czemu nie RS6 ?
1 | Data: Lipiec 24 2010 16:57:01 |
Temat: czemu nie RS6 ? | |
Autor: BartekK | Audi RS6 avant 2005-2006 2 |
Data: Lipiec 24 2010 18:05:53 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Katanka | BartekK wrote: Audi RS6 avant 2005-2006 Nie słuchaj ich. Jak ci serce mówi "to teraz chcÄ", to bierz i ciesz siÄ życiem za kółkiem. Potem mozesz żałowac. A jak siÄ nie spodoba, to sprzedasz i kupisz inne. Tez jestem szalony, bo kuszÄ siÄ coraz bardziej na FokÄ RS :) Kazdy mówi "po co ci", "bÄdzie dużo palił". Ale lejÄ na to, bo autko da mi mase frajdy, a tego siÄ na kasÄ nie da przeliczyÄ :) PS. Jak juz kupisz, to opisz tutaj swoje odczucia. Tak szczerze i jakbys pisał dla fanów motoryzacji. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl 3 |
Data: Lipiec 24 2010 18:23:12 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Tomasz Pyra | BartekK pisze: Audi RS6 avant 2005-2006 Wiki mówi że RS6 były w budzie C5 do 2004, a w C6 dopiero od 2008. WiÄc sprawdź dobrze czy to co znalazłeĹ to RS6, czy jakieĹ swapy-rzeźby, o sticker tuningu nie wspominajÄ c. Czy na prawdÄ popełniam jakÄ Ĺ zbrodniÄ rzucajÄ c siÄ na taki pojazd, z przebiegami (wg Dekra i salonu rzeczywistymi) rzÄdu 100-130tyĹ km? Z drugiej strony to nie jest "beczka" do łykania niÄ milionów kilometrów. W takim mocnym i szybkim aucie np. wszelkie elementy zawieszenia, opony itp. bÄdÄ siÄ szybko zużywaÄ. Przeniesienie napÄdu tam pewnie też nie bÄdzie wieczne. Silnik jakiĹ szczególnie wyżyłowany nie jest, to powinien jeszcze trochÄ pojeździÄ. im nowsze tym wiÄcej możliwych problemów (choÄby z doborem interfejsu by coĹtam zdiagnozowaÄ), ale może siÄ mylÄ? Takimi szczegółami to bym siÄ nie przejmował. Zwłaszcza że tego typu rzeczy raczej idÄ w stronÄ standaryzacji. W najgorszym razie przejedziesz siÄ do ASO gdzie komputer majÄ . Tu raczej trzeba policzyÄ że jeden komplet opon kosztuje 4000zł i że jeżeli planujesz robiÄ użytek z tej mocy, to te opony siÄ bÄdÄ zużywaÄ. Pasek rozrzÄ du z rolkami ponad 1600zł. Popularnych zamienników amortyzatorów brak, seryjne nie wiem ile kosztujÄ , ale Bilstein B14 za komplet amortyzatorów to około 15000zł, B16 za 26000zł. A pewnie w takim samochodzie przy takim przebiegu, to wypadałoby siÄ zawieszeniu już przyjrzeÄ. Bo z kolei robienie rzeźby i pasowanie czegoĹ tam od modeli niższych (może i bÄdzie działaÄ), popsuje Ci radoć z jazdy takim autem. Warto rzuciÄ okiem na katalogi czÄĹci no i w przypadku takich mało popularnych modeli czÄsto jesteĹ skazany na ASO, bo zamienników nie znajdziesz - to nie bÄdzie Passat 1.9tdi do którego każdÄ czÄć możesz wybraÄ od piÄciu producentów. Podjedź, popytaj ile bÄdÄ kosztowały czÄĹci potrzebne do bieżÄ cej obsługi i wtedy jeszcze raz przemyĹl kupowanie takiego auta. Nie wiem jakie masz możliwoĹci finansowe czy techniczne, ale ja tam już kilka osób znam które kupiły sobie super fury i potem okazało siÄ że posypała siÄ jakaĹ "dziwna" czÄć (np. dyfer czy coĹ tam w skrzyni biegów) i jest wielki problem. 4 |
Data: Lipiec 24 2010 18:47:02 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: CUT_INZ | W dniu 2010-07-24 16:57, BartekK pisze: Audi RS6 avant 2005-2006 Z tego co wiem to w tych latach nie było wersji RS6 (ale mogÄ siÄ myliÄ) 5 |
Data: Lipiec 24 2010 19:01:38 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-24 18:47, CUT_INZ pisze: W dniu 2010-07-24 16:57, BartekK pisze:Dzieki za informacjÄ, to by siÄ potwierdziało w papierach aut - wszystkie 3 sztuki majÄ datÄ produkcji 2004, a pierwszÄ rejestracjÄ 2005 styczen - luty, a jeden ma 2006 (ponad rok w salonie czekał na kupca? dziwne). -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 6 |
Data: Lipiec 24 2010 20:09:11 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: kml |
7 |
Data: Lipiec 24 2010 20:09:33 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V |
