Grupy dyskusyjne   »   dwie opinie o tarczach i klockach Thalia

dwie opinie o tarczach i klockach Thalia



1 Data: Kwiecien 24 2007 07:59:17
Temat: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: Jacek Ostaszewski 

Witam

W warsztacie hamulcowym diagnoza: klocki i tarcze do wymiany, może pan jeszcez 5 tys zrobić i kaput.
W warsztacie drugim: klocki do wymiany, raczej już, tarcze wystarczą do następnej wymiany klocków, czyli za jakieś 30 Kkm.
Dość duża rozbieżność, nie?


JO



2 Data: Kwiecien 24 2007 09:22:48
Temat: Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: darnok 

In  *Jacek Ostaszewski* wrote:

W warsztacie hamulcowym diagnoza: klocki i tarcze do wymiany, może pan
jeszcez 5 tys zrobić i kaput.
W warsztacie drugim: klocki do wymiany, raczej już, tarcze wystarczą
do następnej wymiany klocków, czyli za jakieś 30 Kkm.
Dość duża rozbieżność, nie?

Urzekla mnie twoja historia :)
Ale do rzeczy - o co ci chodzi?
Chcesz porady - daj fotki tarcz z roznych stron.
Bez tego to tylko u wrozki :)
Nawet nie napisales ile teraz kkm maja te tarcze i w ile kkm typowo zjezdzasz komplet klockow.

--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."

3 Data: Kwiecien 24 2007 10:51:07
Temat: Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: neptun 


Chcesz porady - daj fotki tarcz z roznych stron.
Bez tego to tylko u wrozki :)
Nawet nie napisales ile teraz kkm maja te tarcze i w ile kkm typowo
zjezdzasz komplet klockow.

witam.

na podstawie fotek to sobie mozna najwyzej
odczucia estetyczne porownac a nie grubosc tarcz hamulcowych.
a zywotnosc tarcz i klockow zaleza od stylu jazdy
kierowcy, jakosci materialow z ktorych sa zrobione oraz
tego czy wiecej jest trasy czy miasta zatem tez nie bardzo mozna okreslic.
najlepszym sposobem jest sprawdzenie w katalogu
jaka minimalna grubosc tarczy przewiduje producent nastepnie
zmierzyc grubosc tarczy i podjac decyzje.
co do klockow faktycznie zdjecie moze pomoc.

pozdrawiam

4 Data: Kwiecien 24 2007 12:28:09
Temat: Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: Jacek Ostaszewski 

neptun napisał(a):

Chcesz porady - daj fotki tarcz z roznych stron.
Bez tego to tylko u wrozki :)
Nawet nie napisales ile teraz kkm maja te tarcze i w ile kkm typowo zjezdzasz komplet klockow.


witam.

na podstawie fotek to sobie mozna najwyzej
odczucia estetyczne porownac a nie grubosc tarcz hamulcowych.
a zywotnosc tarcz i klockow zaleza od stylu jazdy
kierowcy, jakosci materialow z ktorych sa zrobione oraz
tego czy wiecej jest trasy czy miasta zatem tez nie bardzo mozna okreslic.
najlepszym sposobem jest sprawdzenie w katalogu
jaka minimalna grubosc tarczy przewiduje producent nastepnie
zmierzyc grubosc tarczy i podjac decyzje.
co do klockow faktycznie zdjecie moze pomoc.

pozdrawiam
Uch, za dużo roboty, zdjęcia musiałbym robić sam, zdejmować koła... A tak dałem do mechanika, mieniłem klocki, stare były wytarte do mniej więCej 1/3 grubości. Jeżdżę razcej po mieścei,a  oatanie klocki wymieniał mi ASO Renaulta, po 30 tys. km, a potem z dezynwolturą pewną powiedział, qtas: Nie były jeszcez złe, ale jak już wóz był na podnośniku?...

JO

5 Data: Kwiecien 24 2007 13:01:24
Temat: Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: darnok 

In  *Jacek Ostaszewski* wrote:

Uch, za dużo roboty, zdjęcia musiałbym robić sam, zdejmować koła... A
tak dałem do mechanika, mieniłem klocki, stare były wytarte do mniej
więCej 1/3 grubości. Jeżdżę razcej po mieścei,a  oatanie klocki
wymieniał mi ASO Renaulta, po 30 tys. km, a potem z dezynwolturą pewną
powiedział, qtas: Nie były jeszcez złe, ale jak już wóz był na
podnośniku?...

Czyli dobrze zgadlem - Urzekla mnie twoja historia :)
Nie chce ci sie pochylic i samemu sprawdzic stanu hamulcow, a marudzisz ze cie mechanicy skubia...
Swoja droga nadal nic a propos tarcz nie napisales - po jakim przebiegu ci zalecono wymiane..

--
darnok
"A ja TRUskawki cukrem..."

6 Data: Kwiecien 24 2007 15:28:18
Temat: Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia
Autor: Jacek Ostaszewski 

darnok napisał(a):

In  *Jacek Ostaszewski* wrote:

Uch, za dużo roboty, zdjęcia musiałbym robić sam, zdejmować koła... A
tak dałem do mechanika, mieniłem klocki, stare były wytarte do mniej
więCej 1/3 grubości. Jeżdżę razcej po mieścei,a  oatanie klocki
wymieniał mi ASO Renaulta, po 30 tys. km, a potem z dezynwolturą pewną
powiedział, qtas: Nie były jeszcez złe, ale jak już wóz był na
podnośniku?...


Czyli dobrze zgadlem - Urzekla mnie twoja historia :)
Nie chce ci sie pochylic i samemu sprawdzic stanu hamulcow, a marudzisz ze cie mechanicy skubia...
Swoja droga nadal nic a propos tarcz nie napisales - po jakim przebiegu ci zalecono wymiane..


Ja jestem humanista, z zawodu i z przekonań. Moje pochylanie nie ma większego sensu, chyba żeby ukłonić się swojemu samochodowi. PRzecież z posta wynika, żem dupa, to co się będę pochylał i wymundrzał? Oddaję się specom w ręce, a ci mi mówią rzeczy dość odległe od siebie, no to się zastanawiam. SKubią?.. Pewnie tak.
Tarcze mam od nowości, czyli 59 Kkm zrobiłem na nich, klocki, jak pisałem ASO wymieniło. Jeżdżę po mieście przede wszystkim... Nic więcej dodać nie umiem.
Mógłbym podjechać do trzeciego speca, ale aż taki napalony na wiedzę nie jestem.
DZięki za wspomożenie i chęć podzielenia się nimi.

JO

Re: dwie opinie o tarczach i klockach Thalia



Grupy dyskusyjne