Grupy dyskusyjne   »   Ekologia jak się patrzy!

Ekologia jak się patrzy!



1 Data: Grudzien 28 2011 13:52:06
Temat: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

"Waściciele japońskiego koncernu Honda zdecydowali się zniszczyć
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznają, cay proces jest w
zgodzie ze środowiskiem (...)"

Ta, w zgodzie jak cholera.

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway



2 Data: Grudzien 28 2011 15:49:20
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik to napisa:

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

Polakom!

3 Data: Grudzien 28 2011 14:51:15
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin hikikomori

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

Polakom!

Nawet jeśli, to co?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

4 Data: Grudzien 28 2011 16:26:00
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik to napisa:

begin hikikomori

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.
Polakom!

Nawet jeśli, to co?

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?

5 Data: Grudzien 28 2011 16:29:30
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: M1SLQ 

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?


Uwaasz, e 17-letni Matiz jest lepszy ni Honda refurbished?


Pozdrawiam

6 Data: Grudzien 28 2011 17:02:11
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Yogi(n) 

Uytkownik "M1SLQ"  napisa w wiadomości grup

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?


Uwaasz, e 17-letni Matiz jest lepszy ni Honda refurbished?

Z "ekologicznego" punktu widzenia z pewnością, matizy bowiem zaczęli produkować 14 lat temu ;-)

--
Yogi(n

7 Data: Grudzien 28 2011 18:39:00
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello M1SLQ,

Wednesday, December 28, 2011, 4:29:30 PM, you wrote:

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoski kupowac?
Uwaasz, e 17-letni Matiz jest lepszy ni Honda refurbished?

17 lat temu nie produkowano Matiza jeszcze. Max 13 lat.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

8 Data: Grudzien 28 2011 18:48:19
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: 'Tom N' 

RoMan Mandziejewicz w

Hello M1SLQ,

Wednesday, December 28, 2011, 4:29:30 PM, you wrote:

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoski kupowac?
Uwaasz, e 17-letni Matiz jest lepszy ni Honda refurbished?

17 lat temu nie produkowano Matiza jeszcze. Max 13 lat.

Jeszcze kilka dni i bdzie 14 lat...

A, e podobno Polacy najchtniej kupuj 3-4 latki, to wyliczenia sie
zgadzaj ;-)


CROSS:  pl.misc.samochody,pl.pregierz
--
Tomasz Nycz

9 Data: Grudzien 28 2011 15:37:03
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin hikikomori

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?

Kady kupuje to, na co go stać. Lepiej, eby mia jedące auto za tysiąc
i by mobilny zawodowo ni nie mia adnego.

A taka Honda refurbished nie rniaby się znacząco od nowej, a na pewno
byaby w duo lepszym stanie ni przeciętne auto w Polsce.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

10 Data: Grudzien 28 2011 16:56:29
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik to napisa:

begin hikikomori

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?

Kady kupuje to, na co go stać. Lepiej, eby mia jedące auto za tysiąc i by mobilny zawodowo ni nie mia adnego.

W sumie tak samo sie tumacza c, co pala smieciami w piecach. Lepiej miec cielo choc opalane smieciami, niz miec zimno...

A taka Honda refurbished nie rniaby się znacząco od nowej, a na pewno byaby w duo lepszym stanie ni przeciętne auto w Polsce.

Przecietne popowodziowe auto.

11 Data: Grudzien 28 2011 17:54:21
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin hikikomori

ju skupujemy niemiecki zom, to jeszcze mamy japoński kupowac?

Kady kupuje to, na co go stać. Lepiej, eby mia jedące auto za tysiąc
i by mobilny zawodowo ni nie mia adnego.

Zaley dla kogo lepiej.
Dla niego na pewno, ale czy dla kogoś komu zabierze miejsce na rynku pracy i na drodze, to ju niekoniecznie.

12 Data: Grudzien 28 2011 16:56:13
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: AZ 

On 2011-12-28, Cavallino  wrote:


Kady kupuje to, na co go stać. Lepiej, eby mia jedące auto za tysiąc
i by mobilny zawodowo ni nie mia adnego.

Zaley dla kogo lepiej.
Dla niego na pewno, ale czy dla kogoś komu zabierze miejsce na rynku pracy i
na drodze, to ju niekoniecznie.

Co to znaczy "zabierze miejsce na rynku pracy"?

--
Artur
ZZR 1200

13 Data: Grudzien 28 2011 18:01:37
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomości

On 2011-12-28, Cavallino  wrote:

Kady kupuje to, na co go stać. Lepiej, eby mia jedące auto za tysiąc
i by mobilny zawodowo ni nie mia adnego.

Zaley dla kogo lepiej.
Dla niego na pewno, ale czy dla kogoś komu zabierze miejsce na rynku pracy i
na drodze, to ju niekoniecznie.

Co to znaczy "zabierze miejsce na rynku pracy"?

Naprawdę nie rozumiesz?
Przeanalizuj o co chodzi z tym bezrobociem o ktrym trąbi się na naszym kontynencie.

14 Data: Grudzien 28 2011 18:09:02
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin AZ

Co to znaczy "zabierze miejsce na rynku pracy"?

Cavallino ju nie raz pokaza, e jego rozumienie makroekonomii oscyluje
-- w najlepszym przypadku -- w okolicach dyskusji bazarowych. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

15 Data: Grudzien 28 2011 19:14:31
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin AZ

Co to znaczy "zabierze miejsce na rynku pracy"?

Cavallino ju nie raz pokaza, e jego rozumienie makroekonomii oscyluje
-- w najlepszym przypadku -- w okolicach dyskusji bazarowych. :>

Czyli i tak znacznie przerasta moliwości Twojej percepcji, bo zamiast uywać mzgu prbujesz epatować wyświechtanymi regukami ktre zapamiętaeś z wykadw, ale ju bez zrozumienia niestety.
Mnie uczyli nie tylko makroekonomii, więc mam z tym mniejsze problemy.

16 Data: Grudzien 28 2011 18:20:28
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Czyli i tak znacznie przerasta moliwości Twojej percepcji, bo zamiast
uywać mzgu prbujesz epatować wyświechtanymi regukami ktre
zapamiętaeś z wykadw, ale ju bez zrozumienia niestety.

Nie ma sensu tumaczyć, hilka razy prbowaem. Sprawiasz wraenie osoby
niezwykle odpornej na wiedzę z tego zakresu i wszystko, co Ci się nie
zgadza "na chopski rozum" uwaasz za bzdurę.

Mnie uczyli
nie tylko makroekonomii, więc mam z tym mniejsze problemy.

Dobrze, e uyeś trybu niedokonanego. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

17 Data: Grudzien 28 2011 19:26:12
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Czyli i tak znacznie przerasta moliwości Twojej percepcji, bo zamiast
uywać mzgu prbujesz epatować wyświechtanymi regukami ktre
zapamiętaeś z wykadw, ale ju bez zrozumienia niestety.

Nie ma sensu tumaczyć,

Oczywiście e nie, musisz najpierw sam zrozumieć o czym gadasz.

18 Data: Grudzien 28 2011 18:07:53
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Zaley dla kogo lepiej.
Dla niego na pewno, ale czy dla kogoś komu zabierze miejsce na rynku
pracy i na drodze, to ju niekoniecznie.

W szerszej perspektywie dla kadego. Doucz się trochę makroekonomii. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

19 Data: Grudzien 28 2011 19:12:31
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Zaley dla kogo lepiej.
Dla niego na pewno, ale czy dla kogoś komu zabierze miejsce na rynku
pracy i na drodze, to ju niekoniecznie.

