Grupy dyskusyjne   »   Za karetkÄ…

Za karetkÄ…



1 Data: Luty 01 2009 19:20:38
Temat: Za karetk±
Autor: Warchlak 

ZastanawialiÅ›cie siÄ™ kiedyÅ› co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ… korek jadÄ…c
za karetkÄ…? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA

--
Chrumka i kwiczy w leśnej dziczy



2 Data: Luty 01 2009 21:10:32
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Rafa³ "SP" Gil 

Warchlak pisze:

Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek jad±c za karetk±? ;)

Zapewne chêæ ominiêcia korka.

Trudne, co ?

--
Rafa³ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Czê¶ci do skuterów   Kaski z homologacj±   Czê¶ci do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

3 Data: Luty 01 2009 20:16:49
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Warchlak 

Rafa³ \"SP\" Gil pisze:

ZastanawialiÅ›cie siÄ™ kiedyÅ› co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ… korek
jadÄ…c za karetkÄ…? ;)

Zapewne chęć ominięcia korka.

JesteÅ› niezwykle b³yskotliwy, wygra³eÅ› banana. :>

--
Chrumka i kwiczy w leśnej dziczy

4 Data: Luty 01 2009 21:20:31
Temat: Re: Za karetk±
Autor: MW 

U¿ytkownik ""Rafa³ \"SP\" Gil""  napisa³ w wiadomo¶ci

Warchlak pisze:
Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek jad±c za karetk±? ;)

Zapewne chêæ ominiêcia korka.

Trudne, co ?

Z tego, co us³ysza³em w filmiku, to raczej chêæ, czy te¿ rado¶æ p³yn±ca z dymania wszystkich stoj±cych w korku - i to bez myd³a.

Nie wiem, czy to by³oby trudne, nie próbowa³em.


--
MW

5 Data: Luty 02 2009 18:34:53
Temat: Re: Za karetk±
Autor: kffiatek 

W dniu 2009-02-01 21:20, MW pisze:

U¿ytkownik ""Rafa³ \"SP\" Gil""  napisa³ w
wiadomo¶ci
Warchlak pisze:
Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek
jad±c za karetk±? ;)

Zapewne chêæ ominiêcia korka.

Trudne, co ?

Z tego, co us³ysza³em w filmiku, to raczej chêæ, czy te¿ rado¶æ p³yn±ca
z dymania wszystkich stoj±cych w korku - i to bez myd³a.

Nie wiem, czy to by³oby trudne, nie próbowa³em.

Trudne, nie trudne, przyjemno¶æ jest tak du¿a jak frustracja w±tkotwórcy * liczba osób siedz±cych w wydymanych samochodach, wiêc mo¿e byæ w okolicy orgazmu;)

Czasem te¿ bywa tak, ¿e to rodzice/rodzina jad± za dzieckiem/kim¶ z rodziny. Oczywi¶cie jest to równie¿ bezmy¶lne, ale z ca³a pewno¶ci± chêtnie by siê zamienili i postali w korku zamiast jechaæ za karetk±.

pozdrawiam
--
kffiatek

6 Data: Luty 02 2009 21:24:51
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Jarek (Cobra) Marecik 

"kffiatek"  wrote in message

W dniu 2009-02-01 21:20, MW pisze:
U¿ytkownik ""Rafa³ \"SP\" Gil""  napisa³ w
wiadomo¶ci
Warchlak pisze:
Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek
jad±c za karetk±? ;)
Zapewne chêæ ominiêcia korka.
Trudne, co ?
Z tego, co us³ysza³em w filmiku, to raczej chêæ, czy te¿ rado¶æ p³yn±ca
z dymania wszystkich stoj±cych w korku - i to bez myd³a.
Nie wiem, czy to by³oby trudne, nie próbowa³em.
Trudne, nie trudne, przyjemno¶æ jest tak du¿a jak frustracja w±tkotwórcy * liczba osób siedz±cych w wydymanych samochodach, wiêc mo¿e byæ w okolicy orgazmu;)
Czasem te¿ bywa tak, ¿e to rodzice/rodzina jad± za dzieckiem/kim¶ z rodziny. Oczywi¶cie jest to równie¿ bezmy¶lne, ale z ca³a pewno¶ci± chêtnie by siê zamienili i postali w korku zamiast jechaæ za karetk±.
pozdrawiam

Ale to nie zwalnia rodziców od przestrzegania przepisów, nie s± pojazdem uprzywilejowanym - koniec i kropka.

Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami - nie ma powodu, do ³amania przez nich prawa
Przy takim stresie jaki (prawdopodobnie) im siê udziela s± potencjalnymi sprawcami dodatkowcyh tragedii.


--
Jarek Marecik

7 Data: Luty 02 2009 22:22:40
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Artur 

U¿ytkownik "Jarek (Cobra) Marecik"  napisa³ w wiadomo¶ci

Ale to nie zwalnia rodziców od przestrzegania przepisów, nie s± pojazdem uprzywilejowanym - koniec i kropka.

Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami - nie
ma  powodu, do ³amania przez nich prawa
Przy takim stresie jaki (prawdopodobnie) im siê udziela s± potencjalnymi sprawcami dodatkowcyh tragedii.

juz widze jak Twoja zone albo dziecko karetka wiezie na sygnale do szpitala a Ty sobie spokojnie w koreczku dojezdzasz... --
Pozdrawiam
/pisz±c na priv usuñ z adresu my¶lnik/

8 Data: Luty 03 2009 08:12:19
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Tristan 

W odpowiedzi na pismo z poniedzia³ek 02 luty 2009 22:22
(autor Artur
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

juz widze jak Twoja zone albo dziecko karetka wiezie na sygnale do
szpitala a Ty sobie spokojnie w koreczku dojezdzasz...

Nie... Bêdzie jecha³ z kamer± i wo³a³ ,,ale ich dymamy bez myd³a''.

