Witam,
podpowiedzcie mi jaka może być przyczyna ściągania samochodu.
Co ciekawe ściąganie jest tym silniejsze im bardziej załadowany samochód. Jak jadę sam jest prawie niewyczuwalne. Z dwoma pasażerami posadzonymi po prawej już dosyć mocno. Ściąga w zasadzie tylko przy przyspieszaniu. Przy hamowaniu nie ma problemu.
Samochód ma teoretycznie ustawioną zbieżność (teoretycznie, bo ustawiali i dalej ściąga),
jest raczej nie bity, ciśnienie w kołach równo po obu stronach.
Jaka jeszcze może być przyczyna?
Pozdrawiam

Użytkownik "niewe"  napisał w wiadomości

Witam,
podpowiedzcie mi jaka może być przyczyna ściągania samochodu.
Co ciekawe ściąganie jest tym silniejsze im bardziej załadowany samochód.
Jak jadę sam jest prawie niewyczuwalne. Z dwoma pasażerami posadzonymi po
prawej już dosyć mocno. Ściąga w zasadzie tylko przy przyspieszaniu. Przy
hamowaniu nie ma problemu.
Samochód ma teoretycznie ustawioną zbieżność (teoretycznie, bo ustawiali i
dalej ściąga),
jest raczej nie bity, ciśnienie w kołach równo po obu stronach.
Jaka jeszcze może być przyczyna?
Pozdrawiam

Witam jezeli tak sie zachowuje samochod to nie ma sily ale musi byc gdzies
luz w zawieszeniu najlepiej podjedz sobie gdzies na stacje kont.poj.i dobrze
sprawdz zawieszenie .
Pozd A4 2.5TDI V6

SCI 012 pisze:

Witam jezeli tak sie zachowuje samochod to nie ma sily ale musi byc gdzies luz w zawieszeniu

Identyczne objawy miałem na nowych oponach dayton, przeszły jak ręką odjął
po założeniu równie nowych kleberów.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski pisze:

SCI 012 pisze:

Witam jezeli tak sie zachowuje samochod to nie ma sily ale musi byc gdzies luz w zawieszeniu

Identyczne objawy miałem na nowych oponach dayton, przeszły jak ręką odjął
po założeniu równie nowych kleberów.

Hmm... coś w tym może być.
Na letnich samochodu nie ściągało. Dopiero od zimówek się zaczęło. A to nowiutkie Fuldy :/

Na letnich samochodu nie sciagalo. Dopiero od zimowek sie
zaczelo. A to nowiutkie Fuldy :/

To pewnie zbieg okolicznosci, ale swego czasu dwa komplety Fuld (tyle
ze letnich - Diadem Linero) na dwoch roznych autach (moj Escort i
rodziciela Felicja) tak nam sie 'wpaczyly' (po doslownie 10 kkm), ze
obydwa auta sciagalo podczas jazdy w prawo - po zmianie jak reka
odjal.
Od tamtej pory Fulda zle mi sie kojarzy.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

podpowiedzcie mi jaka może być przyczyna ściągania samochodu.
Co ciekawe ściąganie jest tym silniejsze im bardziej załadowany samochód.
Jak jadę sam jest prawie niewyczuwalne. Z dwoma pasażerami posadzonymi po
prawej już dosyć mocno. Ściąga w zasadzie tylko przy przyspieszaniu. Przy
hamowaniu nie ma problemu.
Samochód ma teoretycznie ustawioną zbieżność (teoretycznie, bo ustawiali i
dalej ściąga),
jest raczej nie bity, ciśnienie w kołach równo po obu stronach.
Jaka jeszcze może być przyczyna?

Jeśli sprawdzałes już ciśnienie powietrza i wywarzenie kół, to może
zaliczyłeś jakąś dziurę i opona się odkształciła na drutach? Ja tak miałem.
Tego nie widać na wyważarce, spróbuj zamienić koła np. na letnie lub na
zimowe, albo zwyczajnie zamień przód - tył. Mi fachowcy nie umieli pomóc, aż
sam sobie wymyśliłem teorię że po solidnej dziurze może się złamać wewnątrz
opony drut, który ją usztywnia - i ściąga.

M.

.. Przy hamowaniu nie ma problemu.

Samochód ma teoretycznie ustawioną zbieżność (teoretycznie, bo ustawiali i dalej ściąga),
jest raczej nie bity, ciśnienie w kołach równo po obu stronach.
Jaka jeszcze może być przyczyna?

opony

podmien kólka jak mozesz to po skosie ( jesli nie sa kierunkowe) lub normalnie lewe na prawe i odwrotnie

zorby pisze:

podmien kólka jak mozesz to po skosie ( jesli nie sa kierunkowe) lub normalnie lewe na prawe i odwrotnie

Chyba przód na tył :-) Są kierunkowe, więc jakoś nie bardzo widzę możliwość przełożenia lewego na prawe.

możliwość przełożenia lewego na prawe.

na chwile mozna w celu sprawdzenia czy to wlasnie to