Grupy dyskusyjne » czyzby slaby aku?

czyzby slaby aku?

1	Data: Marzec 26 2007 08:18:04
Temat: czyzby slaby aku?
Autor: mateusz
Czasami mam problem z odpaleniem samochodu (punto II) , po przekreceniu kluczyka slysze tylko takie yyyyyyy.... :) a silnik nic nie kreci. Po kolejnym przekreceniu kluczyka jest juz ok i odpala. Zdarza sie to sporadycznie, przewaznie odpala za pierwszym razem. Czy to moze byc wina juz slabego akumulatora? Nie wiem kiedy moj poprzednik go ladowal.
2	Data: Marzec 26 2007 08:21:50
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: romanserwis
mateusz napisał(a): Czasami mam problem z odpaleniem samochodu (punto II) , po przekreceniu kluczyka slysze tylko takie yyyyyyy.... :) a silnik nic nie kreci. Po kolejnym przekreceniu kluczyka jest juz ok i odpala. Zdarza sie to sporadycznie, przewaznie odpala za pierwszym razem. Czy to moze byc wina juz slabego akumulatora? Nie wiem kiedy moj poprzednik go ladowal. Raczej to problem z rozrusznikiem. Może to być elektromagnes, lub tulei (łożysk) i wirnik "staje bokiem". -- / ________ pozdrawiam, Andrzej Romańczuk - możesz mi mówić Roman _/_\| \| www.romanserwis.pl - usługi transportowe i kurierskie /\|_\|\| \| Fiat Ducato 14 2.8DS [_\|_\|\|________\| Alan 48 Classic + AT-1200 + GPS w PDA Asus A636N O O gsm: +48 602 500 904 gg:443102 skype: romanserwis
3	Data: Marzec 26 2007 08:47:26
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: KrzysiekPP
Nie .. to wina rozrusznika, trzeba wyjac i przeczyscic "to małe cos" czyli elektromagnes i całą jego mechanikę ... -- Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770
4	Data: Marzec 26 2007 09:59:51
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: cpt. Nemo
Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości trzeba wyjac i przeczyscic "to małe cos" czyli elektromagnes i całą jego mechanikę ... A to nie nazywa sie przypadkiem bendix ? pozdrawiam, leszek
5	Data: Marzec 26 2007 11:32:46
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: J.F.
On Mon, 26 Mar 2007 09:59:51 +0200, cpt. Nemo wrote: Użytkownik "KrzysiekPP" napisał w wiadomości trzeba wyjac i przeczyscic "to małe cos" czyli elektromagnes i całą jego mechanikę ... A to nie nazywa sie przypadkiem bendix ? Popularnie tak, choc Bendix to jest nazwa firmy a nie czesci :-) Jesli to sprzegielko jednokierunkowe "przepuszcza", to jest raczej do wymiany a nie do czyszczenia.. J.
6	Data: Marzec 26 2007 11:50:35
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: Pabl
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Popularnie tak, choc Bendix to jest nazwa firmy a nie czesci :-) Jesli to sprzegielko jednokierunkowe "przepuszcza", to jest raczej do wymiany a nie do czyszczenia.. a tak wogole "bendix" to wlasnie to sprzeglo jednokierunkowe :) pozniej to juz elektromagnes bendixa :) Picasso
7	Data: Marzec 26 2007 10:16:44
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: Cyprian Prochot
Użytkownik "mateusz" napisał w wiadomości Czasami mam problem z odpaleniem samochodu (punto II) , po przekreceniu kluczyka slysze tylko takie yyyyyyy.... :) a silnik nic nie kreci. Po a moze to "yyyyyy" to tylko jęk zawodu wydawany przez zone ? ;) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Granada 2.3 V6, hmm, no wlasnie, jaki kolor ;) + AT1200 + Alan 28 + spieprzona white Brava 1.6 16V LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700
8	Data: Marzec 26 2007 10:45:34
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: mateusz
a moze to "yyyyyy" to tylko jęk zawodu wydawany przez zone ? ;) inaczej tego nie opisze... ;)
9	Data: Marzec 26 2007 13:25:25
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: Dawid
Czasami mam problem z odpaleniem samochodu (punto II) , po przekreceniu kluczyka slysze tylko takie yyyyyyy.... :) a silnik nic nie kreci. Po kolejnym przekreceniu kluczyka jest juz ok i odpala. Zdarza sie to sporadycznie, przewaznie odpala za pierwszym razem. Czy to moze byc wina juz slabego akumulatora? Nie wiem kiedy moj poprzednik go ladowal. Na poczatek dokreciłbym ewentualnie przeczyscił Klemy akumulatora -- ________________________ pozdrawiam Dawid
10	Data: Marzec 26 2007 13:59:35
Temat: Re: czyzby slaby aku?
Autor: J_K_K
Użytkownik "Dawid" napisał w wiadomości \| \| > Czasami mam problem z odpaleniem samochodu (punto II) , po przekreceniu \| > kluczyka slysze tylko takie yyyyyyy.... :) a silnik nic nie kreci. Po \| > kolejnym przekreceniu kluczyka jest juz ok i odpala. Zdarza sie to \| > sporadycznie, przewaznie odpala za pierwszym razem. Czy to moze byc wina \| > juz slabego akumulatora? Nie wiem kiedy moj poprzednik go ladowal. \| > \| Na poczatek dokreciłbym ewentualnie przeczyscił Klemy akumulatora \| I opukał rozrusznik :-) Jeśli pomoże => tulejki. Pzdr JKK