. Niewiedza kosztuje. 9 |
Data: Marzec 01 2010 21:23:54 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:28:22 +0100, Przemys³aw Bernat napisa³(a): Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:04:55 +0100, J.F. napisa³(a): To samo mam w Civicu 5D 1999 Poza tym nie zapominajcie ¿e klimy w USA s± inne ni¿ w Europie. Tam s± dysze , u nas zawory rozprê¿ne. A czynnik ch³odz±cy jednak przenika powoli, a i on nie jest najwa¿niejszy tylko olej który smaruje sprê¿arkê, która tak naprawdê jest najdro¿sz± czê¶ci± klimatyzacji. Do tego wypada od czasu do czasu wymieniæ w Europejskiej osuszacz, który w³a¶nie wy³apuje wilgoæ (w USA chyba bardziej siê stosuje akumulatory - nie chodzi o te elektryczne). Nie ma co porównywaæ tych dwóch ró¿nych systemów, gdzie w USA pokrycie klimy jest za pomoc± 7 dysz i 10 sprê¿arek czy jako¶ tak. U nas do jednego modelu w zale¿no¶ci od silnika, roku a i czêsto numeru VIN trzeba dobraæ jeden z 40stu zaworów rozprê¿nych. Po prostu inny ¶wiat... W praktyce wymiana czynnika/oleju styka spokojnie raz na 3/4 lata. Trzeba tylko klimê (man) regularnie w³±czaæ aby siê przesmarowa³o ... w automatach w³a¶ciwie siê o tym na auto zapomina.... 10 |
Data: Marzec 01 2010 14:38:11 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "ALGI" wrote in message Poza tym nie zapominajcie ¿e klimy w USA s± inne ni¿ w Europie. Gdyby to by³a prawda, to co to wed³ug Ciebie zmienia? A prawd± nie jest, bo w zale¿no¶ci od auta mo¿esz mieæ expansion valve równie¿ w aucie w USA. I nie mówiê tu o importowanym z Europy Audi czy innym aucie typowo europejskim, ale równie¿ o autach PRODUKOWANYCH w USA. Moja toyota mia³a w³a¶nie zawór rozprê¿ny... Nic to absolutnie w tej dyskusji nie zmienia. A czynnik ch³odz±cy jednak przenika powoli, a i on nie jest najwa¿niejszy Co wynikaæ ma z tego zdania? ¯e czynnik ch³odz±cy przenika przez ¶ciany a olej zostaje?? Czyli nie mamy siê co martwiæ o zatarcie sprê¿arki bo olej przez ¶ciany aluminiowych rurek nie przeniknie??? Chyba nie to mia³e¶ na my¶li... A wracaj±c do samego przenikania halogenków przez ¶ciany rurek, to ile % go ubêdzie z systemu je¶li nie ma innej nieszczelno¶ci na przestrzeni np. 5 lat? S±dzê ¿e tak ma³o, ¿e b³±d wa¿enia freonu bêdzie wiêkszy przy odsysaniu i ponownym ³adowaniu wiêc jest szansa, ¿e Ci serwisant wiêcej ujmie w czasie takiej procedury i to zupe³nie niechc±cy. Do tego wypada od czasu do czasu wymieniæ w Europejskiej Wypada wymieniæ??? Wed³ug jakich zaleceñ? Czy mo¿esz zacytowaæ wiarygodne ¼ród³o? Czy mo¿e Twoja wypowied¼ brzmi tak a nie inaczej bo prowadzisz warsztat samochodowy i nie chcesz traciæ klientów? Nie ma co porównywaæ tych dwóch ró¿nych systemów, gdzie w USA A dlaczego nie ma co porównywaæ? Jak najbardziej mo¿na... Producenci dzi¶ sprzedaj± auta globalnie i bardzo czêsto auto przeznaczone na europejski rynek dostaje pod maskê dok³adnie takie same czê¶ci jak auto przeznaczone na rynek amerykañski czy japoñski... U nas do jednego modelu w zale¿no¶ci od silnika, roku a i czêsto I co z tego wynika ? Ja w toyocie camry z 1995 roku mam oryginalny zawór rozprê¿ny po 270 tysi±cach przejechanych mil. Po prostu inny ¶wiat... Tak, w USA najwyra¼niej jest mniej frajerów co to robi± niepotrzebne i kosztowne procedury w samochodach dla samej rozrywki :-) W praktyce wymiana czynnika/oleju styka spokojnie raz na 3/4 lata. Poproszê o wiarygodne ¼ród³a dla tej informacji... Najlepiej wprost z fabryki samochodów. Pokaz mi producenta ktory zaleca taka wymiane co 3/4 lata. 11 |
Data: Marzec 01 2010 13:23:31 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message No dobra, doczytalem sie - R134a ponizej -26C przestaje wrzec. No widzisz. Sam zatem rozumiesz, ¿e ta wilgoæ nie ma jak siê dostaæ do uk³adu, nawet je¶li jest ciut nieszczelny ale wci±¿ ma freon... Samochodowa ma ruchomy walek. A domowa tylko druty elektryczne ze strefy szczelnej.Ten ruchomy wa³ek ma specjalny ko³nierz uszczelniaj±cy co sprawia Masz do tego pe³ne prawo... Wiem, ¿e klima w Polsce to wci±¿ egzotyka i ma³o kto wie jak do tego urz±dzenia racjonalnie podchodziæ, ale mieszkaj±c 12 rok w USA, kraju gdzie klima jest STANDARDEM we wszystkich, nawet najtañszych autach od kilkudziesiêciu lat, wiem ¿e nikt nie zaleca rekreacyjnego wymieniania/osuszania czynnika w systemach samochodowych bo jest to zwyczajnie niepotrzebn± strat± czasu i pieniêdzy. No ale Amerykanie to dosyæ praktyczny naród... Jestem pewny ¿e zanim auta z klim± siê spopularyzuj± w PL to wielu frajerów nabierze siê na nie do koñca uczciwych serwisantów zalecaj±cych zupe³nie niepotrzebne nikomu procedury maj±c na my¶li robienie fajnej kasy za co¶, co nie wymaga du¿o my¶lenia i brudzenia r±k. Serwisanci kochaj± tego typu robótki... razem z 50$, plus przesylki, a starczy na jedno auto, bo w nastepnym rurki beda inne :-)A tu siê w³asnie mylisz, bo wszystkie auta po roku 1993/1994 A czemu mia³oby byæ inaczej? :-) Albo sie okaze ze jednak dziura i trzeba bylo od razu do fachowca :-)Mówimy o diagnostyce - czemu od razu zak³adaæ pesymistycznie Je¶li rzeczywi¶cie taka us³uga nic nie kosztuje to oczywi¶cie nie ma nad czym siê zastanawiaæ... Napisa³e¶ jednak poprzednio: No coz, w naszych warunkach moze sie okazac ze koszt wymiany porownywalny z kosztem sprawdzenia szczelnosci i uzupelnienia. A sprawdzic moge bardzo latwo bez wydatkow - klik i czekamy czy zimne leci :-) Do tego s³u¿yæ mo¿e fajny termometr, np. taki kieszonkowy jak ten: http://www.amazon.com/Interdynamics-TH-30-1-75-Conditioning-Thermometer/dp/B002G1UNQM/ref=sr_1_5?s=automotive&ie=UTF8&qid=1267471406&sr=1-5 12 |
Data: Marzec 01 2010 21:59:05 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz¹cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | On Mon, 1 Mar 2010 13:23:31 -0600, Pszemol wrote: "J.F." wrote in message Ja tam wnioskuje ze ponizej -26C uklad chetnie by zassal cos z otoczenia. To sie u nas czesto nie zdarza na szczescie :-) Ten ruchomy wa³ek ma specjalny ko³nierz uszczelniaj±cy co sprawiaNajwyrazniej tak, skoro kilkunastoletnia klima potrafi ciagle dzialac. Nie nie - mnie tylko interesuje jak sa zrobione uszczelnienia. Dobre cholery sa. Pompa wody tez dosc dobrze uszczelniona, "sprezyny gazowe" tez .. choc u mnie klapa juz opada zima .. A czemu mia³oby byæ inaczej? :-)A tu siê w³asnie mylisz, bo wszystkie auta po roku 1993/1994to dobrze .. w Europie tez ? A czemu nie ? Bardzo duzo rzeczy jest zrobione inaczej. Wiesz, ostatnio za sprawdzenie .. nie zaplacilem nic.Je¶li rzeczywi¶cie taka us³uga nic nie kosztuje to oczywi¶cie Bo u mnie klima dzialala ale mialem wrazenie ze jakos slabo. Podjechalem, poprosilem o sprawdzenie, pan stwierdzil ze na jego gust i maszynke jest dobrze i pieniedzy nie chcial. Ale jak komus dzialac nie bedzie, to podejrzewam ze koszt naprawy bedzie wyzszy. Co prawda wlasnie doszedlem do etapu gdy mam watpliwosci - leci zimne, aleDo tego s³u¿yæ mo¿e fajny termometr, np. taki kieszonkowy jak ten: Ale jaka jest prawidlowa w mondeo i co zrobic jak sie okaze ze moja nie wyrabia ? :-) J. 13 |
Data: Marzec 02 2010 15:13:47 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz?cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w "J.F." wrote in message Ale konkretnie nie podales, to skad bede wiedzial czy dobrze ? :-) A te cisnienia w klimie to jakie maja byc ?Akurat ci¶nienia s± konkretnie wskazane w instrukcji serwisowej auta. Czyli najpierw musze znalezc swoja instrukcje. A moze popatrzec czy gdzies nie ma wziernika. A moze pojechac do fachowca :-) J. 14 |
Data: Marzec 02 2010 08:43:50 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz?cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w Porównasz sobie z innym, podobnym do Twojego samochodem :-) Albo przedzwonisz do warsztatu i Ci powiedz± ile powinno byæ tych stopni róznicy dla Twojego auta przy jakim ustawieniu dmuchawy. Albo zmierzysz na wiosnê i w jesieni i sprawdzisz czy wydajno¶æ spada z czasem czy pozostaje taka sama :-) A te cisnienia w klimie to jakie maja byc ?Akurat ci¶nienia s± konkretnie wskazane w instrukcji serwisowej auta. Wziernik to fajna rzecz, ale nie ka¿de auto to ma. A moze pojechac do fachowca :-) Zawsze masz i mia³e¶ tak± opcjê :-) 15 |
Data: Marzec 01 2010 21:49:11 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | Czynnik w klimie jest pod ogromnym ci¶nieniem. w ukl chlodniczych w autach temp czynnika jest okolo 0st C do -5 st C na ssaniu Maciej 16 |
Data: Marzec 01 2010 17:34:49 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odzÄ…cego w klimatyzacji | Autor: Bydlê | On 2010-03-01 16:58:22 +0100, "Pszemol" said: Sk±d siê u ludzi pojawia przekonanie ¿e trzeba ten czynnik Mo¿e to skrót my¶lowy, bo chodzi o uzupe³enienie? Przecie¿ o ile klimatyzacja dzia³a, jest hermetyczna i nie Fajnie, ale odmienne od powszechnie dostêpnych informacji.
