On 14 Lip, 11:24, Zyga wrote:
Wczoraj zmieniałem klocki z przodu i oczom mym ukazał się taki oto
nieciekawy obrazek:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/df96e872be93380b.html
Co z tym zrobić?
Piękny. Nie wepchnąłeś czasem przy poprzedniej zmianie brudnych
tłoczków w uszczelki?
1)Kupić zestaw naprawczy i naprawić. Koszt kompletu naprawczego 71zł w
larssonie.http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDQxMDQxNw==&bid=109855
Trudna ta regeneracja? Coś trzeba wiedzieć, jakieś nietypowe narzędzia
posiadać? Nigdy nie robiłem więc wolę spytać.
Na początek wypompowujesz (równomiernie) tłoczki przy zdjętym zacisku
tak by dało się je w ogóle później wyjąć, odpinasz zacisk, wylewasz
płyn, wyjmujesz tłoczki, myjesz wszystko dokładnie, jeżeli w rowkach
uszczelek utleniło się alu to wyskrobujesz to, tłoczki czyścisz do
połysku, smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
wkładasz tłoczki i to wszystko.
2) Kupić używany zacisk na allegro za 50-70zł. Pytanie w jakim on będzie
stanie.
Tego nigdy nie wiadomo.
--
Artur
ZZR 1200
3 |
Data: Lipiec 14 2010 13:27:35 |
Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 |
Autor: Zyga |
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
Piękny. Nie wepchnąłeś czasem przy poprzedniej zmianie brudnych
tłoczków w uszczelki?
Poprzednią zmianę robił serwis. Jak ja nie lubię serwisów :/
Na początek [ciach] i to wszystko.
dzięki
pzdr
Zyga
4 |
Data: Lipiec 14 2010 14:05:19 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: Tytus z fabryki |
Siemka
"Zyga"Poprzednią zmianę robił serwis. Jak ja nie lubię serwisów :/ Na
początek [ciach] i to wszystko.
dzięki
I zrob jak mowi AZ- koles jezdzi KHI i takie tematy ogarnia przed wysciem do
pracy :):):)
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
5 |
Data: Lipiec 14 2010 06:12:13 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: AZ |
On 14 Lip, 14:05, "Tytus z fabryki" wrote:
I zrob jak mowi AZ- koles jezdzi KHI i takie tematy ogarnia przed wysciem do
pracy :):):)
No niestety nie mam takiej pracy jak Ty, że mogę cały dzień grzebać
sobie w moto ;-)
--
Artur
ZZR 1200
6 |
Data: Lipiec 14 2010 16:21:10 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: Tytus z fabryki |
Siemka
*** "AZ" No niestety nie mam takiej pracy jak Ty, że mogę cały dzień grzebać
sobie w moto ;-)
Wlasnie dlatego napisalem ze drobne naprawy takie jak regeneracja hamulcow
wykonujesz przed wyjsciem do pracy, te powazniejsze po pracy ew w
weekendy...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
7 |
Data: Lipiec 14 2010 14:21:13 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: Zyga |
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
wkładasz tłoczki i to wszystko.
czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam, to może te uszczelki da się dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln a nie ponad 70. Próbował ktoś?
pzdr
Zyga
8 |
Data: Lipiec 14 2010 06:05:56 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: AZ |
On 14 Lip, 14:21, Zyga wrote:
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
> smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
> wkładasz tłoczki i to wszystko.
czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i
przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam,
Dokładnie tak, ale smar miedziowy to w inne miejsce. Tu idzie
syntetyczny odporny na wysokie temperatury i którego nie rusza chemia.
Miedziowym smarujesz prowadnice po którym chodzi klocek oraz styk
klocek-tłoczek.
to może te uszczelki da się
dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln a nie
ponad 70. Próbował ktoś?
Pewnie że tak. Proponuje liroj merlin lub kastorama i dzial
hydrauliczny a noz widelec w kranie idą takie same uszczelki.
A tak na serio to chcesz się kurwa zabić? Przez głupie 70 PLN? Te
uszczelniacze prawie się nie zużywają więc jak zrobisz to dobrze i nie
będziesz przy zmianie klocków wciskał brudnych tłoczków to będą
dłuuuugo jeździć.