--
Tristan

Kupiê p³yty/kasety/mp3/cokolwiek z p³yt Myde³ko Fa i Myde³ko Fa 2

9 Data: Luty 04 2009 21:02:57
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Jarek (Cobra) Marecik 

"Artur"  wrote in message

U¿ytkownik "Jarek (Cobra) Marecik"  napisa³ w wiadomo¶ci
Ale to nie zwalnia rodziców od przestrzegania przepisów, nie s± pojazdem uprzywilejowanym - koniec i kropka.
Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami - nie
ma  powodu, do ³amania przez nich prawa
Przy takim stresie jaki (prawdopodobnie) im siê udziela s± potencjalnymi sprawcami dodatkowcyh tragedii.
juz widze jak Twoja zone albo dziecko karetka wiezie na sygnale do
szpitala  a Ty sobie spokojnie w koreczku dojezdzasz...

a czy moja obecno¶æ w szpitalu w tym samym czasie co¶ zmieni ??
czy pomo¿e im na izbie przyjêæ ??
czy lekarz bêdzie ratowa³ j±/je szybciej, dlatego, ¿e ja stojê na korytarzu (bo na salê i tak  mnie nie wpuszcz±) ??

wiêc zastanów siê co piszesz,



--
Jarek Marecik

10 Data: Luty 04 2009 23:14:53
Temat: Re: Za karetk¹
Autor: J.F. 

On Wed, 4 Feb 2009 21:02:57 +0100,  Jarek (Cobra) Marecik wrote:

"Artur"  wrote in message
juz widze jak Twoja zone albo dziecko karetka wiezie na sygnale do
szpitala  a Ty sobie spokojnie w koreczku dojezdzasz...

a czy moja obecno¶æ w szpitalu w tym samym czasie co¶ zmieni ??
czy pomo¿e im na izbie przyjêæ ??
czy lekarz bêdzie ratowa³ j±/je szybciej, dlatego, ¿e ja stojê na korytarzu
(bo na salê i tak  mnie nie wpuszcz±) ??

W normalnych socjaldemokratycznych krajach masz racje, ale w Polsce
zyjemy - czasem trzeba dac lapowke, czasem zrugac lekarza, czasem
dopilnowac zeby nie wozili od szpitala do szpitala, a czasem zlapac za
reke otwierajaca Pavulon :-(

J.

11 Data: Luty 04 2009 23:18:15
Temat: Re: Za karetk¹
Autor: Artur Ma¶lag 

J.F. pisze:
(...)

W normalnych socjaldemokratycznych krajach masz racje, ale w Polsce
zyjemy - czasem trzeba dac lapowke, czasem zrugac lekarza, czasem
dopilnowac zeby nie wozili od szpitala do szpitala, a czasem zlapac za
reke otwierajaca Pavulon :-(

Sorry za wyra¿enie, ale opowiadasz ju¿ takie pierdo³y, ¿e rêce opadaj±.

12 Data: Luty 05 2009 01:55:58
Temat: Re: Za karetk¹
Autor: Warchlak 

Artur Maślag pisze:

W normalnych socjaldemokratycznych krajach masz racje, ale w Polsce
zyjemy - czasem trzeba dac lapowke, czasem zrugac lekarza, czasem
dopilnowac zeby nie wozili od szpitala do szpitala, a czasem zlapac za
reke otwierajaca Pavulon :-(

Sorry za wyra¿enie, ale opowiadasz ju¿ takie pierdo³y, ¿e rÄ™ce opadajÄ….

Ma niestety sporo racji.

--
Chrumka i kwiczy w leśnej dziczy

13 Data: Luty 05 2009 18:06:07
Temat: Re: Za karetkš
Autor: Maciej S. 

W normalnych socjaldemokratycznych krajach masz racje, ale w Polsce
zyjemy - czasem trzeba dac lapowke, czasem zrugac lekarza, czasem
dopilnowac zeby nie wozili od szpitala do szpitala, a czasem zlapac za
reke otwierajaca Pavulon :-(

Sorry za wyra¿enie, ale opowiadasz ju¿ takie pierdo³y, ¿e rÄ™ce opadajÄ….

Ma niestety sporo racji.

--

Powtarza tylko utarte schematy i opinie, tak jak z francuskimi samochodami.

Wszystkie kontakty z lekarzami jakie mia³em nie wymaga³y ³apówki, ruganie przynosi³o odwrotny skutek ni¿ grzecznoæ, na wo¿eniu od szpitala do szpitala siÄ™ nie znam (mo¿e w innym szpitalu majÄ… lepszy sprzÄ™t?), o Pavulonie szkoda gadać - skrajna patologia zdarzy³a siÄ™ raz, mam nadziejÄ™ ¿e ostatni, a zresztgÄ… co innego pogotowie w domu (zamkniÄ™ty zespó³) a co innego szpital (ca³a masa ludzi).

MS

14 Data: Luty 05 2009 21:31:09
Temat: Re: Za karetkš
Autor: Artur MaÅ›lag 

Maciej S. pisze:
(...)

Powtarza tylko utarte schematy i opinie, tak jak z francuskimi samochodami.

Dok³adnie - coÅ› napisać trzeba, to sprowad¼my sprawÄ™ do absurdu,
a pó¼niej u¿yjmy jako argumentu - a nu¿ nikt siÄ™ nie zorientuje? :)

Wszystkie kontakty z lekarzami jakie mia³em nie wymaga³y ³apówki, 

Tu siÄ™ zgadzam, choć ludzie ró¿nie mówiÄ…. PomijajÄ…c historie
z lat wczeÅ›niejszych, aktualnie mam dwie osoby w najbli¿szej
rodzinie (¿ona i starszy syn), które wymagajÄ… doæ powa¿nych
interwencji lekarskich i jakoÅ› problemów nie zauwa¿y³em. Nie
powiem, ¿e s³u¿ba zdrowia jest bezp³atna, ale nie ma to zwiÄ…zku
z ³apownictwem.