Nie damy - daj adres tej strony, na której wyczyta³e¶ to dane o nie¶miertelno¶ci klimy. -- Bydlê 17 |
Data: Marzec 01 2010 11:06:41 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Bydlê" wrote in message On 2010-03-01 16:58:22 +0100, "Pszemol" said: Uzupe³nienie to jedno, a wymiana to drugie... Samo uzupe³nienie byæ mo¿e jest konieczne ale rzadko. I je¶li klima ch³odzi (a to chyba czujesz w lecie?) to znaczy ¿e ma tego czynnika wystarczaj±co du¿o i niczego uzupe³niaæ nie trzeba... Przecie¿ o ile klimatyzacja dzia³a, jest hermetyczna i nie Gdzie masz te "powszechnie dostêpne informacje"? Mo¿esz mnie nakierowaæ na co¶ takiego? I sk±d te informacje pochodz±, od producenta czy od serwisanta, który ma interes w wysysaniu od kierowców pieniêdzy bo z tego ¿yje? Nie dajcie siê nabijaæ w bambuko Na witrynie internetowej Toyoty, Hondy i Acury mam harmonogram przegl±dów i wymian p³ynów w samochodach i NIGDZIE nie ma na li¶cie okresowej wymiany p³ynu w nieuszkodzonej klimie... Freon w klimie to nie to samo co p³yn w ch³odnicy czy olej w silniku - ¿aden producent nie zaleca jego okresowej wymiany, wrêcz przeciwnie - dok³ada siê du¿ych starañ aby uk³ad by³ wyj±tkowo szczelny aby mimo du¿ych ci¶nieñ przy pracy uk³adu siêgaj±cych lekutko 20 atmosfer nic z niej nie uchodzi³o ani siê do ¶rodka obcego nie dostawa³o. A co do nie¶miertelno¶ci - nikt nie mówi o czym¶ takim. Ja tylko widzê ¿e niektórzy podchodz± do samochodu jako do ¼ród³a kosztownej rozrywki i wy³±cznie dla rozrywki wymieniaj± niektóre p³yny ustrojowe w samochodzie czê¶ciej ni¿ ustawa przewiduje marnuj±c kasê i niepotrzebnie nabijaj±c kiebzê serwisantom. Wiem, ¿e klima w Polsce to w sumie nowo¶æ i od pokoleñ je¼dzimy autami bez klimy, ale w wielu rejonach ¶wiata bez klimy nie mo¿na sobie wyobraziæ jazdy autem i jest ona montowana od dziesi±tek lat - tam podej¶cie jest inne i nikt tam rekreacyjnie p³ynu nie wymienia w klimie aby siê tylko tak pobawiæ :-) 18 |
Data: Marzec 01 2010 21:26:24 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:06:41 -0600, Pszemol napisa³(a): Wiem, ¿e klima w Polsce to w sumie nowo¶æ Nie zapominaj ¿e uk³ad klimy w USA jest inny ni¿ w Europie. Ale co prawda to prawda - nie ma co super panikowaæ... wymiana czynnika z olejem smaruj±cym raz na kilka lat spokojnie wystarcza przy sprawnej klimie... 19 |
Data: Marzec 02 2010 07:36:45 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 15:45:46 -0600, Pszemol napisa³(a):
Po pierwsze nie - nie prowadzê ¿adnego warsztatu i mam w g³êbokim czy ludzie wymieniaj± czy nie. Natomiast mia³em okazjê byæ na szkoleniach producentów systemów klimatyzacji Behr/Hella i Valeo wiêc informacje z ¼ród³a. Producent samochodów klimy nie robi i wrêcz po pewnym czasie zale¿y im ¿eby siê samochody psu³y (obecny standard gwarancja + 10%) bo w koñcu na serwisie trzeba zarobiæ. W moim 11 letnim samochodzie wymianê robi³em sztuk 1. Natomiast mam trochê wiêksz± ¶wiadomo¶æ po tych szkoleniach. Dlatego podchodzê do tematu rozs±dnie - nie biegam co rok na serwis klimy ale te¿ nie twierdzê ¿e nic nie trzeba robiæ.... Ja rozumiem ¿e Pszemol jest wszechwiedz±cy (ach te dyskusje 10 lat temu o wy¿szo¶ci Opsslooka nad reszt± ;-) ale pozwolisz ¿e jednak wolê wiedzê specjalistyczn± ni¿ wieloletni "folklor" Pszemola :) 20 |
Data: Marzec 02 2010 07:21:03 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "ALGI" wrote in message Nie jest taka wymiana potrzebna nawet raz na 6 czy 10 lat. Po pierwsze - czy producenci samochodów z tych firm korzystaj± je¶li chodzi o produkcje nowych aut czy te firmy robi± czê¶ci zamienne do aftermarket? Czy oni twierdzili ¿e w USA s± inne systemy ni¿ w Europie?? Czy mam Ci uwierzyæ na s³owo czy przytoczysz jakie¶ cytaty takich rekomendacji? Producent samochodów klimy nie robi i wrêcz po pewnym czasie zale¿y im ¿eby Takie rozumowanie jest b³êdne. I to z kilku powodów. Po pierwsze: producent odpowiedzialny jest za naprawy gwarancyjne. Zainteresowany jest aby by³o ich jak najmniej, bo one go kosztuj±. Po drugie: naprawy pogwarancyjne rzadko wykonuje producent, stacje ASO czy niezale¿ne warsztaty s± indywidualnymi jednostkami gospodarczymi i nie odprowadzaj± haraczy do producenta za mo¿liwo¶æ naprawienia ich aut. Po trzecie: je¶li system klimy w fordzie bêdzie gorzej zaprojektowany ni¿ system klimy w hondzie to reputacja forda ucierpi na tym fakcie ¿e ludzie musieliby czê¶ciej naprawiaæ klimê w fordzie ni¿ klimê w hondzie... Zatem istnieje presja ¶rodowiska/rynku na to, aby samochody nie mia³y takich awarii. Reputacja samochodu jako niezawodnego jest najwa¿niejszym czynnikiem ktorym jest zainteresowany producent samochodow pod presja konkurencji. W moim 11 letnim samochodzie wymianê robi³em sztuk 1. Czyli sam nie wierzysz w te brednie skoro w 11 letnim aucie wymieni³e¶ raz. Ja znam auta które nie mia³y wymienianego ch³odziwa w klimie d³u¿ej i nic siê im nie dzieje z klim±... Je¶li auto nie mia³o ¿adnej st³uczki i uk³ad rurek nie by³ nadwyrê¿ony mechanicznie to nic siê im z klim± nie dzieje. Ja rozumiem ¿e Pszemol jest wszechwiedz±cy (ach te dyskusje 10 lat temu o Nie ma sprawy, ale jak na razie ja nie widzê nigdzie oficjalnej rekomendacji wymiany ch³odziwa w klimatyzacji samochodowej... Poka¿esz mi tak±? Czy mamy uwierzyæ w Twój "folklor"? 21 |
Data: Marzec 02 2010 20:39:56 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Tue, 2 Mar 2010 07:21:03 -0600, Pszemol napisa³(a):
