gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ?
1 | Data: Maj 28 2007 19:51:05 |
Temat: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | |
Autor: | dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem starac sie 2 |
Data: Maj 28 2007 22:06:04 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: WielkaBakteria | Chłopie, zadałeś juz to pytanie, dostałeś odpowiedzi i znowu? Zadaj sobie 3 |
Data: Maj 28 2007 22:12:54 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: irko |
dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem-- -- podobno mozna suchym lodem obnizyc punktowo temperature ... 4 |
Data: Maj 28 2007 22:17:28 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: gLiNa | wrote: powierzchnie aby mozna je wyklepac i proponuje abym dal odciac dach, przeciez to Przeciez dostales odpowiedz. Drobne nierownosci wyrownuje sie szpachla. Wycinanie dachu to idiotyzm. Pozdrawiam, MG 5 |
Data: Maj 28 2007 23:16:29 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Pabl |
dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem Jakie szpachlowanie? Jakie odcinanie dachu? Albo wymiana kasty albo szkoda calkowita - to zalezy co IM bedzie sie bardziej oplacac. Ty nie mozesz sie zgodzic na zadne szpachle itp. A tego od ogledzin pogon swoim prawnikiem albo DASem, niech nie robi z siebie idioty. Zasada jest taka - oni musza zaplacic za to co nalezy zrobic. Jesli Ty poszpachlujesz to auto i zostanie Ci cos z tego odszkodowania to nie traktujesz tego jako zarobek ale jako odszkodowanie za nizsza cene w razie odsprzedazy samochodu. W potyczkach z ubezpieczalnia zamordyzm jest wskazany... Picasso 6 |
Data: Maj 28 2007 23:39:12 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: AL | Użytkownik Pabl napisał: szlag mnie trafia wlasnie - zamiast wyliczyc koszt naprawy - przywrocenia samochodu do stanu sprzed szkody i koniec piesni - to szukaja by zrobic tylko szkode calkowita. A ty chlopie siedz i pisz odwolania. I te w kolko pierdo..ne 70% wartosci - oczywiscie niezgodne z prawem jesli chodzi o odszkodowania z OC. Po drugim odwolaniu i przejsciu na 'wymiane z uzyciem mocniejszych slow' pewnie uznaja Twoja racje. Tylko ku..wa dlaczego trzeba sie z nimi uzerac - pier..one PZU - w zyciu juz nie chce miec z nimi do czynienia. Ta firma jest gorsza od kazdej firmy wirtualnej - a jej lokalne oddzialy to zmyla by co chwila odsylac do innych swoich oddzialow czynnych rzecz jasna w godzinach Twojej pracy - bo tak im wygodnie -- pozdr Adam (AL) TG 7 |
Data: Maj 29 2007 01:15:47 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Hipcio |
uzerac - pier..one PZU - w zyciu juz nie chce miec z nimi do czynienia. nie wiem czy miałes do czynienia ze szkodami w innych firmach. PZU akurat nie jest najgorsze. Sprawca ubezpieczony w WARCIE jest chyba najbardziej przykra rzecza ktora sie moze zdarzyc 8 |
Data: Maj 29 2007 07:40:49 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: MichałG |
Użytkownik Pabl napisał: Optymista..... spróbuj z Hestią - to sie dowiesz co to znaczy trzymać nerwy na wodzy..... Pozdrowienia Michał 9 |
Data: Maj 29 2007 08:09:11 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Tomek |
Ja miałem szkode z AC w Hestii i wszystko poszło bez problemu. Wcześniej również AC ale z PZU to likwidator przy oględzinach powiedział "a tą chłodnicę to też wpiszę bo może zacząć cieknąć za pół roku" - sam się zdziwiłem. Tomek 10 |
Data: Maj 29 2007 20:58:11 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: jarek |
Optymista..... spróbuj z Hestią - to sie dowiesz co to znaczy trzymać Oprocz dlugiego czekania na infolini, wszystko bardzo miło i grzecznie, a przede wszystkim szybko :) Na drugi dzien rzeczoznawca, rozliczenie bezgotówkowe, w tydzien wymieniona maska na nowa. Jarek 11 |
Data: Maj 30 2007 10:42:15 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: MichałG |
acha...... może stał sie cud? Rok temu: 10 dni czekania na 'oglądacza' , 2 miesiące na forse, dodatkowe 3 miesiące korespondencji zakonczonej uprzejmą informacją, że dalsze negocjacje poprowadzimy w budynku sądu... i wypłata reszty forsy.... (vat, + samochód zastepczy) , infolinia gorsza od TPSA, jedyne czego można było sie dowiedzieć to że pani 'sprawdzi'... Ogolnie atmosfera 'zapłać sładke i niezawracaj du..'. Może ktoś tym potrząsnąl? pozdrowienia Michał 12 |
Data: Maj 29 2007 10:05:27 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Pabl |
Ktos musi stracic zeby zyskac mogl ktos. Jesli mozna wycisnac z tego konkretne pieniadze to beda tak postepowac. Ubezpieczalnia to najzwyklejszy interes. Nie miales do czynienia z warta czy hestia - ci potrafia dac w kosc. Picasso 13 |
Data: Maj 29 2007 10:56:25 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 28 May 2007 23:39:12 +0200, AL wrote: szlag mnie trafia wlasnie - zamiast wyliczyc koszt naprawy - Zatrudnij prawnika. Serio, to się opłaca. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 14 |