Audi RS6 avant 2005-2006 Czy na prawdę popełniam jakąś zbrodnię rzucając się na taki pojazd, z Obecne wynalazki (zwłaszcza w podobnej cenie, ~100tyś) RS6 z 2005-2006 z przebeigiem 100-130 tys km. za ~100 tys zł? Moje skromne doświadczenie empiryczne z wydumanymi autami mówi, że lepiej kupić droższe ale pewne bo w długim okresie powinno kosztować mniej niż kupowane okazyjnie. Poszukaj jakieś forum pasjonatów RS6 - może akurat ktoś sprzedaje. Jeśli tak jak piszesz to ma być typowa zabawka to chyba można ciekawsze rzeczy znaleźć z większym prawdopodobieństwem, że poprzedni właściciele też traktowali je jako weekendowo wakacyjne zabawki. 8 |
Data: Lipiec 24 2010 18:14:41 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: to | BartekK wrote: Audi RS6 avant 2005-2006 To ja Ci dam inny argument -- RS6 to spasiony mamut. Zdecydowanie wolałbym coĹ lżejszego. -- ignorance is bliss 9 |
Data: Lipiec 24 2010 20:54:22 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-24 20:14, to pisze: BartekK wrote:To akurat mi odpowiada - już w życiu swoje popodskakiwałem w autach które miały 80KM i 450kg, albo 250KM i 1200kg, i zawieszenie bilsteina. Kultura jazdy ping-ponga w imprezie STI mi już nie pasuje, poprzednie moje volvo v50 T5 AWD też mi było zbyt lekkie... -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 10 |
Data: Lipiec 24 2010 19:19:04 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: to | BartekK wrote: To akurat mi odpowiada - już w życiu swoje popodskakiwałem w autach Ale żeby nie skakał na dziurach to nie musi mieÄ dwóch ton... -- ignorance is bliss 11 |
Data: Lipiec 24 2010 21:09:00 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Maciej Browarczyk | W dniu 2010-07-24 16:57, BartekK pisze: 12 |
Data: Lipiec 25 2010 15:35:12 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Olek | On 2010-07-24 16:57, BartekK wrote: Audi RS6 avant 2005-2006 zadaj sobie pytanie czy będziesz w stanie utrzymać takie auto, bo kupić to najmniejszy problem. 13 |
Data: Lipiec 25 2010 16:42:06 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-25 15:35, Olek pisze: On 2010-07-24 16:57, BartekK wrote:No ok, ale co okreĹlasz przez utrzymaÄ? Rocznie robiłbym nim może 15tyĹ km (mam jeszcze inne auta). Nawet przy spalaniu mało optymistycznym (bo trudno bez przerwy "cisnÄ Ä", a na trasie spali mniej) 20/100 to wychodzi 15kzł na paliwo (przy cenie 5zl/litr). WliczajÄ c że byłaby to zima/lato, to akurat 2 komplety opon by starczyły, czyli jakieĹ 8k zł. Olej filtry gdzieĹ co 10tyĹ km, wiÄc bez przesady, nawet niech kosztuje to 1500zł jak w bmw 535d, nie ma dramatu. Na razie wychodzi mi jakieĹ 25k zł na rok, bez problemu. Chyba że zdarzy siÄ jakaĹ awaria poważniejsza, typu wymiana skrzyni czy dzwon, ale tego nie da siÄ obliczyÄ, czy w ogóle bÄdzie opłacalna naprawa. -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 14 |
Data: Lipiec 25 2010 17:12:38 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: kml |
W dniu 2010-07-25 15:35, Olek pisze: To co zwykle, samochód przywieziony z Rzeszy zaczyna jeździÄ w Polsce i po chwili całe zawieszenie jest wytłuczone i trzeba to naprawiÄ. WczeĹniej były podane ceny amortyzatorów etc i już wiadomo jakie to kwoty plus robocizna. -- pozdrawiam kml 15 |
Data: Lipiec 25 2010 18:35:58 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Olek | On 2010-07-25 16:42, BartekK wrote: No ok, ale co określasz przez utrzymać? no tak liczysz tylko normalną eksploatację, tak jakby autko nie miało swoich lat i przepracowanych kilometrów :) w sumie to założenie bardzo, ale to bardzo optymistyczne.. Do codziennych kosztów eksploatacji dolicz sobie rozrząd (pełny komplet!) który w tych autkach jest dosyć kosztowny... Dolicz sobie też koszty części i ich dostępność, bo nie wiadomo czy coś CI się po pół roku nie wysra np. turbina... No i podstawowa sprawa to zawieszenie :) 16 |