To chyba pytanie retoryczne, prawda? Bo je¶li nie to naprawdê wykazujesz siê totaln± niewiedz±. Czy oni twierdzili ¿e w USA s± inne systemy ni¿ w Europie?? Oni to produkuj±. Na zamówienie producentów samochodów. Czy mam Ci uwierzyæ na s³owo czy przytoczysz jakie¶ cytaty takich Co wiem i co widzia³em i tak Ciê nie przekona. Szukaæ mi siê nie chce bo szkoda mi czasu. Producent samochodów klimy nie robi i wrêcz po pewnym czasie zale¿y im Takie s± realia. Po pierwsze: producent odpowiedzialny jest za naprawy gwarancyjne. Czytaj ze zrozumieniem. Powtórzê dla Ciebie jeszcze raz. Czê¶æ ma wytrzymaæ okres gwarancyjny + 10%. Drukowanymi? Zainteresowany jest aby by³o ich jak najmniej, bo one go kosztuj±. jw. Po drugie: naprawy pogwarancyjne rzadko wykonuje producent, stacje Ale jak tylko siê staraj± siê naprawiaæ na OE a tu wchodzimy w zakres umów bonusowych. Po trzecie: je¶li system klimy w fordzie bêdzie gorzej zaprojektowany ni¿ £adna teoria :) Praktykê pokazuje ¿ycie. Ostatnio np. w turbodieslach - s± silniki lepsiejsze i gorsze. Reputacja samochodu jako niezawodnego jest najwa¿niejszym czynnikiem I znowu teoria swoje a ¿ycie swoje. W moim 11 letnim samochodzie wymianê robi³em sztuk 1. Dlatego napisa³em ¿e bieganie co rok na wymianê czynnika ch³odz±cego to przesada ale raz na kilka lat warto. Akurat na wiosnê bêdê mia³ okazjê ponownie to zrobiæ bezp³atnie a do tego sam - wiêc zrobiê :)
Powiem Ci tak - jak czytam Twoje wypowiedzi to widzê wywody teoretyczne. Ja nie mam warsztatu i naprawdê mam w g³êbokim powa¿aniu czy ludzie wymieniaj± czy nie bo na tym nie zarabiam. Natomiast pracujê w bran¿y motoryzacyjnej i oprócz teorii mam te¿ praktykê. W ilu fabrykach czê¶ci samochodowych by³e¶? Bo ja na przyk³ad tylko w zesz³ym roku chyba w >30, w tym tak¿e Taiwan i Chiny - tak¿e m.in. w fabryce uk³adów klimatyzacji, m.in. Calsonic dla wspominanego przez Ciebie Forda. Dlatego szczerze mówi±c nie chce mi siê za bardzo wiêcej pisaæ z domoros³ym mechanikiem...... Jak dla mnie to najlepiej nic nie robiæ w samochodach. Wtedy tym bardziej moja firma zarobi :) 22 |
Data: Marzec 02 2010 14:18:22 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "ALGI" wrote in message Dnia Tue, 2 Mar 2010 07:21:03 -0600, Pszemol napisa³(a): No jasne - nie wiedz±c jednego wykazujê totaln± niewiedzê. Czy oni twierdzili ¿e w USA s± inne systemy ni¿ w Europie?? Czy Twoim zdaniem chevrolet dostêpny w Europie bêdzie musia³ mieæ inn± klimê ni¿ chevrolet dostêpny w USA? To samo z toyot±? Przecie¿ chyba zdajesz sobie sam sprawê z tego, ¿e wiêkszo¶æ samochodów jest dostêpna w obu tych rejonach i ma TAK¡ SAM¡ klimê w obu wersjach. Czy mam Ci uwierzyæ na s³owo czy przytoczysz jakie¶ cytaty takich No to równie dobrze mo¿esz nam napisaæ ¿e masz s³onia w karafce i muchê na ³añcuchu... Jak± ma warto¶æ taki argument? Producent samochodów klimy nie robi i wrêcz po pewnym czasie zale¿y im Nie, takie jest Twoje zdanie na temat realiów - jeste¶ ewidentnie wyznawc± teorii spiskowych. Wiara w teorie spiskowe jest niestety objawem braku poczucia rzeczywisto¶ci... Po pierwsze: producent odpowiedzialny jest za naprawy gwarancyjne. No wiêc nie mo¿e czynnika uchodziæ 20% na rok, bo na trzyletniej gwarancji ZAWSZE przestawa³aby dzia³aæ klima i NA GWARANCJ, czyli na koszt producenta, klient musia³by dostaæ do³adowanie... Drukowanymi? Zainteresowany jest aby by³o ich jak najmniej, bo one go kosztuj±. jw. Po drugie: naprawy pogwarancyjne rzadko wykonuje producent, stacje Klient decyduje jakimi czê¶ciami naprawia siê jego samochód po gwarancji. Czêsto kupuje nawet swoje czê¶ci. Twoja logika nie ma sensu... Po trzecie: je¶li system klimy w fordzie bêdzie gorzej zaprojektowany ni¿ Praktyka pokazuje, ¿e producenci s± ¿ywo zainteresowaniu jako¶ci± i niezawodno¶ci± swoich produktów i s± zawsze dumni z osi±gniêtej pozycji na rynku która gwarantuje lepsz± od konkurencji sprzeda¿ samochodów. Kto¶ kto twierdzi ¿e producent zainteresowany mo¿e byæ produkcj± awaryjnych samochodów zwyczajnie majaczy. Reputacja samochodu jako niezawodnego jest najwa¿niejszym czynnikiem ¯ycie pokazuje dobitnie ¿e nie masz racji. W moim 11 letnim samochodzie wymianê robi³em sztuk 1. Dlaczego warto? Bo przez 11 lat nic siê nie dzieje??? Przecie¿ to nielogiczne! Akurat na wiosnê bêdê mia³ okazjê ponownie to zrobiæ bezp³atnie a do tego Jeste¶ przyk³adem go¶cia, który rekreacyjnie naprawia samochód... Nie potrzeba lecz raczej brak innej rozrywki posuwa Ciê do takiego dzia³ania. Powiem Ci tak - jak czytam Twoje wypowiedzi to widzê wywody teoretyczne. No ale co z bycia w fabryce wynika??? Od ogl±dania korytarzy farbyk jak widaæ wiedzy nie przybywa... Dlatego szczerze mówi±c nie chce mi siê za bardzo wiêcej pisaæ z domoros³ym Czyli jednak zarabiasz... a pisa³e¶ ¿e nie zarabiasz - znów gol do w³asnej bramki. 23 |
Data: Marzec 01 2010 21:55:22 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | Uzupe³nienie to jedno, a wymiana to drugie... no prawie bo czynnika moze byc za malo, klima bedzie chodzila ale nie bedzia miala wystarczajacej wydajnosci bedzie wolniej chlodzila i tyle MAciej 24 |
Data: Marzec 01 2010 22:04:55 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odzÄ…cego w klimatyzacji | Autor: Bydlê | On 2010-03-01 18:06:41 +0100, "Pszemol" said: "Bydlê" wrote in message Przeczytaj moje zdanie raz jeszcze. Tym razem powoli.
I jeszcze raz wróæ do mego zdania. (bo ja wszêdzie spotykam informacje o kontroli i uzupe³nianiu - nie o wymianie. Mo¿esz mnie nakierowaæ na co¶ takiego? U¿yj gógli, Luke.
