Grupy dyskusyjne   »   Zientarski potrÄ…ciÅ‚ pieszego?

Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?



1 Data: Sierpien 22 2012 15:57:43
Temat: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

"Znany dziennikarz motoryzacyjny, Maciej Zientarski, potrÄ…ci³ pieszego na
przejÅ›ciu w Warszawie - dowiedzia³o siÄ™ nieoficjalnie RMF FM. Maciej
Zientarski w 2008 bra³ udzia³ w wypadku, w którym zginÄ…³ Jaros³aw Zabiega
- dziennikarz "Super Expressu". (...)"

więcej: http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/warszawa,kg55c

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

--
ignorance is bliss



2 Data: Sierpien 22 2012 18:19:29
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: DoQ 

W dniu 22-08-2012 17:57, tο pisze:

więcej: http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/warszawa,kg55c
Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

"Do tego zdarzenia dosz³o o godz. 15.15 na ul. Che³m¿yÅ„skiej w Warszawie. – RzeczywiÅ›cie na tej ulicy dosz³o do kolizji. Przed przejÅ›ciem dla pieszych zatrzyma³ siÄ™ samochód. Jego kierowca chcia³ przepuÅ›cić pieszego. Natomiast jadÄ…cy tÄ… samÄ… ulicÄ… kierujÄ…cy skuterem nie zachowa³ nale¿ytej ostro¿noÅ›ci, ominÄ…³ stojÄ…ce auto i wjecha³ na pasy uderzajÄ…c w przechodzÄ…cego akurat przez jezdniÄ™ mÄ™¿czyznÄ™.  "

To ci dopiero as kierownicy!


--
Pozdr.

3 Data: Sierpien 22 2012 17:15:25
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin DoQ

To ci dopiero as kierownicy!

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)

--
ignorance is bliss

4 Data: Sierpien 22 2012 19:24:54
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: DoQ 

W dniu 22-08-2012 19:15, tο pisze:

begin DoQ
To ci dopiero as kierownicy!
WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)

Mo¿e Bartosz go szkoli ??


--
Pozdr.

5 Data: Sierpien 22 2012 17:26:14
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin DoQ

Mo¿e Bartosz go szkoli ??

Ale on ma po³amany motorek, a nie ca³y skuter. ;)

--
ignorance is bliss

6 Data: Sierpien 22 2012 19:26:22
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Willie Tanner 

U¿ytkownik - tο  napisa³::

begin DoQ

To ci dopiero as kierownicy!

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)


Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

7 Data: Sierpien 22 2012 21:19:15
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-08-22 19:26, Willie Tanner pisze:

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)


Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

Do tego
"Jak dowiedzieliśmy się dalej, winę za wpadek ponosi pieszy"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html
--
Krzysiek

8 Data: Sierpien 22 2012 21:58:52
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: cef 

Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote:

Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

Do tego
"Jak dowiedzieliśmy się dalej, winę za wpadek ponosi pieszy"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html

Szybko dzia³ajÄ… Ci adwokaci.
SÄ… Å›wiadkowie. Sprawca siÄ™ przyzna³. :-)

9 Data: Sierpien 22 2012 20:58:47
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Grzegorz Staniak 

On 22.08.2012, Krzysztof 45  wroted:

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)

Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

Do tego
"Jak dowiedzieliśmy się dalej, winę za wpadek ponosi pieszy"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html

No w³aÅ›nie, przyjazne media ju¿ w natarciu ;)

A powa¿nie, to jakoÅ› trudno mi sobie zwizualizować winÄ™ pieszego,
skoro wed³ug opisu Zientarski wyprzedza³/omija³ na przejÅ›ciu. JakieÅ›
czerwone Å›wiat³o tam by³o? Samochody jednak sta³y.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

10 Data: Sierpien 22 2012 23:03:15
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "Grzegorz Staniak"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup

On 22.08.2012, Krzysztof 45  wroted:

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)

Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

Do tego
"Jak dowiedzieliśmy się dalej, winę za wpadek ponosi pieszy"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html

No w³aÅ›nie, przyjazne media ju¿ w natarciu ;)

A powa¿nie, to jakoÅ› trudno mi sobie zwizualizować winÄ™ pieszego,
skoro wed³ug opisu Zientarski wyprzedza³/omija³ na przejÅ›ciu.

Jakiego opisu?

"Do zdarzenia dosz³o w momencie, gdy mÄ™¿czyzna wtargnÄ…³ na jezdniÄ™ zza autobusu stojÄ…cego w zatoce przystankowej za przejÅ›ciem dla pieszych. Pieszy przyzna³ siÄ™ do winy i zosta³ ukarany mandatem w wysokoÅ›ci 200 z³."

Gdzie tam widzisz info, ¿e zdarzenie by³o na przejÅ›ciu?

P.S.
Z filmiku pod tym tekstem doæ jasno widać jak zdrowy jest Zientarski.
A raczej, ¿e pewnie ju¿ nigdy nie bÄ™dzie w 100%.

11 Data: Sierpien 23 2012 19:37:05
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-08-22 23:03, Cavallino pisze:

A powa¿nie, to jakoÅ› trudno mi sobie zwizualizować winÄ™ pieszego,
skoro wed³ug opisu Zientarski wyprzedza³/omija³ na przejÅ›ciu.

Jakiego opisu?

"Do zdarzenia dosz³o w momencie, gdy mÄ™¿czyzna wtargnÄ…³ na jezdniÄ™ zza
autobusu stojącego w zatoce przystankowej za przejściem dla pieszych.
Pieszy przyzna³ siÄ™ do winy i zosta³ ukarany mandatem w wysokoÅ›ci 200 z³."

Gdzie tam widzisz info, ¿e zdarzenie by³o na przejÅ›ciu?

