Grupy dyskusyjne   »   gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?

gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?



1 Data: Marzec 23 2007 14:13:28
Temat: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Bartek 

jak wygląda sprawa z autem z nie wbitym gazem w dowodzie?
spotykam się z autami ktore mają instalacje, ale nie jest ona wbita w
dowodzie.

dlaczego tak się dzieje, i co trzeba zrobić, by taką instalke wbić do
dowodu?
chodzi np o zakup auta, co warto sprawdzić, jakie to są koszty, no poprostu
oco w tym chodzi, i czy warto zakupić takie auto?

pytam bo sporo jest takich aut w ogłoszeniach... No i czy warto w ogole
zastanawiac się nad takim autem...

--
Pozdrawiam, Bartek



2 Data: Marzec 23 2007 13:19:47
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Seba 

jak wyglada sprawa z autem z nie wbitym gazem w dowodzie?
spotykam sie z autami ktore mają instalacje, ale nie jest ona
wbita w dowodzie.

dlaczego tak sie dzieje, i co trzeba zrobic, by taka instalke
wbic do dowodu?

Znajac zycie brakuje im jakichs dokumentow wymaganych przy
rejestracji takiej instalacji (nie wiem - homologacji, czy
przegladu).



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

3 Data: Marzec 23 2007 14:23:22
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Martin Fox 

Dnia Fri, 23 Mar 2007 14:13:28 +0100, Bartek napisał(a):

jak wygląda sprawa z autem z nie wbitym gazem w dowodzie?
spotykam się z autami ktore mają instalacje, ale nie jest ona wbita w
dowodzie.

dlaczego tak się dzieje, i co trzeba zrobić, by taką instalke wbić do
dowodu?

Często jest tak że instalacja nie jest wbita w dowód, bo zamiast być
nowa, zakładana za kilka tysiaków jest to instalacja wyciągnięta z
jakiegoś rozbitka, zainstalowana przez "kolegę", której koszt
całkowity wynosi 600 złotych.
A że jest nielegalna i nie wbita w dowód? Policja jakoś na to zbytnio
uwagi nie zwraca, przegląd da "się załatwić" i ludzie tak jeżdżą.

chodzi np o zakup auta, co warto sprawdzić, jakie to są koszty, no poprostu
oco w tym chodzi, i czy warto zakupić takie auto?

Jest to pewne ryzyko że policja jednak zabierze ci DR, przeglądu też
legalnie nie przejdziesz, czy warto sam się zastanów.

pytam bo sporo jest takich aut w ogłoszeniach... No i czy warto w ogole
zastanawiac się nad takim autem...

Bo sporo ludzi woli zaoszczędzić na instalacji.

--
Martin Fox
Ford Granada 2.3l V6 + Mark Jaws 2/Lemm 1300
http://fox.cn.com.pl

4 Data: Marzec 23 2007 21:59:06
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 14:23, Martin Fox napisał(a):

Często jest tak że instalacja nie jest wbita w dowód, bo zamiast być
nowa, zakładana za kilka tysiaków jest to instalacja wyciągnięta z
jakiegoś rozbitka, [...]
Lub po prostu kradziona. Mojemu kuzynowi dwa czy trzy lata temu skradziono starego "paska". Samochód się znalazł nieco zdewastowany, ale zniknęła z niego instalacja gazowa...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

5 Data: Marzec 24 2007 13:02:57
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Często jest tak że instalacja nie jest wbita w dowód, bo zamiast być
nowa, zakładana za kilka tysiaków jest to instalacja wyciągnięta z
jakiegoś rozbitka, [...]

Lub po prostu kradziona. Mojemu kuzynowi dwa czy trzy lata temu skradziono
starego "paska". Samochód się znalazł nieco zdewastowany, ale zniknęła z
niego instalacja gazowa...

Dokładnie tak samo jak mojemu znajomemu ukradli Vectrę tylko po to by
wymontować instalację gazową.

6 Data: Marzec 23 2007 14:39:24
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: KrzysiekPP 

pytam bo sporo jest takich aut w ogłoszeniach... No i czy warto w ogole
zastanawiac się nad takim autem...

Trzeba miec "znajomego diagnostę" bo inaczej mozesz miec problemy z
przejsciem przeglądu. Poza tym to policja moze zatrzymac DR jesli cos
takiego zauwazy, ale generalnie nie zauwazają :) W koncu na zewnatrz to
jedynie wlot tankowania ... a ten moze byc ukryty.