I pisz± tam, by nie dokonywaæ sprawdzania i uzupe³niania? (wróæ raz jeszcze do mego zdania z pocz±tku) -- Bydlê 25 |
Data: Marzec 01 2010 08:55:06 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Adam Adamaszek | On 1 Mar, 16:58, "Pszemol" wrote: Sk d si u ludzi pojawia przekonanie e trzeba ten czynnik Moze chodzi o wymiane oleju, zeby opoznic zatarcie sprezarki? 26 |
Data: Marzec 01 2010 11:18:05 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Adam Adamaszek" wrote in message On 1 Mar, 16:58, "Pszemol" wrote: Pokaz mi producenta samochodów który zaleca okresowa wymiane oleju w systemie klimatyzacji... Ja nie znam takiego. 27 |
Data: Marzec 01 2010 18:32:27 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: J.F. | Uzytkownik "Pszemol" napisal Moze chodzi o wymiane oleju, zeby opoznic zatarcie sprezarki? A sa tacy co zalecaja wymiane oleju w skrzyni biegow ? Automatycznej ? J. 28 |
Data: Marzec 01 2010 11:48:16 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Uzytkownik "Pszemol" napisal Oczywiscie. To jest czescia rutynowej obslugi. Moja Toyota z 1994 miala ten interwal ustawiony na 30 tysiecy mil. Miales w harmonogramie "drain & fill transmission fluid". W czasie takiego procederu nie opróznia sie "torque converter" a wiec inaczej niz w przypadku wymiany oleju z silnika spuscic z automatu jestes w stanie tylko okolo 40% oleju, ale jesli wedlug producenta jest to wystarczajaca ilosc i nie ma co byc nadgorliwym! 29 |
Data: Marzec 01 2010 21:56:53 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: RUN |
w silniku tez oleju nie wymieniasz ? olej w sprezarce trzeba uzupelniac i wymieniac co jakis okres !!! MAciej 30 |
Data: Marzec 01 2010 18:09:31 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Tomasz Pyra | Pszemol pisze: Sk±d siê u ludzi pojawia przekonanie ¿e trzeba ten czynnik A to nie jest tylko sprawdzenie ci¶nienia/ilo¶ci czynnika w uk³adzie? Dalsze kroki chyba dopiero po stwierdzeniu ¿e go ubywa. 31 |
Data: Marzec 01 2010 11:20:44 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Tomasz Pyra" wrote in message Pszemol pisze: S³owo "wymiana czynnika ch³odz±cego" nie jest w jêzyku polskim niejednoznaczne i oznacza usuniêcie starego i ponowne za³adowanie systemu czynnikiem ch³odz±cym. Tak± czynno¶æ wykonuje siê w przypadku awarii klimy i nie jest czê¶ci± "okresowego przegl±du prewencyjnego". A tak swoj± drog±, ile siê typowo w Polsce p³aci za us³ugê "sprawdzenie i ewentualne uzupe³nienie klimy"? Czy cena za us³ugê zale¿y od tego czy uzupe³nienie by³o rzeczywi¶cie wymagane i ile gram freonu zu¿yto w tym procesie? 32 |
Data: Marzec 01 2010 17:27:29 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:20:44 -0600, Pszemol napisa³(a): S³owo "wymiana czynnika ch³odz±cego" nie jest w jêzyku W przypadku porz±dnych firm i automatów do klim to oznacza - usuniêcie czynnika, osuszenie, zwa¿enie, uzupe³nienie do wymaganej ilo¶ci i ponowne nabicie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 33 |
Data: Marzec 01 2010 11:45:44 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:20:44 -0600, Pszemol napisa³(a): No szafa gra, ale po jasn± cholerê naprawiaæ co¶, co nie jest zepsute? Nie masz nic innego do roboty z wolnym czasem i pieniêdzmi? 34 |
Data: Marzec 01 2010 17:57:28 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:45:44 -0600, Pszemol napisa³(a): No szafa gra, ale po jasn± cholerê naprawiaæ co¶, co nie jest zepsute? choæby dlatego, ¿e w nowych czynnikach typu R134a wilgoæ jest zabójcza dla uk³adu, st±d w³asnie suszenie czynnika w automatach. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 35 |
Data: Marzec 01 2010 19:02:18 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Tomasz Pyra | Waldek Godel pisze: Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:45:44 -0600, Pszemol napisa³(a): Tak swoj± drog±, to sk±d siê bierze wilgoæ w uk³adzie którego chyba wszystkie elementy s± pod ci¶nieniem wy¿szym ni¿ atmosferyczne? 36 |
Data: Marzec 01 2010 18:05:32 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 01 Mar 2010 19:02:18 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a): Tak swoj± drog±, to sk±d siê bierze wilgoæ w uk³adzie którego chyba a to ju¿ pytaj specjalistów od uk³adów ch³odzenia, ja nim nie jestem -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 37 |
Data: Marzec 01 2010 19:38:22 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przemys³aw Bernat | Dnia Mon, 01 Mar 2010 19:02:18 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a): Tak swoj± drog±, to sk±d siê bierze wilgoæ w uk³adzie którego chyba Pewnie z automatu do nabijania :-) W uk³adzie klimatyzacji jest osuszacz, który ma za zadanie wy³apywaæ wilgoæ z czynnika. Regmet w Gdañsku zaleca jego wymianê co dwa lata. Pechowo dla nich, w Xantii osuszacz ma wska¼nik zu¿ycia i po dwunastu latach wci±¿ nie domaga siê wymiany. Mimo, ¿e rok czasu je¼dzi³em z pustym uk³adem - nie by³ rozpinany, ale czynnik wyciek³ nieszczelno¶ci±. Po usuniêciu usterki uk³ad zosta³ nape³niony, pracuje poprawnie, a profesjonalny serwis klimatyzacji nie widzia³ potrzeby wymiany osuszacza. Ale ten serwis robi samochody przy okazji, bo na co dzieñ zajmuj± siê agregatami na kontenerach, samochodach ciê¿arowych i dostawczych - nie maj± mo¿e opanowanych trików na dojenie klienta z kasy :-) -- Pozdrawiam, Przemek 38 |
Data: Marzec 01 2010 18:34:56 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Przemys³awBernat" wrote in message Dnia Mon, 01 Mar 2010 19:02:18 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a): Na to wychodzi :-))) 39 |
Data: Marzec 02 2010 03:27:40 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: p47 |
"Przemys³awBernat" wrote in message Podziwiam tzw. "¶wiêt± cierpliwo¶c " Pszemola, zwalczaj±cego zabobon nakazuj±cy robienie rozmaitych hokus-pokus nad uk³adem klimy za ciezkie pieni±dze co kilka lat, czy potrzeba, czy nie, który to pogl±d najwyra¼niej g³oszony jest przez finansowo zainteresowanych w jego podtrzymywaniu. Przeciez wystarczyæ powinien prosty i oczywisty fakt, ¿e ¯ADEN z producentów samochodów nie zaleca wymiany, osuszeñ, dolewania/wymiany czynnika/oleju itp hokus-pokus w sprawnie pracuj±cym uk³adzie klimatyzacji. Jesli wiêc za³o¿yæ, ¿e nie istnieje w tej sprawie ogólno¶wiatowy spisek;-) to wniosek jest oczywisty,- NIE MA TAKIEJ POTRZEBY!! Oczywi¶cie , producenci zalecaj± dozór tego uk³adu, tak samo, jak zalecaj± sprawdzanie np. ci¶nienia w oponach i ewentualne dopompowywanie . Mozna oczywi¶cie co 2 tygodnie je¼dziæ do wulkanizatora na sprawdzenie ci¶nienia i dopompowywanie, a nawet profilaktyczn± wymianê powietrza na, ach, ach, azot (bo wilgoæ dostanie siê;-)), ale mo¿na to robiæ samemu. Podobnie jest z klim±, póki nic z³ego nie dzieje siê z ni± mo¿na wyrzucaæ pieni±dze na niepotrzebne hokus-pokus w cwanych warsztatach, albo te¿, np korzystaj±c z tanich przyrzadów, wielokrotnego u¿ytku wykonac te proste czynno¶ci obs³ugowe samemu. To spe³nia (bezp³atnie!!) JEDYNE istniej±ce zalecenia producentów odno¶nie klimatyzacji!! p47 40 |
Data: Marzec 01 2010 22:05:02 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | Tak swoj± drog±, to sk±d siê bierze wilgoæ w uk³adzie którego chyba wszystkie elementy s± pod ci¶nieniem wy¿szym ni¿ atmosferyczne? przez nieszczelnosci po stronie ssania w ktorym cisnienie jest ponizej cisnienia atmosferycznego MAciej 41 |
Data: Marzec 01 2010 15:12:20 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message Tak swoj± drog±, to sk±d siê bierze wilgoæ w uk³adzie którego chyba wszystkie elementy s± pod ci¶nieniem wy¿szym ni¿ atmosferyczne? Ci¶nienie poni¿ej atmosferycznego wyst±pi w klimie tylko wtedy gdy masz bardzo ma³o freonu w systemie i ca³y mie¶ci siê po stronie wysokiego ci¶nienia. W prawid³owo dzia³aj±cej klimie nie ma tam podci¶nienia po ¿adnej stronie sprê¿arki. 42 |
Data: Marzec 01 2010 22:22:45 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
"RUN" wrote in message jakie masz cisnienie po stronie ssania przy pracujacej klimie ? MAciej 43 |