--
Artur
ZZR 1200
9 |
Data: Lipiec 14 2010 15:26:23 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: Zyga |
W dniu 2010-07-14 15:05, AZ pisze:
A tak na serio to chcesz się kurwa zabić? Przez głupie 70 PLN? Te
uszczelniacze prawie się nie zużywają więc jak zrobisz to dobrze i nie
będziesz przy zmianie klocków wciskał brudnych tłoczków to będą
dłuuuugo jeździć.
Nie chcę się zabić. Jedynie wiem że często jest tak że możesz coś kupić "jedyne, dedykowane, super hiper do twojego moto" a w rzeczywistości jest to to samo co w sklepie obok, tyle że 10razy droższe. Ile zapłacisz za łożysko do moto w sklepie moto a ile w sklepie z łożyskami za łożysko o takich samych parametrach?
W przypadku zacisków widzę że tak nie jest. Spytałem, wiem, dziękuję. Nie ma co bić piany.
pzdr
Zyga
10 |
Data: Lipiec 14 2010 15:11:30 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: Tmek |
Zyga wrote:
W dniu 2010-07-14 12:02, AZ pisze:
smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
wkładasz tłoczki i to wszystko.
czyli zestaw naprawczy to uszczelki i smar? Uszczelki uszczelniające i
przeciwkurzowe? A smar miedziowy? Smar mam, to może te uszczelki da
się dobrać w sklepie z oringami czy innym jakimś? Wyszłoby kikla pln
a nie ponad 70. Próbował ktoś?
Nie da sie bo to nie sa oringi tylko uszczelki o kwadratowym przekroju.
Nie dziaduj przy hamulcach.
Tmek
11 |
Data: Lipiec 14 2010 20:29:51 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: marider |
AZ pisze:
1)Kupić zestaw naprawczy i naprawić. Koszt kompletu naprawczego 71zł w
larssonie.http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDQxMDQxNw==&bid=109855
Trudna ta regeneracja? Coś trzeba wiedzieć, jakieś nietypowe narzędzia
posiadać? Nigdy nie robiłem więc wolę spytać.
Na początek wypompowujesz (równomiernie) tłoczki przy zdjętym zacisku
tak by dało się je w ogóle później wyjąć, odpinasz zacisk, wylewasz
płyn, wyjmujesz tłoczki, myjesz wszystko dokładnie, jeżeli w rowkach
uszczelek utleniło się alu to wyskrobujesz to, tłoczki czyścisz do
połysku, smarujesz nowe uszczelki badziewiem które jest w zestawie,
wkładasz tłoczki i to wszystko.
A jak tloczki wyjda/wypadna to nie siknie plynem i da sie je bez problemu wlozyc z powrotem tak zeby tych uszczelniaczy nie spieprzyc/przyciac? Sugestie i wskazowki mile widziane. Tymbardziej ze nie robilem jeszcze takich rzeczy oprocz wymiany klockow ale ostatnio sie nudze i czeka mnie wymiana pompy na Brembo, przewodow na Goodridge + tarcz na wave'y to moze bym i zaciski porzadnie przeserwisowal i nasmarowal (jesli cos sie zuzylo przez te 1500km od 0 ;) ).
Pzdr
PS: dzis se gniazdo zamontowalem i nawigacje podpialem ;]
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki
12 |
Data: Lipiec 14 2010 12:07:56 | Temat: Re: hamulec - zacisk - gs500 | Autor: AZ |
On 14 Lip, 20:29, marider wrote:
A jak tloczki wyjda/wypadna to nie siknie plynem i da sie je bez
problemu wlozyc z powrotem tak zeby tych uszczelniaczy nie
spieprzyc/przyciac? Sugestie i wskazowki mile widziane. Tymbardziej ze
nie robilem jeszcze takich rzeczy oprocz wymiany klockow ale ostatnio
sie nudze i czeka mnie wymiana pompy na Brembo, przewodow na Goodridge +
tarcz na wave'y to moze bym i zaciski porzadnie przeserwisowal i
nasmarowal (jesli cos sie zuzylo przez te 1500km od 0 ;) ).
Nie no oczywiście, że płyn się wyleje ale tłoczki tak jak wyszły tak
wejdą i nic się nie przytnie. Ale jeżeli masz te 1500km to daruj sobie
rozbieranie tego bo po prostu nie ma najmniejszego sensu :-)
--
Artur
ZZR 1200
| | | | | | | | | |