ruganie przynosi³o odwrotny skutek ni¿ grzecznoæ,

To ró¿nie. Jak kiedyÅ› opierd**** lekarza na Ho¿ej (DC,
kardiologia, OIOM - mój Tata trafi³) to nawet przeprosi³
i stwierdzi³, ¿e nie mia³ racji - to pewnie te¿ zale¿y
od sytuacji. Z drugiej strony - by³em wrÄ™cz zaskoczony
(pozytywnie) jakoÅ›ciÄ… lekarzy w szpitalu wojewódzkim w Toruniu
(nie pytaj który - wpad³em tam w Å›wiÄ™ta z 4 latkiem
ze z³amanÄ… noga ;) - wazelinka dla nich) i kompletnie
zaskoczony chamstwem personelu w szpitalu dzieciÄ™cym (ty¿
w Toruniu).

na wo¿eniu od szpitala do szpitala siÄ™ nie znam (mo¿e w innym
> szpitalu mają lepszy sprzęt?),

To jakaÅ› patologia - doniesienia medialne siÄ™ co jakiÅ› czas
pojawiajÄ…, ale ciÄ™¿ko mi ocenić ile w tym prawdy. Jak ¿onÄ™
wioz³em do kolejnego porodu, to na drzwiach szpitala zastaliÅ›my
kartkÄ™, ¿e remont (Starynkiewicza, DC) i od 6:00 szpital zamkniÄ™ty
- pacjentki z "rejonu" przyjmuje "MadaliÅ„skiego". A¿ mnie
"wzdryg³o" - choć sam siÄ™ tak kiedyÅ› urodzi³em, to w tym
okresie (jak i teraz) nikomu bym nie ¿yczy³ trafienia w to miejsce.
Jak wraca³em biegiem do samochodu, to tajemniczy goæ otworzy³
te zamknięte drzwi i pyta - do porodu? Tak !!!!. Dobrze, proszę
bardzo, szpital jest zamknięty dopiero od 6, a mamy za dwie.
Å»onka by³a ostatniÄ… przyjÄ™tÄ… przed remontem w 1995 :)

o Pavulonie szkoda gadać - skrajna patologia zdarzy³a siÄ™ raz, mam nadziejÄ™ ¿e ostatni, a zresztgÄ… co innego pogotowie w domu (zamkniÄ™ty zespó³) a co innego szpital (ca³a masa ludzi).

Ten Pavulon w³aÅ›nie by³ przyczynÄ… przekroczenia masy krytycznej
i mojej reakcji w tej materii. Pochowa³em parÄ™ osób z najbli¿szego
otoczenia (nie tylko), w tym mojego Rodziciela. Za próby ratowania
Jego ¿ycia mogÄ™ tylko po raz kolejny podziÄ™kować - podobnie jak
pó¼niej za u³atwienie spraw zwiÄ…zanych w pochówkiem - w tym
wydanie aktu zgonu zwiÄ…zane z prawnym "cudactwami" w tej materii.

Jak "sam by³em karetkÄ…" (tak, zdarzy³o siÄ™ parÄ™ razy) to jecha³em
tak, by dowie¼Ä‡ chorego jak najszybciej do szpitala (wg opinii
lekarzy z ró¿nych miejsc - dociera³em szybciej ni¿ r-ki, ale to
pewnie kwestia mo¿liwoÅ›ci/umiejÄ™tnoÅ›ci etc), ale nigdy by mi
do g³owy nie wpad³a jazda za karetkÄ…, czy stra¿Ä…. Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komuÅ›
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

15 Data: Luty 06 2009 00:56:40
Temat: Re: Za karetkš
Autor: czak norris 

U¿ytkownik "Artur MaÅ›lag"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komuÅ›
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

Taaak? A Ziobro? ;))

--
pozdrawiam,
z pó³obrotu ;-)

16 Data: Luty 06 2009 17:26:31
Temat: Re: Za karetkš
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-02-06 00:56,  *czak norris* napisa³, a mnie coÅ› podkusi³o, ¿eby odpisać:

Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komuÅ›
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

Taaak? A Ziobro? ;))

Kurski chyba :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

17 Data: Luty 06 2009 19:37:57
Temat: Re: Za karetkš
Autor: Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ…g 

Mirek Ptak pisze:

*czak norris* napisa³, a mnie coÅ› podkusi³o, ¿eby odpisać:

Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komuÅ›
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

Taaak? A Ziobro? ;))

Kurski chyba :)

Kurski to z ca³Ä… pewnoÅ›ciÄ… ;) Powinni go zwyczajnie ustrzelić,
skoro pozwala sobie na takie eskapady. Gdyby to nie by³o w Polsce,
to pewnie mia³by spoooooro k³opotów.

18 Data: Luty 07 2009 16:01:36
Temat: Re: Za karetkš
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-02-06 19:37,  *Artur 'futrzak' MaÅ›lÄ…g* napisa³, a mnie coÅ› podkusi³o, ¿eby odpisać:

Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komuÅ›
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

Taaak? A Ziobro? ;))

Kurski chyba :)

Kurski to z ca³Ä… pewnoÅ›ciÄ… ;) Powinni go zwyczajnie ustrzelić,
skoro pozwala sobie na takie eskapady. Gdyby to nie by³o w Polsce,
to pewnie mia³by spoooooro k³opotów.

Ano, ale nie u nas - legitka sejmowa sporo za³atwia.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

19 Data: Luty 07 2009 01:58:55
Temat: Re: Za karetkš
Autor: czak norris 

U¿ytkownik "Mirek Ptak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Taaak? A Ziobro? ;))
Kurski chyba :)

Pomyli³em siÄ™, masz racjÄ™ :-)

--
pozdrawiam,
z pó³obrotu ;-)

20 Data: Luty 06 2009 02:12:46
Temat: Re: Za karetk¹
Autor: Andrzej Lawa 

Artur Ma¶lag pisze:

do g³owy nie wpad³a jazda za karetk±, czy stra¿±. Policji tu
nie wymieniam, poniewa¿ nie czyta³em jeszcze o tym, by komu¶
wpad³a do g³owy jazda za radiowozem na sygnale :)

Helo³! Czy kto¶ mnie wo³a³? ;)

Inna sprawa, ¿e w³a¶ciwie nie by³ to korek - i gdyby nie to, ¿e nie
pozwolili siê wyprzedziæ (mimo, ¿e przepisy ogólnie mi na to pozwala³y -
ale nie pozwala³o mi polecenie kieruj±cego ruchem z tego radiowozu) to
oni by jechali za mn± (nied³ugo potem, w Raszynie, zaczyna³ siê korek i
nie mieliby szans).

