Grupy dyskusyjne   »   Znikający fotoradar

Znikający fotoradar



1 Data: Lipiec 08 2014 21:11:35
Temat: Znikający fotoradar
Autor: Hybki 

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html


--
http://www.youtube.com/watch?v=3Wuoyr5915s



2 Data: Lipiec 08 2014 21:43:11
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: huri_khan 

Dnia Tue, 08 Jul 2014 21:11:35 +0200, Hybki napisał(a):

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html

I miasto znalazło się na skraju bankructwa :)


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

3 Data: Lipiec 08 2014 20:16:14
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 21:11:35 +0200 osobnik zwany Hybki napisał:

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-
zniknal,447569,s.html

i teraz muszą się przyznać, że nie sprawowali nadzoru nad robieniem
zdjęć :)



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

4 Data: Lipiec 08 2014 21:00:42
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik masti  ...

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-
zniknal,447569,s.html

i teraz muszą się przyznać, że nie sprawowali nadzoru nad robieniem
zdjęć :)

To samo sobie pomyslałem jak usłyszałem wiadomośc! :)

5 Data: Lipiec 09 2014 08:12:36
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-08 21:11, Hybki pisze:

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html

Czy chociaż jedna osoba będzie złorzeczyć złodziejowi? Wątpię. To się nazywa "niska szkodliwoć społeczna czynu"... ;)

--
MN

6 Data: Lipiec 09 2014 09:34:18
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 08:12:36 +0200, Marcin N

Czy chociaż jedna osoba będzie złorzeczyć złodziejowi?

Nie wiem czy tamtemu -- ale ten który zdewastował radar niedaleko mnie to
bym łeb ukręcił. Strach teraz wyjechać z bocznej czy przejć przez jezdnię
na pasach. Jak był radar (przy ograniczeniu do 60), to idioci jechali
40-50, od kiedy nie ma radaru jadą 120. I weź tu nie stawiaj FR...

--
Pozdor Myjk

7 Data: Lipiec 09 2014 09:46:43
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 09:34, Myjk pisze:

Wed, 09 Jul 2014 08:12:36 +0200, Marcin N

Czy chociaż jedna osoba będzie złorzeczyć złodziejowi?

Nie wiem czy tamtemu -- ale ten który zdewastował radar niedaleko mnie to
bym łeb ukręcił. Strach teraz wyjechać z bocznej czy przejć przez jezdnię
na pasach. Jak był radar (przy ograniczeniu do 60), to idioci jechali
40-50, od kiedy nie ma radaru jadą 120. I weź tu nie stawiaj FR...

Niestety. W Polsce za dużo fotoradarów stało (stoi?) w miejscach służÄ…cych wyłÄ…cznie robieniu kasy. Wiadomo, że są też takie, które dobrze służÄ… bezpieczeństwu. "Czarne owce radarowe" jednak spowodowały - że ludzie nie lubią teraz żadnych.


--
MN

8 Data: Lipiec 09 2014 09:52:11
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 09:46:43 +0200, Marcin N

"Czarne owce radarowe" jednak spowodowały -
że ludzie nie lubią teraz żadnych.

Aha, i dlatego na ograniczeniu do 60, skrzyżowaniu, dwóch zebrach, dwóch
przystankach autobusowych, jadą na złoć "radarowcom" 120. Jakieś pokrętne
to tłumaczenie.

--
Pozdor Myjk

9 Data: Lipiec 09 2014 09:56:39
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 09:52, Myjk pisze:

Wed, 09 Jul 2014 09:46:43 +0200, Marcin N

"Czarne owce radarowe" jednak spowodowały -
że ludzie nie lubią teraz żadnych.

Aha, i dlatego na ograniczeniu do 60, skrzyżowaniu, dwóch zebrach, dwóch
przystankach autobusowych, jadą na złoć "radarowcom" 120. Jakieś pokrętne
to tłumaczenie.

Przecież ich nie tłumaczę.
Urzędnicy zrobili złÄ… robotę. To jest fakt. Innym faktem jest, że buraki bez wyobraźni przesadzają tu czy tam.


--
MN

10 Data: Lipiec 09 2014 10:30:09
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 09:56:39 +0200, Marcin N

Urzędnicy zrobili złÄ… robotę. To jest fakt.

FR powstają na buraków bez wyobraźni, a nie odwrotnie. Większoć FR została
postawiona słusznie. Oczywiście jak wszędzie, zdarzyło i zdarzać się
będzie, parę wyjątków od reguły.

Innym faktem jest, że buraki bez
wyobraźni przesadzają tu czy tam.

Więcej buraków przesadza niż stało/stoi bezsensownie FR.

--
Pozdor Myjk

11 Data: Lipiec 09 2014 10:37:44
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 10:30, Myjk pisze:

Wed, 09 Jul 2014 09:56:39 +0200, Marcin N

Urzędnicy zrobili złÄ… robotę. To jest fakt.

FR powstają na buraków bez wyobraźni, a nie odwrotnie. Większoć FR została
postawiona słusznie. Oczywiście jak wszędzie, zdarzyło i zdarzać się
będzie, parę wyjątków od reguły.

Niestety nie masz racji. Dostałem 5 zdjęć z takich "słusznych" fotoradarów. Zawsze było to przekroczenie o około 15 km/h na pustej drodze w słoneczny dzień.

Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu. Ani pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną wioskę jadąc sobie na motorze.


--
MN

12 Data: Lipiec 09 2014 08:41:36
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: AZ 

On 2014-07-09, Marcin N  wrote:


Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu. Ani
pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną wioskę jadąc sobie
na motorze.

I co? Wszystkie z tylu pstrykaly?

--
Artur
ZZR 1200

13 Data: Lipiec 09 2014 10:47:55
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 10:41, AZ pisze:

On 2014-07-09, Marcin N  wrote:

Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu. Ani
pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną wioskę jadąc sobie
na motorze.

I co? Wszystkie z tylu pstrykaly?

Tylko te liczę.


--
MN

14 Data: Lipiec 09 2014 08:52:40
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: AZ 

On 2014-07-09, Marcin N  wrote:

W dniu 2014-07-09 10:41, AZ pisze:
On 2014-07-09, Marcin N  wrote:

Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu. Ani
pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną wioskę jadąc sobie
na motorze.

I co? Wszystkie z tylu pstrykaly?

Tylko te liczę.

To czemu dales zrobic sie jak dziecko? Do tych pstrykajacych z przodu sie
usmiecha lub przekazuje miedzynarodowy znak pokoju i jedzie dalej ;-)

--
Artur
ZZR 1200

15 Data: Lipiec 09 2014 12:15:12
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 10:52, AZ pisze:

On 2014-07-09, Marcin N  wrote:
W dniu 2014-07-09 10:41, AZ pisze:
On 2014-07-09, Marcin N  wrote:

Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu. Ani
pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną wioskę jadąc sobie
na motorze.

I co? Wszystkie z tylu pstrykaly?

Tylko te liczę.

To czemu dales zrobic sie jak dziecko? Do tych pstrykajacych z przodu sie
usmiecha lub przekazuje miedzynarodowy znak pokoju i jedzie dalej ;-)

Oj tam. Z zaskoczenia mnie brali. Sam wiesz jak trudno utrzymać stałÄ… niską prędkoć na motorze. Drobny ruch ręką i już masz 10 km/h więcej.

Poza tym - oczywiście nic nie zapłaciłem.


--
MN

16 Data: Lipiec 09 2014 11:19:36
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 10:37:44 +0200, Marcin N

Niestety nie masz racji.

Mam.

Dostałem 5 zdjęć z takich "słusznych" fotoradarów.
Zawsze było to przekroczenie o około 15 km/h na pustej
drodze w słoneczny dzień.

Przekroczyłeś, to dostałeś.
 
Ĺťadnego zagrożenia dla nikogo, bo nikogo nie było w pobliżu.
Ani pieszych ani pojazdów. Ot - przejeżdżałem przez senną
wioskę jadąc sobie na motorze.

Zapomniałeś dodać, że akurat jak TY jechałeś.

--
Pozdor Myjk

17 Data: Lipiec 09 2014 12:13:48
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 11:19, Myjk pisze:

Wed, 09 Jul 2014 10:37:44 +0200, Marcin N

Niestety nie masz racji.

Mam.

Dostałem 5 zdjęć z takich "słusznych" fotoradarów.
Zawsze było to przekroczenie o około 15 km/h na pustej
drodze w słoneczny dzień.

Przekroczyłeś, to dostałeś.

Tak jest. Przekroczyłem to dostałem. Tyle, że to jest argumentem właśnie za tym, że nie masz racji. Bo mam wewnętrzne przekonanie, że jechałem bezpiecznie, zgodnie z własnym osądem absolutnie niczemu nie grożÄ…c. A i tak dostałem mandat.

Mowy tu nie ma o żadnym piractwie drogowym. Po prostu - złapali mnie na swój wredny haczyk, żeby wydębić haracz. I o tym właśnie pisałem poprzednio - ludzie cieszą się, gdy jakiś radar zostanie ukradziony, czy zniszczony. Bo ludzie mają wewnętrzne poczucie niesprawiedliwości, gdy płacą za niewinnoć.

Oczywiście piratów TEĹť łapią, jednak częściej łapią niewinnych. Wszyscy wiemy, jak jest.



--
MN

18 Data: Lipiec 09 2014 12:20:43
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 12:13:48 +0200, Marcin N

Oczywiście piratów TEĹť łapią, jednak częściej łapią niewinnych.

Czyli przekraczający prędkoć o 15/h jest zupełnie niewinny. Idąc tym
tropem ten co przekracza o 80/h też jest niewinny, bo sobie stwierdzi: "mam
wewnętrzne przekonanie, że jechałem bezpiecznie, zgodnie z własnym osądem
absolutnie niczemu nie grożÄ…c". Eh...