W szerszej perspektywie dla kadego.

Bzdura.
Przy niezmienionej ilości bezrobotnych (czyli w skali makroekonomicznej bez zmian, bo jeden eb pracę mia, jeden eb pracę ma, tylko e inny - tym dla ktrego nie starczyo jesteś Ty) byoby Ci obojętne, czy akurat Ty jesteś bezrobotny (albo mniej zarabiasz) czy jednak nie?

Doucz się trochę logiki, wyksztacenie ekonomiczne to jednak nie wszystko. :>

20 Data: Grudzien 28 2011 18:21:05
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Przy niezmienionej ilości bezrobotnych (...)

Początek wypowiedzi i ju będne zaoenie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

21 Data: Grudzien 28 2011 19:27:30
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Przy niezmienionej ilości bezrobotnych (...)

Początek wypowiedzi i ju będne zaoenie.

Bo nie odpowiada przyjętej przez Ciebie teoryjce?
Na tym waśnie polegają Twoje problemy, e nie czytasz o czym mowa, tylko rzucasz frazesami, ktrych zresztą sam nie ogarniasz.

22 Data: Grudzien 28 2011 18:34:08
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Przy niezmienionej ilości bezrobotnych (...)

Początek wypowiedzi i ju będne zaoenie.

Bo nie odpowiada przyjętej przez Ciebie teoryjce?

Nie, to jest będne zaoenie bo... po prostu jest będne. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

23 Data: Grudzien 28 2011 19:36:01
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Przy niezmienionej ilości bezrobotnych (...)

Początek wypowiedzi i ju będne zaoenie.

Bo nie odpowiada przyjętej przez Ciebie teoryjce?

Nie, to jest będne zaoenie bo... po prostu jest będne. :)

Tak myślaem, niczego więcej się po Tobie nie spodziewaem.

24 Data: Grudzien 28 2011 18:43:22
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Tak myślaem, niczego więcej się po Tobie nie spodziewaem.

Szkoda mi czasu na kolejną dyskusje w rodzaju tej, gdzie nie widziaeś
korelacji pomiędzy wysokością wypacanych odszkodowań a wysokością
skadek.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

25 Data: Grudzien 28 2011 21:59:39
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Tak myślaem, niczego więcej się po Tobie nie spodziewaem.

Szkoda mi czasu na kolejną dyskusje w rodzaju tej, gdzie nie widziaeś
korelacji pomiędzy wysokością wypacanych odszkodowań a wysokością
skadek.

Mwisz o tej, w ktrej negowaeś fakt i ubezpieczyciele od lat dopacają do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowaeś?

No to susznie e Ci szkoda czasu, po co ktoś miaby znowu czytać jak wygaszasz podobne bzdury.

26 Data: Grudzien 29 2011 00:15:02
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Mwisz o tej, w ktrej negowaeś fakt i ubezpieczyciele od lat
dopacają do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowaeś?

No waśnie z tego co pamiętam dyskusje w tamtym wątku zakończyem, gdy
zacząeś wypisywać gupoty podobne do tej powyej. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

27 Data: Grudzien 29 2011 00:30:39
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: AZ 

On 2011-12-29, to  wrote:

Mwisz o tej, w ktrej negowaeś fakt i ubezpieczyciele od lat
dopacają do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowaeś?

No waśnie z tego co pamiętam dyskusje w tamtym wątku zakończyem, gdy
zacząeś wypisywać gupoty podobne do tej powyej. :-)

Ubezpieczyciele doplacaja? Kurde, gdybym wiedzial to bym sie tak nie
spieral o odszkodowanie... Biedaki :-(

--
Artur
ZZR 1200

28 Data: Grudzien 29 2011 00:39:36
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin AZ

Ubezpieczyciele doplacaja? Kurde, gdybym wiedzial to bym sie tak nie
spieral o odszkodowanie... Biedaki :-(

Do jakiegoś produktu mogą dopacać, ale:

- to nie ma adnego związku z istnieniem bąd nie korelacji pomiędzy
wypacanymi odszkodowaniami, a paconymi skadkami
- jak dopacają do jednego, to odbijają to sobie na pięciu innych, bo
pieniędzy raczej nie drukują

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

29 Data: Grudzien 29 2011 02:13:26
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On 29 Dec 2011 00:15:02 GMT, to wrote:

begin Cavallino

Mwisz o tej, w ktrej negowae fakt i ubezpieczyciele od lat
dopacaj do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowae?

No wanie z tego co pamitam dyskusje w tamtym wtku zakoczyem, gdy
zacze wypisywa gupoty podobne do tej powyej. :-)

Ale do OC podobno naprawd dopacaj (poza klientami ktrzy maj maksymalne
zniki), odbijaj sobie to na AC ktre wielu kierowcw bierze w pakiecie.

No ale kupujc samo tylko OC i nie majc maksymalnych zniek statystycznie
kupuje si usug do ktra ubezpieczyciela wicej kosztuje ni na niej
zarabia.

30 Data: Grudzien 29 2011 20:58:36
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci

On 29 Dec 2011 00:15:02 GMT, to wrote:

begin Cavallino

Mwisz o tej, w ktrej negowae fakt i ubezpieczyciele od lat
dopacaj do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowae?

No wanie z tego co pamitam dyskusje w tamtym wtku zakoczyem, gdy
zacze wypisywa gupoty podobne do tej powyej. :-)

Ale do OC podobno naprawd dopacaj (poza klientami ktrzy maj maksymalne
zniki), odbijaj sobie to na AC ktre wielu kierowcw bierze w pakiecie.

Ale to wie lepiej ni oni czy dopacaj czy nie.
Nie mog dopaca, bo kada szkoda automatycznie powoduje wzrost skadki i to jeszcze wstecz.

31 Data: Grudzien 29 2011 21:47:39
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Ale to wie lepiej ni oni czy dopacają czy nie. Nie mogą dopacać, bo
kada szkoda automatycznie powoduje wzrost skadki i to jeszcze wstecz.

Nie do, e nie wiesz o czym piszesz, to jeszcze kamiesz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

32 Data: Grudzien 29 2011 23:14:33
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Ale to wie lepiej ni oni czy dopacają czy nie. Nie mogą dopacać, bo
kada szkoda automatycznie powoduje wzrost skadki i to jeszcze wstecz.

Nie do, e nie wiesz o czym piszesz, to jeszcze kamiesz.

Ja wiem o czym piszę i dokadnie oddaem tok Twoich bredni.
I moesz sobie gać, e tak nie pisaeś, tyle e atwo to sprawdzić w archiwum.

33 Data: Grudzien 29 2011 22:22:47
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Nie do, e nie wiesz o czym piszesz, to jeszcze kamiesz.

Ja wiem o czym piszę i dokadnie oddaem tok Twoich bredni.

Cakowicie niedokadnie, widzę, e urządziliście sobie zawody w
manipulowaniu wypowiedziami z Futrzakiem.

I moesz
sobie gać, e tak nie pisaeś, tyle e atwo to sprawdzić w archiwum.

Więc wska w tym archiwum posty, w ktrych rzekomo twierdzę, to co
napisaeś.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

34 Data: Grudzien 29 2011 23:44:53
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2011-12-29 23:22, to pisze:

begin Cavallino

Nie do, e nie wiesz o czym piszesz, to jeszcze kamiesz.

Ja wiem o czym pisz i dokadnie oddaem tok Twoich bredni.

Cakowicie niedokadnie, widz, e urzdzilicie sobie zawody w
manipulowaniu wypowiedziami z Futrzakiem.

