Witam. Ogólnie wiadomo że yaris przy prędkości pow. 110 km/h staje sie
nieznośnie głośny. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i sprawdzone
pomysły na wyciszenie wnętrza Yarka ? Może jakieś maty albo zmiana tłumika ?
Sam nie wiem. Liczę na sprawdzone pomysły.
Hehe - to chyba jest ogólna cecha małych aut.. pamiętam jak kilka lat temu
gdzieś miałem z wypożyczalni peugeota 206 z silnikiem 1.4.. rety, bałem się tym
jechać więcej niż 70-80 bo taki huk był w środku że myślałem iż I prędkość
kosmiczną rozwijam. miałem wtedy porównanie z prywatna mareą weekend 19. JTD
(czyli DIESLEM) i w tej marei przy 140 było znaaaaaaacznie ciszej w porównaniu
z pugiem przy 70 (!!)
Nie wiem dokładnie jak wyciszyć tego yarisa - ale patrzyłem jak wyciszona jest
moja croma (bo jest to cholernie ciche auto, nawet przy prędkościach
przekraczających 200km/h mozna spokojnie rozmawiać, a żona jak nie spojrzy na
licznik to się nie kapnie ile auto jedzie :-D).. mata jest na klapie od komory
silnika, we wszystkich nadkolach od wewnątrrz jest jakaś miękka wykłdzina
(przypomina filc, ale filc to nie jest bo przecież ten nasiąkłby wodą i
brudem).. maty są też pod podłogą i gruba mata oddziela komorę silnika od
kabiny. Myślę ze to są te miejsca którymi powinieneś się zainteresować
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl