Witam

Czy ktoś miał części tej firmy? Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko ) i konako kosztuje ok 280 PLN a SKF 400. Szukałem po sieci ale o konako nic nie ma. Brać sprawdzonego SKF'a czy można sporóbować konako?


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Witam

Czy ktoś miał części tej firmy? Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko ) i konako kosztuje ok 280 PLN a SKF 400. Szukałem po sieci ale o konako nic nie ma. Brać sprawdzonego SKF'a czy można sporóbować konako?

W sprawie zamienników zobacz na www.fota.pl  albo na stornie Intercars - tam też jest katalog z zamiennikami. A jakie to auto?

Agent napisał(a):

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Witam

 Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko )

 A jakie to auto?

strzelam w hondę :-)
--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

Użytkownik "R."  napisał w wiadomości

Agent napisał(a):

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Witam

 Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko )

 A jakie to auto?

strzelam w hondę :-)

Prawie, hyundai :D Niesety część występuje jako piasta a nie tylko łożysko :(


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Witam

Czy ktoś miał części tej firmy? Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko ) i konako kosztuje ok 280 PLN a SKF 400. Szukałem po sieci ale o konako nic nie ma. Brać sprawdzonego SKF'a czy można sporóbować konako?

W sprawie zamienników zobacz na www.fota.pl  albo na stornie Intercars - tam też jest katalog z zamiennikami. A jakie to auto?

Dzięki za link. To konako to właśnie z JC :) Z tego co sprawdzałem ostatnio to był tam SKF i konako tylko :(


--
pozdrawiam
kml

On Tue, 4 Mar 2008 07:47:32 +0100,  kml wrote:

Czy ktoś miał części tej firmy? Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje
łożysko ) i konako kosztuje ok 280 PLN a SKF 400. Szukałem po sieci ale o
konako nic nie ma. Brać sprawdzonego SKF'a czy można sporóbować konako?

Sprawdzic gdzie robiony ten SKF.
Odkad mi sie rozsypalo jedno lozysko "made in Italy" przestalem uwazac
SKF za sprawdzona firme.

J.

Hello J.F. !:

On Tue, 4 Mar 2008 07:47:32 +0100,  kml wrote:

Czy ktoś miał części tej firmy? Musze zmienić piastę całą ( tył, wyje łożysko ) i konako kosztuje ok 280 PLN a SKF 400. Szukałem po sieci ale o konako nic nie ma. Brać sprawdzonego SKF'a czy można sporóbować konako?

Sprawdzic gdzie robiony ten SKF. Odkad mi sie rozsypalo jedno lozysko "made in Italy" przestalem uwazac
SKF za sprawdzona firme.

No cóż ..... warsztaty muszą zarabiać.

BTW, kto montował ? Jaki smar ? Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

Ja przeżyłem rozsypanie piasty na autobanie w D, skończyło się tak, że zablokowało łożysko, zaczęła się Półoś w pierścieniu orbacać, na koniec zespawało i zablokowało. Jakoś odblokowałem, na chrupiącym łożysku zjechałem 2 km z autostrady, potem jeszcze jakieś 6 km do najbliższego szrotu i wymieniłem :-D ! Ale wracałem praktycznie bez nakrętki, max 100 na prostej .... jeszcze nigdy nie miałem tak małego zużycia palia :-D !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

On Tue, 04 Mar 2008 08:53:41 +0100,  Grzegorz wrote:

Hello J.F. !:

Sprawdzic gdzie robiony ten SKF.
Odkad mi sie rozsypalo jedno lozysko "made in Italy" przestalem uwazac
SKF za sprawdzona firme.

No cóż ..... warsztaty muszą zarabiać.
BTW, kto montował ?

Ja i tato.

Jaki smar ?

Fabryczny.

Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

To bylo w alternatorze.

J.