Wszyscy wiemy, jak jest.

Wiemy. Jak łapią nas, to źle. Jak innych to dobrze.
Ma to nawet swoją nazwę.

--
Pozdor Myjk

19 Data: Lipiec 09 2014 12:29:04
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 12:20, Myjk pisze:

Wed, 09 Jul 2014 12:13:48 +0200, Marcin N

Oczywiście piratów TEĹť łapią, jednak częściej łapią niewinnych.

Czyli przekraczający prędkoć o 15/h jest zupełnie niewinny.

Jeździłem samochodem, gdy w tym miejscu, gdzie mnie łapali można było legalnie jechać 66 km/h. Nic się nie zmieniło od tamtego czasu - te same senne wioski, może nawet bardziej puste niż kiedyś, bo ludzie wyjechali do pracy.

Jednak dzisiaj 65 km/h stało się wykroczeniem i już przestało być bezpieczne.

Kiedyś reklamy pokazywały dwa samochody: jeden 70, drugi 80 km/h. Jeden zatrzymuje się przed ciężarówką wyjeżdżającą z boku, drugi w nią trafia.

Dziś analogiczna reklama pokazuje samochód 50 i 60 km/h. 50 się zatrzymuje - a 60 trafia tak, że nadaje się do kasacji a ci z przodu giną. Zadziwiające - biorąc pod uwagę że przy crash-testach przy 55 km/h jest spora szansa przeżyć. Ten, co jechał 60 - to w chwili uderzenia pewnie ma ze 20-30 km/h. Nie chciało mi się liczyć.

Co pokażÄ… jutro? Ten sam film, ale jeden będzie "jechał" 30 a drugi 40?




--
MN

20 Data: Lipiec 16 2014 16:49:56
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Poldek 

Marcin N wrote:

W dniu 2014-07-09 12:20, Myjk pisze:
Wed, 09 Jul 2014 12:13:48 +0200, Marcin N

Oczywiście piratów TEĹť łapią, jednak częściej łapią niewinnych.

Czyli przekraczający prędkoć o 15/h jest zupełnie niewinny.

Jeździłem samochodem, gdy w tym miejscu, gdzie mnie łapali można było
legalnie jechać 66 km/h. Nic się nie zmieniło od tamtego czasu - te same
senne wioski, może nawet bardziej puste niż kiedyś, bo ludzie wyjechali
do pracy.

Jednak dzisiaj 65 km/h stało się wykroczeniem i już przestało być
bezpieczne.

Kiedyś reklamy pokazywały dwa samochody: jeden 70, drugi 80 km/h. Jeden
zatrzymuje się przed ciężarówką wyjeżdżającą z boku, drugi w nią trafia.

Dziś analogiczna reklama pokazuje samochód 50 i 60 km/h. 50 się
zatrzymuje - a 60 trafia tak, że nadaje się do kasacji a ci z przodu
giną. Zadziwiające - biorąc pod uwagę że przy crash-testach przy 55 km/h
jest spora szansa przeżyć. Ten, co jechał 60 - to w chwili uderzenia
pewnie ma ze 20-30 km/h. Nie chciało mi się liczyć.

Co pokażÄ… jutro? Ten sam film, ale jeden będzie "jechał" 30 a drugi 40?

Dlatego w tamtych czasach w Polsce w przeliczeniu na osobokilometr ginęło i było rannych na drogach 10 razy więcej ludzi niż w krajach, gdzie były fotoradary, a obecnie ginie i jest rannych tylko 3 razy więcej.

21 Data: Lipiec 16 2014 17:30:11
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-16 16:49, Poldek wrote:

Dlatego w tamtych czasach w Polsce w przeliczeniu na osobokilometr
ginęło i było rannych na drogach 10 razy więcej ludzi niż w krajach,
gdzie były fotoradary, a obecnie ginie i jest rannych tylko 3 razy więcej.

Sorry - pierdolisz od rzeczy - w tamtych czasach ludzie gdzie były fotoradary jeżdzili przyzwoitymi samochodami - a u nas małymi i durzymi fiatami, wartburgami i fordami cartoon. Co ty porównujesz? Koincydancja nie oznacza związku przyczynowo skutkowego od razu.

Idąc tym tokiem rozumowania dojrzesz do wniosku, że noszenie gaci przyciąga pioruny, bo  niemal 100% trafionych było w gaciach;)

Shrek

22 Data: Lipiec 17 2014 14:02:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Poldek 

Shrek wrote:

On 2014-07-16 16:49, Poldek wrote:

Dlatego w tamtych czasach w Polsce w przeliczeniu na osobokilometr
ginęło i było rannych na drogach 10 razy więcej ludzi niż w krajach,
gdzie były fotoradary, a obecnie ginie i jest rannych tylko 3 razy
więcej.

Sorry - pierdolisz od rzeczy - w tamtych czasach ludzie gdzie były
fotoradary jeżdzili przyzwoitymi samochodami - a u nas małymi i durzymi
fiatami, wartburgami i fordami cartoon. Co ty porównujesz? Koincydancja
nie oznacza związku przyczynowo skutkowego od razu.

Idąc tym tokiem rozumowania dojrzesz do wniosku, że noszenie gaci
przyciąga pioruny, bo  niemal 100% trafionych było w gaciach;)

Jak się jedzie trabantem po nierównej drodze, to trzeba jechać wolniej, aby nie zginąć. Ale Polak uważa, że "mu się należy" i grzeje 120 trabantem po drodze z koleinami.

23 Data: Lipiec 18 2014 06:14:10
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-17 14:02, Poldek wrote:

Jak się jedzie trabantem po nierównej drodze, to trzeba jechać wolniej,
aby nie zginąć. Ale Polak uważa, że "mu się należy" i grzeje 120
trabantem po drodze z koleinami.

Ale co to ma wspólnego z fotoradarami? Przyczyna dla której na zachdzie mieli trzy razy mniej ofiar była prosta - oni mieli w miarę nowoczesne samochody, a u nas standardem były pasy bez napinaczy tylko z przodu (a i tak na ogół niezapinane). Dlatego w razie 'W" tam wystarczało często oświadczenie sprawcy, podczas gdy u nas wymagane było zaświadczenie o stwierdzeniu zgonu. Fotoradarom nic albo bardzo niewiele do tego.

Shrek.

24 Data: Lipiec 18 2014 07:44:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 18 Jul 2014 06:14:10 +0200 osobnik zwany Shrek napisał:

On 2014-07-17 14:02, Poldek wrote:

Jak się jedzie trabantem po nierównej drodze, to trzeba jechać wolniej,
aby nie zginąć. Ale Polak uważa, że "mu się należy" i grzeje 120
trabantem po drodze z koleinami.

Ale co to ma wspólnego z fotoradarami? Przyczyna dla której na zachdzie
mieli trzy razy mniej ofiar była prosta - oni mieli w miarę nowoczesne
samochody, a u nas standardem były pasy bez napinaczy tylko z przodu (a
i tak na ogół niezapinane)

jakie pasy? :)




--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

25 Data: Lipiec 09 2014 18:00:47
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Oczywiście piratów TEŻ łapią, jednak częściej łapią niewinnych.

Czyli przekraczający prędkość o 15/h jest zupełnie niewinny. Idąc tym
tropem ten co przekracza o 80/h też jest niewinny, bo sobie stwierdzi:
"mam wewnętrzne przekonanie, że jechałem bezpiecznie, zgodnie z
własnym osądem absolutnie niczemu nie grożąc". Eh...

Nadajesz sie na strasznika.
Przepis, przepis, kasa a miejsca na zdrowy rozsadek brak...

26 Data: Lipiec 10 2014 08:22:20
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 18:00:47 +0000 (UTC), Budzik

Czyli przekraczający prędkoć o 15/h jest zupełnie niewinny. Idąc tym
tropem ten co przekracza o 80/h też jest niewinny, bo sobie stwierdzi:
"mam wewnętrzne przekonanie, że jechałem bezpiecznie, zgodnie z
własnym osądem absolutnie niczemu nie grożÄ…c". Eh...
Nadajesz sie na strasznika.
Przepis, przepis, kasa a miejsca na zdrowy rozsadek brak...

Wcale mnie nie rajcuje, że ktoś wpada na FR i musi płacić mandaty. Wcale
mnie nie bawi, że ja muszę w tym pośrednio partycypować. Nie rajcuje mnie
zupełnie, że ktoś, mając oznakowane FR tabliczkami, na żółto, gdy FR jest w
piekielnie małej ilości w stosunku do miejsc gdzie kierowcy nadmiernie
folgują, wpada na nie i utyskuje potem nad swoim marnym losem trując jaki
to jest ciemiężony przez system. To naprawdę nie jest śmieszne. To jest
żenujące. Owszem, zdrowego rozsądku w tym zupełnie brak.

--
Pozdor Myjk

27 Data: Lipiec 10 2014 07:46:42
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Czyli przekraczający prędkość o 15/h jest zupełnie niewinny. Idąc
tym tropem ten co przekracza o 80/h też jest niewinny, bo sobie
stwierdzi: "mam wewnętrzne przekonanie, że jechałem bezpiecznie,
zgodnie z własnym osądem absolutnie niczemu nie grożąc". Eh...
Nadajesz sie na strasznika.
Przepis, przepis, kasa a miejsca na zdrowy rozsadek brak...

Wcale mnie nie rajcuje, że ktoś wpada na FR i musi płacić mandaty.
Wcale mnie nie bawi, że ja muszę w tym pośrednio partycypować. Nie
rajcuje mnie zupełnie, że ktoś, mając oznakowane FR tabliczkami, na
żółto, gdy FR jest w piekielnie małej ilości w stosunku do miejsc
gdzie kierowcy nadmiernie folgują, wpada na nie i utyskuje potem nad
swoim marnym losem trując jaki to jest ciemiężony przez system. To
naprawdę nie jest śmieszne. To jest żenujące. Owszem, zdrowego
rozsądku w tym zupełnie brak.