Aha: mo¿e to nie jest na pierwszy rzut oka jasne, ale jecha³ jaki¶ kacyk
w obstawie, do¶æ wolno (poni¿ej ograniczenia prêdko¶ci) i tarasowa³
drogê.... wrrrr....

21 Data: Luty 05 2009 22:19:42
Temat: Re: Za karetkš
Autor: J.F. 

On Thu, 5 Feb 2009 18:06:07 +0100,  Maciej S. wrote:

Powtarza tylko utarte schematy i opinie, tak jak z francuskimi samochodami.

Wszystkie kontakty z lekarzami jakie mia³em nie wymaga³y ³apówki, ruganie
przynosi³o odwrotny skutek ni¿ grzeczno¶æ,

Jak zycie nie jest zagrozone to mozna grzecznie. Gorzej jak jest.
Oczywiscie mozna grzecznie i spokojnie "ja tam sie na leczeniu nie
znam, ale na zeznawaniu prokuratorowi znam".

Albo cos takiego
http://groups.google.com/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/6071f4f8160737f0

Czy np niedawny przypadek kolegi z porodowki - dziecko odstawiono na
specjalna sale, bo tam sa niemowlaki pod nadzorem ktory zareaguje w
przypadku nieprawidlowosci.
No i swietnie .. tylko dlaczego na tej sali zadnej dyzurujacej
pielegniarki chocby nie ma ?

na wo¿eniu od szpitala do
szpitala siê nie znam (mo¿e w innym szpitalu maj± lepszy sprzêt?),

Szkoda tylko ze nie wiadomo w ktorym
http://miasta.gazeta.pl/opole/1,35114,1593103.html


Pavulonie szkoda gadaæ - skrajna patologia zdarzy³a siê raz,

W jednej karetce, ale czy raz ? Zuzycie Pavulonu bylo takie ze az
dyrektora zainteresowalo.

mam nadziejê ¿e ostatni

Porzuc wszelkie nadzieje. Kiedys do nich dotrze ile kosztuja narzady
do przeszczepow.

a zresztg± co innego pogotowie w domu (zamkniêty zespó³) a co
innego szpital (ca³a masa ludzi).

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3860134.html

Ciekawe ile w tym dziennikarskiej fantazji, ale od polowy zaczyna sie
robic ciekawie ..

J.

22 Data: Luty 05 2009 22:38:54
Temat: Re: Za karetk�
Autor: Artur MaÅ›lag 

J.F. pisze:
(...)
Zacznij pisać z sensem i trochę bardziej racjonalnie.

23 Data: Luty 05 2009 22:48:38
Temat: Re: Za karetk?
Autor: J.F. 

On Thu, 05 Feb 2009 22:38:54 +0100,  Artur Ma¶lag wrote:

J.F. pisze:
(...)
Zacznij pisaæ z sensem i trochê bardziej racjonalnie.

Ale co chcesz racjonalnie ?

Ze sad nie skazal sanitariuszy za zabojstwa 5 osob, ze jednak sie
zdarza ze karetka wozi pacjenta od drzwi do drzwi ?

Ze sa dobrzy lekarze, ale sa tez tacy co maja w d*, a moze maja fajna
pielegniarke na dyzurze, albo pare pilnych postow do napisania w
internecie..


Piszecie ze lepiej patrzyc jak mechanik naprawia wasze auto ?

No to czemu lekarza nie pilnowac :-)

J.

24 Data: Luty 05 2009 23:01:28
Temat: Re: Za karetk?
Autor: Artur Ma¶lag 

J.F. pisze:

On Thu, 05 Feb 2009 22:38:54 +0100,  Artur Ma¶lag wrote:
J.F. pisze:
(...)
Zacznij pisaæ z sensem i trochê bardziej racjonalnie.

Ale co chcesz racjonalnie ?

Wszystko.

Ze sad nie skazal sanitariuszy za zabojstwa 5 osob,

Tu masz przyk³ad - skoro nie skaza³, to nie by³o zabójstwa.
Mo¿e b³±d pope³ni³, ale od tego jest odwo³anie.

ze jednak sie
zdarza ze karetka wozi pacjenta od drzwi do drzwi ? 

Tak - podobno siê zdarza. Je¿eli by³e¶ tego ¶wiadkiem, to zg³o¶
do prokuratury.

Ze sa dobrzy lekarze, ale sa tez tacy co maja w d*, a moze maja fajna
pielegniarke na dyzurze, albo pare pilnych postow do napisania w
internecie..

No, s± te¿ tacy - co chcia³e¶ tym stwierdzeniem udowodniæ?
Zasadno¶æ je¿d¿enia za karetk± na sygnale?

Piszecie ze lepiej patrzyc jak mechanik naprawia wasze auto ? 

Eeee? "Patrzyæ"? Eeee? Masz ¶wiadomo¶æ komu odpowiadasz? Eeeeee :)

No to czemu lekarza nie pilnowac :-)

Masz w tej materii jakie¶ kwalifikacje?

25 Data: Luty 06 2009 01:03:41
Temat: Re: Za karetk?
Autor: J.F. 

On Thu, 05 Feb 2009 23:01:28 +0100,  Artur Ma¶lag wrote:

J.F. pisze:
On Thu, 05 Feb 2009 22:38:54 +0100,  Artur Ma¶lag wrote:
Zacznij pisaæ z sensem i trochê bardziej racjonalnie.
Ale co chcesz racjonalnie ?
Wszystko.

Ze sad nie skazal sanitariuszy za zabojstwa 5 osob,

Tu masz przyk³ad - skoro nie skaza³, to nie by³o zabójstwa.
Mo¿e b³±d pope³ni³, ale od tego jest odwo³anie.

Jakbys przeczytal podany link to bys sie dowiedzial ze jednak skazal.
Ale ty najwyraniej bys ironi nie zauwazyl nawet jakby cie w d* kopnela
:-)

ze jednak sie
zdarza ze karetka wozi pacjenta od drzwi do drzwi ? 

