Znów kadrowanie...
1 | Data: Sierpien 14 2014 15:52:59 |
Temat: Znów kadrowanie... | |
Autor: Marek | Witam, 2 |
Data: Sierpien 14 2014 08:01:07 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | samo sie prosi zeby tak zrownowazyc: 3 |
Data: Sierpien 14 2014 22:43:58 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Luke | Dnia 2014-08-14 15:52, Użytkownik Marek napisał: Teraz chciałbym posłuchaÄ Wasze zdanie, jako znawców tematu, na temat Ćo tak ? http://imgup.pl/di/0UBF/4582.jpg Przy czym oryginalne też jest dobre. Proporcje sÄ dobre, kadr "ciÄ ży" brakiem tejże przeciwwagi, co mi siÄ osobiĆcie podoba (dodanie statku zrobiłoby z tego kadr "typowo podrÄcznikowy", brak przeciwwagi jest ciekawym zabiegiem, nawet jeĆli nieĆwiadomym) L. 4 |
Data: Sierpien 14 2014 23:13:20 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Piotr Kosewski | On 2014-08-14 22:43, Luke wrote: Ćo tak ? Zdajesz sobie sprawÄ jak Œle Ćwiadczy o zdjÄciu to, że czułeĆ potrzebÄ dodania ramki? Jeszcze tylko brakuje HDRa... pozdrawiam, Piotr Kosewski 5 |
Data: Sierpien 15 2014 12:44:11 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Luke | Dnia 2014-08-14 23:13, Użytkownik Piotr Kosewski napisał: Zdajesz sobie sprawÄ jak Œle Ćwiadczy o zdjÄciu to, że czułeĆ Gdybym to miał wieszaÄ na Ćcianie, wyciÄ łbym czarne passe-partout. Faktycznie, pewnie Œle Ćwiadczy to o zdjÄciu. Jeszcze tylko brakuje HDRa... No bardzo siÄ starałem, ale mimo to z tego zdjÄcia mi siÄ nie udało... L. PS. Miło bÄdzie przeczytaÄ Twoje zdanie na temat tego zdjÄcia, nie tylko Twoje zdanie na temat zdania innych. 6 |
Data: Sierpien 15 2014 00:06:37 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-14 22:43, Luke pisze:
No i sÄk w tym, że to mi siÄ właĆnie podoba. Bezmiar przestrzeni i fajny pierwszy plan skupiajÄ cy uwagÄ. Gdyby coĆ na horyzoncie wlazło w kadr, to bezmiar by szlag trafił. JakoĆ nie mogÄ zaakceptowaÄ, że zdjÄcia powinny byÄ "podrÄcznikowe". Owszem, bywajÄ ujÄcia, które wymagałyby takiego podejĆcia ale nie okreĆla to jedynej słusznej drogi moim zdaniem (i pewnie tylko moim). Co do konwersji monochromatycznej, to nie zawsze potrafiÄ siÄ do niej przekonaÄ. Scott Kelby wzywał w jakiejĆ ze swoich ksiÄ żek aby nie baÄ siÄ koloru :-) -- Pozdrawiam Marek 7 |
Data: Sierpien 15 2014 07:53:18 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Piotr Kosewski | On 2014-08-15 00:06, Marek wrote: No i sÄk w tym, że to mi siÄ właĆnie podoba. Bezmiar przestrzeni i fajny W takim razie zupełnie nie rozumiem, po co tworzysz te wÄ tki. WidaÄ, że masz już jakiĆ wyrobiony styl i gust. PodobajÄ Ci siÄ własne zdjÄcia. JeĆli robisz je dla siebie, to chyba już powinieneĆ byÄ szczÄĆliwym człowiekiem. JeĆli masz ochotÄ siÄ nimi dzieliÄ (dostaÄ "like", poczytaÄ komentarze "great shot!", a może nawet pogadaÄ z kimĆ podobnym), to załóż sobie konto na jakimĆ odpowiednim portalu i tam je umieszczaj. OczywiĆcie możesz tu raz w tygodniu wrzucaÄ zdjÄcia z "bezmiarem przestrzeni" na 90% kadru, ale jaki właĆciwie jest cel tego Äwiczenia? pozdrawiam, Piotr Kosewski 8 |
Data: Sierpien 15 2014 17:00:55 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-15 07:53, Piotr Kosewski pisze:
Bo tylko w tym miejscu mam okazjÄ poczytaÄ na temat tego co sÄ dzÄ specjaliĆci z branży. WidaÄ, że masz już jakiĆ wyrobiony styl i gust. Nie posiadam wyrobionego gustu i styl też ewaluuje. Obym nigdy nie doĆwiadczył takiej stagnacji. > PodobajÄ Ci siÄ własne zdjÄcia. JeĆli robisz je dla siebie, to chyba już powinieneĆ byÄ A i owszem, ale raczej nie o moim szczÄĆciu jest wÄ tek. Czyżby jakieĆ Twoje braki w szczÄĆliwoĆci ujawniały siÄ teraz? ;-) JeĆli masz ochotÄ siÄ nimi dzieliÄ (dostaÄ "like", poczytaÄ komentarze Gdyby istniał portal gdzie można dostaÄ "don't like'i" wraz z obowiÄ zkowym uzasadnieniem, to chÄtnie bym sie tam zapisał.
A no temu aby sprowokowaÄ do dyskusji czy styl znawców tematu nie jest narzucony wiedzÄ zdobytÄ w podrÄcznikach itp i czy w zwiÄ zku z tym wszelkie odstÄpstwa nie sÄ uznawane za niegodne oglÄ dania. -- Pozdrawiam Marek 9 |
Data: Sierpien 16 2014 01:22:04 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Piotr Kosewski | On 2014-08-15 17:00, Marek wrote: Bo tylko w tym miejscu mam okazjÄ poczytaÄ na temat tego co sÄ dzÄ Pfff. Prawie wszyscy tu jesteĆmy anonimowi, masz minimalne szanse odnalezienia naszych zdjÄÄ. Do tego jeszcze wrócÄ... OczywiĆcie jest tu kilku profesjonalistów (kiedyĆ było wiÄcej) i jest kilku niezłych amatorów (też mniej niż rok-dwa temu). Reszta to hobbyĆci o nieznanym dorobku. ZnajÄ c realia usenetu: przede wszystkim informatycy (z przewagÄ adminów). A i owszem, ale raczej nie o moim szczÄĆciu jest wÄ tek. Czyżby jakieĆ NależÄ do osób, które lubiÄ doszukiwaÄ siÄ sensu w działaniach innych. PatrzÄ na ten wÄ tek i myĆlÄ o możliwych drogach jego rozwoju i Twojej reakcji. Mam też w pamiÄci wczeĆniejszÄ dyskusjÄ, w której ogromna wiÄkszoæ osób zwróciła Ci uwagÄ na brak "treĆci". Efekt? Po kilku tygodniach wracasz z jeszcze bardziej "bezmiarno-przestrzennym" kadrem... Liczysz, że w koĆcu uda Ci siÄ zrobiÄ Ćwietne zdjÄcie z bezmiarem przestrzeni, którym siÄ wszyscy zachwycÄ ? Nie odbierz mojej odpowiedzi jako napastliwej lub agresywnej. NaprawdÄ jestem ciekaw, czego oczekujesz. Zdeklaruj siÄ, to może łatwiej bÄdzie odpowiedzieÄ... Co do samego zdjÄcia, to w ogóle trudno o nim coĆ powiedzieÄ. Po prostu jest. ProponujÄ "test". GdybyĆ wrzucał to zdjÄcie na jakiĆ portal typu flickr, miałbyĆ tam do wypełnienia 2 pola: tytuł i opis zdjÄcia. Co byĆ wpisał? Gdyby istniał portal gdzie można dostaÄ "don't like'i" wraz z Możesz spytaÄ np. na forum flickr lub dpreview. Te portale majÄ dwie fundamentalne zalety. 1) PiszÄ tam regularnie TYSIÄCE osób. Jest tam wiÄcej ludzi publikujÄ cych zdjÄcia w magazynach niż użytkowników tej grupy. 2) Zazwyczaj (szczególnie na stronach typu flickr) masz możliwoæ obejrzenia jakiegoĆ portfolio osoby, która ocenia Twoje zdjÄcie. Wtedy wiesz, czy jest to dobry fotograf czy ktoĆ zupełnie przypadkowy. Na dpreview jest także bardzo fajny mechanizm "challenge'ów", gdzie możesz zgłosiÄ swojÄ fotkÄ i dostaÄ jakÄ Ć iloĆciowÄ ocenÄ (czasem z komentarzem). To jest jedno z miejsc, gdzie możesz dostaÄ dużo anonimowych "don't like", a potem np. założyÄ wÄ tek "kto mi powie, co zrobiłem Œle, bo mnie pojechali w ocenach". A no temu aby sprowokowaÄ do dyskusji czy styl znawców tematu nie jest Jak dotÄ d tylko Ty siÄ tu chwaliłeĆ informacjami z "podrÄcznika"... Ponadto nie bardzo rozumiem, skÄ d ta potrzeba podważania kanonów. PomijajÄ c mało ocenialnÄ kwestiÄ "artyzmu", fotografia to rzemiosło jak każde inne. IstniejÄ ce w nim normy nie sÄ jakimĆ nowym wymysłem tylko kanonem wyrabianym przez lata. W wielu aspektach fotografia przypomina gotowanie. Równie dobrze mógłbyĆ na grupie kulinarnej podważaÄ sens czytania ksiÄ żek kucharskich. Po co? Rozumiem, że masz pewne aspiracje do wyróżnienia siÄ. I ja Ci Œle nie życzÄ. Musisz mieÄ po prostu Ćwiadomoæ, że żeby łamaÄ kanon, trzeba naprawdÄ błyszczeÄ, bo inaczej skoĆczysz z byle czym. Analogia. Każdy po dobrym przeszkoleniu może staÄ siÄ przyzwoitym, niezłym technicznie malarzem-portrecistÄ (nawet profesjonalnym). JeĆli postanowisz siÄ wyróżniÄ, to możesz skoĆczyÄ z dziełem godnym szkolnych podrÄczników albo czymĆ wyglÄ dajÄ cym jak rysunek 5-latki. Nie każdy rodzi siÄ Picassem, ale każdy ma szansÄ przeczytaÄ dobry podrÄcznik. pozdrawiam, Piotr Kosewski 10 |
