Grupy dyskusyjne   »   Zgubilem alternator ;-)

Zgubilem alternator ;-)



1 Data: Kwiecien 07 2009 09:40:55
Temat: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Piotr 

Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

:-D

Piotr



2 Data: Kwiecien 07 2009 08:43:13
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: kamil 


"Piotr"  wrote in message

Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale
zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio
przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie).
Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem
cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

Moze nie mial juz oleju do oznaczenia terenu i wyrzucil co tam mial pod
reka? :)



Pozdrawiam
Kamil

3 Data: Kwiecien 07 2009 09:45:41
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: bratPit[pr] 


Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale
zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

spoko, gorsze rzeczy ludzie gubią, kiedyś na skrzyżowaniu widziałem kawałek [tak 1/3] ...tarczy hamulcowej... ;-)
brat

4 Data: Kwiecien 07 2009 16:14:33
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: zinek 


Użytkownik "bratPit[pr]"  napisał w wiadomości


Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale
zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak
(radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u
mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj
wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

spoko, gorsze rzeczy ludzie gubią, kiedyś na skrzyżowaniu widziałem
kawałek [tak 1/3] ...tarczy hamulcowej... ;-)


ja bylem swiadkiem jak koles polos zgubil od favoritki - co prawda juz
jechal na holu - ale zawsze ;)

5 Data: Kwiecien 07 2009 10:38:31
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Madafaka 

A kontrolka ladowania przeciez chyba swiecila cala droge jak jechales?

6 Data: Kwiecien 07 2009 11:29:54
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Piotr 

Madafaka pisze:

A kontrolka ladowania przeciez chyba swiecila cala droge jak jechales?

No wlasnie nie swiecila sie i to mnie dziwi. Moze dlatego ze dwa kable, ktore wychodza z alternatora (jeden ten gruby do ladowania i drugi cienki - jakis pomocniczy) sie urwaly i nie bylo zamknietego obiegu? Ale   moze ktos kto sie zna sie wypowie.

Piotr

7 Data: Kwiecien 07 2009 11:34:33
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Piotr napisał:

Madafaka pisze:

A kontrolka ladowania przeciez chyba swiecila cala droge jak jechales?


No wlasnie nie swiecila sie i to mnie dziwi. Moze dlatego ze dwa kable, ktore wychodza z alternatora (jeden ten gruby do ladowania i drugi cienki - jakis pomocniczy) sie urwaly i nie bylo zamknietego obiegu? Ale  moze ktos kto sie zna sie wypowie.
A nie zgubiles kontrolki ladowania :-) :P
sory nie moglem sie powstrzymac :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

8 Data: Kwiecien 07 2009 12:32:22
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: yabba 

Użytkownik "Madafaka"  napisał w wiadomości

A kontrolka ladowania przeciez chyba swiecila cala droge jak jechales?


Obwód kontrolki ładowania zamyka się przez regulator napięcia. Gdy regulator wypadł razem z alternatorem, to pourywał kable i obwód kontrolki nie był zamknięty.

--
Pozdrawiam,

yabba

9 Data: Kwiecien 07 2009 12:30:23
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: yabba 

Użytkownik "Piotr"  napisał w wiadomości

Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale
zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio
przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie).
Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem
cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III


Od zawsze było wiadomo, że VW są niezawodnymi samochodami. Nawet jak zgubi pół silnika to jedzie dalej. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

10 Data: Kwiecien 07 2009 08:45:42
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Peter von Beerpuszken 

On 7 Kwi, 09:40, Piotr  wrote:

Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale
zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak
(radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u
mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj
wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

:-D

Piotr

Eeetam...ja zgubiłem kiedys zbiornik paliwa :-D Tylko niestety auto
zaraz stanęło... bez paliwa nie wiedząc czemu jechać nie chce...

11 Data: Kwiecien 08 2009 08:54:32
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Salata 

Piotr pisze:

Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

:-D

Piotr

Tak z ciekawosci. Zakladam, ze golfik jest na ropke. Jezeli to benzyna to jaki tam trzymasz aku, ze tyle napiecia miales?

--
Pozdrawiam
Marcin (185263)

www.mstop.pl/www.nabiciwmbank.pl

12 Data: Kwiecien 08 2009 12:02:52
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Nex@pl 

Salata pisze:

Piotr pisze:
Hej
Ale dzisiaj moi koledzy mieli ubaw - dojechalem dzis rano do pracy ale zajrzalem pod maske bo wydawalo mi sie ze cos z pradem jest nie tak (radio przestawalo grac, pompa paliwa wolniej chodzila - slychac ja u mnie). Zajrzalem pod maske i .... nie ma alternatora ;-))))) Wczoraj wieczorem cos mi stuknelo ale myslalem ze to kamien na drodze.

Golf III

:-D

Piotr

Tak z ciekawosci. Zakladam, ze golfik jest na ropke. Jezeli to benzyna to jaki tam trzymasz aku, ze tyle napiecia miales?


Na 60Ah przejechałem silnikiem 1.8, jakieś 150km, ale głównie trasa.

13 Data: Kwiecien 08 2009 11:12:53
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: kamil 


"Salata"  wrote in message

Piotr pisze:

Tak z ciekawosci. Zakladam, ze golfik jest na ropke. Jezeli to benzyna

golfik? ropka? w przedszkolach internecik teraz maja?  ;-)




Pozdrawiam
Kamil

14 Data: Kwiecien 09 2009 07:14:23
Temat: Re: Zgubilem alternator ;-)
Autor: Piotr 


Tak z ciekawosci. Zakladam, ze golfik jest na ropke. Jezeli to benzyna to jaki tam trzymasz aku, ze tyle napiecia miales?


Benzyna - 1.4 przejechalem okolo 60 km (tyle mam do pracy) ze swiatlami i grajacym radiem. Akumulator mam 55 Ah.

Piotr

Re: Zgubilem alternator ;-)



Grupy dyskusyjne