Data: Marzec 01 2010 12:08:29 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 11:45:44 -0600, Pszemol napisa³(a): Kto¶ Ciê skutecznie wystraszy³... :-) Jestem pewny, ¿e mia³ w tym interes. Zamierzam Ciê teraz uspokoiæ, pos³uchaj uwa¿nie... System klimatyzacji jest oczywi¶cie uczulony na wilgoæ w czynniku ch³odz±cym - nie wiem czy R134a akurat bardziej ni¿ inne, ale to niewa¿ne. Wa¿ne jest to, ¿e system zosta³ zaprojektowany w taki sposób ¿e zawiera w sobie komponent w postaci puszki wype³nionej czynnikiem osuszaj±cym. W angielskojêzycznej literaturze fachowej ta puszka nazywa siê "receiver dryer" (nie wiem jak to nazywaj± po naszemu) i w³a¶nie ona s³u¿y do usuwania ewentualnych szcz±tkowych ilo¶ci wilgoci jakie dostan± siê do uk³adu przy jego normalnej obs³udze czy uzytkowaniu. Poniewa¿ system, je¶li szczelny, nie ma sk±d pobraæ tej wilgoci to zabezpieczenie go tak± puszk± z poch³aniaczem wilgoci starcza na ca³e ¿ycie samochodu i je¶li uk³ad nie zosta³ rozszczelniony podczas jakiej¶ awarii czy nieumiejêtnej obs³ugi TO NIE JEST KONIECZNE WYSYSANIE CZYNNIKA I PONOWNE JEGO £ADOWANIE w celu jego osuszania. Je¶li kto¶ Ci zaleca tak± us³ugê w Twoim aucie a Ty nie masz du¿ej nieszczelno¶ci systemu to ten kto¶ Ciê zwyczajnie nabija w butelkê, ¿eby nie powiedzieæ wprost: okrada... 44 |
Data: Marzec 01 2010 18:15:00 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 1 Mar 2010 12:08:29 -0600, Pszemol napisa³(a): jakiej¶ awarii czy nieumiejêtnej obs³ugi TO NIE JEST KONIECZNE Na szczê¶cie ¿yjemy w wolnym kraju, mnie nie obchodzi co ty robisz ze swoj± klim± i by³bym wdziêczny za to samo. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 45 |
Data: Marzec 01 2010 19:44:43 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przemys³aw Bernat | Dnia Mon, 1 Mar 2010 18:15:00 +0000, Waldek Godel napisa³(a): Na szczê¶cie ¿yjemy w wolnym kraju, mnie nie obchodzi co ty robisz ze swoj± Na szczê¶cie ja mieszkam w Gdyni i nie muszê je¼dziæ do oszustów, którzy za worek kasy wyci±gn± czynnik z klimatyzacji i wpuszcz± go z powrotem na miejsce. Wystarczy pojechaæ gdzie¶, gdzie zajmuj± siê przemys³owymi urz±dzeniami ch³odniczymi i pos³uchaæ jakie zdanie na grzebanie w sprawnym uk³adzie maj± fachowcy. Zreszt±, widzia³e¶ kiedy¶ w instrukcji obs³ugi samochodu zalecenia dotycz±ce okresowej wymiany, osuszania, robienia czegokolwiek innego z klimatyzacj± ni¿ sprawdzenie dzia³ania i wymiana czynnika? -- Pozdrawiam, Przemek 46 |
Data: Marzec 01 2010 20:03:23 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przemys³aw Bernat | Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:44:43 +0100, Przemys³aw Bernat napisa³(a): czegokolwiek innego z klimatyzacj± ni¿ sprawdzenie dzia³ania i wymiana Wymiana filtra PP, a nie czynnika oczywi¶cie. A bo¶cie mnie zmylili :-) -- Pozdrawiam, Przemek 47 |
Data: Marzec 01 2010 13:14:43 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Przemys³awBernat" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 19:44:43 +0100, Przemys³aw Bernat napisa³(a): Co oznacza PP? 48 |
Data: Marzec 01 2010 21:30:42 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 13:14:43 -0600, Pszemol napisa³(a): Wymiana filtra PP, a nie czynnika oczywi¶cie. A bo¶cie mnie zmylili :-) Filtr przeciwpy³kowy ew. nazywany filtrem kabinowym. ¯eby Ci li¶ci nie nawia³o do ¶rodka ;-) 49 |
Data: Marzec 01 2010 14:40:42 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "ALGI" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 13:14:43 -0600, Pszemol napisa³(a): Za wymianê tego filtra tez sobie krzycza jak za zloto... :-) A czêsto sprowadza siê procedura do odkrêcenia kilku ¶rubek lub wcale bo filtr jest akurat na dwu zatrzaskach :-) Warto przeczytaæ instrukcjê obs³ugi w³asnego auta aby nie przep³acaæ. 50 |
Data: Marzec 02 2010 07:40:30 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 14:40:42 -0600, Pszemol napisa³(a):
A to racja - widzia³em ceny nawet >100 z³ Ja filtr kupuje wêglowy <20 z³ i wymieniam w 10 minut (klapka za schowkiem... no muszê normalnie 2 ¶rubki wykrêciæ...) Warto przeczytaæ instrukcjê obs³ugi w³asnego auta aby nie przep³acaæ. Wiesz - niektórzy i wycieraczki w ASO wymieniaj± ;-) 51 |
Data: Marzec 01 2010 22:08:51 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
ciezko wymienic filtr bez usuniecia czynnika z ukl MAciej 52 |
Data: Marzec 01 2010 22:21:56 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | ciezko wymienic filtr bez usuniecia czynnika z ukl oczywiscie chodzilo mi o filtr usuwajacy wode z ukl a nie przeciwpylkowy MAciej 53 |
Data: Marzec 01 2010 15:29:18 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message Wymiana filtra PP, a nie czynnika oczywi¶cie. A bo¶cie mnie zmylili :-) O czym Ty mówisz??? Filtr przeciwpy³kowy nie ma nic wspólnego z czynnikiem ch³odz±cym! Ten filtr jest w torze powietrza dochodz±cego do parownika, zwykle tu¿ przed dmuchaw± i bardzo ³atwo go sobie wymieniæ samemu. 54 |
Data: Marzec 01 2010 20:27:36 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | U¿ytkownik "Przemys³aw Bernat" napisa³ Wystarczy pojechaæ gdzie¶, gdzie zajmuj± siê przemys³owymi No tak, ale wybierasz sie na urlop do Hiszpanii, i chcialbys miec pewnosc ze za Zgorzelcem klima sie nie skonczy, i co wtedy ? :-) J. 55 |
Data: Marzec 01 2010 20:36:43 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: jerzu | On Mon, 1 Mar 2010 20:27:36 +0100, "J.F." No tak, ale wybierasz sie na urlop do Hiszpanii, i chcialbys miec No tak, ale wybierasz sie na urlop do Hiszpanii, i chcialbys miec pewnosc ze za Zgorzelcem sprzêg³o sie nie skonczy, i co wtedy ? :-) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 56 |
Data: Marzec 01 2010 13:39:28 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "jerzu" wrote in message On Mon, 1 Mar 2010 20:27:36 +0100, "J.F." Dobre... Ja mam pomys³ na to drugie: kupujesz auto z automatem :-P 57 |
Data: Marzec 01 2010 21:40:23 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz¹cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | On Mon, 1 Mar 2010 13:39:28 -0600, Pszemol wrote: "jerzu" wrote in message Latwiej wymienic sprzeglo na nowe niz automat na gwarantowany :-) J. 58 |
Data: Marzec 02 2010 06:57:04 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przembo | U¿ytkownik "Pszemol" napisa³ w wiadomo¶ci "jerzu" wrote in message Jesli chodzi o Polske jest to beznadziejna rada, w ca³ym kraju przy masie warsztatów zajmuj±cych siê automatami kilka jest polecanych, jeden z nich sprawdzilem... Robota by³a poprawiana 2 czy 3 razy i na dobr± sprawe problem dalej wystêpuje. Skrzynia jest na szczê¶cie sprawna, problem sprawia lockup w konwerterze - usterka nie do naprawienia. Kolejnego polecanego i fachowego zakladu sprawdzaæ nie bêdê. Twoja rada powinna brzmieæ kupiæ nowe auto z dobrym i trwa³ym automatem. Pozdr 59 |
Data: Marzec 01 2010 22:10:17 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
On Mon, 1 Mar 2010 20:27:36 +0100, "J.F." na urlop do hiszpanii biore portfel pelen kasy MAciej 60 |
Data: Marzec 02 2010 07:01:05 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Przembo | U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomo¶ci U¿ytkownik "Przemys³aw Bernat" napisa³ Po serwisie w niefachowym warszatcie masz spore szanse, ¿e klima siê skonczy szybciej ni¿ bez ingerencji. Ja w 13-to letnim ju¿ aucie raz sprawdza³em czynnik za 20pln, a rok temu go uzupelnia³em za 120pln. Kolejne kilka lat to bêdzie w³a¶nie kontrola uk³adu wymiana filtra, odgrzybianie... Klima dzia³a, koszty to 140pln a nie kilkana¶cie razy tyle, a klima jak dzia³a³a tak dzia³a :0 Pozdr 61 |
Data: Marzec 02 2010 07:09:27 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Przembo" wrote in message U¿ytkownik "J.F." napisa³ w wiadomo¶ci No co ty... wed³ug fachowców w tym w±tku 20% gazu uchodzi z klimy co roku- Ty po 13 latach napewno ju¿ nie mia³e¶ ju¿ w ogóle gazu :-) 62 |
Data: Marzec 01 2010 22:07:54 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | Na szczê¶cie ja mieszkam w Gdyni i nie muszê je¼dziæ do oszustów, którzy za nikt nie przyjeszdza do serwisu gdy z klima jest wszystko oka a powinien MAciej 63 |