Data: Sierpien 16 2014 16:51:19 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-16 01:22, Piotr Kosewski pisze: Pfff. Ok, bo nie widzÄ zwiÄ zku z moim wÄ tkiem póki co. OczywiĆcie jest tu kilku profesjonalistów (kiedyĆ było wiÄcej) i jest JeĆli majÄ praktykÄ i chcÄ podzieliÄ siÄ konstruktywnymi uwagami, to też ich wysłucham. A jakie mamy inne opcje? Facebook, gdzie w dobrym przybliżeniu 100% to osoby ograniczajÄ ce zdjÄcia do słitfoci? JeĆli dobrze rozumiem Twoje intencje, to starasz siÄ mnie zniechÄciÄ do dialogu na tej grupie jak mało adekwatnego miejsca? A i owszem, ale raczej nie o moim szczÄĆciu jest wÄ tek. Czyżby jakieĆ W tym sensie jak najbardziej uprawniona prowokacja była :-) Mam też w pamiÄci wczeĆniejszÄ dyskusjÄ, w której ogromna Jako argument do poprzedniej dyskusji... A wróciłem z tym konkretnie tematem gdyż w danym momencie akurat takÄ a nie innÄ miałem okazjÄ wykonania zdjÄcia. Liczysz, że w koĆcu uda Ci siÄ zrobiÄ Ćwietne zdjÄcie z bezmiarem Nie, już wyjaĆniałem w jakim celu to czyniÄ gdyż musiało Ci to umknÄ Ä. ZresztÄ celowo wÄ tek zainicjowałem bez wskazywania na prawdziwe moje intencje, którymi nie było ocenianie tego konkretnego zdjÄcia lecz bardziej ogólne zagadnienie. Dla przypomnienia: zastanawiałem siÄ czy fakt koniecznoĆci "dociÄ żenia" góry kadru (np. wodujÄ cym Boeingiem 707 lub ogniami sylwestrowymi :-D ) zdjÄcia jakie prezentuje jest skutkiem czytania ksiÄ żek, które to zalecajÄ czyniÄ? Przypadkowo wybrane osoby spoza branży (może z wyjÄ tkiem jednej) nie odczuwały koniecznoĆci korygowania ujÄcia (po paru wahaniach). To dało mi do myĆlenia oraz założenia tego wÄ tku. Wysnułem wiÄc tezÄ iż podrÄcznikowa wiedza czasem przypomina szablon jakim oceniamy prace innych, z góry skazujÄ c wszelkie odstÄpstwa "od jedynie słusznej drogi" na niepowodzenie. Oczekiwałem komentarzy w te sprawie. To była prawdziwa intencja. Nie odbierz mojej odpowiedzi jako napastliwej lub agresywnej. NaprawdÄ Tak nie odbieram Twoich słów, wrÄcz przeciwnie. :-) Co do samego zdjÄcia, to w ogóle trudno o nim coĆ powiedzieÄ. Po prostu 1. Gdybym miał sarkastyczne poczucie humoru z dystansem do siebie samego (zwykle takie miewam) Tytuł: zdechły pies Opis: kolor Ćwiadczy o tym, że leży tam długo 2. Gdybym nauczycielka na jÄzyku polskim kazała mi wstaÄ i odpowiedzieÄ na tak zadane pytanie, powiedziałbym: Tytuł: Morskie kamienie Opis: Samotnoæ w bezmiarze 3. Gdybym rozmawiał na tematy techniczne, to napisałbym: Tytuł: Czy uda siÄ wyeliminowaÄ negatywne skutki użycia lampy błyskowej? Opis: w bardzo zadowalajÄ cym stopniu Alternatywnie: Tytuł: Czy uda mi siÄ filtrem ND uatrkcyjniÄ sceneriÄ? OdpowiedŒ: tak 4. Gdybym rozmawiał z własnym oĆrodkiem podejmowania decyzji co do wyboru sceny to: Tytuł: Jak uatrakcyjniÄ nieciekawe miejsce? Opis: odpowiednim kadrowaniem Pewnie jeszcze mógłbym tak długo. :-) Możesz spytaÄ np. na forum flickr lub dpreview. Te portale majÄ dwie Ale... na dpreview dyskusja jest odnoĆnie sprzÄtu lub w cieniu sprzÄtu. Owszem, zdarzajÄ siÄ tematy poboczne ale nazwałbym je NTG. Mógłbym wtedy posłuchaÄ, że winietowanie za duże, albo użyÄ obiektyw o innych parametrach bo to czy tamto itp. Wtedy byłoby na temat. Popatrz na ttuły galerii użytkowników: Sony Alpha 7s samples gallery albo Pentax K-3 Rewiew gallery itp. i czasem rodzynki typu "Little angel". To nie jest fajne miejsce. A co do flickr... to faktycznie nie znam tego miejsca. A no temu aby sprowokowaÄ do dyskusji czy styl znawców tematu nie jest A to, że dostrzegam je w propozycjach modyfikacji nie jest istotne? Ponadto nie bardzo rozumiem, skÄ d ta potrzeba podważania kanonów. Ale to nie moja intencja! Ja powiedziałem, że piÄkno nie musi byÄ bezwzglÄdnie powiÄ zane z kanonami. ĆamiÄ c kanon nie musimy ujmowaÄ piÄknu. PomijajÄ c mało ocenialnÄ kwestiÄ "artyzmu", fotografia to rzemiosło jak> W wielu aspektach fotografia przypomina gotowanie. Równie dobrze mógłbyĆ > na grupie kulinarnej podważaÄ sens czytania ksiÄ żek kucharskich. Po co? To nie aż tak :-) Popatrz od drugiej strony na tÄ samÄ kwestiÄ. Otóż czy to oznacza, że od tego momentu fotografia profesjonalna staje siÄ sztampowa? Zniewolona w kółko powtarzanymi zasadami? Bardzo mi siÄ podobajÄ niektóre ujÄcia robione przez dzieci, które nie majÄ wyrobionych nawyków, nie chodziły do szkół artystycznych, nie czytały podrÄczników do fotografii. ĆamiÄ wszelkie zasady i od czasu do czasu wychodzi coĆ z tego naprawdÄ fajnego. Rozumiem, że masz pewne aspiracje do wyróżnienia siÄ. I ja Ci Œle nie A to prawda: chodzenie własnymi Ćcieżkami zawsze wiÄ że siÄ z załapaniem błocka i dziurami w spodniach :-D Pytanie, czy dla tych kilku brylantów warto było siÄ poĆwiÄcaÄ? OdpowiedŒ: na tym polega pasja. Analogia. ....no i w przypadku wielkich nazwisk: czasem namaluje coĆ na poziomie wspomnianej 5-latki, drwiÄ c sobie z odbiorców, bo ludzie obsypiÄ go i tak złotem gdyż liczy siÄ nazwisko a nie dzieło. Mało tego, z takiej jego zabawy pewnie ktoĆ zbuduje "kanon"... Czy nie warto łamaÄ zasady? -- Pozdrawiam Marek 11 |
Data: Sierpien 16 2014 19:08:21 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-16 16:51, Marek pisze: Co do samego zdjÄcia, to w ogóle trudno o nim coĆ powiedzieÄ. Po prostu PozwolÄ sobie na wtrÄ cenie - tu chyba leży problem. Najpierw pomyĆl na tytułem (czyli co robisz) a póŒniej naciĆnij migawkÄ. NajwiÄksza szansa na pokonanie "kanonów" i wszelkich idÄ cych za tym rozterek. PozwolÄ sobie również zapożyczyÄ retorykÄ - jak mówiÄ głupoty to tłumaczÄ to póŒniej "prowokacja". Przyda siÄ w urzÄdzie skarbowym... Dla anonimów, nieznanych w fotografii tylko sztywny kanon. Dopiero sława, nazwisko i widoczny styl zezwala na nowatorstwo i eksperyment. Nie znaczy to, że zakazuje eksperymentowaÄ. Wprost przeciwnie. ChcÄ tylko uspokoiÄ niepokornÄ duszÄ która pyta: "dlaczego to siÄ nie sprzeda" lub emo - "nikt mnie nie rozumie i nie kocha moich słitfoci". OdnoĆnie samego zdjÄcia - gdyby było czÄĆciÄ galerii, wystawy o jakiejĆ tematyce - wszystko było by ok. Jeżeli miała by przemyĆlany tytuł (koniecznie przed wykonaniem - inaczej to tylko nieszczÄsne dorabianie historii) odnosił bym siÄ do niego i mogło by byÄ różnie. W bieżÄ cej sytuacji: taka tam niebieska klatka. KtoĆ tu w wÄ tku wyciÄ ł same kamienie. Zdecydowanie najlepsza metoda na uratowanie zdjÄcia. Da siÄ na nie popatrzeÄ i nie wieje nudÄ ... Statek na horyzoncie też może byÄ. Fotografia siÄ spopularyzowała do poziomu bułek. Samo zdjÄcie to dziĆ mało. Słabe czasy dla fotografii, nie nasza wina. ;-) -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 12 |
Data: Sierpien 17 2014 19:52:02 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-16 19:08, bratart pisze: PozwolÄ sobie na wtrÄ cenie Każde wtrÄ cenie mile widziane. - tu chyba leży problem. Najpierw pomyĆl na Hmmm... ale tak właĆnie postÄpujÄ. Tak już na serio... to mnie właĆnie zaintrygował kontrastowy kolor kamieni "samotnych" na dużej przestrzeni. Robiłem parÄ przymiarek do ujÄcia i wybrałem właĆnie to prezentowane. PozwolÄ sobie również zapożyczyÄ retorykÄ - jak mówiÄ głupoty to JeĆli nawiÄ zujesz do mnie to nie wycofujÄ siÄ z niczego, co napisałem. Dla anonimów, nieznanych w fotografii tylko sztywny kanon. Dopiero To właĆnie dostrzegam i stÄ d mój jeden z komentarzy. Nie znaczy to, że zakazuje eksperymentowaÄ. Wprost przeciwnie. ChcÄ Heh... a to akurat inny rozdział. OdpowiedŒ brzmi "bo nie masz pleców" :-D Kasa nie czÄsto idzie w parze z talentem. Wielu wybitnych doceniono poĆmiertnie dopiero a skonali w nÄdzy. ZresztÄ to mnie nie dotyczy gdyż nie dla kasy zdjÄcia robiÄ, przynajmniej nie takie :-) OdnoĆnie samego zdjÄcia - gdyby było czÄĆciÄ galerii, wystawy o jakiejĆ Tak, to prawda. Tworzenie galerii tematycznej sprzyja akceptacji jej poszczególnych składników. Jednakże ja jeszcze raczkujÄ.Nie posiadam takiego dorobku. Jeżeli miała by przemyĆlany tytuł Zaraz zaraz... czy uważasz, że twórcy galerii (malarskich czy fotograficznych) majÄ w głowie ich tytuły zanim zasiÄ dÄ do tworzenia ich składowych? Nie sÄ dzÄ aby artysta urodził siÄ z listÄ galerii jakie w życiu ma wykonaÄ a potem tylko tworzył składowe. -- Pozdrawiam Marek 13 |
