On 31 Mar, 13:53, "Alti" wrote:
Witam
Facet sciągnął auto z Niemiec. Sciągnął na siebie (osobe fizyczną) a nie na
komis.
Ma umowe kupna sprzedaży na siebie.
Chce mi sprzedać to auto na kolejną umowe KS (miedzy mną a nim - obecnym
właścicielem).
Auto nie zostalo zarejetrowane od listopada zeszłego roku.
Opłaty są zrobione prócz podatku środowiskowego (recykling czy jakoś tak
500pln).
Facet twierdzi że nie będę miał żadnych problemów. Płacę 500 za recykling i
240 za rejestracje i z głowy.
Jest gdzieś haczyk?
Wojtek
Auto ściągnął sprawne czy bite?
Może nie ma kwitów do rejestracji (coś się zmieniało na koniec roku) i
WK odmawia rejestracji albo zostało zakwalifikowane jako "części" i
nie zarejestrujesz.
Może też być normalnie i uczciwie, kolo ściągnął autko komuś, kto się
rozmyślił i teraz chce go puścić dalej a nie bawić się w rejestrację i
podatki.
3 |
Data: Marzec 31 2008 14:07:42 |
Temat: Re: Zakup od właściciela komisu. Dziwny patent. |
Autor: doctore |
Użytkownik "Bard13" napisał w wiadomości
On 31 Mar, 13:53, "Alti" wrote:
Witam
Facet sciągnął auto z Niemiec. Sciągnął na siebie (osobe fizyczną) a nie
na
komis.
Ma umowe kupna sprzedaży na siebie.
Chce mi sprzedać to auto na kolejną umowe KS (miedzy mną a nim - obecnym
właścicielem).
Auto nie zostalo zarejetrowane od listopada zeszłego roku.
Opłaty są zrobione prócz podatku środowiskowego (recykling czy jakoś tak
500pln).
Hm trzeba by sprawdzić jak to jest z akcyzą bo może być tak że on ją
zapłacił a ty bedziesz musiał też ją zaplacić bo auto nie zostało
zarejestrowane. Swoją drogą to lepiej by było by ten facet zarejestrował to
autko.
4 |
Data: Marzec 31 2008 14:26:42 | Temat: Re: Zakup od właściciela komisu. Dziwny patent. | Autor: Alti |
Użytkownik "doctore" napisał w wiadomości
news:fsqks4
Hm trzeba by sprawdzić jak to jest z akcyzą bo może być tak że on ją
zapłacił a ty bedziesz musiał też ją zaplacić bo auto nie zostało
zarejestrowane. Swoją drogą to lepiej by było by ten facet zarejestrował
to autko.
Ale gdzie z tym zadzwonić i się pytać?
Pewnie nie będzie chciał rejestrować auta bo to upierdliwe.
Wojtek
5 |
Data: Marzec 31 2008 14:25:07 | Temat: Re: Zakup od właściciela komisu. Dziwny patent. | Autor: Alti |
Użytkownik "Bard13" napisał w wiadomości
On 31 Mar, 13:53, "Alti" wrote:
Witam
Facet sciągnął auto z Niemiec. Sciągnął na siebie (osobe fizyczną) a nie
na
komis.
Ma umowe kupna sprzedaży na siebie.
Chce mi sprzedać to auto na kolejną umowe KS (miedzy mną a nim - obecnym
właścicielem).
Auto nie zostalo zarejetrowane od listopada zeszłego roku.
Opłaty są zrobione prócz podatku środowiskowego (recykling czy jakoś tak
500pln).
Facet twierdzi że nie będę miał żadnych problemów. Płacę 500 za recykling
i
240 za rejestracje i z głowy.
Jest gdzieś haczyk?
Wojtek
Auto ściągnął sprawne czy bite?
Może nie ma kwitów do rejestracji (coś się zmieniało na koniec roku) i
WK odmawia rejestracji albo zostało zakwalifikowane jako "części" i
nie zarejestrujesz.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Auto raczej sciągnął sprawne choć w umowie (z Niemcem) napisał że uszkodzone
to i tamto. Następnie zapłacił akcyzę (13% bo powyżej 2l) i teraz chce
sprzedać to auto.
Ma ponoć wszystkie kwity czyli Brief, mały brief (dowód rejestracyjny),
umowe KS.
Wojtek
6 |
Data: Marzec 31 2008 18:06:52 | Temat: Re: Zakup od właściciela komisu. Dziwny patent. | Autor: PARKER |
Dnia 2008-03-31 13:53, Użytkownik Alti napisał:
Witam
Facet sciągnął auto z Niemiec. Sciągnął na siebie (osobe fizyczną) a nie na
komis.
Ma umowe kupna sprzedaży na siebie.
Chce mi sprzedać to auto na kolejną umowe KS (miedzy mną a nim - obecnym
właścicielem).
Auto nie zostalo zarejetrowane od listopada zeszłego roku.
Opłaty są zrobione prócz podatku środowiskowego (recykling czy jakoś tak
500pln).
Facet twierdzi że nie będę miał żadnych problemów. Płacę 500 za recykling i
240 za rejestracje i z głowy.
Jest gdzieś haczyk?
Wojtek
Haczyk jest taki że nie kupuje się samochodów od handlarzy i z komisów.
Bo później każdy płacze że kupił złoma.....
7 |
Data: Marzec 31 2008 18:40:15 | Temat: Re: Zakup od właściciela komisu. Dziwny patent. | Autor: J.F. |
On Mon, 31 Mar 2008 13:53:59 +0200, Alti wrote:
Facet sciągnął auto z Niemiec. Sciągnął na siebie (osobe fizyczną) a nie na
komis. Ma umowe kupna sprzedaży na siebie.
Chce mi sprzedać to auto na kolejną umowe KS (miedzy mną a nim - obecnym
właścicielem).
Opłaty są zrobione prócz podatku środowiskowego (recykling czy jakoś tak
500pln).
Facet twierdzi że nie będę miał żadnych problemów. Płacę 500 za recykling i
240 za rejestracje i z głowy.
Jest gdzieś haczyk?
Druga akcyza, PCC, byc moze drobna kara dla niego za nieoplacenie
recyklingu - obowiazek sprowadzacza.
Jesli ceny niemiec-on on-Ty duzo sie roznia, to radze auto
zarejestrowac.
Jesli nie, to mozna sprobowac drogi przez meke, czyli jak doplacic
brakujaca akcyze ..
J.
| | | | |