I moesz
sobie ga, e tak nie pisae, tyle e atwo to sprawdzi w archiwum.

Wic wska w tym archiwum posty, w ktrych rzekomo twierdz, to co
napisae.

A moe askawie zrobicie wypad i opucicie prgierz?

--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racj.
Raz mi si wydawao, e nie mam racji, ale okazao si, e byem w bdzie.
(G. J. Gigol)

35 Data: Grudzien 29 2011 22:56:19
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Roman Stachowiak

A moe askawie zrobicie wypad i opuścicie pręgierz?

Sam sobie opu, jak Ci się coś nie podoba. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

36 Data: Grudzien 30 2011 00:02:20
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2011-12-29 23:56, to pisze:

begin Roman Stachowiak

A moe askawie zrobicie wypad i opucicie prgierz?

Sam sobie opu, jak Ci si co nie podoba. :>

Owszem, nie podoba mi si wizyta dwch trolli z samochodwki na prgu.

--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racj.
Raz mi si wydawao, e nie mam racji, ale okazao si, e byem w bdzie.
(G. J. Gigol)

37 Data: Grudzien 29 2011 23:21:29
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Roman Stachowiak

Owszem, nie podoba mi się wizyta dwch trolli z samochodwki na pręgu.

Masz na myśli siebie i kogo jeszcze?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

38 Data: Grudzien 30 2011 00:31:44
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2011-12-30 00:21, to pisze:


Masz na myli siebie i kogo jeszcze?

Udanego leczenia ng ycz.

--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racj.
Raz mi si wydawao, e nie mam racji, ale okazao si, e byem w bdzie.
(G. J. Gigol)

39 Data: Grudzien 29 2011 23:42:01
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Roman Stachowiak

Masz na myśli siebie i kogo jeszcze?

Udanego leczenia ng yczę.

Jeśli Ci śmierdzą, to nie musisz od razu leczyć, wystarczy umyć.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

40 Data: Grudzien 29 2011 23:53:29
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Nie do, e nie wiesz o czym piszesz, to jeszcze kamiesz.

Ja wiem o czym piszę i dokadnie oddaem tok Twoich bredni.

Cakowicie

Ano. cakowicie.

I moesz
sobie gać, e tak nie pisaeś, tyle e atwo to sprawdzić w archiwum.

Więc wska w tym archiwum posty, w ktrych rzekomo twierdzę, to co
napisaeś.

Jak tylko obiecasz, e będziesz szczeka gdy to zrobię.

41 Data: Grudzien 29 2011 23:51:12
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Cavallino

Jak tylko obiecasz, e będziesz szczeka gdy to zrobię.

Nie zrobisz, więc takie obiecanki nie mają sensu. Zresztą ju widzę, e
tchrzysz. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

42 Data: Grudzien 30 2011 00:55:06
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Roman Stachowiak 

W dniu 2011-12-30 00:51, to pisze:


--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racj.
Raz mi si wydawao, e nie mam racji, ale okazao si, e byem w bdzie.
(G. J. Gigol)

43 Data: Grudzien 30 2011 07:14:13
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Jak tylko obiecasz, e będziesz szczeka gdy to zrobię.

Nie zrobisz,

Obiecaj, to się przekonasz.

44 Data: Grudzien 29 2011 23:50:13
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Tomasz Pyra

Ale do OC podobno naprawdę dopacają (poza klientami ktrzy mają
maksymalne zniki), odbijają sobie to na AC ktre wielu kierowcw bierze
w pakiecie.

Tyle, e dyskusja bya nie o tym. Paru gąbw zaprzeczao oczywistej
korelacji pomiędzy wysokością wypacanych odszkodowań, a wysokością
skadek pisząc coś bez sensu lub nie na temat.

Pozwolę sobie zacytować siebie:

Do jakiegoś produktu mogą dopacać, ale:

- to nie ma adnego związku z istnieniem bąd nie korelacji pomiędzy
wypacanymi odszkodowaniami, a paconymi skadkami
- jak dopacają do jednego, to odbijają to sobie na pięciu innych, bo
pieniędzy raczej nie drukują

A tak swoją drogą, to kada ubezpieczalnia dopaca do OC czy jednak jedna
lub kilka zarabia, a reszta rwna cenami do najtańszego/najtańszych?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

45 Data: Grudzien 30 2011 00:55:33
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Roman Stachowiak 



--
RomanS
___________________
Ja zawsze mam racj.
Raz mi si wydawao, e nie mam racji, ale okazao si, e byem w bdzie.
(G. J. Gigol)

46 Data: Grudzien 30 2011 01:33:04
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: J.F. 

Dnia 29 Dec 2011 23:50:13 GMT, to napisa(a):

Do jakiego produktu mog dopaca, ale:
- to nie ma adnego zwizku z istnieniem bd nie korelacji pomidzy
wypacanymi odszkodowaniami, a paconymi skadkami
- jak dopacaj do jednego, to odbijaj to sobie na piciu innych, bo
pienidzy raczej nie drukuj

Jeszcze sa fundusze rezerwowe, inne operacje, czy np emisja akcji :-)

A tak swoj drog, to kada ubezpieczalnia dopaca do OC czy jednak jedna
lub kilka zarabia, a reszta rwna cenami do najtaszego/najtaszych?

Ja tam nie wiem, za to wiem ze o tym doplacaniu mowilo sie od dawna, a
potem jakos skladki mi jeszcze spadly, i utrzymywaly sie niskie dlugo,
dopiero ostatnio Allianz zaczal podnosic.
A jeszcze zmienialy sie czynniki wlywajace na odszkodowania.

Tak czy inaczej .. 300 zl za OC ... chyba troche za malo, choc na mnie
akurat mieli czysty zysk :-)

J.

47 Data: Grudzien 30 2011 01:45:23
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On Fri, 30 Dec 2011 01:33:04 +0100, J.F. wrote:

Tak czy inaczej .. 300 zl za OC ... chyba troche za malo, choc na mnie
akurat mieli czysty zysk :-)

W sumie to by si zgadzao z teori e o klienta ktry ma -60% jest na
rynku ostra konkurencja, podczas gdy pozostaych grup najchtniej by si
pozbyli :)

No bo wanie... 300z za OC, podczas gdy jakiekolwiek dranicie innego
samochodu zaczyna si na dobr spraw od 3000z.

48 Data: Grudzien 30 2011 12:14:02
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: J.F 

Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci grup
On Fri, 30 Dec 2011 01:33:04 +0100, J.F. wrote:

Tak czy inaczej .. 300 zl za OC ... chyba troche za malo, choc na mnie
akurat mieli czysty zysk :-)
W sumie to by si zgadzao z teori e o klienta ktry ma -60% jest na
rynku ostra konkurencja, podczas gdy pozostaych grup najchtniej by si
pozbyli :)
No bo wanie... 300z za OC, podczas gdy jakiekolwiek dranicie innego
samochodu zaczyna si na dobr spraw od 3000z.

Ja bym tam taki pewny nie byl czy lepiej miec dziesieciu po 300zl, czy trzech po 1000.
Na mnie zarobili, ale przeciez nie musialo sie tak skonczyc   :-)

J.

49 Data: Grudzien 30 2011 01:41:47
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On 29 Dec 2011 23:50:13 GMT, to wrote:

begin Tomasz Pyra

Ale do OC podobno naprawd dopacaj (poza klientami ktrzy maj
maksymalne zniki), odbijaj sobie to na AC ktre wielu kierowcw bierze
w pakiecie.