"Ulica Che³m¿yÅ„ska w Wawrze. Pan Dariusz wraca z pracy do domu. Musi przejæ przez ruchliwÄ… drogÄ™. Zatrzymuje siÄ™ na chodniku ok. 1,5 m od przejÅ›cia dla pieszych i czeka, a¿ auta siÄ™ zatrzymajÄ…. Ta ulica czÄ™sto siÄ™ korkuje. – Samochody stanÄ™³y, wiÄ™c zaczÄ…³em przechodzić na drugÄ… stronÄ™ – opowiada pan Dariusz. – Gdy by³em na jezdni, uderzy³ we mnie skuter, który wymija³ stojÄ…ce przed pasami auta!

http://nocoty.pl/gid,14864788,img,14864807,kat,1013545,title,Zientarski-potracil-czlowieka-nowe-fakty,galeria.html?T%5Bpage%5D=2
--
Krzysiek

12 Data: Sierpien 22 2012 23:35:31
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 22 Aug 2012 20:58:47 +0000 (UTC), Grzegorz Staniak napisa³(a):

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html
No w³a¶nie, przyjazne media ju¿ w natarciu ;)
A powa¿nie, to jako¶ trudno mi sobie zwizualizowaæ winê pieszego,
skoro wed³ug opisu Zientarski wyprzedza³/omija³ na przej¶ciu.

Opis w gazecie ... tez nie masz czego brac do analizy.

Juz my sie niestety nie dowiemy jak to bylo. Pieszy zawinil, czy adwokaci
dobrzy ..

J.

13 Data: Sierpien 23 2012 07:23:58
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: DoQ 

W dniu 22-08-2012 23:35, J.F. pisze:

Opis w gazecie ... tez nie masz czego brac do analizy.
Juz my sie niestety nie dowiemy jak to bylo. Pieszy zawinil, czy adwokaci

Mo¿e pieszy otrzyma³ propozycjê nie do odrzucenia bêd±c ju¿ w szpitalu ;)


--
Pozdr.

14 Data: Sierpien 23 2012 08:28:05
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 23 Aug 2012 07:23:58 +0200, DoQ napisa³(a):

W dniu 22-08-2012 23:35, J.F. pisze:
Opis w gazecie ... tez nie masz czego brac do analizy.
Juz my sie niestety nie dowiemy jak to bylo. Pieszy zawinil, czy adwokaci

Mo¿e pieszy otrzyma³ propozycjê nie do odrzucenia bêd±c ju¿ w szpitalu ;)

Moze, ale tego sie juz nie dowiesz.

J.

15 Data: Sierpien 22 2012 23:46:50
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: trolling tone 

W dniu 2012-08-22 22:58, Grzegorz Staniak pisze:

On 22.08.2012, Krzysztof 45  wroted:

WidzÄ™, ¿e teraz daje popisy na dwóch kó³kach. ;)

Od czego sÄ… adwokaci i przyjazne media?

Do tego
"Jak dowiedzieliśmy się dalej, winę za wpadek ponosi pieszy"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/maciej-zientarski-potracil-pieszego,1,5224687,region-wiadomosc.html

No w³aÅ›nie, przyjazne media ju¿ w natarciu ;)

A powa¿nie, to jakoÅ› trudno mi sobie zwizualizować winÄ™ pieszego,
skoro wed³ug opisu Zientarski wyprzedza³/omija³ na przejÅ›ciu. JakieÅ›
czerwone Å›wiat³o tam by³o? Samochody jednak sta³y.

Tak mi siÄ™ przypomnia³o
http://www.youtube.com/watch?v=i6xkYy6-y_Q

16 Data: Sierpien 22 2012 17:30:28
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin tο

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

A tak swojÄ… drogÄ…, to policjanci znów zakrzywiajÄ… czasoprzestrzeÅ„:

"Natomiast jadÄ…cy tÄ… samÄ… ulicÄ… kierujÄ…cy skuterem nie zachowa³ nale¿ytej
ostro¿noÅ›ci, ominÄ…³ stojÄ…ce auto i wjecha³ na pasy, uderzajÄ…c w
przechodzÄ…cego akurat przez jezdniÄ™ mÄ™¿czyznÄ™. A potem jeszcze uderzy³ w
stojÄ…cy przed przejÅ›ciem samochód – mówi Onetowi Mariusz Mrozek z Komendy
Sto³ecznej Policji."

--
ignorance is bliss

17 Data: Sierpien 22 2012 17:58:49
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Grzegorz Staniak 

On 22.08.2012, tο  wroted:

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

A tak swojÄ… drogÄ…, to policjanci znów zakrzywiajÄ… czasoprzestrzeÅ„:

"Natomiast jadÄ…cy tÄ… samÄ… ulicÄ… kierujÄ…cy skuterem nie zachowa³
nale¿ytej ostro¿noÅ›ci, ominÄ…³ stojÄ…ce auto i wjecha³ na pasy,
uderzajÄ…c w przechodzÄ…cego akurat przez jezdniÄ™ mÄ™¿czyznÄ™. A potem
jeszcze uderzy³ w stojÄ…cy przed przejÅ›ciem samochód – mówi Onetowi
Mariusz Mrozek z Komendy Sto³ecznej Policji."

Samochód móg³ stać przed przejÅ›ciem jadÄ…c w przeciwnym kierunku.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

18 Data: Sierpien 22 2012 18:18:53
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin Grzegorz Staniak

Samochód móg³ stać przed przejÅ›ciem jadÄ…c w przeciwnym kierunku.

Nie zmienia siÄ™ nagle perspektywy podczas wypowiedzi, na tej zasadzie
móg³ powiedzieć, ¿e uderzy³ auto stojÄ…ce z prawej strony (z punktu
widzenia któregoÅ› z pieszych).