Data: Sierpien 19 2014 08:29:51 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze: Jeżeli miała by przemyĆlany tytuł Ty tak na serio? ObyĆ tylko siÄ nie zagalopował w swych osÄ dach i nie eksterminował nam np. architektów. Już siÄ bojÄ jak wyglÄ dał by mój dom, gdybym wpierw wpuĆcił budowlaĆców po ich działaniu architekta a na koniec bym wymyĆlił, że ma staÄ... w innym mieĆcie. Nie znam ani jednego cenionego artysty który nie wie co robi. Lub robi coĆ bez zamysłu. Za to znam kilkudziesiÄciu fotografów którzy najpierw pstryknÄ a póŒniej dorabiajÄ do tego co zrobili story. ChoÄ teraz tendencja jest już inna - zrobiÄ 300 klatek i zawsze coĆ wybiorÄ. Na wystawach w rodzaju "życie i twórczoæ" jest zwykle pusto. Zostałem raz zaproszony na wernisaż w takim stylu i dobrze, że udało mi siÄ namówiÄ kolegÄ. ZwiÄkszył iloæ ludzi o całe 10%. OczywiĆcie jak jest "nazwisko" i możesz nawet tyłek wypinaÄ a bÄdzie wysoka oglÄ dalnoæ i dobre opinie (i cena). Jak masz dobry pomysł, temat i opanowany kanon to wystawiasz siÄ nawet jutro (o ile uda siÄ temat zrealizowaÄ). Szkoda tylko, że wystaw jakby coraz mniej. KiedyĆ popełniłem serie "Pod skorupÄ " i były to zdjÄcia ceglanych murów z których poodlatywał tynk. Tytuły "Pod ratuszem", "Pod sklepem", "Pod dworcem" itp. Interpretacje były różne - mniej lub bardziej zbliżone do tego co "autor miał na myĆli". Kompozycje zdjÄÄ podrÄcznikowe. Dobrze odebrana wystawa, miłe opinie. Próżnoæ zaspokojona. Inna sprawa - jak nie robisz "takich" zdjÄÄ dla kasy czy sławy to po co nam tu dupÄ zawracasz jakimĆ nudnym gniotem... ;) Pozdrawiam i udanego kadrowania. -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 14 |
Data: Sierpien 19 2014 01:37:20 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Am Dienstag, 19. August 2014 08:29:51 UTC+2 schrieb bratart: W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze: chcesz powiedziec , ze tutaj: 1. mial autor tytul przed zrobieniem zdjecia , 2. lub tez tylko nieszczesnie dorobil historie ? w pierwszym przypadku zdjecie jest dobre , w drugim nie ? http://historiajednejfotografii.blogspot.com/2012/03/robert-capa-padajacy-zonierz.html 15 |
Data: Sierpien 19 2014 15:33:31 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-19 10:37, XX YY pisze: Am Dienstag, 19. August 2014 08:29:51 UTC+2 schrieb bratart: Grupê czytam na tyle długo, że zbudowałem sobie solidnego kf'a. Jak siê teraz przedarłe¶ - nie wiem. Masz racjê. EOT -- - Ta wiadomo¶æ e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 16 |
Data: Sierpien 19 2014 07:13:54 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Am Dienstag, 19. August 2014 15:33:31 UTC+2 schrieb bratart: W dniu 2014-08-19 10:37, XX YY pisze: wypisusjesz takie idiotyzmy, ze sie zastanawima kto jeszcze takich ludzi ksztalci. najlepiej zrobisz jesli wrzucisz samego siebie do kf-a zeby dalej nie glupiec od czytania madrosi , ktore wypisujesz. luwr , wybitni artysci , ktorych znasz, wystwy , hi , hio , hi... a potrafisz nastawic na ostro i poprawnie naswietlic? jeden z fantastow , ktory wie lepiej , a zdjecia nie potrafisz zrobic. 17 |
Data: Sierpien 19 2014 16:47:48 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-19 16:13, XX YY pisze: a potrafisz nastawic na ostro i poprawnie naswietlic? Potrafiê nastawiæ na twardo i poprawnie zje¶æ. Nie rzucaj siê po klatce, bo paluchy pokaleczysz i znów trzeba bêdzie do izolatki. PLONK :-* -- - Ta wiadomo¶æ e-mail jest wolna od wirusów i zło¶liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 18 |
Data: Sierpien 19 2014 08:39:24 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Am Dienstag, 19. August 2014 16:47:48 UTC+2 schrieb bratart: W dniu 2014-08-19 16:13, XX YY pisze: nie wiem czy kiedykolwiek czytalem rowne brednie. nie zrobisz dobrego zdjecia jesli go nie zatytulujesz wczesniej... ha , ha , ha. jakzes takie farmazony wymylil? mnie na szczescie problem nie dotyczy na - mam juz tytuly na co najmniej dwa lata. to nie zart - u mnie tytul to kolejny numer- i to jest wybor swiadomy. jestem wiec spokojny o przyszlosc - bedzie dobrze. a co z tymi wszystkimi zwyciezscami roznych konkursow ktorzy swoje zdjecia tytulowali zwyczajnie XXX ? Nalezy im odebrac nagrody - bo to nieswiadome bez tytulu ? a co ze podanym przykladem zdjecia Capy - upadajacego zolnierza . sadzisz , ze wiedzial ze zostanie trafony i zanim wcisnal wyzwalacz aparatu zdazyl jeszcze zdjecie zatytulowac. Kazdy ma prawo do wyglaszania idiotyzmow - masz je rowniez . Ja mam prawo je wysmiewac. 19 |
Data: Sierpien 20 2014 17:40:50 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: 1634Racine | XX YY in Am Dienstag, 19. August 2014 16:47:48 UTC+2 schrieb bratart:[.............] a co ze podanym przykladem zdjecia Capy - tak btw -> bitwa pod Verdun, "troche" przed zdjeciem Capy: http://i.imgur.com/CfPMTe5.png ( i juz tylko nawiasem i obyczajowo: Capa - Taro: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gerda_Taro .... :) 20 |
Data: Sierpien 20 2014 09:03:39 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Am Mittwoch, 20. August 2014 17:40:50 UTC+2 schrieb 1634Racine: XX YY in znakomite zdjecie. wlasciwie zdjecie Capy formalnie rzecz ujmujac jest slabe , ale ma wymowe , taki jest przeciez sens fotografi reportarzowej - o tresc , sens glownie chodzi. sprawy formalne sa trzeciorzedne. Zdjecie , ktore przywolujesz ma rowiez znakomita forme , nie tylko tresc ale i trzyma forme. zankomite , wielkie. Verdun to w ogole niesamowita historia, poczawszy od motywow przeswiecajacym generalom poprzez sposob wyznaczenia daty tej bitwy , ale mniejsza o to. 21 |
Data: Sierpien 20 2014 19:13:33 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: 1634Racine | XX YY in Am Mittwoch, 20. August 2014 17:40:50 UTC+2 schrieb 1634Racine: pewien problem w ogole ze zdjeciami z I ww polega na tym, na czym polega problem i z tym zdjeciem: raczej pod Verdun..., ale niektorzy pisza - bitwa nad Somma. ztcw i mam pewnosc na tzw 99%, to jednak Verdun (okolice -> Alamy). btw: w sieci , jak latwo sprawdzic, sa (tylko?) wersje foto o malej rozdzielczosci - 460 x 345 i to co widzisz, to screen z irfan :), ktory otworzyl 1536 x 1152 - wynik mojego przeskalowania z malenkiej sieciowej kopii... dobrze wyszlo. w kazdym razie - nie jest zle. wlasciwie zdjecie Capy formalnie rzecz ujmujac jest slabe , ale ma no i wlasnie dlatego - NIE jest slabe. A zaburzenia tradycyjnie pojmowanej estetyki kompozycji - wrecz zdaja sie niezbedne. W tym zdjeciu. Chocby. ok, to tyle o smierci (zdaje sie, ze w koncu rozstrzygneli/wyjasnili, ze nie jest ustawione...) Najogolniej: patrzysz - i nic nie przeszkadza, chociaz - tu stopa przycieta, tam reka, tam kawalek dloni, pol glowy widac... [pisze w ogole o tzw bledach],ale zdjecia sa swietne. Bo dobre zdjecie, to dobre zdjecie :) Jak sie trzymasz regul zastanych, to kubizmu nie wywalisz z rekawa. co nie znaczy, ze "klasyka" jest zla, mnie sie to na przyklad nawet podoba :) http://i.imgur.com/XUSvAmQ.png 22 |
Data: Sierpien 20 2014 23:19:16 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY |
zdjecie jest dosyc znane. w literarurze, takze tej dostepnej przez internet podaja, ze to padajacy francuzki leutnant w bitwie pod Verdun. Gdyby sie okazalo ,ze to bylo jednak pod soma- zdjecie z tego powodu nie byloby ani o jote inne - lepsze /gorsze. krajobaz w obu wypadkach bylby podobny - do ok miliona lejow po pocikach na 2,5 km*2
pod tym wzgledem jest nawet b.dobrze. jest projekt - nie chce mi sie szukac teraz linka- europejskie centrum fotografii , czy cos w tym rodzaju . maja zbior zdjec z 1 wojy rowniez stereoskopowych z okopow.