Tyle, e dyskusja bya nie o tym. Paru gbw zaprzeczao oczywistej
korelacji pomidzy wysokoci wypacanych odszkodowa, a wysokoci
skadek piszc co bez sensu lub nie na temat.

Pozwol sobie zacytowa siebie:

Do jakiego produktu mog dopaca, ale:

- to nie ma adnego zwizku z istnieniem bd nie korelacji pomidzy
wypacanymi odszkodowaniami, a paconymi skadkami
- jak dopacaj do jednego, to odbijaj to sobie na piciu innych, bo
pienidzy raczej nie drukuj

A tak swoj drog, to kada ubezpieczalnia dopaca do OC czy jednak jedna
lub kilka zarabia, a reszta rwna cenami do najtaszego/najtaszych?

Z tymi stawkami to nie jest taka prosta sprawa.
Bo akceptuje je nadzr ubezpiecze, ktrego gwnym zadaniem jest pewnie
pilnowanie wideek, tak eby najbardziej szkodowe grupy klientw nie
dostaway cen zaporowych.

I przy ograniczonych widekach opracowanie dobrych stawek bazowych to
zapewne jest nieze zadanie z wieloma niewiadomymi.
Obniajc stawk cignie si mas kierowcw wysoko szkodowych (bo oni
najbardziej patrz na cen, bo maj wysoki mnonik ceny).
Z kolei podnoszc stawke uciekn wszyscy, zwaszcza ci niskoszkodowi,
ktrzy s bardzo cenni jak kupuj pakiet z AC a potem nie rozbijaj
samochodu.

Chocia oczywicie to wszystko moe si zmienia.
Jaki czas temu syszaem e ubezpieczyciele zarabiaj na OC tylko na
grupie najmniej szkodowej ktora ma 60% zniek.

Ale z drugiej strony jaki czas temu widziaem w TV kampani reklamow "nie
rejestruj auta na babcie", czym jak wida kto chcia pozyska rwnie
klientw z grupy modych kierowcw, czyli niby wysokiego ryzyka.

50 Data: Styczen 02 2012 06:49:32
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Tomasz Pyra

Chocia oczywiście to wszystko moe się zmieniać. Jakiś czas temu
syszaem e ubezpieczyciele zarabiają na OC tylko na grupie najmniej
szkodowej ktora ma 60% zniek.

Ju od dawna twierdzę, e prawie w kadej brany usugowej jest pewna
grupa klientw "zawsze nierentownych" i podstawowym problem to jak ich
grzecznie zniechęcić do korzystania z tyche usug.

Ale z drugiej strony jakiś czas temu widziaem w TV kampanię reklamową
"nie rejestruj auta na babcie", czym jak widać ktoś chcia pozyskać
rwnie klientw z grupy modych kierowcw, czyli niby wysokiego ryzyka.

Moe w tej grupie są jakieś podgrupy niskiego ryzyka? A moe to "wysokie
ryzyko" wynika z tego, e modzie jedzi zwykle autami rodzicw, więc o
nie nie dbają, bo i tak "tata paci"?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

51 Data: Grudzien 29 2011 20:57:42
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Cavallino

Mwisz o tej, w ktrej negowaeś fakt i ubezpieczyciele od lat
dopacają do OC?
I oczywisty brak automatyzmu, ktry sugerowaeś?

No waśnie z tego co pamiętam dyskusje w tamtym wątku zakończyem, gdy
zacząeś wypisywać gupoty podobne do tej powyej. :-)

Nie - gupota powyej (automatyzm) jest Twojego autorstwa.
I choćbyś nie wiem jak się wi, to ju tego nie zmienisz.
Pozostaje przeprosić.

52 Data: Grudzien 28 2011 19:54:53
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: marcin 

W dniu 2011-12-28 15:51, to pisze:

begin hikikomori

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

Polakom!

Nawet jeśli, to co?


nikt by tego w Polsce nie kupil.

53 Data: Grudzien 28 2011 20:00:33
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-12-28 19:54, marcin pisze:

W dniu 2011-12-28 15:51, to pisze:
begin hikikomori

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

Polakom!

Nawet jeśli, to co?


nikt by tego w Polsce nie kupil.

Spoko - chętnych by się znalazo. Pniej dopiero by się
zaczęy ale, jakie to g* Honda produkuje...

54 Data: Grudzien 28 2011 20:03:02
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: marcin 

nikt by tego w Polsce nie kupil.

Spoko - chętnych by się znalazo. Pniej dopiero by się
zaczęy ale, jakie to g* Honda produkuje...


kiera po prawej

55 Data: Grudzien 28 2011 20:16:54
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-12-28 20:03, marcin pisze:

nikt by tego w Polsce nie kupil.

Spoko - chętnych by się znalazo. Pniej dopiero by się
zaczęy ale, jakie to g* Honda produkuje...

kiera po prawej

Fakt, nie zwrciem uwagi - na filmie to widać. Zdaje się, e
jeszcze nie przewalczono moliwości rejestracji RHD.

56 Data: Grudzien 28 2011 16:27:53
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Maurycy Poszepszyski 

Uytkownik - to napisa:

"Waciciele japoskiego koncernu Honda zdecydowali si zniszczy
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznaj, cay proces jest w
zgodzie ze rodowiskiem (...)"

Ta, w zgodzie jak cholera.

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html

A mona byo odpicowa i sprzeda taniej.


A moe nie syszeli o allegro?
--
Najdziwniejsze ycie jakie kiedykolwiek znaem

57 Data: Grudzien 28 2011 16:50:00
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: WW 

W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:

"Waciciele japoskiego koncernu Honda zdecydowali si zniszczy
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznaj, cay proces jest w
zgodzie ze rodowiskiem (...)"

Ta, w zgodzie jak cholera.

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html

A mona byo odpicowa i sprzeda taniej.


Myl, e dokadnie to przemyleli.
Pokazali wszystkim, jak dbaj o mark firmy i o swoich klientw. Jednoczenie raz na zawsze ukrcili jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywaj skorodowanych czci.

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

58 Data: Grudzien 28 2011 16:53:40
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik WW napisa:

W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:
"Waściciele japońskiego koncernu Honda zdecydowali się zniszczyć
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznają, cay proces jest w
zgodzie ze środowiskiem (...)"

Ta, w zgodzie jak cholera.

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.


Myślę, e dokadnie to przemyśleli.
Pokazali wszystkim, jak dbają o markę firmy i o swoich klientw. Jednocześnie raz na zawsze ukrcili jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywają skorodowanych części.

Dokladnie.

Do tego nie chce myslec jakie zarazki moga sie kryć w klimie i innych trudnodostepnych zakamarkach samochodu.

59 Data: Grudzien 28 2011 17:46:41
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: J.F 

Uytkownik "WW"  napisa w wiadomoci grup
W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html
Myl, e dokadnie to przemyleli.
Pokazali wszystkim, jak dbaj o mark firmy i o swoich klientw. Jednoczenie raz na zawsze ukrcili jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywaj skorodowanych czci.

A za wszystko zaplacil ubezpieczyciel :-)


J.

60 Data: Grudzien 28 2011 18:10:06
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin WW

Myślę, e dokadnie to przemyśleli. Pokazali wszystkim, jak dbają o
markę firmy i o swoich klientw. Jednocześnie raz na zawsze ukrcili
jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywają skorodowanych
części.

Mogli sprzedać je za p ceny i efekt byby ten sam. Niszczenie sprawnych
aut to zwyke marnotrawstwo. Jak dla mnie pokazali tylko tyle, e dla PR-
u są w stanie bezsensownie zatruć środowisko.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

61 Data: Grudzien 28 2011 19:38:51
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik to napisa:

begin WW

Myślę, e dokadnie to przemyśleli. Pokazali wszystkim, jak dbają o
markę firmy i o swoich klientw. Jednocześnie raz na zawsze ukrcili
jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywają skorodowanych
części.