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770

7 Data: Marzec 23 2007 15:00:03
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Bartek 


Użytkownik "KrzysiekPP"  napisał w wiadomości

Trzeba miec "znajomego diagnostę" bo inaczej mozesz miec problemy z
przejsciem przeglądu. Poza tym to policja moze zatrzymac DR jesli cos
takiego zauwazy, ale generalnie nie zauwazają :) W koncu na zewnatrz to
jedynie wlot tankowania ... a ten moze byc ukryty.

rozumiem. a co trzeba mieć i co trzeba zrobić by zarejestwować, wbić do
dowodu instalację?
da się tak? jak to wogole wygląda? ja nigdy nie instalowałem w aucie lpg,
jezdzilem już gotowcami.

Powiedzmy ide do takiego buca co ma taką nie wbitą instalke, i oco mam go
pytać o jakie papiery itp?

Poco mam sie pierdzielic z nielegalem, powiedzmy że chce ją zalegalizować.
czy to możliwe, i co potrzeba?


--
Pozdrawiam, Bartek

8 Data: Marzec 23 2007 15:15:04
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Blyskacz 

Bartek napisał(a):

Powiedzmy ide do takiego buca co ma taką nie wbitą instalke, i oco mam go pytać o jakie papiery itp?
1.wyciag ze swiadectwa homologacji - wydaje wlasciciel homologacji
2. swiadectwo badania technicznego i homologacji na zbiornik, tkz paszport. - wydaje producent beczki
3 faktura za montaz ( wystawiona przez warsztat bedacy uprawnionym tj. zajdujacy sie na liscie ITS )

teoretycznie masz czas 30 dni od montazu na wbicie tego w dowod, w praktyce raczej w wk sie nie czepiaja jak przyjdzie sie pozniej...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

9 Data: Marzec 23 2007 15:15:34
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: KrzysiekPP 

Poco mam sie pierdzielic z nielegalem, powiedzmy że chce j? zalegalizować.
czy to możliwe, i co potrzeba?

Trzeba miec homologację butli i w ogóle to jakies dokumenty z
autoryzowanego zakładu montażu. Jeśli znajdziesz taki zakład ... tak samemu
to nie masz szans na rejestrację.

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/ford/escort.jpg, #19 TTI-770

10 Data: Marzec 23 2007 18:58:55
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości



pytam bo sporo jest takich aut w ogłoszeniach... No i czy warto w ogole
zastanawiac się nad takim autem...


Podjedz do jakiegos warsztatu montujacego instalacje.
Za ok 200 zl moze zrobia przeglad instalacji i wystawia odpowiedni dokument
z faktura za usluge. Przed tym musisz skombinowac paszport na zbiornik od
prodcenta np ze stako co kosztuje kilkadziesiat zl. Ewentualnie jesli masz
wejscia i warsztat nie bedzie mial nic przeciwko to wez byle jaki paszport
"na sztuke". Teoretycznie uzywanych elementow instalacji gazowych nie mozna
montowac wiec te zabiegi sa troche na bakier...

Picasso

11 Data: Marzec 23 2007 21:40:01
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Bartek 

Użytkownik "Pabl"  napisał w wiadomości



Podjedz do jakiegos warsztatu montujacego instalacje.
Za ok 200 zl moze zrobia przeglad instalacji i wystawia odpowiedni
dokument z faktura za usluge. Przed tym musisz skombinowac paszport na
zbiornik od prodcenta np ze stako co kosztuje kilkadziesiat zl.
Ewentualnie jesli masz wejscia i warsztat nie bedzie mial nic przeciwko to
wez byle jaki paszport "na sztuke". Teoretycznie uzywanych elementow
instalacji gazowych nie mozna montowac wiec te zabiegi sa troche na
bakier...


Paweł, zastanawiam się ogolnie na d takim działaniem [jako że akurat
znalazlem auto ktorym moge być potencjalnie zainteresowany]

Podjechać z autem do gazownika, co by ocenił to co w aucie wogole siedzi.
wiem że teraz dopuszczone są tylko butle z  numerkiem 01 w nr. czy to
prawda? kiedys podobno byly "00"
jesli bedzie "00", to moge rozwazyc zakup nowej butli - jaki to koszto? bo z
tego co poczytałem, to butla jest jedynym elementem ktory jest jakos
udokumentowany w instalacji.

