co może policjant w cywilu?
1 | Data: Listopad 05 2008 12:44:45 |
Temat: co może policjant w cywilu? | |
Autor: krz | Właśnie.. co mu wolno, a co nie? 2 |
Data: Listopad 05 2008 12:53:35 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Alti |
Właśnie.. co mu wolno, a co nie? Może ci skoczyć.... Spodziewać się niedługo poleconego z wezwaniem do wyjaśnień? Nie. Panna miała PMS (nie mylić z pl.misc.samochody), się wkurzyła i musiała się wyładować. Jak dojechała do domu/pracy zapewne ochłonęła.... Olać sprawę? Tak. Na drugi raz tak samo się wpychać i tylko bardzo się uśmiechać do pani. Ale nie szyderczo tylko miło.... Co mogę, czego nie mogę, co ona może a czego nie? Możesz osrać temat. Ona może to samo... Jeżeli jest taką cipą że się stresuje wpychającymi się innymi samochodami to może powinna jeździć tylko po wiejskich drogach. Gdyby znała podstawy kultury jazdy to by cię wpuściła a nie zachowywała się jak burak. Wojtek 3 |
Data: Listopad 05 2008 14:02:03 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: GK | Alti pisze:
Mylicie się. Nie ma znaczenia czy pani była aspirant czy nie. Każdy może zgłosić sprawę do sądu grodzkiego w sprawie wykroczenia drogowego. I jest to normalna procedura, niekoniecznie musi to robić policjant. Każdy obywatel ma takie prawo. Tak więc jeśli się uprze to spotkacie się w sądzie. Pozdrawiam, Grzegorz 4 |
Data: Listopad 05 2008 14:36:32 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Robert_J | Tak więc jeśli się uprze to spotkacie się w sądzie. No i??? 5 |
Data: Listopad 05 2008 15:35:22 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: grzech | No i??? No i - a ja to widziałem:) Może się pan pośpieszalski na drugi raz zastanowi i pojedzie jak wszyscy i nie zabije następnym razem jakiegoś motocyklisty. Grzech nyska 6 |
Data: Listopad 05 2008 13:47:25 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Krecik | GK pisze: Mylicie siÄ. Nie ma znaczenia czy pani była aspirant czy nie. Każdy może Może zgłosiÄ i co z tego? -- Krecik w mieĹcie 7 |
Data: Listopad 05 2008 15:12:42 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: GK | Krecik pisze: GK pisze: I sprawca bÄdzie Ĺcigany, tj. znajÄ c nr rej. policja ustali sprawcÄ wykroczenia i zostanie on pociÄ gniÄty do odpowiedzialnoĹci przed sÄ dem grodzkim (dawniej kolegium ds. wykroczeĹ). JeĹli zostanie mu udowodnione popełnienie wykroczenia, zostanie ukarany wg stawek przewidzianych prawem + poniesie koszty sÄ dowe. Pozdrawiam, Grzegorz 8 |
Data: Listopad 05 2008 15:23:02 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Alti |
I sprawca bÄdzie Ĺcigany, tj. znajÄ c nr rej. policja ustali sprawcÄ wykroczenia i zostanie on pociÄ gniÄty do odpowiedzialnoĹci przed sÄ dem grodzkim (dawniej kolegium ds. wykroczeĹ). JeĹli zostanie mu udowodnione popełnienie wykroczenia, zostanie ukarany wg stawek przewidzianych prawem + poniesie koszty sÄ dowe. ProszÄ cie...... Sprawca czego? Jakie wykroczenie? Tutaj do niczego nie doszło.... To że on chciał może i wymusiÄ, nie zmienia faktu że tego nie zrobił bo kobita gwałtownie przyspieszajÄ c mu to uniemożliwiła. Co innego gdyby on wymusił a ona z tego powodu uszkodziła samochód (np. odbijajÄ c i uderzajÄ c w krawÄżnik, drzewo, cokolwiek innego). Wojtek 9 |
Data: Listopad 05 2008 15:30:35 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: lleeoo | Alti pisze:
Sprawca zagrożenia w ruchu lÄ dowym?, nie wiem strzelam ale coĹ takiego na pewno skutecznie działa w naszym kraju. Kolega z pracy zadzwonił na policje jak jakiĹ burak wyprzedzajÄ c na trzeciego zmusił go do zjazdu na pobocze, jego żona zapamiÄtała rejestracje nie wiem dokładnie jak wyglÄ da taka procedura ale skoczyło sie w sÄ dzie grodzkim gdzie goć dostał 1000zł + koszty sadowe. 10 |
Data: Listopad 05 2008 15:06:01 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: BrunoJ | lleeoo napisał(a): Alti pisze:Ale tutaj on do niczego kobiety nie zmusil, nigdzie jej nie zepchnal. W szczegolnosci nie wyprzedzal na trzeciego. Nie bylo zadnego zagrozenia. Byla nieuprzejmosc z obu stron zreszta, ktora jednak nie jest zdefiniowana w PoRD. Dodatkowo nie bylo swiadkow (domyslnie z relacji). "Wysoki Sadzie, probowal mi wjechac, ale sie nie dalam, przyspieszylam i obtrabilam pirata". "Wysoki Sadzie, probowalem zmienic pas bo zobaczylem luke miedzy autami, ale pani przyspieszyla i mnie obtrabila, wiec poczekalem i wjechalem za nia. Na kolejnym skrzyzowaniu kobieta wysiadla i mi grozila powodujac sie na swoje stanowisko w policji, mimo iz jechala samochodem cywilnym i nie byla umundurowana." pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Listopad 05 2008 16:58:27 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Alti |