--
ignorance is bliss

19 Data: Sierpien 22 2012 18:38:50
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Grzegorz Staniak 

On 22.08.2012, tο  wroted:

Samochód móg³ stać przed przejÅ›ciem jadÄ…c w przeciwnym kierunku.

Nie zmienia siÄ™ nagle perspektywy podczas wypowiedzi, na tej zasadzie
móg³ powiedzieć, ¿e uderzy³ auto stojÄ…ce z prawej strony (z punktu
widzenia któregoÅ› z pieszych).

E tam. Porównaj sobie "samochód jadÄ…cy w przeciwnym kierunku
zatrzyma³ siÄ™ przed przejÅ›ciem" z "... zatrzyma³ siÄ™ za przejÅ›ciem".
Gdziekolwiek byÅ› nie sta³, wiadomo o co chodzi jeÅ›li przyjmujesz 
perspektywÄ™ tego samochodu, a imvho jest to ca³kiem naturalne.

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

20 Data: Sierpien 22 2012 21:20:17
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin Grzegorz Staniak

E tam. Porównaj sobie "samochód jadÄ…cy w przeciwnym kierunku zatrzyma³
siÄ™ przed przejÅ›ciem" z "... zatrzyma³ siÄ™ za przejÅ›ciem".

Brak analogii w przyk³adach.

--
ignorance is bliss

21 Data: Sierpien 23 2012 09:13:58
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: LFC 

Grzegorz Staniak wrote:



E tam. Porównaj sobie "samochód jad±cy w przeciwnym kierunku
zatrzyma³ siê przed przej¶ciem" z "... zatrzyma³ siê za przej¶ciem".
Gdziekolwiek by¶ nie sta³, wiadomo o co chodzi je¶li przyjmujesz
perspektywê tego samochodu, a imvho jest to ca³kiem naturalne.


Niezale¿nie od semantyki z doniesieñ medialnych i policyjnych wynika, ¿e
rumotn±³ pieszego na przej¶ciu!
Najfajniesze jest to, ¿e z wczorajszych doniesieñ wynika³o, ¿e to on "nie
zachowa³...", a z dzisiejszych ju¿, ¿e to wina pieszego, ¿e zosta³
potr±cony na przej¶ciu!
Ciekawe, kiedy i kto mu wreszcie powie, ¿eby da³ sobie siana z je¿d¿eniem
czymkolwiek, bo po prostu dostaje ma³piego rozumu jak ³apie za kierownicê i
prêdzej, czy pó¼niej zabije siebie lub kogo¶ nastêpnego.

LFC

22 Data: Sierpien 23 2012 10:09:49
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: Iksiñski 


U¿ytkownik "LFC"  napisa³ w wiadomo¶ci

Niezale¿nie od semantyki z doniesieñ medialnych i policyjnych wynika, ¿e
rumotn±³ pieszego na przej¶ciu!
Najfajniesze jest to, ¿e z wczorajszych doniesieñ wynika³o, ¿e to on "nie
zachowa³...", a z dzisiejszych ju¿, ¿e to wina pieszego, ¿e zosta³
potr±cony na przej¶ciu!

W w±tku ju¿ by³y podane linki, gdzie by³o napisane, ¿e to nie by³o przej¶cie, a pieszy wylaz³ zza autobusu w niedozwolonym miejscu.

Mo¿esz zgasiæ pochodniê i odstawiæ wid³y na miejsce.

Pozdrawiam
X

23 Data: Sierpien 23 2012 11:05:14
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: John Ko³alsky 


U¿ytkownik "Iksiñski"


Niezale¿nie od semantyki z doniesieñ medialnych i policyjnych wynika, ¿e
rumotn±³ pieszego na przej¶ciu!
Najfajniesze jest to, ¿e z wczorajszych doniesieñ wynika³o, ¿e to on "nie
zachowa³...", a z dzisiejszych ju¿, ¿e to wina pieszego, ¿e zosta³
potr±cony na przej¶ciu!

W w±tku ju¿ by³y podane linki, gdzie by³o napisane, ¿e to nie by³o przej¶cie, a pieszy wylaz³ zza autobusu w niedozwolonym miejscu.

Mo¿esz zgasiæ pochodniê i odstawiæ wid³y na miejsce.

Ale ma pecha, ¿e mu tak te przeszkody na drodze wyrastaj±

24 Data: Sierpien 23 2012 11:46:53
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Mario 

W dniu 2012-08-23 09:13, LFC pisze:

Grzegorz Staniak wrote:



E tam. Porównaj sobie "samochód jadÄ…cy w przeciwnym kierunku
zatrzyma³ siÄ™ przed przejÅ›ciem" z "... zatrzyma³ siÄ™ za przejÅ›ciem".
Gdziekolwiek byÅ› nie sta³, wiadomo o co chodzi jeÅ›li przyjmujesz
perspektywÄ™ tego samochodu, a imvho jest to ca³kiem naturalne.


Niezale¿nie od semantyki z doniesieÅ„ medialnych i policyjnych wynika, ¿e
rumotnÄ…³ pieszego na przejÅ›ciu!
Najfajniesze jest to, ¿e z wczorajszych doniesieÅ„ wynika³o, ¿e to on "nie
zachowa³...", a z dzisiejszych ju¿, ¿e to wina pieszego, ¿e zosta³
potrącony na przejściu!

Ale czy na pewno na przejściu?
"Do zdarzenia dosz³o w momencie, gdy mÄ™¿czyzna wtargnÄ…³ na jezdniÄ™ zza autobusu stojÄ…cego w zatoce przystankowej za przejÅ›ciem dla pieszych. Pieszy przyzna³ siÄ™ do winy i zosta³ ukarany mandatem w wysokoÅ›ci 200 z³."



--
pozdrawiam
MD

25 Data: Sierpien 22 2012 20:35:44
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: cef 

Grzegorz Staniak wrote:

Samochód móg³ stać ... jadÄ…c ...

