Grupy dyskusyjne   »   Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklamować, czy czekać?

Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklamować, czy czekać?



1 Data: Marzec 23 2007 15:54:01
Temat: Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklamować, czy czekać?
Autor: Jarek P. 

Samochód Skoda Fabia diesel ("w dieslu" - tak się tu teraz mówi? ;->), miał wykonany przegląd po 105tys. Po przeglądzie sprzęgło dostało uślizgu. Po wdepnięciu w gaz obroty rosną, a samochód nie przyspiesza, trwa to ładnych kilka sekund (jeśli nie odpuszczę gazu, tylko cisnę mocniej, to nawet i kilkanaście), po czym obroty spadają, auto przyspiesza, moment załapania sprzęgła na sztywno jest wyraźnie wyczuwalny.
Nie jest to straszne, ale troche upierdliwe, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy człowiekowi zalezy na szybkiej reakcji na wcisnięcie gazu.
Przypuszczam, że przy przeglądzie zabrudzili po prostu tarcze sprzęgła olejem i w związku z tym pytanie do doświadczonych: co z tym zrobić? Reklamować, czy zostawić jak jest, olej się szybko sam wytrze/wypali/wychlapie na boki? Reklamować mi się trochę nie chce i szczerze mówiąc liczyłbym raczej na tą drugą opcję, nie wiem tylko czy to faktycznie się samo wyczyści i po jakim czasie. Na raze od trzech dni i jakichś 250km miejskiej jazdy jest bez zmian.

J.



2 Data: Marzec 23 2007 15:18:16
Temat: Re: Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklam ować, czy czekać?
Autor: Samotnik 

Dnia 23.03.2007 Jarek P. <jarek> napisał/a:

Samochód Skoda Fabia diesel ("w dieslu" - tak się tu teraz mówi?
;->), miał wykonany przegląd po 105tys. Po przeglądzie sprzęgło
dostało uślizgu. Po wdepnięciu w gaz obroty rosną, a samochód nie
przyspiesza, trwa to ładnych kilka sekund (jeśli nie odpuszczę
gazu, tylko cisnę mocniej, to nawet i kilkanaście), po czym
obroty spadają, auto przyspiesza, moment załapania sprzęgła na
sztywno jest wyraźnie wyczuwalny.
Nie jest to straszne, ale troche upierdliwe, zwłaszcza w
sytuacjach, kiedy człowiekowi zalezy na szybkiej reakcji na
wcisnięcie gazu.
Przypuszczam, że przy przeglądzie zabrudzili po prostu tarcze
sprzęgła olejem i w związku z tym pytanie do doświadczonych: co z
tym zrobić? Reklamować, czy zostawić jak jest, olej się szybko
sam wytrze/wypali/wychlapie na boki? Reklamować mi się trochę nie
chce i szczerze mówiąc liczyłbym raczej na tą drugą opcję, nie
wiem tylko czy to faktycznie się samo wyczyści i po jakim czasie.
Na raze od trzech dni i jakichś 250km miejskiej jazdy jest bez
zmian.

Jechać i opierdolić, ale z góry na dół i z mięsem. Auto przyjechało
na przegląd sprawne, wyjechało niesprawne, a Ty masz jakieś wątpliwości?
Sprzęgło nie ma prawa się ślizgać, z jakiegokolwiek powodu. Nawet jeśli
jest zaolejone, to wątpię, czy się tak po prostu 'odolei'. Pewnie sprawne
nigdy już nie będzie. Ja bym chciał nowego sprzęgła na ich koszt.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

3 Data: Marzec 23 2007 16:39:46
Temat: Re: Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklam ować, czy czekać?
Autor: Jarek P. 

Samotnik  wrote:

Jechać i opierdolić, ale z góry na dół i z mięsem. Auto przyjechało
na przegląd sprawne, wyjechało niesprawne, a Ty masz jakieś
wątpliwości? Sprzęgło nie ma prawa się ślizgać, z jakiegokolwiek
powodu. Nawet jeśli jest zaolejone, to wątpię, czy się tak po prostu
'odolei'. Pewnie sprawne nigdy już nie będzie. Ja bym chciał nowego
sprzęgła na ich koszt. --


Tak, wszystko się zgadza, ale dla pełnej jasności sytuacji: to jest auto z tych "najlepszych na świecie" (co to na kazdy krawężnik wjadą itp.) i po prostu: nie moja kasa, umowa z serwisem jest taka, że moje opierdzielanie i tak nic tu nie zmieni, najwyżej ja się wyżyję, a mi konkretnie nie zalezy na wyżyciu, nie chce mi się znów tracić czas na bujanie się z przeglądem, dlatego jeśli jest nadzieja, że się samo wytrze/wypali, to na nią bym liczył.

J.

4 Data: Marzec 23 2007 20:31:16
Temat: Re: Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklamować, czy czekać?
Autor: usb 


Pytanie po co ktoś grzebał przy sprzęgle? Czy w ramach przeglądu wymieniali
tarczę sprzęgła, bo jeśli tak to spieprzyli robotę i tyle - do poprawki bez
dwóch zdań. Chyba, że problemy ze sprzęgłem były już wcześniej, ale tak czy
inaczej moim zdaniem przegląd niezaliczony. Powinieneś od razu wrócić i
domagać się usunięcia usterki, bo to trochę nie tak, że ASO oddaje samochód
w takim stanie po przeglądzie, oczywiście nie nadmieniając na wszelki
wypadek o zaistniałej sytuacji, żeby potem próbować zrzucić winę na
klienta...

Pozdrawiam

Re: Zaolejone (?) sprzęgło po przeglądzie - reklamować, czy czekać?



Grupy dyskusyjne