kadr jest przypadkowy - co nie jest zarzutem. w tych warunkach nie mial czasu na staranne kadrowanie . mnie nieco drazni ten kadr , nie odbieram tego jako dopelnienie tragicznej tresci - bylaby taka sama gdyby ujac inaczej. zdjecie spod verdun o takiej samej tresci odbieram jednak jako pelniejsze , mocniejsze w wymowie . pewnie zadecydowal o tym tez przypadek - jest bardziej uporzadkowane. Gdybym musial wybierac np na konkurscie , ktore jest lepsze - wybralbym zdecydowanie to z Verdun - przy tej samej tresci zawazylby jednak wzgledy plastyczno-estetyczne ujecia. Fotografia to jednak wypowiedz na sposob plastyczny. tak jak z dwoch ksiazek opisujacych to samo zjawisko , wybralbym te , ktore jest...lepiej napisana. 23 |
Data: Sierpien 19 2014 12:38:10 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-19 08:29, bratart pisze: W dniu 2014-08-17 19:52, Marek pisze: Eeee...szczerze mówiÄ c, nie rozumiem o czym piszesz.Czy ja kogoĆ gdzieĆ osÄ dziłem? :-) Czy ja kogoĆ gdzieĆ eksterminujÄ? To brzmi tak jakbyĆ komentował kogoĆ innego w moim wÄ tku :-) Jedyne co napisałem, to fakt, że artyĆci tworzÄ galerie czasem przez lata i to w sposób nieplanowy. Czy naprawdÄ nigdy nie widziałeĆ konkretnego obrazu danego artysty prezentowanego w trakcie dwóch różnych tematycznie galerii???? Czy sÄ dzisz, że artysta wie jakie galerie i gdzie bÄdÄ siÄ odbywały z udziałem jego prac za np 10 lat i bÄdzie siÄ do nich przygotowywał?? :-D Nie znam ani jednego cenionego artysty który nie wie co robi. Ja też nie i nie ma to zwiÄ zku z moimi słowami. Jak masz dobry pomysł, temat i opanowany kanon to wystawiasz siÄ nawet Ok, czy zdjÄcia z serii "pod skorupÄ " nie bÄdÄ siÄ nadawały do nieplanowanej wystawy "Ć»ycie i twórczoæ Bratart"? Inna sprawa - jak nie robisz "takich" zdjÄÄ dla kasy czy sławy to po co Wiesz... nie sÄ dziłem, że jestem na forum wyłÄ cznie dla osób robiÄ cych kasÄ i sławÄ a reszta tylko dupÄ zawraca. JesteĆ drugÄ osobÄ , która zaleca (nie wprost) przeniesienie siÄ na zagraniczne fora jako bardziej właĆciwe dla mnie. Tak też postÄ piÄ. Miłego dnia. -- Pozdrawiam Marek 24 |
Data: Sierpien 19 2014 15:18:28 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-19 12:38, Marek pisze: Jedyne co napisałem, to fakt, że artyĆci tworzÄ galerie czasem przez Czasem tak, czasem siak. Bajkowanie do piwa, a nie na klawiature. Zaraz kompletnie przestaniemy siÄ rozumieÄ bez bełkotliwej ekspresji mowy i wymachiwania rÄ k. JakoĆ też nie wyobrażam sobie aby Mickiewicz wyciÄ ł kawałek z drugiej ksiÄgi Pana Tadeusza i wkleił to w Dziady. Rozumiesz? Jeżeli aspiruje do wystawienia siÄ w Luwrze to chyba już powinienem nad tym pracowaÄ. Jak stanÄ siÄ przez przypadek sławny to mogÄ byÄ niezrozumiany i skoĆczÄ na sznurku. Jak ktoĆ robi galerie moich zdjÄÄ bez mojej kontroli to jest szansa, że nie żyjÄ. WiÄc zwisa mi to...
Nie bÄdÄ siÄ nadawały. One miały zastosowanie właĆnie na tamtej wystawie i ja uważam, że nigdzie indziej. JakoĆ też nie wyobrażam sobie aby Mickiewicz wyciÄ ł kawałek z drugiej ksiÄgi Pana Tadeusza i wkleił to w Dziady. Moje dzieło kształtuje ja - pacykarzom fora internetowe. Nie obrażam Ciebie, nie mam "nic na myĆli" itd. Takie jest moje zdanie i możesz siÄ z nim nie zgadzaÄ. Zrozum, nadaj temat i jebnij ripostÄ . Nawet w dyskusji warto mieÄ koncepcje. Czy nie? ;)
Ale zauważyłeĆ ten ironiczny uĆmieszek emotikona czy nie? Cholera, jak siÄ ich nadużywa to tracÄ swojÄ moc, prawda? To też usiłujÄ przekazaÄ. Zerwanie z kanonem jak odbywa siÄ zbyt czÄsto czy nachalnie psuje odbiór. Chyba, że jest tworzony z premedytacjÄ "tytułem", zamysłem ma prowokowaÄ. Nie obrażaj siÄ i nie "idŒ sobie na fora". Newsy umierajÄ to raz, a dwa prawdziwa cnota krytyki siÄ ponoÄ nie boi. :) Ja zalecam wprost: jeżeli jest pomysł czyli tytuł podejdÄ do zdjÄcia z jakÄ Ć refleksjÄ . Jak pokazujemy i "roztrzÄ samy" jakiĆ kadr który gwałci oko to intencja autora staje siÄ bardzo banalna. Tak jakbyĆ napisał - potnijcie mi zdjÄcie a powiem Wam kim jesteĆcie. Dodam jeszcze do tego, że zabiegi dodania stateczku czy zmiany koloru wody to już cios poniżej pasa - to już grafika komputerowa a nie fotografia (tu cyfrowa ma znaczenie w kwestii sprzÄtowej a nie artystycznej - może dlatego przeganiajÄ Ciebie z kadzidłem). Przepraszam za ortodoksyjnoæ ale pl.rec.foto.cyfrowa to nie jest forum. To grupa dyskusyjna. Tu siÄ dyskutuje a nie wyraża opnie pro publica! FFS! Wyraża siÄ własnÄ opnie czy wiedzÄ. Jest to malutka, subtelna ale i wielka różnica. Fotografia siÄ zmieniła i internet też. Ale warto zrozumieÄ gdzie siÄ zasiÄga opinii. Przynajmniej nie frustruje, że zamiast odpowiedzi dostaje siÄ... NTG a w tym wypadku jest to głÄbokie NTG. Szczerze pozdrawiam i wielu kadrów życzÄ. Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 25 |
Data: Sierpien 19 2014 22:28:19 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-19 15:18, bratart pisze: JakoĆ też nie wyobrażam sobie aby Mickiewicz wyciÄ ł kawałek z drugiej Owszem, ale patrz niżej.