Tak - podobno siê zdarza. Je¿eli by³e¶ tego ¶wiadkiem, to zg³o¶
do prokuratury.

Jakbys przeczytal to bys sie dowiedzial ze prokurator zostal
zawiadomiony, ale umorzyl.

Ze sa dobrzy lekarze, ale sa tez tacy co maja w d*, a moze maja fajna
pielegniarke na dyzurze, albo pare pilnych postow do napisania w
internecie..
No, s± te¿ tacy - co chcia³e¶ tym stwierdzeniem udowodniæ?
Zasadno¶æ je¿d¿enia za karetk± na sygnale?

Tak - zeby dopilnowac w szpitalu gdyby na zlego lekarza trafila.

No to czemu lekarza nie pilnowac :-)
Masz w tej materii jakie¶ kwalifikacje?

Jedna juz mam. Od zlego lekarza trafilem do dobrego.
Zly sie pewnie nadal nie nauczyl..
Druga tez juz mam.

J.

26 Data: Luty 06 2009 08:40:55
Temat: Re: Za karetk?
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

J.F. pisze:
(...)

Jakbys przeczytal podany link to bys sie dowiedzial ze jednak skazal.

Pierwszy, drugi, b±d¼ trzeci?

Ale ty najwyraniej bys ironi nie zauwazyl nawet jakby cie w d* kopnela
:-)

Jasne. Najwyra¼niej to co piszesz nie jest dla mnie ironiczne, tylko
takie "internetowe".

Jakbys przeczytal to bys sie dowiedzial ze prokurator zostal
zawiadomiony, ale umorzyl. 

Tak siê sk³ada, ¿e przeczyta³em i nadal nie widzê tam niczego, co
by uzasadnia³o jazdê za karetk±.

No, s± te¿ tacy - co chcia³e¶ tym stwierdzeniem udowodniæ?
Zasadno¶æ je¿d¿enia za karetk± na sygnale?

Tak - zeby dopilnowac w szpitalu gdyby na zlego lekarza trafila.

Tak to sobie t³umacz. Widzê, ¿e jak zwykle wymy¶lisz dowolny
argument, by tylko pasowa³ do Twojej wersji wydarzeñ.

Masz w tej materii jakie¶ kwalifikacje?

Jedna juz mam. Od zlego lekarza trafilem do dobrego. 

Pyta³em o kwalifikacje do oceny lekarza.

Zly sie pewnie nadal nie nauczyl..
Druga tez juz mam.

Masz drug± kwalifikacjê do jazdy za karetk±?

27 Data: Luty 06 2009 09:24:47
Temat: Re: Za karetk?
Autor: J.F. 

On Fri, 06 Feb 2009 08:40:55 +0100,  Artur 'futrzak' Ma¶l±g wrote:

J.F. pisze:
(...)
Jakbys przeczytal podany link to bys sie dowiedzial ze jednak skazal.

Pierwszy, drugi, b±d¼ trzeci?

Jakbys przeczytal to bys sie nie pytal ktory.

Jakbys przeczytal to bys sie dowiedzial ze prokurator zostal
zawiadomiony, ale umorzyl. 
Tak siê sk³ada, ¿e przeczyta³em i nadal nie widzê tam niczego, co
by uzasadnia³o jazdê za karetk±.

W tym jednym przypadku nie. Ale jak myslisz - czy to byl jeden jedyny
przypadek ? Moze w innym bys jednak pomogl dostac sie do szpitala ..

Masz w tej materii jakie¶ kwalifikacje?
Jedna juz mam. Od zlego lekarza trafilem do dobrego. 
Pyta³em o kwalifikacje do oceny lekarza.

No wlasnie jedna zdobylem. I mysle ze w tej kwestii jestem juz
madrzejszy od tego lekarza.

Druga tez juz mam.
Masz drug± kwalifikacjê do jazdy za karetk±?

Ta akurat w karetki nie dotyczy, ale zdrowia moze komus zaoszczedzic.
Za to pierwsza .. no, w zasadzie uzasadnia jazde za karetka..

J.

28 Data: Luty 06 2009 09:44:49
Temat: Re: Za karetk?
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g 

J.F. pisze:

On Fri, 06 Feb 2009 08:40:55 +0100,  Artur 'futrzak' Ma¶l±g wrote:
J.F. pisze:
(...)
Jakbys przeczytal podany link to bys sie dowiedzial ze jednak skazal.
Pierwszy, drugi, b±d¼ trzeci?

Jakbys przeczytal to bys sie nie pytal ktory.

Móg³bym prosiæ jednak o odpowied¼, a nie o Twoje domniemania?

W tym jednym przypadku nie. Ale jak myslisz - czy to byl jeden jedyny
przypadek ? Moze w innym bys jednak pomogl dostac sie do szpitala ..

Id±c tym tokiem rozumowania, to proponujê by wszyscy dowolnie
decydowali o wszystkim, byli specjalistami od wszystkiego,
je¼dzili za karetkami, bo a nu¿ trafi siê z³y lekarz, je¼dzili
za policj±, bo a nu¿ trafi siê z³y policjant przekraczaj±cy
prêdko¶æ, je¼dzili za stra¿± po¿arn±, bo a nu¿ kierowca jest
pijany, b±d¼ uszkodz± przy okazji samochód zaparkowany na
drodze po¿arowej.

Masz w tej materii jakie¶ kwalifikacje?
Jedna juz mam. Od zlego lekarza trafilem do dobrego. 
Pyta³em o kwalifikacje do oceny lekarza.

No wlasnie jedna zdobylem. I mysle ze w tej kwestii jestem juz
madrzejszy od tego lekarza.

Zapytam jeszcze raz - jak± kwalifikacjê zdoby³e¶?

Druga tez juz mam.
Masz drug± kwalifikacjê do jazdy za karetk±?

Ta akurat w karetki nie dotyczy, ale zdrowia moze komus zaoszczedzic.

To o czym w ogóle jest mowa?

Za to pierwsza .. no, w zasadzie uzasadnia jazde za karetka..

Nie ma takiego uzasadnienia.