Alti pisze: Chłooopie. Ĺťeby byÄ oskarżonym o spowodowanie zagrożenia w ruchu lÄ dowym to trzeba mieÄ 200kmh w zabudowanym i 2.0 we krwii a nie próbowaÄ zmieniÄ pas...... Wojtek 12 |
Data: Listopad 05 2008 17:09:20 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: GK | Alti pisze:
Gdyby kobieta zahamowała to byłoby to wymuszenie pierwszeĹstwa przejazdu. W takiej sytuacji... trudno powiedzieÄ... ale jak to policjantka to może znaleźÄ jakiĹ paragraf ;-) Pozdrawiam, Grzegorz 13 |
Data: Listopad 06 2008 01:40:39 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Krecik | Alti pisze: ProszÄ cie...... W ogóle jakie to ma znaczenie? Jakie dowody? Słowo przeciwko słowu... -- Krecik w mieĹcie 14 |
Data: Listopad 06 2008 01:39:59 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Krecik | GK pisze: I sprawca bÄdzie Ĺcigany, tj. znajÄ c nr rej. policja ustali sprawcÄ Co to, automat odpowiadajÄ cy? -- Krecik w mieĹcie 15 |
Data: Listopad 05 2008 11:59:11 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: BrunoJ | krz napisał(a): Właśnie.. co mu wolno, a co nie?Calkiem niedawno opisywalem jak kobieta spisywala kogos za pouczanie jej i zganianie z lewego pasa. Smiem twierdzic ze pani poza pokrzyczeniem to sobie moze. Mysle ze tylko i wylacznie chciala Cie nastraszyc. Chyba ze faktycznie pracuje w drogowce wowczas bedzie miala "blisko" zeby zlozyc na pismie donosik. Poniewaz nie byla na sluzbie to moze to byc tylko donos obywatelski, ale dla zabawy moga Ciebie wezwac na zeznania ("nie wpuscilem pani przed siebie jak sie wpychala ze zlego pasa, wiec sie msci teraz, panie policjancie"). Kary bym sie nie spodziewal zadnej. Swoja droga to dziwie sie ze odpyszczyles jej ze gdyby nie byla chamem to by Ciebie wpuscila, a tak to ona wygenerowala swoim zachowaniem niebezpieczna sytuacje. Poza tym jak ktos macha taka odznaka to na dziendobry prosisz zeby pokazala jeszcze raz ale wolniej, bo chcesz spisac numer sluzbowy. W przeciwnym wypadku to mogl machnac Tobie ktokolwiek/czymkolwiek. Moj znajomy pracowal kiedys jako informatyk czy telekomunikant, i tez mial jakas przepustko-odznake. Pokazywal nam jak sie tym macha, zeby patrzacy uchwycil zdjecie, a jednoczesnie nie przeczytal napisow. Mam rowniez paru znajomych pracujacych w wieziennictwie, tez maja jakies legitymacje. Dziwnym trafem tez maja zapedy do pouczania i machania przed nosem, ze niby oni to moga. Jest wprawdzie szansa ze maja z policja dobre uklady, ale formalnie to zwykla sciema. Generalnie pokazuje to ze mundorowi czuja sie wazniejsi od obywateli, szczegolnie w temacie pouczania... pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 16 |
Data: Listopad 05 2008 12:02:14 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: BrunoJ | BrunoJ napisał(a): Swoja droga to dziwie sie ze odpyszczyles jej ze gdyby nie byla chamem to bySorki, mialo byc "dziwie sie ze _nie_ odpyszczyles jej..." Mam nadzieje ze to wynikalo z kontekstu pozdr Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 17 |
Data: Listopad 05 2008 21:22:22 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Marcin | Chyba ze faktycznie pracuje w drogowce wowczas bedzie miala "blisko" zeby Lub poprosi kolegów, by przeprowadzili wnikliwa kontrolę stanu technicznego pojazdu, którego kierowca ją wkurzył. Pewnie bedzie kosztowało ją to uśmiech i flaszkę ale zemści sie na kimś, kto ją wkurzył. 18 |
Data: Listopad 05 2008 23:27:30 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: BrunoJ | Marcin napisał(a): > Chyba ze faktycznie pracuje w drogowce wowczas bedzie miala "blisko" zebyOczywiscie, chociaz to dalej poziom zblizony do namowienia grupy lysych zeby spuscili komus lomot... pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 19 |
Data: Listopad 05 2008 23:23:43 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: BrunoJ | kamil napisał(a): On Nov 5, 11:59=A0am, " BrunoJ" wrote:Z opisu nie wiadomo. I nie wynika zeby sytuacja byla niebezpiecznia. Moze nie na codzien, ale przeciez spotykamy sie z takimi. Wiec nie przesadzaj. Juz sam fakt ze go nie wpuscila i obtrabila byl odpowiednim pouczeniem, robienie z tego zaraz przestepstwa to dorabianie ideologii. Oczywiscie kobieta miala prawo jechac swoim pasem i nie wpuszczac. z drugiej strony widzac ze ktos sie wpycha naprawde nie trzeba na sile niczego udowadniac. Oboje siebie warci i tyle. pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Listopad 05 2008 12:12:12 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: go! | krz wrote: postanowił dość ostro przyśpieszyć, otrąbić mnie i poleciał przodem. Na najbliższym skrzyżowaniu ów golf się zatrzymał, wysiadła z niego kobiecina, podeszła do mnie, machnęła odznaką, "aspirant takaIowaka" i zaczęła drzeć mordę Czyli domyslam zie ze gdybys nie pojechal za nia, a skrecil gdzies po drodze to zylbys teraz w blogiej nieswiadomosci olewajac cale zajscie? Tak tez proponuje zrobic ;) 21 |
