Grupy dyskusyjne » dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?

dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?

1	Data: Grudzien 11 2006 21:50:33
Temat: dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?
Autor: Bergen
Czy ktoś z Was jeździł na oleju z dodatkiem dwusiarczku molibdenu ? Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania ? Warto stosować coś takiego jako dodatek do Mobil S 10W40 przy przebiegu silnika 250 kkm ? Pozdr! Bergen ps. nic ciekawego nie wyguglałem.
2	Data: Grudzien 11 2006 22:35:20
Temat: Re: dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?
Autor: Hinek
Użytkownik "Bergen" napisał Czy ktoś z Was jeździł na oleju z dodatkiem dwusiarczku molibdenu ? Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania ? Ale jakiego rozwiazania? Czemu chcesz tego uzywac? Pozdr -- Hinek
3	Data: Grudzien 11 2006 22:39:38
Temat: Re: dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?
Autor: Ukaniu
Użytkownik "Bergen" napisał w wiadomości Czy ktoś z Was jeździł na oleju z dodatkiem dwusiarczku molibdenu ? Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania ? Warto stosować coś takiego jako dodatek do Mobil S 10W40 przy przebiegu silnika 250 kkm ? Oczywiście! z tym, że MOS2 w najwyższym stopniu granulacji jest dość drogi. Ja stosuję do mostów, do oleju silniowego także. Opisałem kiedyś w: http://tinyurl.com/y9mxwo więc wypadało by poszukać w archiwum :-P Pozdrawiam Łukasz
4	Data: Grudzien 11 2006 21:42:07
Temat: Re: dwusiarczek molibdenu jako dodatek do oleju ?
Autor: Pete
"Bergen" wrote Czy ktoś z Was jeździł na oleju z dodatkiem dwusiarczku molibdenu ? Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania ? Warto stosować coś takiego jako dodatek do Mobil S 10W40 przy przebiegu silnika 250 kkm ? Taki sam dodatek jak i wiele innych. Jedni producenci stosują Moly, drudzy jakieś inne wynalazki. Przeglądając analizy wielu przepracowanych olejów trudno stwierdzić, by te z dodatkiem Moly zabezpieczały w większym stopniu silnik przed zużyciem. Niemniej większość olejów, którymi silniki są zalewane w fabryce ma jednak sporo dodatku Moly w sobie. Może coś w tym jest. Pozdr. Pete