Data: Marzec 01 2010 15:13:17 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message Na szczê¶cie ja mieszkam w Gdyni i nie muszê je¼dziæ do oszustów, którzy za No jasne ¿e powinien... :-) Do gumiarza te¿ powinien przyje¿dzaæ na "przegl±d" ogumienia i sprawdzenie ci¶nienia w oponach - i za to s³ono zap³aciæ, oczywi¶cie :-) 64 |
Data: Marzec 01 2010 22:26:51 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
leczysz sie sam ? dom sam zbudowales ? auto sam naprawiasz ? geniusz czy jak ? MAciej 65 |
Data: Marzec 02 2010 07:42:53 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 15:59:23 -0600, Pszemol napisa³(a): Ka¿dy z nas pewnie sam umie wymieniæ spalon± ¿arówkê... Wymiania³e¶ ¿arówkê w Megane? ;-) 66 |
Data: Marzec 02 2010 21:47:03 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Tomasz Pyra | Pszemol pisze: Do gumiarza te¿ powinien przyje¿dzaæ na "przegl±d" ogumienia Jakie znowu sprawdzenie? Na wymianê starego azotu na nowy ;) 67 |
Data: Marzec 02 2010 15:02:32 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Tomasz Pyra" wrote in message Pszemol pisze: Nie, nie na nowy - wyssaj± mu ten z opon, osusz± i wbij± ponownie :-) 68 |
Data: Marzec 02 2010 22:08:39 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odzÄ…cego w klimatyzacji | Autor: Bydlê | On 2010-03-02 21:47:03 +0100, Tomasz Pyra said: Pszemol pisze: Dziwni jeste¶cie. Ja sprawdzam stan opon, kó³, ich wywa¿enie i kontrolê ci¶nienia. (powietrze pompujê górskie, jest lepsze od nizinnego ;-)) -- Bydlê 69 |
Data: Marzec 09 2010 12:38:17 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odzÄ…cego w klimatyzacji | Autor: Artur M. Piwko | In the darkest hour on Tue, 2 Mar 2010 22:08:39 +0100, Do gumiarza te¿ powinien przyje¿dzać na "przeglÄ…d" ogumienia Tylko i wy³Ä…cznie górski azot. ;> -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ] [ 12:38:01 user up 12371 days, 0:33, 1 user, load average: 0.13, 0.04, 0.15 ] "Whatever you do, don't touc{{{7bh6xx!{@%%hxbd&$#)$%" "NO CARRIER" 70 |
Data: Marzec 09 2010 14:17:54 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odzÄ…cego w klimatyzacji | Autor: Bydlê | On 2010-03-09 12:38:17 +0100, "Artur M. Piwko" said: In the darkest hour on Tue, 2 Mar 2010 22:08:39 +0100, Górski jest z³y. Azot tylko nizinny jest dobry. Powietrze górskie jest dobre. (najlepsze w Aspen) -- Bydlê 71 |
Data: Marzec 01 2010 13:14:25 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Waldek Godel" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 12:08:29 -0600, Pszemol napisa³(a): Waldku, nie zaparzaj siê tak - przecie¿ piszê do Ciebie aby Ci podaæ informacjê która mo¿e Ci zaoszczêdziæ sporo kasy. Maj±c t± informacjê zrobisz z ni± co chcesz - masz pe³ne prawo wydawaæ swoj± kasê jak chcesz, nawet je¶li by³oby to równoznaczne z wyrzuceniem jej w b³oto :-) 72 |
Data: Marzec 01 2010 21:47:43 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz¹cego w klimatyzacji | Autor: J.F. | On Mon, 1 Mar 2010 12:08:29 -0600, Pszemol wrote: Poniewa¿ system, je¶li szczelny, nie ma sk±d pobraæ tej wilgoci to Skoro system jest szczelny i nie ma skad pobrac wilgoci ... to po co ta puszka ? :-) Pewnie ja jednak trzeba co pare lat wymienic :-) Je¶li kto¶ Ci zaleca tak± us³ugê w Twoim aucie a Ty Hm, skoro robia maszynki ktore to robia .. myslisz ze spisek prodcentow ? A tak w ogole to sie doczytalem paru rzeczy: -puszki R134a nie mozna kupic w Wisconsin, a wkrotce chyba bedzie zakaz i w Kaliforni. -za rok w EU R134a przestanie byc uzywany. I cos mi sie wydaje ze przy okazji zmienia koncowki, zeby sie nie dalo pomylic :-) J. 73 |
Data: Marzec 01 2010 15:11:04 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz¹cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message On Mon, 1 Mar 2010 12:08:29 -0600, Pszemol wrote: Ta puszka jest tam po to, aby usun±æ pozosta³o¶ci wilgoci w oleju, w samych rurkach po monta¿u lub po naprawie. Je¶li mia³bym zgadywaæ to pewnie warto go wymieniæ po 20 latach. Ale jak mi przedstawisz zalecenie hondy, toyoty czy forda o tym jak to zalecaj± wymianê tego co parê lat to zmieniê zdanie Je¶li kto¶ Ci zaleca tak± us³ugê w Twoim aucie a Ty Te maszynki s± NIEZBÊDNE do odzyskiwania freonu przed napraw± wymagaj±c± rozebrania systemu i do ³adowania freonem po naprawie. Nie s± przeznaczone do rutynowych wymian freonu bo takich rutynowych wymian siê nie robi. A tak w ogole to sie doczytalem paru rzeczy: Ja mieszkam w Illinois :-P -za rok w EU R134a przestanie byc uzywany. I co bêdzie u¿ywane zamiast niego? Gdzie o tym czytasz? Podasz link? I cos mi sie wydaje ze przy okazji zmienia koncowki, zeby sie nie dalo A z pewno¶ci±... Ale co to zmienia ? 74 |
Data: Marzec 01 2010 22:03:24 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
zwykle w ukl chlodniczyj jest filtr osuszajacy w wiekszosci przypadkow serwis wcale ukl nie osusza !!! jedynie robia proznie aby byc pewnym ze w ukadzie bedzie odpowiednia ilosc gazu osuszyc uklad mozna przedmuchujac go azotem ktory wiaze wode z ukladu MAciej 75 |
Data: Marzec 01 2010 15:17:00 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message choæby dlatego, ¿e w nowych czynnikach typu R134a wilgoæ jest zabójcza dla Zgadza siê. Nazywa siê to "receiver-dryer". Zwykle jest to osobna puszka, czasem jest zintegrowany ze sprê¿ark±. w wiekszosci przypadkow serwis wcale ukl nie osusza !!! Zrobienie pró¿ni efektywnie osusza uk³ad. osuszyc uklad mozna przedmuchujac go azotem ktory wiaze wode z ukladu Od kiedy to azot wi±¿e wodê? Co masz na my¶li konkretnie? Po uzyskaniu wysokiej pró¿ni w uk³adzie klimy NIE MA JU¯ potrzeby ³adowaæ jej azotem, nawet gdyby by³ bardzo suchy... Azotu u¿ywa siê jako taniego sposobu sprawdzenia szczelno¶ci systemu pod ci¶nieniem, nie do osuszania wnêtrza... Osuszenie uzyskuje siê przez u¿ycie pompy pró¿niowej i odpompowanie gazowej zawarto¶ci w³±cznie z par± wodn± do osi±gniêcia pró¿ni poni¿ej 500 mikronów. 76 |
Data: Marzec 01 2010 22:30:04 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | w wiekszosci przypadkow serwis wcale ukl nie osusza !!! jezeli w ukadzie jest woda proznia moze jej nie usunac dlatego sosujemy plukanie azotem Od kiedy to azot wi±¿e wodê? Co masz na my¶li konkretnie? a nie taniej byloby napompowac w uklad powietrza ? tyle ze w powietrzu jest woda !!! dlatego dajemy azot MAciej 77 |
Data: Marzec 02 2010 09:51:43 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Jakub Witkowski | RUN pisze: Zrobienie pró¿ni efektywnie osusza uk³ad. A co siê dzieje z wod± pod ci¶nienim ~= 0 bar, czyli w pró¿ni? I to nie przez moment, a przez kilka(na¶cie) minut, gdy maszyna stale tê techniczn± pró¿niê utrymuje. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 78 |
Data: Marzec 02 2010 07:10:40 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Jakub Witkowski" wrote in message RUN pisze: No w³a¶nie takich mamy zabawnych fachowców w tym w±tku :-) 79 |
Data: Marzec 01 2010 21:28:11 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 17:27:29 +0000, Waldek Godel napisa³(a): W przypadku porz±dnych firm i automatów do klim to oznacza - usuniêcie + separacja oleju + nowy olej do smarowania sprê¿arki... 80 |
Data: Marzec 01 2010 15:19:50 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "ALGI" wrote in message Dnia Mon, 1 Mar 2010 17:27:29 +0000, Waldek Godel napisa³(a): A w jaki sposób planujesz usuniêcie oleju z uk³adu klimatyzacji? Przecie¿ olej nie bêdzie siê gromadzi³ tylko w sprê¿arce bo w gor±cym ch³odziwie jest on skutecznie wymieszany a wiêc bêdzie rozprowadzony po wszystkich zakamarkach uk³adu klimy... Samo podci¶nieniowe odessanie czynnika ch³odz±cego spowoduje pozostawienie du¿ej ilo¶ci oleju w uk³adzie klimatyzacji. Wal±c potem tyle oleju ile producent zaleca do pustego systemu skutecznie prze³adowujesz system olejem. 81 |
Data: Marzec 02 2010 10:02:47 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Jakub Witkowski | Pszemol pisze: Samo podci¶nieniowe odessanie czynnika ch³odz±cego spowoduje A to olej w pró¿ni zachowuje siê inaczej ni¿ woda? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 82 |
Data: Marzec 02 2010 07:11:27 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Jakub Witkowski" wrote in message Pszemol pisze: Raczej tak, bo czym by¶ naoliwi³ pompê pró¿niow± gdyby olej parowa³? 83 |