Data: Listopad 05 2008 13:18:16 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: lleeoo | krz pisze: Właśnie.. co mu wolno, a co nie?.... swoją stronę... Wielki cwaniak na drodze a teraz płacz co mi zrobią, do takich baranów jak ty to nie ma już słów. 22 |
Data: Listopad 05 2008 13:29:02 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Gabriel'Varius' |
Wielki cwaniak na drodze a teraz płacz co mi zrobią, do takich baranów jak ty to nie ma już słów.Barany i cwaniaki to byli wczoraj na A4 okolo 16h (odcinek od bramek do zjazdu na S1) gdzie z powodu malowania pasow i znakow byl giga korek - swoja droga to kretyni maluja pasy w godzinach szczytu i zamykaja i tak zwezony kawalek drogi. Wiec panowie PH postanowili jechac pasem zieleni w kierunku Katowic az do czasu kiedy jeden z TIRow nie zablokowal im drogi i nie zadzwonil po niebieskich :-) ps. wiesz jak taki PH robi sie potulny po tym jak cwaniakuje i wyzywa wszystkich na CB a nastepnie zostaje zablokowany na pasie zieleni przez TIRa z ktorego wytacza sie gosc majacy okolo 2m i na oko 120/130kg wagi :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 23 |
Data: Listopad 05 2008 13:32:38 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: krz | lleeoo pisze: krz pisze:Nie "płacz" tylko pytanie, albowiem nie znałem poziomu uprawnień policjantów poza służbą. Mógłbyś mi wyjaśnić jaki jest powód nazywania mnie baranem? Jak już pisałem, dokonałem manewru może niezbyt eleganckiego, ale popularnego, i tolerowanego przez osoby kulturalne na drodze. Jeśli już, to myślę, że baranem można nazwać ową kobiecinę, która w momencie gdy już byłem połową przodu na sąsiednim pasie, postanowiła ostro przyśpieszyć, zmuszając mnie do nagłej kontry. A może trzeba było dać się stuknąć? :> krz 24 |
Data: Listopad 05 2008 13:44:39 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: lleeoo | krz pisze: Mógłbyś mi wyjaśnić jaki jest powód nazywania mnie baranem? Jak już pisałem, dokonałem manewru może niezbyt eleganckiego, ale popularnego, i tolerowanego przez osoby kulturalne na drodze. Nie no teraz to mnie rozbroiłeś, wszyscy tak robią to dlaczego ja mam być frajerem który tego nie robi, "gratuluje" toku rozumowania Jeśli już, to myślę, że baranem można nazwać ową kobiecinę, która w momencie gdy już byłem połową przodu na sąsiednim pasie, postanowiła ostro przyśpieszyć, zmuszając mnie do nagłej kontry.Nie no podłość, ryjesz jej się pod maskę a ta wredna małpa ośmieliła się zdenerwować, może i nie powinna przyspieszać ale chamstwo generuje chamstwo A może trzeba było dać się stuknąć? Stary do kogo ty masz pretensję jak sam sprokurowałeś ta sytuację. 25 |
Data: Listopad 05 2008 12:58:54 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: go! | lleeoo wrote: Nie no podłość, ryjesz jej się pod maskę a ta wredna małpa ośmieliła się zdenerwować, może i nie powinna przyspieszać ale chamstwo generuje chamstwo Nie rozmawiamy to o samym manewrze i jego moralnosci lub braku. Rozmawiamy o policjantce, co to jej przelozony nie pouczyl do czego sluzy odznaka sluzbowa. Chcialbym abu owa funkcjonariuszka byla tak gorliwa gdyby obok jej auta na chodniku 5 dresow obrabialo przechodnia. 26 |
Data: Listopad 05 2008 13:54:45 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *krz* napisał: Wielki cwaniak na drodze a teraz płacz co mi zrobią, do takich baranówNie "płacz" tylko pytanie, albowiem nie znałem poziomu uprawnień Chamsko żeś się wpychał i marudzisz, że Ci ktoś nie ustąpił. To że za każdym razem nie dostajesz w łeb to jeszcze nie znaczy, że to jest manewr tolerowany. Krzysiek Kiełczewski 27 |
Data: Listopad 07 2008 14:16:00 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: topek | Mógłbyś mi wyjaśnić jaki jest powód nazywania mnie baranem? Jak jużNastepny po cavallino ktory jezdzi w "popularny sposob"? Ustawiliscie sobie z kolegami rodakami taka regule, ze jest to popularny manewr? topek -> jak zawsze... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 28 |
Data: Listopad 05 2008 14:30:55 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: marmar |
Właśnie.. co mu wolno, a co nie? Jeśli zechce to wyciągnie - BO MOŻE - konsekwencje prawne, jeśli jej przejdzie lub znajdzie sobie inne zajęcie to sobie odpuści. Ale... jeszcze jedno, jeżeli jakimś "zbiegiem okoliczności" ta kobieta teraz czyta to co napisałem na PMS to możesz być pewien, że nie odpuści. Co najmniej z dwóch powodów: łżesz "jak pies", a drugi powód to taki, żeby takim jak Ty (masz przecież duże zaplecze) udowodnić, że ze skurwysyństwem drogowym można skutecznie walczyć nie tylko z policyjnego radiowozu. marmar 29 |