Zmieniam zdanie. Nadajesz sie na polityka.
Taka demagogia... Marnujesz się...

Ale napisałem w innym poscie. Problemem nie sa oznaczone FR. One byc moze
czasami sa ustawione w nienajlepszych miejscach ale sa oznaczone, wiec
jedyne co moga powodować to niepotrzebne zwalnianie ruchu. Oczywiscie mozna
się zagapic... bywa.

Problemem sa FR ustawiane przez straszników w miejscach gdzie nikt by sie
ich nie spodziewał, bo niebezpieczenstwo zadne, za to miejsce do nabijania
kasy swietne.


Ja, po tym jak kiedys złapano mnie tuz przed tablica konczaca teren
zabudowany powiedziałem dość. Kupiłem CB i od tej pory dostałem dosłownie 1
foto. 64/50 o ile dobrze pamietam. Odpisałem i się odczepili. A jeżdze
bardzo duzo.
Efekt jest taki, ze kiedys starałem się nie przekraczac predkosci wiecej
niz +20, obecnie czasami zdarza mi sie +30 tez jechac jak sie spiesze, znam
teren i wiem, ze ograniczenie jest ustawione od czapy.

Ostatnio znajomy zapłacił 59/50... Opisywałem rozmowe z policjantem, który
sam przyznawał, ze przeciez nie o powodowanie niebezpieczesntwa chodzi...

28 Data: Lipiec 10 2014 09:54:49
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 10 Jul 2014 07:46:42 +0000 (UTC), Budzik

Zmieniam zdanie. Nadajesz sie na polityka.
Taka demagogia... Marnujesz się...

Ty też. Takiego populistycznego polityka. Załóż sobie "partię kierowców"
razem z anacronem i Cavacośtam -- zrobisz dobry interes.

--
Pozdor Myjk

29 Data: Lipiec 10 2014 10:18:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-10 09:54, Użytkownik Myjk napisał:

Thu, 10 Jul 2014 07:46:42 +0000 (UTC), Budzik

Zmieniam zdanie. Nadajesz sie na polityka.
Taka demagogia... Marnujesz się...

Ty też. Takiego populistycznego polityka. Załóż sobie "partię kierowców"
razem z anacronem i Cavacośtam -- zrobisz dobry interes.

A może ty założysz partię zwolenników radarów.
Etaty za kasę z budżetu macie jak w banku.


Pozdrawiam

30 Data: Lipiec 10 2014 11:06:19
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 10 Jul 2014 10:18:22 +0200, RadoslawF

A może ty założysz partię zwolenników radarów.
Etaty za kasę z budżetu macie jak w banku.

Coś ci się pozajączkowało. Nie trzeba zakładać partii, skoro jest
powszechna przychylnoć na montowanie radarów i właściwy urząd do
rozpatrywania. Wiele się tu już zdziałać nie da. :>

--
Pozdor Myjk

31 Data: Lipiec 10 2014 12:04:47
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-10 11:06, Użytkownik Myjk napisał:

A może ty założysz partię zwolenników radarów.
Etaty za kasę z budżetu macie jak w banku.

Coś ci się pozajączkowało. Nie trzeba zakładać partii, skoro jest
powszechna przychylnoć na montowanie radarów i właściwy urząd do
rozpatrywania. Wiele się tu już zdziałać nie da. :>

Trzeba zakładać. Bo jest powszechna nieprzychylnoć odnośnie
bandyckiego grabienia kierowców przy pomocy fotoradarów.
A jak dorośniesz i zaczniesz jeździć prawdziwym samochodem
to dostrzeżesz w sieci całÄ… masę porad jak się nie dać
drogowym ździercom i brak ludzi tych zdzierców zachwalających.


Pozdrawiam

32 Data: Lipiec 11 2014 16:52:50
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 10 Jul 2014 12:04:47 +0200, RadoslawF

A jak dorośniesz i zaczniesz jeździć prawdziwym samochodem

Jak w końcu zmądrzejesz (niezależnie od wieku),
to może zrozumiesz o co się rozchodzi...

to dostrzeżesz w sieci całÄ… masę porad jak się nie dać
drogowym ździercom i brak ludzi tych zdzierców zachwalających.

W sieci znajdę pełno informacji jakie części samochodowe się psują i jak je
naprawiać. Natomiast użytkowników zachwalających części które dobrze
działają na próżno szukać. Jakaś to w ogóle masakra jest i potwierdza
jednoznacznie, że nie ma dobrze działających części i wszystko co kupujemy
to jeden wielki chłam! Stary, poważnie abstrahujesz od układu odniesienia.

--
Pozdor
Myjk

33 Data: Lipiec 11 2014 19:13:46
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-11 16:52, Użytkownik Myjk napisał:

A jak dorośniesz i zaczniesz jeździć prawdziwym samochodem

Jak w końcu zmądrzejesz (niezależnie od wieku),
to może zrozumiesz o co się rozchodzi...

Problem w tym że rozumiem i reaguje na szczekanie takich
piesków na krótkim łańcuchu jak ty.

to dostrzeżesz w sieci całÄ… masę porad jak się nie dać
drogowym ździercom i brak ludzi tych zdzierców zachwalających.

W sieci znajdę pełno informacji jakie części samochodowe się psują i jak je
naprawiać. Natomiast użytkowników zachwalających części które dobrze
działają na próżno szukać. Jakaś to w ogóle masakra jest i potwierdza
jednoznacznie, że nie ma dobrze działających części i wszystko co kupujemy
to jeden wielki chłam! Stary, poważnie abstrahujesz od układu odniesienia.

Ale to nie ma związku z grabieniem kierowców przy pomocy
fotoradarów.


Pozdrawiam

34 Data: Lipiec 12 2014 15:54:17
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Fri, 11 Jul 2014 19:13:46 +0200, RadoslawF

Problem w tym że rozumiem i reaguje na szczekanie
takich piesków na krótkim łańcuchu jak ty.

Krótkim łańcuchem nazywasz patrzenie dalej niż obręb własnego tyłka? To w
takim razie jestem dumny z mojego łańcucha.

Ale to nie ma związku z grabieniem kierowców przy pomocy fotoradarów.

Oczywiście.
Pokazuje jedynie twój bzdurny sposób mocowania swoich "argumentów".

--
Pozdor
Myjk

35 Data: Lipiec 12 2014 16:11:41
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-12 15:54, Użytkownik Myjk napisał:

Problem w tym że rozumiem i reaguje na szczekanie
takich piesków na krótkim łańcuchu jak ty.

Krótkim łańcuchem nazywasz patrzenie dalej niż obręb własnego tyłka? To w
takim razie jestem dumny z mojego łańcucha.

Krótkim łańcuchem nazywam widzenie tylko do miejsca gdzie
aktualnie sięga twój tyłek. A skoro jesteś z tego ograniczenia
postrzegania dumny to zaczynam rozumieć twoją postawę.

Ale to nie ma związku z grabieniem kierowców przy pomocy fotoradarów.

Oczywiście.
Pokazuje jedynie twój bzdurny sposób mocowania swoich "argumentów".

No co ty, a bzdurne i nieprawdziwe argumenty w twoim wykonaniu
to dyskretnie pomijasz ? Bardzo selektywne masz to swoje
widzenie otaczającej cię rzeczywistości.


Pozdrawiam

36 Data: Lipiec 16 2014 08:23:26
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Sat, 12 Jul 2014 16:11:41 +0200, RadoslawF

Krótkim łańcuchem nazywam widzenie tylko do miejsca gdzie
aktualnie sięga twój tyłek.

Staram się rozważać dlaczego w danym miejscu stoi ograniczenie czy FR nie
tylko przez pryzmat swojego tyłka, ale także osób które tę drogę użytkują
np. jako piesi. Dla ciebie ograniczenie czy FR równa się zakładaniem przez
"władzę" chomąta na szyję kierowców -- co jest skrajną bzdurą. "Władza"
tylko realizuje to czego chce społeczeństwo lokalne -- im szybciej to
zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie. Przestaniesz pisać bzdury.

A skoro jesteś z tego ograniczenia postrzegania
dumny to zaczynam rozumieć twoją postawę.

Nie wiem na jakiej ziemi rosłeś, ale musiała być wyjątkowo jałowa.

No co ty, a bzdurne i nieprawdziwe argumenty w twoim wykonaniu
to dyskretnie pomijasz ? Bardzo selektywne masz to swoje
widzenie otaczającej cię rzeczywistości.

Bzdurne i nieprawdziwe, bo masz klapy na oczach względnie "nikt" ich nie
"popiera" w internecie? Nie musi, bo są urzędy realizujące postulaty i nie
trzeba się nad potrzebą ograniczenia czy konieczności postawienia FR
spuszczać w internecie -- bo to i tak jałowe. Równie jałowe jak chwalenie
pojazdów i części które się nie psują. Toteż po to był właśnie ten przykład
mający ci uzmysłowić, że nie jesteś w większości tylko dlatego że pewna
częć ludzi sobie bazgroli w internecie "jak nie dać się drogowym
zdziercom". Ale żeby to zrozumieć, to trzeba jeszcze myśleć.

--
Pozdor
Myjk

37 Data: Lipiec 16 2014 12:17:15
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: NetiaAbonent 


Użytkownik "Myjk"


Krótkim łańcuchem nazywam widzenie tylko do miejsca gdzie
aktualnie sięga twój tyłek.

Staram się rozważać dlaczego w danym miejscu stoi ograniczenie czy FR nie
tylko przez pryzmat swojego tyłka, ale także osób które tę drogę użytkują
np. jako piesi.

Piesi na jezdni ?

38 Data: Lipiec 16 2014 13:26:03
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 16 Jul 2014 12:17:15 +0200, NetiaAbonent

Staram się rozważać dlaczego w danym miejscu stoi ograniczenie czy FR nie
tylko przez pryzmat swojego tyłka, ale także osób które tę drogę użytkują
np. jako piesi.
Piesi na jezdni ?