Data: Lipiec 25 2010 15:52:26 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Michał | BartekK napisał(a): Audi RS6 avant 2005-2006 Siostra jeździła i mówiła że NAPRAWDĘ miało moc i fajne :) Na trasy na 2 koniec europy to nie wiem, trochę głośniejsze od renówki (opinia siostry) ale ma ~450 koni zamiast ~260 ;) i v max koło 300 a nie 260 ;) Jedyna moja opinia to 13..20l (chyba bardziej jednak 25), nie przeszkadza. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 17 |
Data: Lipiec 26 2010 10:19:45 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Arek M | BartekK pisze: Audi RS6 avant 2005-2006 Jedyne sensowne "przeciw" to koszty :) Jezeli jestes ich Ĺwiadom to brac, nie myslec za duzo i cieszyc sie z jazdy samochodem o normalnej mocy :D Jesli jezdziles juz troche bardziej egzotycznym autem to zapewne wiesz ze: - zamienników prawie nie uĹwiadczysz - wiekszosc napraw/serwisu robisz w ASO (rozrzÄ du Ci pan Kaziu z szopy za stodołÄ nie wymieni) - ceny elementow eksploatacyjnych sÄ n-razy drozsze niz odpowiedniki ze zwyklych wersji auta ( np klocki/tarcze/amortyzatory) Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimĹ KJS we Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :) -- PozdrawiAM! WRX/240KM 18 |
Data: Lipiec 26 2010 11:33:46 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Brzezi | pon, 26 lip 2010 o 10:19 GMT, Arek M napisał(a): - wiekszosc napraw/serwisu robisz w ASO (rozrządu Ci pan Kaziu z szopy Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego zapominasz o doswiadczonych serwisach nieASO? czesto sa bardzo dobrze wyposazone, i pracuja tam ludzie bardziej kompetentni niz w ASO, a ceny kilka razy nizsze... Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we Ale czego sie dziwisz, to jest auto zaprojektowane do tego aby dobrze jezdzilo, juz nie raz spotkalem sie z opiniami, ze jezdzi nieporownywalnie lepiej niz R8 Pozdrawiam Brzezi 19 |
Data: Lipiec 26 2010 11:51:02 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Arek M |
Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego Moje doswiadczenia w serwisowaniu "_egzotycznych_" wersji aut są takie, ze dobre serwisy "nieASO" kasują tyle co ASO. Nie mowimy oczywiscie o wymianie oleju czy klocków hamulcowych, a bardziej skomplikownaych operacjach typu wspomniana wymiana rozrządu. Co do zwyklych wersji - masz racje. Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we Wroclawiu na Rakietowej. Bylem pod ogromnym wrazeniem tego, jak auto o wielkosci i wadze lotniskowca potrafi zwinnie pokonywac zakrety :) A gdzie napisałem ze sie dziwe? :) -- PozdrawiAM! WRX/240KM 20 |
Data: Lipiec 26 2010 13:01:06 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Brzezi | pon, 26 lip 2010 o 11:51 GMT, Arek M napisał(a): Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego Sadze ze "nieASO", moze byc, i najczesciej jest jednak tansze od ASO Poza tym sa nie tylko Kazie, ale mozna miec tez "pana Tomka", ktory pracuje w ASO, ma ogromne doswiadczenie, i po godzinach cos Ci zrobi przy samochodzie za polowe ceny, sam mam takiego mechanika, jest jeden problem, ciezko u niego z czasem aby sie z nim umowic, ale jak juz cos zrobi, to nie da sie lepiej... Widziałem kiedys, jak takie RS6 (a moze S6?) wymiata na jakimś KJS we Ok :) Pozdrawiam Brzezi 21 |
Data: Lipiec 26 2010 14:38:44 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Arek M | sam mam takiego mechanika, jest jeden problem, Tylko pytanie: Czy robisz u niego jakies 2.7 biturbo, 4.2 V8, M5, c32AMG, jakies EVO, boxera czy moze 1.9TDI? :) -- PozdrawiAM! WRX/240KM 22 |
