cześć,


U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.
taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze usuwa ciaze, ...


jaki preparat polecacie tego typu?

pytam, bo  muszę zakupić jakiś,
a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.


więc co polecacie?

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5 l  niż 40 zł.



--
Pozdrawiam, Bartek

On 2012-11-06, Bartek  wrote:

pytam, bo  muszę zakupić jakiś,
a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone
elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.

więc co polecacie?

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych elementow
sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5 l  niż 40 zł.

"AZ"  wrote in message

On 2012-11-06, Bartek  wrote:

pytam, bo  muszę zakupić jakiś,
a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone
elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.
więc co polecacie?
opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow  sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł /
0.5 l  niż 40 zł.

Nie probowalem ale widzialem w sklepach cos co sie zwie CX-80, moze to to?

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.
taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze
usuwa ciaze, ...

Lewis" <"lewisa[tnij] wrote:

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.
taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze
usuwa ciaze, ...

Tego typu preparatów jest masa... np: Bool odrzdzewiacz, CX-80, K2 007,
Rost Special, Holts Rustola itd... Jak dla mnie to one wszystkie
działają bardzo podobnie. I tak najlepiej odkręca zapieczone śruby
jakikolwiek penetrator ale w połączeniu z palnikiem.

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

cześć,


U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.
taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze
usuwa ciaze, ...


jaki preparat polecacie tego typu?

pytam, bo  muszę zakupić jakiś,
a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone
elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.


więc co polecacie?

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5
l  niż 40 zł.

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5
l  niż 40 zł.

On Tue, 6 Nov 2012, Filip wrote:

2 litry za 6 zł. Produkt nazywa się Coca Cola.

2 litry za 6 zł. Produkt nazywa się Coca Cola.

 Jedna wada z porównaniu z substancjami kategorii WD-40:
nie wymywa równie dobrze tłuszczów.

Dnia Tue, 06 Nov 2012 18:22:50 +0100, Filip napisał(a):

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5
l  niż 40 zł.

2 litry za 6 zł. Produkt nazywa się Coca Cola.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 06 Nov 2012 18:22:50 +0100, Filip napisał(a):

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5
l  niż 40 zł.

2 litry za 6 zł. Produkt nazywa się Coca Cola.

Skuteczność Coca-Coli przy odkręcaniu śrub jest taka sama jak... zwykłej
wody.
Co ciekawe, ta wbrew pozorom nawet dość skuteczna i mokry gwint odkręca się
lepiej niż suchy.
Właściwości odrzdzewiające Coca-Coli z kolei bardzo dyskusyjne... wrzuciłem
kiedyś zardzewialą śrubkę dla eksperymentu w Coca-Colę i następnego dnia
była nadal tak samo zardzewiała :) Legenda jakoby rdza (wg. niektórych
mutacji razem ze śrubką) miała się rozpuścić się nie potwierdziła.

On Thu, 8 Nov 2012, Bartek wrote:

widziałem ostatnio badania, że cola  ma mniejszy d wplyw na zeby
niż soki owocowe;)
tak że  cola ma jednak wiele mitow;)

W dniu 2012-11-08 19:36, Gotfryd Smolik news pisze:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

On Thu, 8 Nov 2012, Filip wrote:

W dniu 2012-11-08 19:36, Gotfryd Smolik news pisze:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

Dlaczego?

I tu i tu jest tyle samo węgli, zatem o co Ci chodzi?

W dniu 2012-11-09 13:39, Gotfryd Smolik news pisze:

On Thu, 8 Nov 2012, Filip wrote:

W dniu 2012-11-08 19:36, Gotfryd Smolik news pisze:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

Dlaczego?

  A skąd mam wiedzieć dlaczego się lepiej czują?

On Sat, 10 Nov 2012, Filip wrote:

W dniu 2012-11-09 13:39, Gotfryd Smolik news pisze:

On Thu, 8 Nov 2012, Filip wrote:

W dniu 2012-11-08 19:36, Gotfryd Smolik news pisze:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

Dlaczego?

  A skąd mam wiedzieć dlaczego się lepiej czują?

