On Mon, 28 Apr 2008 22:56:11 +0200, golab24
 wrote:
Mam jednak pewne watpliwosci odnosnie tej metody. Czy otwarcie przepustnicy 
na maksa w nowoczesnych silnikach nie spowoduje tego ze komputer odpowiednio 
zwiekszy ilosc paliwa wtryskiwana przez wtryskiwacze a zatem stosunek ilosci 
powietrza do ilosci rozpylonego paliwa pozostanie w przyblizeniu taki sam?
 Zwiększy. Ale:
 a) poruszasz się zakresie niskich obrotów (oni każą cisnąć z
 samego dołu) zatem wdepnięcie do dna zaowocuje uzyskaniem
 niskiej mocy (wszak moc to nic innego, jak iloczyn uzyskanego
 momentu obrotowego, prędkości obrotowej i pewnego
 współczynnika),
 b) mocno obciążając silnik powodujesz przejście w zakres
 niskiego zużycia jednostkowego (tego wyrażanego w gramach na
 kWh), a że mocy produkujesz mało (a), to i paliwa zużywasz mało.
Co wy sadzicie o tej metodzie przedstawionej w Poradniku Auto Swiat?
 c) oni wszyscy zapominają dodać, że jest to metoda niezdrowa dla
 układu korbowo-tłokowego.
 r.
--  
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net 
zmien kreseczkę na kropeczkę:              
http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
| 3 | 
Data: Kwiecien 29 2008 08:47:17 | 
| Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy | 
| Autor: nowy140  | 
 
 Co wy sadzicie o tej metodzie przedstawionej w Poradniku Auto Swiat? 
 
Marcin 
 
 
Dzialalo w volvo v70 150 km turbo. Po slasku ponizej 8 litra. Innym ponoc 
palilo 10 i to jak sie starali... 
Daje to niskie spalanie ale bije po kosztach gdzie indziej jak juz tu ktos 
napisal. 
I nie wiem czy w dieslach dziala.... 
Pomijajac sprawnosc chodzi tu tez o to ze bardzo duzy procent trasy robisz 
na ostatnim biegu.
 | 4 | 
Data: Kwiecien 29 2008 12:36:17 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: P_ablo  |  
 
Użytkownik "golab24"  napisał w wiadomości 
 
 
  
Co wy sadzicie o tej metodzie przedstawionej w Poradniku Auto Swiat? 
 
 
Taka jazda opiera sie na stanach nieustalonych, to znaczy, ze sygnal z sondy 
jest dla ukladu nieistotny. 
Czas wtrysku jest okreslany tylko i wylacznie na podstawie mapy (MAP, TPS, 
predkosc obrotowa i masa przeplywajacego powietrza). 
Taka jazda moze byc eko... nomiczna ale niestety juz nie ekologiczna (duzo 
tlenkow). Na moj gust - nie testowalem - spalanie moze byc wyzsze, jesli 
mieszanka nie moze byc stechiometryczna bo nie ma odczytu z sondy to 
bezpieczniej dla silnika i ewentualnych osiagow jest podac wiecej paliwa niz 
mniej.
 
Tak na logike :)
 
Picasso
 | 5 | 
Data: Kwiecien 29 2008 14:01:34 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: glizda  |  
 
Użytkownik "golab24" napisał 
  
Ostatnio mialem przyjemnosci przeczytac artykul w poradniku Auto Swiat na  
temat ekojazdy. Auto stwierdzil iz w trakcie przyspieszania nalezy wcisnac  
gaz do dechy 
 
Nie wiedziałem, że smród i dym z palonej gumy jest "eko", ale tak by to  
wyglądało na niższych biegach w byle mocniejszej bryce ;) 
Ogólnie nie brałbym serio porad z "kącika humorystycznego" gazety AŚ. 
Kompromitowali się już niejednokrotnie, np kiedyś w artykuliku dotyczącym  
uruchamiania auta "na pych", które to wg ich ekspierda jest - nie wiedzieć  
czemu - zabójcze dla nowszych aut (z wtryskiem i katalizatorem), oraz w  
przecudowny sposób powoduje zerwanie paska rozrządu.
 | 6 | 
Data: Kwiecien 29 2008 14:55:19 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor:  |  
Kompromitowali się już niejednokrotnie, np kiedyś w artykuliku dotyczącym  
uruchamiania auta "na pych", które to wg ich ekspierda jest - nie wiedzieć  
czemu - zabójcze dla nowszych aut (z wtryskiem i katalizatorem), oraz w  
przecudowny sposób powoduje zerwanie paska rozrządu. 
 