Data: Lipiec 26 2010 15:16:55 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Brzezi | pon, 26 lip 2010 o 14:38 GMT, Arek M napisał(a): sam mam takiego mechanika, jest jeden problem, Robi to co mu podstawie, od prostszych spraw, po te bardziej wymagajace, oczywiscie na pewno sa bardziej skomplikowane przypadki gdzie sobie nie poradzi, ale ma tez znajomosci i jak sam nie bedzie wiedzial, to sie dowie, o czym sie juz wielokrotnie przekonalem i mnie jeszcze nie zawiodl Z tych co wymieniles, poradzilby sobie pewnie ze wszystkimi, zalezy jeszcze co masz dokladnie na mysli, bo taki przyklad: odnosnie ASB to on wymieni mi olej, jezeli trzeba cos wiecej, to odesle do zaufanego specjalisty od ASB Chociaz ostatnio robil remont silnika 30d, zdobyl plany silnika, sciagnal na chwile specjaliste od BMW zeby ocenil co i jak, a reszte bez problemu zrobil we wlasnym zakresie... Pozdrawiam Brzezi 23 |
Data: Lipiec 26 2010 15:20:32 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Piotr Wasil | Brzezi napisał(a): Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego Za robocizne, ale nie za czesci. U mnie w biurowcu gosc ma RS4. Kiedys przypadkiem slyszalem jak rozmawial z kolega przy lunchu i mowil, ze wlasciwie zadna czesc od zwyklego A4 nie pasuje. -- -- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com 24 |
Data: Lipiec 26 2010 15:40:32 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Brzezi | pon, 26 lip 2010 o 15:20 GMT, Piotr Wasil napisał(a): Dlaczego od razu ze skrajnosci w skrajnosc? sa tylko ASO i Kazie? dlaczego Tez pewnie wszystko zalezy, czy serwis ma uklad dobry na zakup czesci, bo rzeczywiscie, przy takich jak RS* to zamiennikow raczej nie bedzie, i trzeba u firmowego dystrynutora kupowac... Pozdrawiam Brzezi 25 |
Data: Lipiec 26 2010 22:43:25 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Jurand |
Audi RS6 avant 2005-2006 Zbrodni jeszcze nie popełniasz, ale..
Hmm i po to Ci jest potrzebne auto o mocy rzÄdu 400 KM? ;) Przecież do sprawnego poruszania siÄ po trasach wystarczy naprawdÄ 200 KM turbodiesel, który ma także tÄ zaletÄ, że spali połowÄ tego paliwa, które zje RS6. Autami które majÄ po >100KM/T jeździłem, AWD, RWD Ĺatwoć diagnostyki to jedno, a ceny czÄĹci zamiennych - to drugie. RS6 to nie jest samochód, do którego zamienniki leżÄ w każdej hurtowni. Już sama cena kompletu czÄĹci do układu hamulcowego może CiÄ wyrwaÄ z butów, nie mówiÄ c o sytuacji, gdy padnÄ Ci elektronicznie regulowane amorki, albo (nie daj Boże) silnik powie papapa bo bÄdziesz miał pecha i pÄknie pasek rozrzÄ du. Obecne wynalazki (zwłaszcza w podobnej cenie, ~100tyĹ) zasmucajÄ mnie swojÄ konstrukcjÄ i wykonaniem (wyglÄ da że dookoła konstruktorów chodził ksiÄgowy z pytaniem "a nie da siÄ tego taniej zrobiÄ?") Za 100 tysiÄcy szukałbym ładnego A6 3.0 TDI. Kupisz auto raz, że młodsze, dwa - w nowszym nadwoziu ze zdecydowanie fajniejszym wnÄtrzem. Naprawiał to bÄdziesz za 1/3 ceny gratów do RS6, w dodatku poradzi sobie z tym wiÄkszoć mechaników o specjalizacji Audi/VW. Jurand. 26 |
Data: Lipiec 27 2010 18:31:45 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-26 22:43, Jurand pisze: Ĺlicznie dziÄkujÄ wszystkim za odzew w tym wÄ tku, i rzeczowe odpowiedzi.Audi RS6 avant 2005-2006 Racja, spali połowÄ, ale jak już liczyłem - w RS6 na paliwo rocznie wydałbym ~15kzł. Czyli cała oszczÄdnoć to może 7500zł na rok, a tyle to ja czasem na 2 miesiÄ ce wydaje na paliwo w drugim aucie...Spalanie rzÄdu 13-20l/100 mnie nie przeraża, zwłaszcza że to nieHmm i po to Ci jest potrzebne auto o mocy rzÄdu 400 KM? ;) Za 100 tysiÄcy szukałbym ładnego A6 3.0 TDI. Kupisz auto raz, żeSprawa dyskusyjna czy fajniejszym. Mi organoleptycznie wydaje siÄ (na podstawie A6 z 2003 i 2008) że starsze były lepiej wykonane (materiałowo, technicznie) i wygodniejsze, ale może to tylko moje odczucie. No i 3.0 tdi 3letnie z dużym prawdopodobieĹstwem może mieÄ 2x wiÄkszy przebieg niż 7 letnie RS... -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 27 |
Data: Lipiec 27 2010 19:43:01 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Jurand | Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomoĹci Za 100 tysiÄcy szukałbym ładnego A6 3.0 TDI. Kupisz auto raz, żeSprawa dyskusyjna czy fajniejszym. Mi organoleptycznie wydaje siÄ (na podstawie A6 z 2003 i 2008) że starsze były lepiej wykonane (materiałowo, technicznie) i wygodniejsze, ale może to tylko moje odczucie. No i 3.0 tdi 3letnie z dużym prawdopodobieĹstwem może mieÄ 2x wiÄkszy przebieg niż 7 letnie RS... A kto Ci każe kupowaÄ takiego z przebiegiem 2x wiÄkszym ;) Jurand. 28 |
Data: Lipiec 27 2010 12:50:11 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Karthoon | On 26 Lip, 22:43, "Jurand" wrote: Użytkownik "BartekK" napisał w
hmmm, czy nie widzisz nic śmiesznego w polecaniu komuś, kto się zastanawia nad - jednak dość rzadką - rodzinną torpedą dającą mnóstwo frajdy z jazdy popularnego i zupełnie przeciętnego (jak na tę klasę) klekota? 29 |
Data: Lipiec 27 2010 22:11:19 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Jurand |
Użytkownik "BartekK" napisał w
hmmm, czy nie widzisz nic śmiesznego w polecaniu komuś, kto się Nie - bo ta torpeda miałaby być używana przede wszystkim do jazdy w długich, europejskich trasach. A to oznacza autostrady, autostrady i jeszcze raz autostrady. Wymarzone miejsce dla diesla o dużej pojemności. Jurand. 30 |
Data: Lipiec 27 2010 13:51:56 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Karthoon | On 27 Lip, 22:11, "Jurand" wrote: Użytkownik "Karthoon" napisał w Na szczęście nie wszyscy tak myślą. Dlatego mamy RS4, RS6, M5 i różnej maści R czy GTA. I dzięki temu, że niektórzy cenią w autach stylistykę, unikalne detale, nietuzinkowość i frajdęz jazdy mamy jeszcze Alfy, Lancie, Mini czy nowe DS3. A nie tylko V50 czy focusa tdci, passata "w dizlu" albo a6 tdi. 31 |
Data: Lipiec 27 2010 23:34:37 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-27 22:51, Karthoon pisze: On 27 Lip, 22:11, wrote: Poza tym, co to za duży diesel? Za mało o jedną sprężarkę, dwa cylindry i litr-półtora pojemności. ;P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 32 |
Data: Lipiec 27 2010 23:53:01 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Lewis | W dniu 2010-07-27 22:51, Karthoon pisze: Na szczęście nie wszyscy tak myślą. Dlatego mamy RS4, RS6, M5 i różnej Od siebie dorzucę jeszcze SAAB AERO B235R albo chociaż B205R ;) -- Pozdrawiam Lewis 33 |
Data: Lipiec 27 2010 23:55:33 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Tomasz Pyra | Karthoon pisze: Nie - bo ta torpeda miałaby być używana przede wszystkim do jazdy w długich, Ale to nie są wcale auta na autostradę. RS6 to doskonałe auto na polskie drogi, a na niemieckie jest IMO dokładnie tak samo fajny jak każde inne A6. 34 |
Data: Lipiec 29 2010 15:45:34 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Jurand |
Nie - bo ta torpeda miałaby być używana przede wszystkim do jazdy w długich, Na szczęście nie wszyscy tak myślą. Dlatego mamy RS4, RS6, M5 i różnej Wiesz - mając do wyboru wydanie 100 tysięcy na "autostradowe" RS6 z roku dajmy na to 2004 (czyli stary model A6), a wydanie tej samej kwoty na A6 3.0 TDi z roku c.a. 2007 (i to z palcem w tyłku kupisz zajebiście utrzymany model za te pieniądze) - bez zastanowienia skierowałbym się po właśnie TDI, ze względu na zupełnie inną jakość wykończenia wnętrza - jest ze 2x ładniejsze, niż w starej A6. Rozumiem, że są miłośnicy klasycznego designu, ale z dystansu patrząc na to - nowsze A6 są ładniejszymi samochodami. Poza tym jest jeszcze coś takiego, jak poziom wyciszenia samochodu - co z tego, że będziesz miał RS6 z 2004 roku i zasuwał będziesz po autostradzie 250 km/h, skoro wewnątrz będzie już trochę upierdliwie z powodu hałasu. Dla mnie RS6 to nie jest auto na autostrady. Tak samo jak nie kupowałbym M5-ki po to, żeby tłuc się tym po autostradzie. Na autostradę - duże limo, duży diesel. Idealne byłoby A8 4.0 TDI albo 4.2 TDI. Do 200 km/h totalna cisza wewnątrz. Jurand. 35 |
Data: Lipiec 27 2010 23:35:32 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-27 22:11, Jurand pisze: (ja nie mam nic przeciwko, chÄtnie każdÄ sugestiÄ przeczytam/przyjmÄ)Za 100 tysiÄcy szukałbym ładnego A6 3.0 TDI. Kupisz auto raz, że Nie - bo ta torpeda miałaby byÄ używana przede wszystkim do jazdy wNiby tak, ale nie wszÄdzie autostrada ma >3pasy, a na 2 pasach (jak u nas to bardzo widaÄ) masz bardzo mały wybór: - albo jedziesz 90 jak wszystkie tiry (pfe, tak siÄ nie da) - albo zapierdzielasz pod 200 jak pozostali szalency-akwizytorzy, i co 3km wbijasz zÄby w kierownicÄ bo siÄ tiry postanowiły wyprzedzaÄ - albo jedziesz tyle ile tobie jest wygodnie, np 150, ale zygzakujesz miÄdzy pasami jakby torpedami strzelali - co chwila uciekasz by ci w dupÄ akwizytor nie wjechał, a po chwili walczysz by spowrotem siÄ rozpÄdziÄ i wróciÄ na lewy pas i jakoĹ siÄ wbiÄ miÄdzy innych akwizytorów. W bardziej cywilizowanych krajach ten sam problem wystÄpuje, tylko jest przesuniÄty o ten 1 pas i 30-50km wiÄcej, tzn robiÄ c miejsce dla szybszego uciekasz na pas jadÄ cy 110-130, a potem musisz siÄ z powrotem rozpÄdzaÄ. Gdy siÄ turlam nawet swojÄ omegÄ (3.0 benzyna) to przy tych prÄdkoĹciach rzÄdu 130 brakuje mocy by wygodnie sprawnie "wyskoczyÄ na lewy pas" i zaraz osiÄ gnÄ Ä te 170-190, równoczeĹnie nie wyjÄ c silnikiem i pałujÄ c siÄ z redukcjami... 3.0 tdi mi to zapewni? -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 36 |
Data: Lipiec 27 2010 23:49:02 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Lewis | W dniu 2010-07-27 23:35, BartekK pisze: Gdy siÄ turlam nawet swojÄ omegÄ (3.0 benzyna) to przy tych prÄdkoĹciach To może Tuareg V10 TDI? ;) -- Pozdrawiam Lewis 37 |
Data: Lipiec 28 2010 23:58:01 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Maciej Browarczyk | W dniu 2010-07-27 23:49, Lewis pisze: To może Tuareg V10 TDI? ;) Nic szczegolnego, seryjny Touareg V10 dostaje sromotna wklepke z miejsca/z rolki od A6 3.0 TDI. -- Pozdrawiam, Maciek 38 |
Data: Lipiec 29 2010 00:54:59 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Lewis | W dniu 2010-07-28 23:58, Maciej Browarczyk pisze: W dniu 2010-07-27 23:49, Lewis pisze: Hmm Tuaregiem jeździłem, A6 nie ale wydał mi siÄ bardzo żwawy... ale skoro mówisz że jest to taka sromotna "wklepka" to już nie wiem... -- Pozdrawiam Lewis 39 |
Data: Lipiec 29 2010 11:31:03 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: kamil |
W dniu 2010-07-27 23:35, BartekK pisze: Znaczy wysoki barylkowoz przechylajacy sie na zakretach jak pijany na wietrze? Pozdrawiam Kamil 40 |
Data: Lipiec 28 2010 07:56:47 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Piotr Wasil | BartekK napisał(a): Gdy się turlam nawet swoją omegą (3.0 benzyna) to przy tych prędkościach Testowalem dwa A6 na autostradzie - 3.0TDI 225KM i drugie z tym samym silnikiem dziabniete do 300KM. Przyspieszenie od 100 do 200 moment, przy ktorym wlacza sie cichy sygnal dzwiekowy, ze to juz 200kph ;-). Przyspieszenie idzie w podobnym tempie do 220, potem najczesciej trzeba bylo hamowac. -- -- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com 41 |
Data: Lipiec 28 2010 09:11:30 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V |
Niby tak, ale nie wszędzie autostrada ma >3pasy, a na 2 pasach (jak unas to bardzo widać) masz bardzo mały wybór: Zapewni. Moje doświadczenia z 3 litrowego diesla (tyle, że BMW) są takie, że jedziesz lewym pasem i jak się robi miejsce to jedziesz do przodu, jak się wyprzedzają TIRy to jedziesz za nimi i czekasz aż skończą. Na palcach jednej ręki możesz policzyć sytuacje gdy coś szybszego będzie cię zganiało. Wtedy mu zjeżdżasz i tyle. Akwizytorzy zostają daleko z tyłu. Jeżeli czas jest faktycznie taki istotny to jakąkolwiek wystrzeloną w kosmos średnią prędkość na mitycznych pustych fafnastopasmowych niemieckich autostradach zjedzą ci dodatkowe tankowania. Jeśli akurat trafisz na warunki do jazdy ponad 200 km/h to takim 3 litrowym dieslem też spokojnie tyle pojedziesz. Ostatnio w jeden dzień musiałem zrobić prawie 1700 km Ferrari z Toskanii do Warszawy. Ciężko wymyślić auto, które widziane w lusterkach nie skłania bardziej do opuszczenia lewego pasa (nie dotyczy sunących na bałkany "szwajcarów" na odcinku Bolonia-okolice Udine, ci w ogóle nie zjeżdżają z lewego pasa a jadą sznurem 110 km/h). Mimo tego jestem pewien, że dieslem beemką miałbym taki sam czas. Jeśli szukasz wydumki dla zabawy to wg mnie to RS6 jest takim sobie wyborem. Poszukałbym czegoś czysto adrenalinowego do zabawy, również na polskich drogach, a do jazdy jakiegoś wygodnego dupowoza, np zestaw A6 3.0 TDI i Mazda MX-5. 42 |
Data: Lipiec 28 2010 09:53:16 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: BartekK | W dniu 2010-07-28 09:11, Przemek V pisze: Zapewni. Moje doĹwiadczenia z 3 litrowego diesla (tyle, że BMW) sÄ takie, żeheh, ale po moich kilkumiesiÄcznych poszukiwaniach 535d - łatwiej już chyba znaleźÄ rs6 w dobrym stanie, niż 535d z przebiegiem sensownym, i nie przystanek. -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 43 |
Data: Lipiec 28 2010 01:14:52 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V | On 28 Lip, 09:53, BartekK wrote: W dniu 2010-07-28 09:11, Przemek V pisze:> Zapewni. Moje doświadczenia z 3 litrowego diesla (tyle, że BMW) są takie, że Tego nie wiem ale te auta mają prawo kosztować. Z drugiej strony moje 530d E60 po 4 latach i ok. 130 tys km, zaczęło się sypać w duperelach. Każda duperela to min. kilka tysięcy. Z RS6 też bym się tego bał. Active steering - parę tysięcy, dynamic drive - wyskakiwały błędy ale zostało olane, skrzynia - w końcu olałem naprawę nauczyłem się jeździć żeby "omijać" jej niespodzianki czyli brak redukcji, czujniki parkowania - zdechły, część elektrycznych regulacji fotela i kierownicy - losowe niedomagania, skrzypienie tylnego zawieszenia jak nienaoliwionych drzwi - pojawiało się losowo, smarowanie nie pomogło, odstające listwy chromowane podszybia drzwi pasażera - ten typ tak ma, itp, itd. 44 |
Data: Lipiec 28 2010 22:20:16 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Arbiter |
Z drugiej strony moje ostatnio mam czasami do czynienia z E60 530i 2008r (przebieg 20 tys km) i zdarzyla sie jakas dziwna sytuacja - po mojej przejazdzce cos sie zwaliło ze skrzynią automatyczną albo silnikiem. Samochód jechał tylko do 80kmh, nie zmieniał normalnie biegów (kręcił do 4tys obr bez wrzucania w górę) i podobno świeciła lampka(nie wiem jaka bo objaw wystąpił juz nie u mnie). Myślałem że coś sie posypało. Po kilku uruchomieniach i przejechanych 30km samochod zaczął jechać normalnie. Po kolejnych 100km zgasła lampka. Moze wiesz co to moze byc? Poza tym jeździ się naprawdę fajnie. I nie pali za dużo (średnia z okolo 5 tys km 10,2L/100) 45 |
Data: Lipiec 28 2010 23:21:36 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V |
Nie mam pojęcia. Trochę podobne do moich objawów. Nie redukowała przy przyspieszaniu. Potrafiła 3-4 sekundy trzymać na 1500 obr po depnięciu w gaz po czym wystrzelić do przodu. Do końca nie zdiagnozowane nigdy czy skrzynia czy silnik. Zawsze redukowałem ręcznie przed wyprzedzaniem gdy nie chciałem skończyć z napisem MAN wbitym w czoło. Spalanie imponujące, ja w dieslu miałem większe. 46 |
Data: Lipiec 30 2010 20:48:17 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Arbiter |
Nie mam pojęcia. Trochę podobne do moich objawów. Nie redukowała przy częściowo się wyjaśniło. Podobno padły 3 wtryskiwacze - tak twierdzi ASO. Troche szybko jak na 20 tyś km czy silnik. Zawsze redukowałem ręcznie przed wyprzedzaniem gdy nie w tym przypadku nawet manualne redukcje nic nie dawały - nie miał mocy 47 |