Tak, ja to w pełni rozumiem. Masz temat i gromadzisz do niego prace. Ale to nie oznacza, że żadnej z tych prac składowych nie wolno prezentowaÄ nigdy wiÄcej przy okazji innej galerii. Np. zrobiłeĆ piÄkne zdjÄcie lasu w celu prezentacji w galerii dedykowanej piÄknu polskiej przyrody. Ale wiele lat potem możesz wpaæ na pomysł nowej galerii np. "Ćwiatło i cieĆ". Fotka może pasowaÄ tu i tu i co? Nie pokażesz jej ponownie? Tak na marginesie: kiedyĆ byłem na dwóch wystawach malarstwa BeksiĆskiego, jeszcze za jego życia. Zwróciłem szczególnÄ uwagÄ na jeden z obrazów. Pojawił siÄ na obu wystawach. Spodobał mi siÄ pewien zabieg artystyczny... Mianowicie wiele z jego obrazów nie nosi żadnego tytułu zapewne po to aby nie zaszufladkowywaÄ ich do jakiejĆ tematycznej galerii, aby nie tworzyÄ na siłÄ systematyki lecz pozwoliÄ odbiorcom po prostu odbieraÄ jego dzieła. Nie dbał o to czy jest zrozumiały czy nie - przenosił na płótno swoje wizje. I to mi siÄ bardzo podobało. Moje dzieło kształtuje ja - pacykarzom fora internetowe.> (...) > Ale zauważyłeĆ ten ironiczny uĆmieszek emotikona czy nie? (...) Ok, słowo pisane nie przenosi intencji tak dobrze jak bezpoĆrednia rozmowa. Tak wiÄc odebrałem Twoje słowa jako formÄ ataku, złoĆliwoĆci, generalnie czegoĆ negatywnego. Polski net słynie z iloĆci haterów stÄ d zasugerowanie siÄ moje. Dobrze słyszeÄ, że mylnie odebrałem :-) Dodam jeszcze do tego, że zabiegi dodania stateczku czy zmiany koloru hahaha - może tak byÄ :-D Obawiam siÄ, że zaraz zostanÄ ukamienowany przez Ciebie, gdy oĆwiadczÄ, że pociÄ ga mnie nie tylko klasyczna fotografia ale i wspomniana grafika komputerowa. Nie mam nic przeciwko łÄ czeniu jednego z drugim o ile nie wyniknie z tego rzeŒnia raniÄ ca oczy. Np. poczÄ tkujÄ cy graficy (głównie 3D) wstawiali wszÄdzie kulÄ :-D JeĆli ktoĆ nie ma koncepcji, zaczyna od kuli :-D Przepraszam za ortodoksyjnoæ ale pl.rec.foto.cyfrowa to nie jest forum. Mała dygresja natury techniczne (w oderwaniu od intencji jakie przekazałeĆ): idÄ c za WikipediÄ : Forum dyskusyjne â przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych ZresztÄ naszÄ dyskusjÄ można poczytaÄ również w formie WWW gdy w Googlach poszukasz. Jedno z drugim siÄ przenika i w konsekwencji umierajÄ cy usenet stał siÄ znów publiczny. -- Pozdrawiam Marek 26 |
Data: Sierpien 20 2014 07:38:35 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-19 22:28, Marek pisze: Np. zrobiłeĆ piÄkne zdjÄcie lasu w celu prezentacji w galerii BÄdÄ unikał. Wystawiłem siÄ dwukrotnie, wiÄc to też wÄ tpliwy dorobek i bardzo mała szansa jak i pokusa aby którÄ Ć z prac powtórzyÄ. Tak na marginesie: kiedyĆ byłem na dwóch wystawach malarstwa No i tu zaprzeczÄ sam sobie, choÄ nie do koĆca. Jedno zwraca uwagÄ - BeksiĆski. Samo brzmienie nazwiska stawia przed moimi oczami kilka z jego fantastycznych grafik. SprecyzowaliĆmy artystÄ i zezwalamy mu na wiÄcej. Na ten przywilej trzeba popracowaÄ. I to nie mało. Z tym, że tworzÄ c grafikÄ nie stajemy z nim w szeregu. Taka konfrontacja z "nazwiskami" nauczyła mnie pokory. Trzeba jÄ mieÄ. Z praktykÄ nabiera siÄ jej wiÄcej. Ok, słowo pisane nie przenosi intencji tak dobrze jak bezpoĆrednia Dobry obraz wart miliona słów. :) Zaraz z plonkownicy wyskoczy jeden z demonów pokazywania obrazów i hejtów różnych. Ma w tym doĆwiadczenie. ;> Nie mam nic przeciwko łÄ czeniu jednego z drugim o ile nie O właĆnie. A Twoje kamienie płynÄ ce w niebieski przestwór oceanu mnie w oczy zapiekły. I pewnie nie odezwał bym siÄ gdyby nie Twój brak zdecydowania co nam tu Panie pokazujesz. Co by siÄ działo gdybyĆ ugruntował sobie opinie, że możesz zignorowaÄ kanony nie dajÄ c nic w zamian - treĆci, choÄby w postaci tytułu. Natura nie lubi próżni. Za chwile zasypał byĆ nas tutaj innymi dziełami przypadku, a ja stracił bym wzrok. :D Jakoæ nie iloæ - bardzo trudne do uzyskania w fotografii cyfrowej. Mała dygresja natury techniczne (w oderwaniu od intencji jakie Jest teoria i jest praktyka. ZwróÄ uwagÄ na te wszystkie kolorki, awatary, "piweczka" i całe inne dziadostwo bÄdÄ ce na forach. To właĆnie sprawia wrażenie, że ktoĆ jednym postem chce wyraziÄ wszystko. Takie kolorowe i strasznie niepokorne dziecko newsów. Nie przepadam. Podobnie mam z HDR - widzÄ za dużo. Kadry sÄ zbyt pełne szczegółów. Ćwiatła, cienie w nienaturalnych wrÄcz proporcjach. Fakt, HDRy też sÄ różne, jak fora ale wiÄkszoæ to jakieĆ oczojebne grafiki. Przerost formy nad treĆciÄ . O właĆnie, "przerost formy nad treĆciÄ ". Od tego mogłem zaczÄ Ä wciskajÄ c siÄ w wÄ tek. Zaraz obydwoje wylecimy na pl.soc.filozofia i tyle bÄdzie z fotografii, haha. Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 27 |
Data: Sierpien 20 2014 16:10:35 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-20 07:38, bratart pisze:
Dorobek powiÄkszysz, czego życzÄ, natomiast "bÄdÄ unikał" sugeruje, że dopuszczasz możliwoæ powtórek w przyszłoĆci :-) O to mi właĆnie chodziło. To nic złego czy niewłaĆciwego. No i tu zaprzeczÄ sam sobie, choÄ nie do koĆca. Jedno zwraca uwagÄ - Nasze stanowiska w tej kwestii sÄ diametralnie różne. Nie nadajÄ artystom stopni wojskowych i nie uzależniam od tego ich przywilejów. MogÄ artystÄ podziwiaÄ, zachwycaÄ siÄ jego pracami lub wrÄcz przeciwnie, co nie koliduje z poczuciem mojego uznania dla niego. W sztuce każdy powinien mieÄ jednakowe szanse. Jestem zwolennikiem uwolnienia i tego zawodu. Nie mam nic przeciwko łÄ czeniu jednego z drugim o ile nie A to dobry objaw i w tym miejscu oczekiwałbym konstruktywnych uwag w postaci tego czy w takich miejscach w ogóle jest sens wyciÄ gaÄ aparat (czyli podoba mi siÄ tu ale zdjÄcia nie zrobiÄ bo to obciach bÄdzie), a może da siÄ z tym miejscem coĆ fajnego zrobiÄ itp. itd. Co by siÄ działo gdybyĆ ugruntował sobie opinie, że możesz zignorowaÄ Tytułu... hmmm... masz na myĆli tytułu nie pisanego? Czyli tytułu, który oglÄ dacz odczyta? -- Pozdrawiam Marek 28 |
Data: Sierpien 20 2014 17:33:34 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-20 16:10, Marek pisze: W dniu 2014-08-20 07:38, bratart pisze: To na skutek posiadania w miarÄ jeszcze sprawnego mózgu mogÄ po prostu zmieniÄ zdanie. Jeżeli siÄ spieramy (choÄ wÄ tpiÄ) to punkt dla Ciebie. Ale, że teraz ja zbieram piłkÄ to wypuszczÄ jÄ na aut, bo wybiegasz w przyszłoæ na którÄ chciałbym mieÄ jakiĆ wpływ. Złe i nie właĆciwe- tak. ChoÄ może tylko dla mnie. ;) Nasze stanowiska w tej kwestii sÄ diametralnie różne. Nie nadajÄ ChoÄ tego nie chcemy to upierał siÄ bÄdÄ, że duży może wiÄcej. Kwestionuje jednak artyzm któremu bliżej do autyzmu. :) Dajmy na to Warhola nie trawiÄ i traktowanie jego jako artystÄ uważam za głÄbokÄ przesadÄ. Czy nim jest? ... milion much nie może siÄ myliÄ. Czy rozjadÄ każdego kto twierdzi inaczej? Nie. O właĆnie. A Twoje kamienie płynÄ ce w niebieski przestwór oceanu mnie w Nie noszÄ ze sobÄ aparatu wszÄdzie, a w telefonie mam 2M piksle aby sobie cennik na wyciÄ gu "zanotowaÄ". Jak coĆ robiÄ dla siebie to robie dla siebie. Obciachu przed sobÄ nie czuje choÄ wielu zdjÄÄ siÄ wstydzÄ i nikt ich nie zobaczy. Różnie bywa. WracajÄ c do zdjÄcia - kamyczki sÄ fajne. Woda jest fajna. A może horyzont (no włÄ Ćnie, nadal nie wiem co chciałeĆ pokazaÄ stÄ d gnÄbienie o tytuł. Było by łatwiej i może też bym to zdjÄcie pociÄ ł. Można nad brzegiem zamieszkaÄ i czekaÄ aż waleĆ wystawi płetwÄ ogonowÄ . Ja coraz rzadziej upieram siÄ nad sfotografowaniem takiego "trudnego" obiektu. ChoÄ doskonale rozumiem jihad - muszÄ mieÄ to zdjÄcie. W prezentowanym przez Ciebie przypadku ograniczył bym siÄ do kamieni (co ktoĆ tu wyciÄ ł) bo błÄkit wody można w innym miejscu znaleŒÄ albo kombinował bym zrobiÄ to z "żaby". Ale to w ramach obowiÄ zujÄ cych kanonow rzecz jasna. ChoÄ do tej pory bardziej pastwiliĆmy siÄ nad już wykonanym zdjÄciem. A może coĆ dało by siÄ wsadziÄ w pierwszy plan (kota, butelkÄ piwa lub wnuczkÄ). Tylko, że to już zmienia... cholera, przepraszam za namolnoæ: temat zdjÄcia. :D