29 Data: Luty 06 2009 09:03:55
Temat: Re: Za karetk?
Autor: J.F. 

On Fri, 06 Feb 2009 01:03:41 +0100,  J.F. wrote:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3860134.html

"Witold Skrzydlewski, którego rodzina ma siec zakladów pogrzebowych,
slyszal o watpliwych zgonach, ale nie chce o tym mówic: - Moze kiedys
tez zaslabne i chcialbym, zeby pogotowie mnie ratowalo. A kazdemu
znajomemu mówie, ze jesli ktos u niego zaslabnie, to zeby zespolowi,
który wchodzi, proponowal dwa tysiace zlotych. Wtedy jest gwarancja,
ze bedzie ratowany."


Jak myslicie - przesada ? Czy tylko w Lodzi tak ?

J.

30 Data: Luty 06 2009 12:54:21
Temat: Re: Za karetk?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Friday, February 6, 2009, 9:03:55 AM, you wrote:

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3860134.html

To ma 7 lat - po co to odkopujesz?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

31 Data: Luty 05 2009 01:16:54
Temat: Re: Za karetk¹
Autor: Arni 

J.F. pisze:

W normalnych socjaldemokratycznych krajach masz racje, ale w Polsce
zyjemy - czasem trzeba dac lapowke, czasem zrugac lekarza, czasem
dopilnowac zeby nie wozili od szpitala do szpitala, a czasem zlapac za
reke otwierajaca Pavulon :-(

taaa, i lecisz za ta karetk± i dojezdzacie do zwê¿enia, stoi sobie koreczek na prawym a na lewym kto? tak w³asnie - regulator.
I dupa. Nikt nie bedzie po chamsku korka obje¿dza³
--
Arni         Toruñ
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

32 Data: Luty 03 2009 23:53:56
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Rafa³ "SP" Gil 

Jarek (Cobra) Marecik pisze:

Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami - nie ma powodu, do ³amania przez nich prawa

Wyjebaæ z prawa "stan wy¿szej konieczno¶ci". i H*J !

--
Rafa³ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Czê¶ci do skuterów   Kaski z homologacj±   Czê¶ci do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

33 Data: Luty 04 2009 10:00:08
Temat: Re: Za karetk±
Autor: owp 


Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami - nie
ma powodu, do ³amania przez nich prawa

Wyjebaæ z prawa "stan wy¿szej konieczno¶ci". i H*J !

To nie podchodzi...

34 Data: Luty 04 2009 16:41:14
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Rafa³ "SP" Gil 

owp pisze:

To nie podchodzi...

Ten przyk³ad NIE, ale bardzo czêsto w³a¶nie TAK , podchodzi.
--
Rafa³ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Czê¶ci do skuterów   Kaski z homologacj±   Czê¶ci do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

35 Data: Luty 04 2009 19:21:21
Temat: Re: Za karetk±
Autor: owp 

To nie podchodzi...

Ten przyk³ad NIE, ale bardzo czêsto w³a¶nie TAK , podchodzi.

Jak kto¶ jest w takiej potrzebie to pojedzie czy to bêdzie zgodnie z prawem, czy nie... Poza tym to nie jest na 'widzi mi siê', tylko weryfikowane przez s±d w razie czego.

36 Data: Luty 06 2009 02:05:36
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Jarek (Cobra) Marecik pisze:

Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami

Zdecyduj siê - albo "jak wszyscy" albo "zgodnie z przepisami" ;->

- nie ma powodu, do ³amania przez nich prawa

Jakiego?

37 Data: Luty 06 2009 18:16:44
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Jarek (Cobra) Marecik 

"Andrzej Lawa"  wrote in message

Jarek (Cobra) Marecik pisze:
Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami
Zdecyduj siê - albo "jak wszyscy" albo "zgodnie z przepisami" ;->

jak wszyscy (nieuprzywilejowani) i je¿dziæ zgodnie z przepisami,


- nie ma powodu, do ³amania przez nich prawa
Jakiego?
nie bycia pojazdem uprzywilejowanym a korzystania z uprawnieñ i mo¿liwo¶ci jemu przypisanych


--
Jarek Marecik

38 Data: Luty 06 2009 23:00:39
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Jarek (Cobra) Marecik pisze:

Maj± siê zachowywaæ jak wszyscy i postêpowaæ zgodnie z przepisami
Zdecyduj siê - albo "jak wszyscy" albo "zgodnie z przepisami" ;->

jak wszyscy (nieuprzywilejowani) i je¿dziæ zgodnie z przepisami,

Sprzeczno¶æ. Wiêkszo¶æ (praktycznie wszyscy) ³ami± przepisy.

- nie ma powodu, do ³amania przez nich prawa
Jakiego?
nie bycia pojazdem uprzywilejowanym a korzystania z uprawnieñ i
mo¿liwo¶ci jemu przypisanych

Ale on nie korzysta. Korzysta tylko z przypadkiem powstaj±cej luki.
Zak³adam oczywi¶cie ¿e np. nie przeje¿d¿a na czerwonym itepe.

39 Data: Luty 01 2009 23:26:33
Temat: Re: Za karetkÄ…
Autor: Artur 

U¿ytkownik "Warchlak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

ZastanawialiÅ›cie siÄ™ kiedyÅ› co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ… korek jadÄ…c
za karetkÄ…? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA


czy to nie jest wykroczenie? --
Pozdrawiam
/pisz±c na priv usuñ z adresu my¶lnik/

40 Data: Luty 01 2009 23:21:35
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Tatanka 

Artur  napisa³(a):

U¿ytkownik "Warchlak"  napisaÅ� w wiadomoÅ�ci

> ZastanawialiÅ�cie siÄ� kiedyÅ� co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ� korek jadÄ
�c
> za karetk�? ;)
>
> http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA
>

czy to nie jest wykroczenie?