Data: Maj 29 2007 02:27:58 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: J.F. | On Mon, 28 May 2007 23:16:29 +0200, Pabl wrote: Użytkownik napisał w wiadomości Wymiana czego ? Nie da sie juz wymienic nadwozia w osobowce. A tego od ogledzin pogon swoim prawnikiem albo DASem, niech nie robi z To nie OC - utrata warosci nie jest ubezpieczona :-) Owszem - powinni zaplacic za naprawe, a ty mozesz sobie szpachlowac sam albo wcale .. W potyczkach z ubezpieczalnia zamordyzm jest wskazany... Jestes pewien ? Szpachlowanie wydaje sie sensownym sposobem naprawy dachu. A jesli nie .. to zostaje w zasadzie szkoda calkowita. A wtedy .. nastepnym razem doczytasz w polisie "nie dotyczy gradobicia". Albo dotyczy .. ale polisa dwa razy drozsza .. J. 15 |
Data: Maj 29 2007 09:35:23 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Pabl |
wiec pozostaje szkoda calkowita
W sumie malo napraw robilem z AC wiec nie jestem orlem w tym temacie
Szpachlowanie nigdy nie jest sensownym sposobem naprawy. Warunki umowy ubezpieczenia sa jasne, jesli sie nie podobaja mozna isc do innej firmy. Na niemieckich placach z uszkodzonymi samochodami jest mnostwo samochodow po gradobiciu... ciekawe dlaczego? IMHO dlatego, ze tam, szkoda calkowita w takim przypadku to normalka. Picasso 16 |
Data: Maj 29 2007 12:30:05 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: J.F. | On Tue, 29 May 2007 09:35:23 +0200, Pabl wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Ja tylko w kwestii ze mozesz sobie robic sam, lub nawet nie robic, a powinni jak robote zaplacic. Kwestia sporna to czy wedle cennika ASO i czy z VAT. Szpachlowanie wydaje sie sensownym sposobem naprawy dachu. Szpachlowanie nigdy nie jest sensownym sposobem naprawy. No coz - bedzie wygladal jak nowy, innych wad raczej nie ma :-) Warunki umowy Bo u nich szpachlowanie drogie, w Polsce tanie, a klient i tak mial ochote na nowy wozek ? Ktos zna taki przypadek - jak to wyglada finansowo ? J. 17 |
Data: Maj 29 2007 18:00:26 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: valdman | Jakie szpachlowanie? Jakie odcinanie dachu? szpachlowanie jest przewidziane przez producenta, wiec nie wiem dlaczego nie moze byc szpachlowania? nowy samochod po stluczce myslisz ze nie jest szpachlowany? jak jest wymieniany dany element karoserii to serwis/aso nie szpachluje? czasami lepiej szpachlowac dany element, niz wymieniac, bo na pol. czasem wiecej szpachlu bedzie. 18 |
Data: Maj 28 2007 23:58:19 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Andrzej Jackowicz-Korczyński | wrote: dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem starac sie widziałem Scenica z wgnieceniami po gradobiciu w Niemczech, oraz ten sam egzemplarz robiony naprawiany w jakimś warsztacie na Podbeskidziu. Każde wgniecenie było usuwane specjalnymi sondami od spodu, bez żadnej szpachli. Popytaj na grupie news Renault. -- \./_ Andrzej Jackowicz-Korczyński \ /| \ mail: ___|___) http://home.agh.edu.pl/ajk / | 19 |
Data: Maj 29 2007 00:51:18 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: AL | Użytkownik Andrzej Jackowicz-Korczyński napisał: wrote: robile tego od PQ? -- pozdr Adam (AL) TG 20 |
Data: Maj 30 2007 11:25:06 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Andrzej Jackowicz-Korczyński | AL wrote: Użytkownik Andrzej Jackowicz-Korczyński napisał: Ano, pięknie zrobione to jest (za wyjątkiem listewek aluminiowych przy rynience (chyba na relingi), choć tego już niestety się nie da zrobić bez dużej ingerencji..) 21 |
Data: Maj 29 2007 02:54:18 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello stopspamWYTNIJTO, dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem starac sie Ja bym szpachlował... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 22 |
Data: Maj 29 2007 18:03:47 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: valdman | osobiscie bym szpachlowal dach, albo poszukal warsztatu co maja odpowiedni 23 |
Data: Maj 30 2007 15:07:08 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: arekmx | wrote: dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem Przetestuj patent http://www.youtube.com/watch?v=w2R3QQejjGI Ciekawe jaki będzie efekt. -- Arek, arekmx|gazeta.pl 24 |
Data: Czerwiec 01 2007 04:21:14 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: | On 28 Maj, 21:51, wrote: dopadlo mnie gradobicie i mam sporo wgniecen na dachu, czy powinienem starac sie Po co odrazu wycinać dach, szpachlować? Korzystałem z takiej usługi, gdzie fachowiec usłunął mi wgniecenia od kasztanów, chyba z 5 z dachu. Wszystko trwało może z dwie godziny. A co ważne zero śladu, oni też zajmują się autami po gradobiciu. W Bielsku-Białej jest taka firma, znalazłem ich na internecie, ale wiem też że są ich dane na informacji gospodarczej. Może spróbujesz zawsze to jakaś alternatywa przed ostatecznością. 25 |
Data: Czerwiec 01 2007 19:42:01 | Temat: Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ? | Autor: Aphi | On Fri, 01 Jun 2007 04:21:14 -0700, wrote: ... Korzystałem z takiej usługi, Możesz się pochwalić ile biorą od takiego jednego wgniecenia? -- ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~ Pozdrawiam Aphi ~~~~ aphimałpkapoczta.onet.pl ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ |
Re: gradobicie i wgniecenia na dachu - co robic ?

.jpg)