dzisiaj wlałem około 25 litrów i cała czas czuje ostry zapach benzyny w aucie,
nawet jak jade na gazie, Co może być tego przyczynš??
Zacznijmy od najgorszej z przyczyn:
-Masz nieszczelnosc baku - nie przy dnie ( czulbys zawsze ) tylko na zgrzewie.
efekt: jesli masz wyzszy poziom benzyny przecieka ona przez nieszczelnosc. ( tak
mialem...)
- odpowietrzenia: tak jak pisali juz inni: ale po pierwsze sprawdz grubsza rurke
"przelewowa" po prawej stronie samochodu, tuz przy wlewie. Bywa, ze zawias
bagaznika zaczepia rurke i po jakims czasie przeciera sie. Wtedy obajwem jest
zdecydowany smrod wachy po ostrym zakrecie w lewo. ( tez tak mialem )
- odpowierzenia - to co pisal Luke - plastykowe waskie rureczki maja niemily
zwyczaj wysuwac sie ze sparcialych gumowych waskich wezykow.
- uszczelka czujnika paliwa - gdy cieknie.. to cieknie. I smierdzi non sto w
bagazniku. Zawsze, ale szczegolnie po zatankowaniu pod korek.  ( tez tak mialem..
cholera, zlomy jakies te garbusy, ciagle sie psuja.. };>  w bullikach psuje sie
duzo mniej..jakies lepsze, czy co..]:)
-hm.. mialo byc od kosztownych do mniej kosztownych, ale tez czasami przychodzi
ten moment, ze w koncu na samym dnie baku robi sie dziura..( tez tak mialem..)  i
wtedy smierdzi permanentnie i nic z tym sie nie da sensownego na dluzej zrobic,
tylko wymienic bak...
Ale z dobrych wiesci: w razie czego mam dobry bak tanio do sprzedania, bo juz nie
chce miec garbuskow...:> ( 1302/1303 )
Pozdrawiam
Bullioo
Ps. jak ktos chce blotnik prawy do 1200/1300 na proste ( nowsze ) lampy - to za 4
piwa oddam. Nie jest piekny, ale metalowy i jeszcze niezly. I inne jakies pierdoly
ogolnogarbusowe.. ogolnobullikowych i ogolnoogorkowych nie sprzedaje;]
| 7 | 
Data: Listopad 20 2006 14:19:00 | 
| Temat: Re: "Zapacha" paliwa w aucie - czemu?? | 
| Autor: Klisza  | 
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale mój garb to 1302. 
 
Sprawdziłem wszystko i wygląda to następująco: 
Gruba rurka, to\a od wlewu jest ok. Potem jest ta węższa. Jedna idzie do baku  
i gdzieś tam, potem łączą się w jedną, która powinna być wpięta do  
odpowietrzenia i tu jest problem, bo sięwypięła i jest luźna, przez co  
śmierdzi.  
Problem polega na tym, że nie mogę znaleźć tego króćca (czy jak to siętam  
nazywa) z którego ona spradła i nie wiem, gdzie ją wpiąć.  
 
Moze macie jakieś pomysły gdzie to może być. Przy samym wlewie nie mogę  
znaleźć. Czy to jest w jakimś specyficznym miejscu?? 
 
Pomocy:-(  
 
Narazie pywrowadziłem ją delikatnie przez maskę i śmierdzi mniej, ale to nie  
tak powinno być raczej rozwiązane hehe. 
 
Pomocy bo się zaczadzę 
 
 
Garbate pozdrowienia 
 
Klisza 
 
 
--   
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 
 
  |