To siÄ może ze sobÄ mijaÄ. Tytuł nadany przez autora kanalizuje odbiór. PamiÄtam co pisałeĆ na temat BeksiĆskiego. On może nie tytułowaÄ ale też jego grafiki majÄ pewien styl. Tu widzÄ potwierdzenie mojej filozofii - jeden obraz jako element pewnej całoĆci, wystawy, serii czy całego dorobku. Wyrwany z tego może nie prowokowaÄ wiÄkszej zadumy. Fajnym było by zbadanie co powiedział by ktoĆ na temat jednej grafiki BeksiĆskiego ktoĆ kto ma o tym pojÄcie ale tego autora nie zna. Ciekawe czy tacy sÄ ... ;) Pewien jestem tego, że jak ktoĆ łamie zasady to musi siÄ usprawiedliwiÄ dlaczego to zrobił. Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 29 |
Data: Sierpien 20 2014 22:20:44 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-20 17:33, bratart pisze: Nasze stanowiska w tej kwestii sÄ diametralnie różne. Nie nadajÄ Może wiÄcej ale w takim sensie, że nie musi siÄ staraÄ - i tak to wezmÄ :-) Jednakże nie o komercji chciałem rozmawiaÄ. Z pewnoĆciÄ nie chciałbym też korzystaÄ w alternatywy: albo poprawiÄ zdjÄcia, albo poprawiÄ "stopieĆ wojskowy" aby kiepskie zdjÄcia przeszły. Mnie interesuje punkt 1. Kwestionuje jednak artyzm któremu bliżej do autyzmu. :) Dajmy na to Hmmm... kwestii nie rozwijam gdyż sam waham siÄ w tym konkretnym przypadku. Jednakże ujmÄ to w dyplomatyczne ramy: sÄ artyĆci, którzy do mnie nie przemawiajÄ ale ceniÄ ich za własne wizje. W obecnych czasach coraz mniej ludzi miewa wizje ... no chyba, że coĆ wÄ chali wczeĆniej :-) WracajÄ c do zdjÄcia - kamyczki sÄ fajne. Woda jest fajna. A może To zrozumiałem już i odpowiedziałem. Problem jest w tym, że osobiĆcie widzÄ tu dwa punkty zaczepienia, które chciałem przekazaÄ tym zdjÄciem. Zapewne to faktycznie jest problem bo dwa przekazy na jednym obrazku mogÄ byÄ zbyt skomplikowane aby zapanował nad informacjÄ :-) PrzypomnÄ, że chodzi o dwa czynniki: 1. Zauroczył mnie kontrast zieleni i koloru wody.Można tu jakiĆ tytuł sobie wymyĆlaÄ. 2. Zaciekawiło mnie również to, że przestrzeĆ jest tak wielka w stosunku do marnych detali na pierwszym planie. To byłby podtytuł. W prezentowanym przez Ciebie przypadku ograniczył bym siÄ do kamieni (co W zasadzie ta druga myĆl, zmiana perspektywy, jest przekonujÄ ca... To może byÄ bardzo ciekawe. SpróbujÄ nastÄpnym razem. Ale to w ramach obowiÄ zujÄ cych Tak, w tym przypadku zastosowałbym je. ChoÄ do tej pory bardziej pastwiliĆmy siÄ nad już Była tam butelka piwa. To nie żart :-D Wywaliłem jÄ . Tylko, że to już zmienia... cholera, WiÄc właĆnie... Tytułu... hmmm... masz na myĆli tytułu nie pisanego? Czyli tytułu, który Tytułujesz swoje prace (w sensie słowa pisanego)? Jak to technicznie robisz? Nie nanosisz tekstu na samo zdjÄcie raczej. -- Pozdrawiam Marek 30 |
Data: Sierpien 20 2014 23:07:09 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-20 22:20, Marek pisze: To zrozumiałem już i odpowiedziałem. Problem jest w tym, że osobiĆcie Ot musiałem poznaÄ Twoje zdanie na temat tego zdjÄcia. Już wiem, że zrobiłeĆ je z premedytacjÄ i pewnym żalem, że musisz rozbiÄ kanon który u "znaffców" spowoduje ból oczu. Rozumiem również prowokacjÄ. Od tej chwili to zdjÄcie dla mnie ma byÄ takie jakie jest. W prezentowanym przez Ciebie przypadku ograniczył bym siÄ do kamieni (co Tylko popsuje siÄ "niebieski przestwór oceanu" - jesteĆ pewien? :-> Ale to w ramach obowiÄ zujÄ cych Ze szczeniÄcÄ niecierpliwoĆciÄ czekam na efekt. ;) Była tam butelka piwa. To nie żart :-D Wywaliłem jÄ . Pełna!? :D Mam nadziejÄ, że jÄ odnajdziesz, bo szkoda. ;) Tylko, że to już zmienia... cholera, Dlatego czasem lepiej siÄ tego piwa napiÄ w ciekawym kadrze niż na siłÄ go uwieczniaÄ. To siÄ może ze sobÄ mijaÄ. Tytuł nadany przez autora kanalizuje odbiór. Nie w tym sensie. Nie tak dosłownie. Jak odczytujesz wiersz to mówisz tytuł i przytaczasz treæ. Warunkiem jest tu odczyt, prezentacja. OczywiĆcie czytajÄ c "nie na głos" wiersz kogoĆ, prezentujesz to... sobie. Wiersz który napisałem ja, dla mnie samego tytułu zapisanego mieÄ nie musi. No, może aby nie zapomnieÄ. Ocieka to filozofiÄ , ale jakoĆ tak to postrzegam. Niezmiernie rzadko pokazuje komuĆ zdjÄcie nie mówiÄ c co to jest. Wystarczy: "zdjÄcie z koncertu Behemota". W kadrze trzy babcie na ławce. To siÄ dopiero oglÄ da! Same babcie - nic szczególnego a znów fan Behemota by mnie zjechał, że pokazuje "mohery" zamiast Darskiego. Tylko w połÄ czeniu jest ciekawie. NastÄpny przykład mam z kulinariów - to chyba przez tÄ wyrzuconÄ butelkÄ piwa. ;) To jest to tytułowanie zdjÄcia. W chwili obecnej staram siÄ (oj, nie zawsze wychodzi) mieÄ tytuł zanim otworzÄ torbÄ z aparatem. Po doĆwiadczeniach z kotletami użytkowymi jest to jeszcze trudniejsze. Gdybym miał rÄkÄ do grafiki, malarstwa to pewnie fotografiÄ bym porzucił całkowicie jako coĆ w pewnym sensie odtwórczego a nie twórczego. Przecież fotografuje coĆ co jest, a nie kreujÄ widoku. SłyszÄ tu i ówdzie przeładowania broni palnej... ;) Tak, wiem, fotografia to sztuka pokazania rzeczywistoĆci. No ale to przecież przedmiot tej rozmowy: kadrowanie. Marku, zakładaj wÄ tek ze swoim zdjÄciem nie-kanonowo naĆwietlonym to bÄdziemy siÄ skupiaÄ na innym elemencie oddania rzeczywistoĆci w fotografii. PóŒniej kolory... nie, o kolorach już tu wspominasz. Miałem atakowaÄ, zaczynam słodziÄ... nie mdli? ;) Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 31 |
Data: Sierpien 21 2014 10:22:01 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-20 23:07, bratart pisze:
Ćoł... nie spodziewałem siÄ :-D Dowcip, który wymaga objaĆnienia przestaje nim byÄ. Obawiam siÄ, że uzyskaliĆmy tu podobny efekt. Musiałem napisaÄ instrukcjÄ oglÄ dania zdjÄcia aby było poprawnie odebrane. Tylko popsuje siÄ "niebieski przestwór oceanu" - jesteĆ pewien? :-> Nie wiÄ załbym jednego z drugim :-) W zasadzie traktujÄ to jako oddzielny temat. Była tam butelka piwa. To nie żart :-D Wywaliłem jÄ . Pełna, ale obserwujÄ c towarzystwo libacyjne opodal, nie sÄ dzÄ, że było to piwo, choÄ też żółte :-D -- Pozdrawiam Marek 32 |
Data: Sierpien 21 2014 13:37:09 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-21 10:22, Marek pisze: W dniu 2014-08-20 23:07, bratart pisze: Nie wszystko da siÄ porównaÄ przez analogiÄ. Jeżeli już, to jest to tylko kwiatek stylistyczny. Używany Ćwiadomie i celowo jest erystykÄ . Zaraz dowiodÄ, że siÄ nie znasz na dowcipach i wyjdzie "na moje". :D Instrukcja oglÄ dania to właĆnie kanon. ZrobiłeĆ niebieskÄ plamÄ z poupychanymi na kraĆcach obiektami, wzrok głupieje to... weŒ mi wytłumacz. Napisz jak to oglÄ daÄ. To taki dowcip opowiedziany na pogrzebie. ;) Wczoraj wieczorem oglÄ dałem film. Borgman, holenderska produkcja. Kompletnie nie byłem przygotowany psychicznie na gatunek - thiller surrealistyczny, groteska. Film w moim odbiorze był ciekawy ale nie wiedziałem o co chodzi, co miał autor do przekazania. Nie potrafiłem tego odcyfrowaÄ. Rzecz jasna zanim zobaczÄ film jestem ciekaw: tytułu i gatunku. O czym jest - to siÄ zobaczy. Nie znałem gatunku. Obraz nie był gatunkowo jednoznaczny. Po seansie przyszły posiłki w postaci recenzji gdzieĆ z sieci. Wystarczyła mi informacja o gatunku i już "byłem w domu". Bardzo blisko przekazu autora. Niemal automatycznie przyszła mi do głowy nasza rozmowa. Poprzez analogiÄ. Odbiorce trzeba trochÄ za rÄkÄ poprowadziÄ. ChoÄ to już nieco inny temat to nie zawsze dla innej osoby jest oczywiste to co dla mnie. Dziwne tylko jest to, ze czÄsto laicka opinia jest bardziej konstruktywna niż wielogodzinne wywody znawcy. ;) Można siÄ rozdrabniaÄ ale w tym diabeł nocuje. Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 33 |
Data: Sierpien 21 2014 09:41:30 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Nie znałem gatunku. Obraz nie był
nie chce byc zlosliwy , ale jesli nie jestes w stanie rozpoznac czy ogladasz komedie , czy moze tragedie , albo dokument , czy tez thriller - a bez tego nie wiesz co o tym myslec - to moze lepiej nie udzielaj innym porad co i jak maja robic. Ja rozumiem, ze sa ludzie , ktorych nalezy prowadzic za raczke , ale nie rozumiem, ze oni usiluja innych prowadzic. 34 |
Data: Sierpien 20 2014 22:30:42 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-20 17:33, bratart pisze: Pewien jestem tego, że jak ktoĆ łamie zasady to musi siÄ usprawiedliwiÄ Kto ocenia czy zasady zostały złamane czy nie? Zapewne oglÄ dacz zdjÄcia. Kim on jest? Przypadkowym turystÄ ? SprzedawczyniÄ w monopolowym? Dyrektorem przedsiÄbiorstwa? Uczniem szkolnym? Wytrawnym fotografikiem? Czy oni wszyscy znajÄ te zasady i sÄ w stanie powiedzieÄ, że zostały złamane? Czy osoby, które nie znajÄ zasad odbierajÄ zdjÄcia (i niekoniecznie tylko zdjÄcia) zupełnie inaczej? -- Pozdrawiam Marek 35 |