Bo tak napisałeś. Chyba mam prawo spytać dlaczego tak twierdzisz?

Resztę Twoich bzdur i dywagacji wykasowałem.

On 2012-11-08 19:36, Gotfryd Smolik news wrote:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

Hello Izydor,

Sunday, November 11, 2012, 12:32:32 AM, you wrote:

  Ale jedno z drugim nie kwalifikuje się do porównywania.
  Akurat zębom w jednym i drugim przypadku najbardziej zagraża
"atak bakteryjny", a cukier tylko te bakterie zasila - widać
lepiej się czują w soku niż w coli ;)

Akurat kwas cytrynowy na szkliwo nie działa najlepiej

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-06 08:43, Bartek pisze:

opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.
przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych
elementow sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5
l  niż 40 zł.

2 litry za 6 zł. Produkt nazywa się Coca Cola.

W dniu 2012-11-08 12:53, Bartek pisze:

testowałeś? bo ja nie mam takich  doskonalych wrazen. przy okazji
posiadania koli w celach spozywczych testowalismy kiedys jej dzialanie,
i jakoś nie specjalnie ono zrobilo na nas wrazenie. Po za tym jednak te
specyfiki o ktore pytam m ają w sobie olej, środki smarujace, wiec to
też pomaga.

kupilem preparat o nazwie rd90, w leroju.

tanszy niż wd,
wiekszy,
testowalem na zawieszeniu i to co potrzebowalem zrobilem bez problemowo.;)

ze wzgledu na cene kupie go ponownie zamiast wd, chyba ze znajde np
wspomnianego Wurth SaBesto Rost Off - sprawdzę.

>Najlepszy jest Wurth, rost
> off

to juz nie cola?

On 2012-11-08, chwdp  wrote:

>Najlepszy jest Wurth, rost
> off

to juz nie cola?

W dniu 2012-11-08 15:31, chwdp pisze:

 >Najlepszy jest Wurth, rost
 > off

to juz nie cola?

W dniu 2012-11-08 19:11, Filip pisze:

W dniu 2012-11-08 15:31, chwdp pisze:

 >Najlepszy jest Wurth, rost
 > off

to juz nie cola?

Padły kryteria cenowe. Nie czytałeś postu?

W dniu 2012-11-10 23:07, nazgul pisze:

W dniu 2012-11-08 19:11, Filip pisze:

W dniu 2012-11-08 15:31, chwdp pisze:

 >Najlepszy jest Wurth, rost
 > off

to juz nie cola?

Padły kryteria cenowe. Nie czytałeś postu?

ten wurth tańszy niż 3zł litr?

On 06.11.2012 08:43, Bartek wrote:

więc co polecacie?

W dniu 2012-11-06 18:40, neoniusz pisze:

On 06.11.2012 08:43, Bartek wrote:

więc co polecacie?

Wurth Rost Off.

W dniu wtorek, 6 listopada 2012 08:43:17 UTC+1 użytkownik Bartek napisał:

cześć,





U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.

taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze usuwa

ciaze, ...





jaki preparat polecacie tego typu?



pytam, bo  muszę zakupić jakiś,

a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone

elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.





więc co polecacie?



opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.

przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych elementow

sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5 l  niż 40 zł.







--

Pozdrawiam, Bartek

W dniu wtorek, 6 listopada 2012 08:43:17 UTC+1 użytkownik Bartek napisał:

cześć,





U nas w kraju, jedynym preparatem tego typu jest wd-40.

taki synonim wszystkiego  - smaruje, kremuje, poleruje, krawaty wiaze usuwa

ciaze, ...





jaki preparat polecacie tego typu?



pytam, bo  muszę zakupić jakiś,

a kolega mi mowil o czymś zdecydowanie lepiej dzialajacym na zapieczone

elementy  niż wspomniany wd, ale nazwy nie pamięta.





więc co polecacie?



opakowania raczej większe niż mniejsze, no i by cena była sensowna.

przy grzebaniu przy autach często do gwintow i innych pasowanych elementow

sie przydaje więc raczej wolał bym płacić około 20-25 zł / 0.5 l  niż 40 zł.







--

Pozdrawiam, Bartek