I teraz co, powiedzmy że kupuje nową butle [jeśli wogole to oplacalne
bedzie], gazownik mi to montuje, poprawia powiedzmy tą instalacje, sprawdza
czy wszystko jest ok, wystawia mi za to rachunek.

rozumiem że w takim przypadku wszystko jest legal?

[od strony formalnosci. na wszystko są papiery, niby instalacja lpg, nowa
butla z papierami]
tylko jaki tego będzie koszt? jesli powiedzmy 500-600 zl, to jestem w stanie
cos takiego zrobic.

ale w innym przypadku

powiedzmy że butla jest ta prawidłowa jaka ma być, ma ten numerek 01, w nr
homologacji, od producenta biore kopie  tego paszportu butli.
za te 200 zł czy 300 nawet warsztat sprawdza mi tą instalke, ewentualnie
poprawia itp.
wystawia rchunek, ide z tym paszportem i rachunkiem doWK. czy oni na
podstawie numeru butli mogą stwierdzić, że kiedyś ta butla jezdzila w aucie
o nr nadwozia xxxxx, a teraz zzzzz, co jest nie dozwolone?

rozumiem że po przerejstrowaniu i wbiciu w dowod, nasteępny przegląd robie
dopiero jak przyjdzie na niego pora, nie musze robić zaraz po  wpisie do
dowodu?

ogolnie zalezy mi na tym by intalka byla bezpieczna dobra i tania. mysle jak
by tu ewentualnie mozna to rozwiązać bezproblemowo. i tanio.

Ewentualnie jesli mozesz, napisz do mnie na prv, co by tutaj nie wypisywać
dziwnych możliwosci dzialania.

--
Pozdrawiam, Bartek

12 Data: Marzec 24 2007 12:02:25
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości


rozumiem że po przerejstrowaniu i wbiciu w dowod, nasteępny przegląd robie
dopiero jak przyjdzie na niego pora, nie musze robić zaraz po  wpisie do
dowodu?

ogolnie zalezy mi na tym by intalka byla bezpieczna dobra i tania. mysle
jak by tu ewentualnie mozna to rozwiązać bezproblemowo. i tanio.

Ewentualnie jesli mozesz, napisz do mnie na prv, co by tutaj nie wypisywać
dziwnych możliwosci dzialania.


Moge napisac jak zalatwic to najtaniej i niezgodnie z prawem ale po co ?
Lepiej zaplacic 500 zl i miec spokojna glowe.
Zapytaj sie sprzedajacego czy ma PASZPORT zbiornika. Jesli takiego nie ma to
sprawdz producenta zbiornika i date do kiedy ma legalizacje. Jesli zostal z
rok to kup nowy zbironik zostawiajac wielozawor. Jesli jest kilka lat to
zwroc sie do producenta zbiornika o wydanie kopii paszportu po nr seryjnym
zbiornika - trzymaja je 20 lat wiec z tym nie bedzie problemu. Taka kopie
wystawia ci za paredziesiat zl (np w stako). Jest jeszcze jeden popularny
producent zbiornikow : grotkowskie zaklady wyrobow metalowych s.a., nie wiem
jak u nich wyglada sprawa z kopia paszportu, byc moze daja darmo.
Wjedz do zakladu montujacego instalacje z paszportem lub po nowy zbiornik,
wez fakrure i wyciag swiadectwa homologacji i jedz do WK.
Na allegro mozna kupic zbiorniki z paszportami, kiedys oglaszalo sie paru ze
wystawiaja homologacje na zainstalowane juz instalacje po przeslaniu
dokumentacji zdjeciowej  i kopii paszportu :) za 200-300 zl.

Musisz wiedziec, ze niektore stacje diagnostyczne wymagaja okazania
paszportu na zbiornik jesli przyjezdzasz do nich PIERWSZY RAZ z zamontowana
instalacja gazowa na przeglad samochodu.

Picasso

13 Data: Marzec 24 2007 12:52:13
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Bartek 

Użytkownik "Pabl"  napisał w wiadomości


Moge napisac jak zalatwic to najtaniej i niezgodnie z prawem ale po co ?
Lepiej zaplacic 500 zl i miec spokojna glowe.