Data: Sierpien 20 2014 23:23:10 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-20 22:30, Marek pisze: W dniu 2014-08-20 17:33, bratart pisze: Chodzi o to aby było... ładne. Ocenia to odbiorca. Nie mam laika pod rÄkÄ a żona przez opatrzenie wymiernej opinii nie wyda, choÄ stwierdziła - "pusto doæ". No i w tym rzeczy aby kadr odpowiednio zapełniÄ. Czy skomponowaÄ. PoukładaÄ kolorki itd. Dobrze, że woda nie jest czerwona, bo zdjÄcie mogło by wywołaÄ agresjÄ. Jak widzisz u tych co siÄ orientujÄ nawet kolor niebieski może wywoływaÄ agresjÄ. Jak zdjÄcie jest.. hm... aby nie powiedzieÄ "poprawnie"... ciekawie skomponowane to mogÄ byÄ obciÄte uszy, stopy, niebieski przestwór oceanu nie upieram siÄ nad tym. Jak komuĆ niebieski siÄ podoba - nie wygram. Jak ktoĆ bÄdzie chciał właĆnie takÄ tapetÄ na smartfona - nie wygram. W tym jednak wypadku mnie musisz poinformowaÄ o co chodzi, bo inaczej ziewnÄ i pójdÄ dalej. Nawet nie stwierdzÄ, że jest Œle skadrowane czy niedbale skadrowane. Po prostu rzut okiem. Bleh. IdÄ dalej. Przyszło mi na myĆl powołanie instytucji: Policja Poprawnego Kadrowania i Kompozycji Fotografii. Takie numery to tylko u Orwella. ;) Brat OczywiĆcie z mojej strony to też doklejka do poprzedniego posta. ;) -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 36 |
Data: Sierpien 21 2014 10:12:45 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-20 23:23, bratart pisze: Chodzi o to aby było... ładne. Ocenia to odbiorca. Nie mam laika pod Czyli jeden z dwóch tematów jakie chciałem przekazaÄ ("rodzynek na pustyni") został dostrzeżony. :-) No i w tym rzeczy aby kadr odpowiednio zapełniÄ. No i rodzi siÄ wtedy konflikt w przekazie. Chociaż gdy siÄ zastanawiam... może inna pora dnia: wschód / zachód albo jakieĆ chmury na niebie wystarczyłyby by dociÄ żyÄ górÄ? Jednakże obawiam siÄ w takim przypadku efektu oczoplÄ su - powstajÄ dwa konkurujÄ ce ze sobÄ obrazy na jednym zdjÄciu. -- Pozdrawiam Marek 37 |
Data: Sierpien 21 2014 11:27:52 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-21 10:12, Marek pisze: zastanawiam... może inna pora dnia: wschód / zachód albo jakieĆ chmury ZnajÄ c mechanikÄ, lub inaczej, to co z mechaniki oka pamiÄtam, bo przekułem to na własnÄ filozofiÄ i mogÄ siÄ myliÄ popatrzymy na horyzont i zachód słoĆca. Od lewej do prawej. NastÄpnie po skosie w dół, tam bÄdzie pusto wiÄc wzrok "poleci" w prawo i tam sÄ kamienie. Tu znów oko wÄdruje do góry kadru. W oryginale trafia na niebieskÄ pustkÄ wody, bez odczucia głÄbi (to może dlatego jest odczucie "pusto doæ") i zaczynamy przyglÄ daÄ siÄ kamykom. Czasem uciekajÄ c w głÄbie. Analizujemy, że to kamienie nad wodÄ a nie pod i wrażenie głÄbi jest. Obecnoæ chmur czy stateczku na horyzoncie odciÄ ga wzrok od kamieni. Kolorowy zachód słoĆca sprawi, że na kamienie popatrzÄ mniej lub... bÄdÄ skakał miÄdzy kamieniami a zachodem. OczoplÄ s gwarantowany. Wniosek mi siÄ nasuwa. Jeżeli chcÄ zainteresowaÄ treĆciÄ nie uciekam od przyjÄtych kanonów. Jeżeli formÄ - gwałcÄ zasady. Cała sztuka to pewna równowaga. Wstawienie tutaj mojego uporu tytułowania zdjÄcia jest dociÄ żeniem słabszej strony tej równowagi. No ale to już ciÄżka filozofia. Szczególnie, że na odbiór zdjÄcia składa siÄ bardzo dużo czynników. Nie ma co siÄ pocieszaÄ... rozmiar ma znaczenie. :D Zachód słoĆca (o ile kompas pozwoli) z odbiciem w wodzie. Refleks "prowadzÄ cy" oko po skosie w dół... ale zaraz, to już zupełnie inny temat, inne zdjÄcie, inne odczucia, dużo wiÄcej kolorów, Ćwiateł... materiał na nastÄpny odcinek. ;) Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 38 |
Data: Sierpien 22 2014 15:18:00 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-21 11:27, bratart pisze:
O ten inny odcinek mi właĆnie chodzi bo z tym odcinkiem już niewiele da siÄ zrobiÄ :-) Ten refleks słoĆca w H2O byłby brakujÄ cym elementem do tej układanki :-) DziÄki za Ćwietny pomysł. -- Pozdrawiam Marek 39 |
Data: Sierpien 20 2014 07:16:49 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY |
chlopie ( raczej chlopcze ) o jakim przeroscie formy nad trescia piszesz? toz to zdjecie jest bardzo oszczedne w formie - 3 elemnety , 3-4 kolory. Toz to wlasnie te forme wypadaloby rozwinac. Tresc ? - jaka tresc tutaj? - dokladnie taka jak widzisz - kamien , woda , powietrze. A ze tresci szczegolnej nie ma, wiec wartoscia moze stac sie przekaz plastyczny - a wiec forma . I dlatego o te forme trzeba tutaj zadbac , trzeba ja rozwinac. Zadbac o kolor i jego glebie , zadbac o ich jakosc !!!. Wtedy przekaz plastyczny moze okazac sie wartosciowy - tzn forma staje sie wartoscia sama w sobie. Nie rozwijam tego watku , gdyz pytanie bylo o kadr. Moze przebudzi cie witkacowskie pojecie "czystej formy" - choc do tego tutaj jeszcze baardzo daleko. ale nie pisz rzeczy , ktorych tutaj w ogole nie ma. tak piszesz co ci sie nasunie bez zadnego zwizku z omawiana sytuacja/zdjeciem. 40 |
Data: Sierpien 19 2014 15:59:26 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: bratart | W dniu 2014-08-19 12:38, Marek pisze: W dniu 2014-08-19 08:29, bratart pisze: Marku! Jest jeszcze inna opcja. To wspaniała fotografia do użycia jako pocztówka. Kupa miejsca na napis "Pozdrowienia z wakacji". (Tylko, że to już grafika komputerowa...) WiÄc nie koniecznie jest to nudne zdjÄcie. Może byÄ tapetÄ do smartfona (bÄdzie widaÄ ikonki na przestworzach niebieskoĆci). Małżonka zerknÄła na monitor przechodzÄ c: "pocztówki robisz?" sam niestety na to nie wpadłem. Tyle filozofii aż ciÄżko dostrzec prawdziwÄ sztukÄ. Tylko, że nie powiedziałeĆ nam, że to tapeta do telefonu... ;) (hahaha, Ćmieszne, żart, ironia, dowcip... heh) Brat -- - Ta wiadomoæ e-mail jest wolna od wirusów i złoĆliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 41 |
Data: Sierpien 19 2014 22:49:29 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-19 15:59, bratart pisze: Marku! Jest jeszcze inna opcja. To wspaniała fotografia do użycia jako A tak, zgadzam siÄ. To również mnÄ powodowało, że napisałem... CiÄżko jest zdefiniowaÄ co zrobiÄ aby zdjÄcia nie były pocztówkowe. WiÄc nie koniecznie jest to nudne zdjÄcie. Może byÄ tapetÄ do smartfona Tu też siÄ zgadzam :-D -- Pozdrawiam Marek 42 |
Data: Sierpien 16 2014 21:56:10 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Piotr Kosewski | On 2014-08-16 16:51, Marek wrote: JeĆli majÄ praktykÄ i chcÄ podzieliÄ siÄ konstruktywnymi uwagami, to też Wymieniłem przynajmniej 2. Trudno mi oceniÄ, czy ta grupa jest adekwatnym miejsce. Adekwatnym do czego? 2 posty temu jeszcze powinieneĆ zostaÄ odesłany na pl.rec.foto.art (gdyby wciÄ ż istniała). Teraz to już chyba jest pl.sci.filozofia... Nie, już wyjaĆniałem w jakim celu to czyniÄ gdyż musiało Ci to umknÄ Ä. No to chyba jednak pl.sci.filozofia. 2. Gdybym nauczycielka na jÄzyku polskim kazała mi wstaÄ i odpowiedzieÄ Nadal filozofia... Pewnie jeszcze mógłbym tak długo. :-) Nie można. ZrobiłeĆ nijakie zdjÄcie. Zadałem Ci proste pytanie o tytuł i wyskakujesz mi z kolejnym wywodem. Ale... na dpreview dyskusja jest odnoĆnie sprzÄtu lub w cieniu sprzÄtu. Nie jest to prawdÄ . A co do flickr... to faktycznie nie znam tego miejsca. No to poznaj. Ale bÄdziesz musiał nauczyÄ siÄ tytułowaÄ zdjÄcia. A to, że dostrzegam je w propozycjach modyfikacji nie jest istotne? Nie. Mało kto czyta podrÄczniki o fotografii. Rady zazwyczaj pochodzÄ z "wiedzy ludowej". To nie aż tak :-) Popatrz od drugiej strony na tÄ samÄ kwestiÄ. Otóż czy Znowu filozofia. Bardzo mi siÄ podobajÄ niektóre ujÄcia robione przez dzieci, które nie Raczej nie wychodzi. Pada na mózg, że dziecko zrobiło fajnÄ fociÄ. Gdyby wrzucił to do galerii 30-latek, to byĆ zignorował. Czy nie warto łamaÄ zasady? pl.sci.filozofia Poważnie. Ale na pl.misc.samochody też zrobiłbyĆ furorÄ. pozdrawiam, Piotr Kosewski 43 |
Data: Sierpien 17 2014 19:25:36 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | Ok, masz racjÄ. NajwyraŒniej to była NTG. Poszukam forów zagranicznych do dyskusji na temat tworzonych zdjÄÄ. 44 |