Data: Listopad 05 2008 13:44:12 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: go! | marmar wrote: najmniej z dwóch A mozesz wskazac gdzie i jaka jest prawda? 30 |
Data: Listopad 05 2008 14:50:31 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: marmar |
A mozesz wskazac gdzie i jaka jest prawda? Wybacz ale to pytanie powinieneś zadać Krzychowi. Ja z doświadczenia wiem, że w podobnych przypadkach zawsze są dwie wersje wydarzeń, i prawie zawsze wersje te są nadzwyczaj rozbieżne. pzdr. marmar 31 |
Data: Listopad 06 2008 08:44:18 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
napisałem na PMS to możesz być pewien, że nie odpuści. Co najmniej zdwóch Ale się dowie ze facet też nie odpuści (baba pomyśli ...e tam po co się szarpać). Ja w podobnie niekorzystnej sytuacji (przeciwko świadkom (świadkom cholera...) i policjantowi poszedłem do sądu. Wiedziałem, że ja mam rację choć do sądu poszedłem żeby pokazać, że nawet jak przegram to nie dam się traktować jak jakiś pieprzony palant. Zajęło mi to pół roku, cztery sprawy ... i wygrałem!!! Dodatkowo wskazałem policjantowi drobne mijanie sie z PoRD. Bardziej obawiałem się jakiegoś zapiekłego... i nękania, ale albo mu sie nie chciało, albo jego niechęć wobec mnie była przypadkowa. A 32 |
Data: Listopad 05 2008 15:47:26 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "krz" napisał w wiadomości Właśnie.. co mu wolno, a co nie?(...) Spodziewać się niedługo poleconego z wezwaniem do wyjaśnień? Nie wiem czy policjant po służbie ma jakieś dodatkowe uprawnienia. Jednak może zadziałać tak jak każdy obywatel czyli złożyć zeznanie na policję. I jest mu łatwiej, bo może ma kogoś znajomego w drogówce, wtedy nie musi czekać w kolejce, wie do których drzwi zapukać, itp. Jeśli popełniłeś wykroczenie i zostanie Ci to udowodnione to nie zostanie Ci nic innego jak zapłacić mandat. Na przyszłość proponuję jeździć zgodnie z przepisami i nie będzie obaw, że ktoś złoży zeznanie na policję. 33 |
Data: Listopad 05 2008 15:57:50 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: krz | Adam Kowalski pisze: Użytkownik "krz" napisał w wiadomości Jezu jakie marudzenie.. Mój pas się kończył (typowa zjazdówka za skrzyżowaniem), w lusterku widziałem golfa na zderzaku, ale - odpowiednio przyśpieszając bez problemu bym się przed nim zmieścił.Zresztą do wyboru miałem - albo przyśpieszyć, albo stanąć i czekać jak idiota aż znajdę lukę w niekończącym się sznurkusamochodów. No, ale skoro pani Aspirant postanowiła polować na złych kierowców, i - zamiast kulturalnie pozwolić mi spokojnie wjechać, to gwałtownie przyśpiesza celując we mnie jak do tarczy..to ja przepraszam, ale chyba nie tak powinno być. Szczególnie że menda zaczęła przyśpieszać w momencie kiedy zacząłem wjeżdzać na pas. Złośliwość. Do cholery, kultura na drodze to nie tylko jazda 50 km/h i odstęp 30m od samochodów. To także grzecznościowe ustępowanie, zasada zamka błyskawicznego i wiele innych zabiegów, usprawniających ruch. 34 |
Data: Listopad 05 2008 15:13:14 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 05 Nov 2008 15:57:50 +0100, krz napisał(a): Do cholery, kultura na drodze to nie tylko jazda 50 km/h i odstęp 30m od Ktoś ci bredni naopowiadał albo się w głowę uderzyłeś. Ustępowanie ma sens tylko jeżeli działa w obie strony (tzn. nie tylko tobie ustępują), a zamek błyskawiczny działa wyłacznie wtedy jak pojazdy na obydwu pasach mają tą samą prędkość. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 35 |
Data: Listopad 05 2008 16:53:04 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "krz" napisał w wiadomości Jezu jakie marudzenie.. Ale przecież ja nie wiem jak było naprawdę. Sprawa jest prosta, jeśli stworzyłeś zagrożenie, próbowałeś zajechać drogę i popełniłeś wykroczenie (sam najlepiej wiesz czy popełniłeś) oraz zostanie Ci to udowodnione to jak najbardziej dostaniesz mandat dzięki zgłoszeniu tej pani na policję. Do cholery, kultura na drodze to nie tylko jazda 50 km/h i odstęp 30m od Owszem, ale wciskanie się na chama i na siłę jest zagrożeniem, wykroczeniem. Jeśli ona na widok Twojego kierunkowskazu (miałeś włączony?) przyspieszyła to zachowała się niekulturalnie, chamsko, ale nie masz prawa zajeżdżać jej drogę tylko masz obowiązek przepuścić samochody na pasie obok a zmienić pas dopiero gdy masz dostatecznie dużo miejsca. Zresztą sam na początku napisałeś, że dokonałeś świńskiego zabiegu "wcięcia" się. 36 |