Mogli sprzedać je za p ceny i efekt byby ten sam. Niszczenie sprawnych

Zalany samochd uwaasz za sprawny?

62 Data: Grudzien 28 2011 18:44:01
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin hikikomori

Zalany samochd uwaasz za sprawny?

Jak się go naprawi to jest sprawny. Nie jest z cukru, eby się rozpyną.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

63 Data: Grudzien 28 2011 20:13:12
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Kuba (aka cita) 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin hikikomori

Zalany samochd uwaasz za sprawny?

Jak się go naprawi to jest sprawny. Nie jest z cukru, eby się rozpyną.

Albo znw chcesz przytrollować i jak zwykle z mizernym skutkiem, albo nie masz bladego pojęcia o samochodach, a konkretnie o ich naprawianiu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Uywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40z

64 Data: Grudzien 28 2011 20:25:30
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-12-28 20:13, Kuba (aka cita) pisze:

Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin hikikomori

Zalany samochd uwaasz za sprawny?

Jak się go naprawi to jest sprawny. Nie jest z cukru, eby się rozpyną.

Albo znw chcesz przytrollować i jak zwykle z mizernym skutkiem, albo
nie masz bladego pojęcia o samochodach, a konkretnie o ich naprawianiu.

Pewnie jedno i drugie. Pierwsze to elektryka/elektronika, kolejne to
zawieszenie. Buda moe to przeyje przy obecnych zabezpieczeniach.
Wrogowi bym nie yczy topielca, ale trochę takim mamy nawet
w kraju wytworzonych :)

65 Data: Grudzien 29 2011 12:39:17
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Kuba \(aka cita\)

Albo znw chcesz przytrollować i jak zwykle z mizernym skutkiem,

Nie trolluje, ale jeśli masz na myśli skutek moich postw, to prawie
zawsze jest zajebisty -- ciekawa dyskusja. ;)

albo
nie masz bladego pojęcia o samochodach, a konkretnie o ich naprawianiu.

Więc oświeć mnie, co takiego się w tych samochodach tak strasznie
popsuo, co powoduje, e nie da się naprawić i sprzedać taniej, tylko
trzeba utylizować.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

66 Data: Grudzien 29 2011 15:11:24
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: m4rkiz 

"to"  wrote in message

nie masz bladego pojęcia o samochodach, a konkretnie o ich naprawianiu.
Więc oświeć mnie, co takiego się w tych samochodach tak strasznie
popsuo, co powoduje, e nie da się naprawić i sprzedać taniej, tylko
trzeba utylizować.


nie wystarczy im tam wpuscic na plac gromady mechanikow - ktos
musi za to potem wziac odpowiedzialnosc

najpierw to trzeba by je rozebrac niemal do ostatniej srubki, umyc,
wysuszyc, wymienic tapicerke, elektronike, wszystkie silniczki
- ruchome lusterka i inne ruchome czesci, przelaczniki na desce\kierownicy,
ciegna, mawiewy, chlodnice, katalizator, skontrolowac sporo
czesci mechanicznych jak lozyska, sprzeglo, upewnic sie ze to bloto
nie dostalo sie do skrzyni, silnika, woda w wiazce kabli po kilku
przemarznieciach tez potrafi zdzialac cuda...

te 1000 samochodow to tak niewielki ulamek ich rocznej produkcji ze
watpie czy ma sens zajmowanie sie nimi tylko po to zeby sprzedac je
potem za polowe (moze nieco wiecej, w kazdym razie bez sprawdzenia
wszystkiego od zera nie bedzie to produkt pelnowartosciowy i nikt
go nie kupi bez solidnego upustu) ceny

67 Data: Grudzien 29 2011 19:53:56
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Kuba (aka cita) 


Uytkownik "to"  napisa w wiadomości

begin Kuba \(aka cita\)

Albo znw chcesz przytrollować i jak zwykle z mizernym skutkiem,

Nie trolluje, ale jeśli masz na myśli skutek moich postw, to prawie
zawsze jest zajebisty -- ciekawa dyskusja. ;)

LOL

albo
nie masz bladego pojęcia o samochodach, a konkretnie o ich naprawianiu.

Więc oświeć mnie, co takiego się w tych samochodach tak strasznie
popsuo, co powoduje, e nie da się naprawić i sprzedać taniej, tylko
trzeba utylizować.

Tapicerka - w zasadzie do wyrzucenia - czyli fotele, dywaniki, podsufitka, boczki, wyguszenia, izolacje, deska (krtko mwiąc rozbierasz wszystko do goej blachy)
Instalacja elektryczna - praktycznie w caości
Liczniki, wskaniki, przeączniki.
Linki. Filtry.Łoyska. Z silnika zostaje korpusik, bo rozebraniu, sprawdzeniu i stwierdzeniu obecności, będz nieobecności korozji. Osprzęt raczej nie przeyje.
Akumulator. Przekadnia kierownicza - przynajmniej do regenracji.
Reflektory.

Zostają zewnętrzne plastiki i karoseria, ktre trzeba rozebra i wyczyścić. Pytanie co z profilami zamkniętymi, ktre mogą wymagać ponownej konserwacji.

Naprawde uwaasz, ze da sie to naprawić w sposb, ktry nie spowoduje podwojenia wartości auta lub nie spowoduje mnoących sie problemw podczas eksploatacji tanio naprawionego auta?

A przemysowa utylizacja powoduje odzyskanie w praktyce >90% surowcw z jakich zbudowany jest samochd.
Metale, niemetale, plastik, guma - a wszystko to bez rozkręcania, a tylko przez zmielenie i oddzielenie odpowiednich granulatw.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Uywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40z

68 Data: Styczen 01 2012 03:24:58
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: to 

begin Kuba \(aka cita\)

Tapicerka - w zasadzie do wyrzucenia - czyli fotele, dywaniki,
podsufitka, boczki, wyguszenia, izolacje, deska (krtko mwiąc
rozbierasz wszystko do goej blachy)
Instalacja elektryczna - praktycznie w caości Liczniki, wskaniki,
przeączniki. Linki. Filtry.Łoyska. Z silnika zostaje korpusik, bo
rozebraniu, sprawdzeniu i stwierdzeniu obecności, będz nieobecności
korozji. Osprzęt raczej nie przeyje.
Akumulator. Przekadnia kierownicza - przynajmniej do regenracji.
Reflektory. (...)

Marudzisz. Nikt nie mwi o przywrceniu stanu fabrycznego, tylko o
sprawieniu, e auto będzie zdatne do uytku. Zresztą mona by je sprzedać
"tak jak są", chętni by się na pewno znaleli.

Tylko jakby to wyglądao z punktu widzenia wizerunku -- "Honda sprzedaje
auta po powodzi"? I pewnie o to caa sprawa się rozbija.

Naprawde uwaasz, ze da sie to naprawić w sposb, ktry nie spowoduje
podwojenia wartości auta lub nie spowoduje mnoących sie problemw
podczas eksploatacji tanio naprawionego auta?

Moe sprawiać jakieś problemy jak będzie odpowiednio tańsze.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

69 Data: Grudzien 28 2011 19:04:31
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: AZ 

On 2011-12-28, to  wrote:

Myślę, e dokadnie to przemyśleli. Pokazali wszystkim, jak dbają o
markę firmy i o swoich klientw. Jednocześnie raz na zawsze ukrcili
jakiekolwiek spekulacje, e w nowych samochodach uywają skorodowanych
części.