AFAIK jest i to dosc ostro karane (znaczy, mandat drogi)

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Luty 02 2009 07:13:23
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Massai 

 Tatanka wrote:

Artur  napisa³(a):

> U¿ytkownik "Warchlak"  napisaÅ� w
> wiadomo�ci
> > Zastanawiali�cie si� kiedy� co kieruje
> > lud¼mi którzy omijajÄ� korek jadÄ
> �c
> > za karetk�? ;)
> >
> > http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA
> >
>
> czy to nie jest wykroczenie?
>


AFAIK jest i to dosc ostro karane (znaczy, mandat drogi)

Ponoæ sama jazda za karetk± nie jest wykroczeniem, ale tak jad±c ci±gle
³amie sie chocia¿by zakaz jazdy dwoma pasami...

No, a poza tym dowodzi kompletnego zburaczenia.

--
Pozdro
Massai

42 Data: Luty 02 2009 10:23:31
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Kuba (aka cita) 

Massai wrote:

Ponoæ sama jazda za karetk± nie jest wykroczeniem, ale tak jad±c
ci±gle ³amie sie chocia¿by zakaz jazdy dwoma pasami...

No, a poza tym dowodzi kompletnego zburaczenia.

sama jazda jest wykroczeniem, chyba, ze co¶ sie zmienilo w PoRD przez ostatnich pare lat.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl  www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

43 Data: Luty 02 2009 11:09:47
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Tristan 

W odpowiedzi na pismo z poniedzia³ek 02 luty 2009 10:23
(autor Kuba (aka cita)
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

sama jazda jest wykroczeniem, chyba, ze co¶ sie zmienilo w PoRD przez
ostatnich pare lat.

A jaki paragraf? Bo chwilowo nic mi siê nie nasuwa.


--
Tristan

Kupiê p³yty/kasety/mp3/cokolwiek z p³yt Myde³ko Fa i Myde³ko Fa 2

44 Data: Luty 02 2009 11:31:04
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Kuba (aka cita) 

Tristan wrote:

W odpowiedzi na pismo z poniedzia³ek 02 luty 2009 10:23
(autor Kuba (aka cita)
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:
sama jazda jest wykroczeniem, chyba, ze co¶ sie zmienilo w PoRD przez
ostatnich pare lat.

A jaki paragraf? Bo chwilowo nic mi siê nie nasuwa.

có¿, widocznie co¶ mi sie pokie³basi³o. Dal bym g³owe, ze byl przepis zabraniaj±cy jechania w bezpo¶renio za pojazdem uprzywilejowanym w akcji, ale nie bardzo moge znale¼c potwierdzenia tego w PoRD.
Albo wiêc nie potrafie szukaæ, albo co¶ mi sie ubzdura³o.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl  www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

45 Data: Luty 06 2009 02:04:33
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Kuba (aka cita) pisze:

có¿, widocznie co¶ mi sie pokie³basi³o. Dal bym g³owe, ze byl przepis
zabraniaj±cy jechania w bezpo¶renio za pojazdem uprzywilejowanym w
akcji, ale nie bardzo moge znale¼c potwierdzenia tego w PoRD.

Jest zakaz jego wyprzedzania - a i to nie wszêdzie dzia³a.

46 Data: Luty 02 2009 11:15:34
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Kuba (aka cita) pisze:

Massai wrote:

Ponoæ sama jazda za karetk± nie jest wykroczeniem, ale tak jad±c
ci±gle ³amie sie chocia¿by zakaz jazdy dwoma pasami...

No, a poza tym dowodzi kompletnego zburaczenia.

sama jazda jest wykroczeniem, chyba, ze co¶ sie zmienilo w PoRD przez ostatnich pare lat.



Kurskiemu to powiedz.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Bia³y Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

47 Data: Luty 02 2009 10:41:59
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Jan Kowalski 


U¿ytkownik "Warchlak"  napisa³ w wiadomo¶ci

Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek jad±c
za karetk±? ;)

Nawet Kurski tego nie wie.

48 Data: Luty 02 2009 11:47:07
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Rafa³ Grzelak 

Dnia Sun, 1 Feb 2009 19:20:38 +0000 (UTC), Warchlak napisa³(a):

Zastanawiali¶cie siê kiedy¶ co kieruje lud¼mi którzy omijaj± korek jad±c
za karetk±? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA

Disko Polo - przeciez slychac ;]
--
Pozdrawiam, Rafa³.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

49 Data: Luty 04 2009 21:37:42
Temat: Re: Za karetkÄ…
Autor: Adam Szewczak 


U¿ytkownik "Warchlak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

ZastanawialiÅ›cie siÄ™ kiedyÅ› co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ… korek jadÄ…c
za karetkÄ…? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA

-- Chrumka i kwiczy w leśnej dziczy

    A jak wyglada sytuacja:

No bo jak jedzie karetka to wiadomo ze w miare mozliwosci sie ustepuje a potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no i bach obciera. To czyja wina ?

PZDr
Adam

50 Data: Luty 05 2009 02:09:03
Temat: Re: Za karetkÄ…
Autor: AL 

Adam Szewczak pisze:


U¿ytkownik "Warchlak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci
ZastanawialiÅ›cie siÄ™ kiedyÅ› co kieruje lud¼mi którzy omijajÄ… korek jadÄ…c
za karetkÄ…? ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FLSBtfhotAA

-- Chrumka i kwiczy w leśnej dziczy

   A jak wyglada sytuacja:

No bo jak jedzie karetka to wiadomo ze w miare mozliwosci sie ustepuje a potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no i bach obciera. To czyja wina ?

PZDr
Adam

jesli jechal za karetka, wykorzystujac jej uprzywilejowana pozycje - to jego wina


--
pozdr
Adam (AL)
TG

51 Data: Luty 06 2009 02:07:47
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

badzio pisze:

Niekoniecznie. Trzeba by wykazac ze wracajac na swoj pas nie mielismy
szans zobaczyc debila jadacego za karetka. IMHO do udowodnienia w

Niewidomi za kierownic±?

52 Data: Luty 06 2009 02:07:05
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Adam Szewczak pisze:

No bo jak jedzie karetka to wiadomo ze w miare mozliwosci sie ustepuje a
potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to
wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no
i bach obciera. To czyja wina ?

Tego, kto wykona³ manewr bez stosownego rytua³u: zasygnalizowania
zamiaru i upewnienia siê, ¿e nie spowoduje siê zagro¿enia ani nawet
utrudnienia.

53 Data: Luty 06 2009 18:33:25
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Adam Szewczak 


U¿ytkownik "Andrzej Lawa"  napisa³ w wiadomo¶ci

Adam Szewczak pisze:

No bo jak jedzie karetka to wiadomo ze w miare mozliwosci sie ustepuje a
potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to
wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no
i bach obciera. To czyja wina ?

Tego, kto wykona³ manewr bez stosownego rytua³u: zasygnalizowania
zamiaru i upewnienia siê, ¿e nie spowoduje siê zagro¿enia ani nawet
utrudnienia.

    No domyslalem sie, czyli cwaniakowanie mimo wszystko jest zgodne z prawem :/

PZDr
Adam

54 Data: Luty 06 2009 20:28:10
Temat: Re: Za karetk±
Autor: kffiatek 

W dniu 2009-02-06 18:33, Adam Szewczak pisze:


U¿ytkownik "Andrzej Lawa"  napisa³
w wiadomo¶ci
Adam Szewczak pisze:

No bo jak jedzie karetka to wiadomo ze w miare mozliwosci sie ustepuje a
potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to
wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no
i bach obciera. To czyja wina ?

Tego, kto wykona³ manewr bez stosownego rytua³u: zasygnalizowania
zamiaru i upewnienia siê, ¿e nie spowoduje siê zagro¿enia ani nawet
utrudnienia.

No domyslalem sie, czyli cwaniakowanie mimo wszystko jest zgodne z
prawem :/

Oczywi¶cie, ¿e nie. Karetka ³amie przepisy, ale mo¿e, bo jest pojazdem uprzywilejowanym, jad±cy za ni± go¶æ ³amie przepisy - jedzie niezgodnie z prawem. Ale samo to, ¿e kto¶ ³amie jeden przepis nie czyni go jeszcze sprawc± wypadku. Na przyk³ad naje¿d¿aj±c na samochód zaparkowany na kopercie dalej bêdziesz winny.

Pozdrawiam
--
kffiatek

55 Data: Luty 06 2009 23:06:04
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

kffiatek pisze:

Oczywi¶cie, ¿e nie. Karetka ³amie przepisy, ale mo¿e, bo jest pojazdem
uprzywilejowanym, jad±cy za ni± go¶æ ³amie przepisy - jedzie niezgodnie

Pamiêtaj, ¿e mowa jest g³ównie o karetce przeciskaj±cej siê przez korek
- i w³a¶ciwie jedyny przepis, jaki w takiej sytuacji ³amie, to zakaz
u¿ywania przera¼liwego sygna³u d¼wiêkowego ;)

Prêdko¶ci na pewno nie przekroczy, czasem mo¿e siê przypadkiem trafiæ
przejechanie na czerwonym, ale to te¿ nie zawsze...

Reasumuj±c - w zale¿no¶ci od okoliczno¶ci mo¿e siê zdarzyæ, ¿e ¿aden
przepis (sygnalizacja, linie ci±g³e itepe) nie zostanie po drodze z³amany.

z prawem. Ale samo to, ¿e kto¶ ³amie jeden przepis nie czyni go jeszcze
sprawc± wypadku. Na przyk³ad naje¿d¿aj±c na samochód zaparkowany na
kopercie dalej bêdziesz winny.

Dok³adnie.

56 Data: Luty 06 2009 21:15:55
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 6 Feb 2009, Adam Szewczak wrote:

U¿ytkownik "Andrzej Lawa"  napisa³
Adam Szewczak pisze:
potem zjezdza spowrotem. No i... jedzie karetka... pojechala no to
wracamy na swoj pas a tu wlasnie zapitala w takim korku jakas franca no
i bach obciera. To czyja wina ?

Tego, kto wykona³ manewr bez stosownego rytua³u: zasygnalizowania
zamiaru i upewnienia siê, ¿e nie spowoduje siê zagro¿enia ani nawet
utrudnienia.

  No domyslalem sie, czyli cwaniakowanie mimo wszystko jest zgodne z prawem :/

  Nie, nie jest zgodne.
  Tak jak we wszystkich przypadkach, w których z³amanie jakiego¶
przepisu to jest z³amanie przepisu - ale, o ile ten przepis nie
nakazuje ust±pienia pierwszeñstwa, nie powoduje tego uchylenia.

"Tamten" ³amie przepisy (prawdopodobnie ca³y stosik, bo pewnie
i prêdko¶æ przekracza) ale (dopóki jedzie "swoim" pasem, nie
przeje¿d¿a przez skrzy¿owanie, czerwone ¶wiat³o, STOPy
i "trójk±ty" A-7 tudzie¿ wszelkie inne przypadki kiedy zapisano
"ust±piæ pierwszeñstwa") pierwszeñstwa mu to nie ujmuje.

  Problem w tym, ¿e jak z takim cwaniakowaniem siê nie pogodzisz,
to dostaniesz ksywê "ormowiec" :D

pzdr, Gotfryd

57 Data: Luty 06 2009 23:03:08
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Gotfryd Smolik news pisze:

"Tamten" ³amie przepisy (prawdopodobnie ca³y stosik, bo pewnie

Niekoniecznie.

i prêdko¶æ przekracza) ale (dopóki jedzie "swoim" pasem, nie

Prêdko¶æ? Przeciskaj±c siê za uprzywilejowanym w korku? Zlituj siê...

58 Data: Luty 06 2009 23:01:38
Temat: Re: Za karetk±
Autor: Andrzej Lawa 

Adam Szewczak pisze:

Tego, kto wykona³ manewr bez stosownego rytua³u: zasygnalizowania
zamiaru i upewnienia siê, ¿e nie spowoduje siê zagro¿enia ani nawet
utrudnienia.

   No domyslalem sie, czyli cwaniakowanie mimo wszystko jest zgodne z
prawem :/

Co nie jest zabronione - jest dozwolone.

Komu¶ siê mo¿e np. nie podobaæ 30-latek bzykaj±cy siê z 15-latk±, ale to
legalne i dewotki maj±ce z tym problem mog± im skoczyæ.

Re: Za karetkÄ…



Grupy dyskusyjne