Co w tym dziwnego? W "sennych" wioskach głównie po jezdni się chodzi. Ĺťe
nie akurat jak wielmożny pan jedzie, to odmienna sprawa.

--
Pozdor
Myjk

39 Data: Lipiec 16 2014 22:46:30
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: NetiaAbonent 


Użytkownik "Myjk"


Staram się rozważać dlaczego w danym miejscu stoi ograniczenie czy FR nie
tylko przez pryzmat swojego tyłka, ale także osób które tę drogę użytkują
np. jako piesi.
Piesi na jezdni ?

Co w tym dziwnego? W "sennych" wioskach głównie po jezdni się chodzi. Ĺťe
nie akurat jak wielmożny pan jedzie, to odmienna sprawa.

Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?

40 Data: Lipiec 17 2014 08:32:32
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 16 Jul 2014 22:46:30 +0200, NetiaAbonent

Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?

Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P

Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy. A i nie będzie schodził i stał jak ta
pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
"kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.

--
Pozdor
Myjk

41 Data: Lipiec 17 2014 12:23:03
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-17 08:32, Użytkownik Myjk napisał:

Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?

Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P

Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy. A i nie będzie schodził i stał jak ta
pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
"kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.

20cm to ma noga a nie cały pieszy. I rozumiem że jesteś z zapadłej
wiochy gdzie rodzice jak prowadzą dzieci do kościoła to na siłÄ™
wpychają je pod koła nadjeżdżającego pojazdu coby sobie dzieciak
butów nie zakurzył na poboczu. To że może przy okazji zginąć ma
mniejsze znaczenie jaki to że dzieciak na siłÄ™ chce uciec widząc
nadjeżdżający pojazd a kretyn rodzić trzyma je na asfalcie na siłÄ™.
Bo przecież biedak jaśnie panom nie ustąpi, szybciej da dziecko
rozjechać.


Pozdrawiam

42 Data: Lipiec 18 2014 10:16:29
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 17 Jul 2014 12:23:03 +0200, RadoslawF

I rozumiem że jesteś z zapadłej wiochy

Źle rozumiesz, nie pierwszy raz zresztą.

[ciach bełkot]

Sam to wymyśliłeś czy jakiś wyjątkowy debil ci podpowiadał?

--
Pozdor
Myjk

43 Data: Lipiec 19 2014 20:46:27
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-07-18 10:16, Użytkownik Myjk napisał:

Thu, 17 Jul 2014 12:23:03 +0200, RadoslawF

I rozumiem że jesteś z zapadłej wiochy

Źle rozumiesz, nie pierwszy raz zresztą.

[ciach bełkot]

Sam to wymyśliłeś czy jakiś wyjątkowy debil ci podpowiadał?

Debile to dla pokazania jacy są charakterni własne dzieci pod
koła samochodów wpychają używając takiej argumentacji jakiej
ty użyłeś.


Pozdrawiam

44 Data: Lipiec 17 2014 11:36:07
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: NetiaAbonent 


Użytkownik "Myjk"


Te Kazio, znasz kodeks drogowy ?

Te, paździoch, co to jest "kodeks drogowy"? :P

Jeśli chodzi o PORD, to znam. Pieszy może korzystać z jezdni jeśli nie ma
innej możliwości. Nie zmienia faktu, że musi ustąpić pojazdowi schodząc z
jezdni, bo to raptem 20 cm różnicy.

Sam widzisz pierdoło

A i nie będzie schodził i stał jak ta
pała do usranej śmierci (gdy jedzie ciąg pojazdów) żeby ustąpić jaśnie
panom w swoich wypasionych furach, co jeszcze im za wolno i najchętniej by
tam pojechali 120, bo przecież pieszy nie drzewo -- w razie konieczności
"kodeks" mu nakazuje spierdalać z linii strzału.

To go ktoś przejedzie

45 Data: Lipiec 19 2014 12:07:16
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 17 Jul 2014 11:36:07 +0200, NetiaAbonent

To go ktoś przejedzie

Jak będzie zapieprzał 100 zamiast 50 to nic dziwnego,
bo nawet nie zdąży zejć z jezdni.

--
Pozdor
Myjk

46 Data: Lipiec 17 2014 00:30:16
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 16 Jul 2014, NetiaAbonent wrote:

Piesi na jezdni ?

  Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)

pzdr, Gotfryd

47 Data: Lipiec 17 2014 01:13:45
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Autor: NetiaAbonent 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"


Piesi na jezdni ?

 Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)

A czytać umie ?

48 Data: Lipiec 17 2014 10:54:43
Temat: Re: Re: Znikający fotoradar
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 17 Jul 2014, NetiaAbonent wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
Piesi na jezdni ?

 Złóż reklamację, wycięli Ci art.11 z Twojego egzemplarza PoRD ;)

A czytać umie ?

  Ja tak.
  Mało, co nieco takich "sennych wioskowych" dróg bez chodnika widziałem.

pzdr, Gotfryd

49 Data: Lipiec 21 2014 18:31:21
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: jerzu 

On Thu, 17 Jul 2014 10:54:43 +0200, Gotfryd Smolik news
 wrote:

 Mało, co nieco takich "sennych wioskowych" dróg bez chodnika widziałem.

A fotoradar tam widziałeś?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

50 Data: Lipiec 10 2014 16:00:55
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Thu, 10 Jul 2014 10:18:22 +0200, RadoslawF

A może ty założysz partię zwolenników radarów.
Etaty za kasę z budżetu macie jak w banku.

Coś ci się pozajączkowało. Nie trzeba zakładać partii, skoro jest
powszechna przychylność na montowanie radarów i właściwy urząd do
rozpatrywania. Wiele się tu już zdziałać nie da. :>

Oj da się, da.
Można zdelegalizować CB, zdelegalizowac wszelkie janosiki, poinstalowac
ludziom tachometry w samochodach etc., wprowadzic system automatycznego
pobierania kasy z konta przy kazdorazowym przekroczeniu predkosci
(oczywiscie przedpłacony, cos ala viatool), wreszcie system dezintegracji
kierowcy po przekroczeniu karnej liczby punktów. Bum i jeden morderca
mniej, jak powiedziałby populista...

51 Data: Lipiec 10 2014 09:00:44
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Zmieniam zdanie. Nadajesz sie na polityka.
Taka demagogia... Marnujesz się...

Ty też. Takiego populistycznego polityka. Załóż sobie "partię kierowców"
razem z anacronem i Cavacośtam -- zrobisz dobry interes.

Będzie kłopot.
Z Cavallino mamy dośc odmienne poglądy na wiele kwestii.
A o anacronie to trudno powiedziec :)

Ale nie wiem co w moich słowach jest populistycznego?
Mam wrażenie, ze własnie bardziej populistyczne jest wyznawanie teorii "10
wiecej zabija".
Mam wrecz wrazenie, ze takie reklamówki poieszały ludziom w głowach co
wnioskuje np. po tym jak byle deszcz potrafi zakorkowac miasto.
I nagle z wolnego kierowcy w miescie staje się najszybszym jadac 60 km na
godzine...

52 Data: Lipiec 16 2014 16:48:09
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Poldek 

Marcin N wrote:

Tak jest. Przekroczyłem to dostałem. Tyle, że to jest argumentem właśnie
za tym, że nie masz racji. Bo mam wewnętrzne przekonanie, że jechałem
bezpiecznie, zgodnie z własnym osądem absolutnie niczemu nie grożÄ…c. A i
tak dostałem mandat.

Mowy tu nie ma o żadnym piractwie drogowym. Po prostu - złapali mnie na
swój wredny haczyk, żeby wydębić haracz. I o tym właśnie pisałem
poprzednio - ludzie cieszą się, gdy jakiś radar zostanie ukradziony, czy
zniszczony. Bo ludzie mają wewnętrzne poczucie niesprawiedliwości, gdy
płacą za niewinnoć.

W ograniczeniach prędkości chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale na drugim miejscu jest jeszcze ograniczenie hałasu. Pojazd poruszający się szybciej emituje więcej hałasu. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie lubię pod moim domem hałasu emitowanego przez kolesi, którzy poprzez ryki silnika chcą sobie udowodnić, że mają męskoć.

53 Data: Lipiec 17 2014 08:21:45
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 16 Jul 2014 16:48:09 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał:

W ograniczeniach prędkości chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale
na drugim miejscu jest jeszcze ograniczenie hałasu. Pojazd poruszający
się szybciej emituje więcej hałasu. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie
lubię pod moim domem hałasu emitowanego przez kolesi, którzy poprzez
ryki silnika chcą sobie udowodnić, że mają męskoć.

większoć tych ryczących porusza się majestatycznie 40kmh żebyś go mógł
usłyszeć. Ograniczenie nie pomoże na debili z pustymi rurami



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

54 Data: Lipiec 17 2014 14:04:19
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Poldek 

masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 16 Jul 2014 16:48:09 +0200 osobnik zwany Poldek
napisał:

W ograniczeniach prędkości chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Ale
na drugim miejscu jest jeszcze ograniczenie hałasu. Pojazd poruszający
się szybciej emituje więcej hałasu. Nie wiem jak inni, ale ja np. nie
lubię pod moim domem hałasu emitowanego przez kolesi, którzy poprzez
ryki silnika chcą sobie udowodnić, że mają męskoć.

większoć tych ryczących porusza się majestatycznie 40kmh żebyś go mógł
usłyszeć. Ograniczenie nie pomoże na debili z pustymi rurami

Co pomoże na idiotów, którzy emitują hałas, bo uważają, że to fajne?

55 Data: Lipiec 09 2014 11:01:00
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Dostałem 5 zdjęć z takich "słusznych" fotoradarów.
Zawsze było to przekroczenie o około 15 km/h na pustej
drodze w słoneczny dzień.