Dokladnie tak samo do tego podchodze. chce zrobic legalnie, i dobrze [czyli
bezpiecznie i sprawnie]

Zapytaj sie sprzedajacego czy ma PASZPORT zbiornika. Jesli takiego nie ma
to sprawdz producenta zbiornika i date do kiedy ma legalizacje.

Nie ma żadnego papiera na to wszystko.
data jest wybijana na zbiorniku gdzie s tak, oraz producent? niema
problemiow ze znalezieniem?


 Jesli zostal z rok to kup nowy zbironik zostawiajac wielozawor. Jesli
jest kilka lat to zwroc sie do producenta zbiornika o wydanie kopii
paszportu po nr seryjnym zbiornika - trzymaja je 20 lat wiec z tym nie
bedzie problemu. Taka kopie wystawia ci za paredziesiat zl (np w stako).
Jest jeszcze jeden popularny producent zbiornikow : grotkowskie zaklady
wyrobow metalowych s.a., nie wiem jak u nich wyglada sprawa z kopia
paszportu, byc moze daja darmo.

rozumiem.

Wjedz do zakladu montujacego instalacje z paszportem lub po nowy zbiornik,
wez fakrure i wyciag swiadectwa homologacji i jedz do WK.

Ok.

Na allegro mozna kupic zbiorniki z paszportami, kiedys oglaszalo
sie paru ze
wystawiaja homologacje na zainstalowane juz instalacje po przeslaniu
dokumentacji zdjeciowej  i kopii paszportu :) za 200-300 zl.

wyciag z  homologacji wystawiany jestna całą instalke, czy na zbiornik?
bo rozumiem że to już dobra wola warsztatu,  jeśli do nich podjadę, i
zobaczą że ta instalka już jest?

Musisz wiedziec, ze niektore stacje diagnostyczne wymagaja okazania
paszportu na zbiornik jesli przyjezdzasz do nich PIERWSZY RAZ z
zamontowana instalacja gazowa na przeglad samochodu.

ok. zalezy mi na legalnosci tego rozwiązania, dlatego  napewno jesli sie
zdecyduje na jakies dzialania bede chcial zrobic tak by było legal.


dzięki za wsparcie.
Zdaje sobie sprawe że pytania lamerskie, i czasem idiotyczne, ale nigdy nic
nawet przy lpg nie grzebałem,  więc nie mam pojęcia jakie dokumenty, gdzie
numry jak to wygląda;)

--
Pozdrawiam, Bartek

14 Data: Marzec 24 2007 11:26:39
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 18:58:55 +0100,  Pabl wrote:

Podjedz do jakiegos warsztatu montujacego instalacje.
Za ok 200 zl moze zrobia przeglad instalacji i wystawia odpowiedni dokument
z faktura za usluge. Przed tym musisz skombinowac paszport na zbiornik od
prodcenta np ze stako co kosztuje kilkadziesiat zl. Ewentualnie jesli masz
wejscia i warsztat nie bedzie mial nic przeciwko to wez byle jaki paszport
"na sztuke". Teoretycznie uzywanych elementow instalacji gazowych nie mozna
montowac wiec te zabiegi sa troche na bakier...

atest zbiornika jest na konkretny nr seryjny, wiec radze jednak przez
Stako zalatwiac.

Glowy nie dam, byc moze da sie bez papierow zrobic probe w UDT
i stosowne pismo uzyskac, ale watpie. Papier musi byc :-)

J.

15 Data: Marzec 24 2007 11:38:18
Temat: Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?
Autor: Pabl 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci


atest zbiornika jest na konkretny nr seryjny, wiec radze jednak przez
Stako zalatwiac.

Oczwiscie, ze tak jest!!!
Wziecie paszportu od innego zbiornika "na sztuke" jest potrzebne do
zalatwienia formalnosci w WK oni juz nie wnikaja i nie ogladaja zbornika
zamontowanego w aucie. Problem z tym, ze gazownik poswiadcza nieprawde i tu
jest problem...


Glowy nie dam, byc moze da sie bez papierow zrobic probe w UDT
i stosowne pismo uzyskac, ale watpie. Papier musi byc :-)


Bez dokumentacji zbiornika urzednik UDT nie podbije badania, samo badanie to
koszt 70-80 zl. UDT nie robi badan, oni tylko podbijaja badanie wykonane
przez odpowiedni warsztat.

Picasso

Re: gaz nie wbity w dowodzie - jak to wygląda?



Grupy dyskusyjne