Data: Listopad 06 2008 08:51:53 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
Jezu jakie marudzenie.. Moze jeszcze PRL owski atawizm (choć policjantka pewnie urodziła się w wolnej Polsce). Wie pan kim ja jestem!? A chamstwo przyśpieszania przy wyprzedzaniu, to zupełnie inna sprawa zwykłego chamstwa niezależnie od wykonywanego zawodu. A 37 |
Data: Listopad 05 2008 23:34:29 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Andrzej Lawa | Adam Kowalski pisze: Nie wiem czy policjant po służbie ma jakieś dodatkowe uprawnienia. Jednak Nie ma. Ma dokładnie takie same uprawnienia, jak policjant na służbie. Choć właściwie to nieco nieprecyzyjne: policjant jest na służbie od wstąpienia na służbę, aż do emerytury (czy innego opuszczenia szeregów policji). 38 |
Data: Listopad 06 2008 10:22:24 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Nie wiem czy policjant po służbie ma jakieś dodatkowe uprawnienia. Jednak Mój skrót myślowy, przepraszam. Chodziło mi o to czy policjant po służbie ma jakieś dodatkowe uprawnienia w porównaniu do zwykłego obywatela. Choć właściwie to nieco nieprecyzyjne: policjant jest na służbie od Bardzo dobrze, tak powinno być. Czy policjant po służbie (a dokładniej po wyjściu z pracy) może np. wypisać mandat kierowcy? Pewnie by mógł, ale bloczku mandatowego ze sobą nie nosi. 39 |
Data: Listopad 06 2008 11:05:52 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Mario |
Czy policjant po służbie (a dokładniej po wyjściu z pracy) może np. wypisać mandat kierowcy? Pewnie by mógł, ale bloczku mandatowego ze sobą nie nosi.ale moze wozi w samochodzie :-) Wczoraj bylem swiadkiem fajnej akcji, Warszawa, Aleje Jerozolimskie, przed pl. Zawiszy, od centrum. Stoje sobie na swiatlach (przejscie dla pieszych) na srodkowym pasie. Na lewym stoi stara chyba corolla, ciemne szyby itp. Prawy pas to buspas. Czesto pilnuja go tam policjanci ale akurat nie bylo ich. Prawym tnie sobie cwaniaczek, przelecial na czerwonym i zatrzymal sie na nastepnym skrzyzowaniu. Zanim zdazylem pomyslec "szkoda ze nie ma policji", corolla ruszyla i z okna wychylil sie policyjny lizak :-D. Wiec pewnie bloczki mandatowe tez woza ze soba, wraz z lizakiem. pozdrawiam mario 40 |
Data: Listopad 06 2008 22:50:20 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Andrzej Lawa | Adam Kowalski pisze: Choć właściwie to nieco nieprecyzyjne: policjant jest na służbie od Jeśli ten kierowca popełnia wykroczenie? Wręcz powinien! Formalnie rzecz biorąc taki biedny funkcjonariusz powinien reagować na każde zauważone wykroczenie... Pewnie by mógł, ale bloczku mandatowego ze sobą nie nosi. Nie ma przeciwwskazań do tego, żeby nosił. Poza tym, że będzie harował za darmo ;) 41 |
Data: Listopad 05 2008 17:15:07 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: gacek | krz wrote: Właśnie.. co mu wolno, a co nie? A ja tak sobie myślę - czy się może trochę nie toczyliście. Bo jeśli ty panią wyprzedzałeś, a ona nagle przyspieszyła to wydaje mi się że to wcale nie ty popełniłeś wykroczenie. gacek 42 |
Data: Listopad 05 2008 19:45:48 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Tomek | Właśnie.. co mu wolno, a co nie?Nieważne czy jest w cywilu, w piżamie i papilotach. czy jest po godzinach pracy czy w pracy. Może dokładnie tyle samo. Co więcej. Ma obowiązek reagować. W Policji się nie pracuje tylko służy, pomijając sprzątaczki. Ta pani jak by miała przy sobie bloczek z mandatami to mogla Ci od razu wypisać. Mogła cię zatrzymać do przyjazdu patrolu. A jak byś uciekał mogła cię zastrzelić. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 43 |
Data: Listopad 05 2008 20:04:30 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: rafikx | Tomek pisze: Właśnie.. co mu wolno, a co nie?Nieważne czy jest w cywilu, w piżamie i papilotach. czy jest po godzinach pracy Zastrzelić? Sprawcę wykroczenia? To żeś teraz pojechał... Polecam art. 17 Ustawy z dnia 06.04.1990 o Policji. Tam jest napisane kiedy i do kogo policajac może pruć. R. 44 |
Data: Listopad 05 2008 20:07:45 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Tomek | Tomek pisze:Do uciekającego zawsze. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 45 |