:-)

26 Data: Sierpien 22 2012 18:54:07
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Grzegorz Staniak 

On 22.08.2012, cef  wroted:

Samochód móg³ stać ... jadÄ…c ...

:-)

By³em pewien, ¿e ktoÅ› siÄ™ czepnie. Ot, subtelne odcienie semantyki:
"JadÄ™ do Szczecina, w tej chwili akurat stojÄ™ na przeje¼dzie
kolejowym".

Przypomina mi siÄ™ dowcip o konwojowanym pieszo na pociÄ…g do
wiÄ™zienia aresztancie, który spotka³ znajomego: "Co porabiam?
Idę jechać siedzieć".

GS
--
Grzegorz Staniak   <gstaniak _at_ gmail [dot] com>

27 Data: Sierpien 22 2012 19:58:01
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

tο, Wed, 22 Aug 2012 17:30:28 +0000 (UTC), pl.misc.samochody,pl.pregierz:

begin tο

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

A tak swojÄ… drogÄ…, to policjanci znów zakrzywiajÄ… czasoprzestrzeÅ„:

"Natomiast jadÄ…cy tÄ… samÄ… ulicÄ… kierujÄ…cy skuterem nie zachowa³ nale¿ytej
ostro¿noÅ›ci, ominÄ…³ stojÄ…ce auto i wjecha³ na pasy, uderzajÄ…c w
przechodzÄ…cego akurat przez jezdniÄ™ mÄ™¿czyznÄ™. A potem jeszcze uderzy³ w
stojÄ…cy przed przejÅ›ciem samochód – mówi Onetowi Mariusz Mrozek z Komendy
Sto³ecznej Policji."

Mo¿e uderzy³ rÄ™kÄ…?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczÄ….
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytujÄ™ z przyjemnoÅ›ciÄ…         | A potem kilkanaÅ›cie drugich.

28 Data: Sierpien 22 2012 20:26:45
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: DoQ 

W dniu 22-08-2012 19:30, tο pisze:

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?
A tak swojÄ… drogÄ…, to policjanci znów zakrzywiajÄ… czasoprzestrzeÅ„:

ATSD skoro mo¿e ju¿ siÄ™ poruszać po drogach publicznych to chyba oznacza, ¿e sprawnÄ… ma zawartoæ pod kopu³kÄ… i mo¿e odpowiadać przed sÄ…dem?


--
Pozdr.

29 Data: Sierpien 22 2012 21:15:10
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: IksiÅ„ski 


U¿ytkownik "DoQ"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

ATSD skoro mo¿e ju¿ siÄ™ poruszać po drogach publicznych to chyba oznacza, ¿e sprawnÄ… ma zawartoæ pod kopu³kÄ… i mo¿e odpowiadać przed sÄ…dem?

GdzieÅ› ostatnio widzia³em w necie "program" w którym bra³ udzia³, niejako jako prowadzÄ…cy...
Nie jestem specjalistÄ…, ¿eby oceniać czy "sprawnÄ… ma zawartoæ pod kopu³kÄ…" ale na pierwszy rzut oka widać, ¿e to nie jest ta sama osoba sprzed wypadku.

Pozdrawiam
X

30 Data: Sierpien 22 2012 19:51:35
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin Iksiński

GdzieÅ› ostatnio widzia³em w necie "program" w którym bra³ udzia³,
niejako jako prowadzÄ…cy...
Nie jestem specjalistÄ…, ¿eby oceniać czy "sprawnÄ… ma zawartoæ pod
kopu³kÄ…" ale na pierwszy rzut oka widać, ¿e to nie jest ta sama osoba
sprzed wypadku.

To prawda, goæ obecnie wypowiada siÄ™ (zarówno pod wzglÄ™dem wymowy jak i
treÅ›ci) jakby by³ lekko pijany. Pytanie, dlaczego w takim razie je¼dzi na
skuterze?

--
ignorance is bliss

31 Data: Sierpien 22 2012 22:12:37
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: Guzik 


U¿ytkownik "tο"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

begin Iksiński
 Pytanie, dlaczego w takim razie je¼dzi na
skuterze?


bo mu wolno..  jak ma dowód osobisty a skuter jest z tych ( oficjalnie) zablokowanych co to maks 50 jadÄ…  to sobie mo¿e je¼dzić ile dusza zapragnie ... prawko mu do tego nie potrzebne ani opinia lekarska takie prawo .. Guzik

32 Data: Sierpien 22 2012 21:18:40
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: tï 

begin Guzik

bo mu wolno..  jak ma dowód osobisty a skuter jest z tych ( oficjalnie)
zablokowanych co to maks 50 jadÄ…  to sobie mo¿e je¼dzić ile dusza
zapragnie .. prawko mu do tego nie potrzebne ani opinia lekarska takie
prawo ..

Chore. Goæ jest zbyt chory, ¿eby posiedzieć w sÄ…dzie, a wystarczajÄ…co
zdrowy, ¿eby posuwać jednoÅ›ladem pomiÄ™dzy autami.

--
ignorance is bliss

33 Data: Sierpien 23 2012 01:18:28
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 22 Aug 2012 17:30:28 +0000 (UTC), tο wrote:

begin tο

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

A tak swojÄ… drogÄ…, to policjanci znów zakrzywiajÄ… czasoprzestrzeÅ„:

"Natomiast jadÄ…cy tÄ… samÄ… ulicÄ… kierujÄ…cy skuterem nie zachowa³ nale¿ytej
ostro¿noÅ›ci, ominÄ…³ stojÄ…ce auto i wjecha³ na pasy, uderzajÄ…c w
przechodzÄ…cego akurat przez jezdniÄ™ mÄ™¿czyznÄ™. A potem jeszcze uderzy³ w
stojÄ…cy przed przejÅ›ciem samochód – mówi Onetowi Mariusz Mrozek z Komendy
Sto³ecznej Policji."