Data: Marzec 02 2010 08:54:49 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Pszemol" wrote in message "Jakub Witkowski" wrote in message Szczerz mówi±c nie daje mi spokoju to Twoje pytanie :-) Warto by³oby znale¼æ jakie¶ wiarygodne dane na ten temat... Dla wody punkt wrzenia przy okre¶lonej temperaturze i ci¶nieniu jest dostêpny wszêdzie - dla oleju nie znalaz³em... Ale przekartkowa³em jeszcze raz instrukcjê serwisow± tej mojej starej toyoty i na stronie AC-20 http://www.turboninjas.com/camry/ac.pdf jest podana ilo¶æ oleju jak± trzeba dodaæ do systemu przy wymianie konkretnych podzespo³ów. Np. wymiana osuszacza, dodaæ 10cc oleju. Wymiana parownika, dodaæ 40cc oleju. Wniosek dla mnie z tego p³ynie jeden: olej nie ulatnia siê z systemu przy ewakuacji gazów - gdyby siê ulatnia³ to nale¿a³oby za ka¿dym razem dodawaæ pe³ny ³adunek oleju... Najwyra¼niej wiêc olej nie paruje jak woda - no chyba ¿e robiê gdzie¶ b³±d w rozumowaniu, to mnie popraw :-) 84 |
Data: Marzec 03 2010 11:15:42 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Jakub Witkowski | Pszemol pisze: A to olej w pró¿ni zachowuje siê inaczej ni¿ woda? Ale diagram fazowy ma zapewne podobny przynajmniej w kszta³cie... Ale przekartkowa³em jeszcze raz instrukcjê serwisow± tej mojej starej Mo¿e nie maj± na my¶li odsysania pró¿niowego? Najwyra¼niej wiêc olej nie paruje jak woda - no chyba ¿e robiê gdzie¶ Nie wiem, ale nie s³ysza³em aby wêglowodory by³y jako¶ nietypowe pod tym wzglêdem. W ogóle nie wyobra¿am sobie cieczy pod zerowym ci¶nieniem która nie wrze - zgodnie z regu³ami, powinna wrzeæ je¶li tylko ci¶nienie pary nasyconej w danej temp. jest wy¿sze ni¿ otoczenia. A ¿e otoczenia jest pró¿ni±... pytanie tylko, jak szybko wrze. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 85 |
Data: Marzec 03 2010 07:49:54 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Jakub Witkowski" wrote in message Pszemol pisze: Maj± na 100%. Przeczytaj dalsze instrukcje. Za ka¿dym razem po otworzeniu uk³adu i wymianie podzespo³ów trzeba ewaku³owaæ gazy do pró¿ni 500 mikronów i ³adowaæ czynnik z brakuj±cym olejem ale nie ca³ym olejem- wniosek p³ynie z tego tylko jeden :-) Najwyra¼niej wiêc olej nie paruje jak woda - no chyba ¿e robiê gdzie¶ Zerowego ci¶nienia nigdy nie osi±gniesz - te pompy jednostopniowe osi±gaj± maksymaln± pró¿niê 200-300 mikronów przy zamkniêtym kurku. W praktyce ciê¿ko te 200 mikronów uzyskaæ nawet po pó³ godzinie je¶li pod³±czysz ca³y system klimy w aucie. 86 |
Data: Marzec 01 2010 22:00:20 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN |
zwykle cena ma sie nijak do ilosci zuzytego/dopuszczonego czynnika chlodzacego MAciej 87 |
Data: Marzec 01 2010 15:20:51 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message A tak swoj± drog±, ile siê typowo w Polsce p³aci za us³ugê No pytam siê w³a¶nie ile taka us³uga kosztuje w Polsce - wiesz? 88 |
Data: Marzec 01 2010 22:32:26 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | A tak swoj± drog±, ile siê typowo w Polsce p³aci za us³ugê pewnie zaczyna sie od 100 pln ale zbadanie szczelnosci + wymiana oleju i czynnika sporo wiecej a gdy maja juz rozbebeszyc deske rozdzielcza aby znalesc nieszczelnosc to woerek $ MAciej 89 |
Data: Marzec 02 2010 07:45:41 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: ALGI | Dnia Mon, 1 Mar 2010 22:32:26 +0100, RUN napisa³(a):
Eee... 50z³ Tylko u kogo¶ kto siê zna a nie kupi³ piêkn± automatyczn± stacjê i leci "automatem" 90 |
Data: Marzec 01 2010 21:44:27 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | Sk±d siê u ludzi pojawia przekonanie ¿e trzeba ten czynnik zycie to nie bajka i zadko ww warunki sa spelnione warto co jakis okres sprawdzic czy w ukladzie jest odpowiednia ilosc czynnika chlodzacego czynnik ten jest tak tani (ok 35 pln za kg - a w uklad zadko wchodzi wiecej niz 1,2 kg) ze przy stwierdzeniu ubytku wymienia sie go calkowicie ale nie dlatego ze jest zuzyty a dlatego ze latwiej jest napuscic go wg agi - wczesniej usuwajacac go z ukladu do zera i robiac proznie w ukladzie niz dopuszczac po trochu aby uzyskac odpowiednie cisnienie na ssaniu i tloczeniu uzupelnianie czynnika ma jednak sens gdy uklad chlodniczy trzyma cisnienie lub ma maly wyciek (trudny do zlokalizowania ) najczestsza przyczyna nieszczelnosci jest przetarcie aluminiowych rurek , sparciale uszczelki lub korozja na elementach ukladu na ktorych skraplasie para wodna czy ulkad jest szczelny mozemy sprawdzic np pompujac go azotem do 10 barow i obserwujac przez 24h ile zejdzie cisnienie lub napuszczajac czynnika z fluoryzujacym barwikiem b wazne jest smarowanie sprezarki - ja co roku dodaje 50-100 ml oleju - koszt maly a jest pewnosc ze kompresor sie nie zatrze pewnie warto co jakis czas wymienic olej na nowy warto sprawdzic czy czujniki wysokiego i niskiego cisnienia dzialaja wazny jest rowniez wiatrak zalaczajacy sie przy wysokim cisnieniu powinien sie on zalaczac gdy uklad zbliza sie na tloczeniu do ok 16 barow wiatrak zalaczany jest jednym z czujnikow cisnienia tu problem moze stwazac sam wiatrak - zatarcie wiatraka, lub jego sterowanie - zwykle uszkodzony czujnik wysokiego cisnienia zycze milego uzytkowania AC- w lecie to piekna sprawa , naprawde pomaga w jezdzie jak tylko bedzie mnie stac to zawsze bede kupowal auta z AC MAciej 91 |
Data: Marzec 01 2010 15:27:30 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "RUN" wrote in message zycie to nie bajka i zadko ww warunki sa spelnione :-) warto co jakis okres sprawdzic czy w ukladzie jest odpowiednia ilosc czynnika chlodzacego Dok³adnie. Tak samo jak warto co jaki¶ czas sprawdziæ czy w oponach masz dobre ci¶nienie. czynnik ten jest tak tani (ok 35 pln za kg - a w uklad zadko wchodzi wiecej niz 1,2 kg) ze przy stwierdzeniu ubytku wymienia sie go calkowicie Jasne, ale amator nie ma zwykle w gara¿u maszyny do recyklingu freonu ani pompy pró¿niowej wiêc w razie stwierdzenia ma³ego ubytku freonu odessanie go i za³adowanie od nowa nie wchodzi w grê, chyba ¿e odwiedzimy fachowy warsztat. Uzupe³nienie R134a z puszki mo¿e jednak w tani sposób zwiêkszyæ wydajno¶æ klimy z tak± ma³± nieszczelno¶ci±. b wazne jest smarowanie sprezarki - ja co roku dodaje 50-100 ml oleju - koszt maly a jest pewnosc ze kompresor sie nie zatrze ¯e co??? Co roku DODAJESZ 100ml oleju??? Czyli maj±c auto 10 lat bêdzie mia³o w sprê¿arce ponad litr oleju?? To gdzie siê tam freon zmie¶ci????? Jakie rozumowanie prowadzi Ciê do wniosku ¿e musisz DODAÆ olej??? Przecie¿ nawet przy niewielkiej nieszczelno¶ci nie tracisz oleju tylko sam freon (czy te¿ nowszy R134a). Olej zostaje w wiêkszo¶ci w systemie. pewnie warto co jakis czas wymienic olej na nowy Nastêpny co podchodzi do obs³ugi samochodu rekreacyjnie :-))) Warto to co jaki¶ czas samochód wymieniæ na nowy :-))) 92 |
Data: Marzec 01 2010 22:37:28 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: RUN | zycie to nie bajka i zadko ww warunki sa spelnione tyle ze spr cisnienia w oponach mozna dokonac na stacji cpn za pomoca mnometra za friko Jasne, ale amator nie ma zwykle w gara¿u maszyny do recyklingu nic w zyciu nie ma za darmo :)))
olej sie zuzywa i tyle nie mam 10cio letniego auta :)))
uwiez mi ale olej moze uciec z ukladu wraz z czynnikiem chlodzacym
i robie to jak najczesciej, a raczej jak tylko mi na to stan srodkow na koncie pozwoli MAciej 93 |
Data: Marzec 02 2010 00:18:46 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Marcin |