Przekroczyłeś, to dostałeś.

Myjk - ustal jakies jedno zdanie.
Chodzi o wwalkę z niebezpiecznymi burakami czy z kazdym przekroczeniem byle
gdzie, a najlepiej w miejscach gdzie przynosi to najwieksze zyski?

56 Data: Lipiec 09 2014 13:49:57
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: MichaelDataÂŽ 

Budzik wydumał(a) w  :

Użytkownik Myjk  ...
Dostałem 5 zdjęć z takich "słusznych" fotoradarów.
Zawsze było to przekroczenie o około 15 km/h na pustej
drodze w słoneczny dzień.
Przekroczyłeś, to dostałeś.
Myjk - ustal jakies jedno zdanie.
Chodzi o wwalkę z niebezpiecznymi burakami czy z kazdym przekroczeniem
byle  gdzie, a najlepiej w miejscach gdzie przynosi to najwieksze zyski?

Hehe, jemu chodzi o "sprawiedliwoć". Polega ona na tym, ze jesli FR stoi tam gdzie słuzy jemu (zwalniają) to jest OK ale tam gdzie może sam dostac fotkę, już nie :) Oczywiscie jeśli ktoś inny dostanie fotkę a nie on, to OK :]
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

57 Data: Lipiec 09 2014 14:15:34
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 11:01:00 +0000 (UTC), Budzik

Myjk - ustal jakies jedno zdanie.

Mam jedno zdanie. FR zmniejszają prędkości przelotowe w danym miejscu bez
wstrzymywania ruchu jak robią to np. sygnalizatory albo bez wybijania plomb
z zębów, jak robią to "leżÄ…ce policjanty".

Jak dla kogoś problemem jest zdjęcie nogi z gazu czy ujęcie manetki przy
FR, to dostaje zdjęcie i słusznie. I bez znaczenia czy przekroczył o 15/h
czy o 60/h skoro tłumaczenie jest jedno i to samo -- i jedno będzie gdy
kogoś w końcu uszkodzi/zabije.

--
Pozdor Myjk

58 Data: Lipiec 09 2014 18:00:48
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Myjk - ustal jakies jedno zdanie.

Mam jedno zdanie. FR zmniejszają prędkości przelotowe w danym miejscu
bez wstrzymywania ruchu jak robią to np. sygnalizatory albo bez
wybijania plomb z zębów, jak robią to "leżące policjanty".

Zgoda jeżeli chodzi o stacjonalne, oznaczone, masztowe FR.
Problemem sa te FR od kase - nieoznaczone, przyczajone w krzakach ustawiane
w miejscach dobrego zarobku a nie realnego niebezpieczenstwa...

Jak dla kogoś problemem jest zdjęcie nogi z gazu czy ujęcie manetki
przy FR, to dostaje zdjęcie i słusznie. I bez znaczenia czy
przekroczył o 15/h czy o 60/h skoro tłumaczenie jest jedno i to samo
-- i jedno będzie gdy kogoś w końcu uszkodzi/zabije.

ach ta demagogia...

59 Data: Lipiec 10 2014 08:33:58
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 18:00:48 +0000 (UTC), Budzik

Problemem sa te FR od kase - nieoznaczone, przyczajone
w krzakach ustawiane w miejscach dobrego zarobku
a nie realnego niebezpieczenstwa...

Realne niebezpieczeństwo to jest kiedy?
Jak ktoś w końcu zginie w tym miejscu?

To może zamiast FR niech stawiają liczniki potrąconych/zabitych.
A nie przepraszam, to już było i nie działało jakoś szczególnie dobrze.

ach ta demagogia...

Przestałbyś tak twierdzić, gdyby w tych miejscach położyli "policjantów"
albo nastawiali sygnalizatorów i stałbyś jak ten baran na czerwonym świetle
i totalnie pustym przejściu dla pieszych. Wg Ciebie to lepsze rozwiązanie
niż zwyczajne odpuszczenie gazu tam, gdzie potencjalnie na jezdnie może
wejć roztargnione dziecko -- choć wioska przez większoć czasu "senna"?

Inna sprawa, co przeszkadza Ci zawnioskować do urzędu, że znak/FR jest
postawiony wg Ciebie skrajnie bezsensownie gdzie nei ma "realnego
niebezpieczeństwa"?

--
Pozdor Myjk

60 Data: Lipiec 10 2014 07:46:42
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Problemem sa te FR od kase - nieoznaczone, przyczajone
w krzakach ustawiane w miejscach dobrego zarobku
a nie realnego niebezpieczenstwa...

Realne niebezpieczeństwo to jest kiedy?
Jak ktoś w końcu zginie w tym miejscu?

Takie miejsca naprawde idzie wyznaczyc.
Nie musi dojśc do tragedii (jak dojdzie to tez nie koniecznie musi oznaczac 
ze akurat to jest dobre miejsce na Fr - pamietajmy, ze nie zawsze powodem
jest predkosc)
ale oczywiscie mozna udawać, ze nie wiemy gdzie sa takie miejsca wiec
stawiamy byle gdzie.
I potem stoi taki fotoradar 50 metrów od znaku konca terenu zabudowanego.
Czego pilnuje? Zebym za szybko się nie rozpedził? Niesety za duzo jezdze i
za duzo widze głupoty w ustawianiu FR zeby udawac ze problemu nie ma.

To może zamiast FR niech stawiają liczniki potrąconych/zabitych.
A nie przepraszam, to już było i nie działało jakoś szczególnie
dobrze.

Mozna ironizować. Albo porozmawiac konkretnie i konstruktywnie..
Niestety trudno rozmawia się, jeżeli ktos potrafi tylko wymyslać problemy,
nie dając zadnych pomysłów na rozwiazanie problemu.

A prawda jest taka, ze miejsc gdzie jest niebezpiecznie policja czy straz
zna az nadto, zeby zając się własnie nimi.
Tylko ze one nie zawsze dadza odpowiednie przychody...
No chyba, ze Twoim zdaniem publiczne pieniadze wydawane na FR zawsze są
wydawane rozsadnie i gospodarnie to wtedy pewnie nie dojdziemy do
konsensusu, skoro protokół rozbieżności zaczyłaby się juz od stalenia
samego problemu.

ach ta demagogia...

Przestałbyś tak twierdzić, gdyby w tych miejscach położyli
"policjantów" albo nastawiali sygnalizatorów i stałbyś jak ten baran
na czerwonym świetle i totalnie pustym przejściu dla pieszych. Wg
Ciebie to lepsze rozwiązanie niż zwyczajne odpuszczenie gazu tam,
gdzie potencjalnie na jezdnie może wejść roztargnione dziecko -- choć
wioska przez większość czasu "senna"?

Nie. Absolutnie nie uważam, że skoro marnotrawi się pieniądze na
rozwiązanie A to należy stosowac jeszcze gorsze roziwazanie B.

Twierdzę tylko, ze wiele fotoradarów jest ustawionych tak, zeby przynosiło
jak najwieksza kase, bez zwiazku z tym roztargnionym dzieckiem bo np. w
poblizu nie ma juz domów a za 50 metrów konczy sie "teren zabudowany".
Nie twierdze ze wszystkie są złe...

Inna sprawa, co przeszkadza Ci zawnioskować do urzędu, że znak/FR jest
postawiony wg Ciebie skrajnie bezsensownie gdzie nei ma "realnego
niebezpieczeństwa"?

Powaznie?
Mam, jadac 300km przez Polskę, robić notatki? Bardzo chetnie. Ale pod
warunkiem, ze urzednik, ktory zadecydował ze np. tu stawia FR straz
wiejska, odda mi połowe swojej wypłaty. Niestety nie mam specjalnie czasu
na tego typu sprawy.
Mozna zając się tematem jednego FR, ktory np. stoi blisko Twojego domu, ale
tematem ogólnie muszą się zając ludzie, ktorym panstwo za to płaci.
Zresztą chyba się zajęło - czy dobrze kojarze, ze SM/SG straci uprawnienia
fotografowania?

61 Data: Lipiec 10 2014 09:55:25
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 10 Jul 2014 07:46:42 +0000 (UTC), Budzik

Takie miejsca naprawde idzie wyznaczyc.

Jak naprawdę, to naprawdę nie ma o czym rozprawiać.

--
Pozdor Myjk

62 Data: Lipiec 09 2014 11:00:58
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Myjk  ...

Urzędnicy zrobili złą robotę. To jest fakt.

FR powstają na buraków bez wyobraźni

Gdyby to tylko była prawda...

63 Data: Lipiec 09 2014 10:07:46
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

"Czarne owce radarowe" jednak spowodowały -
że ludzie nie lubią teraz żadnych.

Aha, i dlatego na ograniczeniu do 60, skrzyżowaniu, dwóch zebrach, dwóch
przystankach autobusowych, jadą na złoć "radarowcom" 120. Jakieś pokrętne
to tłumaczenie.

 A gdzie to jest ?

64 Data: Lipiec 09 2014 10:35:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 10:07:46 +0200, Czesław Wiśniak

 A gdzie to jest ?

Napraw sobie KF, bo ci szwankuje.

--
Pozdor Myjk

65 Data: Lipiec 09 2014 11:01:59
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

 A gdzie to jest ?

Napraw sobie KF, bo ci szwankuje.

Ohohoho, jak zwykle znowu trafilem w czuly punkt :)?
Ja tylko chce zweryfikowac twoje doniesienia bo to przeciez niemozliwe, zebys znowu bajduzyl.

66 Data: Lipiec 09 2014 11:14:43
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 11:01:59 +0200, Czesław Wiśniak

Ohohoho, jak zwykle znowu trafilem

Tak, trafiłeś. Taki jesteś macho!
A teraz napraw sobie KF i nie truj.