A tu piszÄ… ¿e to pieszy go potrÄ…ci³ :-)
Ech ci dziennikarze... Nikt nic nie wie, ka¿dy coÅ› sobie wymyÅ›li i be³koczÄ…
na wszelkie sposoby.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wypadek-Macieja-Zientarskiego-winny-byl-pieszy,wid,14864578,wiadomosc.html?ticaid=1f091

34 Data: Sierpien 23 2012 11:25:50
Temat: OT: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 

"Tomasz Pyra"  wrote in message



Ech ci dziennikarze... Nikt nic nie wie, kazdy cos sobie wymysli i
belkocza na wszelkie sposoby.

Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po
linii".
Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1

Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna
predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda
jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal
kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal
po tym auta. Jechalem 3 samochody za nim...


--
Axel

35 Data: Sierpien 23 2012 11:56:11
Temat: Re: OT: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Axel pisze:

"Tomasz Pyra"  wrote in message



Ech ci dziennikarze... Nikt nic nie wie, kazdy cos sobie wymysli i
belkocza na wszelkie sposoby.

Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po linii".
Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1

Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal po tym auta.
czyli jechal za szybko. Nie ma obwowi±zku jechac 140 na autostradzie (jak sie nie umie..... a jak umie tez)


--
pozdrawiam
Micha³

36 Data: Sierpien 23 2012 16:21:55
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: J.F 

U¿ytkownik "Micha³G"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
Axel pisze:

Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po linii". Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1
Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal po tym auta. czyli jechal za szybko. Nie ma obwowi±zku jechac 140 na autostradzie (jak sie nie umie..... a jak umie tez)

A pojazd jakies ostrzezenie mial, ze 140 to dla niego za duzo ?

Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Latwo powiedziec, ale przy jakiej udalo sie Szwedom mercedesa wywrocic - 80 km/h ?

A tu juz wieczor byl, noca to pewnie nie nalezy 30 na autostradzie przekraczac, bo moze bedzie spal pijany ..

J.

37 Data: Sierpien 23 2012 21:08:20
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 


"J.F"  wrote in message

Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po linii". Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1
Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal po tym auta. czyli jechal za szybko. Nie ma obwowi±zku jechac 140 na autostradzie (jak sie nie umie..... a jak umie tez)

Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Latwo powiedziec, ale przy jakiej udalo sie Szwedom mercedesa wywrocic - 80 km/h ?

Dokladnie - kazdy madry po szkodzie. Zreszta - nalezy sie spodziewac czegos lezacego na srodku autostrady?
Facet odruchowo probowal ominac przeszkode, a wyszlo gorzej, niz gdyby w to wjechal (jakas paczka, albo torba).


A tu juz wieczor byl, noca to pewnie nie nalezy 30 na autostradzie przekraczac, bo moze bedzie spal pijany ..

Wcale nie wieczor, pod 112 dzwonilem o 18:31, wiec wypadek wydarzyl sie jakies 3-5 minut wczesniej, przy dobrej pogodzie.

--
Axel

38 Data: Sierpien 24 2012 07:33:44
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Axel pisze:


"J.F"  wrote in message
Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po linii". Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1
Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal po tym auta. czyli jechal za szybko. Nie ma obwowi±zku jechac 140 na autostradzie (jak sie nie umie..... a jak umie tez)

Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Latwo powiedziec, ale przy jakiej udalo sie Szwedom mercedesa wywrocic - 80 km/h ?

Dokladnie - kazdy madry po szkodzie. Zreszta - nalezy sie spodziewac czegos lezacego na srodku autostrady?

nalezy - jak na kazdej innej drodze. Nie tak dawno na A1 w kier Rybnika   by³a wyj±tkowo podle oznaczona szykana i ograniczenie do 30 (!).
Cud, ¿e nic sie nie sta³o.

--
Pozdrawiam
\micha³

39 Data: Sierpien 24 2012 07:52:55
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 

"Micha³G"  wrote in message


Dokladnie - kazdy madry po szkodzie. Zreszta - nalezy sie spodziewac
czegos lezacego na srodku autostrady?
nalezy - jak na kazdej innej drodze.

Rozumiem, ze jezdzisz po autostradzie 50km/h?


--
Axel

40 Data: Sierpien 24 2012 05:56:06
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: tï 

begin Axel

Rozumiem, ze jezdzisz po autostradzie 50km/h?

Ja je¿d¿Ä™ po autostradzie z takÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… moim Polonezem Truckiem Royem
odkÄ…d jedna z opon odesz³a do krainy wiecznych ³owów i musia³em
tymczasowo owinąć przynale¿nÄ… jej felgÄ™ wÄ™¿em ogrodowym. Nie ma co
zapierdalać, bezpieczeÅ„stwo najwa¿niejsze!

--
ignorance is bliss

41 Data: Sierpien 24 2012 08:15:02
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Axel pisze:

"Micha³G"  wrote in message


Dokladnie - kazdy madry po szkodzie. Zreszta - nalezy sie spodziewac czegos lezacego na srodku autostrady?
nalezy - jak na kazdej innej drodze.

Rozumiem, ze jezdzisz po autostradzie 50km/h?

nic nie rozumiesz

42 Data: Sierpien 27 2012 07:41:16
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 

"Micha³G"  wrote in message


Dokladnie - kazdy madry po szkodzie. Zreszta - nalezy sie spodziewac
czegos lezacego na srodku autostrady?
nalezy - jak na kazdej innej drodze.
Rozumiem, ze jezdzisz po autostradzie 50km/h?
nic nie rozumiesz

Raczej nie wiesz, co piszesz.