Mogli sprzedać je za p ceny i efekt byby ten sam. Niszczenie sprawnych
aut to zwyke marnotrawstwo. Jak dla mnie pokazali tylko tyle, e dla PR-
u są w stanie bezsensownie zatruć środowisko.

O co Ci chodzi? Przeciez klienci zaplaca, ci ktorym tak sie podoba jak
firma dba o wizerunek, firma strat ponosic nie moze.

--
Artur
ZZR 1200

70 Data: Grudzien 28 2011 17:14:28
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Papkin 

to wrote:

"Waściciele japońskiego koncernu Honda zdecydowali się zniszczyć
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznają, cay proces jest
w zgodzie ze środowiskiem (...)"

idiotyczne :( ale moze tak mysla japonczycy... albo 100% auto albo harakiri :)

W indiach czy pakistanie by ich po stopach calowali.

71 Data: Grudzien 28 2011 19:59:50
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 28 Dec 2011 17:14:28 +0100, Papkin wrote:

to wrote:
"Waciciele japoskiego koncernu Honda zdecydowali si zniszczy
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznaj, cay proces jest
w zgodzie ze rodowiskiem (...)"

idiotyczne :( ale moze tak mysla japonczycy... albo 100% auto albo harakiri :)

W indiach czy pakistanie by ich po stopach calowali.

Takie decyzje wynikaj z czysto ekonomicznego rachunku.
Widocznie podarowanie tych samochodw komukolwiek byoby drosze ni ich
zniszczenie.

Rzucenie takich aut na rynek niekoniecznie jest w interesie producenta:
- wewntrzna konkurencja produktu penowartociowego z niepenowartociowym
- opinia o marce i modelu z powodu potencjalnie bardziej awaryjnych aut
popowodziowych
- drugi obieg oryginalnych, nowych czci zamiennych ze zdemontowanych aut
popowodziowych
- odpowiedzialno - producent nie rzuci na rynek samochodw w ktrych nie
bdzie pewny np. zadziaania poduszek powietrznych, a sprawdzanie
wszystkiego po kolei bdzie drogie o ile w ogle moliwe.

To jest czsty problem w przypadku jak firma ma partie wadliwego towaru -
czasami podejmuje si decyzj o jakim reworku, ale czsto cay produkt
jest niszczony.

72 Data: Grudzien 28 2011 19:12:12
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: GRAG 

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

na części kupi bym


http://ziza.qip.ru/2011/12/28/honda_unichtozhit__bolee_1000_mashin_23_foto.html

73 Data: Grudzien 28 2011 21:17:11
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Pan Piskorz 

W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:

Ta, w zgodzie jak cholera.

Widziaeś ty kiedy wspczesne auto?
Kada czę ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest świetnie do utylizacji.
Lepiej toto zniszczyć. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max 1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazić znając ceny w salonie.

P.

74 Data: Grudzien 28 2011 21:22:34
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Papkin 

Widziaeś ty kiedy wspczesne auto?
Kada czę ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota
rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest świetnie do
utylizacji.
Lepiej toto zniszczyć. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max
1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazić znając ceny w salonie.

ale niestety tak sie aut raczej nie rozbiera, za duzy koszt operacji tj pracy czlowieka... wiec nie wiem po co te oznaczenia, zwykle auto wrzucaja do wielkiej maszynki do mielenia miesa.

75 Data: Grudzien 28 2011 22:00:54
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 28 Dec 2011 21:22:34 +0100, Papkin wrote:

Widziae ty kiedy wspczesne auto?
Kada cz ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota
rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest wietnie do
utylizacji.
Lepiej toto zniszczy. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max
1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazi znajc ceny w salonie.

ale niestety tak sie aut raczej nie rozbiera, za duzy koszt operacji tj pracy
czlowieka... wiec nie wiem po co te oznaczenia, zwykle auto wrzucaja do
wielkiej maszynki do mielenia miesa.

No ju chyba eko-przepisy na tyle si pozmieniay e ju nie ma tak e si
wyrzuca cao.
No chyba e rozdzielaj materiay po mieleniu (np. magnesami).

76 Data: Grudzien 28 2011 23:02:35
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Kuba (aka cita) 


Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci

On Wed, 28 Dec 2011 21:22:34 +0100, Papkin wrote:

Widziae ty kiedy wspczesne auto?
Kada cz ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota
rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest wietnie do
utylizacji.
Lepiej toto zniszczy. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max
1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazi znajc ceny w salonie.

ale niestety tak sie aut raczej nie rozbiera, za duzy koszt operacji tj pracy
czlowieka... wiec nie wiem po co te oznaczenia, zwykle auto wrzucaja do
wielkiej maszynki do mielenia miesa.

No ju chyba eko-przepisy na tyle si pozmieniay e ju nie ma tak e si
wyrzuca cao.
No chyba e rozdzielaj materiay po mieleniu (np. magnesami).

wida ze za mao discovery ogldasz.

Najprociej i najszybciej (oczywicie na du skale) sprasowa, przewie w odpowiednie miejsce, zmieli, i rozdzieli kady kawaeczek, posortowa, Wszystko automagicznie.
Stal, plastik, guma, szko. Wszystko w postaci malutkich kawakw gotowych do ponownego przetworzenia.

Praktycznie cao do odzysku. Nikt nie bawi sie w rozbieranie.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Uywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na mieci - 120L - 40z

77 Data: Grudzien 29 2011 23:13:46
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Papkin 

Najprociej i najszybciej (oczywicie na du skale) sprasowa,
przewie w odpowiednie miejsce, zmieli, i rozdzieli kady
kawaeczek, posortowa, Wszystko automagicznie.

jak sortuja kolorowe strzepki plastiku jednego od drugiego? Trudna sprawa imho.

Mogli same kola nawet odkrecic, przeciez po umyciu nie odroznisz od nowych.

Stal, plastik, guma, szko. Wszystko w postaci malutkich kawakw
gotowych do ponownego przetworzenia.

jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko metal.

Praktycznie cao do odzysku. Nikt nie bawi sie w rozbieranie.

i tam calosc, pewnie *dziesiat procent idzie na gore smieci, 4ever.

Moze kilka zniszczyli na pokaz a reszte zabrali pod dach by rozkrecic albo wymyc :)

78 Data: Grudzien 29 2011 23:28:06
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Bydl 

On 2011-12-29 22:13:46 +0000, "Papkin"  said:

jak sortuja kolorowe strzepki plastiku jednego od drugiego?

Jednego plastika od drugiego plastika?
A po jakiego grzyba mieliby bez sensu to robi?

jak oddzielic kawalki szkla od plastiku?

Tak samo, jak do tej pory.
Bo nic sinie zmienio w sortowniach - nie byo wstrzsajcych wynalazkw ostatnio.


 To taka sciema, latwo wydobyc tylko metal.

Tylko w podstawwce.
Potem program nauki sizwiksza, w gimnazjum jest jeszcze ciko, ale po maturze jujest bardzo atwo ze wszystkim.


i tam calosc, pewnie *dziesiat procent idzie na gore smieci,

Oczywicie. W tym samym wiecie, w ktrym kto sortuje drobiny plastiku wg kolorw.
;>


--
Bydl

79 Data: Grudzien 29 2011 23:45:47
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: AZ 

On 2011-12-29, Papkin  wrote:


jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko
metal.

Plastik plywa a szklo tonie :-)

--
Artur
ZZR 1200

80 Data: Grudzien 30 2011 12:18:27
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: J.F 

Uytkownik "AZ"  napisa w wiadomości grup On 2011-12-29, Papkin  wrote:

jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko
metal.