--
Pozdor Myjk

67 Data: Lipiec 09 2014 11:21:24
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

Tak, trafiłeś. Taki jesteś macho!

To po co znowu robisz z siebie debila ?

A teraz napraw sobie KF i nie truj.

Daj namiary na ten zniszczony FR to przestane "truc" i odczep sie od mojego KF, nic ci do tego.

68 Data: Lipiec 09 2014 11:26:35
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 11:21:24 +0200, Czesław Wiśniak

Daj namiary na ten zniszczony FR to przestane "truc"

Gdzie chcesz sobie obejrzeć jak został zniszczony?
W wiadomościach? rotfl

i odczep sie od mojego KF, nic ci do tego.

Od kiedy mnie tam wrzuciłeś o już mój KF!
Ale właśnie widać jak wrzuciłeś, lamo.

--
Pozdor Myjk

69 Data: Lipiec 09 2014 11:22:11
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Alf/red/ 

On 09/07/14 11:14, Myjk wrote:

Tak, trafiłeś. Taki jesteś macho!

Ale co, nie dasz szansy, żebyśmy przyznali Ci rację?

--
Alf/red/

70 Data: Lipiec 09 2014 11:33:16
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 11:22:11 +0200, Alf/red/

Tak, trafiłeś. Taki jesteś macho!

Ale co, nie dasz szansy, żebyśmy przyznali Ci rację?

Następny. Co ci to da gdzie i jak chcesz zweryfikować? Pojawisz się
osobiście żeby zobaczyć pusty obecnei maszt, cofniesz się w czasie żeby
potwierdzić że ludzie kiedyś heblowali poniżej prędkości dopuszczalnej, a
teraz zapieprzają jak głupi?

Poza tym, pisałem już o tym parokrotnie na tej grupie, więc to żadna
tajemnica -- ale lubię się podrażnić z głupkiem wioskowym. :> Trakt
Brzeski/Objazdowa.

--
Pozdor Myjk

71 Data: Lipiec 09 2014 11:46:44
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Alf/red/ 

On 09/07/14 11:33, Myjk wrote:

Następny. Co ci to da

Może chcę wiedzieć gdzie uważać mimo braku fotoradaru.

Trakt Brzeski/Objazdowa.

Ale jakie miasto? Bo Trakt Brzeski jest w Warszawie do Sulejówka, a Objazdowej tutaj nie ma (najbliższa pod Grodziskiem).

--
Alf/red/

72 Data: Lipiec 09 2014 11:56:38
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 11:46:44 +0200, Alf/red/

Następny. Co ci to da
Może chcę wiedzieć gdzie uważać mimo braku fotoradaru.

Spoko. :) To miłe w sumie, bo w przyszłym roku dziecko miałem puszczać do
szkoły tym przejściem, ale patrząc zza, w sumie względnie bezpiecznej,
kierownicy samochodu co tam się teraz dzieje, to strach ić nawet staremu.

Dlatego mimo wszystko jestem za stawianiem FR, nawet jeśli czasem stają w
pozornie sennych (jak to opisał Marcin N) miejscach.
 
Trakt Brzeski/Objazdowa.
Ale jakie miasto? Bo Trakt Brzeski jest w Warszawie
do Sulejówka, a Objazdowej tutaj nie ma (najbliższa
pod Grodziskiem).

Jest Objazdowa na poczatku Traktu. :)
Link w drugim poście dla ścisłości.

--
Pozdor Myjk

73 Data: Lipiec 09 2014 11:40:37
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 11:22:11 +0200, Alf/red/

Ale co

Masz linka: http://goo.gl/maps/SDfv0

Co ciekawe, stał przez ponad dwa lata tak jak na SV -- a jak go odwrócili w
drugą stronę, to po miesiącu czy dwóch spłonął i wypruli z niego flaki.

Aha, a o postawienie FR (a w zasadzie to świateł) wnioskowali mieszkańcy
Objazdowej a nie zadecydowali sobie tak urzędnicy (co stara się wtykać
Marcin N).

--
Pozdor Myjk

74 Data: Lipiec 09 2014 11:56:38
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

Masz linka: http://goo.gl/maps/SDfv0

Co ciekawe, stał przez ponad dwa lata tak jak na SV -- a jak go odwrócili w
drugą stronę, to po miesiącu czy dwóch spłonął i wypruli z niego flaki.

Odwracali go co jakis czas, jezdze tamtedy czesto to wiem.

Aha, a o postawienie FR (a w zasadzie to świateł) wnioskowali mieszkańcy
Objazdowej a nie zadecydowali sobie tak urzędnicy (co stara się wtykać
Marcin N).

Jakbys wiecej tamtedy jezdzil sieroto, zwlaszcza od strony wschodniej to bys wiedzial, ze ten FR jest tak schowany za znakiem, ze widac go dopiero z 50m i niezaleznie czy obecnie jest czy go nie ma to kazdy tam zwalnia gdyz nikt nie jest pewny w ktorym momencie moga go znowu zamontowac, wiec przestan jak zwykle pierdzielic glupoty.
Gdy jezdze do Starej Milosnej i widze, ze go nie ma a potem po godzinie wracam to nigdy nie jestem pewny czy go nie zastane gotowego.
Wyjedz dalej poza te swoja Objazdowa "wioskowy glupku", ewentualnie naucz sie wlaczac do ruchu:
http://goo.gl/maps/4YDhA

75 Data: Lipiec 09 2014 12:10:27
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 11:56:38 +0200, Czesław Wiśniak

drugą stronę, to po miesiącu czy dwóch spłonął i wypruli z niego flaki.
Odwracali go co jakis czas, jezdze tamtedy czesto to wiem.

Tak, wiem, jesteś macho! rotfl

--
Pozdor Myjk

76 Data: Lipiec 09 2014 12:25:33
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

drugą stronę, to po miesiącu czy dwóch spłonął i wypruli z niego flaki.
Odwracali go co jakis czas, jezdze tamtedy czesto to wiem.

Tak, wiem, jesteś macho! rotfl

Tak jest zasloniety od strony wsch:

http://tinyurl.com/kowty35

Nie ma samochodu, ktory by tam nie zwolnil bo zwyczajnie go nie widac, zreszta pewnie niedlugo wroci, wiec przestan znowu sieroto plakac, a jak nie potrafisz wlaczyc sie do ruchu to wez jazdy doszkalajace. Takich miejsc w kraju jest tysiace i ludzie sobie radza. Chcialbys, zeby na kazdej krzyzowce stal FR ?:)

77 Data: Lipiec 09 2014 12:43:32
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 12:25:33 +0200, Czesław Wiśniak

Tak jest zasloniety od strony wsch:

Ale mnie naprawdę nic do tego którędy wozisz słoiki, czereśniaku.

--
Pozdor Myjk

78 Data: Lipiec 09 2014 13:01:35
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 


Ale mnie naprawdę nic do tego którędy wozisz słoiki, czereśniaku.

No i bardzo slusznie, wiec dostosuj sie do panujacej sytuacji i jak nie potrafisz sie wlaczyc do ruchu gdy ktos glowna jedzie  60/h to sie przesiadz na hulajnoge fujaro jedna.

79 Data: Lipiec 09 2014 13:24:18
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 9 Jul 2014 13:01:35 +0200, Czesław Wiśniak

Ale mnie naprawdę nic do tego którędy wozisz słoiki, czereśniaku.
No i bardzo slusznie,

To się tak nie podniecaj, czereśniaku, bo ci słoik pęknie.

--
Pozdor Myjk

80 Data: Lipiec 09 2014 13:41:35
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Czesław Wiśniak 

Ale mnie naprawdę nic do tego którędy wozisz słoiki, czereśniaku.
No i bardzo slusznie,

To się tak nie podniecaj, czereśniaku, bo ci słoik pęknie.

Najbardziej to cie podniecal moj KF, a to "czeresniaku" to z podlaskiego czy z Grojca przywiozles ?:)
Rozumiem, ze tam mniejszy ruch, ale naprawde skoro brakuje ci podstawowych umiejetnosci to jeszcze masz przystanek blisko.

81 Data: Lipiec 21 2014 18:24:01
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: jerzu 

On Wed, 9 Jul 2014 11:56:38 +0200, Czesław Wiśniak
wrote:

Odwracali go co jakis czas, jezdze tamtedy czesto to wiem.

On w ciągu jedengo dnia był czasem odwracany kilka razy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

82 Data: Lipiec 22 2014 09:13:55
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Mon, 21 Jul 2014 18:24:01 +0200, jerzu

Odwracali go co jakis czas, jezdze tamtedy czesto to wiem.
On w ciągu jedengo dnia był czasem odwracany kilka razy.

On był po prostu jak żywy -- się sam odwracał parę razy w ciągu godziny jak
widział jakiegoś wyjątkowego czereśniaka. ;)

PS znowu straszy. ;)

--
Pozdor
Myjk

83 Data: Lipiec 09 2014 12:19:43
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 11:40, Myjk pisze:

Aha, a o postawienie FR (a w zasadzie to świateł) wnioskowali mieszkańcy
Objazdowej a nie zadecydowali sobie tak urzędnicy (co stara się wtykać
Marcin N).

Takich "dobrych radarów" jest trochę, niestety - nie są zbyt dochodowe. Dlaczego? Bo rozsądni kierowcy i bez radaru wiedzą, że w newralgicznych punktach trzeba zwolnić. W takich miejscach łapią więc wyłÄ…cznie PRAWDZIWYCH PIRATÓW. A że tych jest niewielu - to i dochody marne.

Gdyby tylko w takich miejscach stały radary - złego słowa bym nie powiedział, a przypuszczam, że prawie nikt by się wtedy nie skarżył na pazernoć władzy i haracze. Ale wszyscy przecież wiemy, jak jest naprawdę.


--
MN

84 Data: Lipiec 09 2014 12:32:53
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 12:19:43 +0200, Marcin N

Takich "dobrych radarów" jest trochę,
niestety - nie są zbyt dochodowe.