--
Axel

43 Data: Sierpien 24 2012 07:30:40
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

J.F pisze:

U¿ytkownik "Micha³G"  napisa³ w wiadomo¶ci grup
Axel pisze:
Normalka. Trzeba cos wymyslic, zeby bylo bardziej sensacyjnie, albo "po linii". Tak jak tu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/641247,trzebinia-dachowanie-na-autostradzie-zdjecie,id,t.html?cookie=1
Tu i tak jest napisane, ze "niewykluczone, ze kierowca jechal z nadmierna predkoscia", bo w innych mediach znalazlem ostrzejsze wypowiedzi. A prawda jest taka, ze na pewno nie jechal wiecej niz 140km/h, tylko szarpnal kierownice zobaczywszy cos lezacego na drodze (autostrada!) i nie opanowal po tym auta. czyli jechal za szybko. Nie ma obwowi±zku jechac 140 na autostradzie (jak sie nie umie..... a jak umie tez)

A pojazd jakies ostrzezenie mial, ze 140 to dla niego za duzo ?

Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Latwo powiedziec, ale przy jakiej udalo sie Szwedom mercedesa wywrocic - 80 km/h ?

A tu juz wieczor byl, noca to pewnie nie nalezy 30 na autostradzie przekraczac, bo moze bedzie spal pijany ..

Nie bêdzie. Ale karton mo¿e le¿eæ.... ;)
a kierowca prawo jazdy mial?

napisa³e¶ genialne zdanie:
>> Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?

Dokladnie tak. Niestety s± jeszcze inni na drodze ;)

--
Pozdrawiam
Micha³

44 Data: Sierpien 24 2012 07:58:59
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 

"Micha³G"  wrote in message


A tu juz wieczor byl, noca to pewnie nie nalezy 30 na autostradzie
przekraczac, bo moze bedzie spal pijany ..
Nie bêdzie. Ale karton mo¿e le¿eæ.... ;)
a kierowca prawo jazdy mial?

Od kiedy na kursie na PJ ucza omijania przeszkody na autostradzie?

napisa³e¶ genialne zdanie:
Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Dokladnie tak. Niestety s± jeszcze inni na drodze ;)

No to mamy odpowiedz. 0 km/h. Przy tej predkosci jest niewielka szansa na
wypadek (zawsze moze ktos wjechac w stojacy samochod, nawet w garazu). Kazda
inna predkosc jest zatem niebezpieczna.

--
Axel

45 Data: Sierpien 24 2012 08:04:26
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Maciek 

Dnia Fri, 24 Aug 2012 07:58:59 +0200, Axel napisa³(a):

No to mamy odpowiedz. 0 km/h. Przy tej predkosci jest niewielka szansa na
wypadek (zawsze moze ktos wjechac w stojacy samochod, nawet w garazu). Kazda
inna predkosc jest zatem niebezpieczna.

Bzdura, po prostu trzeba myslec i dostosowac predkosc do warunkow. Jesli
jest noc, to nawet autostrada wypada jechac tak, zeby zdazyc ominac
ewentualna przeszkode bez gwaltownych manewrow. Niestety tzw. zap*****lacze
tego nie rozumieja.

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

46 Data: Sierpien 26 2012 23:10:44
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Axel 


"Maciek"  wrote in message

No to mamy odpowiedz. 0 km/h. Przy tej predkosci jest niewielka szansa na
wypadek (zawsze moze ktos wjechac w stojacy samochod, nawet w garazu). Kazda
inna predkosc jest zatem niebezpieczna.

Bzdura, po prostu trzeba myslec i dostosowac predkosc do warunkow. Jesli
jest noc, to nawet autostrada wypada jechac tak, zeby zdazyc ominac
ewentualna przeszkode bez gwaltownych manewrow. Niestety tzw. zap*****lacze
tego nie rozumieja.

Ale nie bylo zadnej nocy. Masz jeszcze jakies rownie madre przemyslenia?

--
Axel

47 Data: Sierpien 24 2012 08:18:47
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Axel pisze:

"Micha³G"  wrote in message


A tu juz wieczor byl, noca to pewnie nie nalezy 30 na autostradzie przekraczac, bo moze bedzie spal pijany ..
Nie bêdzie. Ale karton mo¿e le¿eæ.... ;)
a kierowca prawo jazdy mial?

Od kiedy na kursie na PJ ucza omijania przeszkody na autostradzie?

napisa³e¶ genialne zdanie:
Bo z jaka predkoscia nalezy jechac ? Z taka zeby nie bylo wypadku ?
Dokladnie tak. Niestety s± jeszcze inni na drodze ;)

No to mamy odpowiedz. 0 km/h. Przy tej predkosci jest niewielka szansa na wypadek (zawsze moze ktos wjechac w stojacy samochod, nawet w garazu). Kazda inna predkosc jest zatem niebezpieczna.

a z jak± wg ciebie?
jesli napiszesz 'z dozwolon±', to dajesz wode na m³yn wszystkim idiotycznym ograniczeniom do 50 w lesie. I nie dziwie sie, ¿e kierowców traktuje sie jak idiotów co musza miec wszystko napisane a  sami nie potrafia je¿dziæ i mysleæ.


--
Pozdrawiam
Micha³

48 Data: Sierpien 24 2012 10:15:58
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2012-08-24 08:18, Micha³G pisze:

I nie dziwie sie, ¿e kierowców traktuje sie jak idiotów co musza miec
wszystko napisane a  sami nie potrafia je¿dziæ i mysleæ.

Ale¿ dok³adnie tak jest. Ca³y kodeks drogowy jest dla takich kierowców-idiotów.
Pozosta³ym wystarczy  Art. 3-6 i Art.16.
Ca³a reszta jest zbêdna.