Data: Listopad 05 2008 20:12:28 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: rafikx | Tomek pisze: Do uciekającego zawsze. Do uciekającego sprawcy wykroczenia? Przepraszam wszystkich za offtop, ale zacytuję wymieniony przeze mnie akt prawny: Art. 17. 1. Jeżeli środki przymusu bezpośredniego, wymienione w art. 16 ust. 1, okazały się niewystarczające lub ich użycie, ze względu na okoliczności danego zdarzenia, nie jest możliwe, policjant ma prawo użycia broni palnej wyłącznie: 1) w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność policjanta lub innej osoby oraz w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu; 2) przeciwko osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego użycie zagrozić może życiu, zdrowiu lub wolności policjanta albo innej osoby; 3) przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemocą odebrać broń palną policjantowi lub innej osobie uprawnionej do posiadania broni palnej; 4) w celu odparcia niebezpiecznego bezpośredniego, gwałtownego zamachu na obiekty i urządzenia ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, na siedziby naczelnych organów władzy, naczelnych i centralnych organów administracji państwowej albo wymiaru sprawiedliwości, na obiekty gospodarki lub kultury narodowej oraz na przedstawicielstwa dyplomatyczne i urzędy konsularne państw obcych albo organizacji międzynarodowych, a także na obiekty dozorowane przez uzbrojoną formację ochronną utworzoną na podstawie odrębnych przepisów; 5) w celu odparcia zamachu na mienie, stwarzającego jednocześnie bezpośrednie zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności człowieka; 6) w bezpośrednim pościgu za osobą, wobec której użycie broni było dopuszczalne w przypadkach określonych w pkt 1-3 i 5, albo za osobą, wobec której istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia zabójstwa, zamachu terrorystycznego, uprowadzenia osoby w celu wymuszenia okupu lub określonego zachowania, rozboju, kradzieży rozbójniczej, wymuszenia rozbójniczego, umyślnego ciężkiego uszkodzenia ciała, zgwałcenia, podpalenia lub umyślnego sprowadzenia w inny sposób niebezpieczeństwa powszechnego dla życia albo zdrowia; 7) w celu ujęcia osoby, o której mowa w pkt 6, jeśli schroniła się ona w miejscu trudno dostępnym, a z okoliczności towarzyszących wynika, że może użyć broni palnej lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego użycie zagrozić może życiu lub zdrowiu; 8) w celu odparcia gwałtownego, bezpośredniego i bezprawnego zamachu na konwój ochraniający osoby, dokumenty zawierające wiadomości stanowiące tajemnicę państwową, pieniądze albo inne przedmioty wartościowe; 9) w celu ujęcia lub udaremnienia ucieczki osoby zatrzymanej, tymczasowo aresztowanej lub odbywającej karę pozbawienia wolności, jeśli: a) ucieczka osoby pozbawionej wolności stwarza zagrożenie dla życia albo zdrowia ludzkiego, b) istnieje uzasadnione podejrzenie, że osoba pozbawiona wolności może użyć broni palnej, materiałów wybuchowych lub niebezpiecznego narzędzia, c) pozbawienie wolności nastąpiło w związku z uzasadnionym podejrzeniem lub stwierdzeniem popełnienia przestępstw, o których mowa w pkt 6. 2. W działaniach oddziałów i pododdziałów zwartych Policji użycie broni palnej może nastąpić tylko na rozkaz ich dowódcy. 3. Użycie broni palnej powinno następować w sposób wyrządzający możliwie najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której użyto broni palnej. 4. Rada Ministrów, w drodze rozporządzenia, określa szczegółowo warunki i sposób postępowania przy użyciu broni palnej, a także zasady użycia broni palnej przez jednostki wymienione w ust. 2. No i gdzie tu jest napisane, że policjant może strzelać ZAWSZE do uciekającego? R. 46 |
Data: Listopad 05 2008 20:17:17 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Tomek | Tomek pisze:Z 9. da się podciągnąć. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 47 |
Data: Listopad 05 2008 21:53:46 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: rafikx | Tomek pisze: Z 9. da się podciągnąć. Nie da rady. Warunkowane przez a, b i c - a tam nic nie ma o sprawcach wykroczeń drogowych :P R. 48 |
Data: Listopad 05 2008 22:34:39 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Tomek | Tomek pisze:Poszukaj w necie a znajdziesz przypadki że ktoś nie był nawet sprawcą wykroczenia i nie uciekał a dostał bilet do krainy wiecznej szczęśliwości. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 49 |
Data: Listopad 09 2008 13:38:07 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Jacek "Plumpi" | Nie da rady. Warunkowane przez a, b i c - a tam nic nie ma o sprawcach 2) przeciwko osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do Stworzył zagrożenie na drodze, jest domniemanie, że nie posiada PJ lub też umiejętności prowadzenia samochodu. Ucieka pojazdem, który może stanowić w jego rękach zabójcze narzędzie w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego. Tak więc nie jest to już kwestia wykroczenia drogowego, bo wykroczenie jest tylko wtedy, kiedy dopuściła się go osoba posiadająca uprawnienia np. PJ, które świadczą o umiejętności prowadzenia pojazdu i dobrowolnie poddaje się nakazom policji - w tym przypadku zatrzymanie się na żądanie, poddanie się kontroli oraz decyzji policji. Policjanty na podstawie zachowania oraz tłumaczenia się sprawcy ma prawo podjąć decyzję o sposobie ukarania za wykroczenie drogowe, zatrzymania uprawnień do prowadzenia pojazdu oraz uniemożliwić dalsze kontynuowanie jazdy w celu wyeliminowania niebezpieczeństwa. Osoba, która nie poddaje się kontroli i decyzjom policjanta stanowi zagrożenie dla innych i jest przestępcą :) 50 |