Skąd założenie, że radar ma być dochodowy?

Dlaczego? Bo rozsądni kierowcy i bez radaru wiedzą, że w newralgicznych
punktach trzeba zwolnić. W takich miejscach łapią więc wyłÄ…cznie
PRAWDZIWYCH PIRATÓW. A że tych jest niewielu - to i dochody marne.
 
Gdyby tylko w takich miejscach stały radary - złego słowa bym nie
powiedział, a przypuszczam, że prawie nikt by się wtedy nie skarżył na
pazernoć władzy i haracze.

To może wyjaśnisz jakoś logicznie czemu radar w tym miejscu został
zdewastowany? Przecież stał w takim "dobrym" miejscu.

Ale wszyscy przecież wiemy, jak jest naprawdę.

Kali wie z pewnością.

--
Pozdor Myjk

85 Data: Lipiec 09 2014 12:37:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-07-09 12:32, Myjk pisze:

To może wyjaśnisz jakoś logicznie czemu radar w tym miejscu został
zdewastowany? Przecież stał w takim "dobrym" miejscu.

Wygrałeś.

--
MN

86 Data: Lipiec 09 2014 14:06:40
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-09 12:32, Myjk wrote:

Wed, 09 Jul 2014 12:19:43 +0200, Marcin N

Takich "dobrych radarów" jest trochę,
niestety - nie są zbyt dochodowe.

Skąd założenie, że radar ma być dochodowy?

Bo kilka zbanrutowało i z nich wtedy zrezygnowano? Oczywiście tak naprawdę dotyczy to raczej gminnych.

Shrek.

87 Data: Lipiec 09 2014 14:15:11
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 14:06:40 +0200, Shrek

Bo kilka zbanrutowało i z nich wtedy zrezygnowano?

Chciałeś napisać że przyzwyczaiło kierowców do spokojnej jazdy w związku z
tym przeniesiono je w inne miejsca?

--
Pozdor Myjk

88 Data: Lipiec 09 2014 14:51:20
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-09 14:15, Myjk wrote:

Wed, 09 Jul 2014 14:06:40 +0200, Shrek

Bo kilka zbanrutowało i z nich wtedy zrezygnowano?

Chciałeś napisać że przyzwyczaiło kierowców do spokojnej jazdy w związku z
tym przeniesiono je w inne miejsca?

Nie. Chciałem napisać, że w nadmorskiej miejscowosci postawiono 30 na głównej ulicy i _wydzierżawiono_ fotoradar. Przyniósł krocie. W następnym roku ludziki wiedziały, że straż ma fotopstyczka i jeżdziły 30. NIe starczyło na ratę za dzierżawę. W kolejnym roku radaru nie wydzierżawiono, bo się nie opłacało. 30 została, ludzie jeżdzą 50, bo o bankructwie pisali w gazetach i portalach ogólnopolskich i wszystcy wiedzą, że 30 do tylko dla picu. Więc nie dorabiaj teorii, że ludziki się nauczyły i radar niepotrzebny.

PS - Ustka.

Shrek.

89 Data: Lipiec 10 2014 08:45:33
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 14:51:20 +0200, Shrek

W kolejnym roku radaru nie wydzierżawiono, bo się nie opłacało.

Czyli jednak się nauczyli jeździć wolniej. Radar zdał egzamin i
"zbankrutował". Nie ma w tym momencie znaczenia czy go dalej nie
dzierżawili, czy był ich własnością i go przenieśli w inne miejsce. Rolę
swoją spełnił.

To jest właśnie klucz do sukcesu, aby radary zniknęły. A nie jeszcze
szybsze zapieprzanie "na złoć", walki sądowe i dewastacje -- to wszsytko
to zwyczajne strzelanie sobie w stopę, bo przypominam ponownie, wbrew temu
co większoć twierdzi, poza paroma wyjątkami, FR nie mają być rentowne --
są zapotrzebowaniem społeczeństwa. Tak, społeczeństwa, które wie, że tylko
kary pieniężne i zagrożenie odebrania prawa jazdy działa na kierowców.

30 została, ludzie jeżdzą 50, bo o bankructwie pisali
w gazetach i portalach ogólnopolskich

Ahaaaa.

i wszystcy wiedzą, że 30 do tylko dla picu.

Dla picu -- żeby wydzierżawić FR?

Więc nie dorabiaj teorii, że ludziki
się nauczyły i radar niepotrzebny.

Nic nie muszę dorabiać. Cytuję Ciebie:

"W następnym roku ludziki wiedziały,
że straż ma fotopstyczka i jeżdziły 30."

PS - Ustka.

Możesz podać konkretnie ulicę?

--
Pozdor Myjk

90 Data: Lipiec 10 2014 11:07:30
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-10 08:45, Myjk wrote:

Czyli jednak się nauczyli jeździć wolniej.

Nauczyli się zwalniać przed fotoradarem. Bez fotoradaru dalej jadą jak wcześniej. "Sukces" był jak był fotoradar i jeżdzili 30. Niestety nastąpiła klęska urodzaju i fotopstyczejk przestał się opłacać.

Słuchaj - ja naprawdę nie mam nic przeciwkjo fotoradarom w rozsądnych miejscach. Ale jak widzę takie bzdury jak bankrutujący fotoradar, ograniczenie do 70 _przed_ fotoradarem na 50 (już jest 3 metry za), czy fotoradar na S8, który... został tam postawiony, bo zanim ekspresówkę zbudowali to tam stał, to wybacz, ale nie wierzę że w tych konkretnych przypadkach chodzi o bezpieczeństwo.

PS - Ustka.

Możesz podać konkretnie ulicę?

Podejrzewam, że Marynarki Polskiej.

Shrek.

91 Data: Lipiec 11 2014 17:01:09
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Thu, 10 Jul 2014 11:07:30 +0200, Shrek

Słuchaj - ja naprawdę nie mam nic przeciwkjo
fotoradarom w rozsądnych miejscach.

No co jest nierozsądnego w stawianiu FR na deptaku w Ustce?

Ale jak widzę takie bzdury jak bankrutujący fotoradar,

Oczywiście wypada aby FR był rentowny -- w przeciwnym razie nie tylko
strusie pędziwiatry, na których został postawiony, będą go utrzymywać, ale
my wszyscy. Co jest bezsensowne u podstaw. Więc logika jest taka, że jak FR
przestaje być rentowny, to znaczy że zdyscyplinował kierowców i można z
niego zrezygnować (a nie że zbankrutował -- swoją drogą ładne, medialne
hasełko widać złapało). Tyle w teorii.

Co się dzieje z kierowcami jak FR znika (i nie wazne czy zostaje oddany czy
przestawiony) to (nie)najlepiej o nich świadczy.

PS - Ustka.
Możesz podać konkretnie ulicę?
Podejrzewam, że Marynarki Polskiej.

Mowa o problematycznym ograniczeniu do 30 na DEPTAKU?

--
Pozdor
Myjk

92 Data: Lipiec 12 2014 08:48:08
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-11 17:01, Myjk wrote:

Słuchaj - ja naprawdę nie mam nic przeciwkjo
fotoradarom w rozsądnych miejscach.

No co jest nierozsądnego w stawianiu FR na deptaku w Ustce?

A gdzie napisałem, że jest nierozsądne? Chodzi mi o to, że nie dla bezpieczenstwa go tam postawili. Jakby był dla bezpieczeństwa to by się odpowiednie władze cieszyły, że nikt się nie łapie.

Ale jak widzę takie bzdury jak bankrutujący fotoradar,

Oczywiście wypada aby FR był rentowny -- w przeciwnym razie nie tylko
strusie pędziwiatry, na których został postawiony, będą go utrzymywać, ale
my wszyscy. Co jest bezsensowne u podstaw. Więc logika jest taka, że jak FR
przestaje być rentowny, to znaczy że zdyscyplinował kierowców i można z
niego zrezygnować (a nie że zbankrutował -- swoją drogą ładne, medialne
hasełko widać złapało). Tyle w teorii.

Co się dzieje z kierowcami jak FR znika (i nie wazne czy zostaje oddany czy
przestawiony) to (nie)najlepiej o nich świadczy.

Cała twoja teoria jest jak komunizm - genialna, tylko ludzie nie dorośli;)

Shrek

93 Data: Lipiec 12 2014 11:28:19
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Sat, 12 Jul 2014 08:48:08 +0200, Shrek

A gdzie napisałem, że jest nierozsądne?

A, to nie ty napisałeś...

Chodzi mi o to, że nie dla bezpieczenstwa go tam postawili.

Postawili go aby zmusił kierowców do zwolnienia, bo znaki im nie wystarczą.

Jakby był dla bezpieczeństwa to by się
odpowiednie władze cieszyły, że nikt się nie łapie.

Wtedy jakiś populista czy media by zrobiły aferę, że kierowcy pokorni i już
spokojnie jeżdżÄ…, a władza wywala nasze wspólne pieniadze w błoto
utrzymując nierentowny FR. Podejrzewam, że byłbyś jednym z pierwszych,
który by to odpowiednio skomentował. I tak w koło.

Cała twoja teoria jest jak komunizm

Czy ty w ogóle czytasz co się pisze? Nie jest jak komunizm, bo to nie
WŁADZA stawia FR, tylko LUDZIE, SPOŁECZEŃSTWO się domaga tępienia
zapierdalaczy! Zapierdalaczy, tzn. takich co na DEPTAKU w ustce chcą jechać
50/h bo 30 to ponoć za WOLNO jak na CHODNIK.

- genialna, tylko ludzie nie dorośli;)

To akurat prawda.

--
Pozdor
Myjk

94 Data: Lipiec 12 2014 12:43:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-12 11:28, Myjk wrote:

Chodzi mi o to, że nie dla bezpieczenstwa go tam postawili.