--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racjê.
Raz mi siê wydawa³o, ¿e nie mam racji, ale okaza³o siê, ¿e by³em w b³êdzie.
(G. J. Gigol)

49 Data: Sierpien 24 2012 12:34:19
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Roman Stachowiak pisze:

W dniu 2012-08-24 08:18, Micha³G pisze:
I nie dziwie sie, ¿e kierowców traktuje sie jak idiotów co musza miec
wszystko napisane a  sami nie potrafia je¿dziæ i mysleæ.

Ale¿ dok³adnie tak jest. Ca³y kodeks drogowy jest dla takich kierowców-idiotów.
Pozosta³ym wystarczy  Art. 3-6 i Art.16.
Ca³a reszta jest zbêdna.

to napisze konretniej, bo nie o to mi chodzi (choc tu masz racje) :

..... co to musz± miec napisane na znaku z jaka predko¶ci± mog± przejech±c najblizszy zakret, bo sami s± zbyt g³upi by to ocenic.

--
pozdrawiam
michal

50 Data: Sierpien 24 2012 13:20:37
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Maciek 

Dnia Fri, 24 Aug 2012 12:34:19 +0200, Micha³G napisa³(a):

bo sami s± zbyt g³upi by to ocenic.

To nie jest tylko kwestia inteligencji czy jej braku. Zdarzaja sie tez np.
kierowcy niedoswiadczeni, ale przede wszytskim zwroc uwage, ze znak stawia
sie (no, powinno sie stawiac) w kontekscie calego okolicznego ruchu
ulicznego, takze tej jego czesci, ktorej zza kolka, sprzed znaku nie musi
byc widac. Czasem prawidlowa ocena predkosci moglaby np. wymagac, zeby
zaparkowac, przejsc sie za rog, wyjrzec zza niego i dopiero powiedziec
"Aha! tu moge piecdziesiatka/szesdziesiatka/setka". :)


--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

51 Data: Sierpien 24 2012 13:36:34
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Maciek pisze:

Dnia Fri, 24 Aug 2012 12:34:19 +0200, Micha³G napisa³(a):

bo sami s± zbyt g³upi by to ocenic.

To nie jest tylko kwestia inteligencji czy jej braku. Zdarzaja sie tez np.
kierowcy niedoswiadczeni,
ale przede wszytskim zwroc uwage, ze znak stawia
sie (no, powinno sie stawiac) w kontekscie calego okolicznego ruchu
ulicznego, takze tej jego czesci, ktorej zza kolka, sprzed znaku nie musi
byc widac.
Od tego jest kierowca by oceniæ czy widzi dosyc czy nie.

Czasem prawidlowa ocena predkosci moglaby np. wymagac, zeby
zaparkowac, przejsc sie za rog, wyjrzec zza niego i dopiero powiedziec
"Aha! tu moge piecdziesiatka/szesdziesiatka/setka". :)

to co napisa³es to kliniczny przyklad jak z prostej i elementarnej sprawy zrobic temat do doktoratu..... ;)

Ciekawe, ¿e na ca³ym (prawie) swiecie wystarczy znak ostrzegawczy 'niebezpieczny zakret ( o ile rzeczywiscie jest niebezpieczny, czasem z tebliczk± 'w czasie deszczu' czy podobnie). Normalny kierowca wie co zrobiæ po takim znaku. Wg polskich wytycznych lepiej wie urzednik, który siedzi 300 km dalej.....

--
Pozdrawiam
Micha³

52 Data: Sierpien 24 2012 13:46:57
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: John Ko³alsky 


U¿ytkownik "Micha³G"

...
to co napisa³es to kliniczny przyklad jak z prostej i elementarnej sprawy zrobic temat do doktoratu..... ;)

Ciekawe, ¿e na ca³ym (prawie) swiecie wystarczy znak ostrzegawczy 'niebezpieczny zakret ( o ile rzeczywiscie jest niebezpieczny, czasem z tebliczk± 'w czasie deszczu' czy podobnie).

Podobaj± mi siê te znaki z tabliczkami opisowymi. Totalna durnota. Przecie¿ pojedzie obcokrajowiec albo s³abo widz±cy i rozwali siê bo nie bêdzie w stanie przeczytaæ albo bêdzie tak d³ugo medytowa³, ¿e kolejnego znaku nie zobaczy.

Normalny kierowca wie co zrobiæ po takim znaku. Wg polskich wytycznych lepiej wie urzednik, który siedzi 300 km dalej.....

Ale wiesz ... to nie jest po to by kierowca wiedzia³ jak szybko jechaæ tylko po to, by mieæ bata i to nie bata na zachowanie w konkretnej sytuacji tylko po to by sobie porz±dziæ.

53 Data: Sierpien 24 2012 14:33:24
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

John Ko³alsky pisze:


U¿ytkownik "Micha³G"
...
to co napisa³es to kliniczny przyklad jak z prostej i elementarnej sprawy zrobic temat do doktoratu..... ;)

Ciekawe, ¿e na ca³ym (prawie) swiecie wystarczy znak ostrzegawczy 'niebezpieczny zakret ( o ile rzeczywiscie jest niebezpieczny, czasem z tebliczk± 'w czasie deszczu' czy podobnie).

Podobaj± mi siê te znaki z tabliczkami opisowymi. Totalna durnota. Przecie¿ pojedzie obcokrajowiec albo s³abo widz±cy i rozwali siê bo nie bêdzie w stanie przeczytaæ albo bêdzie tak d³ugo medytowa³, ¿e kolejnego znaku nie zobaczy.

taaaa... sprawdziæ czy nie ksi±dz.... ;)

--
Pozdrawiam
Micha³

54 Data: Sierpien 24 2012 21:14:35
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: tï 

begin John Ko³alsky

Ciekawe, ¿e na ca³ym (prawie) swiecie wystarczy znak ostrzegawczy
'niebezpieczny zakret ( o ile rzeczywiscie jest niebezpieczny, czasem z
tebliczkÄ… 'w czasie deszczu' czy podobnie).