Data: Listopad 05 2008 22:51:26 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 05 Nov 2008 20:17:17 +0100, osobnik zwany Tomek 51 |
Data: Listopad 05 2008 22:00:59 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Krzysztof Stachlewski | rafikx pisze: 52 |
Data: Listopad 05 2008 22:59:36 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: rafikx | Krzysztof Stachlewski pisze: rafikx pisze: Na razie to sądy orzekły, że zabieranie pijanym kierowcom samochodów było niezgodne z prawem ;P R. 53 |
Data: Listopad 06 2008 08:59:09 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
> R. Tomek. Na miły Bóg, mam nadzieje że niejesteś kolegą tej policjantki. 54 |
Data: Listopad 07 2008 13:47:04 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: | Nie jestem, ale wiem gdzie żyję. Wczoraj był program, jakaś sprawa dla reportera. Rodzinie za spłacony, co prawda po terminie, 6 tysiączny kredyt w banku komornik zlicytował cale gospodarstwo rolne warte milion. Sprzedał je na licytacji za 50 tysięcy. Żaden sędzia, prokurator który zajmował się sprawą nie chciał nic powiedzieć. Inny komornik z tego programu jest razem z sędzia oskarżony o podobną sprawę. Jak wziąć i poczytać o egzekucjach komorniczych to w przepisach jest że tak nie wolno było przeprowadzać egzekucji komorniczych. I co i nic. Im dłużej żyję tym coraz bardziej do mnie dociera że te wszystkie instytucje co mają stać na straży i mi pomagać w trudnych sytuacjach działają jak ukryte organizacje przestępcze. Co to zastrzelenie jednego uciekającego niewinnego. Nic. Nawet statystyk takie pojedyncze zdarzenie nie zmieni. Głupe wcięcie się na czyjś pas może zasrać pól życia, bo nastąpiło się komuś na odcisk. Wychodzi na to że nie należy się bać mafii. Wystarczy nie szukać z nią kontaktu. Ale żyjąc w państwie w którym nie ma się możliwości zerwania kontaktu z urzędami wszelakiej maści należy być przygotowanym na wszystko, łącznie ze strzałem w plecy. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 55 |
Data: Listopad 06 2008 08:57:51 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
> Właśnie.. co mu wolno, a co nie?pracy czy w pracy. Może dokładnie tyle samo. Co więcej. Ma obowiązek reagować. Wmiała przy sobie bloczek z mandatami to mogla Ci od razu wypisać. Mogła cięzatrzymać do przyjazdu patrolu. A jak byś uciekał mogła cię zastrzelić. Tak. Znamy takie przypadki. 56 |
Data: Listopad 05 2008 21:43:41 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: moosen |
Właśnie.. co mu wolno, a co nie? To jest chamstwo, z korym codziennie spotykam jezdzac po Krakowie. Cala masa "cwaniakow", takich jak Ty, sprawia ze jazda autkiem w Polsce jest meczaca i degeneruje kulture na drogach. Kazdy cwaniak szuka wyjasnienia: Ja moge bo w miescie sytuacja jest taka badz taka...("ale wiadomo, w zapchanych centrach miast w godzinach szczytu łagodnie jeździć się nie da") Na trasie tez musze na 3-go bo nie ma ktoredy.... itp. Pawel 57 |
Data: Listopad 06 2008 00:44:20 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: ginger |
ostatnio na ciasnym dość i zapchanym skrzyżowaniu dokonywałem zabiegu Każdy burak się tak tłumaczy..... 58 |
Data: Listopad 06 2008 01:27:18 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Właśnie.. co mu wolno, a co nie? Wezwać kolegów na służbie i poprosić, aby Cie odpowiednio potraktowali. ostatnio na ciasnym dość i zapchanym skrzyżowaniu dokonywałem zabiegu Ty poważnie to piszesz? Spodziewać się niedługo poleconego z wezwaniem do wyjaśnień? Wątpliwe, ale jak na nią trafisz, albo na jej kolegów to masz lawetkę masz prawdopodobną (i w sumie dobrze). Pół mojej rodziny to policja i wiem co mogą "pod stołem". Nawet znam przypadek, kiedy gość który na odtrąbienie pokazał środkowy palec jednemu uzbierał komplet punktów w tydzień, ot radiowozy dostały numery i go przypilnowały skrupulatnie. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 59 |