"RUN" wrote in message Chopie opanuj sie !!! nie masz nawet bladego pojecia o klimie ....i jej zasadzie dzialania 1.Po pierwsze na chwile obecna w UE jest zakaz sprzedazy czynika r-134a w opakaowaniach jednorazowych !!!! Jest on dostepny jednyie w duzych butlach 12 kg zwrotnych 2.Sprzedaz gazy jest scisle monitorowana .jest on sprzedawany tylko firma ktore zajmuja sie serwisem i montazem klimy 3 Sama kaucja za butle wynosi ok 300 zl 4.Uklady klimy w samochodach nigdy nie sa szczelne w 100% Ubytek czynika to okolo 20 % rocznie !!! 5 G³ownym porblemem dla uk.klimatyzacji jest wilgosc 6.Dobre urzadznia do klimatyzacji maja filtr ktory filtruje gaz . 7.Sporo aut europejskich ma tylko jeden zawor usytulowany w bardzo dziwnych miejscach .Pozatym aby zserwisowac klime trzeba auto podlacyzc pod komputer bo w innym przypadku przy braku cisinienia bedzie sie wyswpeitlal blad systemu i nie odpalisz climatronicka 8.Aluminum tak samo koroduje jak stal i staje sie nie szczlne juz po 2-3 latach Tak wiec twoja puszeczka i manometry na nie wiele sie zdaja Nie oszukujmy sie tobie sie udalo naprawic klime w 16 letnim aucie to jest troche inna generacj klimy .... Naprawde pewne sprawy warto pozostawic fachowcom ... I slabo mi sie robi jak slucham takich wypowiedzi ...pseudo fachowcow druciarzy .... 94 |
Data: Marzec 01 2010 18:51:20 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Marcin" wrote in message Chopie opanuj sie !!! :-) :-) A Ty masz jakie¶ uprawnienia do oceny mojej wiedzy o zasadzie dzia³ania klimy? Owszem, nie mieszkaj±c w Polsce nie znam specyfiki rynku polskiego ale co to ma wspólnego z ocen± mojej wiedzy o zasadzie dzia³ania klimy? :-) 1.Po pierwsze na chwile obecna w UE jest zakaz sprzedazy czynika r-134a w opakaowaniach jednorazowych !!!! Jest on dostepny jednyie w duzych butlach 12 kg zwrotnych Najwyra¼niej nie masz bladego pojêcia o klimie, patrz: http://www.allegro.pl/item915116139_czynnik_chlodniczy_r134a_1_kg_r_134a_gaz_klima.html Za 100z³ masz ca³e kilo czynnika R134a. Jest to faktycznie gorzej ni¿ w USA gdzie mo¿esz kupiæ ma³e jednorazowe puszki po 340 gram za oko³o 10 dolców, ale tu masz ca³e kilo i zawór czyli t± puszkê u¿yjesz wielokrotnie i odpada Ci zakup zaworu. 2.Sprzedaz gazy jest scisle monitorowana .jest on sprzedawany tylko firma ktore zajmuja sie serwisem i montazem klimy Acha... oczywi¶cie :) 3 Sama kaucja za butle wynosi ok 300 zl Acha... oczywi¶cie :) 4.Uklady klimy w samochodach nigdy nie sa szczelne w 100% Czyli trzyletnie auto nie powinno mieæ klimy bo wyparowa³a mu prawie po³owa czynnika ch³odz±cego? Cz³owieku, procentów nie rozumiesz! Jakim cudem 10 letnie auta je¿dz± ze sprawn± klim± bez do³adowywania?? 20% - ale jaja... to Ciê kto¶ nabi³ w butelkê! 5 G³ownym porblemem dla uk.klimatyzacji jest wilgosc No popatrz... a jak ta wilgoæ dostanie siê do wnêtrza uk³adu pod ci¶nieniem? 6.Dobre urzadznia do klimatyzacji maja filtr ktory filtruje gaz . Wow... i co z tego wynika? W samochodzie te¿ masz taki filtr co dodatkowo osusza. 7.Sporo aut europejskich ma tylko jeden zawor usytulowany w bardzo dziwnych miejscach . Najwyra¼niej drugi nie jest potrzebny do niczego :-) Zgadujê ¿e ten zawór bêdzie po niskiej stronie ci¶nienia. Pozatym aby zserwisowac klime trzeba auto podlacyzc pod komputer bo w innym przypadku przy braku cisinienia bedzie sie wyswpeitlal blad systemu i nie odpalisz climatronicka Jasne... :-)) A kto tu mówi o serwisowaniu przy braku ci¶nienia??? 8.Aluminum tak samo koroduje jak stal i staje sie nie szczlne juz po 2-3 latach No jasne :-))) Jeste¶ zabójczy. Jeste¶ moim nowym idolem. Co mia³e¶ z chemii w szkole ¿e twierdzisz ¿e aluminium TAK SAMO koroduje jak stal??? S³ysza³e¶ choæ trochê o pasywacji aluminium??? Tak wiec twoja puszeczka i manometry na nie wiele sie zdaja Oczywi¶cie... co uda³o ci siê udowodniæ niezbicie :-))) Nie oszukujmy sie tobie sie udalo naprawic klime w 16 letnim aucie to jest troche inna generacj klimy .... Inna ni¿ jaka??? Naprawde pewne sprawy warto pozostawic fachowcom ... Takim jak Ty co im siê wydaje ¿e ubytek 20% freonu jest "normalny"? Podasz mi jakie¶ ¼ród³a tej rewelacji czy wyssa³e¶ t± warto¶æ z palucha u nogi? I slabo mi sie robi jak slucham takich wypowiedzi ...pseudo fachowcow druciarzy .... S³abo Ci siê robi bo popularyzacja tej wiedzy nie jest Ci na rêkê? 95 |
Data: Marzec 02 2010 09:43:23 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Marcin |
"Marcin" wrote in message Wiesz co nie che mi sie z taba dyskutowac ..i tak wiesz swoje ....wiedzy ci brak a nie bede ci robil za darmo wykladow z zakresu dzialania i budowy uk klimatyzacji .niezmiernie sie ciesze ze radzisz sobie sam...i mozesz zaszczedzic 15 dolarow na serwsie klimy 96 |
Data: Marzec 02 2010 07:13:26 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Marcin" wrote in message Wiesz co nie che mi sie z taba dyskutowac ..i tak wiesz swoje ....wiedzy ci brak a nie bede ci robil za darmo wykladow z zakresu dzialania i budowy Wybacz za szczero¶æ, ale brak Ci wiedzy aby robiæ jakiekolwiek wyk³ady. Skompromitowa³e¶ siê w tym w±tku ju¿ parê razy reprezentuj±c braki z podstaw fizyki na poziomie podstawówki. 97 |
Data: Marzec 02 2010 10:19:52 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Jakub Witkowski | Marcin pisze: 4.Uklady klimy w samochodach nigdy nie sa szczelne w 100% Dla mnie ubytek 20% rocznie to jest mniej wiêcej tak "normalny", jak limit zu¿ycia oleju w silniku 0.5- 1L 1000km, do którego to niby silnik jest zupe³nie sprawny, wg producenta. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 98 |
Data: Marzec 03 2010 08:54:55 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: DoQ | Marcin pisze:
Tak? 6 lat u¿ytkowania bez dotykania klimatyzacji (nie wliczaj±c odgrzybienia ), temp. na wyjsciu wentylacji mierzona latem ok 16stC. Jak to mozliwe przy -20% czynnika w uk³adzie? Z lodówki te¿ ci ucieka "gaz" ? Pozdrawiam Pawe³ 99 |
Data: Marzec 03 2010 11:10:19 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Jakub Witkowski | DoQ pisze: Marcin pisze: No, 6 lat po 20% ubytku oznacza, ¿e zosta³o jakie¶ 26% - mo¿e i zadzia³a? Ale 12 latach to ju¿ zupe³nie nie ma prawa... a dzia³a :) A 16 stopni C "latem" to bardzo dobrze je¶li masz na my¶li: pe³ne s³oñce, +30 (czyli pod mask± +40), wiatrak na maksa. I bardzo s³abo, je¶li samochód stoi w cieniu, +20 na zewn±trz, a wiatrak na pó³. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 100 |
Data: Marzec 03 2010 09:05:20 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "DoQ" wrote in message Marcin pisze: Lodówka nie uczestniczy w zderzeniach, nie podlega drganiom jak system zamontowany w aucie - porównanie do lodówki jest troszeczkê nieuczciwe :-) Spodziewam siê, ¿e samochodowa klima jednak bêdzie mia³a szansê byæ bardziej nieszczelna od samych wibracji ale bardziej spodziewa³bym siê ubytku 0,2% na rok ni¿ 20%. O tym 20% ubytku na rok napisac mogl tylko czlowiek, ktory procentow nie rozumie - inaczej wiedzialby ze gdyby to byla prawda to po 3 latach zadna klima nie mialaby prawa dzialac z ulotniona prawie polowa czynnika. 101 |
Data: Marzec 03 2010 20:11:15 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Marcin |
Marcin pisze: Sprawny uk³ad klimy powinien dawac okolo 3-4 stoponi ...nie zaleznie czy w cieniu czy na sloncu ..... klima ktora daje powyzej 12 stopni nadaje sie do serwisu 102 |
Data: Marzec 03 2010 13:22:01 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "Marcin" wrote in message U¿ytkownik "DoQ" napisa³ w wiadomo¶ci Poka¿ mi klimê która daje 4 stopnie przy pe³nym ustawieniu dmuchawy... Nie znam takiej - nawet w nowym aucie tak ¿adna klima nie dzia³a. Przy ustawieniu dmuchawy na minimum - owszem, ale nie na maksa. ps. wci±¿ podtrzymujesz swoj± tezê o rocznym 20% wycieku gazu? 103 |
Data: Marzec 02 2010 00:56:53 | Temat: Re: Wymiana czynnika ch³odz±cego w klimatyzacji | Autor: GrzegorzG | On 1 Mar, 16:58, "Pszemol" wrote: Sk d si u ludzi pojawia przekonanie e trzeba ten czynnik Troche nie rozumiem.. skoro np. po 5 czy 8 latach uzytkowania samochodu klima chlodzi bardzo slabo, a wizyta w serwisie klimatyzacji, uzupelnienie czynnika, wyczyszczenie, czy cokolwiek tam robia za te 150 pln pomaga na kolejne 4 lata no to w czym problem? Pozdrawiam, GG 104 |
Data: Marzec 02 2010 14:09:29 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: RUN | Troche nie rozumiem.. skoro np. po 5 czy 8 latach uzytkowania problem jest w tym zeby nie robili cie w ch..ja abys mial jako takie pojecie nie dawal soebie nabijac klimy co 3 tygodnie MAciej 105 |
Data: Marzec 02 2010 07:14:42 | Temat: Re: Wymiana czynnika chlodzacego w klimatyzacji | Autor: Pszemol | "GrzegorzG" wrote in message On 1 Mar, 16:58, "Pszemol" wrote: Czy wyczuwasz róznice pomiedzy "uzupelnienie" a "wymiana"? |