PodobajÄ… mi siÄ™ te znaki z tabliczkami opisowymi. Totalna durnota.
Przecie¿ pojedzie obcokrajowiec albo s³abo widzÄ…cy i rozwali siÄ™ bo nie
bÄ™dzie w stanie przeczytać albo bÄ™dzie tak d³ugo medytowa³, ¿e kolejnego
znaku nie zobaczy.

W niektórych krajach pod znakiem jest symbol chmurki z deszczem. Taki
wynalazek.

--
ignorance is bliss

55 Data: Sierpien 24 2012 13:55:27
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Maciek 

Dnia Fri, 24 Aug 2012 13:36:34 +0200, Micha³G napisa³(a):

(...)

W kazdym slowianskim kraju znak zakazu musi byc poparty drugim, trzecim,
czwartym i informacja ze jak nie, to kopa w d***. Taka mentalnosc.


--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

56 Data: Sierpien 24 2012 14:31:54
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Maciek pisze:

Dnia Fri, 24 Aug 2012 13:36:34 +0200, Micha³G napisa³(a):

(...)

W kazdym slowianskim kraju znak zakazu musi byc poparty drugim, trzecim,
czwartym i informacja ze jak nie, to kopa w d***. Taka mentalnosc.

.. Nie w ka¿dym tylko w rosyjskiej strefie tradycji ;)

--
pozdrawiam
micha³

57 Data: Sierpien 24 2012 16:48:25
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Maciek 

Dnia Fri, 24 Aug 2012 14:31:54 +0200, Micha³G napisa³(a):
 

. Nie w ka¿dym tylko w rosyjskiej strefie tradycji ;)

Jesli owa rosyjska strefa rozciaga sie na calutka Slowianszczyzne poza
Slowenia, to tak :)

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

58 Data: Sierpien 25 2012 06:59:02
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: Micha³G 

Maciek pisze:

Dnia Fri, 24 Aug 2012 14:31:54 +0200, Micha³G napisa³(a):
 
. Nie w ka¿dym tylko w rosyjskiej strefie tradycji ;)

Jesli owa rosyjska strefa rozciaga sie na calutka Slowianszczyzne poza
Slowenia, to tak :)

Nooo... jeszcze Czechy. Choæ ostatnio (%%=0) równaj± w dó³. W zasadzie, to smakuj±c obecne 'czeskie piwo', moge sie zgodziæ z tak± filozofi±.... ;)

--
Pozdrawiam
Micha³

59 Data: Sierpien 24 2012 13:40:51
Temat: Re: Zientarski potracil pieszego?
Autor: John Ko³alsky 


U¿ytkownik "Maciek"


bo sami s± zbyt g³upi by to ocenic.

To nie jest tylko kwestia inteligencji czy jej braku. Zdarzaja sie tez np.
kierowcy niedoswiadczeni, ale przede wszytskim zwroc uwage, ze znak stawia
sie (no, powinno sie stawiac) w kontekscie calego okolicznego ruchu
ulicznego, takze tej jego czesci, ktorej zza kolka, sprzed znaku nie musi
byc widac. Czasem prawidlowa ocena predkosci moglaby np. wymagac, zeby
zaparkowac, przejsc sie za rog, wyjrzec zza niego i dopiero powiedziec
"Aha! tu moge piecdziesiatka/szesdziesiatka/setka". :)

Tak tak, z tym, ¿e do tego s± znaki ostrzegawcze tudzie¿ informacyjne a nie nakazu :-)

60 Data: Sierpien 22 2012 22:54:41
Temat: Re: Zientarski potrÄ…ci³ pieszego?
Autor: DiabeÅ‚son 

W dniu 2012-08-22 17:57, tο pisze:

"Znany dziennikarz motoryzacyjny, Maciej Zientarski, potrÄ…ci³ pieszego na
przejÅ›ciu w Warszawie - dowiedzia³o siÄ™ nieoficjalnie RMF FM. Maciej
Zientarski w 2008 bra³ udzia³ w wypadku, w którym zginÄ…³ Jaros³aw Zabiega
- dziennikarz "Super Expressu". (...)"

więcej: http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/warszawa,kg55c

Jak go potrÄ…ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

PotrÄ…ci³ go chujem, ale ¿e ma³y i nici z zaczepki to wziÄ…³ rozbieg z górki i chiÅ„skim komarem przejecha³ mu po sralni, ot co!

--
! ÓÓÓ ! VV.VV. ! ÓÓÓ !

61 Data: Sierpien 23 2012 08:52:34
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: PH 


U¿ytkownik "t?"  napisa³ w wiadomo¶ci

"Znany dziennikarz motoryzacyjny, Maciej Zientarski, potr±ci³ pieszego na
przej¶ciu w Warszawie - dowiedzia³o siê nieoficjalnie RMF FM. Maciej
Zientarski w 2008 bra³ udzia³ w wypadku, w którym zgin±³ Jaros³aw Zabiega
- dziennikarz "Super Expressu". (...)"

wiêcej: http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/warszawa,kg55c

Jak go potr±ci³? Ramieniem jak przechodzi³?

--



hehe pismaki jak zwykle szukali afery :) siê okaza³o ¿e pieszy wtargn±³.
policja orzek³a jego winê. pieszy przyj±³ mandat.

62 Data: Sierpien 23 2012 16:59:58
Temat: Re: Zientarski potr±ci³ pieszego?
Autor: DoQ 

W dniu 23-08-2012 08:52, PH pisze:

hehe pismaki jak zwykle szukali afery :) siê okaza³o ¿e pieszy wtargn±³.
policja orzek³a jego winê. pieszy przyj±³ mandat.

Przyj±³ mandat 200PLN ale mo¿e zarobi³ trochê wiêcej?


--
Pozdr.

Re: Zientarski potrącił pieszego?



Grupy dyskusyjne