Plastik plywa a szklo tonie :-)

Albo wszystko do pieca. Surowiec i paliwo w jednym :-)

P.S. szyby w samochodzie zrobione sa ze szkla i plastiku :-)

J.

81 Data: Grudzien 30 2011 14:51:50
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: m4rkiz 

"Papkin"  wrote in message

Stal, plastik, guma, szko. Wszystko w postaci malutkich kawakw
gotowych do ponownego przetworzenia.
jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko metal.

wystarczy woda zalac

takie sortownie dzialaja naprawde zdumiewajaco dobrze, warto sobie poczytac/poogladac

82 Data: Grudzien 30 2011 18:18:10
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Yakhub 

Witam!

W licie datowanym 29 grudnia 2011 (23:13:46) napisano:

Stal, plastik, guma, szko. Wszystko w postaci malutkich kawakw
gotowych do ponownego przetworzenia.

jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko
metal.

Nawet   posortowanie   szka  wedug  kolorw  nie  stanowi  powanego
problemu.



--
Pozdrowienia,
 Yakhub

83 Data: Grudzien 30 2011 19:12:41
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Kuba (aka cita) 


Uytkownik "Papkin"  napisa w wiadomoci

Najprociej i najszybciej (oczywicie na du skale) sprasowa,
przewie w odpowiednie miejsce, zmieli, i rozdzieli kady
kawaeczek, posortowa, Wszystko automagicznie.

jak sortuja kolorowe strzepki plastiku jednego od drugiego? Trudna sprawa imho.

nie widze powodu oddziela kolorw.


Mogli same kola nawet odkrecic, przeciez po umyciu nie odroznisz od nowych.

Stal, plastik, guma, szko. Wszystko w postaci malutkich kawakw
gotowych do ponownego przetworzenia.

jak oddzielic kawalki szkla od plastiku? To taka sciema, latwo wydobyc tylko metal.

Oj kolego - tak jak ju pisaem komu wyej. Za mao ogldasz Discovery.
Nie jeden program ogldaem ju o sortowaniach, ktore potrafi nie takie rzeczy.
W kilku procesach technologicznych rozpykuj cay samochd


ps. zastanawiae sie kiedy jak sie wydobywa rne rudy, albo inne pierwiastki chemiczne?
Myslisz, ze idzie sie do dziury w ziemi i wykopuje sie gotowe zoto, czy np. fosfor?

Jak myslisz, co twiej oddzieli, jeden minera od drugiego minerau, ktre znajduj sie w skale z ca mas chemicznych zanieczyszcze, czy oddzieli kawaka szka od kawaka plastiku?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Uywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na mieci - 120L - 40z

84 Data: Grudzien 31 2011 00:03:19
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Papkin 

nie widze powodu oddziela kolorw.

na masowa skale mysle ze to nie takie banalne!

Oj kolego - tak jak ju pisaem komu wyej. Za mao ogldasz
Discovery. Nie jeden program ogldaem ju o sortowaniach, ktore
potrafi nie takie rzeczy.

Tez ogladalem, discovery to u mnie kanal nr 1. Kiedys lecialo o sortowaniu szkla (ale to na TVP chyba) i szkla kolorowego prawie nikt nie chcial, przy tluczeniu szkla robia sie roznej wielkosci odlamki no kurcze nie pitolic ze da sie to szybko i tanio posortowac...

Takie czipsy, widzialem jak jada na tasmie, kamerka, system ekspertowy i dzialko ktore zdmuchuje te spalone, nie ladne. Tylko jak sie czasami skusze na te nie zdrowe scierwo (no ale smaczne) to jednak znajduje nie jadalne fragmenty. A tak sobie mysle ze jeden czarny element wsrod jasnych plastikow juz moze zanieczyscic "pulpe" na tyle ze nic z tego fajnego nie powstanie (tak sobie gdybam bo nie znam sie na przetworstwie plastikow).

Dlaczego do worka na plastiki (we Wroclawiu zbieraja z pod domow) nie chca by wrzucac plastiki z papierowa etykieta (PETY po napojach) to mnie troche zdziwilo! Takich jest masa... a niby wystarczy odmoczyc w wodzie i zostanie sam plastik?

W kilku procesach technologicznych rozpykuj cay samochd

Nie ma systemu ktory posortuje idealnie, nie wierze w to, patrz te chipsy/czipsy. Do tego olej, jak miela nawet auto ze spuszczonymi sokami to nadal syf zostanie, i co ktos pozniej super dokladnie te plastiki umyje przed dalszymi procesami?

ps. zastanawiae sie kiedy jak sie wydobywa rne rudy, albo inne
pierwiastki chemiczne?

ale one nie sa az tak zroznicowane jak to co znajdzie sie w samochodzie, tak mi sie wydaje, mozna zastosowac odpowiednie chemikalia, temeratury, rafinacje, a w aucie masz tony roznych plastikow, plastikow sklejonych z innym plastikiem itd. Plastik slabo daje sie rozpuscic i slabo reaguje z chemia chyba. No nie znam sie na tworzywach ale nie mozna ich przetapiac i na nie dzialac bez konca (jak na szklo czy ALU ogolnie rzeczach wydlubanych ze skorupy ziemskiej) bo sie psuja totalnie.

No i wspomniana szyba, jak rozdzielisz szklo od folii ;)? To idzie na wieczne skladowisko. Choc moze wytopienie uwolni szklo a plastik sie wypali i nie zanieczysci szkla? Nie wiem... na pewno szyb samochodowych nie chca lokalne kontenery na surowce wtorne od okolicznych mieszkancow :)

85 Data: Grudzien 31 2011 10:04:31
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Bydl 

On 2011-12-30 23:03:19 +0000, "Papkin"  said:

nie widze powodu oddziela kolorw.

na masowa skale mysle ze to nie takie banalne!

Nie, na masow skal jest prostsze.
Jak od lat...
;>


Dlaczego do worka na plastiki (we Wroclawiu zbieraja z pod domow) nie chca by wrzucac plastiki z papierowa etykieta (PETY po napojach) to mnie troche zdziwilo!

A co dziwnego w tym? Przetwarzajcy odpady wmwili gbom w Facebooka i imnych podobnych, e odkrcanie (za darmo i za przetwarzajcego) korkw jest kul, teraz daj umycia butelek, nastpnym krokiem  bdzie rozstrzeliwanie za niezuycie odpowiedniej iloci surowcw wtrnych - bo (przetwarzajcym) plan sizawali.
(plan zyskw ofkorz)


Nie ma systemu ktory posortuje idealnie

Oczywicie, e s i dziaaj.
Wystarczy prawidowa defnicja idealnoci.
;>


, nie wierze w to

Jeste czowiekiem maej wiary.


i co ktos pozniej super dokladnie te plastiki umyje przed dalszymi procesami?

Tak, ale nie kto, a co.
(naprawd masz telewizor w domu?)


ale one nie sa az tak zroznicowane jak to co znajdzie sie w samochodzie, tak mi sie wydaje

Tak. Tu masz racj.
Wydaje ci si.
;)

--
Bydl

86 Data: Grudzien 31 2011 14:51:15
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On Sat, 31 Dec 2011 10:04:31 +0100, Bydl wrote:

Przetwarzajcy odpady wmwili gbom w Facebooka i
imnych podobnych, e odkrcanie (za darmo i za przetwarzajcego) korkw
jest kul

Korki to si odkrca eby mieciarka moga zgnie butelk, raczej nie po
to eby si co atwiej przetwarzao, zwaszcza e nakrtki i tak lduj w
tym samym koszu na mieci.