Data: Listopad 06 2008 10:10:00 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Maciej Browarczyk | Tomasz Motyliński pisze: Wątpliwe, ale jak na nią trafisz, albo na jej kolegów to masz lawetkę masz Swiadczy to tylko o tym, ze w Policji pracuja ludzie o niskim ilorazie inteligencji (zeby nie nazywac tego po imieniu) tudziez po liceach/zawodowkach. Niesamowite jest to, ze w Polsce bedac obcokrajowcem jakbym poprosil policjanta o pomoc to bym zostal "zaskoczony" wywracaniem oczu a w Niemczech jak mialem problem z opona to nie dosc, ze policjant spokojnie dogadal sie po angielsku, to jeszcze podwiezli do wulkanizacji i wytlumaczyli (bo w wulkanizacji nie gadali po angielsku zbytnio) o co chodzi, u nas to chyba by korona spadla albo by do sadu pani policjant podala obcokrajowa o zniewazenie, bo oni zajmuja sie powaznymi sprawami a nie dziura w oponie. Takze z tym chwaleniem sie, ze pol rodziny to policja to ja bym uwazam, bo to zadne wyroznienie. -- Pozdrawiam, Maciek 60 |
Data: Listopad 06 2008 11:22:09 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: lleeoo | ardz pisze: On Nov 6, 10:10 am, Maciej Browarczyk Sam dzieciaku jesteĹ HOĹOTÄ!!!! i życzÄ ci żebyĹ musiał prosiÄ policje o pomoc i z chÄciÄ bym to zobaczył. 61 |
Data: Listopad 06 2008 20:13:26 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Marcin | Niesamowite jest to, ze w Polsce bedac obcokrajowcem jakbym poprosil No proszę. A ja, w obcym mieście, w Polsce, wjechałem omyłkowo pod prąd. Zaraz się zorientowałem i wziąłem się do zawracania. Z przeciwka jechało auto. Z policjantem w środku. Zareagował. Wystawił mandat? Nie - odpilotował mnie tam, gdzie miałem dojechać. ZA DARMO. Bezinteresownie. Z normalnej życzliwości i w zwiazku ze zrozumieniem drugiego człowieka. Tyle tylko, że ja do pana nie warczałem na dzień dobry, nie byłem na niego obrazony, ze mnie zatrzymał. Potraktowałem go jak człowieka to i on mnie jak człowieka potraktował. A gdy ktoś, anonimowo, pisze w necie "HOŁOTA" o policjantach to ja mu szczerzę życzę, by ci policjanci traktowali go tak, jak on sam sobie tego życzy. Czyli jak hołote. 62 |
Data: Listopad 06 2008 20:19:48 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Maciej Browarczyk | Marcin pisze: Tyle tylko, że ja do pana nie warczałem na dzień dobry, nie byłem na niego obrazony, ze mnie zatrzymał. Potraktowałem go jak człowieka to i on mnie jak człowieka potraktował. A gdy ktoś, anonimowo, pisze w necie "HOŁOTA" o policjantach to ja mu szczerzę życzę, by ci policjanci traktowali go tak, jak on sam sobie tego życzy. Czyli jak hołote. Oczywistym jest to, ze jak walisz z grubej rury to tak samo zostaniesz potraktowany. Ja do wladzy odnosze sie z szacunkiem mimo, ze oni do "nas kierowcow" nie zawsze. -- Pozdrawiam, Maciek 63 |
Data: Listopad 06 2008 21:22:37 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Marcin | Ja do wladzy odnosze sie z szacunkiem mimo, ze oni do "nas kierowcow" nie I odwrotnie. Jak widać na tej grupie (w kwestii odnoszenia się). A policjanci - wbrew opiniii niektórych - potrafią czytać. I może nawet grupy dyskusyjne czytają? 64 |
Data: Listopad 06 2008 19:22:59 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 6 Nov 2008 20:13:26 +0100, Marcin Tyle tylko, że ja do pana nie warczałem na dzień dobry, nie byłem na niego Nie, nie. Po prostu trafiłeś na ten niewielki odsetek funkcjonariuszy bez kompleksów i zadęcia ,,ja jestem władza, a ty jesteś kiep''. Jeden z moich znajomków zwykł mawiać ,,Policja to chuje. A wiesz skąd to wiem? Bo ich znam''. I owszem znał ich bardzo dobrze. Bo sam był jednym z nich ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 65 |
Data: Listopad 06 2008 21:23:46 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Marcin | Jeden z moich znajomków zwykł mawiać ,,Policja to chuje. A wiesz A zwykłem mawiać, że "polscy kierowcy to ch..e" Skąd to wiem? Bo sam jestem kierowcą. 66 |
Data: Listopad 07 2008 08:08:02 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
> Jeden z moich znajomków zwykł mawiać ,,Policja to chuje. A wieszjestem kierowcą. ROTFL A 67 |
Data: Listopad 07 2008 08:07:14 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
On Thu, 6 Nov 2008 20:13:26 +0100, Marcinniego > obrazony, ze mnie zatrzymał. Policjanci to tak jak urzędnicy, wszyscy po nich jadą równo. A ja uważam że urzędnicy i policjanci są OK, pomimo że jeden jakoś był przeciw mnie, ale robił to z gracją i uprzejmie, (bez oznak złośliwości) po prostu miał zwykłe przekonanie że jestem winien. Miał pewnie wątpliwości bo zaproponował sąd grodzki z czego skwapliwie skorzystałem i wytłumaczyłem tam gdzie się mylił. A przez wiele lat mojego życia nie spotkałem się z chamstwem ani jednego (milicjanta(!), policjanta), a o urzędnikach mam po prostu b. dobre zdanie (sam nie jestem urzędnikiem, a często muszę u nich bywać) A 68 |
Data: Listopad 06 2008 08:54:36 | Temat: Re: co może policjant w cywilu? | Autor: Artur(m) |
|