no co ty ? 
wiekszosc expierdow z tej grupy uwaza dokladnie tak samo.
 | 7 | 
Data: Kwiecien 29 2008 06:05:24 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: Fapuse  |  
On Apr 29, 1:01 pm, "glizda"  wrote: 
 Nie wiedziałem, że smród i dym z palonej gumy jest "eko", ale tak by to 
wyglądało na niższych biegach w byle mocniejszej bryce ;) 
Ogólnie nie brałbym serio porad z "kącika humorystycznego" gazety AŚ. 
Kompromitowali się już niejednokrotnie, np kiedyś w artykuliku dotyczącym 
uruchamiania auta "na pych", które to wg ich ekspierda jest - nie wiedzieć 
czemu - zabójcze dla nowszych aut (z wtryskiem i katalizatorem), oraz w 
przecudowny sposób powoduje zerwanie paska rozrządu. 
 
Bo jest.
 
Pozdrawiam, 
BS
 | 8 | 
Data: Kwiecien 29 2008 16:12:51 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: glizda  |  
 
Użytkownik "Fapuse"  napisał 
 
 > Kompromitowali się już niejednokrotnie, np kiedyś w artykuliku  
> dotyczącym 
> uruchamiania auta "na pych", które to wg ich ekspierda jest - nie  
> wiedzieć 
> czemu - zabójcze dla nowszych aut (z wtryskiem i katalizatorem), oraz w 
> przecudowny sposób powoduje zerwanie paska rozrządu. 
 
Bo jest. 
 
To wyjaśnij dlaczego. 
Czyżby moment podawany na koło zamachowe przez sprzęgło był gorszy od  
momentu podawanago na koło zamachowe przez rozrusznik?
 | 9 | 
Data: Kwiecien 29 2008 09:54:19 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: arek.pp  |  
On 29 Kwi, 15:05, Fapuse  wrote: 
 
 Bo jest. 
 
Jeżeli bardzo długo nie mozesz zapalic auta na pych to rzeczywiscie ta 
ilosc niespalonej mieszanki, ktora dostala sie do GORACEGO moze go 
uszkodzic. Niegrozne sa male ilosci niespalonego paliwa, ktore dostaja 
sie do zimnego katalizatora /np. rano zima prawie rozładowany aku/. 
Co do zerwania paska - bzdura. 
Przeczytac to mozna w kazdej instrukcji obsługi samochodu.
 | 10 | 
Data: Kwiecien 29 2008 19:11:58 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor:  |  
Jeżeli bardzo długo nie mozesz zapalic auta na pych to rzeczywiscie ta 
ilosc niespalonej mieszanki, ktora dostala sie do GORACEGO moze go 
uszkodzic. 
 
taaaa... i niby co mu sie stanie ?
 | 11 | 
Data: Kwiecien 29 2008 11:28:20 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: arek.pp  |  
On 29 Kwi, 19:11, "<-- "  wrote: 
 
 taaaa... i niby co mu sie stanie ? 
 
Nie wiem...po prostu tak jest napisane: jedynie gdy katalizator jest 
gorący. 
   Ale chwile dalej inz. pisze, ze nawet gługotrwała jazda na pełnym 
gazie nie zagraża katalizatorowi, bo gazy wydechowe zawsze są 
chłodniejesze od wnetrza katalizatora (gdzie następuje dodatkowe 
dopalanie) i przepływając przez katalizator w pewnym stopniu chłodza 
go. 
  Ja zawsze próbowałbym zapali auto na pych. Głupio nie spróbowac i 
dzwonic po lawete.
 | 12 | 
Data: Kwiecien 29 2008 18:21:10 |  | Temat: Re: EkoJazda i gaz do dechy |  | Autor: Szczepan Majdański  |  
ja slyszalem na chyba tvn turbo ze nalezy wciskac gaz do 2/3 swojego skoku i  
to jest ekonomiczna jazda 
a nie wciskac gazu delikatniutko, ale gdzie tu prawda nie mam pojecia 
 
wpeugeot 406 2.0 130KM automat z komputerem pokladowym jest funkcja  
mierzenia sredniego zuzycia paliwa mierzona co ok 2 sekundy od ostatniego  
resetu komputera [chodzi o ten ze wskazaniami spalania, zasiegiem, itd.] 
jezdzac nim tak ok 90k/h wychodzi ok 9,5 gazu na 100km 
 
  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |