Czy np na parkingu pod realem policja ma prawo dać mandat za nieprawidłowe
parkowanie?


Czy jak u siebie na działce, postawie zakaz parkowania i zaparkuje ktos
moge wezwać policje i osoba parkująca auto dostanie mandat?


co robicie jak na parkingu ktoś was zastawi?

Parkin należący do prywaciarza?


dzięki za podpowiedzi, najepiej poparte kodeksem

Użytkownik Domek napisał:

 Czy np na parkingu pod realem policja ma prawo dać mandat za nieprawidłowe parkowanie?

Ma prawo jesli przy wjezdzie jest tablica informujaca, iz "na terenie obiektu/parkingu obowiazuje PoRD" a tak jest zazwyczaj na parkingach marketow i duzych firm + znaki z ograniczeniem predkosci
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

"Domek"  wrote in message

Czy np na parkingu pod realem policja ma prawo dać mandat za nieprawidłowe parkowanie?

Prawo ma dac ale nie chce z tego prawa korzystac tlumaczac sie ze nie ma prawa...

Czy np na parkingu pod realem policja ma prawo dać mandat za
nieprawidłowe parkowanie?

Prawo ma dac ale nie chce z tego prawa korzystac tlumaczac sie ze nie ma
prawa...

a guzik, sam widziałem jak policja stała na parkingu Castoramy i wlepiała
mandaty za jazdę pod prąd.
I bardzo dobrze bo juz 2 razy mi na czołowke wyjechali, bo im sie nie
chcialo 100m wiecej przejechać.
Pozdrawiam

"Jacek K4M"  wrote in message

a guzik, sam widziałem jak policja stała na parkingu Castoramy i wlepiała mandaty za jazdę pod prąd.
I bardzo dobrze bo juz 2 razy mi na czołowke wyjechali, bo im sie nie chcialo 100m wiecej przejechać.

jazda pod prad to juz stwarzanie niekwestionowanego zagrozenia - PoRD jest tu jednoznaczny - mowa o parkowaniu - a jesli nie udowodnisz ze np ktos zastawil cie i uniemozliwa ci wyjazd to nie licz na jakakolwiek sensowna reakcje policji - wiem bo przerabialem to i jest to ogolnie potezny problem na osiedlach - parkowanie zostawia sie w gesti administratora terenu ten zas nie ma odpowiednich srodkow by wyegzekwowac poprawne parkowanie (no bo nie bedzie podawal kilkudziesieciu samochodow dziennie do sadu)

jazda pod prad to juz stwarzanie niekwestionowanego zagrozenia - PoRD jest
tu jednoznaczny - mowa o parkowaniu - a jesli nie udowodnisz ze np ktos
zastawil cie i uniemozliwa ci wyjazd to nie licz na jakakolwiek sensowna
reakcje policji - wiem bo przerabialem to i jest to ogolnie potezny
problem na osiedlach - parkowanie zostawia sie w gesti administratora
terenu ten zas nie ma odpowiednich srodkow by wyegzekwowac poprawne
parkowanie (no bo nie bedzie podawal kilkudziesieciu samochodow dziennie
do sadu)

zgoda :)

Domek wrote:

co robicie jak na parkingu ktoś was zastawi?

Parkin należący do prywaciarza?

W Polsce grzecznie czekamy (lub sie mscimy).
W cywilizowanym kraju wzywamy lawete + sami dokladamy wlasna oplate od
siebie.