Data: Lipiec 28 2010 16:11:07 | Temat: Włochy-Polska / dzieĹ Było: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Tomek KaĹka | Przemek V napisał(a)
Przy okazji zapytam o wrażenia z takiej jazdy, bo zastanawiam siÄ nad powrotem z wakacji "na raz". BÄdÄ jechał z Ligurii, okolic San Remo, na ĹlÄ sk, czyli bliżej (około 1500 km), ale za to w sobotÄ, co pewnie trochÄ mnie spowolni. Możesz napisaÄ czego sie spodziewaÄ, czego unikaÄ itp. -- pozdrowienia Tomek KaĹka 48 |
Data: Lipiec 28 2010 19:55:24 | Temat: Re: Włochy-Polska / dzień Było: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V |
Przemek V napisał(a) Też w sobotę jechałem, tyle że dołem - Florencja, Bolonia, Ferrara, Padwa, obwodnica Wenecji, Udine, Klagenfurt, Wiedeń, Breclav, Brno i dalej klasycznie. Wyjechaliśmy o 5.30 a w domu byliśmy o 20.30 z przerwami na jedzenie, tankowania, itp. Najluźniej było w Czechach i w Polsce Kluczem do sukcesu jest omijanie głównych urlopowych potoków ludzkich z Europy Zachodniej. W tym moim wariancie jedynie upiardliwa była obwodnica Bolonii - korek o 6.30 rano - głównie północne Włochy jadące na południe i odcinek od Padwy do skrętu na północ na Udine - Szwajcarzy, Holendrzy i Włosi jadący na Bałkany. Chyba najlepiej jest Tobie jechać przez Brenner. 3 lata temu wracaliśmy z tego samego miejsca też przez Brenner i było w miarę OK ale luźno to się zrobiło dopiero w Niemczech za rozjazdem Salzburg w prawo, Monachium w lewo. Generalnie żeby to zrobić spokojnie w dzień i mieć kilka przerw na obiadek czy kawę to trochę pałowania i zapomnienia o spalaniu cię czeka :) 49 |
Data: Lipiec 28 2010 19:31:59 | Temat: Re: WÂłochy-Polska / dzieĂą ByÂło: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Tomek KaĹka | Przemek V napisał(a)
Google propunuje właĹnie trasÄ Veronna, Venezia, Udine i trochÄ siÄ bojÄ, że to za blisko Adriatyku, jak na sobotni poranek w sierpniu. [...] ZapisujÄ w kajeciku. DziÄki. Generalnie Âżeby to zrobiĂŚ spokojnie w dzieĂą i mieĂŚ kilka przerw na obiadek Hotel dla całej rodziny kosztuje wiÄcej, niż ta spalona benzyna, ale nie o kasÄ tu chodzi. MÄczy mnie to stawanie, rozpakowywanie rzeczy na nocleg, a rano nastÄnego dnia wyjazd koło południa, bo wszyscy sÄ zmÄczeni i im siÄ nie chce (a mnie najbardziej). PS. Czy Ty jesteĹ tym Przemkiem, który pracował kiedyĹ w McK? -- Tomek KaĹka 50 |
Data: Lipiec 28 2010 23:16:38 | Temat: Re: W3ochy-Polska / dzien By3o: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Przemek V |
PS. Czy Ty jesteś tym Przemkiem, który pracował kiedyś w McK? Pewnie tak ;) 51 |
Data: Lipiec 29 2010 15:49:42 | Temat: Re: czemu nie RS6 ? | Autor: Jurand | Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomoĹci Nie - bo ta torpeda miałaby byÄ używana przede wszystkim do jazdy w Niby tak, ale nie wszÄdzie autostrada ma >3pasy, a na 2 pasach (jak u nas to bardzo widaÄ) masz bardzo mały wybór: W bardziej cywilizowanych krajach ten sam problem wystÄpuje, tylko jest przesuniÄty o ten 1 pas i 30-50km wiÄcej, tzn robiÄ c miejsce dla szybszego uciekasz na pas jadÄ cy 110-130, a potem musisz siÄ z powrotem rozpÄdzaÄ. Gdy siÄ turlam nawet swojÄ omegÄ (3.0 benzyna) to przy tych prÄdkoĹciach rzÄdu 130 brakuje mocy by wygodnie sprawnie "wyskoczyÄ na lewy pas" i zaraz osiÄ gnÄ Ä te 170-190, równoczeĹnie nie wyjÄ c silnikiem i pałujÄ c siÄ z redukcjami... 3.0 tdi mi to zapewni? Szczerze Ci powiem, że najlepszym samochodem jak na razie, jakim siÄ przemieszczałem w trasie, to było A8 4.0 TDI. Lekko podczipowane na poziom 310-320 KM i zupełnie zero stresu przy najdziwniejszych manewrach na drodze. A6 3.0 TDI po podniesieniu mocy do okolicy 260-270 KM (zupełnie bezstresowo te auta tyle wyciÄ gajÄ ) zaczyna siÄ zachowywaÄ bardzo podobnie. Do tego stopnia jest to sprawne auto, że po przesiadce na ImprezÄ 2.5T WRX miałem wrażenie, że Impreza jest chyba zepsuta... Jurand. |