87 Data: Grudzien 31 2011 16:03:28
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci

On Sat, 31 Dec 2011 10:04:31 +0100, Bydl wrote:

Przetwarzajcy odpady wmwili gbom w Facebooka i
imnych podobnych, e odkrcanie (za darmo i za przetwarzajcego) korkw
jest kul

Korki to si odkrca eby mieciarka moga zgnie butelk,

Przecie mona j zgnie samemu i zakrci.
I zyskujesz na tym Ty, gdy nie pacisz za wywz powietrza w butelce.

88 Data: Grudzien 31 2011 16:44:59
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Tomasz Pyra 

On Sat, 31 Dec 2011 16:03:28 +0100, Cavallino wrote:


Przecie mona j zgnie samemu i zakrci.
I zyskujesz na tym Ty, gdy nie pacisz za wywz powietrza w butelce.

A jak kto sam gniecie, to pewnie nie ma nic zego w wyrzucaniu zakrconej
butelki. Ale podobno wikszo ludzi wyrzuca zakrcone butelki, pene
powietrza.

89 Data: Grudzien 31 2011 16:53:21
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Tomasz Pyra"  napisa w wiadomoci

On Sat, 31 Dec 2011 16:03:28 +0100, Cavallino wrote:


Przecie mona j zgnie samemu i zakrci.
I zyskujesz na tym Ty, gdy nie pacisz za wywz powietrza w butelce.

A jak kto sam gniecie, to pewnie nie ma nic zego w wyrzucaniu zakrconej
butelki. Ale podobno wikszo ludzi wyrzuca zakrcone butelki, pene
powietrza.

Totalny bezsens, pewnie jakie wiermzgi, ktrzy nigdy nie myl co robi.

90 Data: Grudzien 31 2011 12:39:31
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 31 Dec 2011 00:03:19 +0100, Papkin napisa(a):

A tak sobie mysle ze jeden czarny element wsrod jasnych plastikow
juz moze zanieczyscic "pulpe" na tyle ze nic z tego fajnego nie powstanie (tak
sobie gdybam bo nie znam sie na przetworstwie plastikow).

Dlatego trzeba powiedziec klientom ze szare jest piekne :-)

Dlaczego do worka na plastiki (we Wroclawiu zbieraja z pod domow) nie chca by
wrzucac plastiki z papierowa etykieta (PETY po napojach) to mnie troche
zdziwilo! Takich jest masa... a niby wystarczy odmoczyc w wodzie i zostanie sam
plastik?

Jak dobry klej to nie pomoze :-)

Teoretycznie to mozna podgrzac plastik, on sie zdepolimeryzuje (nie kazdy)
i odzyskac monomer przez destylacje. Ale o ile wiem tak sie nie robi.

Z PET jest o tyle wyjatkowo, ze jest tego po prostu duzo, bardzo duzo.
Latwiej zbierac, sortowac, przerabiac. tworzywo jest czyste.
Tylko ponoc tego nie przerabiaja na butelki, a na tkaniny "polar".

ale one nie sa az tak zroznicowane jak to co znajdzie sie w samochodzie, tak mi
sie wydaje, mozna zastosowac odpowiednie chemikalia, temeratury, rafinacje, a w
aucie masz tony roznych plastikow, plastikow sklejonych z innym plastikiem itd.

Teoretycznie to na kazdym wiekszym elemencie ma byc kod okreslajacy
material. Ale to wymaga recznej rozbiorki, a nie nie do rozdrabniacza.

Aczkolwiek ... opony. Jaki to niebezpieczny odpad. Oplaty, zbiorki, limity,
sprawozdania. A po co to wszystko ?
Cementownie chetnie przyjmuja, bo to dobre paliwo, a instalacje
odsiarczania maja w kominie :-)

Plastik slabo daje sie rozpuscic i slabo reaguje z chemia chyba. No nie znam
sie na tworzywach ale nie mozna ich przetapiac i na nie dzialac bez konca (jak
na szklo czy ALU ogolnie rzeczach wydlubanych ze skorupy ziemskiej) bo sie
psuja totalnie.

Zalezy ktore.

J.

91 Data: Grudzien 31 2011 14:52:56
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: Kuba (aka cita) 


Uytkownik "Papkin"  napisa w wiadomoci

Dlaczego do worka na plastiki (we Wroclawiu zbieraja z pod domow) nie chca by wrzucac plastiki z papierowa etykieta (PETY po napojach) to mnie troche zdziwilo! Takich jest masa... a niby wystarczy odmoczyc w wodzie i zostanie sam plastik?

bo Ci co w Polsce zbieraj smieci sortuj to ... rcznie :D

Nie moesz porwnywa oszczepu z epoki kamienia upanego do karabinu snajperskiego...

EOT


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Uywane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na mieci - 120L - 40z

92 Data: Grudzien 28 2011 22:53:46
Temat: Re: Ekologia jak si patrzy!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Papkin,

Wednesday, December 28, 2011, 9:22:34 PM, you wrote:

Widziae ty kiedy wspczesne auto?
Kada cz ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota
rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest wietnie do
utylizacji.
Lepiej toto zniszczy. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max
1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazi znajc ceny w salonie.
ale niestety tak sie aut raczej nie rozbiera, za duzy koszt operacji tj pracy
czlowieka... wiec nie wiem po co te oznaczenia, zwykle auto wrzucaja do
wielkiej maszynki do mielenia miesa.

W Polsce? Chyba jednak nie.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

93 Data: Grudzien 28 2011 22:25:33
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-12-28, Pan Piskorz  wrote:

W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:
Ta, w zgodzie jak cholera.

Widziae ty kiedy wspczesne auto?
Kada cz ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota
rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest wietnie do
utylizacji.
Lepiej toto zniszczy. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max
1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazi znajc ceny w salonie.

Spora cz czci nadaje si do dalszego wykorzystania. IMO.

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

94 Data: Grudzien 28 2011 23:04:18
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: hikikomori 

Uytkownik Krzysiek Kielczewski napisa:

On 2011-12-28, Pan Piskorz  wrote:
W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:
Ta, w zgodzie jak cholera.
Widziaeś ty kiedy wspczesne auto?
Kada czę ma oznaczenie tworzywa z jakiego powstaa. Prostota rozbirki powoduje, e kade nowe auto przygotowane jest świetnie do utylizacji.
Lepiej toto zniszczyć. Warto tych pojazdw to pewnie i tak 1/3, max 1/2 tego co sobie Polak moe wyobrazić znając ceny w salonie.

Spora czę części nadaje się do dalszego wykorzystania. IMO.

wg producenta - jednak nie.

95 Data: Grudzien 29 2011 01:08:01
Temat: Re: Ekologia jak się patrzy!
Autor: jerte 

W dniu 2011-12-28 14:52, to pisze:

"Waściciele japońskiego koncernu Honda zdecydowali się zniszczyć
dokadnie 1055 sztuk nowych samochodw, ktre ucierpiay podczas
tegorocznej powodzi w Tajlandii. Jak sami przyznają, cay proces jest w
zgodzie ze środowiskiem (...)"

Ta, w zgodzie jak cholera.

http://m.onet.pl/wiadomosci/4983428,detal.html

A mona byo odpicować i sprzedać taniej.

To mao mamy wasnego popowodziowego zomu, co to jest jak "nwka", a śmierdzi tylko trochę, "bo się chemikalia wylay"?

--
j.

Re: Ekologia jak się patrzy!



Grupy dyskusyjne