Data: Sierpien 15 2014 13:06:12 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Luke | Dnia 2014-08-15 00:06, Użytkownik Marek napisał: Co do konwersji monochromatycznej, to nie zawsze potrafiÄ siÄ do niej Upodobanie do czarno-białoĆci jest kwestiÄ gustu. Istnieje wiele sposobów dobrego (lepszego lub gorszego w granicach akceptowalnoĆci estetycznej) obrobienia każdego zdjÄcia i to właĆnie przez wybór tego jednego z nich (o ile dostrzegasz tÄ wieloæ możliwoĆci) realizuje siÄ Twoja wizja tego zdjÄcia. Jest ona Twoja. JeĆli dasz kilku poetom zadanie napisania wiersza o zachodzie słoĆca po burzy, efekty mogÄ siÄ skrajnie różniÄ. Dopóki nie ma w nich błÄdów ortograficznych i nie bÄdÄ wierszoklectwem, sÄ oznakÄ wieloĆci wizji jednego tematu. OsobiĆcie lubiÄ fotografiÄ czarno-białÄ i uważam, że pole jej zastosowania jest znacznie szersze niż siÄ wydaje obecnie w epoce koloru. I jest to też droga jedna z wielu. L. 45 |
Data: Sierpien 18 2014 22:27:26 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-15 13:06, Luke pisze: Upodobanie do czarno-białoĆci jest kwestiÄ gustu. I to zmiennego gustu. Za jakiĆ czas może siÄ zdarzyÄ, że polubiÄ tÄ manierÄ i pewnie bÄdzie to na jakiĆ czas. Póki co nie czujÄ za bardzo tego klimatu. Niedawno czytałem ksiÄ żkÄ poruszajÄ cÄ zasady konwersji monochromatycznej - o metodach wydobywania kontrastu etc. Bardzo ciekawe od strony technicznej zagadnienie. Było tam sporo zdjÄÄ tego typu ale zawsze towarzyszył mi dystans do odbioru treĆci tychże przykładów. Nie mogÄ siÄ wkrÄciÄ. ByÄ może za dużo czarno-białych zdjÄÄ mam w domu i kojarzÄ mi siÄ z dawnymi czasami i niedomaganiami technicznymi :-) -- Pozdrawiam Marek 46 |
Data: Sierpien 18 2014 19:04:37 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: JD | W dniu 2014-08-15 00:06, Marek pisze: W dniu 2014-08-14 22:43, Luke pisze:
Pierwszy plan (kamienie) sÄ przyczepione do prawego dolnego narożnika i tam ĆciÄ gajÄ wzrok. Chcesz mieÄ bezmiar, to skadruj górÄ zdjÄcia w kwadrat. -- Pozdrawiam JD 47 |
Data: Sierpien 18 2014 22:16:18 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-18 19:04, JD pisze: Pierwszy plan (kamienie) sÄ przyczepione do prawego dolnego narożnika Masz na myĆli odciÄcie od góry (niebo i kawałek wody) aby zdjÄcie było o bokach kwadratu? -- Pozdrawiam Marek 48 |
Data: Sierpien 18 2014 22:50:44 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: JD | W dniu 2014-08-18 22:16, Marek pisze: W dniu 2014-08-18 19:04, JD pisze:Tak. -- Pozdrawiam JD 49 |
Data: Sierpien 18 2014 22:57:30 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: JD | W dniu 2014-08-18 22:50, JD pisze: W dniu 2014-08-18 22:16, Marek pisze: Na wszelki wypadek: [img]http://static.pokazywarka.pl/i/3232323/854807/dsc4852.jpg[/img] -- Pozdrawiam JD 50 |
Data: Sierpien 19 2014 12:39:26 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: Marek | W dniu 2014-08-18 22:57, JD pisze:
hahaha - odczytałem to inaczej, jako obciÄcie góry a nie dołu :-) -- Pozdrawiam Marek 51 |
Data: Sierpien 20 2014 22:01:18 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: quent | On 2014-08-18 22:57, JD wrote: Na wszelki wypadek: Na tym zdjÄciu słabiej widaÄ bezmiar niż na pierwotnym. Słabiej bo nie ma odniesienia do czegoĆ bliżej (kamienie) w odległoĆci wyczywalnej jako "bliska" ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info 52 |
Data: Sierpien 20 2014 21:58:25 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: quent | On 2014-08-15 00:06, Marek wrote: W dniu 2014-08-14 22:43, Luke pisze: Otóż to - ma byÄ ładne... dla Ciebie! Czyż nie? No chyba, że to foty na sprzedaż, wtedy - ładne dla kogoĆ. JakoĆ nie mogÄ zaakceptowaÄ, że zdjÄcia powinny byÄ "podrÄcznikowe". I słusznie. Bo podrÄcznik nie jest po to aby trzymaÄ siÄ zasad w nim opisanych ale po to aby je poznaÄ i stosowaÄ tam gdzie uzna siÄ za stosowne. -- Pozdr. Q www.elipsa.info 53 |
Data: Sierpien 17 2014 14:10:02 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY |
kompletnie nie chodzi o to czy moze byc podrecznikowe , cze nie powinno. jesli przyjmiesz, ze zasady podrecznikowe nie sa sluszne , to tym samym przyjmujesz slusznosc innych , przeciwnych zasad . tzn te przeciwstawne zasady sa takze implikowane przez te zasade podrecznikowa. tzn antyteza jest okreslona przez teze. bawic sie mozna w nieskonczonosc. to sa zabawy mnemotechniczne. technologia cyfrowa czyni je dziecinne latwymi. Gdyby wykonano wielest przerobek , byc moze jedna z nich zostalaby uzanana jako sliczna i ciekawa - tylko - po co to komus jest potrzebne? jedna z wielu mozliwosci: http://spherapan.vot.pl/gg.jpg sens w tym zeby autor dokonal aktu tworczego. czy to sie okaze nowatorkie ( hi , hi , hi - wsrod miliardow posiadaczy aparatow cyfrowych nie wiem czy sie znajdzie jeden nowator - wszystko juz bylo), czy tez moze konserwatywne jest kompeltnie bez znaczenia. istota jest akt tworczy - tworczy z punktu widzenia autora. 54 |
Data: Sierpien 19 2014 04:10:16 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: 1634Racine | XX YY in [..............] jedna z wielu mozliwosci: brawo. pare dni temu mialem _dokladnie_ to podeslac, ale juz mi sie nie chcialo walkowac tego, co wypisalem w innym watku: ostra,drastyczna decyzja ciecia. Kompletnie inne zdjecie. Ale wiesz co tym osiagasz? To, co lekko obsmiales w innym watku - "fabułê" :) Oryginal jest... oryginal jest calkiem w porzadku, "w swojej klasie" nie wymaga zadnych zmian kadrowania...: spokoj, bezmiar, "samotnosc",zero smieci.. i takie tam,klasyka troche ograna. Ale jak zrobic z oryginalu foto "z charakterem/zêbem"? Siekiera, chocby centymetr, ale wyr±baæ. I foto zaczyna troche wrzeszczec. Oczywiscie pytanie dobre: po co spokojne zdjecie zamieniac na wrzeszczace... Nie wiem. Dla sprawdzenia. Tak, jak i to: http://i.imgur.com/bbJSCnv.png - że sie powtorze :) :) Tez mozna 2x mocniejsze zrobic. bo oryginal taki sobie,wlasciwie zaden. 55 |
Data: Sierpien 18 2014 23:55:02 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Nie wiem. Dla sprawdzenia. Tak, jak i to:
co tu sprawdzac. rzut oka na zdjecie i wszytko widzisz. swietna figura - stworca wykonal swoje dzielo bezblednie , zas fotograf d.d. pstryk jak pstryk. nie ma prawa tlo z lewej strony konkurowac z motywem. przynajmniej trzeba cos takiego zrobic: http://spherapan.vot.pl/rr.jpg 56 |
Data: Sierpien 19 2014 18:07:53 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: 1634Racine | XX YY in Nie wiem. Dla sprawdzenia. Tak, jak i to: zaraz zobaczymy,czy nie ma co... rzut oka na zdjecie i wszytko widzisz. ja - tak :) pstryk jak pstryk. a kto mowi,ze nie, wklepalem z fajnej www,gdzie ludziska wlasnie pstryki umieszczaja, btw: idealne dla zobaczenia,jak po przekadrowaniu moga byc calkiem calkiem [czesto nadal banalne,ale mniej] nie ma prawa tlo z lewej strony konkurowac z motywem. ano nie ma, wiec.... przynajmniej trzeba cos takiego zrobic: .... wiec je TNIJ -> http://i.imgur.com/D7sx9BP.png a nie pitu pitu :) :) :) [mowimy w w±tku o kadrowaniu,tylko o kadrowaniu/przekadrowaniu; wiec -> drastic decision, tylko to swiat z ta kobitka uratuje :) a nie efekt jak z fotomontazu. nie jest tak? jest tak] 57 |
Data: Sierpien 19 2014 10:16:48 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: XX YY | Am Dienstag, 19. August 2014 18:07:53 UTC+2 schrieb 1634Racine: XX YY in dyskusji n.t. takich zdjec nalezy unikac. od nich sie zwyczajnie glupieje i fotograficznie chamieje. zwykle byle jakie zdjecie , jakich miliardy powstaja. rozmumiem ze ludzie takie robia , rozumiem tez,ze je nawet wystwiaja w sieci ale ja dyskutowac nad czyms takim nie zamierzam. dokladnie tak samo jak nie chce mi sie sluchac czy analizowac disko polo, czy tez innnej anglosaskiej sieczki . to jest nic. 58 |
Data: Sierpien 19 2014 21:52:32 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: 1634Racine | XX YY in ]............] dyskusji n.t. takich zdjec nalezy unikac. przyznaje racje; [w gruncie rzeczy ta akurat fotka wyszla przy okazji i byla nawiasem do "czegos tam" wlasnie "przy okazji"] 59 |
Data: Sierpien 20 2014 22:03:42 | Temat: Re: Znów kadrowanie... | Autor: quent | On 2014-08-19 18:07, 1634Racine wrote: ... wiec je TNIJ -> http://i.imgur.com/D7sx9BP.png Idealne ciêcie! ;-) -- Pozdr. Q www.elipsa.info |