Nadszyszkownik J.F. donosi co następuje:

On Tue, 04 Mar 2008 08:53:41 +0100,  Grzegorz wrote:

Hello J.F. !:

Sprawdzic gdzie robiony ten SKF.
Odkad mi sie rozsypalo jedno lozysko "made in Italy" przestalem uwazac
SKF za sprawdzona firme.

No cóż ..... warsztaty muszą zarabiać.
BTW, kto montował ?

Ja i tato.

Jaki smar ?

Fabryczny.

Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

To bylo w alternatorze.

Ojj, w altku to naciąg paska jest bardzo istotny - będzie za słaby - pasek będzie się ślizgał. Będzie za mocny - łożyska altka szybko powiedzą "pierdolę, nie robię".


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

On Tue, 4 Mar 2008 21:38:27 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Nadszyszkownik J.F. donosi co następuje:

Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

To bylo w alternatorze.

Ojj, w altku to naciąg paska jest bardzo istotny - będzie za słaby - pasek
będzie się ślizgał. Będzie za mocny - łożyska altka szybko powiedzą
"pierdolę, nie robię".

Tu akurat naciag paska byl jakby za slaby, a rozsypalo sie lozysko
tylne. To przy kole pasowym zachowalo sie odpowiedzialnie i utrzymalo
cala oske w prawidlowej pozycji.

Tak czy inaczej - teraz patrze gdzie zrobione a nie jakiej marki :-)

J.

BTW, kto montował ?

Ja i tato.

wprasowaliscie prasa hydrauliczna czy wbijaliscie mlotkiem?:)

Jaki smar ?

Fabryczny.

niewiem jak wyglada akurat tutaj konstrukcja, ale przy lozyskach kol w
samochodach ktore widzialem smaru fabrycznego brak:) trzeba dawac swoj:)

Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

To bylo w alternatorze.

bardzo istotny jest naciag, za mocno i leca lozyska szybciutko:)

--
pzdr
piotrek

On Tue, 4 Mar 2008 21:57:41 +0100,  Piotrek wrote:

BTW, kto montował ?

Ja i tato.

wprasowaliscie prasa hydrauliczna czy wbijaliscie mlotkiem?:)

Prasa nie byla potrzebna.

Jaki smar ?

Fabryczny.

niewiem jak wyglada akurat tutaj konstrukcja, ale przy lozyskach kol w
samochodach ktore widzialem smaru fabrycznego brak:) trzeba dawac swoj:)

A tu dwustronnie zakryte.

Jaki naciąg wstępny ? Jakie simmery ?

To bylo w alternatorze.

bardzo istotny jest naciag, za mocno i leca lozyska szybciutko:)

Zdecydowanie za szybko jednak.
Nigdy wiecej wloszczyzny :-)

J.

Hello J.F. !:

.....

Nigdy wiecej wloszczyzny :-)

No w zasadzie, to masz rację ;-) !

Za jednym wyjątkiem : kawa włoska ... mniammniam ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

On Wed, 05 Mar 2008 14:40:34 +0100,  Grzegorz wrote:

Hello J.F. !:

Nigdy wiecej wloszczyzny :-)

No w zasadzie, to masz rację ;-) !

Za jednym wyjątkiem : kawa włoska ... mniammniam ...

Kawa chyba we wloszech nie rosnie, wiec dopuszczam :-)

We Wloszech palona, czy z wloskiego ekspresu ?

Ekspres swietna rzecz .. ale czy zaryzykowac wloski ?

J.

Witaj,

........

Kawa chyba we wloszech nie rosnie, wiec dopuszczam :-)

;-)

We Wloszech palona, czy z wloskiego ekspresu ?

Jedno i drugie !!!!

Ekspres swietna rzecz .. ale czy zaryzykowac wloski ?

Nie jest tak źle. Mam ekspres do Cappuchino (i espresso także) włoski, kupiłem w czasie wycieczki w Dolomity 13 lat temu. No, deczko tu i ówdzie przepuszcza, ale żyje. Używany 2-4 razy w tygodniu :-) !
Oczywiście kawa Lavazza :-P !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1