Postawili go aby zmusił kierowców do zwolnienia, bo znaki im nie wystarczą.

No i zwolnili - jak fotoradar zaczął przynosić efekty, to go zlikwidowali. Masz rację z tą tresurą obywateli jak psów - ciebie tak sprowadzili do parteru, że nawet oczywist fakty już do ciebie nie docierają.

95 Data: Lipiec 12 2014 13:24:42
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Sat, 12 Jul 2014 12:43:22 +0200, Shrek

No i zwolnili - jak fotoradar zaczął przynosić efekty,
to go zlikwidowali.

To już nie zbankrutował? Robisz postępy.

Masz rację z tą tresurą obywateli jak psów

Zapomniałeś dodać, *biednych* i absolutnie *niewinnych* obywateli niczym
*zbitych* psów, co po DEPTAKU drą 50/h i potem płaczą, że im fotki
strzelają, a ty się podpierasz tym przykładem w dyskusji by wykazać głupotę
systemu. Brawo.

- ciebie tak sprowadzili do parteru,

Nikt nie musiał mnie sprowadzać do parteru.
Wystarczy spojrzeć poza koniec własnego nosa.

że nawet oczywist fakty już do ciebie nie docierają.

Ĺťe białe jest czarne jak starasz się wpierać?
Nie, istotnie nie docierają do mnie takie bzdury.

--
Pozdor
Myjk

96 Data: Lipiec 12 2014 15:06:03
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Shrek 

On 2014-07-12 13:24, Myjk wrote:

Sat, 12 Jul 2014 12:43:22 +0200, Shrek

No i zwolnili - jak fotoradar zaczął przynosić efekty,
to go zlikwidowali.

To już nie zbankrutował? Robisz postępy.

No właśnie dlatego zbankrutował, że przyniusł efekt.

Masz rację z tą tresurą obywateli jak psów

Zapomniałeś dodać, *biednych* i absolutnie *niewinnych* obywateli niczym
*zbitych* psów, co po DEPTAKU drą 50/h i potem płaczą, że im fotki
strzelają, a ty się podpierasz tym przykładem w dyskusji by wykazać głupotę
systemu. Brawo.

Dyskutujesz sam ze sobą - ja nic takiego nie powiedziałem. Ja jedynie zwróciłem uwagę, że jak się stawia fotoradar dla bezpieczeństwa to jak przynosi efekt to ma zostać - po to właśnie jest żeby ludzie jeździli 30. A jak się robi to samo dla kasy to jak ludziki zaczną jeżdzić 30 to się go likwiduje. To jest oczywiste.

Ĺťe białe jest czarne jak starasz się wpierać?
Nie, istotnie nie docierają do mnie takie bzdury.

EOT, bo jesteś naprawdę odporny:)

Shrek.

97 Data: Lipiec 12 2014 15:34:34
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Sat, 12 Jul 2014 15:06:03 +0200, Shrek

To już nie zbankrutował? Robisz postępy.
No właśnie dlatego zbankrutował, że przyniusł efekt.

Nie, to ty tak sobie to tylko nazwałeś chytając medialny haczyk.
 
Dyskutujesz sam ze sobą - ja nic takiego nie powiedziałem.

Wcale.

Ja jedynie zwróciłem uwagę, że jak się stawia fotoradar
dla bezpieczeństwa to jak przynosi efekt to ma zostać

Jak przynosi efekt, to się go przenosi w miejsce gdzie sytuacja tego
wymaga. Tym się właśnie np. różni uczenie psów żeby nie były agresywne od
zakładania im kagańca żeby nikogo nie ugryzły. Ale widać jesteś zbyt
odporny na wiedzę aby to pojąć.

- po to właśnie jest żeby ludzie jeździli 30.

Nie, po to żeby się nauczyli.

A jak się robi to samo dla kasy to jak ludziki zaczną
jeżdzić 30 to się go likwiduje. To jest oczywiste.

MAsz wypaczone myślenie. Uparłeś się na to "zarabianie" jak głupi na ser.

Ĺťe białe jest czarne jak starasz się wpierać?
Nie, istotnie nie docierają do mnie takie bzdury.
EOT, bo jesteś naprawdę odporny:)
 
Na bełkot jestem wyjątkowo odporny.

--
Pozdor
Myjk

98 Data: Lipiec 09 2014 14:40:04
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Alf/red/ 

On 09/07/14 11:40, Myjk wrote:

Masz linka

Dzięki - faktycznie o tej Objazdowej zapomniałem.
Ja potwierdzam, że jak już ludź się dotelepie dwójką do Zakrętu (jeden pas od kilkunastu kilometrów praktycznie), a potem przez światła w Wesołej, to chce dać w palnik *WRESZCIE!!!!1*
i olewa, że górka, a za górką przejście dla pieszych (i światła od niedawna). Ale może nie jest tak źle, a jak ktoś się włÄ…cza jakimś kaszlakiem, to może poczekać aż będzie wyraźna przerwa w fali.

W weekend tam przemykałem tam i nazad, mam wrażenie że od Wwy ludzie zwalniali wyraźnie, a od Siedlec nie pałowali jakoś nadmiernie.

--
Alf/red/

99 Data: Lipiec 11 2014 17:20:35
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Wed, 09 Jul 2014 14:40:04 +0200, Alf/red/

a za górką przejście dla pieszych (i światła od niedawna).

Proszę?

Ale może nie jest tak źle, a jak ktoś się włÄ…cza jakimś
kaszlakiem, to może poczekać aż będzie wyraźna przerwa w fali.

Demona prędkości może nie mam (raptem 140KM) :P i nie jestem jakiś
przesadnie bojaźliwy (każdą chętną szparkę zaliczam) ;) ale teraz w czasie
szczytu ciężko się przebić żeby komuś nie podnieć ciśnienia.

W weekend tam przemykałem tam i nazad, mam wrażenie że od Wwy ludzie
zwalniali wyraźnie, a od Siedlec nie pałowali jakoś nadmiernie.

W weekend to akurat sami niedzielni kierowcy -- rzeczywiście wtedy jeżdżÄ…
ludzie spokojniej -- nawet przed przejściami (choć puste) gdy mają
wyprzedzić nogę zdejmują z gazu i ogólnie duży przeciąg jest na drogach.

--
Pozdor
Myjk

100 Data: Lipiec 11 2014 18:25:09
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Alf/red/ 

On 11/07/14 17:20, Myjk wrote:

a za górką przejście dla pieszych (i światła od niedawna).
Proszę?

Od Mińska. A nie?

--
Alf/red/

101 Data: Lipiec 11 2014 18:35:39
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Myjk 

Fri, 11 Jul 2014 18:25:09 +0200, Alf/red/

Od Mińska. A nie?

Przy Objazdowej? Nie.

--
Pozdor
Myjk

102 Data: Lipiec 09 2014 11:51:22
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: NetiaAbonent 


Użytkownik "Myjk"


Aha, a o postawienie FR (a w zasadzie to świateł) wnioskowali mieszkańcy
Objazdowej a nie zadecydowali sobie tak urzędnicy (co stara się wtykać
Marcin N).

I światła urzędnicy zamienili na fotoradar :-)

103 Data: Lipiec 09 2014 11:01:00
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Marcin N  ...

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-z
niknal,447569,s.html

Czy chociaż jedna osoba będzie złorzeczyć złodziejowi? Wątpię. To się
nazywa "niska szkodliwość społeczna czynu"... ;)

Może nie ukradł tylko schował?

104 Data: Lipiec 09 2014 09:40:03
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 08 Jul 2014 21:11:35 +0200, w  Hybki
 napisał(-a):

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html

http://goo.gl/maps/SuqJf
Nie dziwię się, że ktoś się wk**** na ogr. do 50km/h...

105 Data: Lipiec 18 2014 09:13:06
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor:

W dniu 09.07.2014 09:40,  pisze:

Tue, 08 Jul 2014 21:11:35 +0200, w  Hybki
 napisał(-a):

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html

http://goo.gl/maps/SuqJf
Nie dziwię się, że ktoś się wk**** na ogr. do 50km/h...


W sensie że ludziom mieszkającym przy tej drodze jest wszystko jedno ile po niej jadą?

p. m.

106 Data: Lipiec 09 2014 13:09:45
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Jacek 

W dniu 2014-07-08 21:11, Hybki pisze:

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html
Tak to jest, jak zamiast uczciwie pracować ktoś woli "prowadzić czynności służbowe". Powinni debila obciążyć równowartością, niech wie, jak jest po drugiej stronie.
Jacek

107 Data: Lipiec 09 2014 18:00:50
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: Budzik 

Użytkownik Jacek  ...

wziął i znikł, a to peszek ;-)

http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-z
niknal,447569,s.html
Tak to jest, jak zamiast uczciwie pracować ktoś woli "prowadzić
czynności służbowe". Powinni debila obciążyć równowartością, niech
wie, jak jest po drugiej stronie.

Może za jakis czas wycieknie film jak to naprawde straznik spał zamiast
pilnowac...?
Nie byłby pierwszy...

108 Data: Lipiec 10 2014 03:16:13
Temat: Re: Znikający fotoradar
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

wziął i znikł, a to peszek ;-)
http://www.tvn24.pl/stracili-jedyny-fotoradar-straznik-zameldowal-ze-zniknal,447569,s.html
Tak to jest, jak zamiast uczciwie pracować ktoś woli "prowadzić czynności służbowe". Powinni debila obciążyć równowartością, niech wie, jak jest po drugiej stronie.

I kto wie czy nie obciaza.

W SM nie wiem jakie zwyczaje, ale w policji bywa tak:
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,89625,16160403,Komenda_sadzi_sie_ze_swoim_policjantem_o____4_zl_.html


Za uszkodzenie mienia sluzbowego w postaci radiowozu tez chyba obciazali.

J.

Re: Znikający fotoradar



Grupy dyskusyjne